Rozpakowanym mamusiom należą się brawa, reszta pamięta że poród to super sprawa! IX/X

[SONIA004]

Napisane przez Martusiaaa21

dzięki

mój na razie odpukać w nocy jest grzeczniutki, przeważnie zasypia przy cycu, czasem się wybudzi jak przebieram, ale zaraz zasypia no i dziś 4h,3h,3h

teraz też już śpi 2 godz czekam aż się obudzi, dam cyca i śmigamy na spacer, choć nie wiem czy czasem zaraz nie będzie lać

a jeszcze była mowa coś o siostrach, ja niestety nie mam siostry a strasznie bym chciała

dziewczyny a czy ktoraś musi pieluszkować maluszka?? bo jak był u mnie pediatra na patronażu to mówil, że małemu lekko coś tam przeskakuje i żeby pieluszkować. Tylko czego używacie tylko pieluchy tetrowej czy jeszcze czegoś?

Nam położna zaleciła to pieluszkowanie. Najpierw wkładaliśmy pieluchę tetrową, ale było to dość uciążliwe i zamówiliśmy gotowe
http://allegro.pl/pieluchowanie-piel...878814311.html
dużo wygodniejsze rozwiązanie.

cotka ja pieczarki wsuwam od samego początku i nic się nie dzieje. Nawet suszonego grzybka dodałam kiedyś do krupniku i wszystko było ok. Ruskie jadłam tydzień temu (sama robiłam więc cebulki dalam tyle tylko coby aromat jakiś marny był) i też było ok

Byłam dziś z małym na ważeniu.... i chyba upiję się z radości Piccolo
Ważymy już 4055g (wiem, wiem... przy Waszych 6-cio kg szkrabach głupio się chwalić, ale dla nas to duuuuuży sukces), czyli wychodzi, że przez 12 dni przybyło nam 400g

[rabarbar83]

hej Mamusie
rzadko tu wpadam niestety
nie mam nawet chwilki żeby poczytać a tyle ciekawych tematów poruszacie buuu
malutka niestety ma ciągłe problemy z brzuszkiem..dużo je, nerwusek straszny po mamusi i ciągle wzdęty brzuszek...nawet przez niego mieliśmy wyjazdówkę do szpitala teraz już troszkę lepiej espumisan, masaże wyginanie w każdą stronę i troszkę pomaga ale krótko śpi bidulka bo co chce puścić bączka to budzi się z rykiem

nenatolog się śmiała że żarłoczek taki bo w 12 dobie przybrała 350 g (500g to niby w miesiąc dziecicaczki przybierają) to nic dziwnego że brzuszek cierpi bo nie daje rady przetrawić, do niczego się nie przyczepili niby wszystko okej tylko co to zmienia jak malutka wyje przed każdą kupką uchhh...chyba przestanę się męczyć dietką lekkostrawną i zacznę jeść normalnie bo tak czy siak dzieciak mi się męczy

mąż zamiast w domu to na wyjazdach fajny mi urlop wczoraj u klienta w warszawce dziś na zebraniu jednego dnia całego nie był w domu

wczoraj sama wykąpałam małą ...bardzo ładnie nam samym poszło ...no cóż tyle w skrócie u mnie

pozdrawiam was wszystkie cieplutko bo mała już zaczyna stękać może uda się za jakiś czas choć troszkę unormować to jej spanko i będę miała chwilkę na podczytanie

trzymajcie się i do zobaczenia pewno na wątku w odchowalni

madzialena-lublin mam nadzieję że u was wszystko okej i już niedługo będziesz szczęśliwą mamusią w każdym razie czekamy na Ciebie

[anciaahk]

Napisane przez MalgosiaM8

Ancia a tak miałam zapytać Twój Franuś nie chce wogóle smoka ssać ?

No coTy, ssie od 3 tyg, bez smoka sobie życia nie wyobrażam.

Napisane przez spray

Fajna ta Emmaljunga, ale też do najtańszych nie należy.

Cena taka sama jak tego co wklejałaś .

