Rozpakowanym mamusiom należą się brawa, reszta pamięta że poród to super sprawa! IX/X

[MoniaZ82]

Napisane przez mmadziaa

cześć dziewczyny !!

ja doslownie na kilka sekund chcialam Wam coś podsunąć szczegolnie mamom KARMIĄCYM MM i mającym wątpliwości natknęlam sie dziś na ten wywiad szukając info czy wybudzać dziecko do karmienia, bo mam maly problem z bartkiem

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...2,3850712.html

niestety nie mam teraz zbyt czasu by pogadac z Wami, troszke Was podczytalam kilka chwil temu ale to nie to samo
musze leciec dziecie wzywa, w koncu wstal - od 16.30 masakra

przeczytalam...

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

ok maminki ( i jedna brzuchatko ) mala spi....tatus w wannie to ja ide poprasowac....wroce w nocy poczytac.....

Milej i spokojnej nocki....niech maluszki dadza sie wyspac mamusiom....

[81gosia]

obcinałyście maluchom pazurki?
po jakim czasie od urodzenia?

[cotynato]

Eh i znowu to samo. Mały jadł ładnie do teraz. Nagle zaczyna płakać przy piersi, otwira buźkę i nie chce ciągnąć. Płacze, zaczyna aż się zaciągać po chwili i wtedy już zupełnie nie można go przystawić bo go to dodatkowo wkurza/smuci(?). Pomyślałam że może to jakaś kolka, albo coś w tym stylu, ale mały uspakaja się bujany w pionie u taty i kiedy wyciskam mu z piersi mleko do buzi ( chociaż to na krótką metę).

[Sharifa]

Wlasnie "zatankowalam" mala i moge Was nadrobic

Napisane przez agnyska81

Sharifa, witaj z powrotem Nadia śliczna dziewczynka To mówisz, Benia byś dla niej chciała? Zgoda!
A jak teściowa i szwagierka? Nadal jesteś u nich?

Do Nadii powoli kolejka sie ustawia ale ja tam wole rodaka ale jak Nadia wda sie w mamusie to nie bedzie nikogo sluchac przy wyborze meza

A Benek slodziak

P.S. A o szwagierce i jej matce to szkoda gadac, juz nie moge sie doczekac az wyjedziemy, ale juz niedlugo, dzisiaj zrobilismy paszport i na dniach bedziemy sie zwijac

Napisane przez cotynato

Ja też tyle odciągam.
A dzisiaj to odstawiłam medelę elektryczną i awenta ręcznego i ściągam rEncami
Mi też wychodzi mało przy ściąganiu, niby pokarm się tworzy przy ssaniu na bierząco, więc nie wiem czy faktycznie mleka mało, czy może to ssanie laktatora nie jest takie "pobudzające"- już sama nie wiem.
Dzisiaj karmiłam Filipa strzykawką z tż, MASAKRA. Ja nie wiem czemu dziecko nie może mieć dwóch trybów ssania bez obawy że zapomnie jak się przechodzi z jednego trybu na drugi.

Ja tez sciagam recznie bo tak jest szybciej i bardziej efektywnie Mam elektryczny laktator TT (dzieki mamie), a w szpitalu byla elektryczna mega medela o duzo wiekszej sile, ale recznie i tak wiecej sciagalam.

Karmie roznie - przystawiam do cyca, ale nie zawsze chce z niego jesc - niunia denerwuje sie, ze nie leci tak szybko jak z butelki ale generalnie wszystko jej jedno jaka butelka i czy butla czy piers, byle szybko lecialo

Napisane przez 19natka88

Cześć A dlaczego tak długo w szpitalu byłyście? Maleńka jest słodka

Miala paciorkowca i e-coli we krwi i musieli ja zostawic na antybiotyku.

Napisane przez Patiisia

Cześć dziewczyny Dawno mnie tu nie było.

