Rozpakowanym mamusiom należą się brawa, reszta pamięta że poród to super sprawa! IX/X

[81gosia]

A i jeszcze nasze wczorajsze foty

[gerda]

dzien dobry

kelyss gratuluje

Napisane przez lullaby_ml

Hi hi, moj jest wiecznie glodny maly jamochlon moj kochany

zazdroszcze bo moje dziecię ostatnio strajkuje i zamiast 700ml na dobe zjada ok 500ml

[martunia_199]

Napisane przez 81gosia

A i jeszcze nasze wczorajsze foty

Ale śliczny mały Skrzatek:love :

Dzień dobry

Zuźka próbuje jeszcze chwilę pospać a mama wcina śniadanko. Nocka znośna pobudka o 4 i 7. Gorzej było z uśpieniem brzdąca po kąpieli. Mama wisiała z cycem na wierzchu przez 1.5h a potem tatuś przejął rolę, nakarmił Myszkę i walczył z usypianiem ale nie wiem ile mu to czasu zajęło bo poszłam spać

[gerda]

Napisane przez No air

12 października o 12:45 przez cc urodziła się moja cudowna Majusia, za którą szaleję.

gratuluję

[minio1984]

Hej

Kellys i No Air Gratuluję Córeczek

Napisane przez agnyska81

Ja z doskoku, trochę podczytałam, ale Beniutek nie daje mi spokoju

Kellysss - serdecznie Ci gratuluję Mam nadzieję, że poród był tak lekki, co krótki Dużo zdrowia dla Kiary

Asiu, super, że już w domu

Sonia, mocno Cię ściskam... Ja chyba dopiero teraz widzę, co straciłam, wcześniej dziecko było dla mnie zupełną abstrakcją...

Minio, mi okulistka kazała przyjść jak urodzę i przestane karmić, właśnie nie wiem, czy przy karmieniu można zakraplać oczy? Wizytę mam dopiero 01.12.

My też po szczepieniu dziś (Natka i Szymek ) i ważeniu Nie wierzę, że Beniu waży już prawie 5 kilo! A w klacie rozrósł się o 5 cm

Agnyska ja wizytę mam na koniec grudnia, a co do karmienia to mi mówiła, że nie kropi się oczu. Chociaż tyle, bo nie chce mi się wracać do tego kropienia
A Beniuś jaki już mężczyzna i ta klata, a ja nie wiem ile mój ma, muszę mu zmierzyć i porównać

Napisane przez Sharifa

Czesc Mamusie

W koncu mam mala chwile zeby do Was zajrzec i po przeczytaniu paru postow stwierdzam, ze sie stesknilam za Wami. No i pewnie jakbym miala mozliwosc na biezaco sie wygadac i Was poczytac i poradzic to bym malzowi nie marudzila i nie czula taka zagubiona czasem mam nadzieje, ze uda mi sie wrocic bardziej na stale i popisac z Wami.

Moja Nadulka na szczescie po 11 dniach w szpitalu chowa sie zdrowo i zdazylysmy troche sie poznac nawzajem, w koncu ma juz miesiac i 2 dni

Buziaczki dla wszystkich Mamus

Hej Sharifa
Fajnie, że malutka już zdrowa i jesteście już w domkuWpadaj do nas jak będziesz mieć chwilkę
I gratuluję skończonego 1 miesiącaA Julka piękna

Napisane przez martunia_199

Ale śliczny mały Skrzatek:love :

Dzień dobry

Zuźka próbuje jeszcze chwilę pospać a mama wcina śniadanko. Nocka znośna pobudka o 4 i 7. Gorzej było z uśpieniem brzdąca po kąpieli. Mama wisiała z cycem na wierzchu przez 1.5h a potem tatuś przejął rolę, nakarmił Myszkę i walczył z usypianiem ale nie wiem ile mu to czasu zajęło bo poszłam spać

Dziś mój głodomorek też dosypia i też mogę zjeść w spokoju śniadanko. Martunia powiedz mi o której zasypia twoja Zuzia jak pierwszą pobudkę ma o 4?

