Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-10-24, 08:26   #631
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Miszi ogromne gratulacje
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 09:00   #632
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Miszi, gratulacje!!!

Jeśli chodzi o czas wolny, to codziennie muszę sobie choć odrobinę go wygospodarować. Oczywiście, jak mała zaśnie Mam zamiar zacząć biegać i podszkolić angielski. Z TŻ oglądamy sobie wieczorami filmy, dość często też wychodzimy do znajomych - kładziemy małą spać i zostawiamy teściom elektroniczną nianię

Przez ten tydzień nie ma mojego TŻ, bo wyjechał na szkolenie, dlatego do pracy dojeżdżam autobusem (45 minut) - ma to ten plus, że mogę czytać książkę
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 09:20   #633
maaadi
Raczkowanie
 
Avatar maaadi
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: G-dz
Wiadomości: 390
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Witam z rana

Miszi gratulacje podziwiam Cię, ja nie wyobrażam sobie żeby teraz znów zajść w ciążę. Raz że panicznie boję się samej ciąży, po problemach jakie miałam z pierwszą,dwa wydaje mi się, że psychicznie nie jestem gotowa na 2gie dziecko. A trzy zapowiedziałam już Tżtowi że 2gie dziecko bedzie dopiero gdy my nie bedziemy mieszkać już z teściami.

co do zakupów zimowych to ja kurteczkę fajną znalazłam w lumpku, czapkę kupiłam, rękawiczki dostałam jeszcze jak byłam w ciąży jeszcze tylko szalik...
a jakie buty chcecie kupić na zimę, bo widziałam że któraś wspominała?? Ja dostałam od ciotki takie fajne adidaski z lumpka, chyba powinne być spoko, chociaż teściowa mi brzęczy że grzybicy małego nabawie po używanych butach..

łączę się z Wami w bólu jeżeli chodzi o nocne płacze. My już 3 nocka w plecy.Noszenie i lulanie też prawie nic nie daje. Chodze jak cień. A przyczyną jest chyba górna dwójka.

la'Mbria prawie 9 kilo... kiedy to było... Adam waży juz 10,5

aaa i muszę się pochwalić moje dziecię nauczyło się w końcu raczkować : jupi:

idę na spacerek skorzystać ze słoneczka
__________________
żeby być kimś, trzeba być sobą...

_________________________ _____________

moja wymianka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=69797396


maaadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 11:10   #634
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

dziewczyny ja bym sie nie odwqazyla dac kubie mleka krowiego i tym bardziej budyniu z torebki.... Hanka ma ponad 3.5 roku a krowie pije dopiero od paru miesiecy, budyn z torebki jadla raz w zyciu, nie dosc ze to sztuczne (budyn) a mleko krowie nie jest odpowiednie dla tak malych dzieci. Kiedys zglebialam temat, juz nie pamietam, ale chodzi o kazeine zawarta w mleku, ze niekorzystnie wplywa na prace mozgu.....Musdialbym poszukac artykulow ale nie mam na to czasu.
ale robta co chceta. Moze i teraz "nic dzieciom nie jest" ale nie wiadomo czy nie bedzier miec to jkis skutkow w przyszlosci.

kuba jest chory, goraczkuje do 38.6 ma chrype, kaszle niemilosiernie i jest marudny. 4 noce z gloowy, ze zmeczenia chyba ja sie pochorowalam tez :/ na razie bez antybiotyku jestesmy, same syropy i krople

la'mbria z dwojka jest nawet latwiej sie zorganizowac. jak hania byla mala tez sobie nie moglam tego wyobrazic, ale teraz widze jak duzo rzeczy latwoej mi przychodzi, mam juz dooswiadczenie wiec korzystam z niego i ucze sie na wlasnych bledach. Pierwsze dziecko to taka nowosc, nie wiadomo jak i co robic, z drugim to juz kaszka z mlekiem
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 11:38   #635
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

witam!
gosiaczek zapytaj swoich rodziców co dawali Ci do jedzenia, pewnie jesteś zdrowa i nie ma żadnych skutków ubocznych od tego co jadłaś

ja uważam że takie książkowe trzymanie się żywienia jest głupotą, no ale każdy ma swoje zdanie kiedyś nie było mm tylko zwykłe krowie, i to nie 3,2% a o wiele więcej, pamiętam jak piło się mleko tak prosto od krowy, jeszcze ciepłe mi mama mówiła że miałam skazę białkową i lekarz kazał mi gotować kaszkę kukurydzianą na wodzie, ale moja mama nie mogła patrzeć jak się przy tym krzywię i dodawała trochę mleka krowiego (bo mm nie było jeszcze), nie mam żadnych problemów z głową ani żadnych alergii pokarmowych

gosiaczek a jak napiszą że woda jest "be" to też nie będziesz podawać dzieciom?? trzeba brać poprawki na wszystko co piszą i mówią, zdania są baaaardzo podzielone
__________________
KAROLU

