Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy

[erythick]

Napisane przez paskudas

Hihihi dzięki
Ja jak brałam tabsy to też schizowałam- jak Ty i szczerze mówiąc mam wrażenie, że bardziej schizowałam niż przy gumkach. No bo myślałam- a skąd wiem, że dzisiejsza tabletka się wchłonęła? A może coś zjazdłam, nie wchłonęła się, na pewno teraz mam owulację i będę w ciąży i tak w kółko było.

Na dobrą sprawę jest tak jak mówicie- drukuje się kalendarzyk z dniami płodnymi i nie i wcale nie jest tak źle stresik jest i będzie ale zawsze razem to raźniej

Koleżanko erythick- dasz radę początki są najgorsze

Dziękuuuuję Kochane Dziewczęta

[wontrubka]

ej paskudas, ja normalnie tak samo - przy tabletkach ciągłe zastanawianie się było - czy wino nic nie namieszało, czy mogę zjeść owsiankę, czy nie mam owulacji, bo coś mnie kłuje jajnik ... teraz to w miarę luz - zbliżają się płodne - uważam, w pozostałe dni cisnę i lekko schizuję dopiero przed okresem

[paskudas]

Napisane przez wontrubka

ej paskudas, ja normalnie tak samo - przy tabletkach ciągłe zastanawianie się było - czy wino nic nie namieszało, czy mogę zjeść owsiankę, czy nie mam owulacji, bo coś mnie kłuje jajnik ... teraz to w miarę luz - zbliżają się płodne - uważam, w pozostałe dni cisnę i lekko schizuję dopiero przed okresem

Hahaha- dokładnie to samo

Napisane przez erythick

Dziękuuuuję Kochane Dziewczęta

Od tego jesteśmy hhihih i nawet skromne też

[maggies07]

U mnie 31 dzień cyklu, a okresu jeszcze nie ma, chociaż już brzuch boli i czuję że okres nadchodzi.

Tak się zastanawiałam jak normalnie kobieta nie toleruje hormonów i ich zażywać nie może to escapelle tez nie może?

[paskudas]

Napisane przez maggies07

U mnie 31 dzień cyklu, a okresu jeszcze nie ma, chociaż już brzuch boli i czuję że okres nadchodzi.

Tak się zastanawiałam jak normalnie kobieta nie toleruje hormonów i ich zażywać nie może to escapelle tez nie może?

Wydaje mi się, że co innego brać codziennie, a co innego raz na xxx czasu chyba, że się mylę

[wontrubka]

moim zdaniem to też coś innego. Escapelle to ostateczna ostateczność i taka bomba hormonalna może sporo namieszać, ale jednorazowo a potem wszystko wraca do normy. Z hormonami przyjmowanymi codziennie jest inaczej, bo np. Twoja wątroba może nie tolerować codziennego trawienia pigułek.

a okres przyjdzie

[maggies07]

No własnie też tak nad tym myślałam i chciałam tez znać opinie waszą. Musze z o tym pogadać z moim ginekologiem przy najbliższej okazji to wam tutaj później napiszę dokładnie jak to wygląda.

[erythick]

Dziewczynki pocieszcie!!!!!
Prawda ze gumka (nie peknieta) + stosunek przerywany = 100% zabezpieczenia? buzka

[paskudas]

Napisane przez erythick

Dziewczynki pocieszcie!!!!!
Prawda ze gumka (nie peknieta) + stosunek przerywany = 100% zabezpieczenia? buzka

Jasne, że 100%

[wontrubka]

powiem więcej: gumka (niepęknięta!) = AŻ 99% i to jest piękne

[Akcila]

no i u mnie okres przyszedł i teraz tylko czekam aż minie. Chociaż w tym miesiącu miałam mnie obaw bo jakoś tak wyszło że w dni płodne byłam chora i wtedy nie kochaliśmy się. Chociaż zauważyłam że już chyba mam coraz mniejsze schizy i przekonał się co do prezerwatyw. Jedyne co mnie stresuje to sporadyczny ból jajnika.

[XxCzarnotkaxX]

Chce już okres :P jest dopiero 25 cyklu a ja schizy łapię :P to będzie mój pierwszy normalny po tabletkowy okres jadę do Tż,oj będzie ogień :P

[Mariatta]

Napisane przez XxCzarnotkaxX

Chce już okres :P jest dopiero 25 cyklu a ja schizy łapię :P to będzie mój pierwszy normalny po tabletkowy okes jadę do Tż,oj będzie ogień :P

Mam w sumie podobnie - największe schizy tuż przed okresem. A mój teraz zobaczył reklamę tych cienkich nielateksowych unimili i chce spróbować. Próbowała któraś? Bo ja niestety jestem przyzwyczjaona do jednych konkretnych i mam trochę obaw.

[paskudas]

Napisane przez Mariatta

Mam w sumie podobnie - największe schizy tuż przed okresem. A mój teraz zobaczył reklamę tych cienkich nielateksowych unimili i chce spróbować. Próbowała któraś? Bo ja niestety jestem przyzwyczjaona do jednych konkretnych i mam trochę obaw.

My próbowaliśmy- faktycznie delikatniejsze są warto spróbować

[Mariatta]

Napisane przez paskudas

My próbowaliśmy- faktycznie delikatniejsze są warto spróbować

Hmm, właśnie mi chodzi o to czy tak samo pewne skoro delikatniejsze?

[paskudas]

Napisane przez Mariatta

Hmm, właśnie mi chodzi o to czy tak samo pewne skoro delikatniejsze?

