Prrrawie narzeczone i pierrrwsza żona - cz. 14!

[aQ01]

kawa a ile jesteście razem?

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez aQ01

kawa a ile jesteście razem?

ponad 2,5 roku

[Afrodita]

Napisane przez eniq

Hej Dziewczynki!

widzę, że znalazłam wreszcie odpowiednie grono towarzyszek "niedoli"
mam nadzieję, że przyjmiecie mnie w swoje szeregi
od jakiegoś czasu marzę sobie, tak jak Wy, żeby usłyszeć to najważniejsze w życiu pytanie.. ale jak na razie ani widu, ani słychu...

Witaj!

Napisane przez sylvi_86

kochana najpierw przesluchanie.. ile macie lat, ile jestescie razem, co robcie, od kiedy o tym myslisz, czy byly juz jakies rozmowy?

Popieram popieram:P takie pierwsze 'prześwięcenie' musi być

Napisane przez Calipso88

No to tak:
Jak już Wam pisałam - uprzedził mnie, że jedziemy coś zjeść, ale oczywiście w garniturze, nie wziąłby mnie do budki z kebabem :P Niedaleko Jego byłej roboty otwarli cudną, włoską knajpę (Malinowa) jest bombowa!! A jedzenie... mmmm, klimat taki, że HEj! (była tam we wtorek ze znajomymi i stwierdził, że to TO miejsce:P)
Zatem usadowiliśmy się w takiej maleńkiej sali, zamówiliśmy -tradycyjnie pizze:P i A zaczął wspominać, jak to mnie pierwszy raz zobaczył w pizzerii. Nagle sięga do kurtki, grzebie i grzebie w kieszeni, siada z rękami tak, że niby nic w nich nie trzyma i mówi: "te 2,5 roku, to był najpiękniejszy czas w moim życiu" -ja patrzę, a on wstaje i w mojej głowie przewinęło się takie "o kurcze, to się dzieje!!". Dobrze, że siedziałam, bo mi nogi zmiękły, takie dziwne uczucie w brzuchu a On klęka przy moim krześle... i mówi dalej (oczywiście parafrazuję, bo nie jestem w stanie słowo w słowo tego powtórzyć) "... chciałbym, żeby to trwało o wiele dłużej, dlatego pytam... czy zostaniesz moją żoną" - a wiecie co ja!?
A JA W ŚMIECH!!!!
I nie mogłam nic powiedzieć tylko w końcu "TAK!!!!!!"
Przytuliłam Go, wyciągnął pierścionek (fotka, jak aparat się naładuje), tradycyjnie utknął mi na 2-gim paliczku (ale to ponoć na szczęście), no i jak wszedł, kazałam mu w końcu wstać, bo on klęczałby i klęczał do rana:P
Usiadł na swoje miejsce i nagle "a ja cie zapytałem: czy zostaniesz moją żoną, albo czy wyjdziesz za mnie?"
ja - "czy zostaniesz moją żoną"
on "ufff... to nawet dobrze mi to wyszło" <hahaha>

Wychodząc kelnerka pytała nas czy smakowało, a on dumny:
"Tak i zaręczyny się tez udały" - co ją nieco zaskoczyło i była zawiedziona, że nic nie dał im znać, żeby mogli coś przygotować.
Pojechaliśmy do Jego Mamy, moja przyjaciółka musiała się niestety dowiedzieć sms-em, bo miała wiedzieć pierwsza, ale nie było jej w domu (imprezka), więc jej napisałam, a potem do mnie do domu i u mnie z moją Mamą obaliliśmy szampana.
A moja Mama - głupolek niesamowity zaczęła udawać, że płacze, że jak to - jej mała córeczka, że A mnie jej odbiera etc...
..no i taka właśnie jest moja -sorry NASZA historia

ooo jaaaaa.. jak romantycznieee Ktoś by pomyślał, że niby nic... a jednak sam fakt jest najcudowniejszy i nie ważne gdzie, ważne jak!!

Gratuluję

[aQ01]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

ponad 2,5 roku

Aaa to są tu dziewczyny z krótszym stażem od Ciebie

[adela50]

pierścionek ładny.... aż nie wiem co napisać... jeszcze tylko jutro i 4 dni wolnego...może wyśpie się wkońcu.

