Szczęście duśmy jak cytrynę, mamy mężów i rodzinę !!!

[arnama]

Napisane przez eff8

Nadrobiłam pokupiłam co trzeba i co nie trzeba też
Dziękujemy za gratulacje
hehe trzeba męzowi takie coś wydziergac zeby mu czasem nie zmarzł

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------



ależ wybaczam no i od razu mi lepiej

mnie tez lepiej jak tu zajrzalam jedna zasnela wreszcie, a druga nadal sie trzaska, ale troche spokojniej....

[evelineau]

Napisane przez arnama

Biale kozaczki aaa... i ten penisek fajny

ocieplacz na penisa na all takie widzialam jakis czas temu

[arnama]

Napisane przez Bonbon88

ale poleciałyście z wypowiedziami

Może i macie rację co do mnie...

A ja sie nie wypowiedzialam, ale uwaam ze wszystko zalezy od nas samych i nie ma szuka miloci na sile
Jestem w Twoim wieku i rok mezatka, ale na mnie ta uczucie spadlo jak grom z jasnego nieba, dawao, dawno temu, wiec slub byl tylko formalnoscia

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez evelineau

ocieplacz na penisa na all takie widzialam jakis czas temu

Na all jest wszystko trzeba czasem tylko dobrze poszukac

[eff8]

Napisane przez arnama

mnie tez lepiej jak tu zajrzalam jedna zasnela wreszcie, a druga nadal sie trzaska, ale troche spokojniej....

no to fajnie
a ja się muszę do czegoś przyznać
najbardziej lubię jak w tygodniu Arni ma na rano do pracy bo zawsze jest co poczytać i do kogo wejść

a moja dzisiaj zrobiła rekord w położeniu się spać na noc, usnęła o 18.30 ale już ledwo co ją do tej godziny przetrzymałam

[arnama]

Napisane przez eff8

no to fajnie
a ja się muszę do czegoś przyznać
najbardziej lubię jak w tygodniu Arni ma na rano do pracy bo zawsze jest co poczytać i do kogo wejść

a moja dzisiaj zrobiła rekord w położeniu się spać na noc, usnęła o 18.30 ale już ledwo co ją do tej godziny przetrzymałam

No bo wiadomo ze zawsze bede ale powiem Ci ze ja tez tak mam ze jak przychodzi pora kiedy wchodzisz (po 10 i kolo 15-16 ) to tez z niecierpliwoscia sprawdzam czy juz jestes reszta nie regularnie wchodzi

Sonia byla glodna a szwagierka w koscie jakie formalnosci z chrztem zwiazane zalatwiala Sonia plakala nawet juz na rekach, tak to caly czas jest cicho, jak by nie bylo dziecka Oli gorzej bo zaczyna miec faze :becze jak czegos mi nie dadza i tlumaczenie juz nie pomaga

[evelineau]

Napisane przez arnama

A ja sie nie wypowiedzialam, ale uwaam ze wszystko zalezy od nas samych i nie ma szuka miloci na sile
Jestem w Twoim wieku i rok mezatka, ale na mnie ta uczucie spadlo jak grom z jasnego nieba, dawao, dawno temu, wiec slub byl tylko formalnoscia

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------



Na all jest wszystko trzeba czasem tylko dobrze poszukac

nie wszystko ale duzo jest takich ciekawych rzeczy

[eff8]

Napisane przez arnama

No bo wiadomo ze zawsze bede ale powiem Ci ze ja tez tak mam ze jak przychodzi pora kiedy wchodzisz (po 10 i kolo 15-16 ) to tez z niecierpliwoscia sprawdzam czy juz jestes reszta nie regularnie wchodzi

