Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Cz. XIV

[Bayka]

Witajcie dziewczyny
ja nie jestem blondynką, ale byłam i chciałabym być znowu ale tym razem z głową
doradzono mi na innym włosowym wątku, żebym tu wpadła,i coś może poradzicie
teraz mam włosy długie, połowa w naturalnym kolorze, połowa-kiedyś rozjaśniane, potem pofarbowane na ciemny blond, w każdym razie było to prawie 2 lata temu, więc farba się wypłukała do granic możliwości, teraz jest to jakiś brzydki odcień rudego
wcześniej, jak byłam blondynką, to włosy rozjaśniała mi koleżanka, fryzjerka nie pracująca w zawodzie. Nakładała rozjaśniacz palette na 45min, a następnie po zmyciu itd nakładała farbę xxl także firmy palette.I tak co 8 tyg. Efektem były piękne, białe włosy niestety coraz bardziej zniszczone
tym razem chciałabym zrobić to mądrzej. Słyszałam, że farbami lepiej niż rozjaśniaczem. Ze lepiej od razu farbę na całość, niż powoli rozjaśniać włosy coraz większą ilością pasemek...nie wiem co jest prawdą, może pomożecie? nie wiem czy dam radę sama, czy iść do fryzjera, ale wtedy to strach co mi nałoży.Czy farba wystarczy na moje dość ciemne włosy??wstawię wam kilka zdjęć w obecnym kolorze, oraz w tym blondzie, który miałam kiedyś. Z góry dziękuję za wszelkie porady

[asiabb1983]

hej!

Napisane przez asia_102

jaka ja złaaaaa jestem dziś czekam na farby alfaparfu a jutro mam taką imprezę, na którą nie mogę iść z odrostem ten kutafon z allegro mi nie wysyła farb a czas ucieka no to pojechałam do Paulinkowego rosska i kupiłam wellaton wyszło żółto-biało, ale już nie dałam rady zdjęć zrobić, bo od razu sobie zrobiłam toner z popielu i mam cudnego mopa
generalnie masakry nie ma, ale taka jestem w✂✂✂✂iona, że mi plan robienia jedną farbą się z✂✂✂ał już widzę, że mam 3 kolory na odroście

oj szkoda że z farbami nie wypaliło dlatego ja zawsze z góry planuje i kupuje żeby potem w razie czego mieć pod ręką

Napisane przez caskada

sluchajcie postanowilam zmienic dla psa imie zreszta i tak nie reagowal na denisa wydaje mi sie ze toffik lepiej do niego pasuje nawet kolorystyczniedenis to takie dorosle duze imie toffik brzmi tak pieszczotliwie i slodko

no fajniesze mi się wydaje Tofciu

snow czekamy na foto relacje

a ja dziś zdycham dwa dni temu mój starszy syn wymiotował i bolał go brzuch .wczoraj mnie coś zaczęło jeździć po jelitach i dziś poprostu ledwo chodzę ból żołądka nie do wytrzymania ledwo zakupy dziś zrobiłam wróciłam do domu i sie położyłam wzięłam leki ,ale i tak nic mi nie pomaga ,chyba poprostu musiałabym się wy..ygać no i tyle co wstałam wieczorem mój drugi maluch puścił takiego pawia na pół kuchni teraz jakby mu lepiej ale co za pech bo jutro zaproszonych mam pełno gości bo są urodziny mojego starszego synia i tort w lodówce czeka ale jak się rozłożymy dokumentnie to nie wiem co zrobić gości zawsze mogę przeprosić i odmówić ale tort mi zostanie a wiadomo że długo nie może stać góra dwa dni w lodówce i nie wiem zastanawiałam się czy by go nie zamrozić robiła może tak któraś z was no pech na całego

[Agatau88]