Mój wczoraj wyjątkowo ładnie spał wieczorem i w nocy, bo usnął ok 21 i potem obudził się po 24, potem o 4 i 7.30 i mamusia się wyspała dziś, bo tak "normalnie" to Adaś wieczorami jest maruder i nie śpi wcale i dopiero zasypia koło 23

Ancia
Ja żeby Adaś przespał tak ładnie to od rana go przetrzymałam ze spaniem i godz przed wyjściem wisiał mi na cycku ale coś nie mógł dojeść a nie było już czasu na cycka i dostał jeszcze mm i chyba tak ładnie przespał.
A MoniaZ te czopki to Viburcol
Gosia81 córeczka cudowna, jakie piękne uśmiechy przesyła

O już sobie posiedziałam, budzi się Głodzilka, czas szykować cycorki
Wpadnę pewnie wieczorkiem. PA

[SONIA004]

sprayprzestań tak pisać źle o sobie, bo to totalna nieprawda jest!
To, że z przemęczenia potrzebujesz chwilkę odsapnąć i nie myśleć, nie oznacza wcale, że jesteś złą mamą... Uważam, że bardzo dobrze zrobiłaś . Mam nadzieję, że spacer pomógł...przecież nie jesteśmy robotami i nasze emocje muszą mieć gdzieś ujście.
A Ty się nie katuj żadnymi wyrzutami kochana

81gosia słodka dzidzia

no air gratulacje

My też staramy się kąpać małego ok 20, ale ostatnio coś mu się poprzestawiało i zasypia ok 19. Wczoraj go wybudziliśmy i potem przez ponad 2 godz. nie mogliśmy go uspać tak był zdenerwowany. Myślałam, że może głodny (bo syski opróżnił) i daliśmy mu po raz pierwszy butle, ale nie chciał. Nie wiem czy po prostu nie umie pić z butelki czy nie był głodny

[Malgosia1983]

Napisane przez aa2

o a ja myslałam ze najlepiej koło 18
ale ta 20 to w sumie moze i lepiej, jakbysmy gdzies pojechali to potem na 20 do domku to tak w sam raz by było -musimy to obadac

My kąpiemy 19.30-20.00 bo zanim tż z pracy wroci to jest 18, potem obiad no i tak jakoś nam spasowało.

Napisane przez 81gosia

mi akurat octenisept polecało wielu znajomuch, którym w tym roku urodziły sie dzieci, a co miesiąc było przynajmniej 1 - ale mała ma rówieśników

ja piszę godziny karmienia (od której, ile czasu i czy było to intensywne jedzonko czy słabe) i ile razy była kupa czy siusiu
wiem ze odliczają od początku 1 karmienia do początku kolejnego ale dla mnie to nie ma sensu. Moja mała często śpi po 3-3,5h między końcem karmienia, a początkiem kolejnego - nie budzę jet na siłę. Widać potrzebuje snu. Czasem to jak by dziecka nie było.

A 2-3 lata temu poleciliby spirytus. Ja też kupiłam octanisept. Nie wiem czy się sprawdził bo częściej używalam spirolu Wydawało mi się, że spirytus lepiej wysuszał.
Ale widzisz Gosia jak to jest, co pomoże jednemu - zaszkodzi drugiemu

Napisane przez No air

12 października o 12:45 przez cc urodziła się moja cudowna Majusia, za którą szaleję.

klask i: AGRATULACJE Czekamy na zdjęcie

i.....dzień dobry

[19natka88]

Hej Nigdy bym nie przypuszczała, że spanie w jednym kawałku 4h może być takie cudowne Pierwszy raz Szymkowi zdarzyło się tyle przespać za jednym razem
Odnośnie kąpania to my się pluskamy zazwyczaj o 18.30, bo Szymkowi po kąpieli wcale nie chce się spać i ostatnio po kąpaniu o 21.00 usnął dopiero o 24

Napisane przez No air

12 października o 12:45 przez cc urodziła się moja cudowna Majusia, za którą szaleję.

GRATULACJE!!!

spray wcale nie jesteś beznadziejna Chyba każda z nas miała takie momenty, że nerwy puściły Krzywdy swojemu dziecku nie zrobiłaś, był pod opieką a Ty mogłaś ochłonąć

golgie śliczna Julka

Napisane przez agnyska81

J

My też po szczepieniu dziś (Natka i Szymek ) i ważeniu Nie wierzę, że Beniu waży już prawie 5 kilo! A w klacie rozrósł się o 5 cm

Oj rosną dzieciaki, rosną U nas po szczepieniu obyło się bez sensacji i gorączki

Napisane przez anciaahk

Ależ rosną nam chłopaki !
A prenalen był chyba dla kobiet w ciąży? Czy dla karmiących też można? Bo tam w składzie jest czosnek.

Na opakowaniu pisze, że dla kobiet w ciąży i matek karmiących Najwyżej Szymek będzie miał mleko czosnkowe

A ja się w czwartek wybieram , bo już cała głowa siwa.
A co robiłaś - malowałaś czy strzygłaś?