Edytowane przez jaasia88
Czas edycji: 2011-10-24 o 11:39
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 13:28   #636
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej dziewczyny,witam się poniedziałkowo i z lepszym humorem niż zwykle

Staramy się z tż jakoś dogadać ja sobie postanowiłam że już nie będę przekonywać Go do niczego słownie,zaczekam aż sam wpadnie w pułapkę ze tak powiem i się wtedy przekona

Na święta wybieram się chyba do PL na więcej niż m-c będę miała więcej czasu na przemyślenia itp. Spróbuje nakłonić tż żeby przyleciał na święta i żebysmy chociaż spędzili razem Sylwestra no ale nie wiem co z tego wyjdzie...z tego co po nim widzę nie jest za bardzo za tym żeby na Święta jechać do PL...

Dzwonił do mnie brat który z tatą jest w Londynie i mówił że postarają się za ok.2 tyg.przyjechać do mnie na 4 dni


Teraz co do Waszych postów : Ja zastanawiam się czy mogłabym dać Mojemu dziecku musli na Jego mleku,jak myslicie?
Ja już podawałam mojemu parówki takie dla dzieci i wcinał,też jadł buraczki i mu smakowały.Ogólnie to u Nas nie ma problemu z jedzeniem, Igorek też jest wszystkożernyale niestety nie wszystko można jeszcze dać.

Wiecie ja to ogólnie mam trochę wyrzuty ze daję Małemu mniej niż mu wolno w sensie wprowadzania innego jedzenia też się nad większością produktów trzęse,ale nie wiem jak jest tego sens widzę że ma ochotę jeść i je chętnie,prawda jest tez taka ze na samych artykułach dla niemowląt przeznaczonych nie pojedzie długo bo to wszystko to są papy,które mogą się znudzić...
Ja też uważam ze na mleko takie krowie jest może jeszcze trochę za wcześnie,ale nie uważam ze jest złe...

Dziewczyny nie oszukujmy się i tak tak gdyby chciało się odżywiać zdrowo i ekologicznie to nie jadłoby się nic! Oczywiście przy takich dzieciach trzeba robić to bardziej rozważnie niż w przypadku osoby dorosłej.Także wg mnie to jest temat rzeka!


Do mam chłopców-Czy macie dla synków takie samochodziki na które się siada i tzryma się kierownicy? Ja ostatnio jak zobaczyłam taki w sklepie to chciałam wziąść,aczkolwiek I. i tak jeszcze by nie wiedział do końca jak się nim bawić,ale zawsze to jakies urozmaicenie w zabawkach...myślę że jeśli dziecko już dobrze siedzi,staje koło mebli to czemu nie? A jakie jest Wasze zdanie?

Gosiaczku oby Kubuś szybko wyzdrowiał

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Cytat:
Napisane przez jaasia88 Pokaż wiadomość
ja uważam że takie książkowe trzymanie się żywienia jest głupotą, no ale każdy ma swoje zdanie kiedyś nie było mm tylko zwykłe krowie, i to nie 3,2% a o wiele więcej, pamiętam jak piło się mleko tak prosto od krowy, jeszcze ciepłe mi mama mówiła że miałam skazę białkową i lekarz kazał mi gotować kaszkę kukurydzianą na wodzie, ale moja mama nie mogła patrzeć jak się przy tym krzywię i dodawała trochę mleka krowiego (bo mm nie było jeszcze), nie mam żadnych problemów z głową ani żadnych alergii pokarmowych
No otóż to z tym to się zgadzam w 100 % bo kiedys faktycznie nie było mm zwykłych a co dopiero preparatów mlekozastępczych przy skazie białkowej i jak wtedy sobie poradzić? Ja wręcz widzę ze dzieci sprzed 20 paru lat są bardziej odporne(teraz już dorosłe osoby) niż teraźniejsze dzieci,bo jest tego wszystkiego do wyboru i do koloru i tak człwoiek stanie przy tej półce i się zastanawia,a tak nie było się nad czym zastanawiać brało się co było dostępne i nie było wyjścia.