Napisane przez Bayka

Witajcie dziewczyny
ja nie jestem blondynką, ale byłam i chciałabym być znowu ale tym razem z głową
doradzono mi na innym włosowym wątku, żebym tu wpadła,i coś może poradzicie
teraz mam włosy długie, połowa w naturalnym kolorze, połowa-kiedyś rozjaśniane, potem pofarbowane na ciemny blond, w każdym razie było to prawie 2 lata temu, więc farba się wypłukała do granic możliwości, teraz jest to jakiś brzydki odcień rudego
wcześniej, jak byłam blondynką, to włosy rozjaśniała mi koleżanka, fryzjerka nie pracująca w zawodzie. Nakładała rozjaśniacz palette na 45min, a następnie po zmyciu itd nakładała farbę xxl także firmy palette.I tak co 8 tyg. Efektem były piękne, białe włosy niestety coraz bardziej zniszczone
tym razem chciałabym zrobić to mądrzej. Słyszałam, że farbami lepiej niż rozjaśniaczem. Ze lepiej od razu farbę na całość, niż powoli rozjaśniać włosy coraz większą ilością pasemek...nie wiem co jest prawdą, może pomożecie? nie wiem czy dam radę sama, czy iść do fryzjera, ale wtedy to strach co mi nałoży.Czy farba wystarczy na moje dość ciemne włosy??wstawię wam kilka zdjęć w obecnym kolorze, oraz w tym blondzie, który miałam kiedyś. Z góry dziękuję za wszelkie porady

Masz teraz piekne wlosy, marza mi sie takie grube
I kolor jest fajny. Na pewno chcesz je farbowac?
Maja cieply odcień i blond może wyjść zolty.
A chyba nie chcesz uzywac juz rozjasniacza bo wlosy sa po nim w zlym stanie.
Wg mnie musialabys przynajmniej zrobic jakies pasemka rozjasniaczem, geste i cienko zeby to jakos wygladało a potem moze sam odrost farba z wodą 12%?
Sama nie wiem.

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Bayka

Witajcie dziewczyny
ja nie jestem blondynką, ale byłam i chciałabym być znowu ale tym razem z głową
doradzono mi na innym włosowym wątku, żebym tu wpadła,i coś może poradzicie
teraz mam włosy długie, połowa w naturalnym kolorze, połowa-kiedyś rozjaśniane, potem pofarbowane na ciemny blond, w każdym razie było to prawie 2 lata temu, więc farba się wypłukała do granic możliwości, teraz jest to jakiś brzydki odcień rudego
wcześniej, jak byłam blondynką, to włosy rozjaśniała mi koleżanka, fryzjerka nie pracująca w zawodzie. Nakładała rozjaśniacz palette na 45min, a następnie po zmyciu itd nakładała farbę xxl także firmy palette.I tak co 8 tyg. Efektem były piękne, białe włosy niestety coraz bardziej zniszczone
tym razem chciałabym zrobić to mądrzej. Słyszałam, że farbami lepiej niż rozjaśniaczem. Ze lepiej od razu farbę na całość, niż powoli rozjaśniać włosy coraz większą ilością pasemek...nie wiem co jest prawdą, może pomożecie? nie wiem czy dam radę sama, czy iść do fryzjera, ale wtedy to strach co mi nałoży.Czy farba wystarczy na moje dość ciemne włosy??wstawię wam kilka zdjęć w obecnym kolorze, oraz w tym blondzie, który miałam kiedyś. Z góry dziękuję za wszelkie porady

Mi tak jak Agatce podobają się Twoje naturalne włosy
są prześliczne tyle zapuszczania, nie farbuj

[caskada]