Grzywkę musiałam ciachnąć, bo mi urosła, a teraz jak chodzę w spiętych włosach to głupio wyglądałam bez grzywki Ale kuszą mnie jakieś pasemka - tylko na moją długość włosów to niezły wydatek by był

Napisane przez Sharifa

Czesc Mamusie

Cześć A dlaczego tak długo w szpitalu byłyście? Maleńka jest słodka

[acelinka]

hej mamuśki

cierpie ostatnio na nieustanny brak czasu , mam straszliwy zamot teraz ze sprawami szkolnymi i ogólnie bierze mnie do tego jakieś przeziębienie. Doba jest zdecydowanie za krótka dla studiującej mamuśki

zmykam teraz się ogarnąć bo niedługo mama przyjdzie ale jak mi zostanie czasu to zajrze i ponadrabiam troszke

[DzastaW]

Dziewczyny karmiące mm: na ile Wam starcza puszka 400g? na tydzień czy więcej?

[MalgosiaM8]

fajnie że wam dzieci śpią

mój to se śpi jak chce, dziś 3 noc z rzędu, już myślałam że się popłacze o 5 rano, ja nie wiem wstaje już tak 3 noc po 7 razy minimum bożesz, ale damy rade, dziś znowu wosk wylewam bo wiem że można powtórzyć

[DzastaW]

Ja dzisiaj miałam mega ciężką i stresującą noc (aż się popłakałam), nie leci Mi mleko. Młody płakał od 21 do 2 w nocy, Ja się męczyłam z próbowaniem by poleciało mleko. Najgorsze że byłam sama w domu. W końcu około 1 w nocy poszłam do znajomej mieszkającej na klatce po mleko modyfikowane i Czarek jak się rzucił do butelki to wypił prawie 165 ml.
A Mi się nadal chce płakać, bo nadal wspominam noc i Swoją bezradność

[anciaahk]

Napisane przez agnyska81

A z brzuchem - dobrze, że po lekach lepiej

Dziękuję , całuski dla Benia z wieelką klatą .
A z piersią to akurat u mnie tak jak u Małgosi - miałam szczęście, że mały załapał i mimo cc był pokarm.

Napisane przez Sharifa

Czesc Mamusie

W koncu mam mala chwile zeby do Was zajrzec i po przeczytaniu paru postow stwierdzam, ze sie stesknilam za Wami. No i pewnie jakbym miala mozliwosc na biezaco sie wygadac i Was poczytac i poradzic to bym malzowi nie marudzila i nie czula taka zagubiona czasem mam nadzieje, ze uda mi sie wrocic bardziej na stale i popisac z Wami.

Moja Nadulka na szczescie po 11 dniach w szpitalu chowa sie zdrowo i zdazylysmy troche sie poznac nawzajem, w koncu ma juz miesiac i 2 dni

Buziaczki dla wszystkich Mamus

Witaj Sharifa , zaglądaj częściej.

Napisane przez MoniaZ82

Ancia ja walcze z anemia juz od kilku lat...cala ciaze bylam na zelazie i to mocnym....

Podobno buraki są dobre na anemię.

Napisane przez stokrotka_

zostanę chyba pierwszym forumowym włóczykijem z Sarą
dziś znów jak wywędrowałyśmy przed 14... to dotarłyśmy koło 20..
spacerek długi, a wieczorkiem u znajomej na herbatce
a potem powiesiłam pranie,kąpiel...i niedawno siadłam na tyłku (u nas 22)

widziałam fotki kolejnych cudnych maluszków dzisiaj

jutro może uda mi się nadrobić.. teraz Sarunia płacze..robi kupkę i się męczy. tż ją tuli... a ja zaraz zadebiutuje z herbatką koperkową..może wypije z butelki...nasz pierwszy raz

Gdzie tak chodzicie? I gdzie wtedy karmisz i przewijasz?
Jak poszło picie herbatki??

Napisane przez lullaby_ml

Nie wiedzialam ze mialas podobnie po cc, to tez mialas takie przeboje? i mowisz ze od tego sie zaczelo??? nie strasz, nie strasz..ale dobrze ze po lekach lepiej, to najwazniejsze.
Archi chyba teraz nie bardzo moze pisac..

No nie skojafrzyłam, że to od cc, dopiero po Twoim poście załapałam, że miałam takie atrakcje. Z tym, że ja normalnie zaczęlam jeść i jakoś się uregulowalo. Ale raz w tygodniu, czasem rzadziej miewam dni z przebojami , trochę pewnie po cc, trochę na tle nerwowym.
A czemu Archi nie może pisać? Co się dzieje??

Napisane przez minio1984

Ancia
Ja żeby Adaś przespał tak ładnie to od rana go przetrzymałam ze spaniem i godz przed wyjściem wisiał mi na cycku ale coś nie mógł dojeść a nie było już czasu na cycka i dostał jeszcze mm i chyba tak ładnie przespał.

Dobry pomysł, nie wiem tylko czy da się u nas zrealizować. Ale spróbuję.

