Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011

[n.ik.a]

aleeeeeeeeeee tu cicho
ja właśnie powolutku zbieram się z Małą i jedziemy na warsztaty muzyczne. Nie byłyśmy już ponad miesiąc zobaczę jak Mała zareaguje po takiej przerwie

marta a jaką metodą Mały jest rehabilitowany

[mordka_1985]

Napisane przez ego_ego

heloł
nie odzywałam sie dzis, bo mamy rocznicę slubu - pierwszą i a to obiadek a to teściowie przyjechali, a to z malym itd


ja bym pojechała, nie zakładaj od razu, ze sie rozchoruje, będzie dobrze


gratulacje

gratki za zębolka i zazdroszczę takiej nocki




ojej zdrówka

lecę spać
dobranoc

gratulacje z okazji rocznicy ślubu

My dzisiaj mieliśmy wypad do CH. Nareszcie kupiłam Oliwce kombinezon. W Smyku były dosyć fajne. Chciałam kupić sobie kozaki i ubrania, ale 36 mi z tyłka spadały i tera kombinuje gdzie tu by jeszcze pojechać.

Oliwia z ojcem sobie smacznie śpią. Chyba se kawkę wypiję...

[szymelka]

Napisane przez ego_ego

gratulacje dla Lenki szymelki za 8 m-cy

Nie zdążyłam się pochwalić, a Ty pamiętasz - dziękuję Ci ego

Czas nieubłaganie zasuwa - dopiero próbowałam się odnaleźć w roli mamy od nowa, a tu już 8 miesięcy za nami - ech....... tylko mi się wydaje, że mi w kalendarzu nie przybywa

Pochwaliłam ostatnio tu moje dziecię, że całe nocki przespała i co?? - radar jej zadziałał i skończyło się dobre - ostatnie dwie nocki masakralne

Dziś babcia 2 pojechała i trochę pusto się zrobiło w domu. Niby czekam kiedy sama porządzę, ale jak przychodzi czas wydelegowania babci to tak jakoś smętnie się robi...
Jutro mam wolne, więc postaram się choć w części nadrobić zaległości wizażowe.
Tymczasem pozdrawiam

[kasienkakg]

szymelka - ja rowniez gratuluję!
Kurcze 8 miesiecy, to faktycznie brzmi juz tak dorosle. Mi czas tez bardzo szybko leci, przeciez jeszcze wczoraj bylam w ciazy

ego_ego -gratulacje z okazji rocznicy slubu !

Ugotowalam mojemu dziecięciu słoiczki i pol dnia mi zlecialo nawet nie wiem kiedy. Zrobilam 2 wersje: kurczak, marchewka, por, ziemniak, pietruszka i oczywiscie ulubiona dynia, a druga z kalafiorem i brokulem (ale tego tylko 5 sloiczków, bo jednak boimy sie bąków )
A teraz ululałam dziecko i mam chwilę na wizaż

[Natka3008]

Witam U nas wszystko ok
Z nowości to mam tylko to, że dzisiaj przebiliśmy Anastazji uszka

Napisane przez n.ik.a

Natka3008 jechać, jechać. Może Małej nic nie będzie.
Wiesz, że ja dopiero teraz zauwazyłam, że między naszymi córciami jest równiutki miesiac róznicy

Ja też właśnie zauważyłam Raczej pojedziemy

Napisane przez kasiuni_a

jechać i bawić się dobrze bedziesz przecież Anastazję ciepło ubierać, nie bedziecie spędzać całych dni na dworze i na pewno bedzie super

Dzięki

Napisane przez tajka88

Ja bym sie nie zastanawiala i jechala

Dobrze dobrze

Napisane przez aguchaw1

Z nowości to Szymuś już nie je w nocy. JE na noc ok 20, następnie ok 6 rano, także mamy sukces
Do tego na pół roczku zrobił Nam prezent i zaczyna stawać na nogi, jak się go oczywiście trzyma pod paszkami, jak siedzi to też rwie się do stania
Poza tym że troche marudzi, jest cudnym i pogodnym dzieckiem. Nie boi się obcych, smieje się do ludzi na ulicy
Aha i znalazłam pracę, jako Agent Nieruchomości (podobno zarobki dobre) Póki nie mam nic innego to spróbuję się wykazać w tej materii:P

PRzepraszam ,żę nie poodpisywałam wszystkim, ale naprawdę czuję się tragicznie, i mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie.

Gratulacje przespanych nocy
Gratulacje pracy

I zdrówka życzę

Napisane przez n.ik.a

Kala zjadła o 15 190 g zupki kalafiorowej, która jej ugotowałam. Dołożyłam jeszcze pół ugotowanego żółteczka a wy dziewczyny w jakiej formie podajecie żółtko

Ja podaje krem z dynii z żółtkiem z gerbera

Napisane przez tajka88

mamy zaba numer dwa

gratulacje

Napisane przez ego_ego

heloł
nie odzywałam sie dzis, bo mamy rocznicę slubu - pierwszą i a to obiadek a to teściowie przyjechali, a to z malym itd


ja bym pojechała, nie zakładaj od razu, ze sie rozchoruje, będzie dobrze

Wszystkiego naj naj z okazji rocznicy ślubu
Dobrze, ale ja lubię się martwić na zapas

A tak wogóle to gratulacje dla wszystkich dzieciaczków z okazji skończonych miesięcy, wyjścia ząbków i nowych umiejętności

[kasiuni_a]