Napisane przez Bayka

Witajcie dziewczyny
ja nie jestem blondynką, ale byłam i chciałabym być znowu ale tym razem z głową
doradzono mi na innym włosowym wątku, żebym tu wpadła,i coś może poradzicie
teraz mam włosy długie, połowa w naturalnym kolorze, połowa-kiedyś rozjaśniane, potem pofarbowane na ciemny blond, w każdym razie było to prawie 2 lata temu, więc farba się wypłukała do granic możliwości, teraz jest to jakiś brzydki odcień rudego
wcześniej, jak byłam blondynką, to włosy rozjaśniała mi koleżanka, fryzjerka nie pracująca w zawodzie. Nakładała rozjaśniacz palette na 45min, a następnie po zmyciu itd nakładała farbę xxl także firmy palette.I tak co 8 tyg. Efektem były piękne, białe włosy niestety coraz bardziej zniszczone
tym razem chciałabym zrobić to mądrzej. Słyszałam, że farbami lepiej niż rozjaśniaczem. Ze lepiej od razu farbę na całość, niż powoli rozjaśniać włosy coraz większą ilością pasemek...nie wiem co jest prawdą, może pomożecie? nie wiem czy dam radę sama, czy iść do fryzjera, ale wtedy to strach co mi nałoży.Czy farba wystarczy na moje dość ciemne włosy??wstawię wam kilka zdjęć w obecnym kolorze, oraz w tym blondzie, który miałam kiedyś. Z góry dziękuję za wszelkie porady

jedno jest pewne jak takie ciemne wlosy odrazu ciachniasz na bialo to zmarnujesz je ja bym zrobila je stopniowo dodala jasnosci pasemkami
czy to farba czy rozjasniacz odrazu zrobione na bialo beda i tak zniszczoneto ingerencja we wszystkie wlosy odrazu
masz teraz je ladne geste napewno sa tez gladkie chyba nie chcesz znowu miec ich 5 bialych pomysl

[infatuated]

Napisane przez Bayka

Witajcie dziewczyny
ja nie jestem blondynką, ale byłam i chciałabym być znowu ale tym razem z głową
doradzono mi na innym włosowym wątku, żebym tu wpadła,i coś może poradzicie
teraz mam włosy długie, połowa w naturalnym kolorze, połowa-kiedyś rozjaśniane, potem pofarbowane na ciemny blond, w każdym razie było to prawie 2 lata temu, więc farba się wypłukała do granic możliwości, teraz jest to jakiś brzydki odcień rudego
wcześniej, jak byłam blondynką, to włosy rozjaśniała mi koleżanka, fryzjerka nie pracująca w zawodzie. Nakładała rozjaśniacz palette na 45min, a następnie po zmyciu itd nakładała farbę xxl także firmy palette.I tak co 8 tyg. Efektem były piękne, białe włosy niestety coraz bardziej zniszczone
tym razem chciałabym zrobić to mądrzej. Słyszałam, że farbami lepiej niż rozjaśniaczem. Ze lepiej od razu farbę na całość, niż powoli rozjaśniać włosy coraz większą ilością pasemek...nie wiem co jest prawdą, może pomożecie? nie wiem czy dam radę sama, czy iść do fryzjera, ale wtedy to strach co mi nałoży.Czy farba wystarczy na moje dość ciemne włosy??wstawię wam kilka zdjęć w obecnym kolorze, oraz w tym blondzie, który miałam kiedyś. Z góry dziękuję za wszelkie porady

witaj
ładny masz teraz kolor, taki lekko kasztanowy się wydaje nawet ale pamiętam, że pisałaś, że się zle w nim czujesz i tu Cie rozumiem
a powiedz jaki kolor chciałabyś uzyskać? taki jasniutki jak poprzednio miałaś, czy może ciut ciemniejszy?
do fryzjerki mogłabyś isc, ale wtedy żebyś zaznaczyła wyraznie, że nie chcesz rozjasniacza itd albo możesz w domu zrobić próbę na pasemku jakąs farbą i zobaczyć jak Ci się rozjasniają najbezpieczniej byłobyy c12 położyc, ale 12% na całosc no nie wiem z farbek które testowałam dobrze rozjasnia wellaton 12/1 a ma oryginalną wodę 9%, bardzo łagodna farbka poza tym majirel 10 1/2. 1 i excellence 01
może Blond Bunny się wypowie