Napisane przez 19natka88

Grzywkę musiałam ciachnąć, bo mi urosła, a teraz jak chodzę w spiętych włosach to głupio wyglądałam bez grzywki Ale kuszą mnie jakieś pasemka - tylko na moją długość włosów to niezły wydatek by był

Hihi ja u fryzjera byłam w czerwcu, grzywkę mam do pasa chyba , chodzę w opasce. Idę ściąć grzywkę i farbować moje siwulce.

Napisane przez acelinka

hej mamuśki

cierpie ostatnio na nieustanny brak czasu , mam straszliwy zamot teraz ze sprawami szkolnymi i ogólnie bierze mnie do tego jakieś przeziębienie. Doba jest zdecydowanie za krótka dla studiującej mamuśki

zmykam teraz się ogarnąć bo niedługo mama przyjdzie ale jak mi zostanie czasu to zajrze i ponadrabiam troszke

Myślałam o Tobie, nasza idealna mamuśko . Zaglądaj do nas częściej!!

[MoniaZ82]

Napisane przez 81gosia

A i jeszcze nasze wczorajsze foty

slodkie cudo...

Napisane przez minio1984

Hej



A MoniaZ te czopki to Viburcol

a jak myslisz moge dac takie czopka ( calego dajesz ??) jak np wczoraj byla taka niespokojna, caly dzien na rekach, widziaialm ze chce jej sie spac a co ja polozylam to placz...jak myslisz mozna wtedy zapodac takiego czopka??

Napisane przez acelinka

hej mamuśki

cierpie ostatnio na nieustanny brak czasu , mam straszliwy zamot teraz ze sprawami szkolnymi i ogólnie bierze mnie do tego jakieś przeziębienie. Doba jest zdecydowanie za krótka dla studiującej mamuśki

zmykam teraz się ogarnąć bo niedługo mama przyjdzie ale jak mi zostanie czasu to zajrze i ponadrabiam troszke

hej studentko...

Napisane przez DzastaW

Dziewczyny karmiące mm: na ile Wam starcza puszka 400g? na tydzień czy więcej?

Moja puszka ma 900 g i starcza mi na tydzien i 2 dni....( tak okolo)


U nas nocka jak zwykle.....ostatnie karmienie o 21, nastepne 3 i 6.....
Ja tez kapie o 20 ......czasami troche wczesniej lub pozniej w zaleznosci kiedy bylo ostatnie karmienie......

Ancia wiem ze buraki sa dobre na anemie....juz mama TZ-a atakuje go przez telefon ze powinnam sobie buraczki zrobic do sloiczkow i takie tam....tylko ciekawe kiedy ja mam znalezc czas na to ....szoda ze nie byla taka troskliwa rok temu....

[miss.hot]

Napisane przez DzastaW

Dziewczyny karmiące mm: na ile Wam starcza puszka 400g? na tydzień czy więcej?

Na tydzień ?
Puszka Bebilonu Pepti ma 425g i schodzi nam w 3 dni mniej więcej - Tom je porcje po 120ml (czyli 4 miarki mleka) około 7-8 razy na dobę

[anciaahk]

Napisane przez MoniaZ82

U nas nocka jak zwykle.....ostatnie karmienie o 21, nastepne 3 i 6.....
Ja tez kapie o 20 ......czasami troche wczesniej lub pozniej w zaleznosci kiedy bylo ostatnie karmienie......

Ancia wiem ze buraki sa dobre na anemie....juz mama TZ-a atakuje go przez telefon ze powinnam sobie buraczki zrobic do sloiczkow i takie tam....tylko ciekawe kiedy ja mam znalezc czas na to ....szoda ze nie byla taka troskliwa rok temu....

To ładnie śpi Twoja niunia w nocy.
A buraczków u Was nie można kupić? Albo soku z buraczków?

Napisane przez miss.hot

Na tydzień ?
Puszka Bebilonu Pepti ma 425g i schodzi nam w 3 dni mniej więcej - Tom je porcje po 120ml (czyli 4 miarki mleka) około 7-8 razy na dobę

Wooow, jestem w szoku. A ile to kosztuje?

W ogóle jestem w szoku, bo0 Franek dzisiaj zjadł mleko z 2 cycków i to pytanie - czy ma większy apetyt- bo waży już pewnie z 6,5 kg czy też ja mam mniej mleka?? Jak pobudzić jeszcze laktację??

[miss.hot]

Napisane przez anciaahk

Wooow, jestem w szoku. A ile to kosztuje?

To mleko na receptę i płatne 50% czyli koło 11zł płacimy już, więc całkiem nie dużo
Za Bebiko co wcześniej pił, opakowanie 350g kosztuje koło 11-12zł
A w szoku jesteś, że tyle je ? Mi się wydaje, że całkiem normalnie, jak na ten okres, nawet ostatnio zdarza mu się wytrzymywać dłużej niż 3 godziny między posiłkami i wtedy wychodzi około 6 posiłków na dobę

[MoniaZ82]

Napisane przez anciaahk

To ładnie śpi Twoja niunia w nocy.
A buraczków u Was nie można kupić? Albo soku z buraczków?