Napisane przez n.ik.a

witam się przedpołudniowo
i zapomniałam wam powiedzieć, że na ostatniej wizycie u pediatry nasz pani dr (po wynikach badań krwi Kali) stwierdziła, że Mała jest na pograniczu anemii i pytam się z czego przecież je normialnie, nie wybrzydza - nie wiem. Na szczęście nie musimy brać, żadnych lekó i kontrola w grudniu. Teraz mam zrobić badanie moczu

trzymam kciuki żeby wyniku się szybko poprawiły
a nocy współczuje, dziś na pewno bedzie lepiej

Napisane przez kasienkakg

Moja Lila tez uwielbia ta malinowa herbatke. Jak nie chce pic wody, to daje jej wlasnie ta malinowa albo jablkowa i potrafi na raz wtrąbic 70ml ! Na czarna godzine musimy je zawsze miec

a co to za herbatka konkretnie

Napisane przez szymelka

Nie zdążyłam się pochwalić, a Ty pamiętasz - dziękuję Ci ego

Pochwaliłam ostatnio tu moje dziecię, że całe nocki przespała i co?? - radar jej zadziałał i skończyło się dobre - ostatnie dwie nocki masakralne

eejj ja też pamiętałam
cos ta Twoja Leniutka wyczulona na pochwały

A my niedawno wstaliśmy Dawid nie mógł zasnąć, bardzo był marudny i płaczliwy (chyba po szczepieniu) więc polożyłam się obok, dałam cyca i zasnęliśmy oboje i pospaliśmy 2h mąż zaraz wraca z pracy a obiadu brak

[Tity]

kasienkakg ja się w sumie cieszę, że on nie ma ząbków jeszcze, bo myciem wieczornym bym go rozbudzała tylko, a tak zasypia przy cysiu i spokój
aguchaw zazdroszczę nocy U nas 2-3 pobudki znowu.

Byliśmy u lekarza. Płucka i gardło czyste. Dostał Flegaminę, wapno i robię mu inhalacje z soli fizjologicznej. Poszłam z nim na króciutki spacerek w związku z tym bo tydzień nie był nigdzie przez moją chorobę.
A dzisiaj biduś spał ze 4 razy po godzinie-dwie, także miałam lajtowy dzień
Wstawiłam parę zdjęć do albumu

[Harrods]

Cześć, weekend się skończył i Mateusz znowu nie pozwala mi na chwilę dla siebie. Znowu nie mogę Was przeczytać.

Wy tu piszecie o słoiczkach, a Mateusz tylko cycuś. Łyżeczką nic podać nie mogę. Próbujemy więc BLW. Ale nadal Młody nic nie je. Dwa razy dziennie z nim zasiadam i proponuję różne rzeczy. Przeważnie poliże każdą (brokuły i kalafior zupełnie nie są ciekawe). Ale marchewka, kurczaczek, jabłko, gruszka, banany, chleb, makaron i kluski są ciekawe. Ale tylko do lizania, no makaron i kluseczki zostają zawsze wyciućkane. Ale jak tylko kawałeczek się oderwie i trafi do buzi, to jest wielka obraza i ostentacyjne wypluwanie.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez Tity

Byliśmy u lekarza. Płucka i gardło czyste. Dostał Flegaminę, wapno i robię mu inhalacje z soli fizjologicznej. Poszłam z nim na króciutki spacerek w związku z tym bo tydzień nie był nigdzie przez moją chorobę.

To super .

Napisane przez kasienkakg

Ugotowalam mojemu dziecięciu słoiczki i pol dnia mi zlecialo nawet nie wiem kiedy. Zrobilam 2 wersje: kurczak, marchewka, por, ziemniak, pietruszka i oczywiscie ulubiona dynia, a druga z kalafiorem i brokulem (ale tego tylko 5 sloiczków, bo jednak boimy sie bąków )

Łał, nieźle. Gratuluję

[maggol111]

hej

gratulacje dla wszystkich solenizantów

Napisane przez marta_27

a dziś wypił 60ml herbatki malinowej z dziką różą co w naszym przypadku jest mega wyczynem. ale dostał inną herbatkę bo ta koperkowa chyba mu się znudziła. a malinowa była pychaaaa bo aż więcej chciał jak mu kubek zabierałam

to moze kupię tą malinową jeszcze
moje dziecko nic nie pije, soczków - zadnych, wypróbowałam wszystkie chyba, herbatek-ale pilismy tylko koperkową, na brzuszek, spokojnych snów ani wody
spróbuje wiec i z malinową

Sliczny chłopczyk z Mateuszka

Napisane przez iweczka

witajcie!
u nas noc koszmarna, mała wstała 23.15 z wyrazem twarzy "ja się juz wyspałam"
wzięłam nakarmiłam, usnęła, odkładam do łóżeczka-wstała, to biore Ją znowu przytulam-śpi, odkładam-wstaje i tak 4 razy
kolejna pobudka 1.30, wzięłam juz do naszego łóżka, potem koło 4 i 6.10 wstałyśmy-na bank wykończyc chce mnie to moje dziecko

ooooo prosze jaki ranny ptaszek u nas tez spanie jest po 40 minut

współczuję nocek, ale moje dziecko ostatnio ma podobnie tyle, ze on szaleje do 23a później sie budzi kilka razy w nocy, nie wiem po co

Napisane przez kasiuni_a

u nas problem z piciem nadal, nic mu nie pasuje, ale ja karmię jeszcze 3x dziennie piersią + w nocy i to mu chyba wystarcza, bo pytałam dziś o to pediatrę i on patrząc na wynik badania moczu stwierdził, że jego ciężar właściwy jest duży, więc pije sobie z piersi wystarczająco

co do mięska ja póki co nie gotuję obiadów, w sumie też dlatego że nia mam dostępu do jakiegoś wiejskiego mięsa i też się zastanawiam czy w normalnym mięsnym można kupić

a albumy są w naszych profilach, tylko najpier trzeba wysłac prośbę o zaprzyjaźnienie zaraz wyślę do Ciebie

