Nimfomanki .... część IX

[Mocny Akcent]

Napisane przez mww

zjadłam śmieciowe żarcie w KFC

Ale możesz coś pokombinować w pracy z ogierem??

aneszna chyba w domu, ma wolne ten tydzień

Ja dostałam komplementy od pewnego kolegi z imprezy sobotniej. Odezwał się, w życiu bym nie powiedziała, że akurat on.... najlepsze jest to, że pisaliśmy z godzinę, a potem nagle: ciekawe co by moja narzeczona powiedziała na tą rozmowę
ja: wtf

kretyn

[Chaigata]

Napisane przez Mocny Akcent

aneszna chyba w domu, ma wolne ten tydzień

Ja dostałam komplementy od pewnego kolegi z imprezy sobotniej. Odezwał się, w życiu bym nie powiedziała, że akurat on.... najlepsze jest to, że pisaliśmy z godzinę, a potem nagle: ciekawe co by moja narzeczona powiedziała na tą rozmowę
ja: wtf

kretyn

za jaja go powiesić

mój wraca dziś po 20

[Mocny Akcent]

już nie mogę, a powinnam wysiedzieć do 17.00
Koleś mi posłodził, pokomplementował, moze i sobie wyobraził jakiś razem romans no bo przecież narzeczona nieświadoma, ale od niej nie odejdzie... Napisałam mu, że jest świnią, chamem i prostakiem. Podziękował mi i napisał, że jeszcze bardziej mu się podobam za tą szczerość i bezpośredniość

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez mww

Ale możesz coś pokombinować w pracy z ogierem??

zajęta ja, zajęty on, nic z tego

Napisane przez Mocny Akcent

Ja dostałam komplementy od pewnego kolegi z imprezy sobotniej. Odezwał się, w życiu bym nie powiedziała, że akurat on.... najlepsze jest to, że pisaliśmy z godzinę, a potem nagle: ciekawe co by moja narzeczona powiedziała na tą rozmowę
ja: wtf

kretyn

idiota.

Napisane przez Mocny Akcent

już nie mogę, a powinnam wysiedzieć do 17.00
Koleś mi posłodził, pokomplementował, moze i sobie wyobraził jakiś razem romans no bo przecież narzeczona nieświadoma, ale od niej nie odejdzie... Napisałam mu, że jest świnią, chamem i prostakiem. Podziękował mi i napisał, że jeszcze bardziej mu się podobam za tą szczerość i bezpośredniość

a pewnie, bo woli kobiety z jajem

[Mocny Akcent]

Dopiero wróciłam. Kot leży w nogach, zajadam się pierogami i myślę od czego zacząć...muszę pomalować paznokcie, wezmę najpierw szybki prysznic (wróciłam z jogi), powinnam się przygotować do jutrzejszej rozmowy.....powinnam zrobić peeling stóp powinnam zrobić maseczkę.... NIE MAM SIŁY.... ale ogarnę po trochu, co się da. Ile dam radę.....

Jutro po prostu nie chcę wyjść na idiotkę...nie chodzi mi nawet o sam fakt, że nie będą mnie chcieli zatrudnić...

[Wizazanka5000]

tęskniły?
Akncent powodzenia!

mww, gratulację! Dużo szczęścia

[Chaigata]

ja muszę zdjęcia porobić moim dziełom... ale tego nie lubię

A nazbierało się...

Jutro załatwianie legitki, lekarza, bleh.

sex, sex, sex.... jakos nie mam sily na to.

[zabciajs]

Witam!

Nadrobię i odezwę się coś więcej w poniedziałek po wyjeździe brata

Połączyłam opakowania..jestem w 'pierwszym' tygodniu brania drugiego opakowania. I wczoraj zapomniałam wziąć tabletkę i nie wiem co zrobić?!
Chyba nie biorę tej ze wczoraj.

[mww]

Zabciajs - mnie zdarzyło się kilka razy zapomnieć tabsa na początku opakowania, wzięłam jedną rano i drugą wieczorem... no i mój żołądek odmówił wtedy posłuszeństwa... ale Ty jesteś już w środku opakowania więc nie powinno Ci zaszkodzić jak weźmiesz dwie - jedna rano, druga wieczorem...

Wizazanka

Labi - : roza:

Wczoraj był seks w samochodzie.... mrrrr.... ale po wszystkim miałam czerwone policzki

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Mocny Akcent

Dopiero wróciłam. Kot leży w nogach, zajadam się pierogami i myślę od czego zacząć...muszę pomalować paznokcie, wezmę najpierw szybki prysznic (wróciłam z jogi), powinnam się przygotować do jutrzejszej rozmowy.....powinnam zrobić peeling stóp powinnam zrobić maseczkę.... NIE MAM SIŁY.... ale ogarnę po trochu, co się da. Ile dam radę.....