Wooow, jestem w szoku. A ile to kosztuje?

W ogóle jestem w szoku, bo0 Franek dzisiaj zjadł mleko z 2 cycków i to pytanie - czy ma większy apetyt- bo waży już pewnie z 6,5 kg czy też ja mam mniej mleka?? Jak pobudzić jeszcze laktację??

sa buraki Ancia....ale soku nie ma...a ze jestem leniwa too nie chce mi sie robic...


na laktacje to chyba jakies herbatki.....sama mam w domu dwa op i se leza....

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez miss.hot

Na tydzień ?
Puszka Bebilonu Pepti ma 425g i schodzi nam w 3 dni mniej więcej - Tom je porcje po 120ml (czyli 4 miarki mleka) około 7-8 razy na dobę

moja tez tak zaczela jesc od kilku dni....jeszcze czasami jej sie zdarzy zjesc troche mniej ale na dobe wychodzi ok 730 ml

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

W ogóle jestem w szoku, bo0 Franek dzisiaj zjadł mleko z 2 cycków i to pytanie - czy ma większy apetyt- bo waży już pewnie z 6,5 kg czy też ja mam mniej mleka?? Jak pobudzić jeszcze laktację??

mój też zżera bardziej efektywnie to co mu podaje pod nos wydaje mi się mleka możemy mieć w sam raz na potrzeby naszych dzieci skoro dobrze przybierają na wadze. Mój też waży ze 6kg
Ja to nie musze dodatkowo pobudzać, wkurza mnie to że dalej się "moczę "w nocy, ze dwie pieluchy tetrowe zalane mlekiem minimum, do tego czasem poduszkę, czasem małego
W dzień jak go nie karmie ze 2 godziny to jak go przystawie do jednego cycka to z drugiego taka fontanna leci że potrafi mi przeciec stanik gruby, i bluzka i zaciek jest do pasa
Kiedy to się unormuje ?
Pijesz melise ? U mnie jeszcze bardziej wzmagała laktację a nalepsze jest to że czasem pomyśle o tym że mam karmić małego i już z cycków fontanna leci

[minio1984]

Napisane przez SONIA004

My też staramy się kąpać małego ok 20, ale ostatnio coś mu się poprzestawiało i zasypia ok 19. Wczoraj go wybudziliśmy i potem przez ponad 2 godz. nie mogliśmy go uspać tak był zdenerwowany. Myślałam, że może głodny (bo syski opróżnił) i daliśmy mu po raz pierwszy butle, ale nie chciał. Nie wiem czy po prostu nie umie pić z butelki czy nie był głodny

My też kąpiemy tak 20.00-20.30, i kiedyś tz go wybudził i to był fatalny błąd, bo całą kąpiel przeryczał, ubieranie i potem nie chciał usnąć i teraz wiem, ze takich maluchów się nie wybudza. A co do butli to myślę, że po prostu mały nie był głodny i pewnie zdenerwowany ale jak ja pierwszy raz dawałam butlę to też nie umiał zassać,

Napisane przez 19natka88

Hej Nigdy bym nie przypuszczała, że spanie w jednym kawałku 4h może być takie cudowne Pierwszy raz Szymkowi zdarzyło się tyle przespać za jednym razem
Grauluję przespania 4 godz, jak mój Adaś pierwszy raz przespał ponad 4 to się obudziłam po ok 3 i sprawdziłam najpierw czy oddycha, bo wcześniej się budził tak po 2 - 2,5 godz, a teraz śpi po 3, a czasami 4 godz
Odnośnie kąpania to my się pluskamy zazwyczaj o 18.30, bo Szymkowi po kąpieli wcale nie chce się spać i ostatnio po kąpaniu o 21.00 usnął dopiero o 24
Mój też przeważnie nie śpi po kąpieli i zasypia po 22.00 - 23.00

Grzywkę musiałam ciachnąć, bo mi urosła, a teraz jak chodzę w spiętych włosach to głupio wyglądałam bez grzywki Ale kuszą mnie jakieś pasemka - tylko na moją długość włosów to niezły wydatek by był
Ja też chodzę w związanych ale tylko po domu, bomam ostające jedno ucho i nigdy nie wiązałam włosów, a ja też lubię pasemka, na moje włosy u mnie to gdzieś około 150 zeta, ale maluje mi znajoma fryzjerka w domu za 30 zł + farba

Coś dzisiaj mók Adasiek ma senny ranek, obudził się na jedzonko i przeważnie normalnie był aktywny a teraz znowu usnął i mamusia ma chwilkę oczywiście na wizaż