Napisane przez cotynato

Niesamowite jak te maluchy rosną. Mój mały robi jakieś szaleństwa w łóżeczku. Kładę go pionowo a znajduję poziomo . I na przewijaku już od dawna strach go zostawić na sekundę bo tymi zabimi chudymi nogami odpycha się od czego się da

Poza tym jak wy odpbijacie na siedząco? Jak ja biorę małego na ręce to on chce dalej do cycka i robi mi jakieś cuda, staje na nogach swoich odbija sie haha i ja się boję że mu to szkodzi na kręgosłupik czy coś...

Rozwalilaś mnie tymi żabimi udkami, mój ma takie wielkie tłuste, że ledwo się już na przewijaku mieści.
A odbijam na siedząco i mam podobne myśli.

Napisane przez minio1984

Muszę kończyć, bo za godz mam badanie oczu. Trzymajcie kciuki żeby dobre wyszło

Kciuki!
Mój na brzuszku nei chce wcale leżeć.

Też chcę następną dzidzię!!!

Napisane przez Ellabailasola

Super! Gratuluje calego dnia poza domkiem Pewnie bedzie takich dni teraz coraz wiecej.

To już nie jest nasz pierwszy raz .

Napisane przez 81gosia

M
Ja też przytrzymuje chwilę, ale ogólnie ona nie chce smoka. Moi znajomi już 8 miesięcy wychowują brzez smoka i w ogóle go nie kupili. Mi się to też wydaje zbędne, bo smok to nie sposób na uspokojenie, ale czasem jak pcha niedrapki do buzi, a wiem, że jest najedzona, to jej daję do ssania - po 15 min max i tak wypluty. Mama mi powtarza "jak nie chce, to nie dawaj"

Trzymasz w domu w niedrapkach?
Dzisiaj położna w tvn mówiła, że nie wolno.

Napisane przez lullaby_ml

Masakra z tym naciskiem. Co do fryzjera to zazdraszczam i gratuluje a jaki fryz sobie strzelilas?

Zafarbowałam siwulce .

Napisane przez Martusiaaa21

Anciu czyli 2kg przez 6 tyg to mało??

To było ironicznie, na to zagłodzenie piersią.

Napisane przez cotynato

A co do ruskich to ja się boję tej cebuli co w środku.

Oj ruskie bym zeżarła

[81gosia]

A my byłyśmy na godzinnym spacerku, taka śliczna pogoda dzisiaj. I nawet okazało się że jest cieplej niż pokazał termometr A teraz już 15 minut wcinamy cyca

[anciaahk]

My też dzisiaj 2 godziny, nawet Franuś mi dał ładnie grób Taty posprzątać.

[MoniaZ82]

Spray jesli malej daje 120 ml mleka to moge jej dac 3 lyzki comfortu i jedna zwyklego?? Jestes moja mleczna ekspertka

[81gosia]

Napisane przez anciaahk

Trzymasz w domu w niedrapkach?
Dzisiaj położna w tvn mówiła, że nie wolno.

a to niby dlaczego nie wolno?
przecież po to są żeby dziecko się nie podrapało nawet obciętymi pazurkami
na mam pajace i kaftaniki z wywijanymi niedrapkami
w szpitalu też było niedopuszczalne bez
a jak mała leżała bez czapki to się krzywo patrzyli, ale ona nie lubi czapek i zawsze znajdzie sposób żeby zdjąć
przy każdym zakładaniu na spacer jest ryk, ale wtedy musi przeżyć

[anciaahk]

Dokładnie nie słuchałam, chodziło o to, że dziecko dotykiem poznaje świat, tak zaburza się jego zmysł.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

A gdzie wszystkie wymiotło?

[lullaby_ml]

Napisane przez anciaahk

Dokładnie nie słuchałam, chodziło o to, że dziecko dotykiem poznaje świat, tak zaburza się jego zmysł.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

A gdzie wszystkie wymiotło?

Pojawiam sie i znikam a z tymi niedrapkami to jest w ogole jakas masakra, dwa razy zalozylam Mikiemu to je sciagnal w minute, u nas no way

[MoniaZ82]

jestem i czytam co piszecie...ale jakos nie mam nastroju...