[Kotka17]

Hej kobitki

Napisane przez snowhitee

no tylko taką formę płatności oferują..

uciekam, dziś wieczór w towarzystwie whiskey z colą i filmu na kompie z Tż dobranoc
aaaa zapomniałam kompletnie, farbnęłam dziś odrost wellatonem wyszło jak poprzednio chyba, jutro ocenię w świetle dziennym

Szkoda farbnełaś odrost tiiii mi w środe minie 3 tyg od farbowania i mam nawet niecały 1cm odrostu

Napisane przez Bayka

Witajcie dziewczyny
ja nie jestem blondynką, ale byłam i chciałabym być znowu ale tym razem z głową
doradzono mi na innym włosowym wątku, żebym tu wpadła,i coś może poradzicie
teraz mam włosy długie, połowa w naturalnym kolorze, połowa-kiedyś rozjaśniane, potem pofarbowane na ciemny blond, w każdym razie było to prawie 2 lata temu, więc farba się wypłukała do granic możliwości, teraz jest to jakiś brzydki odcień rudego
wcześniej, jak byłam blondynką, to włosy rozjaśniała mi koleżanka, fryzjerka nie pracująca w zawodzie. Nakładała rozjaśniacz palette na 45min, a następnie po zmyciu itd nakładała farbę xxl także firmy palette.I tak co 8 tyg. Efektem były piękne, białe włosy niestety coraz bardziej zniszczone
tym razem chciałabym zrobić to mądrzej. Słyszałam, że farbami lepiej niż rozjaśniaczem. Ze lepiej od razu farbę na całość, niż powoli rozjaśniać włosy coraz większą ilością pasemek...nie wiem co jest prawdą, może pomożecie? nie wiem czy dam radę sama, czy iść do fryzjera, ale wtedy to strach co mi nałoży.Czy farba wystarczy na moje dość ciemne włosy??wstawię wam kilka zdjęć w obecnym kolorze, oraz w tym blondzie, który miałam kiedyś. Z góry dziękuję za wszelkie porady

kurcze ja bym ci poradziła narazie farbnąć na jakiś średni blond popielaty a potem stopniowo coś jaśniejszego kłaść

Napisane przez asiabb1983

hej!


oj szkoda że z farbami nie wypaliło dlatego ja zawsze z góry planuje i kupuje żeby potem w razie czego mieć pod ręką


no fajniesze mi się wydaje Tofciu

snow czekamy na foto relacje

a ja dziś zdycham dwa dni temu mój starszy syn wymiotował i bolał go brzuch .wczoraj mnie coś zaczęło jeździć po jelitach i dziś poprostu ledwo chodzę ból żołądka nie do wytrzymania ledwo zakupy dziś zrobiłam wróciłam do domu i sie położyłam wzięłam leki ,ale i tak nic mi nie pomaga ,chyba poprostu musiałabym się wy..ygać no i tyle co wstałam wieczorem mój drugi maluch puścił takiego pawia na pół kuchni teraz jakby mu lepiej ale co za pech bo jutro zaproszonych mam pełno gości bo są urodziny mojego starszego synia i tort w lodówce czeka ale jak się rozłożymy dokumentnie to nie wiem co zrobić gości zawsze mogę przeprosić i odmówić ale tort mi zostanie a wiadomo że długo nie może stać góra dwa dni w lodówce i nie wiem zastanawiałam się czy by go nie zamrozić robiła może tak któraś z was no pech na całego

ojej to najgorsze bo to grypa żołądkowa i pewnie wszyscy sie zarażą
powrotu do zdrówka życzę

[snowhitee]