No ale właśnie te podzielone zdania...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 13:31   #637
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Jaasia własnie możliwe ze w wyniku błędów zywiniowyxh moich rodziców mam pewne dolegliwości zdrowotne, klucie w klatce piersiowej, częste krwotoki z nosa. Nie mówię ze to na 100% to bo nie badałam się pod tym katem ale akurat jeśli chodzi o mleko krowie to nie jestem zwolenniczką podawania go tak małym dzieciom. Wiele jest artykułów ze jest ono człowiekowi zbędne. Nie trzymam się kurczowo schematów czy książek ale tego co mi rozum podpowiada a on mówi ze budyn paczkowany na mleku 3.2 jest dla mojego dziecka nieodpowiedni. No ale to mój rozum i moje dziecko ja tylko napisałam ze swojmu bym nie dała, nie napisałam ze to głupota itp.
Przyklad z woda nie na miejscu bo nijak sie ma do mojej wypowiedzi a akurat o mleku krowim w diecie niemowlecia jest duzo negatywnych opinii.

Mam prawo wyrażenia swojego zdania i nie musi się ono nikomu podobać. O!

Edytowane przez gosiaczek071
Czas edycji: 2011-10-24 o 19:18
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-24, 13:35   #638
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Tylko że wcześniej nie było tyle "chemii" w żarciu.

Jakoś nie słyszałam podzielonych opinii specjalistów na temat mleka krowiego dla dzieci - znam opinie tylko takie, że nie wolno podawać do 3 r.ż.

Argumenty, że kiedyś było tak i tak i jakoś dalej żyjemy w ogóle mnie nie przekonują Świat idzie do przodu, robi się coraz więcej badań i dochodzi do nowych wniosków. Całkiem niedawno ludzie nie wiedzieli tak naprawdę, że papierosy są tak szkodliwe dla zdrowia.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 13:44   #639
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Dziewczyny temat żywieniowy to bardzo ważny dla Nas temat,jako dla matek,którym zależy na zdrowiu pociech,ale proszę nie pokłóćcie się o to,bo nie ma sensu,wg mnie jeśli jaasia mimo Waszych opinii postanowi dalej podawać Karolkowi podawac to mleko to wrazie co będzie mogła mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie do żadnej z Was!

A każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania,tylko też trzeba przy tym uważać zeby kogoś nie urazić i zeby zaraz z tego nie wynikła kłótnia
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 13:57   #640
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

O La La racja ja Szymkowi podaję wiele "naszego" jedzenia ale staram się by nie były to rzeczy solone czy też ew. mniej solone, parówki to takie co mają 95% mięska i bez E... no i ogólnie czytam etykiety by E nie było czy też sztucznych barwników, konserwantów - my też na tym lepiej wyjdziemy ale już dawno nie ograniczamy się do słoiczków i schematu żywieniowego

budyń z mm jest bardzo łatwy - mm + woda + zagotować z mąką ziemniaczaną + ewentualnie sok i będzie budyń np. jabłkowy mm przy gotowaniu traci witaminy ale coś za coś
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 14:05   #641
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość
mm przy gotowaniu traci witaminy ale coś za coś
Nie wiem może nie pomyślałam zanim zadam to pytanie,ale...skoro mm traci przy gotowaniu witaminy to jak zaleje się je gorącą wodą taką ok.100 st. nobo przecież się gotowała to wtedy co? Też traci? Czyli wychodziłoby na to że jeśli mleka mm nie zagotuję a je zaleje przed podaniem dziecku to i tak nie dostarczę mu odpowiedniej dawki witamin?