[lullaby_ml]

Napisane przez SONIA004

Nam położna zaleciła to pieluszkowanie. Najpierw wkładaliśmy pieluchę tetrową, ale było to dość uciążliwe i zamówiliśmy gotowe
http://allegro.pl/pieluchowanie-piel...878814311.html
dużo wygodniejsze rozwiązanie.

cotka ja pieczarki wsuwam od samego początku i nic się nie dzieje. Nawet suszonego grzybka dodałam kiedyś do krupniku i wszystko było ok. Ruskie jadłam tydzień temu (sama robiłam więc cebulki dalam tyle tylko coby aromat jakiś marny był) i też było ok

Byłam dziś z małym na ważeniu.... i chyba upiję się z radości Piccolo
Ważymy już 4055g (wiem, wiem... przy Waszych 6-cio kg szkrabach głupio się chwalić, ale dla nas to duuuuuży sukces), czyli wychodzi, że przez 12 dni przybyło nam 400g

no gratulacje za wage

Napisane przez rabarbar83

hej Mamusie
rzadko tu wpadam niestety
nie mam nawet chwilki żeby poczytać a tyle ciekawych tematów poruszacie buuu
malutka niestety ma ciągłe problemy z brzuszkiem..dużo je, nerwusek straszny po mamusi i ciągle wzdęty brzuszek...nawet przez niego mieliśmy wyjazdówkę do szpitala teraz już troszkę lepiej espumisan, masaże wyginanie w każdą stronę i troszkę pomaga ale krótko śpi bidulka bo co chce puścić bączka to budzi się z rykiem

nenatolog się śmiała że żarłoczek taki bo w 12 dobie przybrała 350 g (500g to niby w miesiąc dziecicaczki przybierają) to nic dziwnego że brzuszek cierpi bo nie daje rady przetrawić, do niczego się nie przyczepili niby wszystko okej tylko co to zmienia jak malutka wyje przed każdą kupką uchhh...chyba przestanę się męczyć dietką lekkostrawną i zacznę jeść normalnie bo tak czy siak dzieciak mi się męczy

mąż zamiast w domu to na wyjazdach fajny mi urlop wczoraj u klienta w warszawce dziś na zebraniu jednego dnia całego nie był w domu

wczoraj sama wykąpałam małą ...bardzo ładnie nam samym poszło ...no cóż tyle w skrócie u mnie

pozdrawiam was wszystkie cieplutko bo mała już zaczyna stękać może uda się za jakiś czas choć troszkę unormować to jej spanko i będę miała chwilkę na podczytanie

trzymajcie się i do zobaczenia pewno na wątku w odchowalni

madzialena-lublin mam nadzieję że u was wszystko okej i już niedługo będziesz szczęśliwą mamusią w każdym razie czekamy na Ciebie

O kurcze, biedne malenstwo mam nadz ze to tylko przejsciowe z tymi kolkami i wzdetym brzuszkiem 500 g na miesiac? jezu Mikul przytyl ponad kg

Napisane przez anciaahk

No coTy, ssie od 3 tyg, bez smoka sobie życia nie wyobrażam.

Cena taka sama jak tego co wklejałaś .

Rozwalilaś mnie tymi żabimi udkami, mój ma takie wielkie tłuste, że ledwo się już na przewijaku mieści.
A odbijam na siedząco i mam podobne myśli.

Kciuki!
Mój na brzuszku nei chce wcale leżeć.

Też chcę następną dzidzię!!!


To już nie jest nasz pierwszy raz .

Trzymasz w domu w niedrapkach?
Dzisiaj położna w tvn mówiła, że nie wolno.

Zafarbowałam siwulce .

To było ironicznie, na to zagłodzenie piersią.

Oj ruskie bym zeżarła

Tobie tez wyslac kurierem?

[agnieszka 0605]

Napisane przez anciaahk

Też chcę następną dzidzię!!!

ja też! ja też!
Ale nie wcześniej niż za 2 lata
Co do niedrapek- mi położna też nie kazała ubierać i dlatego szybko obcięłam małej pazurki. A jak są obcięte to już wogóle nie widzę potrzeby ich zakładania.

My też po 2 h spacerze. Byliśmy w lesie i oczywiście mała zgłodniała. I co? Mama musiała poczęstować cycem w lesie Patologia

[lullaby_ml]

Napisane przez MoniaZ82

jestem i czytam co piszecie...ale jakos nie mam nastroju...

Co sie stalo? przesilenie jesienne?

