Filozofia

[gaga87]

Heh ja mam filozofie jako przedmiot i powiem, ze ciekawego w tym nic nie ma, tyle, ze wszystko zalezy od wykladowcy. Moj jest rozlazly i sam nie wie co mowi, przez co i my nic nie wiemy...

[cheer]

Napisane przez gaga87

Heh ja mam filozofie jako przedmiot i powiem, ze ciekawego w tym nic nie ma, tyle, ze wszystko zalezy od wykladowcy. Moj jest rozlazly i sam nie wie co mowi, przez co i my nic nie wiemy...

[Atram]

Napisane przez gaga87

Heh ja mam filozofie jako przedmiot i powiem, ze ciekawego w tym nic nie ma, tyle, ze wszystko zalezy od wykladowcy. Moj jest rozlazly i sam nie wie co mowi, przez co i my nic nie wiemy...

filozofia jako przedmiot w szkole, lub na studiach to co innego niz studiowanie filozofii. filozofia jako przedmiot na studiach to najczesciej historia filozofii, glowni przedstawiciele. a sam kierunek jest duzo trudniejszy, tam ucza sie rzeczy o jakich nam sie nie snilo nawet

edi: cheer, mam do Ciebie takie pytanie, nie wiem czy na temat. czy te studia bardzo Cie zmienily? nie chodzi o wiedze, ale ogolnie o sposob myslenia, postrzegania niektorych rzeczy.. wiadomo stalas sie madrzejsza, ale czy nie masz czasem wrazenia ze np ciezko sie z Toba rozmawia? moj TŻ jets na trzecim roku dopiero, ale zaczyna mnie denerwowac kiedy on zaczyna 'filozofowac'..
zmienil mu sie trcohe sposob wypowiadania sie ..

[gaga87]

Oczywiscie zdaje sobie z tego sprawe i moja wypowiedz mogla zabrzmiec dziwnie. Filozofia jako kierunek studiow na pewno jest trudna, skoro ja stwierdzam, ze trudny jest sam przedmiot u mnie na studiach, czyli nazwijmy to historia filozofii.

Osobiscie nie widzialabym sie w tym chyba, podziwiam ludzi, ktorzy sie podejma tego, ale z drugiej strony rozni ludzie, rozne zainteresowania

[pIWONIA]

Napisane przez kariera85

ja również ją miałam bardzo mile wspominam bo prowadzil ja profesor taki z prawdziwego zdarzenia

Mam takie same wspomnienia
Świetny wykładowca - pasjonat - do tej pory wspominam go jako najlepszego wykładowcę z jakim miałam do czynienia (i choć jeszcze sobie postudiuje, to myśle że to się już nie zmieni ) Złapałam bakcyla, wywojowałam 5.0, ale tak jak już któraś z Was napisała - nie na tyle bym filozofię mogła studiować (mój umysł mógłby tej wiedzy nie objąć / pojąć ). Marze o psychologii

[quality]

Napisane przez Atram

edi: cheer, mam do Ciebie takie pytanie, nie wiem czy na temat. czy te studia bardzo Cie zmienily? nie chodzi o wiedze, ale ogolnie o sposob myslenia, postrzegania niektorych rzeczy.. wiadomo stalas sie madrzejsza, ale czy nie masz czasem wrazenia ze np ciezko sie z Toba rozmawia? moj TŻ jets na trzecim roku dopiero, ale zaczyna mnie denerwowac kiedy on zaczyna 'filozofowac'..
zmienil mu sie trcohe sposob wypowiadania sie ..

Rowniez znam taki przypadek, widac zmiane i to juz po roku

[Atram]

Napisane przez quality

Rowniez znam taki przypadek, widac zmiane i to juz po roku

czasem sie smieje ze ta filozofioa mu na mozg padla..
boje sie o niego....