17.10.2011 przyszedł na świat Filipek, ważył 3940g i miał 56cm. Poród trwał około 9h. Pod koniec miałam podaną oksytocynę bo moje skurcze podczas parcia były zbyt słabe by mały wyszedł. Całość wspominam średnio, a teraz powoli dochodzę do siebie i cieszę się moim maluszkiem.

Gratulacje dla wszystkich pozostałych mam

buziaki

Gratulacje !




Odnosnie pobudzenia laktacji podam Wam "madrosci", ktore sama stosowalam, nie wiem, ktore dzialaja, oprocz przystawiania dziecka do piersi, ale cos tam zadzialalo:
- przede wszystkim duzo duzo pic plynow, najlepiej wody
- pobudzenie laktatorem metoda 7-5-3 - 7minut z jednej piersi i potem 7 z drugiej, potem 5 z jednej i z drugiej i na koniec po 3
- podobno daktyle i sardynki wplywaja na pobudzenie mleka
- herbatka bocianek medeli na laktacje i koper wloski

A w poradni laktacyjnej powiedzieli mi ze po prostu przystawiac dziecko jak najczesciej, jak chce wisiec na cycu 2h to trzeba mu na to pozwolic, jak chce pospac i nie dziala wybudzanie to rowniez - mozliwa jest relaktacja nawet jak sie nie mialo w ogole mleka tylko potrzebny jest czas, cierpliwosc i checi.No i przystawiac trzeba minimum 10 razy w ciagu doby. Ja co prawda az tak nie trzymam sie tych zalecen, ale tez nie karmie wylacznie piersia, moze jakbym sie zastosowala to byloby inaczej.


I jeszcze mala pomoc do uspokajania http://www.youtube.com/watch?v=OhZk3...eature=related

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez cotynato

Eh i znowu to samo. Mały jadł ładnie do teraz. Nagle zaczyna płakać przy piersi, otwira buźkę i nie chce ciągnąć. Płacze, zaczyna aż się zaciągać po chwili i wtedy już zupełnie nie można go przystawić bo go to dodatkowo wkurza/smuci(?). Pomyślałam że może to jakaś kolka, albo coś w tym stylu, ale mały uspakaja się bujany w pionie u taty i kiedy wyciskam mu z piersi mleko do buzi ( chociaż to na krótką metę).

Moja tez tak robi, podaje wtedy drugiego cysia a jak tez nie chce to butelke i jeszcze w polowie probuje przystawic. Mi sie wydaje, ze mojej po prostu za wolno leci, a chce sie szybko najesc, bo tak sie przyzwyczaila.

[cotynato]

U nas to chyba jakiś grubszy problem. Jakas kolka - chociaż kolka raczej nie, bo noszony w pionie nie płacze. Ale jak się go kładzie i np. masuje brzuch to ryk a teraz taki smutniutki siedzi u tatusia na rękach i przysypia

[Martusiaaa21]

Napisane przez MalgosiaM8

ojaaaa mój mały właśnie z plecków sam się przewrócił na boczek całym ciałem wow

Napisane przez agnieszka 0605

Dziś byliśmy u projektanta załatwiać projekt domku. Tata chyba wreszcie uwierzył, że się wyprowadzamy. Wkurzył się, że naprawdę zostawiam dom rodzinny i że na pewno go sprzedamy (choć nie mam takich planów). Złapały mnie wyrzuty sumienia

Aguś nie miej wyrzytów sumienia,im predzej tym lepiej, nie będziesz się tak biedna stresować

Napisane przez MoniaZ82

ale sie poryczalam....

moja zrobila koope i to taka ze az sie z pampka wylalo...postanowilam ja umyc i nalalam wode do wanienki (zawsze tatus to robi no ale jestesmy same) jak ja wlozylam to ryk.....
kurde woda byla ok....nie wiem czemu zaczela plakac.....dodam,ze podczas wieczornej kapieli ona zawsze sie trzyma paluszkow tatusia....moze dlatego?? tak czy siak zrobilo mi sie przykro
teraz spi na rekach....