A co myślicie z tym musli? Mogę podać czy raczej nie?
U nas kluseczki na mleku odpadają raczej bo preparaty mlekozastępcze są niedobre a przede wszystkim gorzkie a kluseczki smaku mleka nie zmienią,Mój I. na pewno nie zjadłby już samego mleka,dlatego do każdego razu kiedy daję mu mleko daję też kaszki owocowe Bobovity (bezmleczne oczywiście),albo kleik ryżowy ale wtedy mieszkam z deserkiem ze słoiczka.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 14:10   #642
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość
Nie wiem może nie pomyślałam zanim zadam to pytanie,ale...skoro mm traci przy gotowaniu witaminy to jak zaleje się je gorącą wodą taką ok.100 st. nobo przecież się gotowała to wtedy co? Też traci? Czyli wychodziłoby na to że jeśli mleka mm nie zagotuję a je zaleje przed podaniem dziecku to i tak nie dostarczę mu odpowiedniej dawki witamin?
na mm pisze żeby zalewać wodą 40'C... ja nalewam do butelki wody, studzi się a potem dodaję mm

myślę że takie ciepłe miękkie musli może być... ja bym spróbowała...
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019

Edytowane przez agape
Czas edycji: 2011-10-24 o 14:11
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 14:27   #643
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

O La La, my ostatnio oglądaliśmy taką "dużą furę" na pilota. Super sprawa, chyba na roczek skusimy się Go kupić tzn. podsuniemy ten pomysł Dziadkowi, bo to dość drogi interes (ok.500zł.)

Co do mleka krowiego to też słyszałam tylko takie opinie, że podaje się je po 3 r.ż., ale mimo to zrobiłam na nim kilka razy Marcelowi kaszkę i budyń
Mama mi mówiła, że kiedyś mm był tylko jeden jedyny rodzaj i wszystkie dzieci piły to samo.

maaadi, u Was dziś zawitało słoneczko? Pozazdrościć! U nas od rana wieje, a słońca ani widu ani słychu

Zmykam do mojego Marceluszka...
...tylko mi tu grzecznie!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 14:49   #644
maaadi
Raczkowanie
 
Avatar maaadi
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: G-dz
Wiadomości: 390
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

ja tam też sie wzbraniam przed krowim mlekiem, chociaż cała rodzina mojego Tż piła od urodzenia i żyją i dobrze się mają. Ale kiedyś to kiedyś, jak już ktoś pisał mniej chemii było, mniejsze zanieczyszczenie środowiska, i wszystko było inaczej. Niby krowy mamy swoje, wiadomo co się im daje ale mimo wszystko narazie mówię NIE, przynajmniej do 1 rż.
Wzbraniałam się też przed soleniem, ale poległam, chcąc sprawić żeby jedzonko mojej roboty trochę lepsze było, no ale cóż. Adam matki gotowania nie znosi. Z solą czy bez niej.

O La La my mamy taki samochodzik. Dostaliśmy od dziadków na chrzciny, do tej pory stał i sie kurzył, ale już jest w użyciu. Narazie pchamy jeszcze, Adam ma niezwykłą frajdę, siedzi jak na tronie i drze się jak się choć na chwilę przystanie. Nie uważam tego za jakiś "must have" i na pewno sama bym nie kupiła, no ale nie jest złe. Chociaż myślę że jak sam już zacznie jeździć to będzie jeszcze większa frajda.

stalowamagnolia słońce jest, ale wracałam szybciej niż wyszłam. Wieje i zimno cholernie
__________________
żeby być kimś, trzeba być sobą...

_________________________ _____________

moja wymianka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=69797396


maaadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 14:57   #645
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

znalazlam te artykuŁy, poczytajcie sobie: \
http://www.faceci.com.pl/mleko.html

ORAZ http://www.mp.pl/artykuly/index.php?...4A5DD6874404E9
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 15:07   #646
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
nie czytam nawet takich rzeczy bo jak już ktoś napisał najlepiej gdybyśmy nic nie jadły Szymkowi nie podaję nic na mleku krowim ale nie jest on fanem mm i pewno do 3 rż. nie pociągniemy
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 15:11   #647
katz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 96
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej Dziewczyny

Moja mała dziś rano nie spała, ale po spacerku (było ładne słoneczko a teraz znowu chmury i ponuro ) i obiadku zasnęła i teraz jeszcze leży sobie i się bawi....zdążyłam wypić drugą kawkę, ale i tak dziś mam paskudny humor.....chyba przydałoby się oglądnąć jakiś wyciskacz łez....no ale cóż...ja tak mam że co jakiś czas mam doła...a później przechodzi i do następnego razu.....