Dziewczyny potrzebuję waszej porady. Chcę kupić nawilżacz powietrza do sypialni, bo coś mały lekko pokasłuje i już grzeją kaloryfery i na tym sprzęcie się zupełnie nie znam, jak któraś może coś godnego uwagi polecić to z góry dziękuję
Ancia ja piłam ten syrop i mały normalnie ssał, nie było problemu, myślę że ten czosnek w syropie jest dla dziecka niewyczuwalny, także jak potrzebujesz to pij spokojnie

[DzastaW]

Dzięki za odpowiedzi, teraz muszę się uzbroić w jakieś mleko

[MoniaZ82]

No i nastala u mnie prawdziwa jesien....leje i nici z dzisiejszego spaceru.....szaro, buro i ponuro....nic tylko spac...

[spray]

Jak nazywa się ten lek, który obniża wchłanianie laktozy? Eryk ma takie kolki, że wyje z bólu, a już przerobiłam chyba wszystkie kropelki z simetikonem i dimetikonem.

Dzasta nam małe opakowanie schodzi w 5 dni.

[indygo79]

witam Mamusie a ja dzis z nowu wyspana dyżur miał tatuś

Napisane przez Sharifa

Czesc Mamusie

W koncu mam mala chwile zeby do Was zajrzec i po przeczytaniu paru postow stwierdzam, ze sie stesknilam za Wami. No i pewnie jakbym miala mozliwosc na biezaco sie wygadac i Was poczytac i poradzic to bym malzowi nie marudzila i nie czula taka zagubiona czasem mam nadzieje, ze uda mi sie wrocic bardziej na stale i popisac z Wami.

Moja Nadulka na szczescie po 11 dniach w szpitalu chowa sie zdrowo i zdazylysmy troche sie poznac nawzajem, w koncu ma juz miesiac i 2 dni

Buziaczki dla wszystkich Mamus

witaj, ale słodziak z twojej Malutkiej wpadaj częściej

Napisane przez MalgosiaM8

No air - gratuluję córci

Dziękujemy za gratki, Staś dziś świętował śpiaco ciekawe co nocka pokaże

ja karmie piersią bo sie udało, prawie odrazu miałam pokarm i mały zassał, ale kobitka co ze mną leżała, walczyła przez kapturki, karmiła, karmiła , karmiła , ale mała wciąż spadała . Spotkałam ją na usg bioderek, mówiła że jak tylko wyszła ze szpitala dawała mm, że jej jest lepiej, że miała dość tego nacisku.

a no właśnie, jednym się udaje a innym nie

Napisane przez Aiszka22

Niby sama natura, a tyle problemów z tym karmieniem, masakra.

zdecydowanie, takie naturalne, a takie problemowe no.... i trudne

Napisane przez 81gosia

Rozbraja mnie to moje małe.
Nie wiem czy pisałam ale raz na tekst taty "nasiusiaj mamie na przewijak", ona momentalnie wykonała.
Dziś krzyk przy przewijaniu i rzucanie nogami mąż wyskakuje "niunia spokój bo mama nie da cyca" i ... cisza jak makiem zasiał i bezruch
Jak sie karmimy na leżąco to na koniec jej głowa ląduje na cycu jak na poduszce

ot córunia tatunia
co do podkreślonego

Napisane przez 81gosia

A i jeszcze nasze wczorajsze foty

uśmiechy piękne

Napisane przez SONIA004

sprayprzestań tak pisać źle o sobie, bo to totalna nieprawda jest!
To, że z przemęczenia potrzebujesz chwilkę odsapnąć i nie myśleć, nie oznacza wcale, że jesteś złą mamą... Uważam, że bardzo dobrze zrobiłaś . Mam nadzieję, że spacer pomógł...przecież nie jesteśmy robotami i nasze emocje muszą mieć gdzieś ujście.
A Ty się nie katuj żadnymi wyrzutami kochana

My też staramy się kąpać małego ok 20, ale ostatnio coś mu się poprzestawiało i zasypia ok 19. Wczoraj go wybudziliśmy i potem przez ponad 2 godz. nie mogliśmy go uspać tak był zdenerwowany. Myślałam, że może głodny (bo syski opróżnił) i daliśmy mu po raz pierwszy butle, ale nie chciał. Nie wiem czy po prostu nie umie pić z butelki czy nie był głodny

podpisuję sie pod tym do Spray - każdy ma gorsze chwile, będzie lepiej. wygadaj sięnam, my cię rozumiemy jak nikt inny

no może lepiej nie wybudzać? ja teżtak raz zrobiłam to ze 4 gpodz. potem Agatka nie spała

Napisane przez DzastaW

Dziewczyny karmiące mm: na ile Wam starcza puszka 400g? na tydzień czy więcej?

no 400 g to na 4-5 dni

Napisane przez anciaahk

To ładnie śpi Twoja niunia w nocy.
A buraczków u Was nie można kupić? Albo soku z buraczków?