biedna pewnie tatusia jej brakowalo

Napisane przez 81gosia

obcinałyście maluchom pazurki?
po jakim czasie od urodzenia?

ja obcinalam jakos po tygodniu i teraz znowu by sie przydało

Napisane przez cotynato

U nas to chyba jakiś grubszy problem. Jakas kolka - chociaż kolka raczej nie, bo noszony w pionie nie płacze. Ale jak się go kładzie i np. masuje brzuch to ryk a teraz taki smutniutki siedzi u tatusia na rękach i przysypia

biedny Filipek

A mój synek dzis po kąpieli wisiał na jednym cycku pół godziny, wyssał wszystko, ale się nie najadł i na drugim cycku kolejne pól godziny i marudny nadal, Aż sie przestraszyłam, że mi sie skończył pokarm w cycku, bo nigdy tak nie małam, zwykle mały wypluwał jak był najedzony, mam nadzieje, ze mi pokarm nie zanika

kochane a miała może któras opryszczke podczas karmienia piersi?? co można stosować?? bo mi to świnstwo dzis wyszło

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

oj chyba nikogo nie ma to ja też zmykam trochę pospac, bo mały juz od ponad godziny śpi i nie wiem jak dlugo pozwoli jeszcze na spanie
dobrej nocki

[MalgosiaM8]

Napisane przez cotynato

Eh i znowu to samo. Mały jadł ładnie do teraz. Nagle zaczyna płakać przy piersi, otwira buźkę i nie chce ciągnąć. Płacze, zaczyna aż się zaciągać po chwili i wtedy już zupełnie nie można go przystawić bo go to dodatkowo wkurza/smuci(?). Pomyślałam że może to jakaś kolka, albo coś w tym stylu, ale mały uspakaja się bujany w pionie u taty i kiedy wyciskam mu z piersi mleko do buzi ( chociaż to na krótką metę).

Cotka u mnie to samo się objawiało juz od piątku, no to prawie tydzień, szczególnie wieczorem... myśli miałam że coś jest nie tak. A tu sie okazało od dwóch dni że on poprostu chce spać Wypluwał mi pierś , denerwował się , to zasadziłam smoka, pociumkał trochę i usypiał.
Z cycka leci a ze smoka nie, jak cche tylko pociumkać co by usnać to woli smoka, a jak chce jeść to je pięknie. Zaobserwuj czy on nie chce już ssać bo jest najedzony może ? Przynajmniej mój tak robi


Chwalić się czy nie ?
Mój bąbel wczoraj wieczorem przekręcił się sam z brzuszka na boczek , potem na plecki , mój mały artysta

[cotynato]

Napisane przez MalgosiaM8

Cotka u mnie to samo się objawiało juz od piątku, no to prawie tydzień, szczególnie wieczorem... myśli miałam że coś jest nie tak. A tu sie okazało od dwóch dni że on poprostu chce spać Wypluwał mi pierś , denerwował się , to zasadziłam smoka, pociumkał trochę i usypiał.
Z cycka leci a ze smoka nie, jak cche tylko pociumkać co by usnać to woli smoka, a jak chce jeść to je pięknie. Zaobserwuj czy on nie chce już ssać bo jest najedzony może ? Przynajmniej mój tak robi


Chwalić się czy nie ?
Mój bąbel wczoraj wieczorem przekręcił się sam z brzuszka na boczek , potem na plecki , mój mały artysta

moj sie raz tez przekrecil ale to raczej przypadek

[81gosia]

Napisane przez MalgosiaM8

Z cycka leci a ze smoka nie, jak cche tylko pociumkać co by usnać to woli smoka, a jak chce jeść to je pięknie. Zaobserwuj czy on nie chce już ssać bo jest najedzony może ? Przynajmniej mój tak robi

u mnie nie działa - nie lubimy smoka
najlepiej sysa sie mamy cyca, a potem kładzie głowę na nim żeby zasnąć
tylko mama przez 10 minut nie może się ruszyć, bo od razu oczy jak 5zl