Napisane przez Bayka

Witajcie dziewczyny
ja nie jestem blondynką, ale byłam i chciałabym być znowu ale tym razem z głową
doradzono mi na innym włosowym wątku, żebym tu wpadła,i coś może poradzicie
teraz mam włosy długie, połowa w naturalnym kolorze, połowa-kiedyś rozjaśniane, potem pofarbowane na ciemny blond, w każdym razie było to prawie 2 lata temu, więc farba się wypłukała do granic możliwości, teraz jest to jakiś brzydki odcień rudego
wcześniej, jak byłam blondynką, to włosy rozjaśniała mi koleżanka, fryzjerka nie pracująca w zawodzie. Nakładała rozjaśniacz palette na 45min, a następnie po zmyciu itd nakładała farbę xxl także firmy palette.I tak co 8 tyg. Efektem były piękne, białe włosy niestety coraz bardziej zniszczone
tym razem chciałabym zrobić to mądrzej. Słyszałam, że farbami lepiej niż rozjaśniaczem. Ze lepiej od razu farbę na całość, niż powoli rozjaśniać włosy coraz większą ilością pasemek...nie wiem co jest prawdą, może pomożecie? nie wiem czy dam radę sama, czy iść do fryzjera, ale wtedy to strach co mi nałoży.Czy farba wystarczy na moje dość ciemne włosy??wstawię wam kilka zdjęć w obecnym kolorze, oraz w tym blondzie, który miałam kiedyś. Z góry dziękuję za wszelkie porady

moim zdaniem takich ciemnych włosów nie masz i nie radziłabym pasemek dadzą Ci prawie biały kolor miejscami, później przy przejściu na farbę, każda będzie Ci się wydawać, że wyszła za ciepło, brzydko przy tych pasemkach.. lepiej położyć coś raz na całość, coś nie mocnego na początek a później jeśli chciałbyś kolor korygować to już będzie łatwiej wstawiam swoje typy dla Ciebie
http://www.google.pl/imgres?q=loreal...1t:429,r:9,s:0
http://www.google.pl/imgres?q=loreal...1t:429,r:5,s:0
http://www.google.pl/imgres?q=loreal...:0&tx=88&ty=59
wszystko w zależności od tego jaki kolor chciałbyś uzyskać ale na pewno szukaj w raczej zimnych odcieniach bo swoje naturalki masz dość ciepłe

Napisane przez Kotka17

Hej kobitki



Szkoda farbnełaś odrost tiiii mi w środe minie 3 tyg od farbowania i mam nawet niecały 1cm odrostu



kurcze ja bym ci poradziła narazie farbnąć na jakiś średni blond popielaty a potem stopniowo coś jaśniejszego kłaść



ojej to najgorsze bo to grypa żołądkowa i pewnie wszyscy sie zarażą
powrotu do zdrówka życzę

ojj ale za to włoski masz zadbane, nie ma co się przejmować

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Asiu zdrówka Wam życzę ja kiedyś mroziłam sernik ale no wiadomo później po rozmrożeniu już taki pyszny nie był

[Kotka17]

Napisane przez snowhitee

ojj ale za to włoski masz zadbane, nie ma co się przejmować

nie wiem czemu mi tak zwolniły a jantar już wcieram prawie 5 tydzień nie kumam tego... ale mam nadzieje ze coś ruszy!

[buahhot]

czeesc

mi się konczy pierwsza butelka Jantaru, ale nie zaluje sobie najwyzej dokupie kolejne butelki

[Kotka17]

Napisane przez buahhot

czeesc

mi się konczy pierwsza butelka Jantaru, ale nie zaluje sobie najwyzej dokupie kolejne butelki

ja zużyłam już dwie teraz lece z trzecią

[novelove]

Cześć
Kupiłam Wellaton 12/0 dzisiaj farbowanie !