Jutro po prostu nie chcę wyjść na idiotkę...nie chodzi mi nawet o sam fakt, że nie będą mnie chcieli zatrudnić...

opowiedz potem co i jak, ciekawa jestem

Napisane przez mww

Wczoraj był seks w samochodzie.... mrrrr.... ale po wszystkim miałam czerwone policzki

Ty łajzoale zazdraszczam........ale czemu w aucie skoro masz wolną chatę?

bry

[mww]

Aneszna - bo ja lubię seksić się w różnych miejscach - koooocham las.. a, że jechaliśmy z kolacji i strasznie nam się zachciało (a do domu było 20 minut drogi) więc zboczyliśmy w polną drogę

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez mww

Aneszna - bo ja lubię seksić się w różnych miejscach - koooocham las.. a, że jechaliśmy z kolacji i strasznie nam się zachciało (a do domu było 20 minut drogi) więc zboczyliśmy w polną drogę

ja ci powiem, ze im starsza tym bardziej wolę komfort i np. łóżkono ale do łóżka to można przywiązać np.

[mww]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;30191467]ja ci powiem, ze im starsza tym bardziej wolę komfort i np. łóżkono ale do łóżka to można przywiązać np.[/QUOTE]

to ja na odwrót - im starsza tym bardziej szalona ale w aucie było bardzo komfortowo: cieplutko, miękkie siedzenia, duża przestrzeń z tyłu
w aucie mozna przywiązac do zagłówków albo z przodu do kierownicy

[Mocny Akcent]

Napisane przez Wizazanka5000

tęskniły?
Akncent powodzenia!

mww, gratulację! Dużo szczęścia

a no tęskniły, a co z Tobą
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;30191370]opowiedz potem co i jak, ciekawa jestem

Ty łajzoale zazdraszczam........ale czemu w aucie skoro masz wolną chatę?

bry[/QUOTE]
pieprzone korporacje.... stres, rozmowa wg psychologicznych wskaźników, no i porażka na moim angielskim...
Nie odezwą się zza bardzo byłam zestresowana. Ale szkoda...praca byłaby ciekawa

Napisane przez mww

Aneszna - bo ja lubię seksić się w różnych miejscach - koooocham las.. a, że jechaliśmy z kolacji i strasznie nam się zachciało (a do domu było 20 minut drogi) więc zboczyliśmy w polną drogę

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Mocny Akcent

pieprzone korporacje.... stres, rozmowa wg psychologicznych wskaźników, no i porażka na moim angielskim...
Nie odezwą się zza bardzo byłam zestresowana. Ale szkoda...praca byłaby ciekawa

[zabciajs]

Napisane przez mww

Zabciajs - mnie zdarzyło się kilka razy zapomnieć tabsa na początku opakowania, wzięłam jedną rano i drugą wieczorem... no i mój żołądek odmówił wtedy posłuszeństwa... ale Ty jesteś już w środku opakowania więc nie powinno Ci zaszkodzić jak weźmiesz dwie - jedna rano, druga wieczorem...

Nie wzięłam wczoraj, mam wziąć teraz? Tak zrozumiałam?
Dopiero wstałam,bo b.późno poszłam spać.

Napisane przez Mocny Akcent

a no tęskniły, a co z Tobą

pieprzone korporacje.... stres, rozmowa wg psychologicznych wskaźników, no i porażka na moim angielskim...
Nie odezwą się zza bardzo byłam zestresowana. Ale szkoda...praca byłaby ciekawa

Miałaś przynajmniej próbę i wiesz jak to wygląda. Kolejne doświadczenie życiowe

[Mocny Akcent]

Napisane przez zabciajs

Nie wzięłam wczoraj, mam wziąć teraz? Tak zrozumiałam?
Dopiero wstałam,bo b.późno poszłam spać.



Miałaś przynajmniej próbę i wiesz jak to wygląda. Kolejne doświadczenie życiowe

tak weź dwie dzisiaj. od razu najlepiej teraz i potem wieczorem.

A no kolejne doświadczenie........ ale najgorsze jest to uczucie, ze wiecie...zawaliłam, ze się ze mnie śmieją, że zachowałam sie banalnie, że zaciełam się, że zaczęłam się plątać, że pomyliłam się, że .....no zrobiłam z siebei idiotkę, a miałam tego uniknąć.......
żabko, co z revlonem?bo mi nie odpowiedziałaś na pw

[zabciajs]

Akcent - sorki, że się nie odezwałam, ale brat przyjechał, rzadko w domu jestem, albo z Nim siedzę, On w poniedziałek już leci rano.
Pozatym dostałam nowy telefon i go rozgryzam-niezła bestia hehe
Revlonka wysłałam wczoraj. Nr konta napiszę Ci wieczorkiem(nie pali się spokojnie ).
A teraz zmykam

A Ty się nie przejmuj-stres to ludzka rzecz.