Niby karmienia ładne dziś 0:50 4:30 i 8:00 ale po 4 chyba ze 2h nieprzespane i właśnie takie daj nie daj cyca.
Ja padam

[MoniaZ82]

Napisane przez MalgosiaM8

Chwalić się czy nie ?
Mój bąbel wczoraj wieczorem przekręcił się sam z brzuszka na boczek , potem na plecki , mój mały artysta

hej wszystkim....

dla Twojego zdolnego synka....

moja cos leniwa jest bo jak ja klade na brzuszku to nie podnosi glowy....tylko steka a za chwile placz...

[19natka88]

Hejka Mój syn mnie rozbraja obudził się na jedzonko w nocy i położyłam go do naszego łóżka, podłożyłam pieluszkę a on zaczął się cieszyć jak nigdy Mały cwaniak już chyba wie, że jak ląduje na boczku z pieluchą pod buzią to dostanie cyca

Napisane przez Sharifa

Miala paciorkowca i e-coli we krwi i musieli ja zostawic na antybiotyku.

dobrze, że jest już ok

Napisane przez MalgosiaM8

Chwalić się czy nie ?
Mój bąbel wczoraj wieczorem przekręcił się sam z brzuszka na boczek , potem na plecki , mój mały artysta

klask i:

Napisane przez 81gosia

obcinałyście maluchom pazurki?
po jakim czasie od urodzenia?

Ja obcinałam jakoś 2 tygodnie po urodzeniu

[DzastaW]

Napisane przez 81gosia

obcinałyście maluchom pazurki?
po jakim czasie od urodzenia?

Mój miał obcinany po dwóch tygodniach. Obcinał mąż, bo Ja panikowałam =)

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez 19natka88

Hejka Mój syn mnie rozbraja obudził się na jedzonko w nocy i położyłam go do naszego łóżka, podłożyłam pieluszkę a on zaczął się cieszyć jak nigdy Mały cwaniak już chyba wie, że jak ląduje na boczku z pieluchą pod buzią to dostanie cycaklaski:

Mój ma podobnie, jak kładę Go na łóżko i kładę się obok to widać radość w oczach i odrazu otwiera usta =)

[madzialena-lublin]

Napisane przez spray

wywal, wywal nie czekaj czekamy na naszą Madzialenkę i hop, na odchowalnię - NARESZCIE!!

Napisane przez agnyska81

Tak się zastanawiam (odnośnie Bianeczki i innych na liście), czy trzymać ciągle jako nierozpakowane te, co rzadko do nas zaglądają? Może jeszcze Katarzynka zajrzy, ale na resztę nie liczę. Jak się wkurzę, to jutro czy pojutrze wypierniczę tę listę i tylko Madzialena nasza rodzynka zostanie

Napisane przez MoniaZ82

ok maminki ( i jedna brzuchatko ) mala spi....tatus w wannie to ja ide poprasowac....wroce w nocy poczytac.....

wzruszyłam się że tak o mnie pamiętacie...

Ja dzisiaj ledwo spałam, najpierw miałam jakieś głupie sny (chcieli nas pobić na stacji benzynowej ) a potem tak mnie plecy nap....rzały że nie mogłam się ułożyć. W ogóle od kilku dni prawie nic nie mogę w domu zrobić, bo chwilę postoję i mnie rwie na dole...
Powiedzcie czy to skurcze tak się "objawiają"?