[MalgosiaM8]

Napisane przez cotynato

ja jem orzechy laskowe :żarłok:

sos czosnkowy jadłaś? bo ja bym zjadła kebaba ale bez sosu to srednio
Podobno kapuchę kiszoną można a chyba do pierogów z kapuchą się daje kiszoną? Ale bez grzybów bo ich nie wolno-ponoc.

poza tym jadł ktoś ruskie?

ja wloskie orzechy wcinam
robiłam kebaba sama w domu , to samo tortille i pizze , tylko pilnuje co moge jesc i jest git

Napisane przez 81gosia

a bigos to co nie kapusta

marzą mi się jeszcze łazanki - bo ja to ogólnie wszystko co kwaśne i z kiszonej kapusty. W ciąży sporo jadłam kwaśnego - na zapas :P

cotka kiszona jest wzdymającą więc nie można, tak jak fasolki po bretońsku

mi tez sie łazanki marza

Napisane przez cotynato

Grzybów ponoć nie można- nawet pieczarek. Podobno nawet do któregoś roku życia nie mozna dziecku podawać bo nie trawi czy coś tam.

A co do ruskich to ja się boję tej cebuli co w środku.

ja pieczarki wcinam od poczatku

Napisane przez anciaahk

No coTy, ssie od 3 tyg, bez smoka sobie życia nie wyobrażam.

to tak jak ja
Rozwalilaś mnie tymi żabimi udkami, mój ma takie wielkie tłuste, że ledwo się już na przewijaku mieści.
A odbijam na siedząco i mam podobne myśli.

mój tez taki spaslaczek i ledwie sie na pralce miesci w łazience
na prosto juz nie a na ukos

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez lullaby_ml

Pojawiam sie i znikam a z tymi niedrapkami to jest w ogole jakas masakra, dwa razy zalozylam Mikiemu to je sciagnal w minute, u nas no way

u mnie to samo było

Napisane przez agnieszka 0605

My też po 2 h spacerze. Byliśmy w lesie i oczywiście mała zgłodniała. I co? Mama musiała poczęstować cycem w lesie Patologia

ha ha

[spray]

Napisane przez MoniaZ82

Spray jesli malej daje 120 ml mleka to moge jej dac 3 lyzki comfortu i jedna zwyklego?? Jestes moja mleczna ekspertka

No chyba, ja bym tak dała, ale mną się aż tak bardzo nie sugeruj, żaden ekspert ze mnie.

napisane przez Rabarbar83: nenatolog się śmiała że żarłoczek taki bo w 12 dobie przybrała 350 g (500g to niby w miesiąc dziecicaczki przybierają)

Według mnie to przybrała prawidłowo. Eryk w 16 dobie zycia ważył o 500g więcej niż wypisowa waga ze szpitala.

[anciaahk]

Nie wierzę, znów uspałam Franka .

Napisane przez lullaby_ml

Tobie tez wyslac kurierem?

Poproszę.

Napisane przez agnieszka 0605

ja też! ja też!
Ale nie wcześniej niż za 2 lata
Co do niedrapek- mi położna też nie kazała ubierać i dlatego szybko obcięłam małej pazurki. A jak są obcięte to już wogóle nie widzę potrzeby ich zakładania.

My też po 2 h spacerze. Byliśmy w lesie i oczywiście mała zgłodniała. I co? Mama musiała poczęstować cycem w lesie Patologia

Ja obcinalam w szpitalu, bo miał masakryczne i się drapał. A nie wolno czy co?
Niedrapki miał tylko w 1 dniu, potem nie zakładaliśmy, było tak duszno, że okna były otwarte.
A jak jej tego cyca dałaś? usiadłaś na drzewie?

MalgosiaM8 z czym pizzę jadlaś? Czyli u Ciebie sprawdziło się odstawienie nabiału tak? Bo na resztę reaguje Staś prawidłowo?
Tak sobie myślę, że może dlatego mi kazała pediatra odstawić nabiał -własnie ze względu na kolki. Bo jak badała brzuszek Frania, to własnie powiedziała, że ma taki "kolkowy".

Jadłyście smażoną rybę? Bigos? Za mną sałatka taka tradycyjna z majonezem chodzi, ale w niej ogórki kiszone, groszek, to chyba nie bardzo .

[spray]

bigos odpada, pytałam połoznej.