Sonia byla glodna a szwagierka w koscie jakie formalnosci z chrztem zwiazane zalatwiala Sonia plakala nawet juz na rekach, tak to caly czas jest cicho, jak by nie bylo dziecka Oli gorzej bo zaczyna miec faze :becze jak czegos mi nie dadza i tlumaczenie juz nie pomaga

o jak miło jednak ciągnie nas do siebie nie wiem jak ja bym teraz bez Was funkcjonowała

moja tez ostatnio daje w dupę ale co najlepsze albo w sumie najgorsze jak dostaje klapsa albo po łapkach jak dotyka czegoś czego nie wolno np. kuchenki to nic sobie z tego nie robi tylko dalej sie cieszy

[arnama]

Wiecie co.... dzis na kolacje maja tu byc kotlety nawet we woszech wredne kotlety mnie dorwaly

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez eff8

o jak miło jednak ciągnie nas do siebie nie wiem jak ja bym teraz bez Was funkcjonowała

moja tez ostatnio daje w dupę ale co najlepsze albo w sumie najgorsze jak dostaje klapsa albo po łapkach jak dotyka czegoś czego nie wolno np. kuchenki to nic sobie z tego nie robi tylko dalej sie cieszy

Moze niech dotknie... jak sie oparzy to juz nie bedzie wiecej moja sasiadka taka taktyke stosowala, do wszystkich swoich 4 dzieci i... nie dosc ze nic im sie nie stalo to wyrosly na bardzo sprytne i samodzielne
Powiem Wam szczerze ze mialam juz takie mysli w strone dzieci ostatnio.... potrafilo mnie lekko wzruszyc np to zjecie Eff, ale znow tu sie skutecznie zniechecilam poprzednim razem tez tu sie z niechecilam, jak oli miala 2 miesiace ale to jeszcze byl pikus w porownaniu co sie teraz przy dwojce tu dzieje

[evelineau]

Napisane przez arnama

Wiecie co.... dzis na kolacje maja tu byc kotlety nawet we woszech wredne kotlety mnie dorwaly

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------



Moze niech dotknie... jak sie oparzy to juz nie bedzie wiecej moja sasiadka taka taktyke stosowala, do wszystkich swoich 4 dzieci i... nie dosc ze nic im sie nie stalo to wyrosly na bardzo sprytne i samodzielne
Powiem Wam szczerze ze mialam juz takie mysli w strone dzieci ostatnio.... potrafilo mnie lekko wzruszyc np to zjecie Eff, ale znow tu sie skutecznie zniechecilam poprzednim razem tez tu sie z niechecilam, jak oli miala 2 miesiace ale to jeszcze byl pikus w porownaniu co sie teraz przy dwojce tu dzieje

ja bym sie tak bala bo czasem mogla by sobie cos powazniejszego zrobic
juz mi komp muli

[eff8]

Napisane przez arnama

Wiecie co.... dzis na kolacje maja tu byc kotlety nawet we woszech wredne kotlety mnie dorwaly

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------



Moze niech dotknie... jak sie oparzy to juz nie bedzie wiecej moja sasiadka taka taktyke stosowala, do wszystkich swoich 4 dzieci i... nie dosc ze nic im sie nie stalo to wyrosly na bardzo sprytne i samodzielne
Powiem Wam szczerze ze mialam juz takie mysli w strone dzieci ostatnio.... potrafilo mnie lekko wzruszyc np to zjecie Eff, ale znow tu sie skutecznie zniechecilam poprzednim razem tez tu sie z niechecilam, jak oli miala 2 miesiace ale to jeszcze byl pikus w porownaniu co sie teraz przy dwojce tu dzieje

hehe eh te kotlety raczej jakis makaronik powinni zaserwowac

no tak ale jakby sie miala za bardzo oparzyc to tez szkoda.. no zobaczymy co na nią podziała
Flaszeczka Nam się skończyła ja mam ochotę na jeszcze ale nie wiem jak mąż bo przepita się skończyła

Arni przyjdzie na Was czas nic się nie martw

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez evelineau

ja bym sie tak bala bo czasem mogla by sobie cos powazniejszego zrobic
juz mi komp muli

no właśnie troche obawy mam

[olenkalejdi]

Hej i ja słabiutka melduję się na wątku w końcu wróciliśmy do początków i mamy piękny tytuł z "szczęśliwe" w nazwie. Ja byłam dziś z męzem u lekarza bo przeziębiłam się i na szczęście tylko bo podejrzewaliśmy już oskrzela. Dostałam mnóstwo leków i coż dlaej do wyrka. Kiedy ja z tego wyjdę bo juz naprawde nie mogę. Musze ponakrzekać no muszę po prostu.

