Już nie dwa lata a ponad rok i wykonamy w małżeństwo skok ! :) PM2013 cz.7 :)

[dastin]

Napisane przez FlightlessBird

Dzień dobry

Wpadłam się przywitać i znów uciekam
Dopiero wróciliśmy z TŻem z zakupów i kupiłam 2 ślicznę bluzki W zasadzie jedna to tunika
Teraz idziemy obejrzeć Kuchenne rewolucje i będę się zbierać, bo na kręgle o 18 wyruszamy
Tak więc wpadnę dopiero jutro. Miłego dnia

P.S. Nie wiem co zjadłam, ale nieziemsko chce mi się rzygać

Zazdroszczę kręgliNo i miłego wieczorku

Napisane przez malinka9191

codziennie wieczorem, chwilkę na komp mamy czas dla siebie a przez telefon to może ze 2 razy rozmawialiśmy tylko i to też dosłownie przez jakieś 2 min tylko
a jak mu jest? jak pytam to mówi, że dobrze.. nie ma co narzekać.. chodzi do pracy wiec mu trochę łatwiej niż mi, bo robi co ma robić calusieńki dzień i nie ma czasu na myślenie.. mieszka mu się dobrze też, ma dobrych współlokatorów i w ogóle.. wiec ogólnie zadowolony jako tako jest.

Dobrze, że chociaż codziennie chwilkę możecie porozmawiać A gadacie na skype czy na gg?

[malinka9191]

Napisane przez dastin

Dobrze, że chociaż codziennie chwilkę możecie porozmawiać A gadacie na skype czy na gg?

Na gg.

Wiele bym oddała, a może nawet i wszystko żeby móc do niego wyjechać.. gdybym tylko mogła i miała jak, wsiadłabym do autobusu, nawet bez pakowania się i pojechała do niego... No, ale niestety nie da się..

[dastin]

Napisane przez malinka9191

Na gg.

Wiele bym oddała, a może nawet i wszystko żeby móc do niego wyjechać.. gdybym tylko mogła i miała jak, wsiadłabym do autobusu, nawet bez pakowania się i pojechała do niego... No, ale niestety nie da się..

Może uda mu się przyjechać chociaż na kilka dni...Wcześniej też mówiłaś, że pewnie nie będziecie mieć codziennego kontaku a tu rozmawiacie codziennie. Na trochę ale zawsze coś. To może tak samo będzie z jakimś urlopem...

[Molise]

Nadrobiłam Ale mi się spać chce... I nogi mnie bolą Taaak się wybawiłam Każdy kawałek z innym kuzynem

Konflikt z Ciachem zażegnany. Przeprosił W ramach przeprosin zaprosił mnie na bal Andrzejkowy I się zastanawiam skąd on się urwał I kiedy pokaże rogi Bo to jest tak piękne, że aż nierealne Albo to jest normalne, a ja jestem nauczona gorszego traktowania ? Może Były tak zespuł moje poglądy na facetów ?

[mala_biegaczka]

Napisane przez mu_minka1988

Nie chcę się wymądrzać, ale znam trochę ten kierunek. Jeśli nie ma mgr i jej nie kontynuuje, to ciężko będzie mu znaleźć coś w swoim kierunku. Ja w fizjo jestem zakochana. Sama mam w pewnej części z tym kierunkiem styczność na studiach, miałam praktyki na oddziale fizjoterapii. Poza tym trzeba inwestować w kursy rehabilitacyjne i podyplomówki, bo ciężko to tak.
Fakt nie każdemu udaje się znaleźć pracę po tym kierunku, w swoim zawodzie, ale to nie tylko w tej dziedzinie tak jest, a konkurencja jest duża.

Jest tak, jak mówisz, ale jak się popatrzy na różne portale to ludzie którzy mają mgr i 100różnych kursów szukają pracy węc różnie to bywa. Jego kolega z samym lic się załapał do pracy więc trzeba też mieć szczęście A mojego TŻ nie stać teraz już na to, żeby robić mgr. Może kiedyś Z resztą te kursy też są okropnie drogie (chociażby PNF czy Bobath).