tak się zastanawiam, bo N nie chce za bardzo już mleka o 17 i chyba będę musiała dawać jej coś innego...chyba jakąś kromeczkę, bo owoce zjada o 12 a kaszkę dostaje na kolację....może jakieś inne propozycje?? wczoraj np dałam jej kisiel...zjadła ale nie wyglądała na zachwyconą....
katz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 15:17   #648
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez katz Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny

Moja mała dziś rano nie spała, ale po spacerku (było ładne słoneczko a teraz znowu chmury i ponuro ) i obiadku zasnęła i teraz jeszcze leży sobie i się bawi....zdążyłam wypić drugą kawkę, ale i tak dziś mam paskudny humor.....chyba przydałoby się oglądnąć jakiś wyciskacz łez....no ale cóż...ja tak mam że co jakiś czas mam doła...a później przechodzi i do następnego razu.....

tak się zastanawiam, bo N nie chce za bardzo już mleka o 17 i chyba będę musiała dawać jej coś innego...chyba jakąś kromeczkę, bo owoce zjada o 12 a kaszkę dostaje na kolację....może jakieś inne propozycje?? wczoraj np dałam jej kisiel...zjadła ale nie wyglądała na zachwyconą....
mam ten sam problem o 17 podaję szymkowi jogurt naturalny z probiotykiem i wapniem, czasem dodaję starty owoc ew. jak mi się chce to przemycam mm w postaci budyniu
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 17:44   #649
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

nie chodziło mi o podawanie dziecku 1litra mleka dziennie tylko raz na jakiś czas w postaci budyniu, a tu od razu wielka nagonka jakbym po prostu wlewała w swoje dziecko mleko :/
wiecie co dziewczyny, ja mam swoje zdanie na temat żywienia a Wy swoje, najlepiej zamknąć się w szklanej kuli i czekać na spokojną śmierć :/ w tym temacie nigdy się chyba nie dogadamy

miło było (zanim zaczął się temat mleka)

chciałam tylko powiedzieć że Karolkowi wyszedł kolejny ząbek i się żegnam
__________________
KAROLU

Edytowane przez jaasia88
Czas edycji: 2011-10-24 o 18:04
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 18:31   #650
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

katz, ja też pomyślałam o jogurciku, bo sama też ok. 17.00 podaje go najczęściej Marcelkowi

p.s. Czyżby jesień tak na Ciebie wpływała? Głowa do góry! Kurcze, też bym sobie chętnie obejrzała jakiś "wyciskacz"

agape, podaj mi dane kochana, żebym Cię mogła dopisać do listy. Tylko uważaj, żeby Marika nie wywęszyła, że udzielasz się też u konkurencji

jaasiu, żadna z Dziewczyn Cię w żaden sposób nie uraziła, więc nie rozumiem czemu się tak unosisz Gratuluje kolejnego ząbka!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.



Edytowane przez stalowamagnolia
Czas edycji: 2011-10-24 o 18:36
stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 18:34   #651
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Jaasia ale jaka nagonka? Gdzie? Kiedy? I od kogo? Ty zaczelas wkraczac w atakujący ton pisząc ze trzymanie si schematów żywienia jest głupie. Wymyślił to sztab specjalistów znających się na tym lepiej niż ja czy ty i ja im wierze i się trzymam generalnie tego co powinno a czego nie powinno sie dawać dzieciom do 1 roku. Uważam, ze pewne produkty organizm dziecka nie jest w stanie przetrawic i odpowiednio przyswoic. Tak jak ty masz prawo pisać ze budyn na mleku 3.2 jest pyszny i super tak ja mam prawo pisać ze jest to świństwo i dziecku tak małemu nie dam. Jest to forum publiczne na którym każdy ma prawo napisać swoje opinie i przekonania, nie musimy się ze sobą zgadzać i we wszystkim sobie pzytakiwac. Nie na tym to polega. Uwierz mi, nie raz bedzie niemiło, przerabialam to już w poprzednim moim wątku, co osoba to opinia. Najważniejsze by wywazyc to co dla nas jest ważne z czyichś wypowiedzi a resztę olac, nie ma co się zaraz obrażać bo ktoś ma inne zdanie niż ty.
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 18:55   #652
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
agape, podaj mi dane kochana, żebym Cię mogła dopisać do listy. Tylko uważaj, żeby Marika nie wywęszyła, że udzielasz się też u konkurencji
Agnieszka 26lat, mama Szymka 18.02, 3120g i 52cm

