![]() |
#632 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Miszi, gratulacje!!!
![]() Jeśli chodzi o czas wolny, to codziennie muszę sobie choć odrobinę go wygospodarować. Oczywiście, jak mała zaśnie ![]() ![]() Przez ten tydzień nie ma mojego TŻ, bo wyjechał na szkolenie, dlatego do pracy dojeżdżam autobusem (45 minut) - ma to ten plus, że mogę czytać książkę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#633 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: G-dz
Wiadomości: 390
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witam z rana
![]() Miszi gratulacje ![]() co do zakupów zimowych to ja kurteczkę fajną znalazłam w lumpku, czapkę kupiłam, rękawiczki dostałam jeszcze jak byłam w ciąży ![]() a jakie buty chcecie kupić na zimę, bo widziałam że któraś wspominała?? Ja dostałam od ciotki takie fajne adidaski z lumpka, chyba powinne być spoko, chociaż teściowa mi brzęczy że grzybicy małego nabawie po używanych butach.. ![]() łączę się z Wami w bólu jeżeli chodzi o nocne płacze. My już 3 nocka w plecy.Noszenie i lulanie też prawie nic nie daje. Chodze jak cień. A przyczyną jest chyba górna dwójka. ![]() ![]() ![]() la'Mbria prawie 9 kilo... kiedy to było... Adam waży juz 10,5 ![]() aaa i muszę się pochwalić moje dziecię nauczyło się w końcu raczkować ![]() ![]() ![]() ![]() idę na spacerek skorzystać ze słoneczka ![]()
__________________
żeby być kimś, trzeba być sobą... _________________________ _____________ moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=69797396 |
![]() ![]() |
![]() |
#634 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
dziewczyny ja bym sie nie odwqazyla dac kubie mleka krowiego i tym bardziej budyniu z torebki....
![]() ale robta co chceta. Moze i teraz "nic dzieciom nie jest" ale nie wiadomo czy nie bedzier miec to jkis skutkow w przyszlosci. kuba jest chory, goraczkuje do 38.6 ma chrype, kaszle niemilosiernie i jest marudny. 4 noce z gloowy, ze zmeczenia chyba ja sie pochorowalam tez :/ na razie bez antybiotyku jestesmy, same syropy i krople la'mbria z dwojka jest nawet latwiej sie zorganizowac. jak hania byla mala tez sobie nie moglam tego wyobrazic, ale teraz widze jak duzo rzeczy latwoej mi przychodzi, mam juz dooswiadczenie wiec korzystam z niego i ucze sie na wlasnych bledach. Pierwsze dziecko to taka nowosc, nie wiadomo jak i co robic, z drugim to juz kaszka z mlekiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#635 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
witam!
gosiaczek zapytaj swoich rodziców co dawali Ci do jedzenia, pewnie jesteś zdrowa i nie ma żadnych skutków ubocznych od tego co jadłaś ![]() ja uważam że takie książkowe trzymanie się żywienia jest głupotą, no ale każdy ma swoje zdanie ![]() ![]() ![]() ![]() gosiaczek a jak napiszą że woda jest "be" to też nie będziesz podawać dzieciom?? trzeba brać poprawki na wszystko co piszą i mówią, zdania są baaaardzo podzielone
__________________
![]() ![]() Edytowane przez jaasia88 Czas edycji: 2011-10-24 o 11:39 |
![]() ![]() |
![]() |
#636 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej dziewczyny,witam się poniedziałkowo i z lepszym humorem niż zwykle
![]() Staramy się z tż jakoś dogadać ![]() ![]() ![]() Na święta wybieram się chyba do PL na więcej niż m-c ![]() Dzwonił do mnie brat który z tatą jest w Londynie i mówił że postarają się za ok.2 tyg.przyjechać do mnie na 4 dni ![]() ![]() Teraz co do Waszych postów : Ja zastanawiam się czy mogłabym dać Mojemu dziecku musli na Jego mleku,jak myslicie? Ja już podawałam mojemu parówki takie dla dzieci i wcinał,też jadł buraczki i mu smakowały.Ogólnie to u Nas nie ma problemu z jedzeniem, Igorek też jest wszystkożerny ![]() Wiecie ja to ogólnie mam trochę wyrzuty ze daję Małemu mniej niż mu wolno w