[mww]

Napisane przez Mocny Akcent

A no kolejne doświadczenie........ ale najgorsze jest to uczucie, ze wiecie...zawaliłam, ze się ze mnie śmieją, że zachowałam sie banalnie, że zaciełam się, że zaczęłam się plątać, że pomyliłam się, że .....no zrobiłam z siebei idiotkę, a miałam tego uniknąć.......

Na kolejnej rozmowie bedzie lepiej... każdy się myli, plącze, stresuje.... no i jak Ci zależy na czyms to wiadomo, ze większy stres... gdybyś poszła na luzaku to pewnie przebrnęłabyś przez rozmowę z palcem w nosie

[Mocny Akcent]

Napisane przez zabciajs

Akcent - sorki, że się nie odezwałam, ale brat przyjechał, rzadko w domu jestem, albo z Nim siedzę, On w poniedziałek już leci rano.
Pozatym dostałam nowy telefon i go rozgryzam-niezła bestia hehe
Revlonka wysłałam wczoraj. Nr konta napiszę Ci wieczorkiem(nie pali się spokojnie ).
A teraz zmykam

A Ty się nie przejmuj-stres to ludzka rzecz.

kochana dostałam przesyłkę właśnie ją mam, więc jeśłi się nie pali to czekam spokojnie na maila

Napisane przez mww

Na kolejnej rozmowie bedzie lepiej... każdy się myli, plącze, stresuje.... no i jak Ci zależy na czyms to wiadomo, ze większy stres... gdybyś poszła na luzaku to pewnie przebrnęłabyś przez rozmowę z palcem w nosie

ech, szłam na luzaku....że przeciez nie ma przymusu i takie tam...ale no niestety w trakcie poleciałam ze stresem. Angielski rzecz jasna...blokada...ale się nie poddałam, walczyłam. Powiedziały mi, żebym dalej mówiła po polsku-ja że nie. że powiem po angielsku i przepraszam, ale jestem w stresie. No i zażyczyłam sobie pokaźną sumkę salary więc i tak mnie nie wezmą.ale racja-trening w takich sytuacjach jest wskazany i chodzenie na rozmowy, nawet jeśli bez rezultatu formalnego, to uodparnia nas na stres i przygotowuje do różnych sytuacji w trakcie.

[mww]

Napisane przez Mocny Akcent

ech, szłam na luzaku....że przeciez nie ma przymusu i takie tam...ale no niestety w trakcie poleciałam ze stresem. Angielski rzecz jasna...blokada...ale się nie poddałam, walczyłam. Powiedziały mi, żebym dalej mówiła po polsku-ja że nie. że powiem po angielsku i przepraszam, ale jestem w stresie. No i zażyczyłam sobie pokaźną sumkę salary więc i tak mnie nie wezmą.ale racja-trening w takich sytuacjach jest wskazany i chodzenie na rozmowy, nawet jeśli bez rezultatu formalnego, to uodparnia nas na stres i przygotowuje do różnych sytuacji w trakcie.

Jak na ten wątek przystało, zrobię małe porównanie rozmowy kwalifikacyjnej do seksu - na początku wchodzenia w sferę seksu ostrożnie sprawdzaliśmy co kto lubi (czasami był stres czy dobrz wypadnę), jakie pozycje i pieszczoty sprawiają nam przyjemność, a jak już to odkryliśmy to szliśmy na całość - robiliśmy wszystko żeby mieć z pożycia ogromną satysfakcję... podobnie z rozmowami -te pierwsze ukazują nam jak to wszystko się odbywa, a im więcej takich spotkań za nami tym lepiej wiemy czego pracodawcy oczekują od pracownika/ jakiego szukają i jesteśmy pewniejsze siebie
(mam nadzieję, że zrozumiałyście moje kosmate myśli)

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez mww

Jak na ten wątek przystało, zrobię małe porównanie rozmowy kwalifikacyjnej do seksu - na początku wchodzenia w sferę seksu ostrożnie sprawdzaliśmy co kto lubi (czasami był stres czy dobrz wypadnę), jakie pozycje i pieszczoty sprawiają nam przyjemność, a jak już to odkryliśmy to szliśmy na całość - robiliśmy wszystko żeby mieć z pożycia ogromną satysfakcję... podobnie z rozmowami -te pierwsze ukazują nam jak to wszystko się odbywa, a im więcej takich spotkań za nami tym lepiej wiemy czego pracodawcy oczekują od pracownika/ jakiego szukają i jesteśmy pewniejsze siebie
(mam nadzieję, że zrozumiałyście moje kosmate myśli)

czyli różowy poszedł w kąt?