[cheer]

Napisane przez Atram

edi: cheer, mam do Ciebie takie pytanie, nie wiem czy na temat. czy te studia bardzo Cie zmienily? nie chodzi o wiedze, ale ogolnie o sposob myslenia, postrzegania niektorych rzeczy.. wiadomo stalas sie madrzejsza, ale czy nie masz czasem wrazenia ze np ciezko sie z Toba rozmawia? moj TŻ jets na trzecim roku dopiero, ale zaczyna mnie denerwowac kiedy on zaczyna 'filozofowac'..
zmienil mu sie trcohe sposob wypowiadania sie ..

Trudno mi powiedzieć. Jednak pięć lat to dużo i zawsze, bez względu na studia, człowiek się trochę zmienia w przeciągu tak długiego czasu. Czy trudno się ze mną rozmawia? Zawsze wydawało mi się, że jestem dla wielu osób nieczytelna, ale niewiem czy ma to jakiś związek ze studiami Natomiast co do stylu wypowiadania się, na pewno tak. Obrazowo i najkrócej mówiąc, mi "padło" na używanie słów "ogólnie" i "szczególnie". Wydaje mi się, że po stylu wypowiedzi, filozof pozna filozofa.

Napisane przez gaga87

Filozofia jako kierunek studiow na pewno jest trudna, skoro ja stwierdzam, ze trudny jest sam przedmiot u mnie na studiach, czyli nazwijmy to historia filozofii.

Powiedziałabym, że to nawet nie tyle historia filozofii, co wybrane elementy historii filozofii. Ale zgadzam się, nawet najciekawszy przedmiot może być skutecznie obrzydzony "ciamciającego" wykładowcę.

[negativna]

ja jestem na pierwszym roku filozofii ze specjalizacją: komunikacja społeczna. Jakoś narazie nie narzekam. A nawet perspektywy jakies po tym są. Moge być negocjatorem, mediatorem, specjalista od public relations

Filozofia to studia niezwykle specyficzne. Bo uczą głównie rozwijania i poznawania samego siebie. Polecam

[Natalie of Green Gables]

Podnoszę. Może ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia w tym temacie?

[myszeczka00]

Powiem tak
Mysle ze filozofia jest fajna jako przedmiot na studiach humanistycznych, niewiem jak to jest ze studiowaniem tegoz kierunku.
Napewno trudno.
Mam na I roku filozofie (wykłady).
Profesor non stop powtarza ze filozofia to najtrudniejszy przedmiot, on moze nam udowodnic ze tak jest jesli nie bedziemy go sluchac.Mówi o sobie wybitny profesor filozofii ( makabra).
Ale przyznam ze fajnie prowadzi zajecia.

PS. Profesor filozofii Uniwerku śląskiego Andzej N. Ktoś go zna?

[Sabbath]

Napisane przez Natalie of Green Gables

Mam kilka wątpliwości dotyczących tego kierunku, przede wszystkim:
- praca po filozofii (gdzie można ją znaleźć, jeśli nie chce się być nauczycielem/wykładowcą?),
- ile kierunek ten ma wspólnego z historią? (czyt. czy warto się tam pchać, jeśli z nauką historii jest się na bakier? ).

Nie udało mi się też znaleźć statystyk dotyczących ilości kandydatów na jedno miejsce, ale to akurat jest uzależnione od konkretnej uczelni (mnie interesuje Uniwersytet Wrocławski).

Pozdrawiam

PS. Gratuluję tytułu mgr

Witaj.
Też jestem po, tyle, że już dawno temu. To był mój pierwszy kierunek zaraz po liceum.
Po filozofii (Uniwersytet Śląski) masz wykształcenie pedagogiczne i możesz uczyć etyki w szkole.
Na filozofię warto się pchać przede wszystkim jeśli Cię to pasjonuje. Jeśli czytasz Platona, Nietschego, Augustyna i faktycznie wiesz, że chcesz tym żyć to oczywiście warto, bo to fenomenalne, pasjonujące, nieprawdopodobnie ciekawe i rozwijające studia. Trudno powiedzieć, czy rzeczywiście tak bardzo zmieniają ludzi. IMHO po prostu rozwijają zainteresowania, które ich tam przywiodły. Większość filozofów z wykształcenia to nietuzinkowe (i ciut dziwaczne) osobowości już w momencie rozpoczynania studiów.
Mnie osobiście te studia bardzo wiele dały. I szczęścia w trakcie samego procesu kształcenia, i wiedzy, która pozwala mi inaczej widzieć rzeczywistość, i bodźców pozwalających rozwinąć się intelektualnie.
Nie dały mi pracy. Ale nie po to je kończyłam.

