TAK dla Kobiet! -edukacja seksualna, antykoncecpja, aborcja

[viva91]

Napisane przez Dosiaczek 7

Wiedziałam, że będziecie się czepiać tekstu o bólu duszy już jak pisałam te słowa. Szczególnie na takim forum... (zauważyłam, że wyobraźnia nie jest najmocniejszą stroną wizzażanek, logika tak) Ale jestem odważna, więc napisałam. Tylko denerwuje mnie to trochę jak ktoś nie potrafi odczytać metafory. Ja może tak dziwnie piszę, ale codziennie, zawodowo zajmuję się pisaniem tekstów piosenek, wierszy itp. więc tego typu metafory nie są mi obce, są dla mnie zupełnie normalne.

A jeśli chodzi o zarodek do szóstego tygodnia to jeszcze raz wklejam:

ja jako ból duszy rozumiem np. wyrzuty sumienia. np. twój pies pogryzł dziecko sąsiadów i musisz go uśpić, mimo że jest twoim ulubieńcem i wcześniej czegoś takiego nie robił. wtedy bólu fizycznego nie czujesz, ale psychiczny, ból duszy tak.
jednak nie wiem jak podobny ból może odczuwać zarodek, który nawet nie zdaje sobie sprawy kim jest?
jedyny ból jaki może odczuwać to ból fizyczny. więc nie ma po co sobie wyobrażać, że coś poza nim jeszcze czuje...

a i zauważ że nie wspominałam nigdzie o 6 tygodniu

nie jestem złośliwa, nie chcę żebyś odbierała tak moje posty, po prostu piszę swoje zdanie o tym że ból duszy zarodka nie istnieje.

nie chciałabym jakichś nieporozumień

[Dosiaczek 7]

Możee jestem jakaś przewrażliwiona, ale odniosłam wrażenie, że inni uważają mnie za głupszą bo nie wiem, że dusza nie ma nerwów.

[viva91]

myślę że nikt nie uważał iż sądzisz że dusza ma nerwy i przez to czuje
ja przynajmniej zrozumiałam o co chodzi, z tym że w wypadku takiego zalążka życia, jakim jest zarodek nie da się o czymś takim mówić...

[karolynka90]

Dosiaczku,
doprawdy nie rozumiem po co wklejasz po raz kolejny jakieś cytaty o tej 6-tygodniowej ciąży.
Co to ma do rzeczy?
Układu nerwowego nadal nie ma wykształconego, więc nadal nie czuje.
Czyżby jednak chodziło faktycznie o ten ból duszy?

[Suvia]

Napisane przez edziorek 203

Chociaż i tak podziemie aborcyjne kwitnie, więc wszystko jedno

:/

Bez kitu. Jasne, wszystko jedno. Zrobić jawny zabieg w godziwych warunkach i móc kogoś posądzać o ewentualne błędy w sztuce vs. zrobić zabieg po kryjomu w "jakichś tam" warunkach przez "kogoś tam" kogo się wreszcie znajdzie i pomimo odpłatności zabiegu - w razie czego zostać na lodzie, bo wszystko robione na lewo, i zarówno w interesie i kobiety i lekarza jest udawać, że zabiegu nie było. No fakt, nie ma różnicy.

[201605021613]

Napisane przez Suvia

:/

Bez kitu. Jasne, wszystko jedno. Zrobić jawny zabieg w godziwych warunkach i móc kogoś posądzać o ewentualne błędy w sztuce vs. zrobić zabieg po kryjomu w "jakichś tam" warunkach przez "kogoś tam" kogo się wreszcie znajdzie i pomimo odpłatności zabiegu - w razie czego zostać na lodzie, bo wszystko robione na lewo, i zarówno w interesie i kobiety i lekarza jest udawać, że zabiegu nie było. No fakt, nie ma różnicy.

Ciekawe, bo w ,,normalnych'' legalnych przypadkach jakichkolwoiek zabiegów medycznych, lekarz i tak zwykle pozostaje niewinny, bo każdy ma prawo się mylić, albo i tak dalej pracuje i ma się świetnie i żadne roszczenia pacjenta nie pomagają.

A tak poza tym taka kobieta jak szuka pomocy u innego lekarza, wcale nie musi mówić, kto jej to robił, a nawet sama nie ponosi odpowiedzialności za zabieg.