Nie mam zielonego pojęcia. Może jak już będziesz przed okresem, to wtedy spróbujcie- jak Wam "trzymają"

[wontrubka]

a ja mam mini schiza... kochałam się najprawdopodobniej w dni płodne (dzisiaj mnie napierdziela jajnik), no ale oczywiście z gumą, z którą było wszystko ok... Więc wszystko będzie ok prawda?

[paskudas]

Napisane przez wontrubka

a ja mam mini schiza... kochałam się najprawdopodobniej w dni płodne (dzisiaj mnie napierdziela jajnik), no ale oczywiście z gumą, z którą było wszystko ok... Więc wszystko będzie ok prawda?

Dokładnie tak jak ja wdech i wydech wdech i wydech

[gabi1989]

hej mam do Was pytanie, kochałam się w ten czwartek, a w poprzednią sobotę 22. listopada zaczął mi się okres, robiliśmy to z gumką, on i tak nie kończył we mnie, ale zakładał gumkę ręką, którą wcześniej go dotykał (potem wytarł tę rękę chusteczką Johnson'a ), a dzień wcześniej się masturbował
sama się śmieję, jak czytam teraz to, co napisałam, ale potrzebuję pocieszenia bo dziś mnie kłuje w brzuchu od samego rana i jest on porządnie wzdęty to był mój 6 dzień cyklu, cykle mam 27 dniowe, chyba nic się nie mogło stać, prawda ?

[curry]

Napisane przez Mariatta

Hmm, właśnie mi chodzi o to czy tak samo pewne skoro delikatniejsze?

Nie sa, gdzies przeczytalam, ze ten material jest mocniejszy niz lateks. Nam zadna nigdy nie pekla, a troche juz zuzylismy. Jako jedyne mnie nie ocieraja, durexy jak dla mnie tragiczne sa pod tym wzgledem.

[maggies07]

Dla TŻ unimile były za ciasne i jak to się mówi bez rewelacji.
Dziewczyny jakie mnie czasami schizy nachodzą w stylu : zrobiłam mu dobrze, wytrysk był na rękę i potem ja umyłam ale i tak potem coś robiłam tą rękę, potem znowu umyłam i po jakimś czasie np założyłam tampon i nagle przychodzą mi do głowy plemniki terminatory, po czym mówię sobie kobieto ogarnij się przecież to niemożliwe. A przed okresem przypominam sobie wszystkie sytuacje które w moim mniemaniu były niebezpieczne. Jak na razie nie mam schiz bo u mnie okres na całego. xD

[erythick]

Napisane przez paskudas

Dokładnie tak jak ja wdech i wydech wdech i wydech

wszystko ok

[paskudas]

hehehe my to sobie jednak umiemy życie uprzykrzać

[wontrubka]

gabi1989 nie ma szans! no chyba, że to by były wyżej już wspomniane plemniki terminatory, które:
1. wyszły z gumki
2. przeczołgały się po łóżku
3. wczołgały się do Ciebie
4. poczekały ok. 8 dni na owulację

Wniosek: możesz być spokojna, kochana

[paskudas]

Napisane przez wontrubka

gabi1989 nie ma szans! no chyba, że to by były wyżej już wspomniane plemniki terminatory, które:
1. wyszły z gumki
2. przeczołgały się po łóżku
3. wczołgały się do Ciebie
4. poczekały ok. 8 dni na owulację

Wniosek: możesz być spokojna, kochana

A co myślisz, że nie?

[Mariatta]

Heh, Curry, w pierwszej chwili zabrzmiało jakbyś powiedziała, że mniej pewne. Ja tam na obecne nie narzekam, jak do tej pory żadna mnie nie ocierała ani nic, tylko mojego tak naszło na zmianę.
A, Maggie, też mam podobnie nieraz, dlatego na wszelki wypadek po "robótkach ręcznych" od razu biegnę ręce porządnie wymyć.
A poza tyum to szukałam opinii w necie na temat różnych gumek, oczywiście, trafiłam na wpisy gdzie nic się niby nie stało a dziewczyna w ciąży i się zaczynam schizować. Chociaż często się wyjaśniało, że na przykład się nie chcieli przyznać, żeby zdarzyło się bez. Ale,eh, my mamy zbyt wybujałą tą wyobraźnię chyba.

[maggies07]

Właśnie Maritta jak dodatkowo usłyszę, że z gumkę było wszystko w porządku, a dziewczyna jest w ciąży to mi się włos na głowie jeży i myślę jak to możliwe tz. poniekąd jest to możliwe, ale w moim otoczeniu nie spotkałam się z tym.
Ja nie polecam durex tych różowych prążkowanych ( na tych to miałam obtarcia) a z innymi to żeluś i jest wszystko w porządeczku.

[Mariatta]

Ja jak takie historie słyszę to się pocieszam, że po prostu nie chcą się przynać do jakiejś chwili słabości. Albo, że kupione gdzieś w jakims kiosku, na słońcu leżało czy coś.
Prązkowanych nie próbowałam nawet, ale juz samo różowe opakowanie nie byłoby dla mnie zachęcające (razi mnie ten kolor jednak).

[paskudas]

My próbowaliśmy różnych- i prążkowanych i takich i siakich, jednak zostaliśmy przy zwykłych unimilach+żelik nawilżający

[maggies07]

My na początku testowaliśmy wszystkie durexy chcieliśmy znaleźć te odpowiadające nam. ;P
Pewnie tak jest jak mówisz, kupione gdzieś w nieodpowiednim miejscu albo źle założona albo w ogóle jej nie było.