[Ludowa]

Ach, robicie apetyt, robicie...

[Asi_ek]

Napisane przez Natalie of Green Gables

Ciekawi mnie bardzo, czy któraś z Wizażanek studiuje/studiowała filozofię?

Jako ze jestem na profilu humanistycznym mam filozofie w szkole
Hm.. wsumie lubie ten przedmiot..

[lain]

mialam w LO filozofie, za 12 dni zdaje egzamin z filozofii spolecznej, a od lutego bede miala ogolna historie filozofii. wiem jedno - nie moglabym tego studiowac. chyba malo filozoficzna jestem

[cheer]

Napisane przez Sabbath

Witaj.
Też jestem po, tyle, że już dawno temu. To był mój pierwszy kierunek zaraz po liceum.
Po filozofii (Uniwersytet Śląski) masz wykształcenie pedagogiczne i możesz uczyć etyki w szkole.

Sabbath , jak miło znaleźć koleżankę po fachu! Ja skończyłam filozofię w czerwcu '06. Co do wykształcenia pedagogicznego - u mnie było tak, że nie każdy je ma z samego tytułu ukończenia filozofii, trzeba było robić przygotowanie pedagogiczne kto chciał uczyć w szkole.

Mnie osobiście te studia bardzo wiele dały. I szczęścia w trakcie samego procesu kształcenia, i wiedzy, która pozwala mi inaczej widzieć rzeczywistość, i bodźców pozwalających rozwinąć się intelektualnie.
Nie dały mi pracy. Ale nie po to je kończyłam.

(Ale nie wszyscy to rozumieją niestety. Wiedza dla samej wiedzy? Dziś to nie ma znaczenia...)

[Sabbath]

Napisane przez cheer

Sabbath , jak miło znaleźć koleżankę po fachu! Ja skończyłam filozofię w czerwcu '06. Co do wykształcenia pedagogicznego - u mnie było tak, że nie każdy je ma z samego tytułu ukończenia filozofii, trzeba było robić przygotowanie pedagogiczne kto chciał uczyć w szkole.

(Ale nie wszyscy to rozumieją niestety. Wiedza dla samej wiedzy? Dziś to nie ma znaczenia...)

Ja kończyłam kilka latek temu. Potem zdążyłam jeszcze skończyć drugie studia (też umiarkowanie praktyczne), zrobić podyplomowe, zacząć doktorat, rzucić pisanie doktoratu... A teraz robię coś, co zupełnie nie wiąże się z moim wykształceniem... Ale jest pasjonujące

A co do wiedzy... Jestem nadzwyczaj "ciekawska" i nałogowo dociekam i dokopuję się różnych, pozornie zbędnych, rzeczy. Mam też bezwstydny zwyczaj dopytywania się do skutku, jeśli czegoś nie wiem, a mam pod ręką źródło informacji.

Coś jest w tym szczególnym pokrewieństwie dusz, bo choć niewiele wizażanek kojarzę personalnie - na Twoje posty zwróciłam uwagę już wcześniej.

Twoje określenie świetnie oddaje to, co powinno przyciągać ludzi to studiowania filozofii: WIEDZA DLA SAMEJ WIEDZY.
Filozofia = umiłowanie mądrości.