My dziś byliśmy u pediatry z wynikami moczu i skontrolować wagę. Wszystko jest dobrze, Dawid waży 7,5kg, czyli w 13 dni przybrał 330g a wcześniej w miesiąc 170g. Mamy dalej kontynuować takie karmienie jak do tej pory + jak najbardziej różnorodne warzywa i owoce. No i z zaskoczenia Dawidek dostał ostatnią dawkę hexy. Miał być szczepiony za 2 tygodnie, ale pediatra stwierdził, że może być dziś no i jesteśmy po ostatnim szczepieniu kolejne za pół roku.
Noc fajna, spanie od 21.30 do 4.15 i potem do 8. Ledwo się wyrobiliśmy do lekarza na 9.15, bo dopiero mały nas obudził

ja tez jeszcze karmię piersią wiec przynajmniej wiem ze cos tam wypije, skoro nie chce soczków itd.

super fotki, ale jaki Dawidek ruchliwymój Mały przy Twoim dziecku to leniuch straszny, kiedy on będzie tak pełzac no, ale Moje dziecko po 10 min. lezenia na brzuchu ma nerwy wiec nie ma sie co dziwic

super ze tak ładnie przybiera

Napisane przez kasienkakg

maggol111- czekam z niecierpliwoscia na wiadomosc odnosnie skladania wozeczka bez rozkladania na 2 czesci

nie da sie złozyc bez zdejmowania siedziska spacerówki, ale cos za cos, całe siedzisko jest przekładane albo przodem albo tyłem do kierunku jazdy jednym ruchem tj. na zasadzie np wpiecia gondoli do stelaza w adaptery, nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam

Tity duzo zdrówka dla Leonka

[żurawinka]

Napisane przez Natka3008

Witam U nas wszystko ok
Z nowości to mam tylko to, że dzisiaj przebiliśmy Anastazji uszka

Weź nie strasz ( nie wiem ale mnie to przeraża , bez urazy)

Napisane przez Harrods

Cześć, weekend się skończył i Mateusz znowu nie pozwala mi na chwilę dla siebie. Znowu nie mogę Was przeczytać.

Wy tu piszecie o słoiczkach, a Mateusz tylko cycuś. Łyżeczką nic podać nie mogę. Próbujemy więc BLW. Ale nadal Młody nic nie je. Dwa razy dziennie z nim zasiadam i proponuję różne rzeczy. Przeważnie poliże każdą (brokuły i kalafior zupełnie nie są ciekawe). Ale marchewka, kurczaczek, jabłko, gruszka, banany, chleb, makaron i kluski są ciekawe. Ale tylko do lizania, no makaron i kluseczki zostają zawsze wyciućkane. Ale jak tylko kawałeczek się oderwie i trafi do buzi, to jest wielka obraza i ostentacyjne wypluwanie.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------



.

Strasznie fajny opis z tą kluseczką jeszcze się rozsmakuje.

A zapomniałam napisać że mała smakuje ciągle kciuk ( jak jej wypadnie smoczek w nocy) i już ma zdrapaną skórkę na palcu no pcha go ciągle.

Udaliśmy się dziś na spacer w nosidle i miałam na sobie kurtkę rozpiętą i zawiało mi szyję ale za to zaczepiali nas ludzie przyjemnie, oglądaliśmy drzewka i pieski i nagrywaliśmy się kamerką. Piękne słońce i gdyby nie ten wiatr...

Tity widzisz nie było się co martwić
Szymelka dla Lenki 100 lat
Ego ego gratulacje, jak ją uczcicie ?

[marta_27]

gratulacje dla Lenki Szymelki za 8 m-cy

na rehabilitacji było.....FATALNIE
Mateusz darł się cały czas, zaczął zaraz po tym jak usłyszał płacz innego dziecka. jakiś wrażliwy jest na płacz innych dzieci bo jak usłyszy to zaraz podkówka, spojrzenie na mamusię i w ryk
no i tak płakał że aż noskiem pociągał. podobało mu się tylko jak siedział. co rehabilitantka go na plecy położyła to w ryk, na brzuszku jeszcze jako tako chociaż też popłakiwał. no koszmar. poćwiczył z 15 minut i koniec bo to bez sensu jak zapłakany cały. w dodatku był zmęczony bo to akurat pora spania była

w każdym razie mamy ćwiczyć w domu, szczególnie lewą rączkę i kolejna rehabilitacja za 2tyg.

no i sklerozę mam i nie zapytałam o ten samolocik

ego jeśli chodzi o ćwiczenia to mamy cały czas to samo, czyli przewroty z pleców na brzuch i odwrotnie, ale to akurat to sam sobie robi poza tym sięganie rączkami do zabawek w przód i na boki. w leżeniu na plecach dotykanie do kolanek i stópek ale to jest niewykonalne bo on nie chce leżeć na plecach zresztą jak leży czasem to wcina paluchy bez problemu. no i ostatnio mamy ćwiczyć czworakowanie tzn jak leży na brzuszku to zbliżam mu nóżki do brzucha i on wtedy staje na czworaki
i to chyba tyle