Witam nowe koleżanki

Dziewczyny chudnę w oczach, porobiłam sobie fotki, twarz, pupa i talia już są inne heheh.

[arnama]

Napisane przez evelineau

ja bym sie tak bala bo czasem mogla by sobie cos powazniejszego zrobic
juz mi komp muli

Tez pewnie bym sie bala, ale jednak uwazam to za fajny pomysl
Ja np nie wiem jak mam sie zachowac jak Oli mi sie rzuca po lozku przy przebieraniu, zaczelam zartowac to jak wyczula to nie moglam jej ubrac pizamki zajelo mi to chyba z 20 min nie wiedzialam czy krzyknac na Nia, czy wziac Ja sila na swoje pewnie bym nakrzyczala, bo na poczatku bylo smiesznie, ale potem juz mnie trzepalo w srodku a nie chciala bym byc taka znerwicowane mama

[olenkalejdi]

Napisane przez arnama

Wiecie co.... dzis na kolacje maja tu byc kotlety nawet we woszech wredne kotlety mnie dorwaly [COLOR="Silver"]

o masz ci zły los. Prześladuja cię kotlety

[eff8]

Napisane przez olenkalejdi

Hej i ja słabiutka melduję się na wątku w końcu wróciliśmy do początków i mamy piękny tytuł z "szczęśliwe" w nazwie. Ja byłam dziś z męzem u lekarza bo przeziębiłam się i na szczęście tylko bo podejrzewaliśmy już oskrzela. Dostałam mnóstwo leków i coż dlaej do wyrka. Kiedy ja z tego wyjdę bo juz naprawde nie mogę. Musze ponakrzekać no muszę po prostu.

Witam nowe koleżanki

Dziewczyny chudnę w oczach, porobiłam sobie fotki, twarz, pupa i talia już są inne heheh.

hej Oleńka no to dobrze ze jednak to nic powaznego, przeziebienie szybko minie

no to może pokaż Nam coś w klubie

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez arnama

Tez pewnie bym sie bala, ale jednak uwazam to za fajny pomysl
Ja np nie wiem jak mam sie zachowac jak Oli mi sie rzuca po lozku przy przebieraniu, zaczelam zartowac to jak wyczula to nie moglam jej ubrac pizamki zajelo mi to chyba z 20 min nie wiedzialam czy krzyknac na Nia, czy wziac Ja sila na swoje pewnie bym nakrzyczala, bo na poczatku bylo smiesznie, ale potem juz mnie trzepalo w srodku a nie chciala bym byc taka znerwicowane mama

hehehe skąd ja to znam moja też wariuje jak chce ją przebrać do spania, chwilę się z nią bawię ale ileż można krzyk nic nie daje :/ więc ubieram mimo wszystko i tyle pozniej karmie i do spania i wreszcie spokoj
maz juz jednak nie chce pic

[evelineau]

olenko
musze zmykac, nie da sie juz tu pisac na tym komp
milych snow wszystkim

[olenkalejdi]

Napisane przez eff8

najbardziej lubię jak w tygodniu Arni ma na rano do pracy bo zawsze jest co poczytać i do kogo wejść

Co??? a ja myślałam, że najbardziej lubisz mnie, oj taka naiwna byłam ehheh a tu przegrałam z konkurencja arni

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez evelineau

olenko
musze zmykac, nie da sie juz tu pisac na tym komp
milych snow wszystkim

dzięki

wiecie ja pewnie zaraz jak się tajemniczo zjawiłam tak i tajemniczo zniknę bo długo pewnie nie dam rady jak zwykle od powrotu ze szpitala