[sylvi_86]

Napisane przez Calipso88

no to co?? Chcecie zdjęcie?? Mam wrzucić?? :p

uuuuu ładny.. ale juz go gdzies widzialam:P

Napisane przez natasia20

na 100% Sylvi

si od sierpnia

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

holender, zapomniałam
mam nadzieję, że Sylvi nie będzie zła

oczywiscie ze nie:P

[Calipso88]

Cóż - Apart = sieciówka i nie ma co ukrywać, w każdym sklepi jest to samo ale i tak mi się podoba i nikt mi go nie obrzydzi :P Jest jedyny i wyjątkowy, obojętnie co by kto nie mówił, a dlaczego? Bo jest od mojego NARZECZONEGO!!
A jeszcze mam powód do świętowania - pogodziłam się z moją przyjaciółką- to jest MEGA RADOŚĆ!

[asiaczek87]

Dobry wieczór
Calipso gratulacje z powodu tylu okoliczności

[sylvi_86]

nikt Ci go nie chce obrzydzac. przeciez najwazniejsze ze Tobie sie podoba . inni niech sie fakaja, ja wiem ze P. wylookal jakis pierscionek w YES jak bylismy w poznaniu a teraz i YES i Kruk sa w Kaliszu wiec ma blisko haha

[Calipso88]

No nawet jakby ktoś chciał - nie dałby rady

[marie89]

Witam Was serdecznie
Mam 22 lata, studiuję i jestem w stałym związku już ponad 3 lata.
Pamiętam jak nie mogłam doczekać się zaręczynowego pierścionka, tak naprawdę czułam, że mój mężczyzna oświadczy mi się w minionego Sylwestra, ale północ przyszła, korki od szampana wystrzeliły.. a pierścionka nie dostałam. Ależ byłam zawiedzona!
W marcu, dokładnie 7 marca, Tż podczas odwożenia mnie do domu ze wspólnych zakupów oświadczył mi się w .. samochodzie! Byłam w szoku
Pierścionek okazał się trochę za duży, ale zmniejszono go fachowo, a poza tym wewnątrz widnieje wygrawerowane imię mojego przyszłego męża.
Jak wyznał mi mój ukochany pierścionek nosił ze sobą od grudnia, ale wciąż "czekał na odpowiedni moment"

[Galadriela87]

A mnie się ten pierścionek podoba. Dla mnie nie musi być wyjątkowo oryginalny - ważne, że delikatny i subtelny.

W sumie, to ucieszyłabym się nawet z tej zawleczki od nakrętki Tymbarka w formie pierścionka. Oj tak...

[asiaczek87]

Napisane przez Galadriela87

A mnie się ten pierścionek podoba. Dla mnie nie musi być wyjątkowo oryginalny - ważne, że delikatny i subtelny.

W sumie, to ucieszyłabym się nawet z tej zawleczki od nakrętki Tymbarka w formie pierścionka. Oj tak...

Oj to ja też już to zapowiedziałam

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez marie89

Witam Was serdecznie
Mam 22 lata, studiuję i jestem w stałym związku już ponad 3 lata.
Pamiętam jak nie mogłam doczekać się zaręczynowego pierścionka, tak naprawdę czułam, że mój mężczyzna oświadczy mi się w minionego Sylwestra, ale północ przyszła, korki od szampana wystrzeliły.. a pierścionka nie dostałam. Ależ byłam zawiedzona!
W marcu, dokładnie 7 marca, Tż podczas odwożenia mnie do domu ze wspólnych zakupów oświadczył mi się w .. samochodzie! Byłam w szoku
Pierścionek okazał się trochę za duży, ale zmniejszono go fachowo, a poza tym wewnątrz widnieje wygrawerowane imię mojego przyszłego męża.
Jak wyznał mi mój ukochany pierścionek nosił ze sobą od grudnia, ale wciąż "czekał na odpowiedni moment"

witaj
ile zaręczyn tyle różnych historii
no i gratuluję

[sylvi_86]

widzialyscie Gessler dzisiaj? ale tragedia i masakra w tej chinskiej restauracji, tragedia, jeszcze kucharz ja zjechal. totalna masakra

[Calipso88]

nie nie oglądałam... stąpam po ziemi, ledwie jej muskając i nie interesują mnie tak przyziemne sprawy jak program Gesslerowej :P <hahaha>
Nie no ale tak na poważnie - nie umiem Wam opisać tego, co dzieje się we mnie! Jest MEGA!