Napisane przez kasiuni_a

My dziś byliśmy u pediatry z wynikami moczu i skontrolować wagę. Wszystko jest dobrze, Dawid waży 7,5kg, czyli w 13 dni przybrał 330g a wcześniej w miesiąc 170g. Mamy dalej kontynuować takie karmienie jak do tej pory + jak najbardziej różnorodne warzywa i owoce. No i z zaskoczenia Dawidek dostał ostatnią dawkę hexy. Miał być szczepiony za 2 tygodnie, ale pediatra stwierdził, że może być dziś no i jesteśmy po ostatnim szczepieniu kolejne za pół roku.
Noc fajna, spanie od 21.30 do 4.15 i potem do 8. Ledwo się wyrobiliśmy do lekarza na 9.15, bo dopiero mały nas obudził

no to ładnie przybrał, oby tak dalej

Napisane przez kasienkakg

Moja Lila tez uwielbia ta malinowa herbatke. Jak nie chce pic wody, to daje jej wlasnie ta malinowa albo jablkowa i potrafi na raz wtrąbic 70ml ! Na czarna godzine musimy je zawsze miec

70 to on przez cały dzień wypija jak dobrze pójdzie

Napisane przez n.ik.a

aleeeeeeeeeee tu cicho
ja właśnie powolutku zbieram się z Małą i jedziemy na warsztaty muzyczne. Nie byłyśmy już ponad miesiąc zobaczę jak Mała zareaguje po takiej przerwie

marta a jaką metodą Mały jest rehabilitowany

a co to za warsztaty?
rehabilitowany jest Bobathem

Napisane przez mordka_1985

My dzisiaj mieliśmy wypad do CH. Nareszcie kupiłam Oliwce kombinezon. W Smyku były dosyć fajne. Chciałam kupić sobie kozaki i ubrania, ale 36 mi z tyłka spadały i tera kombinuje gdzie tu by jeszcze pojechać.

Oliwia z ojcem sobie smacznie śpią. Chyba se kawkę wypiję...

pokaż jaki kombinezon

Napisane przez kasienkakg

szymelka - ja rowniez gratuluję!
Kurcze 8 miesiecy, to faktycznie brzmi juz tak dorosle. Mi czas tez bardzo szybko leci, przeciez jeszcze wczoraj bylam w ciazy

ego_ego -gratulacje z okazji rocznicy slubu !

Ugotowalam mojemu dziecięciu słoiczki i pol dnia mi zlecialo nawet nie wiem kiedy. Zrobilam 2 wersje: kurczak, marchewka, por, ziemniak, pietruszka i oczywiscie ulubiona dynia, a druga z kalafiorem i brokulem (ale tego tylko 5 sloiczków, bo jednak boimy sie bąków )
A teraz ululałam dziecko i mam chwilę na wizaż

o kurczę, niezła ilość

Napisane przez Natka3008

Witam U nas wszystko ok
Z nowości to mam tylko to, że dzisiaj przebiliśmy Anastazji uszka

o matko. ja bym się bała

Napisane przez kasiuni_a

a co to za herbatka konkretnie

Bobovita malinowa z dziką różą.
a ja kupiłam dziś hipp malinowa z dziką różą ale chyba mniej mu smakuje

Napisane przez Tity

Byliśmy u lekarza. Płucka i gardło czyste. Dostał Flegaminę, wapno i robię mu inhalacje z soli fizjologicznej. Poszłam z nim na króciutki spacerek w związku z tym bo tydzień nie był nigdzie przez moją chorobę.
A dzisiaj biduś spał ze 4 razy po godzinie-dwie, także miałam lajtowy dzień
Wstawiłam parę zdjęć do albumu

dobrze że wszystko czyste osłuchowo
a Leonek boski i jaki już duży między naszymi chłopakami przepaść jeśli chodzi o umiejętności

Napisane przez maggol111

Sliczny chłopczyk z Mateuszka

dziękujemy

Napisane przez żurawinka

Weź nie strasz ( nie wiem ale mnie to przeraża , bez urazy)

moja pierwsza reakcja była taka sama

[Harrods]

Napisane przez żurawinka

A zapomniałam napisać że mała smakuje ciągle kciuk ( jak jej wypadnie smoczek w nocy) i już ma zdrapaną skórkę na palcu no pcha go ciągle.

Mateusz jest bez smoczkowy. I kciuk zaczął ssać ok. 3 miesiąca i strasznie się tym martwiłam. Aż tu nagle, ok. 6 miesiąca po prostu przestał.

[Montii]

Napisane przez Natka3008

Z nowości to mam tylko to, że dzisiaj przebiliśmy Anastazji uszka

A po co? Bo sama chyba się nie domagała?

Napisane przez kasienkakg

Ugotowalam mojemu dziecięciu słoiczki i pol dnia mi zlecialo nawet nie wiem kiedy. Zrobilam 2 wersje: kurczak, marchewka, por, ziemniak, pietruszka i oczywiscie ulubiona dynia, a druga z kalafiorem i brokulem (ale tego tylko 5 sloiczków, bo jednak boimy sie bąków )
A teraz ululałam dziecko i mam chwilę na wizaż

fajnie , chyba będę musiała też pogotować.. kiedyś
ale brokuły mu nie podchodzą

Napisane przez szymelka

Czas nieubłaganie zasuwa - dopiero próbowałam się odnaleźć w roli mamy od nowa, a tu już 8 miesięcy za nami - ech....... tylko mi się wydaje, że mi w kalendarzu nie przybywa

buziak dla księżniczki to już 8 msc

Napisane przez żurawinka

A zapomniałam napisać że mała smakuje ciągle kciuk ( jak jej wypadnie smoczek w nocy) i już ma zdrapaną skórkę na palcu no pcha go ciągle.

mój smoczka nigdy nie miał,
ale w pewnym momencie ssał kiuka
no i przeszło

Napisane przez marta_27

na rehabilitacji było.....FATALNIE
Mateusz darł się cały czas, zaczął zaraz po tym jak usłyszał płacz innego dziecka. jakiś wrażliwy jest na płacz innych dzieci bo jak usłyszy to zaraz podkówka, spojrzenie na mamusię i w ryk
no i tak płakał że aż noskiem pociągał. podobało mu się tylko jak siedział. co rehabilitantka go na plecy położyła to w ryk, na brzuszku jeszcze jako tako chociaż też popłakiwał. no koszmar. poćwiczył z 15 minut i koniec bo to bez sensu jak zapłakany cały. w dodatku był zmęczony bo to akurat pora spania była

ojej mam nadzieję,że z czasem będzie lepiej

[Anessa]

Hej kochane!