W ogóle jestem w szoku, bo0 Franek dzisiaj zjadł mleko z 2 cycków i to pytanie - czy ma większy apetyt- bo waży już pewnie z 6,5 kg czy też ja mam mniej mleka?? Jak pobudzić jeszcze laktację??

może karmi a tak na serio to melisa, tak położna mówiła i czesto w nocy przystawiac, częściej nawet niż w dzień - ale nie wiem czy w przypadku Frania da sie cześciej Anciu, co?

Napisane przez MalgosiaM8

mój też zżera bardziej efektywnie to co mu podaje pod nos wydaje mi się mleka możemy mieć w sam raz na potrzeby naszych dzieci skoro dobrze przybierają na wadze. Mój też waży ze 6kg
Ja to nie musze dodatkowo pobudzać, wkurza mnie to że dalej się "moczę "w nocy, ze dwie pieluchy tetrowe zalane mlekiem minimum, do tego czasem poduszkę, czasem małego
W dzień jak go nie karmie ze 2 godziny to jak go przystawie do jednego cycka to z drugiego taka fontanna leci że potrafi mi przeciec stanik gruby, i bluzka i zaciek jest do pasa
Kiedy to się unormuje ?
Pijesz melise ? U mnie jeszcze bardziej wzmagała laktację a nalepsze jest to że czasem pomyśle o tym że mam karmić małego i już z cycków fontanna leci

Małgosiu, nasza położna mówiła, ze tymi ziołami na laktację to i pomóc i zaszkodzić sobie można - melisa powoduje wzmożoną laktacjęi lepiej moze odstaw.

zazdroszczę ci, ze masz tyle pokarmu i możesz Stasia karmić tym co najlepsze..... ja nadal mam wodę z mózgu, po tym gadaniu wszystkich czuję jakbym truła dziecko czytając skład mleka modyf.

uwaga, moje dziecko po raz pierwszy jadało w nocy porcje po 120 ml - tak jej bebilon pepti posmakował. dwa dni piersi nie daje, żeby zeszły alergizujące rzeczy co jadłam.

[anciaahk]

Napisane przez miss.hot

To mleko na receptę i płatne 50% czyli koło 11zł płacimy już, więc całkiem nie dużo
Za Bebiko co wcześniej pił, opakowanie 350g kosztuje koło 11-12zł
A w szoku jesteś, że tyle je ? Mi się wydaje, że całkiem normalnie, jak na ten okres, nawet ostatnio zdarza mu się wytrzymywać dłużej niż 3 godziny między posiłkami i wtedy wychodzi około 6 posiłków na dobę

Aha to te tańsze, bo ja jakieś przypadkowe kupiłam za 30 zł, to jak to starcza na kilka dni, to na tym jest niezły biznes.

Napisane przez MoniaZ82

sa buraki Ancia....ale soku nie ma...a ze jestem leniwa too nie chce mi sie robic...


na laktacje to chyba jakies herbatki.....sama mam w domu dwa op i se leza....

Mi buraczki robi mama lub babcia, nawet nie umiem. A herbatki na laktację piję, tylko chyba coś słabo dzialają.

Napisane przez MalgosiaM8

mój też zżera bardziej efektywnie to co mu podaje pod nos wydaje mi się mleka możemy mieć w sam raz na potrzeby naszych dzieci skoro dobrze przybierają na wadze. Mój też waży ze 6kg
Ja to nie musze dodatkowo pobudzać, wkurza mnie to że dalej się "moczę "w nocy, ze dwie pieluchy tetrowe zalane mlekiem minimum, do tego czasem poduszkę, czasem małego
W dzień jak go nie karmie ze 2 godziny to jak go przystawie do jednego cycka to z drugiego taka fontanna leci że potrafi mi przeciec stanik gruby, i bluzka i zaciek jest do pasa
Kiedy to się unormuje ?
Pijesz melise ? U mnie jeszcze bardziej wzmagała laktację a nalepsze jest to że czasem pomyśle o tym że mam karmić małego i już z cycków fontanna leci

Z zaciekami mam podobnie, nocą jest najgorzej, czasem aż zmieniam piżamy. A nie masz tych wkładek laktacyjnych? U mnie się sprawdzają, czasem tylko się przesuną i wtedy klops.
Piję meliskę, może za mało.Nie wiedziałam, że pomaga, dzięki za podpowiedź .
Mój taki żaarłoczny, że na pewno szybko trzeba będzie wporwadzać dodatkowe posiłki. Ciekawe czy już za miesiąc??