sensie wprowadzania innego jedzenia też się nad większością produktów trzęse,ale nie wiem jak jest tego sens ![]() Ja też uważam ze na mleko takie krowie jest może jeszcze trochę za wcześnie,ale nie uważam ze jest złe... Dziewczyny nie oszukujmy się i tak tak gdyby chciało się odżywiać zdrowo i ekologicznie to nie jadłoby się nic! Oczywiście przy takich dzieciach trzeba robić to bardziej rozważnie niż w przypadku osoby dorosłej.Także wg mnie to jest temat rzeka! Do mam chłopców-Czy macie dla synków takie samochodziki na które się siada i tzryma się kierownicy? Ja ostatnio jak zobaczyłam taki w sklepie to chciałam wziąść,aczkolwiek I. i tak jeszcze by nie wiedział do końca jak się nim bawić,ale zawsze to jakies urozmaicenie w zabawkach...myślę że jeśli dziecko już dobrze siedzi,staje koło mebli to czemu nie? A jakie jest Wasze zdanie? Gosiaczku oby Kubuś szybko wyzdrowiał ![]() ---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- Cytat:
No ale właśnie te podzielone zdania... ![]()
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#637 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Jaasia własnie możliwe ze w wyniku błędów zywiniowyxh moich rodziców mam pewne dolegliwości zdrowotne, klucie w klatce piersiowej, częste krwotoki z nosa. Nie mówię ze to na 100% to bo nie badałam się pod tym katem ale akurat jeśli chodzi o mleko krowie to nie jestem zwolenniczką podawania go tak małym dzieciom. Wiele jest artykułów ze jest ono człowiekowi zbędne. Nie trzymam się kurczowo schematów czy książek ale tego co mi rozum podpowiada a on mówi ze budyn paczkowany na mleku 3.2 jest dla mojego dziecka nieodpowiedni. No ale to mój rozum i moje dziecko ja tylko napisałam ze swojmu bym nie dała, nie napisałam ze to głupota itp.
Przyklad z woda nie na miejscu bo nijak sie ma do mojej wypowiedzi a akurat o mleku krowim w diecie niemowlecia jest duzo negatywnych opinii. Mam prawo wyrażenia swojego zdania i nie musi się ono nikomu podobać. O! Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2011-10-24 o 19:18 |
![]() ![]() |
![]() |
#638 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Tylko że wcześniej nie było tyle "chemii" w żarciu.
Jakoś nie słyszałam podzielonych opinii specjalistów na temat mleka krowiego dla dzieci - znam opinie tylko takie, że nie wolno podawać do 3 r.ż. Argumenty, że kiedyś było tak i tak i jakoś dalej żyjemy w ogóle mnie nie przekonują ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#639 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Dziewczyny temat żywieniowy to bardzo ważny dla Nas temat,jako dla matek,którym zależy na zdrowiu pociech,ale proszę nie pokłóćcie się o to,bo nie ma sensu,wg mnie jeśli jaasia mimo Waszych opinii postanowi dalej podawać Karolkowi podawac to mleko to wrazie co będzie mogła mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie do żadnej z Was!
A każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania,tylko też trzeba przy tym uważać zeby kogoś nie urazić i zeby zaraz z tego nie wynikła kłótnia ![]()
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
![]() ![]() |
![]() |
#640 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
O La La racja
![]() ![]() ![]() budyń z mm jest bardzo łatwy - mm + woda + zagotować z mąką ziemniaczaną + ewentualnie sok i będzie budyń np. jabłkowy ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#641 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Nie wiem może nie pomyślałam zanim zadam to pytanie,ale...skoro mm traci przy gotowaniu witaminy to jak zaleje się je gorącą wodą taką ok.100 st. nobo przecież się gotowała to wtedy co? Też traci? Czyli wychodziłoby na to że jeśli mleka mm nie zagotuję a je zaleje przed podaniem dziecku to i tak nie dostarczę mu odpowiedniej dawki witamin?
