Nasze blogi kosmetyczne - cz. II - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-10-31, 10:40   #631
Drozja
Zadomowienie
 
Avatar Drozja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 896
GG do Drozja
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
A domyślam się

Na razie nie mam czasu nic wrzucać

Też odkąd skończyłam 18 lat pracuję najpierw w czasie wakacji wyjeżdżałam na 2 m-ce za granicę i to mi spokojnie wystarczało na resztę roku
I gratuluję osiągnięć
Ja na razie nie mogę się pochwalić niczym poza kilkoma artykułami w lokalnym tygodniku przestałam dla nich pisać, bo jakoś tematyka lokalna za bardzo mnie nie pociąga
Dziękuję. Niestety, w moim przypadku te dziennikarskie "osiągnięcia" to działalność charytatywna, przynajmniej na razie. Bo organizacją wszystkiego w czym brałam udział zajmowała się fundacja sztuki. Ale myślę, że dla takich doświadczeń warto popracować trochę za darmo.

Cytat:
Napisane przez NioseWamPicie Pokaż wiadomość
ja pracuję w jednej firmie od 19 roku życia już 7 lat niedługo stuknie. Skończyłam dziennikarstwo na specjalizacji PR i Corporate Identity i chciałabym pracować w tej branży, ale na razie nic ciekawego nie znajduję.

Więc pracuję w hurtowni farmaceutycznej
Zdradzisz na jakiej uczelni studiowałaś?
Drozja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 10:43   #632
maffash
Zakorzenienie
 
Avatar maffash
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 3 991
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez Drozja Pokaż wiadomość
Dziękuję. Niestety, w moim przypadku te dziennikarskie "osiągnięcia" to działalność charytatywna, przynajmniej na razie. Bo organizacją wszystkiego w czym brałam udział zajmowała się fundacja sztuki. Ale myślę, że dla takich doświadczeń warto popracować trochę za darmo.
I masz racje,czasem warto dla doswiadczen zrobic cos za darmo, tym bardziej, ze to Cie interesuje i sprawia Ci przyjemnosc

Ja od zawsze pragne zapisac sie do jakiejs fundacji pomagajacej Afryce lub chorym dzieciom, niestety narazie miejsce zamieszkania mi na to nie pozwala, bo u mnie nic takiego nie ma. Wiem, ze we wroclawiu jest wolontariat dzieci z choroba nowotworowa, ale trzeba byc przy tych dzieciach przynajmniej raz w tygodniu, wiec nie moge sobie narazie na to pozwolic.
maffash jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 10:48   #633
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

a ja wczesniej pracowalam w przedszkolu jako wychowawca (i dziekuje, juz wiecej nie chce za Chiny - to tak jak z nauuczycielami - tylko, ze przedszkolanki sa traktowane duzo gorzej, a to one tak naprawde odpowiadaja za rozwoj dziecka, moga pokierowac zainteresowaniami, rozbudzic pasje - ja pracowalam caly tydzien, na aly etat , bez ferii i wakacji)

a jeszcze wczesniej mialam swoja mydlarnie
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 10:52   #634
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

a ja zmienię temat i napiszę jak mnie dziś wyszukano
- hej dziś nawiązałam współprace
- +co++zrobi%c4%87++kiedy++ +atakuj%c4%85++kosmici
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 10:55   #635
NioseWamPicie
Zadomowienie
 
Avatar NioseWamPicie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 948
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez Drozja Pokaż wiadomość
Dziękuję. Niestety, w moim przypadku te dziennikarskie "osiągnięcia" to działalność charytatywna, przynajmniej na razie. Bo organizacją wszystkiego w czym brałam udział zajmowała się fundacja sztuki. Ale myślę, że dla takich doświadczeń warto popracować trochę za darmo.



Zdradzisz na jakiej uczelni studiowałaś?
Uniwersytet Wrocławski
NioseWamPicie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 10:57   #636
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Ja też miałam już różne prace... Robiłam sporo jako hostessa, jako przedstawicielka lokalnej gazety, charytatywnie pracowałam w hospicjum (i przyznaję, że zrobiło mi to ała w psychice... Kiedy umierała moja babcia byłam równie znieczulona jak przy tych ludziach z hospicjum...), pracowałam w stajni, w Avonie jako Lider Zespołu, organizowałam imprezy tematyczne, kontrolowałam billboardy w moim mieście...
Na chwilę obecną dorabiam sobie tylko w Avonie, ewentualnie okazyjnie zdobiąc komuś paznokcie, i rozglądam się za pracą - bez nacisku, bo nie potrzebuję jej jakoś strasznie. Chętnie popracowałabym w CinemaCity, choć to marny grosz (bardziej mi na filmach zależy ), ale odpowiedzieli mi, że obawiają się, że nie będę miała dla nich czasu Skoro oni to mogą ocenić... Cóż.