W ogóle to jak Was podczytuję, oglądam zdjątka Waszych śliczności to trochę Wam zazdroszczę, że Wasze dzieciaczki już takie duże i "odchowane". A u mnie tabula rasa i totalna niewiadoma jak to będzie

[DzastaW]

Napisane przez madzialena-lublin

W ogóle to jak Was podczytuję, oglądam zdjątka Waszych śliczności to trochę Wam zazdroszczę, że Wasze dzieciaczki już takie duże i "odchowane". A u mnie tabula rasa i totalna niewiadoma jak to będzie

a My Tobie będziemy prawdopodobnie zazdrościć, że masz takiego małego szkraba przy Sobie =)

[MoniaZ82]

Napisane przez madzialena-lublin

wzruszyłam się że tak o mnie pamiętacie...

Ja dzisiaj ledwo spałam, najpierw miałam jakieś głupie sny (chcieli nas pobić na stacji benzynowej ) a potem tak mnie plecy nap....rzały że nie mogłam się ułożyć. W ogóle od kilku dni prawie nic nie mogę w domu zrobić, bo chwilę postoję i mnie rwie na dole...
Powiedzcie czy to skurcze tak się "objawiają"?

W ogóle to jak Was podczytuję, oglądam zdjątka Waszych śliczności to trochę Wam zazdroszczę, że Wasze dzieciaczki już takie duże i "odchowane". A u mnie tabula rasa i totalna niewiadoma jak to będzie

Madzialena ja mialam jakies inne skurcze........ mnie sie napinal brzuch czesto....

Juz niebawem bedziesz tulic swojego dzidziolka.........no i ile juz wiesz o noworodkach o niemowlaczkach....teraz ta wiedze wykorzystasz w praktyce...

[acelinka]

Napisane przez aa2

heja
my dziś po pierwszej kontrolnej wizycie u pediatry z małym wszystko ok, prawidłowe odruchy itd cieszę się strasznie

mi po porodzie sie tez zrobił i tez mówiłam wszystkim ze to gorsze od szwów na kroczu itd -masakra
czym go zwalczasz?

super że wszystko ok

nom pan H to masakra, ja już myślałam że mnie to ominęło a tu kilka tygodni po porodzie niespodzianka

Napisane przez agnyska81

Robię właśnie przegląd ciuchów sprzed ciąży. Wydawało mi się, że mniej więcej wróciłam do swoich gabarytów. Eche, jasne Nawet żakiety mi się w klacie nie dopinają, bluzki koszulowe za ciasne, a elastyczne koszulki i swetry są opięte i pięknie uwydatniają mój okrągły bębenek
Wczoraj ćwiczyłam, mam nadzieję, że wytrwam dłużej. Tylko, kurka, mi tak jedzenie smakuje Tak to ja nie dojdę w życiu do w miarę fajnej figury.

podziwiam z tym ćwiczeniem ja nie umiem zebrac w sobie mocy no i czasu mi teraz brakuje cały czas, jak nie pisanie pracy magisterskiej to jakiś prac na zaliczenie besensownych, masakra totalna.
W ogóle powiedziałam tż że chce się zapisać na aerobik to on oczywiście "a po co" "ja nie wiem dla kogo ty chcesz chudnąć mnie się podobasz" to miłe ale i wkurzające

Napisane przez agnyska81

Tak się zastanawiam (odnośnie Bianeczki i innych na liście), czy trzymać ciągle jako nierozpakowane te, co rzadko do nas zaglądają? Może jeszcze Katarzynka zajrzy, ale na resztę nie liczę. Jak się wkurzę, to jutro czy pojutrze wypierniczę tę listę i tylko Madzialena nasza rodzynka zostanie

tak zrób

Napisane przez cotynato

Eh i znowu to samo. Mały jadł ładnie do teraz. Nagle zaczyna płakać przy piersi, otwira buźkę i nie chce ciągnąć. Płacze, zaczyna aż się zaciągać po chwili i wtedy już zupełnie nie można go przystawić bo go to dodatkowo wkurza/smuci(?). Pomyślałam że może to jakaś kolka, albo coś w tym stylu, ale mały uspakaja się bujany w pionie u taty i kiedy wyciskam mu z piersi mleko do buzi ( chociaż to na krótką metę).

leniuszek się zrobił?