A co myślicie z tym musli? Mogę podać czy raczej nie? U nas kluseczki na mleku odpadają raczej bo preparaty mlekozastępcze są niedobre a przede wszystkim gorzkie a kluseczki smaku mleka nie zmienią,Mój I. na pewno nie zjadłby już samego mleka,dlatego do każdego razu kiedy daję mu mleko daję też kaszki owocowe Bobovity (bezmleczne oczywiście),albo kleik ryżowy ale wtedy mieszkam z deserkiem ze słoiczka.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#642 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
![]() myślę że takie ciepłe miękkie musli może być... ja bym spróbowała... Edytowane przez agape Czas edycji: 2011-10-24 o 14:11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#643 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
O La La, my ostatnio oglądaliśmy taką "dużą furę" na pilota. Super sprawa, chyba na roczek skusimy się Go kupić tzn. podsuniemy ten pomysł Dziadkowi, bo to dość drogi interes (ok.500zł.)
![]() Co do mleka krowiego to też słyszałam tylko takie opinie, że podaje się je po 3 r.ż., ale mimo to zrobiłam na nim kilka razy Marcelowi kaszkę i budyń ![]() Mama mi mówiła, że kiedyś mm był tylko jeden jedyny rodzaj i wszystkie dzieci piły to samo. maaadi, u Was dziś zawitało słoneczko? Pozazdrościć! U nas od rana wieje, a słońca ani widu ani słychu ![]() Zmykam do mojego Marceluszka... ...tylko mi tu grzecznie! ![]()
__________________
![]() ![]() ur. 31. 01. 2011r. |
![]() ![]() |
![]() |
#644 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: G-dz
Wiadomości: 390
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
ja tam też sie wzbraniam przed krowim mlekiem, chociaż cała rodzina mojego Tż piła od urodzenia i żyją i dobrze się mają. Ale kiedyś to kiedyś, jak już ktoś pisał mniej chemii było, mniejsze zanieczyszczenie środowiska, i wszystko było inaczej. Niby krowy mamy swoje, wiadomo co się im daje ale mimo wszystko narazie mówię NIE, przynajmniej do 1 rż.
Wzbraniałam się też przed soleniem, ale poległam, chcąc sprawić żeby jedzonko mojej roboty trochę lepsze było, no ale cóż. Adam matki gotowania nie znosi. Z solą czy bez niej. O La La my mamy taki samochodzik. Dostaliśmy od dziadków na chrzciny, do tej pory stał i sie kurzył, ale już jest w użyciu. Narazie pchamy jeszcze, Adam ma niezwykłą frajdę, siedzi jak na tronie i drze się jak się choć na chwilę przystanie. Nie uważam tego za jakiś "must have" i na pewno sama bym nie kupiła, no ale nie jest złe. Chociaż myślę że jak sam już zacznie jeździć to będzie jeszcze większa frajda. stalowamagnolia słońce jest, ale wracałam szybciej niż wyszłam. Wieje i zimno cholernie ![]()
__________________
żeby być kimś, trzeba być sobą... _________________________ _____________ moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=69797396 |
![]() ![]() |
![]() |
#645 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
znalazlam te artykuŁy, poczytajcie sobie: \
http://www.faceci.com.pl/mleko.html ORAZ http://www.mp.pl/artykuly/index.php?...4A5DD6874404E9 |
![]() ![]() |
![]() |
#646 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#647 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 96
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej Dziewczyny
![]() Moja mała dziś rano nie spała, ale po spacerku (było ładne słoneczko a teraz znowu chmury i ponuro ![]() tak się zastanawiam, bo N nie chce za bardzo już mleka o 17 i chyba będę musiała dawać jej coś innego...chyba jakąś kromeczkę, bo owoce zjada o 12 a kaszkę dostaje na kolację....może jakieś inne propozycje?? wczoraj np dałam jej kisiel...zjadła ale nie wyglądała na zachwyconą.... |
![]() ![]() |
![]() |
#648 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#649 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
nie chodziło mi o podawanie dziecku 1litra mleka dziennie tylko raz na jakiś czas w postaci budyniu, a tu od razu wielka nagonka jakbym po prostu wlewała w swoje dziecko mleko :/