Ach, i melduję o nowych notkach na obu blogach
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 11:01   #637
Drozja
Zadomowienie
 
Avatar Drozja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 896
GG do Drozja
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez NioseWamPicie Pokaż wiadomość
Uniwersytet Wrocławski
Polecasz?
Drozja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-31, 11:01   #638
enn_
Zakorzenienie
 
Avatar enn_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez Drozja Pokaż wiadomość
Ja pracuję odkąd skończyłam 18 lat. I nie wyobrażam sobie inaczej. Moi rodzice zarabiają dość dobrze, ale nigdy mnie nie rozpieszczali za bardzo i nie zaspokajali każdej mojej zachcianki, więc sama sobie zarabiam na moje pierdoły.
U mnie podobnie.
Poza tym ja bardzo lubię pracować, szczególnie, że robię to, co lubię (rysuję). Sprawia mi to dużą przyjemność, do tego moja praca jest doceniana, a to chyba dla każdego świetna rzecz. Poza tym mam poczucie niezależności, które jest dla mnie bardzo ważne, sporym problemem jest dla mnie nie pracować dłużej niż 2 miesiące, mimo że teoretycznie pracować w ogóle nie muszę.
Szczerze mówiąc dziwi mnie postawa ludzi, którzy żyją z pieniędzy rodziców jak najdłużej mogą - studia itd. Wiadomo, że na trudnym kierunku ścisłym sytuacja jest bardziej skomplikowana, ale już te rzesze studentów na kierunkach humanistycznych, z których duża część palcem nie kiwnie, a liczy na nie wiadomo co po zrobieniu dyplomu... A praca jest ważna, trudno osiągnąć sukces nie dając z siebie wszystkiego przez chociaż jakiś czas w swoim życiu. Może to kwestia priorytetów.

Cytat:
Napisane przez Drozja Pokaż wiadomość
Dziękuję. Niestety, w moim przypadku te dziennikarskie "osiągnięcia" to działalność charytatywna, przynajmniej na razie. Bo organizacją wszystkiego w czym brałam udział zajmowała się fundacja sztuki. Ale myślę, że dla takich doświadczeń warto popracować trochę za darmo.
Wiesz co, ja się często spotykam z opinią, że nie warto iść na np. miesięczny staż za darmo (bo jak to, powinni płacić, bo jak to, do końca życia będzie się tak pracować) itd. itp. Moje zdanie jest inne, uważam, że dobrze się gdzieś zahaczyć, zdobyć doświadczenie (które jest przecież bezcenne) a może też i kontakty. To się zawsze opłaci, poza tym czasem warto coś robić w ogóle dla samych przeżyć.
__________________
...
enn_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 11:04   #639
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
ale za chwilę usłyszysz kontrargument, że przecież masz wakacje i weekendy wolne itepe itede... wałkowałam to już setki razy... a ile nauczyciel musi czasu swojego poświęcić to tylko on jeden wie... Najlepiej to mają właśnie chyba wuefiści (choć pewnie i im się da coś debilnego do roboty wymyśleć, bo przecież zawsze można człowiekowi dołożyć) a najgorzej chyba matematycy i poloniści... zwłaszcza dzisiaj, jak podesłać testy, ściągnąć z sieci klucz z odpowiedziami itp jest niezmiernie prosto..
a ja sie nie zgodze troche, bo niektorzy nauczyciele walkuja ten sam program przez lata i nie wierze, ze wymaga to bardzo duzo przygotowac - i nie chce wyrozniac, ktory nauczyciel ma lepiej, a ktory gorzej, ale zauwazcie, ze np. doktoranci nie dostaja czesto nic na uczelni, musza sie sami utrzymywac a ile czasu poswiecaja?
mialam w szkole pania od plastyki, ktora na lekci wymyslala temat, ksiedza, ktory kazal nam rysowac groby, wuefiste, ktory siedzial cala lekcje w pokoju a nam kazal biegac - wtf? gdzie tu przygotowania?
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 11:13   #640
NioseWamPicie
Zadomowienie
 
Avatar NioseWamPicie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 948
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez Drozja Pokaż wiadomość
Polecasz?
w tej chwili tak. chociaż ja dopiero licencjat, bo wcześniej studia wyglądały zupełnie inaczej i z nich zrezygnowałam. wróciłam po dwóch latach, kiedy wprowadzili specjalizacje i studia są naprawdę ciekawe. Można je pod siebie dostosować, wybrać interesujące przedmioty opcyjne. Jest dużo lepiej
NioseWamPicie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 11:28   #641
amoureuese
Raczkowanie
 
Avatar amoureuese
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 330
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
a ja zmienię temat i napiszę jak mnie dziś wyszukano
- hej dziś nawiązałam współprace
- +co++zrobi%c4%87++kiedy++ +atakuj%c4%85++kosmici

haha

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

co do tego o czym piszecie ,, praca...
to ja chodzę do lo , ale powiem wam szczerze ,że już nie mogę doczekac się aż będę chodzić do pracy .. jestem na tyle zmęczoną nauką że wolę iść do pracy ;P
Może kiedyś będę wręcz przeciwnie chciała wracać do szkoły .. ale jak już to tylko na chwilę , nieznoszę nauczycieli :P ! ;D
__________________
BLOGUJE

KLIK

amoureuese jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 11:37   #642
Drozja
Zadomowienie
 