jaasia trochę zabardzo się przejełaś tą dyskusją nikt nic złego na Ciebie nie powiedział a wyraził swoje podejście do mleka
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 19:04   #653
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

no sorry, ale poczułam się skarcona jak jakiś pies, jakbym co najmniej podała dziecku truciznę, no ale temat mleka zakończony!
__________________
KAROLU
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 19:14   #654
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez jaasia88 Pokaż wiadomość
no sorry, ale poczułam się skarcona jak jakiś pies, jakbym co najmniej podała dziecku truciznę, no ale temat mleka zakończony!


---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Lutówki samych chłopów porodziły
W ogóle mamy dużo chłopców 17:6
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 19:15   #655
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

dziewczyny "dyskusje" te mniej lub bardziej miłę na temat żywienia były są i będą trzeba wypośrodkować i tylko krowa poglądów nie zmienia jak mawiała moja babcia ... ja dużo czytam bo choruję na celiakię jestem uczulona na białko jaja o mleko Moja córka ma dośc nietypowe objawy alergii ale na 100% wiem sprawdziłyśmy z koleżankami że prawdą jest iż mleko śluzuje - np nie podawane po 17 podczas choroby sprawia iż zmniejsza się ilosć kataru podczas choroby - tak jak kilka z was tu pisało cytując sławne papierosy kiedyś uważano że są nieszkodliwe itd ...
jemy rzeczy niezdrowe i obecnie nawet oddychanie nie jest zbyt zdrowe - ubolewam nad tym ...
pieluchy też nie są zdrowe, wszystkie plastiki także ale sami ten świat budujemy i konsumujemy ja staram się dawać produkty nieprzewożone, jemy dużo warzyw, owoców nie jemy pszenicy (i tylko bezglutenową) za wiele czytam etykiety i uważam na złe E chyba tylko tyle obecnie można zrobić
nie ma co się unosić i obrażać forum po to też jest że można czegoś nowego dobrego się nauczyć ...
a argument kiedyś się jadło, karmiło - ja jestem przykładem na ogołocenie jelit i miłym szpitalem właśnie sławnym niebieskim mlekiem

Bruno mnie wykańcza ryczy dzień i niestety noc w środę szczepienia chyba damy radę bez kataru ale jutro też jest dzień nie wiadomo co przyniesie padam na twarz ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 19:26   #656
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
dziewczyny "dyskusje" te mniej lub bardziej miłę na temat żywienia były są i będą trzeba wypośrodkować i tylko krowa poglądów nie zmienia jak mawiała moja babcia ... ja dużo czytam bo choruję na celiakię jestem uczulona na białko jaja o mleko Moja córka ma dośc nietypowe objawy alergii ale na 100% wiem sprawdziłyśmy z koleżankami że prawdą jest iż mleko śluzuje - np nie podawane po 17 podczas choroby sprawia iż zmniejsza się ilosć kataru podczas choroby - tak jak kilka z was tu pisało cytując sławne papierosy kiedyś uważano że są nieszkodliwe itd ...
jemy rzeczy niezdrowe i obecnie nawet oddychanie nie jest zbyt zdrowe - ubolewam nad tym ...
pieluchy też nie są zdrowe, wszystkie plastiki także ale sami ten świat budujemy i konsumujemy ja staram się dawać produkty nieprzewożone, jemy dużo warzyw, owoców nie jemy pszenicy (i tylko bezglutenową) za wiele czytam etykiety i uważam na złe E chyba tylko tyle obecnie można zrobić
nie ma co się unosić i obrażać forum po to też jest że można czegoś nowego dobrego się nauczyć ...
a argument kiedyś się jadło, karmiło - ja jestem przykładem na ogołocenie jelit i miłym szpitalem właśnie sławnym niebieskim mlekiem

Bruno mnie wykańcza ryczy dzień i niestety noc w środę szczepienia chyba damy radę bez kataru ale jutro też jest dzień nie wiadomo co przyniesie padam na twarz ...
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-24, 19:36   #657
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,witam się poniedziałkowo i z lepszym humorem niż zwykle


Dziewczyny nie oszukujmy się i tak tak gdyby chciało się odżywiać zdrowo i ekologicznie to nie jadłoby się nic! Oczywiście przy takich dzieciach trzeba robić to bardziej rozważnie niż w przypadku osoby dorosłej.Także wg mnie to jest temat rzeka!