Paradoksalnie- lekarz dokonujący aborcji nielegalnie, nawet lepiej się przykłada i stara, by nic się potem złego nie działo, bo wie , że taka kobieta może go podpierdzielić i dostanie po d....

A legalnie np. w szpitalu??? to legal, Ma Pani zastrzeżenia???? Trudno błąd lekarski

[effcia82]

Aborcja jest w pełni bezpieczna gdy przeprowadzana metodą pompki próżniowej. Niestety w polskim podziemiu nie uświadczysz takiego urządzenia bo to podejrzane tak więc zabiegi przeprowadza się poprzez łyżeczkowanie a to przy braku precyzji może doprowadzić do uszkodzenia macicy.

[Suvia]

Napisane przez effcia82

Aborcja jest w pełni bezpieczna gdy przeprowadzana metodą pompki próżniowej. Niestety w polskim podziemiu nie uświadczysz takiego urządzenia bo to podejrzane tak więc zabiegi przeprowadza się poprzez łyżeczkowanie a to przy braku precyzji może doprowadzić do uszkodzenia macicy.

Dokładnie o to mi chodziło aborcja legalnie - aborcja w podziemiu to jest niebo a ziemia jeśli chodzi o warunki i konsekwencje

[kennedy]

znam i polubilam te inicjatywe na fejsie. podpisac sie tez podpisze.

żołądź to nie dąb uważam.

[Kreskaaa]

Napisane przez ater_ater

Hej!

Słyszałyście o akcji TAK dla Kobiet?
http://takdlakobiet.pl/

W skrócie:
O co chodzi w akcji „Tak dla kobiet”?
Potrzebujemy 100 tysięcy podpisów, żeby wprowadzić pod obrady Sejmu ustawę:
- wprowadzającą do szkół edukację seksualną, :nie widzę takiej potrzeby, sama mam "wychowanie do życia w rodzinie" i widzę, jaki pożytek dają takie zajęcia...
- zwiększającą dostępność środków antykoncepcyjnych, : z tego co wiem można je kupić w aptekach/drogeriach/stacjach benzynowych.... jeśli chodzi o refundację to jestem na nie
- liberalizującą prawo do przerywania ciąży.:obecne to jednak jakiś kompromis którego raczej bym nie zmieniała

Pytam, bo popiera ją J.Kwaśniewska i dużo innych znanych kobiet, ale w ogóle to chyba ta akcja nie jest głośna i zauważalna w mediach?
A Wam jak się podoba? Zaangażowałybyście się w nią?

Uważacie, że te 3 wymienione punkty są istotne? Dla mnie są bardzo ważne, ale zastanawiam się, na ile są ważne dla innych kobiet...

Podsumowując: jeśli dla kogoś to ważne, niech zbiera podpisy - ale bez uzasadniania, że to postulaty wszystkich kobiet!

Pozdrawiam

[viva91]

Napisane przez Kreskaaa

nie widzę takiej potrzeby, sama mam "wychowanie do życia w rodzinie" i widzę, jaki pożytek dają takie zajęcia...

no i chodzi o to, żeby zmienić program takich zajeć, zmienić prowadzących na osoby do tego wykwalifikowane, aby był jakiś pożytek.

Napisane przez Kreskaaa

z tego co wiem można je kupić w aptekach/drogeriach/stacjach benzynowych.... jeśli chodzi o refundację to jestem na nie

można, ale opornie to idzie czasami, aptekarze czasem patrzą na "zasady sumienia" a nie to czego klient chce.
a czemu nie refundowane? coś mi się wydaje że więcej osób by po nie sięgnęło, albo chociaż wcześniej, gdyby były tańsze...

[Kreskaaa]

Jasne, tylko kompetentni ludzie nie pojawią się od wprowadzenia jakiegoś nowego papierka (ustawy). Zresztą kraje, w których edukacja seksualna jest o wiele bardziej popularna niż u nas niekoniecznie dobrze na tym wyszły (Wlk Brytania).

Co do refundacji to generalnie jestem przeciwna, zresztą jeśli ktoś chociaż minimalnie myśli o konsekwencjach swoich działań to zainwestuje sam te kilkanaście zł/mc

[viva91]

Hmm, wydaje mi się że lepiej by było jakby te zajęcia jednak były, a nie wchodzę na wizaż i widzę: "wczoraj kochałam się z chłopakiem, dziś boli mnie brzuch, czy to są ruchy dziecka?".