[arnama]

Napisane przez eff8

hehe eh te kotlety raczej jakis makaronik powinni zaserwowac

no tak ale jakby sie miala za bardzo oparzyc to tez szkoda.. no zobaczymy co na nią podziała
Flaszeczka Nam się skończyła ja mam ochotę na jeszcze ale nie wiem jak mąż bo przepita się skończyła

Arni przyjdzie na Was czas nic się nie martw

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------





no właśnie troche obawy mam

Na obiad byl makaron pesto i "na drugie" salata, ser mozarella, cebulka i rzodkiewka podoba mi sie takie zywienie wczoraj do rybki byla duszona cukinia i raczej tak tu jedza, nie wiem co ich natchnelo na kotlety

Zazdroszcze flaszeczki my tu kultura kieliszek wina do obiadku, dwa do kolacji i.... tyle napila bym sie chetnie porzadniej mam nadzieje ze to nie uzaleznienie hehe
ale moze w poniedzialek zaprosze kumpele, bo wisze jej rewanz za ostatnia wizyte u Niej a we wtorek wolne wiec... :pijaki: no ale zobaczymny jak sie uporam z rozpakowywaniem po podrozy

[eff8]

Napisane przez olenkalejdi

Co??? a ja myślałam, że najbardziej lubisz mnie, oj taka naiwna byłam ehheh a tu przegrałam z konkurencja arni

hehe lubię Was wszystkie Ciebie Oleńko też jak najbardziej albo inaczej - tak bardzo jak potrafię

[olenkalejdi]

Napisane przez eff8

hej Oleńka no to dobrze ze jednak to nic powaznego, przeziebienie szybko minie

no to może pokaż Nam coś w klubie [COLOR="Silver"]

Eff chyba nie bardzo z tym pokazywaniem bo to zdjęcia w bieliźnie a ja nie jestem zbyt apetyczna mówię dosłownie.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez eff8

hehe lubię Was wszystkie Ciebie Oleńko też jak najbardziej albo inaczej - tak bardzo jak potrafię

no ja myślę

[arnama]

Napisane przez olenkalejdi

Co??? a ja myślałam, że najbardziej lubisz mnie, oj taka naiwna byłam ehheh a tu przegrałam z konkurencja arni

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------




dzięki

wiecie ja pewnie zaraz jak się tajemniczo zjawiłam tak i tajemniczo zniknę bo długo pewnie nie dam rady jak zwykle od powrotu ze szpitala

Czesc Oli tym razem ilosc przewazyla chyba nad jakoscia

ale tu net muli

[eff8]

Napisane przez arnama

Na obiad byl makaron pesto i "na drugie" salata, ser mozarella, cebulka i rzodkiewka podoba mi sie takie zywienie wczoraj do rybki byla duszona cukinia i raczej tak tu jedza, nie wiem co ich natchnelo na kotlety

Zazdroszcze flaszeczki my tu kultura kieliszek wina do obiadku, dwa do kolacji i.... tyle napila bym sie chetnie porzadniej mam nadzieje ze to nie uzaleznienie hehe
ale moze w poniedzialek zaprosze kumpele, bo wisze jej rewanz za ostatnia wizyte u Niej a we wtorek wolne wiec... :pijaki: no ale zobaczymny jak sie uporam z rozpakowywaniem po podrozy

może pomyśleli że skoro z Polski przyjeżdżacie to trzeba zrobić kotlety

rozpakowanie chyba nie ma nic do rzeczy z piciem ja to bym nawet zostawiła wszystko w torbie
a ja sie rozochociłam piciem i co i nie ma już z kim pic

[olenkalejdi]

Napisane przez arnama

Na obiad byl makaron pesto i "na drugie" salata, ser mozarella, cebulka i rzodkiewka podoba mi sie takie zywienie wczoraj do rybki byla duszona cukinia i raczej tak tu jedza, nie wiem co ich natchnelo na kotlety