Tyle razy chcialam was nadrobic i tyle razy nie udalo sie, wiec juz sobie daruje, bo i nie pamietam co mialam odpisac i pisze nie ze swojego kompka, wiec cytowanie mi ucieklo

Wszystkim dzieciaczkom gratuluje kolejnych miesiecy i zdobytych umiejetnosci oraz nowych zabkow

My z Nino od wczoraj jestesmy w Polsce. Lot byl w porzadku i spanie w nocy i w dzien, wiec jestem szczesliwa, ze ten problem mi odpada. Trudne jest podrozowanie samej z dzieckiem ale jakos dalam rade

Ostatni raz w Polsce bylam rok temu i keidy tu znow przylecialam to poczulam sie tak strasznie obco... Gdyby nie rodzina i kilku przyjaciol, nie mialabym po co tu przyjezdzac. To juz nie moje miejsce Tesknie za UK i Tzem

[szymelka]

Napisane przez kasienkakg

szymelka - ja rowniez gratuluję!
Kurcze 8 miesiecy, to faktycznie brzmi juz tak dorosle. Mi czas tez bardzo szybko leci, przeciez jeszcze wczoraj bylam w ciazy

dziękujemy

Pracowity dzień miałaś. Mnie też tak czasem nachodzi i gotuję na 2 tyg. Lence.

Napisane przez kasiuni_a

eejj ja też pamiętałam
cos ta Twoja Leniutka wyczulona na pochwały
:

ojj przepraszam, nie zauważyłam...
dziękuję

no tak bardzo wyczulona - mogłaby też zmieniać zachowanie, kiedy skarżę na nią

Napisane przez żurawinka

Szymelka dla Lenki 100 lat

dziękujemy

Napisane przez Montii

buziak dla księżniczki to już 8 msc

dziękujemy

Napisane przez Anessa

Hej kochane!

Tyle razy chcialam was nadrobic i tyle razy nie udalo sie, wiec juz sobie daruje, bo i nie pamietam co mialam odpisac i pisze nie ze swojego kompka, wiec cytowanie mi ucieklo

Wszystkim dzieciaczkom gratuluje kolejnych miesiecy i zdobytych umiejetnosci oraz nowych zabkow

My z Nino od wczoraj jestesmy w Polsce. Lot byl w porzadku i spanie w nocy i w dzien, wiec jestem szczesliwa, ze ten problem mi odpada. Trudne jest podrozowanie samej z dzieckiem ale jakos dalam rade

Ostatni raz w Polsce bylam rok temu i keidy tu znow przylecialam to poczulam sie tak strasznie obco... Gdyby nie rodzina i kilku przyjaciol, nie mialabym po co tu przyjezdzac. To juz nie moje miejsce Tesknie za UK i Tzem

Super, że wszystko bezproblemowo przebiegło.
Odpoczywaj i spędzaj czas z rodziną. Oni na pewno na Was doczekać się nie mogli i teraz nacieszyć się muszą na trochę. Czas szybko zleci i niedługo będziesz się dziwiła, że już wracać musisz...

[izunia233]

Hej

Ostatnio nie mam kompletnie czasu na komputer. Z Mają co drugi dzień chodzimy na rehabilitację i ostro ćwiczymy w domku. Na szczęście już widać poprawę i mała nie trzyma już tak głowy jak przedtem.

W nocy nadal często mamy pobudki i to nawet co godzinę i tylko po to aby się przytulić. No ale za to od trzech dni kładziemy się razem tak około 15 i śpimy sobie 2 godziny. Tyle, że muszę być obok bo sama to pośpi ale tylko 30 minut.

Szymekla gratki z okazji 8 miesięcy

Tajka i kasieńka gratuluję nowych ząbków

Kasieńka a jak robiłaś te słoiczki?bo ja do tej pory zrobiłam jabłko i marchew no ale zupki też by mi się przydały.

[n.ik.a]

marta_27 my też bobathem i Kala je uwielbia. Jeździmy 2 razy w tyg. plus mata (viofor) i będę chciała tak do końca roku ale zobaczę co powie neurolog 10 listopada.
Raz zdarzyło się, że Kala przepłakała całe ćwiczenia ale właśnie powodem było inne płaczące dziecko.