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Kładę się pomału spać.. teraz w sumie dopiero do mnie DOCIERA! Matko.. jestem jak w amoku !

[rudy_kot]

Napisane przez sylvi_86

widzialyscie Gessler dzisiaj? ale tragedia i masakra w tej chinskiej restauracji, tragedia, jeszcze kucharz ja zjechal. totalna masakra

Ja zawsze oglądam powtórki Zwiastun już zapowiadał, że odcinek będzie niezły. Czasami to ja nie wiem po co oni ją tam zapraszają jak nie chcą potem współpracować, szczególnie, że babka ma głowę na karku jeżeli chodzi o sprawy prowadzenia gastronomii, w końcu sama ma sieć swoich restauracji, gdzie świetnie się wszystko kręci

[rudy_moniq]

Napisane przez adela50

a ja mam w jednej łazience wannę a w drugiej prysznic, a Tż chce dużą wanne na strychu tak zwanym. Oszalał? I powiedział,ze on to myje głowę na noc.Uważam ,że lepiej z rana. Co za leń.

PIONA też mam dwie łazienki, w jednej wanna w drugiej prysznic
ja myję głowę tylko wieczorem! po 1. jestem leniem, po 2. tak dla mnie zdrowiej... przecież ja muszę suszyć włosy jakieś 30minut i jak z rana wyleciałabym z rozgrzaną od suszarki głową to zapalenie zatok gotowe (wiem, bo czasem próbowałam...) no i dla włosów lepiej bez szuszarki... więc wieczorem myję, kładę się z mokrymi i rano wstaję i tadam, gotowe, włosy dalej mokre tzn. trochę, i już delikatnie je dosuszam, nie przez pół godziny

Napisane przez Calipso88

no to co?? Chcecie zdjęcie?? Mam wrzucić?? :p

super! białe złoto, fajne

Napisane przez aluniaaaaa

Umowa w srode podpisywana bedzie

wspaniała wiadomość! gratuluję

Napisane przez jlys

moniq (...) ja tez myslalam o rocnym ale ja za 2 osoby zaplace 26 zł za jeden raz (na niepelnospr.i opiekuna)- a mysle , ze raz na rok jak sie tam zjawie to będzie dobrze ale juz chyba nie pójdziemy w sobote i też przesuniemy

mama dzownila , ze dostala super premie kupila sobie ekspress do kawy dolce gusto i powiedziala, ze mi kupi kozaki jak będę grzeczna , no cóż odmówić-nie odmówię

hm, koszulka dobry pomysł też dla mojego TŻ, ale to za mało, a perfumy niieee
ah, o to Wam się opłaca kupić taki bilet
gratulacje dla mamy!

Napisane przez aluniaaaaa

Nie wiem, mi sie srednio podobaja w ogole moim zdaniem leginsy to niewdzieczne wdzianko

popieram całym sercem! chodzenie w leginsach to dla mnie latanie z gołą ale każdy ma swoje odchyły hehe

Napisane przez natasia20

Ząbki leczymy mnie bolał ząb a teraz chce zrobić wszystkie TŻ to samo

ja się tak hurtowo wyleczyłam jakieś 8 lat temu (po jakichś 8latach niechodzenia do dentysty ) i od tamtej pory nic nie miałam robione a na ostatnie dwa przeglądy poszłam w odstępach rocznych, bo dentysta mi powiedział że co pół roku nie potrzebuje, bo wszystko ładnie się trzyma w sumie muszę zapisać się na kolejny przegląd w grudniu