Do mam chłopców-Czy macie dla synków takie samochodziki na które się siada i tzryma się kierownicy? Ja ostatnio jak zobaczyłam taki w sklepie to chciałam wziąść,aczkolwiek I. i tak jeszcze by nie wiedział do końca jak się nim bawić,ale zawsze to jakies urozmaicenie w zabawkach...myślę że jeśli dziecko już dobrze siedzi,staje koło mebli to czemu nie? A jakie jest Wasze zdanie?

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------



No otóż to z tym to się zgadzam w 100 % bo kiedys faktycznie nie było mm zwykłych a co dopiero preparatów mlekozastępczych przy skazie białkowej i jak wtedy sobie poradzić? Ja wręcz widzę ze dzieci sprzed 20 paru lat są bardziej odporne(teraz już dorosłe osoby) niż teraźniejsze dzieci,bo jest tego wszystkiego do wyboru i do koloru i tak człwoiek stanie przy tej półce i się zastanawia,a tak nie było się nad czym zastanawiać brało się co było dostępne i nie było wyjścia.

No ale właśnie te podzielone zdania...
Jeździk to super pomysł Moja mała jeździ już 3 tala na jednym jeździku.
Dzieci sprzed 20lat nie miały styczności z taką ilością chemii: w jedzeniu, w powietrzu...
Układ odpornościowy reaguje na tą całą chemię alergią i w pewnym momencie się się już gubi co jest zagrożeniem a co nie...

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
O La La, my ostatnio oglądaliśmy taką "dużą furę" na pilota. Super sprawa, chyba na roczek skusimy się Go kupić tzn. podsuniemy ten pomysł Dziadkowi, bo to dość drogi interes (ok.500zł.)

Co do mleka krowiego to też słyszałam tylko takie opinie, że podaje się je po 3 r.ż., ale mimo to zrobiłam na nim kilka razy Marcelowi kaszkę i budyń
Mama mi mówiła, że kiedyś mm był tylko jeden jedyny rodzaj i wszystkie dzieci piły to samo.
Myślę,że powinnyśmy kierować się po prostu rozsądkiem i obserwować reakcje i potrzeeby dziecka. Niektóre dzieci potrzebują papek przez pierwszy rok życia a inne już w wieku 8 m-cy wsuwają kanapki Schematy żywienia zmieniają się co roku więc chyba nie ma co się ich trzymać
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-25, 07:04   #658
monis 1
Raczkowanie
 
Avatar monis 1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hi mamusie!
Dawno nic nie pisałam ale cały czas Was podczytuje,

U Nas 3 ząbek si.ę pojawił

Uważam że każdy niech podaje dziecku do jedzenia co uważa za słuszne, są osoby co bardziej są w tym odważne od innych. Ja ze względu na alergie Kubusia bardzo powoli i ostrożnie podaję mu nowe rzeczy więc jego menu jest narazie ubogie...........

Jak już jesteśmy w temacie żywienia to chciałam zapytać jak się ustala proporcję , gdy się samemu robi zupki. Postanowiłam młodemu zacząć trochę sama gotować ale nie wiem jak z tymi proporjami żeby nie było czegoś za dużo albo za mało.... Wiec jak to np. żeby wyszło ok.200 ml. obiadku z marchewki, brokuł i indyka to zego ile dać? :conf used:

Asiuk jak dostaniesz krzesełko to napisz opinie, wogóle to jakie krzesełka polecacie?

Edytowane przez monis 1
Czas edycji: 2011-10-25 o 07:27
monis 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-25, 08:34   #659
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
Myślę,że powinnyśmy kierować się po prostu rozsądkiem i obserwować reakcje i potrzeeby dziecka. Niektóre dzieci potrzebują papek przez pierwszy rok życia a inne już w wieku 8 m-cy wsuwają kanapki Schematy żywienia zmieniają się co roku więc chyba nie ma co się ich trzymać
Dlaczego nie należy się ich trzymać? Przecież nie co roku wprowadzają jakieś rewolucyjne zmiany. Moim zdaniem, jest to ważna wskazówka, jak należy karmić swoje dziecko. A to, że niekoniecznie je tyle, ile tam napisali, że podam też inne produkty (z rozwagą), że coś pozamieniam - tak, żeby dopasować wszystko do mnie i mojego dziecka, nie oznacza, że generalnie schemat jest do d... i należy go totalnie olać