Napisane przez MalgosiaM8

Chwalić się czy nie ?
Mój bąbel wczoraj wieczorem przekręcił się sam z brzuszka na boczek , potem na plecki , mój mały artysta

Napisane przez 19natka88

Hejka Mój syn mnie rozbraja obudził się na jedzonko w nocy i położyłam go do naszego łóżka, podłożyłam pieluszkę a on zaczął się cieszyć jak nigdy Mały cwaniak już chyba wie, że jak ląduje na boczku z pieluchą pod buzią to dostanie cyca

cwaniaczek mały, natalka już też wie co i kiedy i jej się buźka śmieje

aha - paznokietki - ja obcinałam bardzo szybko jakoś w 4 czy 5 dniu bo Nati to normalnie tipsy miała

To teraz spróbuje dodac znowu fotki Natalki wczoraj próbowałam chyba z 5 razy i ciągle coś z netem się działo myślałam że wywale kompa przez okno

[acelinka]

Napisane przez madzialena-lublin

wzruszyłam się że tak o mnie pamiętacie...

Ja dzisiaj ledwo spałam, najpierw miałam jakieś głupie sny (chcieli nas pobić na stacji benzynowej ) a potem tak mnie plecy nap....rzały że nie mogłam się ułożyć. W ogóle od kilku dni prawie nic nie mogę w domu zrobić, bo chwilę postoję i mnie rwie na dole...
Powiedzcie czy to skurcze tak się "objawiają"?

W ogóle to jak Was podczytuję, oglądam zdjątka Waszych śliczności to trochę Wam zazdroszczę, że Wasze dzieciaczki już takie duże i "odchowane". A u mnie tabula rasa i totalna niewiadoma jak to będzie

kochana jeszcze troszke ty teraz odpoczywaj a nie bierz się za prace domowe
jak będzie? sper będzie, zobaczysz jakie to wszystko cudowne


musiałabym się iśc okąpać i doprowadzić do porządku tu i ówdzie skoro dzisiaj mam wizyte, bo popołudniu to na pewno mi natalka nie da tego zrobić a teraz sobie słodko śpi


Ah nie wiem czy Wam pisałam, że moja teściowa po sobocie z Natalką stwierdziła, że co to za dziecko w ogóle, tylko śpi i sie śmieje
ja sobie wrednie od razu pomyślałam że jakby częściej przyjeżdżała to by wiedziała jak się jej wnuczka zachowuje ale ugrzłam się w język i nic nie mówiłam w ten weekend znów mam zjazd i w sobote Nati znów z teściówką zostaje, nawet się ucieszyła jak wczoraj do niej zadzwoniłam, tylko kurcze dlaczego jej tak ciężko samej wpaść na to żeby przyjechać?

[spray]

Napisane przez cotynato

U nas to chyba jakiś grubszy problem. Jakas kolka - chociaż kolka raczej nie, bo noszony w pionie nie płacze. Ale jak się go kładzie i np. masuje brzuch to ryk a teraz taki smutniutki siedzi u tatusia na rękach i przysypia

Jeśli to nie kolka a jakieś kłopoty z brzuchem - to spróbujcie probiotyków w kroplach - Biogaję albo troszkę tańszy dicoflor.

Napisane przez acelinka

To teraz spróbuje dodac znowu fotki Natalki wczoraj próbowałam chyba z 5 razy i ciągle coś z netem się działo myślałam że wywale kompa przez okno

ojaaa, słoodyczek malutki

[MoniaZ82]

Napisane przez acelinka

kochana jeszcze troszke ty teraz odpoczywaj a nie bierz się za prace domowe
jak będzie? sper będzie, zobaczysz jakie to wszystko cudowne


musiałabym się iśc okąpać i doprowadzić do porządku tu i ówdzie skoro dzisiaj mam wizyte, bo popołudniu to na pewno mi natalka nie da tego zrobić a teraz sobie słodko śpi