Avatar Drozja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 896
GG do Drozja
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez enn_ Pokaż wiadomość
U mnie podobnie.
Poza tym ja bardzo lubię pracować, szczególnie, że robię to, co lubię (rysuję). Sprawia mi to dużą przyjemność, do tego moja praca jest doceniana, a to chyba dla każdego świetna rzecz. Poza tym mam poczucie niezależności, które jest dla mnie bardzo ważne, sporym problemem jest dla mnie nie pracować dłużej niż 2 miesiące, mimo że teoretycznie pracować w ogóle nie muszę.
Szczerze mówiąc dziwi mnie postawa ludzi, którzy żyją z pieniędzy rodziców jak najdłużej mogą - studia itd. Wiadomo, że na trudnym kierunku ścisłym sytuacja jest bardziej skomplikowana, ale już te rzesze studentów na kierunkach humanistycznych, z których duża część palcem nie kiwnie, a liczy na nie wiadomo co po zrobieniu dyplomu... A praca jest ważna, trudno osiągnąć sukces nie dając z siebie wszystkiego przez chociaż jakiś czas w swoim życiu. Może to kwestia priorytetów.
Ja również lubię pracować i robię to dlatego, że sprawia mi przyjemność, nikt mnie nie zmusza.
Przede wszystkim, fajnie jest mieć swoje własne pieniądze. Wydawanie ciężko zarobionych własną pracą złotówek uczy trochę poszanowania dla pieniędzy (chociaż w moim przypadku wypłata i tak rozchodzi się w mgnieniu oka ).
Druga sprawa to ludzie jakich poznaję. Ogromna część moich najlepszych znajomych, to ludzie których poznałam w pracy. W drugą stronę też się to odnosi, bo nie raz też w pracy spotkałam się z chamstwem, prostactwem i rzucaniem kłód pod nogi, nawet przez osoby które nie miały w tym bezpośredniego interesu (chociażby mój wspomniany wcześniej "partner sceniczny" ) , ale tacy ludzie też pozwalają zdobyć obycie w świecie i cenne doświadczenie, może nawet cenniejsze niż dobrzy znajomi.

Zarobkowo pracuję jako hostessa, na targach, promocjach, konferencjach itp. Nie jest to może jakaś super rozwijająca, ani ciekawa praca.

Ale.
Zarobki jak na tą chwilę mnie zadowalają, zdobywam nowe kontakty (duuuużoooo kontaktów), każda akcja to praca w innym miejscu, mogę zobaczyć jak wyglądają poszczególne branże od podszewki, jak firmy traktują ludzi, bardzo mi się to podoba (tzn to, że mogę zobaczyć takie rzeczy, bo nie wszystkie firmy niestety traktują swoich pracowników dobrze). Mogę się wypowiedzieć na temat traktowania pracowników i pracy w wieeeeluuuu firmach, nawet nie będąc w tej firmie zatrudnioną.

A co do studentów którzy nigdy nie pracowali, mi w sumie nic do tego. Może nawet i lepiej. Ja pójdę do pracy po studiach z doświadzczeniem zawodowym zajmującym dwie strony, a świeży absolwent wpisze co najwyżej dane osobowe do CV.
Mam koleżanki, którym rodzice mówią, że one mają się uczyć a nie pracować. Moi mnie do pracy nie zmuszali, czasami się denerwują jak biorę na siebie za dużo obowiązków i pracuję 48 godzin na dobę. Ale myślę, że po części tez się cieszą, nie dlatego że nie ciągnę od nich pieniędzy, ale dlatego, że mają zaradną i pracowita córkę i nie raz mogą być dumni ze mnie i z tego co robię, zobaczyć mnie w tv czy w gazecie. Albo jak przynoszę do domu "premię" do pensji (raz przyniosłam 30 ketchupów, a raz dobre alkohole i ciastka po konferencji)

Cytat:
Wiesz co, ja się często spotykam z opinią, że nie warto iść na np. miesięczny staż za darmo (bo jak to, powinni płacić, bo jak to, do końca życia będzie się tak pracować) itd. itp. Moje zdanie jest inne, uważam, że dobrze się gdzieś zahaczyć, zdobyć doświadczenie (które jest przecież bezcenne) a może też i kontakty. To się zawsze opłaci, poza tym czasem warto coś robić w ogóle dla samych przeżyć.
Są "staże" i staże. Ja w mojej fundacji nie jestem w żaden sposób zatrudniona, nie mam umowy, jestem po prostu wolontariuszem. Jak mają jakąś akcję do której przyda im się reprezentatywna, wygadana laska, to do mnie dzwonią. Mi to odpowiada.
Nie pracuję 8h dziennie 7 dni w tygodniu i nie parzę organizatorom kawy. Z resztą na festiwalu na którym pracowałam, było sporo wolontariuszy, których rola polegała na wskazaniu gościom toalety, albo obsłudze szatni i jakoś nie było problemu ze znalezieniem chętnych, bo to fajna akcja, fajne przeżycie, fajni ludzie i możliwość zobaczenia organizacji od tej drugiej strony.
Gdybym nie poszła na ten casting (totalny przypadek), nie zgodziła się pracować za darmo, to myślisz że ktoś by mnie tak prosto z ulicy, bez żadnego doświadczenia wziął do prowadzenia programu w tv, a potem do konferansjerki na dużym międzynarodowym festiwalu? Jeszcze jakbym im na wstępie zaśpiewała, że moja "gaża" wynosi tyle i tyle?
Fakt, staż w charakterze "obsługuję ekspres do kawy", nie jest w żaden sposób rozwijający. Ale to trzeba po prostu dobrze trafić i wiedzieć czego się chce w życiu.
A niektórzy myślą, że im się od życia wszystko należy.