Napisane przez Calipso88

Cóż - Apart = sieciówka i nie ma co ukrywać, w każdym sklepi jest to samo ale i tak mi się podoba i nikt mi go nie obrzydzi :P Jest jedyny i wyjątkowy, obojętnie co by kto nie mówił, a dlaczego? Bo jest od mojego NARZECZONEGO!!
A jeszcze mam powód do świętowania - pogodziłam się z moją przyjaciółką- to jest MEGA RADOŚĆ!

bardzo się cieszę ah, normalnie nie mogę sobie wyobrazić tego uczucia tak bardzo chciałabym już! znów te motyle w brzuchu czuć się tak wyjątkowo planować sobie wszystko w główce wiedzieć że On chce tylko mnie! ah, ah!

dziś spędziłam miłe popołudnie z TŻ, byliśmy razem aż 5h najpierw spacerowaliśmy po starówce tam zjedliśmy pyszne gofry i oglądaliśmy śpiewającego Gienka Loskę pod kolumną Zygmunta potem pojechaliśmy do domu kupując po drodze piwo i cukierki w domu po obiedzie wypiliśmy razem piwko i przygotowaliśmy dwie oferty dla TŻ do pracy, było miło a ile śmiechu uwielbiam jak razem z TŻ mamy dobre nastroje
dobranoc

[kawa_tylko_z_mlekiem]

dzień dobry

Napisane przez sylvi_86

widzialyscie Gessler dzisiaj? ale tragedia i masakra w tej chinskiej restauracji, tragedia, jeszcze kucharz ja zjechal. totalna masakra

widziałam! żal mi się zrobiło tej kelnerki jak płakała
ale motyw z pandą był dobry

no nic, czas się zbierać i na uczelnię.
miłego dnia

[jlys]

moniq to fajnie, że dzień spędziliście razem- ja nie mogę doczekac sie jutra i niedzieli- w końcu razem 2 całe dni spędzimy-mam wolny weekend, tż też w nocy nie mogłam znów zasnąć no masakra...ale na szczęście dziś ostatnia nocka samotna , kolejna za 4 tyg .
sylvi oglądałam i w szoku normalnie byłam jak ta chinka zaczęła histeryzować..widać, że to musiało być chyba nie pierwszy raz , że tak sie go boi

[HisHoney]

Napisane przez Calipso88

Cóż - Apart = sieciówka i nie ma co ukrywać, w każdym sklepi jest to samo ale i tak mi się podoba i nikt mi go nie obrzydzi :P Jest jedyny i wyjątkowy, obojętnie co by kto nie mówił, a dlaczego? Bo jest od mojego NARZECZONEGO!!
A jeszcze mam powód do świętowania - pogodziłam się z moją przyjaciółką- to jest MEGA RADOŚĆ!

Bardzo się cieszę!

[natasia20]

heej
ja wróciłam z uczelni i w końcu mam długii weekend

[1988Marlena]

Napisane przez Calipso88

AAAaaa!!!

OŚWIADCZYŁ SIĘ!!!!
Witam Was jako NARZECZONA!!

i... życzę
DOBRANOC

Gratulacje pięknie to wymyślił

Napisane przez Calipso88

no to co?? Chcecie zdjęcie?? Mam wrzucić?? :p

Ładny tyle że ja bym wolała z żółtego albo różowego złota (ostatnio się zakochałam w różowym z apartu)

Napisane przez sylvi_86

widzialyscie Gessler dzisiaj? ale tragedia i masakra w tej chinskiej restauracji, tragedia, jeszcze kucharz ja zjechal. totalna masakra

Widziałam Gesslerki nie lubię zabardzo bo czasem jest tak bezczelna i opryskliwa że szok, ale faktycznie wie co i jak zrobić żeby interes się kręcił. Ma wiedzę i "siódmy zmysł" jeśli chodzi o kuchnię. No i zna się na smakach które lubią zwykli ludzie

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

dzień dobry


widziałam! żal mi się zrobiło tej kelnerki jak płakała
ale motyw z pandą był dobry

no nic, czas się zbierać i na uczelnię.
miłego dnia

Noooo


Kochane, ja wczoraj spędziłam cudowny dzień z moim Skarbeńkiem przyjechał koło 12 i pojechał o 19. Naprrrrrrrrawdę było bosko
Przywiózł mi piękny bukiet róż z okazji imienin Zobaczymy się dopiero w weekend 5-6 listopada, jeszcze nie wiem czy w sobotę czy w niedzielę
Ale póki co cieszę się dniem wczorajszym