Nie ma to jak dieta śródziemnomorska ponoć najzdrowsza na świecie. I to fakt.


a co do rozpakowywania heheh. Znając ciebie to pewnie dopiero opróżnisz walizkę po tygodniu

[eff8]

Napisane przez olenkalejdi

Eff chyba nie bardzo z tym pokazywaniem bo to zdjęcia w bieliźnie a ja nie jestem zbyt apetyczna mówię dosłownie.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------



no ja myślę

hehe no to poczekamy na fotki przeznaczone dla naszych oczu

[olenkalejdi]

Napisane przez eff8

a ja sie rozochociłam piciem i co i nie ma już z kim pic

ja nie mogę bo ostanio nawet soki bez cukru mi nie wchodzą

[arnama]

Napisane przez eff8

hehe lubię Was wszystkie Ciebie Oleńko też jak najbardziej albo inaczej - tak bardzo jak potrafię

No bo to caly urok tego forum, ze wszystkie sie lubimy i szanujemy i nie ma zgrzytow wiec milo sie tu wchodzi
A jak maz nie chce to kopa w d.pe ode mnie a pija dalej sama

[olenkalejdi]

Napisane przez eff8

hehe no to poczekamy na fotki przeznaczone dla naszych oczu

o tak mówię wam wstawię dopiero jak będzie naprawdę extra różnica i wstawię takie porównawcze.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez eff8

może pomyśleli że skoro z Polski przyjeżdżacie to trzeba zrobić kotlety
:

chcieli być mili

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez arnama

Czesc Oli tym razem ilosc przewazyla chyba nad jakoscia

ale tu net muli

hej arni

przyznam się szczerze, że też lubię jak masz rano do pracy to co stwierdziła eff to święta prawda. zabraniam ci więc łazić na 13 lub 14

[arnama]

Napisane przez eff8

może pomyśleli że skoro z Polski przyjeżdżacie to trzeba zrobić kotlety

rozpakowanie chyba nie ma nic do rzeczy z piciem ja to bym nawet zostawiła wszystko w torbie
a ja sie rozochociłam piciem i co i nie ma już z kim pic

Pewnie tak pomysleli.... szwagierka troche sie zdenerwowalam jak tesciowa wypaplala ze ja nie lubie kotletow
no ale ja nie mam gdzie zostawic walizek, a jeszcze troszke balaganu zostalo z pakowania

OLI pewnie dokladnie tak bedzie z tymi walizkami

[olenkalejdi]

Napisane przez eff8

hehehe skąd ja to znam moja też wariuje jak chce ją przebrać do spania, chwilę się z nią bawię ale ileż można krzyk nic nie daje :/ więc ubieram mimo wszystko i tyle pozniej karmie i do spania i wreszcie spokoj
maz juz jednak nie chce pic

Eff nie chce straszyć ale będzie jeszcze gorzej

[eff8]

Napisane przez arnama

No bo to caly urok tego forum, ze wszystkie sie lubimy i szanujemy i nie ma zgrzytow wiec milo sie tu wchodzi
A jak maz nie chce to kopa w d.pe ode mnie a pija dalej sama

została mi tylko jedna bania i to ta której mąż już nie chce
a flaszka się Nam skończyła o przepitka też a On już pić nie będzie więc do sklepu pójść też nie pójdzie

Oj przydała by mi się porządna imprezka

[arnama]

Napisane przez olenkalejdi

o tak mówię wam wstawię dopiero jak będzie naprawdę extra różnica i wstawię takie porównawcze.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------



chcieli być mili

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------



hej arni

przyznam się szczerze, że też lubię jak masz rano do pracy to co stwierdziła eff to święta prawda. zabraniam ci więc łazić na 13 lub 14

O jak mi milo
Jutro bedzie wyzerka w restauracji choc podobno ma byc mniej, niz na chrzcie Olivii ale zobaczymy... maz zniesmaczony bo bedzie jechal drugim autem, bo do jednego sie nie zmiescimy, i tym samym sie nie napije