Się rozpisałam.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Cytat:
Napisane przez NioseWamPicie Pokaż wiadomość
w tej chwili tak. chociaż ja dopiero licencjat, bo wcześniej studia wyglądały zupełnie inaczej i z nich zrezygnowałam. wróciłam po dwóch latach, kiedy wprowadzili specjalizacje i studia są naprawdę ciekawe. Można je pod siebie dostosować, wybrać interesujące przedmioty opcyjne. Jest dużo lepiej
A zdawałaś już nową maturę? Czy jeszcze starą? Interesują mnie trochę progi punktowe, bo z tego co wiem, to tam co rok jest ok 29 osób na miejsce. I ciekawa jestem czy progi są odpowiednio wysokie, czy po prostu ludzie tak sobie składają tam papiery z podstawowymi przedmiotami na maturze, liczą że im się uda i podnoszą statystyki.
Drozja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 11:38   #643
maffash
Zakorzenienie
 
Avatar maffash
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 3 991
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Dorozja zgadzam sie ze wszystkim co napisalas widze mamy podobne poglady, ja lubie rowniez sie angazowac w wiele rzeczy i przytlacza mnie to, ze w moim miescie sa tak male perspektywy.I zazdroszcze ludziom, ktorzy maja okazje brac udzial w roznych imprezach, zas nie rozumiem tych co ciagle nazekaja na brak kasy, a dupy im sie nawet nie chce ruszyc.
maffash jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 11:43   #644
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

u mnie nowy post o rozswietlaczu TBS
irsin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 12:21   #645
monique_05
Raczkowanie
 
Avatar monique_05
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: 51.770N 19.459E
Wiadomości: 485
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
a ja zmienię temat i napiszę jak mnie dziś wyszukano
- hej dziś nawiązałam współprace
- +co++zrobi%c4%87++kiedy++ +atakuj%c4%85++kosmici


hahahaa ciekawe dlaczego google wyświetliło Twojego bloga?
monique_05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 12:21   #646
Wena90
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 1 620
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cześć dziewczyny
Czy Wy też tak macie, że płaczecie na filmach i serialach? Ja ostatnio mam chyba jakąś depresję... Na FoxLifie oglądam Zaklinacza Dusz, wiem, że leci na TVN7, ale wcześniejsze odcinki, więc nie zdradzę co spowodowało, że teraz na każdym odcinku wylewam morze łez, starzeję się ale jakoś ta sytuacja na mnie wpłynęła, na moje myślenie i jakoś się czuję smutna, a każda kolejna wzruszająca sytuacja w serialu tylko to potęguje, człowiek się zastanawia nad życiem i śmierciom, chyba muszę przestać oglądać ten serial. Już nie wspomnę jak płakałam na PS. Kocham Cię... to dopiero było Kiedyś nic mnie nie ruszało, a na horrorach płakałam, ale ze śmiechu :P a teraz się boję hehe.

Edytowane przez Wena90
Czas edycji: 2011-10-31 o 12:23
Wena90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 12:33   #647
Annaluka
Zakorzenienie
 
Avatar Annaluka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Ja na P.S. Kocham Cię wylałam morze łez

Cześć Dziewczyny Nie mogłam Was odszukać, a my na plotkowym teraz jesteśmy
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty
Annaluka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 12:41   #648
zoila
Klientka w krawacie
 
Avatar zoila
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 19 689
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez Annaluka Pokaż wiadomość
Ja na P.S. Kocham Cię wylałam morze łez

Cześć Dziewczyny Nie mogłam Was odszukać, a my na plotkowym teraz jesteśmy

To ja jakaś wyjątkowo nieczuła jestem, bo mnie ani film, ani książka nie ruszyły... W ogóle nie płaczę na filmach, chyba że ze śmiechu.
__________________
Irytują mnie ludzie, którym wydaje się, że na wszystkim się znają.

WYMIANA KSIĄŻKOWA


zoila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 13:13   #649
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez monique_05 Pokaż wiadomość


hahahaa ciekawe dlaczego google wyświetliło Twojego bloga?
Sama nie wiem
Cytat:
Napisane przez Annaluka Pokaż wiadomość
Ja na P.S. Kocham Cię wylałam morze łez

Cześć Dziewczyny Nie mogłam Was odszukać, a my na plotkowym teraz jesteśmy
Ja też
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-31, 13:15   #650
ciriness
Zadomowienie
 
Avatar ciriness
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 023
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez Drozja Pokaż wiadomość
Ja pracuję odkąd skończyłam 18 lat. I nie wyobrażam sobie inaczej. Moi rodzice zarabiają dość dobrze, ale nigdy mnie nie rozpieszczali za bardzo i nie zaspokajali każdej mojej zachcianki, więc sama sobie zarabiam na moje pierdoły.
Ja też pracowałam odkąd miałam 18 lat (a właściwie to i wcześniej już), ale te wszystkie dorywcze prace nic mi nie dają do mojego zawodu, tyle że zawsze miałam pieniądze na swoje sprawy i byłam niezależna Doświadczenie na recepcji, w markecie czy jako hostessa po prostu niektórym nie są potrzebne a ciężko załapać treściwą pracę
Studia są różne, na moich mogłam pracować, a raczej zdobywać praktykę ale że studiowałam w innym mieście, mieszkałam w innym i 3 lata spędziłam w pociągach typowa praca mi umknęła.