Ah nie wiem czy Wam pisałam, że moja teściowa po sobocie z Natalką stwierdziła, że co to za dziecko w ogóle, tylko śpi i sie śmieje
ja sobie wrednie od razu pomyślałam że jakby częściej przyjeżdżała to by wiedziała jak się jej wnuczka zachowuje ale ugrzłam się w język i nic nie mówiłam w ten weekend znów mam zjazd i w sobote Nati znów z teściówką zostaje, nawet się ucieszyła jak wczoraj do niej zadzwoniłam, tylko kurcze dlaczego jej tak ciężko samej wpaść na to żeby przyjechać?

zdjecie nr 1- sliczna ksiezniczka....a ta sukieneczka....
i ostatnia fotka ..cudo....


moze taki ma charakter...?
Siostra tz raz widziala mala 2 tyg po ur .Od tamtej pory cisza....zajeta jest ....a ponoc brat dla niej najwazniejszy...

[MalgosiaM8]

Jeju Acelinka Twoja Natalka taka śliczna jest, marzy mi się już następna dziewczynka

[gerda]

wiyajcie

Napisane przez mmadziaa

cześć dziewczyny !!

ja doslownie na kilka sekund chcialam Wam coś podsunąć szczegolnie mamom KARMIĄCYM MM i mającym wątpliwości natknęlam sie dziś na ten wywiad szukając info czy wybudzać dziecko do karmienia, bo mam maly problem z bartkiem

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...2,3850712.html

niestety nie mam teraz zbyt czasu by pogadac z Wami, troszke Was podczytalam kilka chwil temu ale to nie to samo
musze leciec dziecie wzywa, w koncu wstal - od 16.30 masakra

ja to jestem jakaś dziwna bo żadnego poczucia winy nie mam, wiem że moje dziecko jest pojedzone i ładnie rośnie a to jest najważniejsze co prawda Wy piszecie dużo o terrorze karmienia piersią, u mnie czegoś takiego nie było i nikt mi nie wypomina że daje mm


Cotka też zaczęłam leżeć w wannie dopiero jak krwawienie przeszło

Aiszka mam nadzieje, że z synkiem już dziś lepiej


Agnyska jak dla mnie możesz zrobić porządek na liscie i zamówiłam chustę z tej strony co podałaś (tylko w paski) czekam na nią i się zastanawiam czy dobrze ją omotam

[spray]

PROSZĘ O OPINIĘ:

Czy wózek w kolorze czerwonym jest DAMSKI? Mąż się nie chce zgodzić na czerwoną tapicerkę, bo mówi, że dziewczyńska, a jest okazja kupić model, który się nam podoba o połowę taniej.

[acelinka]

Małgosiu a mnie chopczyk łobuziak, nasz mały Szczepcio

Czasami mam wrażenie że tż to by ju z zaraz chciał następnego dzidziolka bo mówie mu że ide do lekarza i chce żeby mi jakieś anty dał a on mówi do Natalki "widzisz jaka niedobra mamusia nie chce żebyś braciszka miała"


a Natalka dziękuje ciociom za komplementy i przesyła buziaki

[gerda]

Napisane przez madzialena-lublin

wzruszyłam się że tak o mnie pamiętacie...

Ja dzisiaj ledwo spałam, najpierw miałam jakieś głupie sny (chcieli nas pobić na stacji benzynowej ) a potem tak mnie plecy nap....rzały że nie mogłam się ułożyć. W ogóle od kilku dni prawie nic nie mogę w domu zrobić, bo chwilę postoję i mnie rwie na dole...
Powiedzcie czy to skurcze tak się "objawiają"?