[buahhot]

Napisane przez novelove

Cześć
Kupiłam Wellaton 12/0 dzisiaj farbowanie !

ja dzisiaj lece po dwa kolejne opakowania

[czekoladowoo]

Asiu my w zeszłym roku na święta mieliśmy bardzo dużo ciasta kupnego, różne, z galaretką, bezowe, sernik itd. No i raz że jedliśmy to ponad tydzień, a dwa nie mieściło sie w lodówce No ale że było zimno to wystawiliśmy na balkon I nic sie z ciastem nie stało Mimo tak długiego czasu. A nawet coraz lepsze było

Uciekam na weekend, buziaki

[novelove]

Napisane przez buahhot

ja dzisiaj lece po dwa kolejne opakowania

12/0 czy 12/1?

[buahhot]

Napisane przez novelove

12/0 czy 12/1? :d

12/1

bo nie wyszlo mi tak szaro tak jak Lady po tej 12/1 wyszlo mi w sam raz

[infatuated]

Napisane przez buahhot

12/1

bo nie wyszlo mi tak szaro tak jak Lady po tej 12/1 wyszlo mi w sam raz

tak tak, bardzo ładnie Ci wyszła a odrosty jak?
a kładłaś na całość też?
ja uwielbiam 12/1 za to, że daje taki zarąbiscie opalizujący efekt zrobiłam foto bez lampy bo wiadomo, że z fleshem bije po oczach ale chyba coś widac

[snowhitee]

kolejny raz wellaton 12/1 jestem super zadowolona + długość włosów, rosną chyba

Napisane przez buahhot

12/1

bo nie wyszlo mi tak szaro tak jak Lady po tej 12/1 wyszlo mi w sam raz

Napisane przez infatuated

tak tak, bardzo ładnie Ci wyszła a odrosty jak?
a kładłaś na całość też?
ja uwielbiam 12/1 za to, że daje taki zarąbiscie opalizujący efekt zrobiłam foto bez lampy bo wiadomo, że z fleshem bije po oczach ale chyba coś widac

obu Wam świetnie wyszedł

[infatuated]

Napisane przez snowhitee

kolejny raz wellaton 12/1 jestem super zadowolona + długość włosów, rosną chyba






obu Wam świetnie wyszedł

Tobie też świetnie wyszedł
i za długość a masz ścięte w półokrąg? bo mi się bardzo podoba linia cięcia

[snowhitee]

Napisane przez infatuated

Tobie też świetnie wyszedł
i za długość a masz ścięte w półokrąg? bo mi się bardzo podoba linia cięcia

dziękuję tak w półokrąg przedtem miałam trójkąt ale już jakiś czas temu to zmieniłam

[buahhot]

Napisane przez infatuated

tak tak, bardzo ładnie Ci wyszła a odrosty jak?
a kładłaś na całość też?
ja uwielbiam 12/1 za to, że daje taki zarąbiscie opalizujący efekt zrobiłam foto bez lampy bo wiadomo, że z fleshem bije po oczach ale chyba coś widac

Napisane przez snowhitee

kolejny raz wellaton 12/1 jestem super zadowolona + długość włosów, rosną chyba


obu Wam świetnie wyszedł

dziewczyny piekne macie wlosy
musze swoje podciac troche i chyba tez w polokrag, bo niestety do dzis odrastaja mi wlosy (ktore kiedys byly pokryte rozjasniaczem) i nie wszedzie sa rowne

Infa nie, kladlam tylko na odrosty ale okolo 10minut przed koncem zmalaksowalam na calosc zastanawiam sie, czy nie polozyc nastepnym razem na calosc od razu, jak myslicie? zeby troche wyrownac... ale sama nie wiem

[snowhitee]

Napisane przez buahhot

dziewczyny piekne macie wlosy
musze swoje podciac troche i chyba tez w polokrag, bo niestety do dzis odrastaja mi wlosy (ktore kiedys byly pokryte rozjasniaczem) i nie wszedzie sa rowne