I chciałam jeszcze pochwalić dziewczyny które są hostessami. Ja robiłam w życiu naprawdę wiele rzeczy ale raz kiedyś spróbowałam w markecie promować przyprawy pewnej firmy i po 5h godzinach stania zrezygnowałam. Podziwiam Was za to bo ja nie umiałam stać z paczką w dłoni i 100 razy na godzinę mówić "Dzień dobry, zapraszamy na promocję. Jeżeli kupi Pani dwie paczki to trzecią ma Pani gratis".
To ja już wolę towar wykładać


Co do dziennikarskich tematów dziewczyny studentki załapcie się na Euro, bodajże Orange teraz rekrutuje na wolontariat, takie coś się na pewno przyda w CV

Co do filmów, kiedyś nie płakałam ale to mi się jakoś z czasem zmieniło
PS. Kocham Cię uwielbiam jak rzadko który film, pamiętam że jak byliśmy z TŻ w kinie to raz się śmiałam i raz płakałam, tyle skrajnych emocji wzbudził we mnie ten film...

Co do bloga, totalnie nie mam czasu ani weny chociaż dzisiaj dzień wolny to może coś w końcu ogarnę...
ciriness jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 13:31   #651
Wena90
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 1 620
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Mnie nigdy nie wzruszały śluby, ale siostry to jakoś mnie wzruszył, ale trzymałam łzy w ryzach, no bo make up
Wena90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 13:32   #652
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

W trakcie studiów (od II roku) pracowałam jako hostessa w weekendy, czasem w tygodniu. Nie musiałam, ale chciałam. Rodzice początkowo niezbyt przychylnie na to patrzyli (nie zabraniali mi, ale co chwila spokojnie mówili, że jeśli potrzebuję więcej pieniędzy to mi dadzą), zależało im, abym nie miała problemu na studiach. Ale gdy zobaczyli, że daję radę i się staram (do IV roku zajęcia miałam od rana do wieczora, musiałam przygotowywać sprawozdania z ćwiczeń + uczyć się teorii na następne + na kolokwia, a promocje trwały np. piątek 12 - 20, sobota 9-20, niedziela 9-17, więc na naukę mało czasu zostawało) to zaakceptowali.
Inni na roku pracowali przeważnie w call-center (tp sa, sprzedaż kart kredytowych itp).
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 13:47   #653
Drozja
Zadomowienie
 
Avatar Drozja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 896
GG do Drozja
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez ciriness Pokaż wiadomość
Ja też pracowałam odkąd miałam 18 lat (a właściwie to i wcześniej już), ale te wszystkie dorywcze prace nic mi nie dają do mojego zawodu, tyle że zawsze miałam pieniądze na swoje sprawy i byłam niezależna Doświadczenie na recepcji, w markecie czy jako hostessa po prostu niektórym nie są potrzebne a ciężko załapać treściwą pracę
Studia są różne, na moich mogłam pracować, a raczej zdobywać praktykę ale że studiowałam w innym mieście, mieszkałam w innym i 3 lata spędziłam w pociągach typowa praca mi umknęła.
Ja uważam inaczej. Wiadomo, składając CV na stanowisko kierownicze w jakiejś konkretnej, związanej z wyuczonym zawodem branży, wpisać że pracowałam jako kelnerka, trochę głupio. Ale składając papiery do swojej pierwszej po studiach pracy, możliwe że nie będzie ona ściśle związana z kierunkiem studiów, warto pokazać, że coś się przez te wszystkie lata robiło. Wtedy moje słowa w liście motywacyjnym, że jestem osobą odpowiedzialna i pracowitą, o dużych zdolnościach interpersonalnych, mają jakieś poparcie w CV.

Moim zdaniem (i jak na razie sama się tego trzymam) ścieżka kariery powinna wyglądać tak (tzn może nie powinna, ale wydaje mi się, że tak jest najłatwiej).

Po skończeniu 18 lat, pierwsza dorywcza praca typu roznoszenie ulotek, promocje, sezonowy zbór owoców, wpisujemy w CV.

Potem, kiedy nadejdzie czas, np po maturze, czy już nawet na studiach, staramy się o pracę typu kelnerka, ekspedientka itp i w tym momencie nasz wpis w CV że pracowaliśmy jako hostessa raczej w niczym nie przeszkadza.

Pracując ciężko da radę uzyskać jakiś awans, chociażby niewielki, wtedy po studiach (albo jeszcze pod ich koniec), szukamy pracy związanej z naszym kierunkiem studiów, wywalamy z CV wpisy o roznoszeniu ulotek, a zostawiamy dalsze, poważniejsze doświadczenia, łącznie z otrzymanymi awansami.

Myślę, że przy aplikowaniu do pracy w jakimś biurze, itp wpis o pracy chociażby w sklepie odzieżowym czy gdzieś tam nie zaszkodzi, a może mi tylko pomóc. Fakt na dalszych stopniach kariery, można sobie podarować to, że pracowałam jako hostessa, ale jest to zawsze jakieś doświadczenie i być może w następnej pracy mi pomoże, a w kolejnej już niekoniecznie.

Ale jak ktoś myśli, że skończy zarządzanie, a potem złoży CV na stanowisko kierownicze i będzie miał większe szanse, bo skupił się na studiach i nie ma takich bzdur w CV jak praca w sklepie, to moim zdaniem podejście lekko nieżyciowe.