[ana_gabi]

Dziewczyny chcialam was prosic o pomoc.
Musze napisac prace zaliczeniowa z filozofii a o zgrozo mialam jedne zajecia.
Musze napisac o jakies idei, problemie filozoficznym w przekroju .
Gosc podal np. Bog , dusza -> czyli tematy obcykane

Czy moglabyscie podac mi jakies takie zagadnia z filozofii o ktorych moge napisac ?

Boje sie ze wybiore sobie temat ktory nie bedzie istnial w filozofii ( o ile to mozliwe) albo ktory nie odegral waznijeszej roli w tymze kierunku

[cheer]

Napisane przez Sabbath

Coś jest w tym szczególnym pokrewieństwie dusz, bo choć niewiele wizażanek kojarzę personalnie - na Twoje posty zwróciłam uwagę już wcześniej.

Baaaardzo mi przyjemnie. To dla mnie wyjątkowy komplement

Napisane przez ana_gabi

Dziewczyny chcialam was prosic o pomoc.
Musze napisac prace zaliczeniowa z filozofii a o zgrozo mialam jedne zajecia.
Musze napisac o jakies idei, problemie filozoficznym w przekroju .
Gosc podal np. Bog , dusza -> czyli tematy obcykane

Czy moglabyscie podac mi jakies takie zagadnia z filozofii o ktorych moge napisac ?

Boje sie ze wybiore sobie temat ktory nie bedzie istnial w filozofii ( o ile to mozliwe) albo ktory nie odegral waznijeszej roli w tymze kierunku

Wg regulaminu forum możemy Ci pomóc jedynie w kwestii doboru literatury, ale ta jest przeogromna jeśli chodzi o Twój temat.
Najlepiej będzie jeśli poszukasz po prostu w googlach, jest kilka polskich serwisów poświęconych filozofii, na pewno znajdziesz tam jakieś wskazówki

[Nisia]

A ja tam jestem na III roku filozofii na US i powiem ze nie wyobrażam siebie na innym kierunku. Ale do filozofi trzeba mieć chyba zamiłowanie i być...hmmm jakby to ująć troche nabździanym I wcale nie jest tak trudno, tylko dużo czytania, ale ja to akurat lubie.

[natalii87]

studiuje pedagogikę i mam filozofie jako jeden z przedmiotów
u mnie nudy......po prostu umieramy na zajęciach dobrze, że jest tylko na zaliczenie

ale to naturalnie moja subiektywna ocena

[Nati femme fatale]

Napisane przez Natalie of Green Gables

Podnoszę. Może ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia w tym temacie?

Ja polubiłam filozofię jeszcze w liceum, przygotowywałam się nawet do olimpiady filozoficznej, która jednak została odwołana z powodu braku chętnych.Potem zajmowałam się filozofią dla siebie, robiłam różne notatki itp.Zastanawiałam się nad studiowaniem filozofii, ale znalazłam coś, co kocham bardziej.

W tej chwili jestem na studiach i miałam ten przedmiot tylko jeden semestr, ale i tak sporo nowego zdążyłam się dowiedzieć, fakt też, że miałam ciekawych prowadzących.Myślę jednak, że jeśli ktoś nie ma przekonania, to żaden najlepszy nawet filozof, go nie przekona do tego przedmiotu i na odwrót, wiem po sobie, że nawet gdybym miała takich dziwaków za wykładających, nie zraziłabym się(niestety większość studentów i w ogóle znanych mi osób nazywa filozofów dziwakami i śmieją się z nich - uważam zresztą, że niesłusznie).

Traktuję filozofię za bardzo ciekawy przedmiot i wnoszący wiele nowego w nasze postrzeganie świata i zachodzących w nim procesów.

[layla_lbn]

Napisane przez cheer

Czy trudno się ze mną rozmawia?

Nie

[phdwao]

a ja studiuję Filozofię specjalność życie publiczne na UAM-ie, jest bardzo fajnie
tu sąinformacje na czym to polega..i uwieżcie mi..nie ma tam tylko filozofii
http://www.staff.amu.edu.pl/~insfil/...yka/zycpub.htm