Warsztaty to część zajęć dla młodych mam na które zapisałam się w lipcu. Wszystko w ramch UE. Mamy miałyśmy zajęcia z psychologiem i fotografem...uczyłyśmy się robić fotki naszym pociechom (18 mamy wernisaż), maluchy chodzą na zajecia plastyczne, muzyczne i przyrodnicze Niestety Kala jest najmłodszą uczestniczką i w takich warsztatach jak przyrodnicze czy plastyczne uczestniczymy biernie.
Dziś na muzycznych Mała była zafascynowana graniem na gitarze. Dostałyśmy kaskaniety i grałyśmy swoją rolę w piosence o zwierzątkach. Było super. Kala siedziała u mnie na kolanach i próbowała mi wyrwać instrument, żeby trafił jej do buzi. Zabawy było co niemiara a jak sie śmiała gdy inne dzieci naśladowały odgłosy zwierząt. Bezcenne

[tajka88]

Napisane przez żurawinka

Weź nie strasz ( nie wiem ale mnie to przeraża , bez urazy)

Tez bym miala stracha jak mnie poprosi kiedys to jej przebije chociaz tu w es jest nacisk na kolczyki.

Szymelka- Buziole dla Lenki najlepszego

U nas nocka byla okropna, bo Lena ma glutki i jej na klacie siedzialy...

Teraz dopiero idzie spac, bo zasnela w drodze ze sklepu w samochodzie i nie chciala spac. W sklepie sie smiala do wsyztskich ludzi nawet tych co mieli skwaszona mine

Lena juz ladnie wstaje jak tylko ma czego sie chwycic, poza tym zasowa juz niezle raczkujac... tylko ostatnio polubila bardziej stanie i ciezko jest nawet ja trzymac na kolanach bo wstaje

Tity- dobrze, ze nie jest tak zle z Leosiem

[patrycja_22]

Napisane przez 87czarna

my katar mamy już 6 tydzień

biedna Majeczka z tym katarem kiedy jej to przejdzie

Napisane przez aguchaw1

PRzepraszam ,żę nie poodpisywałam wszystkim, ale naprawdę czuję się tragicznie, i mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie.

wracaj do zdrowia szybko

Napisane przez kasienkakg

Mamy 3 zęby w tydzien!

gratulacje

Napisane przez Tity

Hej dziewczyny!
No i niestety Leoś dolącza do chorowitków..... Niby ogólnie zdrowy, ale pokaszluje i słychać, że mu się coś odrywa. Nie ma kataru, ale może mu tak ślina ścieka, albo jakiś utajony katar....biedaczek może się ode mnie jednak zaraził.... Jutro pójdziemy do lekarza, niech go osłucha. W ogóle odkąd kaloryfery działają, to pokaszluje rano. Psikam mu 2 razy dziennie wodę do noska, to może dzięki temu chociaż katar go nie męczy....no szkoda mi go...mam nadzieję, że się nie rozłoży....
Dzisiaj byłam na zjeździe. Mały dał babci znowu popalić. Na dodatek co mały zasnął, to się sąsiedzi tłukli i się budził z płaczem...
Co do ząbków, to się chyba szybko u nas nie pojawią, bo bratu ciotecznemu Leosia wyrosły jak miał rok...
Ale gratuluję wszystkim nowych ząbków

Mam nadzieję, że Leoś szybko wyzdrowieje

Napisane przez kasiuni_a

I jeszcze spóźnione gratulacje dla Idalki z okazji 7 miesięcy i Alanka za 8 miesięcy.

Szymelka gratuluję skończonych 8 miesięcy

Mój mały przez weekend kiedy byłam w szkole był z tż u mojej mamy Radzili sobie super. Ja troszkę się zrelaksowałam, jednak nie ma to jak kontakt z innymi ludźmi

[izunia233]

Dziewczyny teraz na weekend przestawiamy czas, nie? Ciekawa jestem jak to nasze maluchy przejdą?Teraz mała budzi mi się o 6 rano i wariuje do 8 ciekawe czy nie będzie wstawała o 5

[mordka_1985]

szymelka - gratulacje dla Lenki!

Napisane przez kasienkakg

szymelka - ja rowniez gratuluję!
Kurcze 8 miesiecy, to faktycznie brzmi juz tak dorosle. Mi czas tez bardzo szybko leci, przeciez jeszcze wczoraj bylam w ciazy

ego_ego -gratulacje z okazji rocznicy slubu !

Ugotowalam mojemu dziecięciu słoiczki i pol dnia mi zlecialo nawet nie wiem kiedy. Zrobilam 2 wersje: kurczak, marchewka, por, ziemniak, pietruszka i oczywiscie ulubiona dynia, a druga z kalafiorem i brokulem (ale tego tylko 5 sloiczków, bo jednak boimy sie bąków )
A teraz ululałam dziecko i mam chwilę na wizaż

Ale jesteś pracowita. A powiedz jak te zupki robiłaś, wekowałaś? Ile czasu je przechowujesz?


[QUOTE=Natka3008;30127629]Witam U nas wszystko ok
Z nowości to mam tylko to, że dzisiaj przebiliśmy Anastazji uszka

Jak mała to zniosła?

[QUOTE=marta_27;30130723]


pokaż jaki kombinezon



jutro zrobię zdjęcie, bo nigdzie w internecie nie mogę znaleźć, chyba z najnowszej kolekcji jest

Oliwka dziś nie chciała jeść zupki Bobovity warzywa z wołowiną i się nie dziwię bo ochydna jest, Zostawia w ustach taki gorzki posmak. Za to na kolacyjkę chętnie wszamała mannę z gruszką i o 20 zasnęła.

Jakieś to moje dziecię nerwowe ostatnio. Mam wrażenie, że na mnie krzyczy. 5 minut na kolanach nie usiedzi, rzuca się na wszystkie strony.
całe szczęście posiedziała chwilę w łóżeczku to dwa prania zdążyłam wyprasować.