No i rzadko które tabletki kosztują kilkanaście złotych. Są w ogóle takie?

[karolynka90]

Napisane przez viva91

No i rzadko które tabletki kosztują kilkanaście złotych. Są w ogóle takie?

Są.
Ale po pierwsze, nie każda dziewczyna może akurat te stosować.
A po drugie niektóre mogą stosować właściwie tylko prezerwatywy - ja np.
Hormony odpadają, globulki podrażniają, spirali ginekolog nie chce założyć, bo nie rodziłam.
Więc wychodzi jednak drożej niż kilkanascie zł/miesiąc.
Mimo wszystko to mniej niż utrzymanie dziecka, więc nie ma wyjścia.

[Celebre]

Napisane przez viva91

Hmm, wydaje mi się że lepiej by było jakby te zajęcia jednak były, a nie wchodzę na wizaż i widzę: "wczoraj kochałam się z chłopakiem, dziś boli mnie brzuch, czy to są ruchy dziecka?".

No i rzadko które tabletki kosztują kilkanaście złotych. Są w ogóle takie?

Takie zajęcia są tylko nie zawsze odpowiedni ludzie je prowadzą. A może stworzyć jakiś podręcznik i niech młodzież zagląda, kiedy pojawią się jakieś wątpliwości

Napisane przez karolynka90

Są.
Ale po pierwsze, nie każda dziewczyna może akurat te stosować.
A po drugie niektóre mogą stosować właściwie tylko prezerwatywy - ja np.
Hormony odpadają, globulki podrażniają, spirali ginekolog nie chce założyć, bo nie rodziłam.
Więc wychodzi jednak drożej niż kilkanascie zł/miesiąc.
Mimo wszystko to mniej niż utrzymanie dziecka, więc nie ma wyjścia.

Można i tu zaoszczędzić łącząc np. npr z prezerwatywą; przy npr wtedy rzadziej się prezerwatywy kupuje

[viva91]

Napisane przez Celebre

Takie zajęcia są tylko nie zawsze odpowiedni ludzie je prowadzą.

pisałam o tym - patrz wyżej

no i to łączenie npr z prezerwatywą to jest metoda, ale pytanie czy każdy będzie grzecznie czekał na to kiedy npr pozwoli się kochać?

[karolynka90]

Napisane przez Celebre

Takie zajęcia są tylko nie zawsze odpowiedni ludzie je prowadzą. A może stworzyć jakiś podręcznik i niech młodzież zagląda, kiedy pojawią się jakieś wątpliwości

Można i tu zaoszczędzić łącząc np. npr z prezerwatywą; przy npr wtedy rzadziej się prezerwatywy kupuje

Nie dla mnie. Nie mam do tego serca.

[pandek]

Napisane przez viva91

pisałam o tym - patrz wyżej

no i to łączenie npr z prezerwatywą to jest metoda, ale pytanie czy każdy będzie grzecznie czekał na to kiedy npr pozwoli się kochać?

chodziło o npr z prezerwatywą czyli prezerwatywa tylko w dni płodne a w pozostałe nie wiec nie trzeba na nic czekać

[viva91]

Napisane przez pandek

chodziło o npr z prezerwatywą czyli prezerwatywa tylko w dni płodne a w pozostałe nie wiec nie trzeba na nic czekać

a, rozumiem mimo wszystko nie na moje nerwy taka metoda...

[Kreskaaa]

Rozumiem, że wygodniej jest wziąć tabletkę niż rozgryzać te metody kalendarzykowe, ale czy w związku z tym każdy ma po trochu dopłacać do czyjegoś zabezpieczenia?? Przecież te refundacje nie biorą się z kieszeni polityków tylko wszystkich podatników.

[201801022117]

Napisane przez Kreskaaa

Rozumiem, że wygodniej jest wziąć tabletkę niż rozgryzać te metody kalendarzykowe, ale czy w związku z tym każdy ma po trochu dopłacać do czyjegoś zabezpieczenia?? Przecież te refundacje nie biorą się z kieszeni polityków tylko wszystkich podatników.

Wygodniej, to po pierwsze. Następna rzecz to taka, że nie każdy może te metody kalendarzykowe stosować.

Co masz na myśli pisząc o edukacji seksualnej w Wielkiej Brytanii? Czyżbyś uważała, że nastoletnie ciąże biorą się tam przez to, że dzieciom się w szkole mówi o współżyciu i zabezpieczeniu? Jeżeli tak, polecam lepiej zapoznać się z tematem.