Witam Dziewojki Nadrobiłam was trochę, ale widzę, że szybko chcecie ten wątek załatwić Nie podoba Wam się tytuł ? Będę z Wami po weekendzie Miłej soboty !

[meg22]

Hm, nie jestem pewna, czy w dniu dzisiejszym nie przestanę być PM

[dastin]

Napisane przez Molise

Nadrobiłam Ale mi się spać chce... I nogi mnie bolą Taaak się wybawiłam Każdy kawałek z innym kuzynem

Konflikt z Ciachem zażegnany. Przeprosił W ramach przeprosin zaprosił mnie na bal Andrzejkowy I się zastanawiam skąd on się urwał I kiedy pokaże rogi Bo to jest tak piękne, że aż nierealne Albo to jest normalne, a ja jestem nauczona gorszego traktowania ? Może Były tak zespuł moje poglądy na facetów ?

Ja na Twoim miejscu byłabym czujna Wiadomo, że na samym początku zawsze jest super

Napisane przez meg22

Hm, nie jestem pewna, czy w dniu dzisiejszym nie przestanę być PM

Ej co Ty piszesz Ja też się kłócę z Tż-tem ostatnio ale nie myslę o tym, żeby się z nim rozstać

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Jejku chyba czas w końcu wstać z tego łóżka

[meg22]

Napisane przez dastin

Ja na Twoim miejscu byłabym czujna Wiadomo, że na samym początku zawsze jest super

Ej co Ty piszesz Ja też się kłócę z Tż-tem ostatnio ale nie myslę o tym, żeby się z nim rozstać

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Jejku chyba czas w końcu wstać z tego łóżka

No ja właśnie zaczynam tak myśleć. Będzie co będzie.

Ja już dzisiaj rano byłam na cmentarzu

[FlightlessBird]

Napisane przez meg22

Hm, nie jestem pewna, czy w dniu dzisiejszym nie przestanę być PM

z powodu kłótni? To chyba normalne, że pary się kłócą...

[dastin]

Napisane przez meg22

No ja właśnie zaczynam tak myśleć. Będzie co będzie.

Ja już dzisiaj rano byłam na cmentarzu

Nie wiem co się dzieje tak naprawdę między Wami ale może zbyt pochopnie tak myślisz? wiadomo, że podczas każdej kłótni ma się jakieś negatywne myśli...

A ja na cmentarz 1 listopadaW końcu odwiedzę dziadka bo ostatnio mi się śnił I to nie był jakiś fajny sen

[meg22]

Napisane przez FlightlessBird

z powodu kłótni? To chyba normalne, że pary się kłócą...

niejednej, nie dwóch, nie trzech, itp itd zresztą nieważne

[dastin]

Napisane przez meg22

niejednej, nie dwóch, nie trzech, itp itd zresztą nieważne

Od dawna jest tak między Wami?

[meg22]

Napisane przez dastin

Nie wiem co się dzieje tak naprawdę między Wami ale może zbyt pochopnie tak myślisz? wiadomo, że podczas każdej kłótni ma się jakieś negatywne myśli...

A ja na cmentarz 1 listopadaW końcu odwiedzę dziadka bo ostatnio mi się śnił I to nie był jakiś fajny sen

1 listopada też jadę nie cierpię takich snów

[FlightlessBird]

Napisane przez meg22

niejednej, nie dwóch, nie trzech, itp itd zresztą nieważne

Moim zdaniem warto się wstrzymać, bo będziecie kolejnym dowodem na to, że teraz najprościej się rozstać, a nie walczyć

[meg22]

Napisane przez dastin

Od dawna jest tak między Wami?

to przychodzi takimi fazami... raz jest ok, a potem bum!

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez FlightlessBird

Moim zdaniem warto się wstrzymać, bo będziecie kolejnym dowodem na to, że teraz najprościej się rozstać, a nie walczyć

wiesz, nie jesteśmy ze sobą rok czy dwa, tylko ponad 6 więc o "walce" trochę już wiem

[dastin]

Napisane przez meg22

to przychodzi takimi fazami... raz jest ok, a potem bum!