[lullaby_ml]

Napisane przez anciaahk

Nie wierzę, znów uspałam Franka .

Poproszę.

Ja obcinalam w szpitalu, bo miał masakryczne i się drapał. A nie wolno czy co?
Niedrapki miał tylko w 1 dniu, potem nie zakładaliśmy, było tak duszno, że okna były otwarte.
A jak jej tego cyca dałaś? usiadłaś na drzewie?

MalgosiaM8 z czym pizzę jadlaś? Czyli u Ciebie sprawdziło się odstawienie nabiału tak? Bo na resztę reaguje Staś prawidłowo?
Tak sobie myślę, że może dlatego mi kazała pediatra odstawić nabiał -własnie ze względu na kolki. Bo jak badała brzuszek Frania, to własnie powiedziała, że ma taki "kolkowy".

Jadłyście smażoną rybę? Bigos? Za mną sałatka taka tradycyjna z majonezem chodzi, ale w niej ogórki kiszone, groszek, to chyba nie bardzo .

Ja tez caly czas mu obcinam odkad wrocilismy ze szpitala no to przesle padlam z tym cycem na drzewie

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Zeżarłabym bigos

[MoniaZ82]

Napisane przez lullaby_ml

Co sie stalo? przesilenie jesienne?

ehhh takie tam.....a moze i przesilenie...i lekka sprzeczka z tz-em

[lullaby_ml]

Napisane przez MoniaZ82

ehhh takie tam.....a moze i przesilenie...i lekka sprzeczka z tz-em

Juz wszystko wiem..

[agnieszka 0605]

Napisane przez anciaahk

Ja obcinalam w szpitalu, bo miał masakryczne i się drapał. A nie wolno czy co?
Niedrapki miał tylko w 1 dniu, potem nie zakładaliśmy, było tak duszno, że okna były otwarte.


Jadłyście smażoną rybę? Bigos? Za mną sałatka taka tradycyjna z majonezem chodzi, ale w niej ogórki kiszone, groszek, to chyba nie bardzo .

1. wolno, wolno
ja też szybciutko obcięłam
2. właściwie to pod drzewem było karmienie...
Dobrze, że nikt nie przechodził bo miałby niezłe widoki
3. rybę smażoną jadłam i było ok, położna przestrzegała mnie przed sałatką tradycyjną min. ze względu na majonez. Ale Franio już duży chłopak, więc może spróbuj trochę, żeby zobaczyć co i jak, żeby go trochę uczyć różnych smaków

[Martusiaaa21]

Napisane przez SONIA004

Nam położna zaleciła to pieluszkowanie. Najpierw wkładaliśmy pieluchę tetrową, ale było to dość uciążliwe i zamówiliśmy gotowe
http://allegro.pl/pieluchowanie-piel...878814311.html
dużo wygodniejsze rozwiązanie.


Byłam dziś z małym na ważeniu.... i chyba upiję się z radości Piccolo
Ważymy już 4055g (wiem, wiem... przy Waszych 6-cio kg szkrabach głupio się chwalić, ale dla nas to duuuuuży sukces), czyli wychodzi, że przez 12 dni przybyło nam 400g

o dzięki Sonia a Ty zakładasz na pajaca własnie, czy w środek?? i ile ich zakupiliście?? muszę to przemyśleć, bo jak se pomyśle, że kilka tygodni mam się tak męczyć z tą pieluchą to mi się odechciewa

za wagę

Napisane przez rabarbar83

hej Mamusie
rzadko tu wpadam niestety
nie mam nawet chwilki żeby poczytać a tyle ciekawych tematów poruszacie buuu
malutka niestety ma ciągłe problemy z brzuszkiem..dużo je, nerwusek straszny po mamusi i ciągle wzdęty brzuszek...nawet przez niego mieliśmy wyjazdówkę do szpitala teraz już troszkę lepiej espumisan, masaże wyginanie w każdą stronę i troszkę pomaga ale krótko śpi bidulka bo co chce puścić bączka to budzi się z rykiem