[viva91]

Napisane przez Kreskaaa

Rozumiem, że wygodniej jest wziąć tabletkę niż rozgryzać te metody kalendarzykowe, ale czy w związku z tym każdy ma po trochu dopłacać do czyjegoś zabezpieczenia?? Przecież te refundacje nie biorą się z kieszeni polityków tylko wszystkich podatników.

oj, to akurat kiepski argument, bo póki co każdy dopłaca się do leczenia innych, którzy korzystają z innych refundowanych leków.

chyba wolę się dołożyć nic słyszeć o porzuconym dziecku przez 13-latkę.

[Kreskaaa]

No jasne, moim zdaniem reundacja generalnie jest niesprawiedliwa.

W kwestii UK - Nie mówię, że to JEDYNY powód, ale jednak istnieje tu pewna zależność - powszechna edukacja seksualna, nieograniczony wręcz dostęp do śr. antykoncepcyjnych a liczba ciąż wśród nastolatek największa... Rzecz w tym, że są inne sposoby na zmniejszenie zjawiska niechcianych ciąż, które z sukcesem wprowadza się np. w niektórych częściach USA - ale o tym pewnie wiesz, sądząc po Twoim protekcjalnym tonie.

Moim zdaniem, gdyby działaczkom tego typu ruchów zależało na tych "biednych kobietach" mogłyby pomóc im we własnym zakresie a nie narzucać coś całemu społeczeństwu... Jest przecież pewna grupa osób, dla których antykoncepcja a tym bardziej aborcja są nieakceptowalne - wydawanie ich pieniędzy na takie rzeczy jest bardzo nie w porządku! To tak jakby państwo produkowało futra, zbierając na to równą składkę od wszystkich - także wegetarian, ekologów, albo po prostu zwolenników sztucznych materiałów. Niech każdy płaci za siebie, po prostu...

[viva91]

Napisane przez Kreskaaa

Niech każdy płaci za siebie, po prostu...

no to zacznijmy od wprowadzenia płatnej edukacji - no bo dlaczego ja mam finansować to że inni się uczą, jak ja z tego nie korzystam?
służba zdrowia - niech w każdym przypadku wizyta będzie płatna, dlaczego moje pieniądze mają leczyć panią Kowalską z przeziębienia.
więzienia - niech się same utrzymują, pewnie długo nie dają rady i bandyci będą biegać po ulicach, ale co mnie to, ja ich finansować nie chce.

podsumowując: tak się nie da.

[Kreskaaa]

Płatna edukacja i służba zdrowia jak najbardzie!. de facto teraz też mamy płatną, tyle, że skrajnie nieefektywną i źle zarządzaną... No cóż mam zupełnie inny pogląd na tą sprawę, dlatego też nie lubię kiedy tego typu akcje są reklamowane jako "głos wszystkich kobiet" itd.

[Suvia]

Napisane przez kennedy

znam i polubilam te inicjatywe na fejsie. podpisac sie tez podpisze.

żołądź to nie dąb uważam.

niezły tekst zapamiętam sobie, trafia w sedno

[viva91]

Napisane przez Kreskaaa

dlatego też nie lubię kiedy tego typu akcje są reklamowane jako "głos wszystkich kobiet" itd.

tylko chyba nigdzie się nie pojawiło słowo "wszystkich" póki płaci się na edukację i służbę zdrowia, to czemu nie płacić na to. to by się wydawało sprawiedliwe, jak jedni mają marchewkę to drudzy też chcą mieć marchewkę.

[Celebre]

Jestem za wprowadzeniem edukacji książkowej dostosowanej do wieku dziecka. Kiedy są jeszcze małe niech będą dawane rodzicom, coś w stylu 'jak rozmawiać z dzieckiem'. Kiedy są duże i miałyby uczęszczać na zajęcia z edukacji seksualnej niech dostają książki, rzetelnie opisane, z obrazkami ( w sensie co gdzie w ciele kobiety/mężczyzny się znajduje), opisy co i jak, po prostu literatura fachowa dla młodzieży. Będzie im ona leżała na półce i zawsze będą mogli do niej sięgnąć. A nie będzie, że w szkole się krępują bo Pani, która sama się krępuje albo jest nadto rzeczowa , opowiada 'takie' rzeczy. Nie wszyscy dorastają psychicznie tak samo dlatego to wszystko musi być dostosowane do nich. Jedna 15 latka będzie myślała o chłopakach, całowaniu itp. ale inna będzie się jeszcze bawiła w chowanego na podwórku. Dlatego mimo, iż w szkole są lekcje biologii na których omawiane jest np. zapłodnienie to pozniej na forach kwitną głupie pytania, bo wtedy akurat te osoby nie potrzebowały tej wiedzy, a teraz nie mają skąd czerpać inf..
Konkluzja wypowiedzi-> rzetelna literatura obowiązkowa do trzymania w domu! (bo raczej mało który młody człowiek pojdzie po takowa do biblioteki, a w internecie jet wszystko ale nie usystematyzowane). Zaoszczędzimy na wypłatach dla daremnych prowadzących zajęcia.