Ale to chyba jak wszędzie Raz jest dobrze a drugim razem ciągłe kłótnie. My własnie tą drugą fazę przechodzimyNaj pierw ja przesadzałam i przeze mnie się kłóciliśmy a teraz Tż jest winny

[Antilia]

Napisane przez dastin

Co? A Ty mieszkasz z teściami? Bo coś chyba przeoczyłam... Dlaczego Ty masz gotować teściowi?

Z teściami ale nie u teściów wspólnie wynajmujemy - już tu kiedyś pisałam
a ugotować muszę bo jak wspomniałam teściowa poszła do koleżanki pomóc jej sprzątać a sama ma syf

[meg22]

Napisane przez dastin

Ale to chyba jak wszędzie Raz jest dobrze a drugim razem ciągłe kłótnie. My własnie tą drugą fazę przechodzimyNaj pierw ja przesadzałam i przeze mnie się kłóciliśmy a teraz Tż jest winny

Dobra, TŻ są marnym tematem do rozmów pogadajmy o słodyczach!!

[dastin]

Napisane przez Antilia

Z teściami ale nie u teściów wspólnie wynajmujemy - już tu kiedyś pisałam
a ugotować muszę bo jak wspomniałam teściowa poszła do koleżanki pomóc jej sprzątać a sama ma syf

Aha już sobie przypomniałam

[Molise]

Napisane przez dastin

Ja na Twoim miejscu byłabym czujna Wiadomo, że na samym początku zawsze jest super

Jestem czujna Czasem myślę, że aż za bardzo. Tzn. zwracam uwagę na taaakie szczegóły...

[Antilia]

Napisane przez dastin

Aha już sobie przypomniałam

Tż im wczoraj wspomniał, że jak tylko będziemy mogli to się wyprowadzimy

[dastin]

Napisane przez Molise

Jestem czujna Czasem myślę, że aż za bardzo. Tzn. zwracam uwagę na taaakie szczegóły...

to dobrzetzn. też nie popadaj w paranojęJa po prostu życzę Ci, żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli

[Antilia]

Napisane przez meg22

Dobra, TŻ są marnym tematem do rozmów pogadajmy o słodyczach!!

Ja upiekłam czekoladową pavlovą

[dastin]

Napisane przez Antilia

Tż im wczoraj wspomniał, że jak tylko będziemy mogli to się wyprowadzimy

Myślałam, że to oni do Was się przeprowadzili

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez Antilia

Ja upiekłam czekoladową pavlovą

A co to takiego bo brzmi nieźle?

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez Antilia

Ja upiekłam czekoladową pavlovą

A co to takiego bo brzmi nieźle?

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

post mi się zdublował

[Antilia]

Napisane przez dastin

Myślałam, że to oni do Was się przeprowadzili

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------


A co to takiego bo brzmi nieźle?

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------


A co to takiego bo brzmi nieźle?

My się przeprowadziliśmy do większego żeby mogli z nami mieszkać :P wynajmowane to nie nasze wiec nie żal sie wyprowadzić :P

to taki tort bezowy

[dastin]

Napisane przez Antilia

My się przeprowadziliśmy do większego żeby mogli z nami mieszkać :P wynajmowane to nie nasze wiec nie żal sie wyprowadzić :P

to taki tort bezowy

A to w takim razie nie żal

A torcik wygląda apetycznie mimo, że nie lubię bezy

[malinka_070190]

Napisane przez aga512152

Cześć piekne! ale mam humor, pokłóciłam się na uczelni z "koleżanką" ale to Wam napisze w klubie... maaasakra musze się wygadać!!!

Oficjalnie zaczynam dłuuugi weekend! w dodatku jedziemy do domku, zobaczę postępy prac w Naszym ukochanym domku jak coś to się pochwale postępami jak będę mogła??

Co do nazwiska to ja bym chciała zostać przy swoim i dodać Tż, ale TŻ ten pomysł się niezbyt podboa;/


Muszę wyjść na zakupy ale z tą ręką to jakiś koszmar jeszcze ludzie w tramwajach nie zwracają uwagi, dziś mnie taki facet popchnął i tak się uderzyłam, ze aż mi łzy stanęły! burak nawet przepraszam nie powiedział.....;(

Kochana pewnie że masz sie pochwalis postępami w domku
Zaraz patrze do klubu
A co do ludzi w tramwajach czy autobusach to naprawde potrafią by strasznie chamscy

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

ja uciekam sprzątać, bo laska nawet nie raczyła mieszkania sprzątnąć jak się wyprowadzała. Szczyt bezczelności i gówniarskiego zachowania.