[szymelka]

izunia, tajka, patrycja, mordka - wielkie dzięki za gratulacje

tajka - Twoja Lenka jak szalona pędzi - niesamowita jest!!!!

patrycja - spóźnione gratulacje dla Alanka za 8 miesięcy

izunia też się zastanawiałam nad tą zmianą czasu. Jakoś nie uśmiecha mi się wstawanie o 5 Może uda się oszukać dziecia

[Tity]

Napisane przez marta_27

a Leonek boski i jaki już duży między naszymi chłopakami przepaść jeśli chodzi o umiejętności

Nie przejmuj się Nadrobi przecież

Napisane przez Anessa

To juz nie moje miejsce Tesknie za UK i Tzem

Dziękujemy za życzenia zdrówka dla Leosia
Po wczorajszym śpiącym dniu, nie chciał zasnąć wieczorem, a ja już od 21 zasypiałam i byłam zła. Ostatecznie zasnął po 23...Dzisiaj kaszel jest, ale humorek dobry . Jak nie będzie wiało to pójdziemy na pół godzinki na spacer

[kwartalinka]

hejo

nie miałam ostatnio czasu na wizaż, na weekend przyjechali znajomi, a dziś wyjeżdżamy z Łucją najpierw do mojej przyjaciółki a potem odwiedzić dziadków

nie doczytałam niestety co napisałyście przez ostatnie 2 dni ale w weekend nadrobię


spóźnione życzenia z okazji 7 miesięcy dla Idalki

i już teraz składamy życzenia dla Oliwki i Mateusza za 7 miesięcy


dla wszystkich maluszków i mam
radosnych dni i spokojnych nocy

do weekendu

[iizabelaa]

My ostanie 3 nocki miałyśmy kiepskie, nigdy tak źle nie spała,
budzi się w nocy, popłakuje,
dzisiaj już było lepiej,

a wczoraj

popełzła kawałek

Ciesze się ale jak już opanuje ta umiejętność do końca,
to zacznie się dla nas nowa era
wszędzie będę musiała ja brać ze sobą, nawet na siku

Napisane przez Anessa

My z Nino od wczoraj jestesmy w Polsce. Lot byl w porzadku i spanie w nocy i w dzien, wiec jestem szczesliwa, ze ten problem mi odpada. Trudne jest podrozowanie samej z dzieckiem ale jakos dalam rade

Ostatni raz w Polsce bylam rok temu i keidy tu znow przylecialam to poczulam sie tak strasznie obco... Gdyby nie rodzina i kilku przyjaciol, nie mialabym po co tu przyjezdzac. To juz nie moje miejsce Tesknie za UK i Tzem

to chyba dobrze,
to znaczy że UK to twój DOM

ciesz się pobytem w Pl

Napisane przez Harrods

Wy tu piszecie o słoiczkach, a Mateusz tylko cycuś. Łyżeczką nic podać nie mogę. Próbujemy więc BLW. Ale nadal Młody nic nie je. Dwa razy dziennie z nim zasiadam i proponuję różne rzeczy. Przeważnie poliże każdą (brokuły i kalafior zupełnie nie są ciekawe). Ale marchewka, kurczaczek, jabłko, gruszka, banany, chleb, makaron i kluski są ciekawe. Ale tylko do lizania, no makaron i kluseczki zostają zawsze wyciućkane. Ale jak tylko kawałeczek się oderwie i trafi do buzi, to jest wielka obraza i ostentacyjne wypluwanie.

u nas tez było kiepsko z jedzeniem z łyżeczki,
zresztą do teraz jak przygotuję jej obiad nie wiem czy zje cały słoiczek i 1 łyżeczkę
lubi jeden słoiczek, tzn. zje bez plucia itp

jogurty lubi

harrods a ty wracasz do pracy?

Napisane przez żurawinka

Weź nie strasz ( nie wiem ale mnie to przeraża , bez urazy)

mnie też ciarki przeszły

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

[żurawinka]

Witamy porannie
Ja z bólem gardła ale energią za dwoje ( narazie)
Wiolka z obgryzionym kciukiem

Napisane przez Harrods

Mateusz jest bez smoczkowy. I kciuk zaczął ssać ok. 3 miesiąca i strasznie się tym martwiłam. Aż tu nagle, ok. 6 miesiąca po prostu przestał.

Moja też była bezsmoczkowa dwa dni w szpitalu a potem mąż szanowny zapakował jej smoka do buzi no ale teraz miałm ją odzwyczajać ale odkąd gryzie kciuka to już wolę jej smoczka włożyć

Spytaj Mateuszka czemu odrzucił - może sprzedam ten patent małej

Napisane przez izunia233

Dziewczyny teraz na weekend przestawiamy czas, nie? Ciekawa jestem jak to nasze maluchy przejdą?Teraz mała budzi mi się o 6 rano i wariuje do 8 ciekawe czy nie będzie wstawała o 5

30 chyba, a nie przyszło mi do głowy że mogą być problemy, o nie

Kwartalinka miłego wypadu
Iizabelaa nie je źle, wierz mi. Cały słoiczek objadku - kiedy ja się doczekam
Gratulacje dla Pełzaka

[iizabelaa]