Infa nie, kladlam tylko na odrosty ale okolo 10minut przed koncem zmalaksowalam na calosc zastanawiam sie, czy nie polozyc nastepnym razem na calosc od razu, jak myslicie? zeby troche wyrownac... ale sama nie wiem

wszystkie blondyny tu mają cudne włosy
ja bym się trochę bała go kłaść na całość, bo tam mocno rozjaśnia sama nie wiem a co się dzieje, masz jaśniejszą koronę?


ja się zbieram powoli bo na 18 do kina a wcześniej jeszcze musimy skoczyć coś zjeść miłego blondasy

[infatuated]

Napisane przez snowhitee

dziękuję tak w półokrąg przedtem miałam trójkąt ale już jakiś czas temu to zmieniłam

no kurcze u Ciebie to widać tą linie półokręgu a ja cyknełam specjalnie przed chwilą całość, sorry ale nie miał mi kto zrobić i widać ze raczej wyglądają na scięte jakby na prosto z tyłu przynajmniej, a przecież byłam miesiac temu u fryzjerki i specjalnie ją prosiłam żeby był półokrąg eh

[infatuated]

Napisane przez buahhot

dziewczyny piekne macie wlosy
musze swoje podciac troche i chyba tez w polokrag, bo niestety do dzis odrastaja mi wlosy (ktore kiedys byly pokryte rozjasniaczem) i nie wszedzie sa rowne

Infa nie, kladlam tylko na odrosty ale okolo 10minut przed koncem zmalaksowalam na calosc zastanawiam sie, czy nie polozyc nastepnym razem na calosc od razu, jak myslicie? zeby troche wyrownac... ale sama nie wiem

ja też będę musiała podciąc, bo moje półokręgu to nic a nic nie przypominają
na całość hmm, jak już to na max 15 min bo on rozjasnia dobrze a po co chcesz na całość? żeby jasniejsze były całościowo?

[Bayka]

hej dziewczyny, dziękuję za wszystkie wasze opinie i rady tak, zależy mi na zimnym odcieniu i chyba chciałbym mieć tak jasne jak miałam, jeśli ciemniejsze, to nie za dużo
obawiam się właśnie, że włosy wyjdą żółte po każdej farbie, a rozjaśniacza to z wiadomych względów chciałabym unikać. Już sama nie wiem

czy Wasze naturalne włosy są dużo jaśniejsze niż moje?

[Agatau88]

Napisane przez Bayka

hej dziewczyny, dziękuję za wszystkie wasze opinie i rady tak, zależy mi na zimnym odcieniu i chyba chciałbym mieć tak jasne jak miałam, jeśli ciemniejsze, to nie za dużo
obawiam się właśnie, że włosy wyjdą żółte po każdej farbie, a rozjaśniacza to z wiadomych względów chciałabym unikać. Już sama nie wiem

czy Wasze naturalne włosy są dużo jaśniejsze niż moje?

Moje sa na poziomie 7 a kolor mam jak w albumie.
Tylko ze ja mam ciemniejszy niz Ty na zdjeciu.
Bez rozjasniacza moze sie nie obejść a szkoda takich pieknych wlosow jakie masz teraz.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez buahhot

12/1

bo nie wyszlo mi tak szaro tak jak Lady po tej 12/1 wyszlo mi w sam raz

Napisane przez infatuated

tak tak, bardzo ładnie Ci wyszła a odrosty jak?
a kładłaś na całość też?
ja uwielbiam 12/1 za to, że daje taki zarąbiscie opalizujący efekt zrobiłam foto bez lampy bo wiadomo, że z fleshem bije po oczach ale chyba coś widac

Napisane przez snowhitee

kolejny raz wellaton 12/1 jestem super zadowolona + długość włosów, rosną chyba

Ale Wam super powychodziło

Mi też sie ciagle marzy takie sciecia w półokrag ale Wy macie 2 razy dłuższe włosy niz ja i u mnie nie da to póki co fajnego efektu.