wiecie co dziewczyny, ja mam swoje zdanie na temat żywienia a Wy swoje, najlepiej zamknąć się w szklanej kuli i czekać na spokojną śmierć :/ w tym temacie nigdy się chyba nie dogadamy ![]() miło było (zanim zaczął się temat mleka) ![]() chciałam tylko powiedzieć że Karolkowi wyszedł kolejny ząbek i się żegnam
__________________
![]() ![]() Edytowane przez jaasia88 Czas edycji: 2011-10-24 o 18:04 |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#650 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
katz, ja też pomyślałam o jogurciku, bo sama też ok. 17.00 podaje go najczęściej Marcelkowi
![]() p.s. Czyżby jesień tak na Ciebie wpływała? Głowa do góry! ![]() ![]() agape, podaj mi dane kochana, żebym Cię mogła dopisać do listy. Tylko uważaj, żeby Marika nie wywęszyła, że udzielasz się też u konkurencji ![]() ![]() jaasiu, żadna z Dziewczyn Cię w żaden sposób nie uraziła, więc nie rozumiem czemu się tak unosisz ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ur. 31. 01. 2011r. Edytowane przez stalowamagnolia Czas edycji: 2011-10-24 o 18:36 |
![]() ![]() |
![]() |
#651 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Jaasia ale jaka nagonka? Gdzie? Kiedy? I od kogo? Ty zaczelas wkraczac w atakujący ton pisząc ze trzymanie si schematów żywienia jest głupie. Wymyślił to sztab specjalistów znających się na tym lepiej niż ja czy ty i ja im wierze i się trzymam generalnie tego co powinno a czego nie powinno sie dawać dzieciom do 1 roku. Uważam, ze pewne produkty organizm dziecka nie jest w stanie przetrawic i odpowiednio przyswoic. Tak jak ty masz prawo pisać ze budyn na mleku 3.2 jest pyszny i super tak ja mam prawo pisać ze jest to świństwo i dziecku tak małemu nie dam. Jest to forum publiczne na którym każdy ma prawo napisać swoje opinie i przekonania, nie musimy się ze sobą zgadzać i we wszystkim sobie pzytakiwac. Nie na tym to polega. Uwierz mi, nie raz bedzie niemiło, przerabialam to już w poprzednim moim wątku, co osoba to opinia. Najważniejsze by wywazyc to co dla nas jest ważne z czyichś wypowiedzi a resztę olac, nie ma co się zaraz obrażać bo ktoś ma inne zdanie niż ty.
|
![]() ![]() |
![]() |
#652 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
![]() jaasia trochę zabardzo się przejełaś tą dyskusją ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#653 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
no sorry, ale poczułam się skarcona jak jakiś pies, jakbym co najmniej podała dziecku truciznę, no ale temat mleka zakończony!
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#654 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ---------- Lutówki samych chłopów porodziły ![]() W ogóle mamy dużo chłopców 17:6 ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ur. 31. 01. 2011r. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#655 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
dziewczyny "dyskusje" te mniej lub bardziej miłę na temat żywienia były są i będą
![]() ![]() ![]() ![]() jemy rzeczy niezdrowe i obecnie nawet oddychanie nie jest zbyt zdrowe - ubolewam nad tym ... pieluchy też nie są zdrowe, wszystkie plastiki także ale sami ten świat budujemy i konsumujemy ![]() ![]() ![]() nie ma co się unosić i obrażać forum po to też jest że można czegoś nowego dobrego się nauczyć ... a argument kiedyś się jadło, karmiło - ja jestem przykładem na ogołocenie jelit i miłym szpitalem właśnie sławnym niebieskim mlekiem ![]() Bruno mnie wykańcza ryczy dzień i niestety noc ![]()
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
![]() ![]() |
![]() |
#656 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() ur. 31. 01. 2011r. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#657 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
![]() Dzieci sprzed 20lat nie miały styczności z taką ilością chemii: w jedzeniu, w powietrzu... Układ odpornościowy reaguje na tą całą chemię alergią i w pewnym momencie się się już gubi co jest zagrożeniem a co nie... Cytat:
![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#658 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hi mamusie!