Cytat:
I chciałam jeszcze pochwalić dziewczyny które są hostessami. Ja robiłam w życiu naprawdę wiele rzeczy ale raz kiedyś spróbowałam w markecie promować przyprawy pewnej firmy i po 5h godzinach stania zrezygnowałam. Podziwiam Was za to bo ja nie umiałam stać z paczką w dłoni i 100 razy na godzinę mówić "Dzień dobry, zapraszamy na promocję. Jeżeli kupi Pani dwie paczki to trzecią ma Pani gratis".
To ja już wolę towar wykładać
Są "promocje" o promocje. ja dwa razy byłam na takich promocjach w markecie i już więcej nie chce, chyba że będę potrzebowała pieniędzy. Są bardzo różne zlecenia dla hostess. Niestety, tak jak właśnie wyżej napisałam, trzeba zacząć od czegoś gorszego, żeby potem dostawać lepsze zlecenia.

Cytat:
Co do dziennikarskich tematów dziewczyny studentki załapcie się na Euro, bodajże Orange teraz rekrutuje na wolontariat, takie coś się na pewno przyda w CV
Tak, całkiem fajna okazja, ale dostać się jest pewnie cholernie ciężko i chyba rekrutacja była do połowy października. :

Niestety, moje miasto Euro omija szerokim łukiem, a nie mogę sobie pozwolić na to, żeby wszystko rzucić i jechać na wolontariat, z resztą na czas Euro ja mam najprawdopodobniej już inne plany.
Drozja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 14:21   #654
ciriness
Zadomowienie
 
Avatar ciriness
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 023
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez Drozja Pokaż wiadomość
Ja uważam inaczej. Wiadomo, składając CV na stanowisko kierownicze w jakiejś konkretnej, związanej z wyuczonym zawodem branży, wpisać że pracowałam jako kelnerka, trochę głupio. Ale składając papiery do swojej pierwszej po studiach pracy, możliwe że nie będzie ona ściśle związana z kierunkiem studiów, warto pokazać, że coś się przez te wszystkie lata robiło. Wtedy moje słowa w liście motywacyjnym, że jestem osobą odpowiedzialna i pracowitą, o dużych zdolnościach interpersonalnych, mają jakieś poparcie w CV.
Mi raczej chodziło o to, że niektóre kierunki są tak specyficzne że nic nie da wpisanie w CVkę studenckich prac.
Owszem rozumiem Twoje podejście i jak najbardziej się ze wszystkim zgadzam.
Też uważam że lepiej coś robić niż nic nie robić, choć nie potępiam osób które dostają wszystko od rodziców bo każdy ma swój wybór.

Ale co dla np. lekarzowi czy prawnikowi fakt że na studiach dorabiał na promocjach, no nic, chyba że przyszły pracodawca doceni to, że potrafił godzić obowiązki. Bo mi naprawdę nic nie da to, że pracowałam 3 lata sezonowo na recepcji, mój pracodawca nawet na to nie spojrzy bo nie jest to w żaden sposób przydatne w zawodzie który wykonuje.

Swoją drogą też tak sobie nigdy nie wiadomo jakie nabyte umiejętności przydadzą się później, masz rację.

Cytat:
Napisane przez Drozja Pokaż wiadomość

Są "promocje" o promocje. ja dwa razy byłam na takich promocjach w markecie i już więcej nie chce, chyba że będę potrzebowała pieniędzy. Są bardzo różne zlecenia dla hostess. Niestety, tak jak właśnie wyżej napisałam, trzeba zacząć od czegoś gorszego, żeby potem dostawać lepsze zlecenia.
No właśnie, pewnie to na tym polega, że im wyżej tym lepiej Bo np. praca na degustacjach już się wydaje ciekawsza, bo chociaż coś się robi .

Jak słyszę, że znajomi mają po 2 kierunki i od 4 miesięcy szukają pracy to się zastanawiam co jest nie tak. Dzisiaj chyba doświadczenie jest bardziej cenione niż studia...
Także jak najbardziej jestem za pracą na studiach, tylko fajnie by było dostać taką która coś też pomoże w przyszłej karierze, a tu znowu wracam do punktu wyjścia - są kierunki np. prawo gdzie na studiach owszem można "pracować" ale głównie za darmo, także często rodzice są niezbędni i ciężko powiedzieć "ja pracuje i rodzice mnie nie muszą utrzymywać".
Ale oczywiście jak wszędzie od wszystkiego są wyjątki

Edytowane przez ciriness
Czas edycji: 2011-10-31 o 14:22
ciriness jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 14:33   #655
NioseWamPicie
Zadomowienie
 
Avatar NioseWamPicie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 948
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Mialam stara mature. Zdawalam na zaoczne i mialam rozmowe kwalifikacyjna. Ale oblozenie na 1miejsce jest faktycznie duze.
NioseWamPicie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 14:38   #656
cathiebaj
Rozeznanie
 
