Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II 2012

[agawoo]

Napisane przez *Agatek*

Puściłam wene Pearl, żeby coś napisała, no bo wiecie, mam 30 gr na koncie, więc trzeba się innymi wysługiwać... i napisała mi, że, iż, ponieważ:

"wszycho ok, net się narazie zwalił i nie mam jak wejsc. Juz wiecej nie mialam żadnej plamki, a Nietoperek szaleje, więc poczekam do środy i wtedy pójdę do lekarza, którego będę chciała jako prowadzącego. Jak tylko net zacznie działać, to się pojawię na wizazu"

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


cwaniaczek!! ja już nie mam kasiory na huggiesy czekam na kasę... tzn na męża z kasą, albo kasę z mężem (nie wiem co gratis dają)

Dobrze, że u Pearl ok

A co wolałabyś jak gratis ?

[kamciurka]

Napisane przez agawoo

I się do tego tak otwarcie przyznajesz?



Skomplikowane to, ale mi powtórne badanie robili w 28 tygodniu, parę dni po pierwszym obciążeniu ...

Tylko po godzinie wyszło mi powyżej normy, na czczo i po 2 godzinach wyszlo dobrze i szanowne konsylium w naszym szpitalu stwierdziło, że to nie glikemia

no ja tez pojde zrobie w srode lub czwartek, dobrze, ze wszystko wyszlo ok

[*Agatek*]

Napisane przez agawoo

A co wolałabyś jak gratis ?

ja chcę 2w1! nimm dwa- łakocie i witaminy
nie mogę się doczekać soboty...

[agawoo]

Napisane przez *Agatek*

ja chcę 2w1! nimm dwa- łakocie i witaminy
nie mogę się doczekać soboty...

Pazerna jesteś

[Katerina_00]

to wy te ruchy tak dokladnie czujecie?? ja czuje tak jakby sie przeciagal albo kotlowal a drugi rodzaj ruchow to kopniecie i tupanie

[renata:)]

utraradiola to zalezy od labka u mnie dają osobno i osobno robia na nie badania
n1kotynka dobrze ze juz w domku!odpoczywaj!

[MartuNiunia87]

zoskasamoska
Tyś je gryfno dziołcha, jeżeś richtig naszo :P

pewnie ze naszo

agawoo
Ta.. jeszcze brakuje, żebyśmy tu gwarą zaczęły pisać ...
Wy po ślunsku, Poznaniaczki po poznańsku, a reszta tłumacza będzie musiała zatrudnić, żeby być na bieżąco.

hehe, no to w ogóle by była jazda, a potem dać to do przeczytania jakiemuś anglikowi :P hehe

ewula83
Jol je szwarna dziolcha!!Jol tez ze Slaska!!I goldac po waszemu tez umiam.

Ooo coroz nos wiyencej

Likas
Moja dzidzia jest za mała jak na ten tydzień ciąży

Może jeszcze nadrobi... najlepiej się dać przebadać, zobaczysz będzie wszystko dobrze...

zoskasamoska
Anabelita ja tez mam lozysko na przedniej scianie, ale ruchy czuje co raz mocniej. Kilka razy dziennie widze ruszajacy sie, falujący brzuszek.

Dokładnie mam tak samo

Anabellita
To mnie nie pocieszyłaś
Poczytałam trochę o ruchach. Aktywność jest uzależniona od wielu rzeczy, ale ruchy powinny być coraz mocniejsze, a nie czuję zeby były mocniejsze. Nie chcę panikować ale jak tak dalej będzie to pojadę do gina.

Może poprostu dzidzia się inaczej przekręciła, jakoś tyłem ,albo po prostu ma mniej aktywne dni - zima idzie, ale jeśli bardzo cię to martwi idź do gina, skonsultować się nie zaszkodzi

pearpearl
cholera, wlasnie wrocilam z ubikacji, gdzie zobaczylam na wkladce mala plamke krwi...
od wczoraj moj Nietoperek tez jest taki troche mniej aktywny...tzn kopie i jak policzylam ruchy, to w przeciagu kilku minut bylo 10, ale w porownaniu do innych dni, to naprawde rzadziej sie odzywal
dziwilam sie i lekko niepokoilam, ale tlumaczylam sobie,ze przeciez kazdy moze miec mnie "ruchliwy" dzien
teraz sie martwie...

Ja w tej sytuacji wcale nie uważałabym, że to jakaś panika jest, jesteśmy w ciąży i generalnie różne sytuacje mogą się zdażyć i dla mnie żadne obawy nie są tu zbędną paniką, a tym bardziej coś takiego, od razu bym poszła na pogotowie, albo zadzwoniła do gina - niech coś zadecyduje....





Dobrze, że już u pearl lepiej

[Angelika_26]

Ja miałam IgG dodatni, a potem robione IgM i naszczescie wyszlo ujemne.

Dziś zaczynamy 23 tydzien na wage nawet nie staje. Po co mam sie stresować. Ja za tydzien musze isc zrobic test na obciazenie. Ciekawa jestem jaki bedzie wynik.

[Mijus]

Napisane przez *Agatek*

Mijus dużo sprzątania Wam jeszcze zostało?? Kiedy się wprowadzacie?

No zostało jeszcze sporo tego W sypialni mam do umycia podłogę i powieszenie karnisza i skręcenie wyrka. W drugim pokoju do mycia okna, drzwi, podłoga i też karnisze.
Kuchnia do pomalowania i do sprzątnięcia na cacy z rozbieraniem szafek bo syf maxymalny
Łazienka--> wymiana drzwi od kabiny i mega szorowanie.
Jedynie przedpokój jest ok...
Masakiera Ale dam radę! Muszę być dzielna!