![]() Dawno nic nie pisałam ale cały czas Was podczytuje, U Nas 3 ząbek si.ę pojawił ![]() Uważam że każdy niech podaje dziecku do jedzenia co uważa za słuszne, są osoby co bardziej są w tym odważne od innych. Ja ze względu na alergie Kubusia bardzo powoli i ostrożnie podaję mu nowe rzeczy więc jego menu jest narazie ubogie........... Jak już jesteśmy w temacie żywienia to chciałam zapytać jak się ustala proporcję , gdy się samemu robi zupki. Postanowiłam młodemu zacząć trochę sama gotować ale nie wiem jak z tymi proporjami żeby nie było czegoś za dużo albo za mało.... Wiec jak to np. żeby wyszło ok.200 ml. obiadku z marchewki, brokuł i indyka to zego ile dać? ![]() ![]() Asiuk jak dostaniesz krzesełko to napisz opinie, wogóle to jakie krzesełka polecacie? Edytowane przez monis 1 Czas edycji: 2011-10-25 o 07:27 |
![]() ![]() |
![]() |
#659 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
![]() Moja córka też czasem dostanie kawałek chleba, ale nie jako samodzielny posiłek. Na razie nie przyszło mi do głowy, żeby dawać dziecku parówki, ale nie neguję tego w późniejszym czasie i nikogo tutaj nie gonię za to z pasem ![]() Cytat:
![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#660 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
ja dodam ostatnia rzecz: schematy zywienia sa wymyslone po to, by wiadomo bylo jakie produkty dxiecko w danym wieku jest w stanie przyswoic. Np 4 miesieczne dziecko nie przetrawi i nie przyswoi tak dobrze np miesa jak 6 miesieczne. Ich jelita, zoladki nie sa przystosowane do otrzymywania niektorych pokarmow (w tym np nieszczesnego mleka krowiego) To, ze dziecku w danym momencie "nic nie jest" nie oznacza, ze kiedys to nie wyjdzie podczas jakiejs choroby, infekcji.
schemat jest tylko wskazowką dotyczaca zywienia maluchow, nie trzeba sie tego trzymac sztywno ale tez nie naginac w druga stronę... wielokrotnie bylo jest i bedzie napisane, kazda matka robi ze swoim dzieckiem to, co uwaza za stosowne i dobre dla niego. I kazda matka tutaj ma prawo napisac, ze cos jej sie podoba lub nie. Moze o tym naszym "sporze" (akurat ja to uwazam za wymiane zdan po prostu) ktoras mama zastanowi sie czy to mleko czy parowka jest faktycznie jej 9 miesiecznemu dziecku potrzebna. A reszta niech robi co chce. jesli wiem, ze cos nie jest dobre dla zdrowia niekoniecznie mojego- ale tez czyjegos dziecka to chce i bede o tym pisac. Nie zakazuje nikomu podawania produktow, nie nagabuje nikogo, nie wyzywam i nie atakuję, zeby bylo jasne. Kuba nadal choruje, w nocy mial juz 39,6 kaszle paskudnie, jest osowialy,biedny. Lekarz mowi, ze niby jest ok, kaszel po infenkcji moze sie utzrymac nawet do 2-3 tygodni, on dodatkowo zabkuje wiec objawy sa mocniejsze. Szkoda mi go. nie moge z nim nigdzie wychodzic w zwiazku z tym Hania tez jest w domu... Masakra, ja sie tez pochorowalam i szpital mamy. Hani wyniki w normie ![]() ![]() jutro moja mama przyjedzie popilnowac kuby a ja lece do fryzjera ![]() asiuk nie zapoci sie w krzeselku ![]() ![]() ![]() najwyzej wyciagnie meza krzeselko zjedzone przez korniki ![]() a ja polecam takie 2 w 1 (stolik, na ktory naklada sie krzeselko) bo potem taki roczny, 1.5 rocny maluch moze jesc juz przy stoliku a jak nie je, to moze sie przy nim bawic. Oczywiscie to zabawka dla tych co maja duzo miejsca. Nasz stolik ma na blacie chowana plytkę na klocki lego i miejsce na kubeczek. Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2011-10-25 o 08:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:33.