Napisane przez żurawinka

Iizabelaa nie je źle, wierz mi. Cały słoiczek objadku - kiedy ja się doczekam
Gratulacje dla Pełzaka

tak myslę, cały słoiczek to trochę na wyrost napisałam
bo tylko 2 razy nam się zdarzyło
zjadła tak Hipp, Puree jarzynowe z indykiem

standard to u nas jednak 1/2 małego słoiczka

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez żurawinka

Moja też była bezsmoczkowa dwa dni w szpitalu a potem mąż szanowny zapakował jej smoka do buzi no ale teraz miałm ją odzwyczajać ale odkąd gryzie kciuka to już wolę jej smoczka włożyć

a co smoczka to moja na początku nie chciała, tak chyba po 2 tygodniach się nauczyła,
ale jakoś nie widzę w tym nicv złego,
u niemowląt odruch ssania jest naturalny, uspokaj je to,
więc bałabym się że w końcu i tak kciuk znacznie ssać

ale uzywamy tylko do zasypiania, co sobie chwalę bo dam smoka i mi odpływa,
i tak się rozpłacze w topwarzystwie (bo ona się boi ramieszania, wiekszej ilości ludzi itp)
po ssie troche smoka
i potem juz jest ok

[n.ik.a]

hello
moja Niunia właśnie roznosi huśtawkę

my na razie zrezygnowalismy z przebicia uszków. chyba pozwolimy Małej samej zadecydować

iizabelaa dla Małej
kochana ja z Kalą robiłam siusiu jak miała 2 miesiące. Chyba wtedy miała jakiś skok rozwojowy bo na chwikę nie dalo jej się samej zostawić. Był płacz i tyle...

a powiedzcie mi jak z tym glutenem temat wałkowany chyba od 1 wątku ale ja zgłupiałam, bo nasza pediatra stwierdziła, że nie ma się co śpieszyć i dopiero po 8 miesiacu. Wszędzie pisze, że między 5 a 6...i co ja mam teraz zrobić

[iizabelaa]

nika ja wprowadzam od 6, małe ilości, tak jak teraz się zaleca

decyzja należy do ciebie,
czy Kala jest alergiczka ze pediatra tak powiedziała?

[marta_27]

dzień dobry
dziewczyny ale się wyspałam dziś. ahhhhh Mateusz spał do 6, wzięłam go do łóżka, do 7 pociągnął na cycu, o 7 butla i o 7:10 już spał. położyłam się razem z nim i obudził się po 8, ja się przebudziłam, zobaczyłam że ma dobry humor i poszłam dalej spać i wstałam o 9
już dawno nie byłam tak wyspana i jeszcze za oknem słońce świeci. cud, miód, malina po prostu

Napisane przez n.ik.a

marta_27 my też bobathem i Kala je uwielbia. Jeździmy 2 razy w tyg. plus mata (viofor) i będę chciała tak do końca roku ale zobaczę co powie neurolog 10 listopada.
Raz zdarzyło się, że Kala przepłakała całe ćwiczenia ale właśnie powodem było inne płaczące dziecko.

Warsztaty to część zajęć dla młodych mam na które zapisałam się w lipcu. Wszystko w ramch UE. Mamy miałyśmy zajęcia z psychologiem i fotografem...uczyłyśmy się robić fotki naszym pociechom (18 mamy wernisaż), maluchy chodzą na zajecia plastyczne, muzyczne i przyrodnicze Niestety Kala jest najmłodszą uczestniczką i w takich warsztatach jak przyrodnicze czy plastyczne uczestniczymy biernie.
Dziś na muzycznych Mała była zafascynowana graniem na gitarze. Dostałyśmy kaskaniety i grałyśmy swoją rolę w piosence o zwierzątkach. Było super. Kala siedziała u mnie na kolanach i próbowała mi wyrwać instrument, żeby trafił jej do buzi. Zabawy było co niemiara a jak sie śmiała gdy inne dzieci naśladowały odgłosy zwierząt. Bezcenne

on z reguły lubi te ćwiczenia ale wczoraj był niewyspany i to płaczące dziecko go chyba zmartwiło, hehe no i dał popis umiejętności wokalnych
my będziemy chodzić na rehabilitację dopóki sam chodzić nie zacznie więc jeszcze długo
ale fajne te zajęcia, ciekawe czy u nas takie są bo z chęcią bym poszła. gdzie tego trzeba szukać?

Napisane przez izunia233

Dziewczyny teraz na weekend przestawiamy czas, nie? Ciekawa jestem jak to nasze maluchy przejdą?Teraz mała budzi mi się o 6 rano i wariuje do 8 ciekawe czy nie będzie wstawała o 5

3o października przestawiamy i też się zastanawiam czy moje dziecko będzie się budziło o 5

Napisane przez Tity

Nie przejmuj się Nadrobi przecież

nie przejmuję, przynajmniej staram, hehe ale zadziwia mnie to niesamowicie

Napisane przez kwartalinka

i już teraz składamy życzenia dla Oliwki i Mateusza za 7 miesięcy


dla wszystkich maluszków i mam
radosnych dni i spokojnych nocy

do weekendu

dziękujemy bardzo
7 m-cy to już tak poważnie brzmi

Napisane przez iizabelaa

My ostanie 3 nocki miałyśmy kiepskie, nigdy tak źle nie spała,
budzi się w nocy, popłakuje,
dzisiaj już było lepiej,

a wczoraj

popełzła kawałek

Ciesze się ale jak już opanuje ta umiejętność do końca,
to zacznie się dla nas nowa era
wszędzie będę musiała ja brać ze sobą, nawet na siku

dla Idalki-małego pełzaczka

Mateusz też na tym etapie chyba co Idalka
w weekend przepełzał pół pokoju, ale tak śmiesznie to robi. leży na brzuszku, odchyla na bok główkę a potem drugą rączką robi zamach i już jest bliżej. i tym sposobem nauczył się wracać z brzuch na plecy. leży na brzuchu, kładzie główkę na podłogę a potem dupkę odwraca

i od jakiegoś czasu namiętnie ćwiczy czworaki. podnosi się jednocześnie na rączkach i dupkę do góry, ale wytrzymuje tak kilka sekund