Moja córka też czasem dostanie kawałek chleba, ale nie jako samodzielny posiłek.
Na razie nie przyszło mi do głowy, żeby dawać dziecku parówki, ale nie neguję tego w późniejszym czasie i nikogo tutaj nie gonię za to z pasem

Cytat:
Napisane przez monis 1 Pokaż wiadomość
Asiuk jak dostaniesz krzesełko to napisz opinie, wogóle to jakie krzesełka polecacie?
Krzesełko przyszło błyskawicznie (w piątek) - wygląda bardzo fajnie, trochę opornie "chodzą" wszystkie mechanizmy, ale pewnie się wyrobi. Teściowej nie bardzo przypadło do gustu, bo "latem dziecko się zapoci" i generalnie nie jest tak rewelacyjne, jak krzesełko mojego męża sprzed 30. lat
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-25, 08:51   #660
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

ja dodam ostatnia rzecz: schematy zywienia sa wymyslone po to, by wiadomo bylo jakie produkty dxiecko w danym wieku jest w stanie przyswoic. Np 4 miesieczne dziecko nie przetrawi i nie przyswoi tak dobrze np miesa jak 6 miesieczne. Ich jelita, zoladki nie sa przystosowane do otrzymywania niektorych pokarmow (w tym np nieszczesnego mleka krowiego) To, ze dziecku w danym momencie "nic nie jest" nie oznacza, ze kiedys to nie wyjdzie podczas jakiejs choroby, infekcji.
schemat jest tylko wskazowką dotyczaca zywienia maluchow, nie trzeba sie tego trzymac sztywno ale tez nie naginac w druga stronę...

wielokrotnie bylo jest i bedzie napisane, kazda matka robi ze swoim dzieckiem to, co uwaza za stosowne i dobre dla niego. I kazda matka tutaj ma prawo napisac, ze cos jej sie podoba lub nie. Moze o tym naszym "sporze" (akurat ja to uwazam za wymiane zdan po prostu) ktoras mama zastanowi sie czy to mleko czy parowka jest faktycznie jej 9 miesiecznemu dziecku potrzebna. A reszta niech robi co chce.

jesli wiem, ze cos nie jest dobre dla zdrowia niekoniecznie mojego- ale tez czyjegos dziecka to chce i bede o tym pisac. Nie zakazuje nikomu podawania produktow, nie nagabuje nikogo, nie wyzywam i nie atakuję, zeby bylo jasne.

Kuba nadal choruje, w nocy mial juz 39,6
kaszle paskudnie, jest osowialy,biedny. Lekarz mowi, ze niby jest ok, kaszel po infenkcji moze sie utzrymac nawet do 2-3 tygodni, on dodatkowo zabkuje wiec objawy sa mocniejsze. Szkoda mi go. nie moge z nim nigdzie wychodzic w zwiazku z tym Hania tez jest w domu... Masakra, ja sie tez pochorowalam i szpital mamy.
Hani wyniki w normie

jutro moja mama przyjedzie popilnowac kuby a ja lece do fryzjera
asiuk nie zapoci sie w krzeselku chyba, ze bedzue siedziec tam caly dzien powiedz tesciowej, ze jak nie bedzie sadzac dxzieciaka na kilka godz do krzeselka to nic mu nie bedzie, a w razie czego mozesz pociac pieluche flanelowa (zrobic dziurki na paski) i zalozyc jako "pokrowiec". Poza tym w lecie dzieciak bedzie duzy i raczej nie bedzie chcial juz siedziec tyle w krzeselku
najwyzej wyciagnie meza krzeselko zjedzone przez korniki

a ja polecam takie 2 w 1 (stolik, na ktory naklada sie krzeselko) bo potem taki roczny, 1.5 rocny maluch moze jesc juz przy stoliku a jak nie je, to moze sie przy nim bawic. Oczywiscie to zabawka dla tych co maja duzo miejsca. Nasz stolik ma na blacie chowana plytkę na klocki lego i miejsce na kubeczek.

Edytowane przez gosiaczek071
Czas edycji: 2011-10-25 o 08:54
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.