Avatar cathiebaj
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 519
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Staże, stażyki, praktyki... Przepraszam bardzo, ale wiele firm niestety szuka darmowej siły roboczej. "Pracowałam" tak za darmo niejednokrotnie i jakoś wcale mi to w rozwoju kariery nie pomogło. Może po prostu trzeba dobrze trafić. Obecnie robię sobie przerwę na studiach i szukam czegoś stałego i w końcu płatnego, bo samymi ambicjami człowiek nie żyje. Też zawsze dorabiałam na swoje potrzeby i niekiedy na dom, więc doskonale Was rozumiem. Na studiach, żeby się skupić na nauce wzięłam kredyt studencki, trochę mamony bardzo mi pomogło, myślę że to dobre rozwiązanie, jeśli ma się wymagające studia i brakuje czasu. No cóż, obecnie szukam dalej "czegoś" w branży medialnej, a jak to będzie - zobaczymy Jak nie to dużo sklepów jest w okolicy, może trafi się jakiś z kosmetykami )
__________________
Gray
cathiebaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 14:48   #657
enn_
Zakorzenienie
 
Avatar enn_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez ciriness Pokaż wiadomość
Mi raczej chodziło o to, że niektóre kierunki są tak specyficzne że nic nie da wpisanie w CVkę studenckich prac.
Owszem rozumiem Twoje podejście i jak najbardziej się ze wszystkim zgadzam.
Też uważam że lepiej coś robić niż nic nie robić, choć nie potępiam osób które dostają wszystko od rodziców bo każdy ma swój wybór.

Ale co dla np. lekarzowi czy prawnikowi fakt że na studiach dorabiał na promocjach, no nic, chyba że przyszły pracodawca doceni to, że potrafił godzić obowiązki. Bo mi naprawdę nic nie da to, że pracowałam 3 lata sezonowo na recepcji, mój pracodawca nawet na to nie spojrzy bo nie jest to w żaden sposób przydatne w zawodzie który wykonuje.

Swoją drogą też tak sobie nigdy nie wiadomo jakie nabyte umiejętności przydadzą się później, masz rację.

No właśnie, pewnie to na tym polega, że im wyżej tym lepiej Bo np. praca na degustacjach już się wydaje ciekawsza, bo chociaż coś się robi .

Jak słyszę, że znajomi mają po 2 kierunki i od 4 miesięcy szukają pracy to się zastanawiam co jest nie tak. Dzisiaj chyba doświadczenie jest bardziej cenione niż studia...
Także jak najbardziej jestem za pracą na studiach, tylko fajnie by było dostać taką która coś też pomoże w przyszłej karierze, a tu znowu wracam do punktu wyjścia - są kierunki np. prawo gdzie na studiach owszem można "pracować" ale głównie za darmo, także często rodzice są niezbędni i ciężko powiedzieć "ja pracuje i rodzice mnie nie muszą utrzymywać".
Ale oczywiście jak wszędzie od wszystkiego są wyjątki
Doświadczenie faktycznie liczy się bardziej, i zresztą gdybym prowadziła rekrutację raczej też bym bardziej patrzyła na historię pracy, a nie na skończone studia. Studia same w sobie nic nie mówią, co z tego, że ktoś ma skończony kierunek X, skoro nie do sprawdzenia jest czy potrafi wiedzę wykorzystać? Tak naprawdę najlepiej studia i doświadczenie (co wcale zwykle nie jest niewykonalne). Oczywiście nie na każdym kierunku można je zdobyć, nie na każdym też jest to tak bardzo potrzebne, jednak w miarę możliwości i tak dobrze jest coś dorwać, pracowitość się opłaca.
I ja jestem zdania, że jednak lepiej jest znaleźć pracę chociaż częściowo związaną z naszym przyszłym planowanym zawodem. Oczywiście można pracować jako hostessa, kelnerka itp., tylko, że to faktycznie nie daje nic więcej poza samym poświadczeniem, że taka Anna Kowalska nie jest leniem no i dogaduje się z ludźmi. To zawsze coś (i i tak w porównaniu z innymi całkiem spore "coś"), ale można lepiej, więc nie stawiałabym tego jako wzór.
Pomijam tu przypadki osób, które muszą się na studiach utrzymać i nie stać ich na mniej płatną pracę w zawodzie.

Co do kierunków studiów - dwa kierunki dwóm kierunkom nierówne. Nie wiem czy tu mowa o studiach ścisłych czy humanistycznych (bo to spora różnica, chociaż w tej pierwszej kategorii też są kierunki zupełnie bezsensowne), ale jeśli chodzi o drugie to naprawdę moim zdaniem lepiej zrobić jeden dyplom i mieć doświadczenie zawodowe, a nie kończyć 2 kierunki i liczyć na nie wiadomo co.
Z kierunkami humanistycznymi jest tak, że ludziom się wydaje, że to łatwe, fajne, a przecież osobom z wykształceniem dobra praca się należy. A nic nie należy się tak ot. Na dobrą pracę trzeba sobie... zapracować. Na dobrym kierunku ścisłym nie zawsze potrzeba tak bardzo dobrego i szerokiego doświadczenia (chociaż...), ale trzeba się naharować, żeby je skończyć. Na socjologii (dziennikarstwie itd.) trzeba zapieprzać poza uczelnią, ale z kolei studia są prostsze.
Jak słyszę narzekania ludzi, ze takie a takie studia skończyli, że młodzi i wykształceni, a pracy dla nich nie ma, to mam wrażenie, że mi się białko ścina.
__________________
...
enn_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 15:15   #658
greatdee
Wtajemniczenie
 