Napisane przez minio1984

Ancia ja piłam ten syrop i mały normalnie ssał, nie było problemu, myślę że ten czosnek w syropie jest dla dziecka niewyczuwalny, także jak potrzebujesz to pij spokojnie

Dzięki, bo byłam przeziębiona, to same herbatki z maliną i witaminę C, a ten syropek w ciąży był dla mnie zbawienny.
O nawilżaczach też się chętnie dowiem.

[MoniaZ82]

Dziewczyny moja ma katar juz prawie tydzien....nasila sie zwlaszcza w nocy ....a teraz tez ma...stosuje fride, masc majerankowa i krople....i
budzi sie co chwile bo jej zatkany nos przeszkadza....nie wiem czy nie isc do lekarza...

[anciaahk]

Indygo Franek je w nocy czasem co 1h, więc nie strasz. Od wczoraj jakby je rzadziej, w dzień co 2,5h - nawet co 3h, a nocą też tylko o północy i o 4 rano, więc jak na niego, to rzadko. Może dlatego więcej, że rzadziej?
Ale dzięki kochana za pomoc .

[MalgosiaM8]

Napisane przez indygo79

Małgosiu, nasza położna mówiła, ze tymi ziołami na laktację to i pomóc i zaszkodzić sobie można - melisa powoduje wzmożoną laktacjęi lepiej moze odstaw.

zazdroszczę ci, ze masz tyle pokarmu i możesz Stasia karmić tym co najlepsze..... ja nadal mam wodę z mózgu, po tym gadaniu wszystkich czuję jakbym truła dziecko czytając skład mleka modyf.

uwaga, moje dziecko po raz pierwszy jadało w nocy porcje po 120 ml - tak jej bebilon pepti posmakował. dwa dni piersi nie daje, żeby zeszły alergizujące rzeczy co jadłam.

meliskę piję raz na kilka dni, jak jestem zdenerwowana czy coś zauwazyłam że właśnie wzmaga laktację

wiem karmie Stasia tymm co nalepsze, ale jestem śnięta, czuję się kilka lat starsza niż mam przez to nie wyspanie, zmęczenie, w dzień mogę z nim siedzieć , gruchać, ale w nocy naprawdę chiałabym się wyspać wystarczyło by co 2 godziny naprawde

Napisane przez anciaahk

Z zaciekami mam podobnie, nocą jest najgorzej, czasem aż zmieniam piżamy. A nie masz tych wkładek laktacyjnych? U mnie się sprawdzają, czasem tylko się przesuną i wtedy klops.
Piję meliskę, może za mało.Nie wiedziałam, że pomaga, dzięki za podpowiedź .
Mój taki żaarłoczny, że na pewno szybko trzeba będzie wporwadzać dodatkowe posiłki. Ciekawe czy już za miesiąc??

Dzięki, bo byłam przeziębiona, to same herbatki z maliną i witaminę C, a ten syropek w ciąży był dla mnie zbawienny.
O nawilżaczach też się chętnie dowiem.

wkładki u mnie jeszcze szybciej przeciekają niż pielucha, naprawdę mi się leje już tak od dwóch mc pieluchy tetrowe mi są potrzebne tylko dla mnie do tych cycków... tez się przebieram w nocy, bo jestem tak zamoczona.

dobrze że wspominasz , też jestem ciekawa z tymi dodatkowymi posiłkami , widziałam je , są od czwartek go miesiąca, ciekawe czy dzieckoo tylko będzie chciało ale z jego apetytem to pewnie pożre aż uszy się będą trzęsły

[miss.hot]

Napisane przez anciaahk

Aha to te tańsze, bo ja jakieś przypadkowe kupiłam za 30 zł, to jak to starcza na kilka dni, to na tym jest niezły biznes.

Wiem, że chyba Bebilon jest droższy, a Bebiko i Nan za 350g podobnie mniej niż 15zł

Idę dziś do pediatry z Tomciem, bo niby wysypka z buzi ustępuje, ale mamy teraz na plecach i częściowo na brzuchu…

[81gosia]

Napisane przez anciaahk

Hihi ja u fryzjera byłam w czerwcu, grzywkę mam do pasa chyba , chodzę w opasce. Idę ściąć grzywkę i farbować moje siwulce.

o ja też byłam w czerwcu ostatnio
chciałam iść w sobotę tuż przed cc ale mi czasu nie starczyło
i od porodu chodzę w opasce, bo po myciu mi się nie chce z grzywką walczyć
nawet zastanawiam sie czy nie zapuścić, chociaż mam ją chyba od początku liceum - jak sobie sama wychapałam
Mimo iż z powrotem zapuszczam powinnam obciąć z 10cm bo tuż przed porodem strasznie mi się łamały końcówki (resztki z pasemek farbowanych ostatnio rok temu)