W ogóle jakoś się podminowałam sama , za dużo myśleć zaczynam . Więc idę się czymś zajmę

Nosz to za głupia dziewucha

[meg22]

Napisane przez Antilia

My się przeprowadziliśmy do większego żeby mogli z nami mieszkać :P wynajmowane to nie nasze wiec nie żal sie wyprowadzić :P

to taki tort bezowy

o Boże!!

[andzia1989r]

Padam... Do 2 nie mogłam zasnąc o 5 wstałam bo na uczelnię... teraz wróciłam i czytam was sobie do kawusi

Coś powiem, bo od dawna mi siedzi w głowie, aczkolwiek wiem, że ktoś może się obrazic.

Jasne pary się kłócą jak Dastin mówi, to normalne. Gorsze i lepsze chwile, to normalne. Jednak ja nie ogarniam jak wam niektórym tak łatwo przychodzi tutaj napisac/powiedziec czy partnerowi powiedziec: to koniec, zrywam z Tobą, rozejdziemy się itd. Do cholery, tak lekko traktujecie uczucia? Czy tak mało liczycie się z uczuciami partnera, że mu taki tekst potraficie zasunąc? Mi i pewnie sporej ilości dziewcząt by to przez gardło nie przeszło, ani spod klawiatury nie wyszło!

Jeśli jest naprawdę źle i takie myśli są na poważnie, to to nie czas na ślub i planowanie przyszłości.

A jak to jest ot tak rzucone w ramach rozchwiania emocjonalnego chandry czy gorszego dnia to warto nad SOBĄ popracowac, bo w związku, który chce się zalegalizowac, przyrzec sobie DOPÓKI ŚMIERĆ NAS NIE ROZŁĄCZY takie uwagi o rozstaniu NIE POWINNY się pojawiac. Po prostu.

Sorry, ale musiałam to z siebie wyrzucic.

[meg22]

Napisane przez andzia1989r

Padam... Do 2 nie mogłam zasnąc o 5 wstałam bo na uczelnię... teraz wróciłam i czytam was sobie do kawusi

Coś powiem, bo od dawna mi siedzi w głowie, aczkolwiek wiem, że ktoś może się obrazic.

Jasne pary się kłócą jak Dastin mówi, to normalne. Gorsze i lepsze chwile, to normalne. Jednak ja nie ogarniam jak wam niektórym tak łatwo przychodzi tutaj napisac/powiedziec czy partnerowi powiedziec: to koniec, zrywam z Tobą, rozejdziemy się itd. Do cholery, tak lekko traktujecie uczucia? Czy tak mało liczycie się z uczuciami partnera, że mu taki tekst potraficie zasunąc? Mi i pewnie sporej ilości dziewcząt by to przez gardło nie przeszło, ani spod klawiatury nie wyszło!

Jeśli jest naprawdę źle i takie myśli są na poważnie, to to nie czas na ślub i planowanie przyszłości.

A jak to jest ot tak rzucone w ramach rozchwiania emocjonalnego chandry czy gorszego dnia to warto nad SOBĄ popracowac, bo w związku, który chce się zalegalizowac, przyrzec sobie DOPÓKI ŚMIERĆ NAS NIE ROZŁĄCZY takie uwagi o rozstaniu NIE POWINNY się pojawiac. Po prostu.

Sorry, ale musiałam to z siebie wyrzucic.

Do mnie to miało być? Jeśli tak, to trzeba było napisać.
Nigdzie nie napisałam, że napisałam do tż, że z nim zrywam. Nie znasz KOMPLETNIE mojej/naszej sytuacji i twoje "rady" naprawdę nic tutaj nie wnoszą. Nie rozumiem dlaczego mówisz, że to JA/MY traktujemy lekko uczucia innych, chyba trochę się zapędziłaś.

Jeśli chodzi o obrażanie, jestem ostatnią osobą, która obraziłaby się za napisanie czegokolwiek na forum