nenatolog się śmiała że żarłoczek taki bo w 12 dobie przybrała 350 g (500g to niby w miesiąc dziecicaczki przybierają) to nic dziwnego że brzuszek cierpi bo nie daje rady przetrawić, do niczego się nie przyczepili niby wszystko okej tylko co to zmienia jak malutka wyje przed każdą kupką uchhh...chyba przestanę się męczyć dietką lekkostrawną i zacznę jeść normalnie bo tak czy siak dzieciak mi się męczy

mąż zamiast w domu to na wyjazdach fajny mi urlop wczoraj u klienta w warszawce dziś na zebraniu jednego dnia całego nie był w domu

wczoraj sama wykąpałam małą ...bardzo ładnie nam samym poszło ...no cóż tyle w skrócie u mnie

pozdrawiam was wszystkie cieplutko bo mała już zaczyna stękać może uda się za jakiś czas choć troszkę unormować to jej spanko i będę miała chwilkę na podczytanie

trzymajcie się i do zobaczenia pewno na wątku w odchowalni

oj biedna, współczuję, my tu o Tobie myślimy i czekamy na Foteczki szkraba, wpadaj jak tylko będziesz mieć chwilę

Napisane przez agnieszka 0605

My też po 2 h spacerze. Byliśmy w lesie i oczywiście mała zgłodniała. I co? Mama musiała poczęstować cycem w lesie Patologia

o ja ale głodomorek z Amelki
ja byłam na godzinny spacerku, niby pochmurno, ale ciepło i az chce się życ

Napisane przez spray

bigos odpada, pytałam połoznej.

a majonez można jesc??

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

MalgosiaM8 z czym pizzę jadlaś? Czyli u Ciebie sprawdziło się odstawienie nabiału tak? Bo na resztę reaguje Staś prawidłowo?
Tak sobie myślę, że może dlatego mi kazała pediatra odstawić nabiał -własnie ze względu na kolki. Bo jak badała brzuszek Frania, to własnie powiedziała, że ma taki "kolkowy".

Jadłyście smażoną rybę? Bigos? Za mną sałatka taka tradycyjna z majonezem chodzi, ale w niej ogórki kiszone, groszek, to chyba nie bardzo .

tak sama robiłam cieasto, więc mąka, woda i olej a na wierzch szynka, pieczarki, kukurydza , sos , no i bez sera , ale pycha
Staś reaguje jeszcze kiepsko na smażone kotlety (łącznie ze mną) ,na ocet , cebulę
Jadłam smażoną rybkę na masełku, było ok bożesz bigosss zaślinie się zaraz
a sałatkaaaa o matulu, zrobię chyba, po ogórkach kiszonych u mnie ok, gorzej koniszony, a skład majonezu luknełam nie ma białka, a jest

[lullaby_ml]

Pytanie techniczne do dziewczyn ktore kapaly w krochmalu albo kapia:

czy po kapielce natluszczacie skore oliwka czy czymkolwiek? bo ja po kapieli smaruje Mikiego oliwka ale teraz czytam ze krochmal ma wlasnie wysuszyc, a ja sie boje ze az za bardzo wysuszy skore i smaruje, potrzebnie czy nie????

[cotynato]

Eee ja tam jem i obserwuję bo widzę co położna to inne zdanie-zwariować można

Pieczarek nie jem bo pediatra ze szkoły rodzenia, który wykłada na medycznej powiedział, że dziecko nie powinno jeść żadnego grzyba do któregoś roku życia bo nie jes w stanie go przetrawić. I dlatego wolę nie jeść sama - w sumie da się żyć bez ale za to kapustę jem i uważam że jest OK.

Sonia, widzę że u was waga wzrosła , gratuluję to tak na samej piersi??( pewnie już pytałam , ale skleroza nie boli)

I ja też się pochwalę bo mój Filipek waży 4460g. i też blado wypada przy waszych 6kilogramkach,. ale u nas o sukces Co prawda nie pamiętam kiedy dokładnie byliśmy na ważeniu, ale chyba 2 tygodnie temu i wtedy było 4020

[anciaahk]

Napisane przez agnieszka 0605

1. wolno, wolno
ja też szybciutko obcięłam
2. właściwie to pod drzewem było karmienie...
Dobrze, że nikt nie przechodził bo miałby niezłe widoki
3. rybę smażoną jadłam i było ok, położna przestrzegała mnie przed sałatką tradycyjną min. ze względu na majonez. Ale Franio już duży chłopak, więc może spróbuj trochę, żeby zobaczyć co i jak, żeby go trochę uczyć różnych smaków

Jak Ty tak na zimnie tego cycka wyciągnęłaś to nie mogę się nadziwić.
Sałatkę spróbuję. W srodę przychodzi pielęgniarka środowiskowa, to jeszcze jej podpytam.