[mww]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;30196819]

czyli różowy poszedł w kąt?[/QUOTE]

hm.. na razie ma urlop, ale pewnie będzie wykorzystywany w późniejszym czasie do podkręcania atmosfery

[Mocny Akcent]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;30196819]

czyli różowy poszedł w kąt?[/QUOTE]


hehe, dobre porównanie, mww masz rację! myślę, że im częściej będę chodzić na takie rozmowy, tym będę pewniejsza siebie. Z seksem u mnie też było kiepsko. Ale im częściej, tym byłam nardziej swiadoma swoich oczekiwań. Strzał w 10 !

[Labirynth]

Napisane przez Mocny Akcent

już nie mogę, a powinnam wysiedzieć do 17.00
Koleś mi posłodził, pokomplementował, moze i sobie wyobraził jakiś razem romans no bo przecież narzeczona nieświadoma, ale od niej nie odejdzie... Napisałam mu, że jest świnią, chamem i prostakiem. Podziękował mi i napisał, że jeszcze bardziej mu się podobam za tą szczerość i bezpośredniość

ja przestaje gadać z takimi ludźmi

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez Wizazanka5000

tęskniły?

tęskniły

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez Chaigata

ja muszę zdjęcia porobić moim dziełom... ale tego nie lubię

.

Ja dziś pykłam kilka fot swoich, jestem z nich zadowolona, więc moge się pochwalić

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez mww

Labi - : roza:

Wczoraj był seks w samochodzie.... mrrrr.... ale po wszystkim miałam czerwone policzki

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;30191467]ja ci powiem, ze im starsza tym bardziej wolę komfort i np. łóżkono ale do łóżka to można przywiązać np.[/QUOTE]

ja teeeeeż ana tak mam

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez Mocny Akcent

tak weź dwie dzisiaj. od razu najlepiej teraz i potem wieczorem.

A no kolejne doświadczenie........ ale najgorsze jest to uczucie, ze wiecie...zawaliłam, ze się ze mnie śmieją, że zachowałam sie banalnie, że zaciełam się, że zaczęłam się plątać, że pomyliłam się, że .....no zrobiłam z siebei idiotkę, a miałam tego uniknąć.......
żabko, co z revlonem?bo mi nie odpowiedziałaś na pw

Zdarza się, uważam, że nie ma się czym przejmować

[Mocny Akcent]

Dziś imprezuję ... a właściwie to zaraz.... zjem coś, przebiorę się i poprawię make up i na miasto ruszam na podbój a właściwie....dawno nie miałam okazji i mi się należy

[Labirynth]

Napisane przez Mocny Akcent

Dziś imprezuję ... a właściwie to zaraz.... zjem coś, przebiorę się i poprawię make up i na miasto ruszam na podbój a właściwie....dawno nie miałam okazji i mi się należy

leć leć, baw się dobrze, o której wybywasz??

[Mocny Akcent]

Napisane przez Labirynth

leć leć, baw się dobrze, o której wybywasz??

makijaż i włosy poprawiłam. dopijam herbatkę, nie mam się tylko w co ubrać zaraz coś skromnego dobiorę...i wybywam prawie zaraz....bo muszę się dostać do centrum a mieszkam na końcu świata jutro Wam opowiem co się działo

[Labirynth]

a mi odpadają nogi po pracy, do środy się mega wlekło, od czwartku zleciało jak z bicza strzelił, jeszcze tylko jutro, ale jakoś to przetrwamy


Pamiętacie moją zmorę w pracy kolegę narzekającego???
Powiem Wam, że po roku wspólnej pracy dogadujemy się super... jest dla mnie o niebo lepszy niż wtedy.
Jest pomocny, pomaga mi, a nawet się o mnie troszczy, jest strasznie ciepły i jak ja marudzę to on się nabija: co tak narzekasz, narzekasz i narzekasz

Mamy coraz lepszy kontakt, a nawet lepszy niż z reszta ekipy

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Ale jestem szczęśliwa, że jest piątek.
Szlag mnie tylko trafia, że to moje chyba 3 WŚ poza domem, oczywiście o wolne w pon nawet nie miałam co pytać, bo to z góry skazane na niepowodzenie. Eh

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Do albumu dodałam dwie foty z dziś rana, ofkoz widać, że mam problem, ale i tak miałam dobry humor

[Chaigata]

Napisane przez Labirynth

ja przestaje gadać z takimi ludźmi

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------



tęskniły

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------



Ja dziś pykłam kilka fot swoich, jestem z nich zadowolona, więc moge się pochwalić

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------








---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------



ja teeeeeż ana tak mam

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------



Zdarza się, uważam, że nie ma się czym przejmować

om niom niom niom

U mnie dzisiaj siostra była.