Avatar greatdee
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 300
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez kasiaj85 Pokaż wiadomość
o, to nie dość, że belfer to i konkretnie lingwistka )
dalej, która jeszcze dręczy dzieci gramatyką i słówkami, przyznawać się )
Heh, ja jestem po filologii hiszpańskiej, ale nie jestem nauczycielem

Skończyłam też kulturoznawstwo. Iii nie pracuję w żadnym zawodzie, mam swoją firmę
__________________
Blog głównie makijażowy
Thank God I'm a Woman www.greatdee.pl
Greatdee na Instagramie
FanPage na Facebooku
greatdee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 15:16   #659
_cornelia_
Zadomowienie
 
Avatar _cornelia_
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 098
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Ja zaczęłam dorabiać chyba w wieku 17 lat. Teraz już rzadko pracuję jako hostessa, bo w okolicy nie wiele się dzieje, a wszystkie targi firmowe są w tygodniu. W markecie stawki są kilkakrotnie mniejsze, poza tym zdrowie nie pozwoliło by mi tyle stać.
więc na razie praca zarobkowa poszła na dalszy plan, ale realizuję się w inny sposób, częściowo też zawodowo. dodatkowo zaczęłam się uczyć nowego języka (z kursu internetowego, bo do planu nic bym nie wcisnęła)
__________________
recenzje kosmetyczne, salonów kosmetycznych
dekoracje, moda i uroda
_cornelia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-31, 15:23   #660
cathiebaj
Rozeznanie
 
Avatar cathiebaj
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 519
Dot.: Nasze blogi kosmetyczne - cz. II

Cytat:
Napisane przez enn_ Pokaż wiadomość
Doświadczenie faktycznie liczy się bardziej, i zresztą gdybym prowadziła rekrutację raczej też bym bardziej patrzyła na historię pracy, a nie na skończone studia. Studia same w sobie nic nie mówią, co z tego, że ktoś ma skończony kierunek X, skoro nie do sprawdzenia jest czy potrafi wiedzę wykorzystać? Tak naprawdę najlepiej studia i doświadczenie (co wcale zwykle nie jest niewykonalne). Oczywiście nie na każdym kierunku można je zdobyć, nie na każdym też jest to tak bardzo potrzebne, jednak w miarę możliwości i tak dobrze jest coś dorwać, pracowitość się opłaca.
I ja jestem zdania, że jednak lepiej jest znaleźć pracę chociaż częściowo związaną z naszym przyszłym planowanym zawodem. Oczywiście można pracować jako hostessa, kelnerka itp., tylko, że to faktycznie nie daje nic więcej poza samym poświadczeniem, że taka Anna Kowalska nie jest leniem no i dogaduje się z ludźmi. To zawsze coś (i i tak w porównaniu z innymi całkiem spore "coś"), ale można lepiej, więc nie stawiałabym tego jako wzór.
Pomijam tu przypadki osób, które muszą się na studiach utrzymać i nie stać ich na mniej płatną pracę w zawodzie.

Co do kierunków studiów - dwa kierunki dwóm kierunkom nierówne. Nie wiem czy tu mowa o studiach ścisłych czy humanistycznych (bo to spora różnica, chociaż w tej pierwszej kategorii też są kierunki zupełnie bezsensowne), ale jeśli chodzi o drugie to naprawdę moim zdaniem lepiej zrobić jeden dyplom i mieć doświadczenie zawodowe, a nie kończyć 2 kierunki i liczyć na nie wiadomo co.
Z kierunkami humanistycznymi jest tak, że ludziom się wydaje, że to łatwe, fajne, a przecież osobom z wykształceniem dobra praca się należy. A nic nie należy się tak ot. Na dobrą pracę trzeba sobie... zapracować. Na dobrym kierunku ścisłym nie zawsze potrzeba tak bardzo dobrego i szerokiego doświadczenia (chociaż...), ale trzeba się naharować, żeby je skończyć. Na socjologii (dziennikarstwie itd.) trzeba zapieprzać poza uczelnią, ale z kolei studia są prostsze.
Jak słyszę narzekania ludzi, ze takie a takie studia skończyli, że młodzi i wykształceni, a pracy dla nich nie ma, to mam wrażenie, że mi się białko ścina.
Uogólniać też nie możemy, nie wszystkie kierunki humanistyczne, nie na każdej uczelni są lajtowe Zresztą, obecnie nawet po politechnice wymagają doświadczenia, najchętniej dwuletniego. Więc jeśli chce się mieć płatną pracą, najpierw trzeba dwa lata robić za darmo a potem hop siup - robota Oczywiście żartuję, ale jak widzę oferty to tak to u nich wygląda
Nie sądzę też, że bez studiów jest jakaś szansa (chyba że po znajomości) na "dobrą" pracę. Nie oszukujmy się, teraz wymagają od nas dużo więcej, najchętniej trzech kierunków studiów, najlepiej z różnych dziedzin, ze 2 języki obce biegle, ze 3 podstawowa znajomość, i oczywiście doświadczenie, minimum dwuletnie a najlepiej dwudziesto
Mnie się po prostu chce śmiać z tego wszystkiego, wiadomo, że od razu nie zdobędzie się wymarzonej pracy, chyba że ktoś ma wyjątkowe szczęście albo jest super-mega-hiper uzdolniony
Tak to dzisiaj widzę.
__________________
Gray
cathiebaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.