Ale nastukałyście myślałam że nie nadrobię nie róbcie tak więcej jak mnie nie będzie

[Galadriela87]

Ja widziałam raz jedyny program z Gessler. Nie przepadam za tą kobietą. Wiem, że taka jest formuła programu, ale mimo to odbieram ją jako bardzo antypatyczną. To co ona robi można robić równie dowcipnie z lekką nutką ironii, ale ona mnie po prostu drażni.

TŻ ma do wykorzystania bodajże 21 dni urlopu i ma to zrobić (za poleceniem przełożonego) w tym roku. W końcu jakaś dobra wiadomość.

[rudy_moniq]

Napisane przez jlys

moniq to fajnie, że dzień spędziliście razem- ja nie mogę doczekac sie jutra i niedzieli- w końcu razem 2 całe dni spędzimy-mam wolny weekend, tż też w nocy nie mogłam znów zasnąć no masakra...ale na szczęście dziś ostatnia nocka samotna , kolejna za 4 tyg

Napisane przez 1988Marlena

Kochane, ja wczoraj spędziłam cudowny dzień z moim Skarbeńkiem przyjechał koło 12 i pojechał o 19. Naprrrrrrrrawdę było bosko
Przywiózł mi piękny bukiet róż z okazji imienin Zobaczymy się dopiero w weekend 5-6 listopada, jeszcze nie wiem czy w sobotę czy w niedzielę
Ale póki co cieszę się dniem wczorajszym

Ale nastukałyście myślałam że nie nadrobię nie róbcie tak więcej jak mnie nie będzie

lecę, będę wieczorem paa

[1988Marlena]

No to fajnie że w tym roku spędzicie pewnie razem ten urlop

Pa Moniś

Ładnie, jak jestem to się Wam nie chce pisać

[adela50]

dzisiaj do mnie rano Tż dzwoni, i pyta jak tam...No to ja mu mówie,że jak przyjeżdża to ja będę mieć wolna chatę na cały miesiąc. On;,,to ma być zaproszenie dla mnie''? ja:,,a tobie to jeszcze zaprosze trzeba, które klucze ci dorobić? od garażu czy drzwi wejściowych? on:,,no to mi sie podoba''....

[Afrodita]

Napisane przez Calipso88

no to co?? Chcecie zdjęcie?? Mam wrzucić?? :p

Bardzo ładny ale gdzieś już taki widziałam tylko, że złoty..

Napisane przez eniq

mój post chyba zaginął w czeluściach wizażu, więc napiszę jeszcze raz



więc po kolei: razem jesteśmy 5,5 roku o zaręczynach i po troszku o ślubie myślę od jakiegoś roku i w sumie od tamtej pory były jakieś rozmówki na ten temat, ale nic konkretnego.
oboje pracujemy - wspólnie prowadzimy firmę, a ja dodatkowo jeszcze studiuję. ja mam 23 lata, a mój TŻ 24 (ale za nie dlugo będzie 24 i 25 )
nie mieszkamy razem.

uff, chyba wszystko

oo to naprawdę długi staż a co TŻ sądził wtedy o tych planach? Próbowałaś ponownie porozmawiac z nim o tym? Są powody, przez które nie możesz dowiedzec się o tych KONKRETACH?

Napisane przez Calipso88

Cóż - Apart = sieciówka i nie ma co ukrywać, w każdym sklepi jest to samo ale i tak mi się podoba i nikt mi go nie obrzydzi :P Jest jedyny i wyjątkowy, obojętnie co by kto nie mówił, a dlaczego? Bo jest od mojego NARZECZONEGO!!
A jeszcze mam powód do świętowania - pogodziłam się z moją przyjaciółką- to jest MEGA RADOŚĆ!