W ogóle to jak Was podczytuję, oglądam zdjątka Waszych śliczności to trochę Wam zazdroszczę, że Wasze dzieciaczki już takie duże i "odchowane". A u mnie tabula rasa i totalna niewiadoma jak to będzie

kochana doczekasz się i Ty i zapiszesz sie w historii forum Franek zaczął a twój dzieciaczek skończy nasze rozpakowywanie się

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez spray

PROSZĘ O OPINIĘ:

Czy wózek w kolorze czerwonym jest DAMSKI? Mąż się nie chce zgodzić na czerwoną tapicerkę, bo mówi, że dziewczyńska, a jest okazja kupić model, który się nam podoba o połowę taniej.

jak dla mnie uniwersalny

[spray]

Napisane przez gerda

wiyajcie



ja to jestem jakaś dziwna bo żadnego poczucia winy nie mam, wiem że moje dziecko jest pojedzone i ładnie rośnie a to jest najważniejsze co prawda Wy piszecie dużo o terrorze karmienia piersią, u mnie czegoś takiego nie było i nikt mi nie wypomina że daje mm

U mnie największe halo z tego powodu robi moja siostra, która jechała na cycu przez rok i wciąż mi wciska, że moje dziecko będzie chorowało bo je mm.
A akurat jej cyckowy syn jest najbardziej chorowitym chłopcem jakiego znam Średnio raz w miesiącu siedzi w domu z jakąś infekcją.

[agnieszka 0605]

Napisane przez 81gosia

ale w wannie?
Ja rozumiem, że ktoś nie ma w domu prysznica - u nas też przez lata nie było, a w zasadzie na naszym piętrze nadal nie ma. Ale nigdy w czasie okresu nie leżałam w wannie z wodą, co nie znaczy, że chodziłam brudna [COLOR="Silver"]

mam prysznic

Napisane przez 81gosia

obcinałyście maluchom pazurki?
po jakim czasie od urodzenia?

ja podobnie jak Acelinka może w 4-5 dobie

Napisane przez madzialena-lublin

wzruszyłam się że tak o mnie pamiętacie...

Powiedzcie czy to skurcze tak się "objawiają"?
:

a jak miałybyśmy zapomnieć, no wiesz!
A skurcze - to takie napinanie brzucha, mi jak robił się twardy a nie bolało to na ktg pokazywało to jako skurcz też. Pewnie u Ciebie szyjka się rozwiera...

[acelinka]

Napisane przez spray

PROSZĘ O OPINIĘ:

Czy wózek w kolorze czerwonym jest DAMSKI? Mąż się nie chce zgodzić na czerwoną tapicerkę, bo mówi, że dziewczyńska, a jest okazja kupić model, który się nam podoba o połowę taniej.

jak dla mnie wcale nie jest damski a raczej uniwersalny i śliczny

[agnieszka 0605]

Napisane przez spray

PROSZĘ O OPINIĘ:

Czy wózek w kolorze czerwonym jest DAMSKI? Mąż się nie chce zgodzić na czerwoną tapicerkę, bo mówi, że dziewczyńska, a jest okazja kupić model, który się nam podoba o połowę taniej.

uniwersalny jak dla mnie kolor


Acelinka a jakie anty wybrałaś?

[DzastaW]

Napisane przez spray

PROSZĘ O OPINIĘ:

Czy wózek w kolorze czerwonym jest DAMSKI? Mąż się nie chce zgodzić na czerwoną tapicerkę, bo mówi, że dziewczyńska, a jest okazja kupić model, który się nam podoba o połowę taniej.

wcale nie jest damski

[acelinka]

Napisane przez agnieszka 0605

uniwersalny jak dla mnie kolor


Acelinka a jakie anty wybrałaś?

nie wybrałam jeszcze zdam się na lekarza w tej kwestii dam znać po wizycie co powiedział

a wiecie my sobie z tż'tem tak fifarafa jeszcze się okaże że mam niespodzianke w brzuszku i co wtedy? mam nadzieje że należe do tej większości kobiet które w czasie karmienia nie mają owulki bo teraz sie z tego śmieje a jakby coś wyszło to chyba bym zawału dostała