[Kreskaaa]

Celebre - pewnie zaoszczedziłoby się na wypłatach, ale znów trzebaby zatrudnić ludzi, którzy sprawdzaliby, czy wszyscy rodzice dostosowali się do nowego prawa, poza tym - pewnie byłby to początek wielkich kłótniświatopoglądowych jak opisać w tych książeczkach sprawy homoseksualizmu NP... No i to trochę koszmarne, karać ludzi za to, że nie kupili dzieciom jakiejś kolejnej-narzuconej z góry książeczki, nie sądzisz?

Generalnie rodzice powinni mieć jak największą wolność w wychowywaniu swoich dzieci, Jeden kupi na 5e urodziny pluszowego penisa a inny podsunie coś typu "o dziewczętach dla dziewcząt" - i po co wprowadzać tu jakieś regulacje??

Co do słowa "wszystkich" - rzeczywiście, ale jest ono trochę domyślnie. Nie uważam, żeby np. Środa broniła MOICH interesów...

I jeszcze w kwestii marchewki - to jasne, że każdy chciałby uszczknąć sobie jak najwięcej. Dlatego idealnie byłoby zlikwidować przymusowe płatności na rzecz służby zdrowia - wtedy jeden przeznaczałby swoje oszczędności na operacje plastyczne, inny na odwyk, inny zadowoliłby się herbatą z miodem i przeznaczał tę kasę na co innego. A tak - zawsze ktoś będzie czuł się pokrzywdzony..

[viva91]

Napisane przez Celebre

Konkluzja wypowiedzi-> rzetelna literatura obowiązkowa do trzymania w domu! (bo raczej mało który młody człowiek pojdzie po takowa do biblioteki, a w internecie jet wszystko ale nie usystematyzowane). Zaoszczędzimy na wypłatach dla daremnych prowadzących zajęcia.

Myślę że to byłby dobry pomysł Choć te pierwsze części, gdy dziecko ma kilka lat powinny być rozdawane w szkołach jako bezpłatne broszury. Wtedy może się zainteresuje i poprosi rodzica o następną część. Bo jeśli to od rodziców będzie zależało, to może się okazać tak iż uznają że to "niepotrzebne, jak dzieci będą mieć 18 lat to się takich rzeczy dowiedzą" - wypowiedź nie wymyślona, sama coś podobnego usłyszałam Więc trzeba najpierw czymś zachęcić
Ale dobrze prowadzone lekcje wychowania seksualnego przez odpowiednie osoby mogłyby iść z tym w parze.

Napisane przez Kreskaaa

I jeszcze w kwestii marchewki - to jasne, że każdy chciałby uszczknąć sobie jak najwięcej. Dlatego idealnie byłoby zlikwidować przymusowe płatności na rzecz służby zdrowia - wtedy jeden przeznaczałby swoje oszczędności na operacje plastyczne, inny na odwyk, inny zadowoliłby się herbatą z miodem i przeznaczał tę kasę na co innego. A tak - zawsze ktoś będzie czuł się pokrzywdzony..

No to najpierw trzeba krzyknąć z góry, nad wszystkimi "każdy płaci za siebie" a nie kierować taki postulat do jednej z podgrup która chce uzyskać finanse na swoje sprawy.

Co do bronienia MOICH interesów pod różnymi względami - nigdy i nigdzie nie było tak, że wszyscy się zgadzali Nie da się zrobić tak żeby każdy był zadowolony, bo idąc tym tokiem powinno się zlikwidować rząd, sejm i senat i w ogóle struktury państwa, bo nikt nigdy do końca nie będzie miał takiego samego zdania jak MOJE.