Jestem tego samego zdania.. Najważniejsze, że Ci się podoba, bo Ty go przecież będziesz nosic
a Ile ludzi tyle opinii i gust Nie ma co za bardzo brac tego do siebie, co kto mówi Gratuluję jeszcze raz!

Napisane przez marie89

Witam Was serdecznie
Mam 22 lata, studiuję i jestem w stałym związku już ponad 3 lata.
Pamiętam jak nie mogłam doczekać się zaręczynowego pierścionka, tak naprawdę czułam, że mój mężczyzna oświadczy mi się w minionego Sylwestra, ale północ przyszła, korki od szampana wystrzeliły.. a pierścionka nie dostałam. Ależ byłam zawiedzona!
W marcu, dokładnie 7 marca, Tż podczas odwożenia mnie do domu ze wspólnych zakupów oświadczył mi się w .. samochodzie! Byłam w szoku
Pierścionek okazał się trochę za duży, ale zmniejszono go fachowo, a poza tym wewnątrz widnieje wygrawerowane imię mojego przyszłego męża.
Jak wyznał mi mój ukochany pierścionek nosił ze sobą od grudnia, ale wciąż "czekał na odpowiedni moment"

Gratuluję! Jak widać warto było czekać
Mnie się wydaje, że nie powinno za bardzo samej 'wyznaczać' sobie terminu, kiedy CHCEMY by TO nastapiło, bo tak naprawdę robimy same sobie krzywdę i niepotrzebnie dopada nas zawód Niespodzianka jest najfajniejsza Cierpliwości..
PS. Ja też wyczekuje 'cierpliwie'

Napisane przez Calipso88

nie nie oglądałam... stąpam po ziemi, ledwie jej muskając i nie interesują mnie tak przyziemne sprawy jak program Gesslerowej :P <hahaha>
Nie no ale tak na poważnie - nie umiem Wam opisać tego, co dzieje się we mnie! Jest MEGA!

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Kładę się pomału spać.. teraz w sumie dopiero do mnie DOCIERA! Matko.. jestem jak w amoku !

Nie dziwię Ci się! Tyle pozytywnych emocji ale i tak dziwię Ci się, że możesz tak spokojnie iśc spac! Ja z wrażenia bym nie przespała nocy

[Calipso88]

Haha ja i nie spać? tzn...no pierwszej nocy nie umiałam zasnąć ;] ciężko mi się spało haha

Dzięki dziewczyny za gratki i ciepłe słowa!
Trzymam kciuki za KOLEJNE!!

Niesamowicie uskrzydla mnie, jak mój A teraz do mnie pisze smsy "moja narzeczona" albo tak do mnie mówi... eh... jak ja Go kocham!

Ale powiem Wam, byłam na cmentarzu groby pomyć i spotkałam swojego ojca. Powiedziałam mu, a on potraktował informację, jakbym mu powiedziała "właśnie byłam u piekarza i kupiłam bułkę" : "co z tego" ... z reszta jego matka czyli de facto moja babka - tak samo do tego podeszła :/ i jest mi smutno i utwierdzam sie w przekonaniu, że na weselu go nie będzie...

...a ono odbędzie się 3. VIII 2013

[1988Marlena]

Napisane przez Calipso88

Haha ja i nie spać? tzn...no pierwszej nocy nie umiałam zasnąć ;] ciężko mi się spało haha

Dzięki dziewczyny za gratki i ciepłe słowa!
Trzymam kciuki za KOLEJNE!!

Niesamowicie uskrzydla mnie, jak mój A teraz do mnie pisze smsy "moja narzeczona" albo tak do mnie mówi... eh... jak ja Go kocham!

Ale powiem Wam, byłam na cmentarzu groby pomyć i spotkałam swojego ojca. Powiedziałam mu, a on potraktował informację, jakbym mu powiedziała "właśnie byłam u piekarza i kupiłam bułkę" : "co z tego" ... z reszta jego matka czyli de facto moja babka - tak samo do tego podeszła :/ i jest mi smutno i utwierdzam sie w przekonaniu, że na weselu go nie będzie...

...a ono odbędzie się 3. VIII 2013

No cóż, rodziców się nie wybiera jak to mówią
To już data jest ustalona? gratuluję!!