Napisane przez MalgosiaM8

tak sama robiłam cieasto, więc mąka, woda i olej a na wierzch szynka, pieczarki, kukurydza , sos , no i bez sera , ale pycha
Staś reaguje jeszcze kiepsko na smażone kotlety (łącznie ze mną) ,na ocet , cebulę
Jadłam smażoną rybkę na masełku, było ok bożesz bigosss zaślinie się zaraz
a sałatkaaaa o matulu, zrobię chyba, po ogórkach kiszonych u mnie ok, gorzej koniszony, a skład majonezu luknełam nie ma białka, a jest

A drożdży nie można? Na pizzę mam straszną ochotę, kupię jakąś taką bez niczego. I frytki za mną chodzą, chodzą i kuszą.

Napisane przez lullaby_ml

Pytanie techniczne do dziewczyn ktore kapaly w krochmalu albo kapia:

czy po kapielce natluszczacie skore oliwka czy czymkolwiek? bo ja po kapieli smaruje Mikiego oliwka ale teraz czytam ze krochmal ma wlasnie wysuszyc, a ja sie boje ze az za bardzo wysuszy skore i smaruje, potrzebnie czy nie????

Ja nie smarowałam - pytałam położnej i nie kazała potem niczym smarować.

[indygo79]

Napisane przez anciaahk

Jak Ty tak na zimnie tego cycka wyciągnęłaś to nie mogę się nadziwić.
Sałatkę spróbuję. W srodę przychodzi pielęgniarka środowiskowa, to jeszcze jej podpytam.

A drożdży nie można? Na pizzę mam straszną ochotę, kupię jakąś taką bez niczego. I frytki za mną chodzą, chodzą i kuszą.

Ja nie smarowałam - pytałam położnej i nie kazała potem niczym smarować.

anciu moja po sałatce miała jazdę na całego analizuję wstecz jadłospis i wiem. kiszone, majonez, jajka

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Jak Ty tak na zimnie tego cycka wyciągnęłaś to nie mogę się nadziwić.
Sałatkę spróbuję. W srodę przychodzi pielęgniarka środowiskowa, to jeszcze jej podpytam.

A drożdży nie można? Na pizzę mam straszną ochotę, kupię jakąś taką bez niczego. I frytki za mną chodzą, chodzą i kuszą.

Ja nie smarowałam - pytałam położnej i nie kazała potem niczym smarować.

drożdze mam w proszku, ale wydaje mi się że drożdze nie szkodzą chyba
a frytki są do pieczenia takie w pikarniku, są ok nie było po nich rewolucji brzuszkowych

a jak chcesz pizze zrobić wiesz sama , żeby się nie bać, teraz z winiary wyszła taki pomysł na "pizzerinki" także można samemu podziałac

mój babel śpi od 12 z przerwami na jedzenie i przeciąganie sie , bożesz co będzie w nocy :P

[danika]

hej

my juz po wizycie, po obiedzie i po spacerze bo dzis piekna pogoda i ciepełko
z młodą wszystko ok. Waży 3500g wiec przybrała 550g za 25 dni niby to dolna granica normy bo wychodzi po 150g na tydzien ale ona wogole malutka wiec chyba jest ok mamy ją zważyć znowu za tydzien i zobaczymy

co do brzuszka to lekarka kazała podawać i espumisan i delicol i zmienic mleko na Nan sensitive (ono ma mniej laktozy i czesciowo zhydrolizowane białko) ale ja mam normalnie jeść nabiał i wogóle kazała jeść normalnie. No i na 22 listopada mamy szczepienie

Napisane przez martunia_199

Na razie jej nie zaatakowało uszek tylko przy uszku na buzi zrobiła się też sucha skóra. Ja i tak nie jem już białka a mała ma przepisany bebilon pepti do dokarmiania więc tak jakby ta skaza już była na 100% potwierdzona.