[infatuated]

Napisane przez Bayka

hej dziewczyny, dziękuję za wszystkie wasze opinie i rady tak, zależy mi na zimnym odcieniu i chyba chciałbym mieć tak jasne jak miałam, jeśli ciemniejsze, to nie za dużo
obawiam się właśnie, że włosy wyjdą żółte po każdej farbie, a rozjaśniacza to z wiadomych względów chciałabym unikać. Już sama nie wiem

czy Wasze naturalne włosy są dużo jaśniejsze niż moje?

to najlepsza by była farbka popielata lub opalizująca
nie masz ciemnych włosów, nie powinno być żółto ja bym zrobiła próbe na pasemku, ale rozrobioną całą farbą żeby miec pewność dobrych proporcji
ja mam taki taki średni blond, nieco mysi już dawno go nie widziałam wiec nie moge porównac czy w całości ciemniejsze/jasniejsze od Twoich, ale znalazłam fotke z okresu robienia balejażu i w rózowym kółku widać tam troche odrostu to foto było robione w słoncu wiec tez troche inaczej ale pamietam, że były bardzo popielate

[Bayka]

Napisane przez Agatau88

Moje sa na poziomie 7 a kolor mam jak w albumie.
Tylko ze ja mam ciemniejszy niz Ty na zdjeciu.
Bez rozjasniacza moze sie nie obejść a szkoda takich pieknych wlosow jakie masz teraz.

dziękuję włąśnie dlatego wolę popytać, poczytać i przemyśleć czy to ma w ogóle jakiś sens, włosy zniszczyć łatwo, a potem będę siedzieć i płakać zanim znów odrosną

Napisane przez infatuated

to najlepsza by była farbka popielata lub opalizująca
nie masz ciemnych włosów, nie powinno być żółto ja bym zrobiła próbe na pasemku, ale rozrobioną całą farbą żeby miec pewność dobrych proporcji
ja mam taki taki średni blond, nieco mysi już dawno go nie widziałam wiec nie moge porównac czy w całości ciemniejsze/jasniejsze od Twoich, ale znalazłam fotke z okresu robienia balejażu i w rózowym kółku widać tam troche odrostu to foto było robione w słoncu wiec tez troche inaczej ale pamietam, że były bardzo popielate

Twoje wydają się dość ciemne, ale to napewno przez kontrast przy tym pięknym blondzie. Dziękuję, omysł świetny, kupię farnę, rozrobię całą i nałożę na jedno pasemko pod spodem włosów no i zobaczę jaki efekt ale to zapewne dopiero w przyszłym tygodniu. I dam Wam znać co wyszło

[infatuated]

Napisane przez Bayka

dziękuję włąśnie dlatego wolę popytać, poczytać i przemyśleć czy to ma w ogóle jakiś sens, włosy zniszczyć łatwo, a potem będę siedzieć i płakać zanim znów odrosną
Twoje wydają się dość ciemne, ale to napewno przez kontrast przy tym pięknym blondzie. Dziękuję, omysł świetny, kupię farnę, rozrobię całą i nałożę na jedno pasemko pod spodem włosów no i zobaczę jaki efekt ale to zapewne dopiero w przyszłym tygodniu. I dam Wam znać co wyszło

znalazłam jeszcze taką fotkę, mysle ze to mógł byc moj naturalny

[Bayka]

Napisane przez infatuated

znalazłam jeszcze taką fotkę, mysle ze to mógł byc moj naturalny

oo, super, że coś znalazłaś, żeby pokazać, dziękuję bardzo wydaje mi się, że nie masz jaśniejszych niż ja, ale to chyba trudno stwierdzić tak po zdjęciu, natężenie światła było inne.
Na jakim ja mam poziomie kolor włosów? na 6?
boję się też, że kolor nie będzie równomierny, bo naturalne włosy chwycą inaczej niż te kiedyś rozjaśniane, które stanowią połowę długości.