Powiedziałam sobie że do świąt mogę ją karmić piersią i się wszystkiego wyrzekać ale w święta nie ma bata chcę zjeść normalnie jak ludź a nie. Najwyżej parę dni na sztucznym pojedzie co by się wszystko nie zdrowe dla Zuzi żarło z mojego organizmu ulotniło taki oto mam plan

twój plan na swieta mi sie podoba - chyba tez zastosuje podobny

Napisane przez MalgosiaM8

spadam do mojego purchatka bo się obudził spał dziś pięknie bo tylko 3 razy wstawałam oczywiście tylko cyc był rano o 7-30 obudził nas cudnym gaworzeniem i tak z godzine nawijał a teraz strzelił sobie 15 minutową drzemke

no to super oby tak dalej

Napisane przez MoniaZ82

Hej maminki i brzuchatko .....

Tak sie przejelam tym czyms na skorze Olivki za az mi sie snilo ze wywalilam caly sudocrem na jej skore.....

Moja Olivka jakos dziwnie je czasami.....ostatnie karmienie przed snem bylo o 22 i zjadla 120,potem o 4 zjadla 85 ( wiec po 5 godzinach ) , o 6 zjadla 50 a teraz o 8 75 ml. I czesto mi zasypia przy butli ....wiem ze jest glodna a ona po prostu zasypia.
Nie wiem czy nie przejsc juz na zwykle mleko bo moze to jej nie smakuje.....

fajny sen
a mleko moze faktycznie niedobre

Napisane przez Martusiaaa21

dzień dobry Mamuśki w pogodzie zapowiadali, że dzis piękne slońce w całej Polsce a u nas lipa, pochmurno i ponuro

1 mój synuś dziś kończy 2 tygodniea dopiero go rodziłam

2 a powiedzcie kiedy jest pierwszy skok rozwojowy i skąd macie te info? może dacie jakiegoś linka??

3 i na co dokladnie jest espumisan? bo mój mały od dwóch dni niespokojnie śpi, przez sen piszczy przeciąga się, marudzi

1

2 5 tydzien - ale jesli dziecko urodzone wczesniej to skok bedzie miało odpowiednio pozniej (w 5 tyg wg terminu)

3 espumisan rozbija bąbelki powietrza w jelitkch i pomaga na bąki

Napisane przez acelinka

ja mam coś takiego i ani razu nie użyłam bo nati już w szpitalu nie lubiała być opatulona te nasze dzieciaczki mają takie różne potrzeby a niby dziecko to dziecko

moja tez niecierpi owijania...w szpitalu sobie zaraz wyciągała rączki z tych becików

Napisane przez Martusiaaa21

mój na razie odpukać w nocy jest grzeczniutki, przeważnie zasypia przy cycu, czasem się wybudzi jak przebieram, ale zaraz zasypia no i dziś 4h,3h,3h

teraz też już śpi 2 godz czekam aż się obudzi, dam cyca i śmigamy na spacer, choć nie wiem czy czasem zaraz nie będzie lać

a jeszcze była mowa coś o siostrach, ja niestety nie mam siostry a strasznie bym chciała

tez bym chciała miec siostre ale niestety - tylko 2 braci starszych o 14 i 17 lat
miło ze strony młodego ze tyle śpi



ok czytam dalej i moze nadrobie....sterta prasowania czeka na mnie ale nie mam weny

[81gosia]

Napisane przez lullaby_ml

Pojawiam sie i znikam a z tymi niedrapkami to jest w ogole jakas masakra, dwa razy zalozylam Mikiemu to je sciagnal w minute, u nas no way

dlatego ja mam wywijane rękawki w kaftanikach i nic nie spada
a 1 mam takie maciupkie że jak założę na ściągacze u rączek pajace to też nie do zdjęcia.

Napisane przez MalgosiaM8

drożdze mam w proszku, ale wydaje mi się że drożdze nie szkodzą chyba

chyba nie bo mi pediatra powiedziała, że jak chce ciasto albo coś słodkiego to żebym sobie drożdżowe upiekła

a jak chcesz pizze zrobić wiesz sama , żeby się nie bać, teraz z winiary wyszła taki pomysł na "pizzerinki" także można samemu podziałac

nigdy nie wiesz co w tym proszku w srodku, lepiej samemu robić