Napisane przez Anabellita

Dziewczyny z Torunia, słyszałam, że atakują Was afrykańskie biedronki W wiadomościach mówili

W Łodzi też były...w Inie też sąMoże to kosmici?

Napisane przez n1kotynka

heeeej

melduje się, już na całe szczęście z domu

zostałam wypisana, szyjka się wydłużyła ijest generalnie lepiej, mąż pobiegł mi po leki i będę żyć

napisałabym Wam więcej ale jestem wykończona, odeśpię szpital i odezwę się jutro

Super, że już w domku

_____________________

Odebrałam dziś wyniki --> morfologia i mocz ok
Tsh też w normie
Tylko na wyniki toxo muszę czekać 10 dni!!! No Comment!
No i w środę 7 rano glukoza

[agawoo]

Zmykam spać, dobranoc
Nie wiem jak się jutro wyrobię, ale postaram sie odezwać

[uska000]

mamuski co nie spia prosze spelnijcie prosbe z klubiku dzis ostani dzien
dziekuje

[izulka4]

Napisane przez AgaMili

Z tego co napisalas to same ogolniki. Co z tymi meblami nie tak? Dlaczego mialabym dokladac i kupowac drozsze, a te niby nic ciekawego i nie posluza na lata?

Bardzo kiepski materiał, źle docięte elementy, których tym samym nie da się złożyć. Dzisiaj wybierałam łóżeczko i babka w sklepie od razu odradzała te meble-jest na nie mnóstwo reklamacji.
Oczywiście każda z nas i tak kupi, co jej się podoba

[*Agatek*]

uska zagłosowanie ciekawe, czy coś wygrasz...

Dziewczyny czy macie też problem z niestrawnością?? Strasznie długo mi się po posiłku odbija i nie mogę od razu się położyć, bo się boję, że zaraz zwrócę i jeszcze non stop sapię jak coś robię, jak wstaję, ciężko mi.... a to jeszcze 11 tygodni

[kasikzaki]

Napisane przez likas

Moja dzidzia jest za mała jak na ten tydzień ciąży

Trzymam za Was kciuki

Napisane przez Lucy1111

dziękuję za kciuki, przydały się!!

Miałam robione usg w szpitalu i w główce Małej nie ma śladu po torbieli. Taka jestem szczęśliwa!!

Odebrałam też wyniki obciążenia glukozy. Możecie zinterpretować? Nie mam cukrzycy?
przed obciążeniem - 73mg/dl norma 70-115
po 2h obciążenie glukozą 75g - 80mg/dl

Napisane przez eliza1984

Ale te na gorączke to syropek czy w czopkach

Syropek. Nie jestem pewna ale kiedyś chyba nawet na tym forum czytałam ze nie warto czopków bo dzidzia zaraz kupke może zrobić

Napisane przez ultraradiola

no i też się dzisiaj zmartwiłam bo odebrałam wyniki z cytomegalii i mam IgG dodatni czyli że jestem zarażona tym wiruem ale jest uśpiony bo zaraziłam się nim bardzo dawno. Położna powiedziała że tego się już nie wyleczy nigdy i tak będzie do końca życia. Prawdopodobnie to z surowego mięsa i serów pleśniowych. Jak czytałam na necie to ma to też w wielu przypadkach wpływ na dzieciątko

A mi gin inaczej powiedział. Po pierwsze, najważniejszy jest wynik IgM i musi być ujemny, a jak IgG jest dodatni(ja taki mam) to znaczy że w przechodziłam cytomegalię i w tej chwili jestem na nią uodporniona. Tylko nie wiadomo czy przechodziłam ją będąc już w ciaży czy np kilka lat temu i tego nie da się sprawdzić.

Napisane przez *Agatek*

kasikzaki nurofen można dopiero podawać dzieciom od 3 mies życia, więc jak będziesz już coś kupować to w aptece podpytaj

tak zrobię ale i tak mam nadzieję ze nigdy się nie przyda

Napisane przez Angelika_26

Dziewczyny a miałyście robione badania na cytomelagie ale ten drugi wskaźnik IgM??

Ja miałam obydwa na raz.


Nikotynko super ze już w domciu jesteś

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny czy macie też problem z niestrawnością?? Strasznie długo mi się po posiłku odbija i nie mogę od razu się położyć, bo się boję, że zaraz zwrócę i jeszcze non stop sapię jak coś robię, jak wstaję, ciężko mi.... a to jeszcze 11 tygodni

Wszystko co napisałaś tyczy się również mnie no moze z mała różnicą mi zostało 9 tygodni

[*Agatek*]

Znalazłam ciekawy artykuł- KLIK - zachęcam do przeczytania

Ale mam katar leci z nosa ciurkiem!!! i oddycham przez buzię już zjadłam dziś 3-4 ząbki czosnku na kanapkach, ale chyba nic nie dają muszę katar przeboleć chyba nienawidzę kataru!!!!!
Chyba se pożyczę wodę morską- nosefridę od dzidziola... lewą dziurkę w nosie mam zatkaną- i z niej leci! to jest dopiero mission impossible...

Napisane przez kasikzaki

Wszystko co napisałaś tyczy się również mnie no moze z mała różnicą mi zostało 9 tygodni

no to pięknie... czyli to norma?? i jak ja dam radę jeszcze 11 tygodni chodzić w takim stanie?

Zazdroszczę 9 tygodni... już tak blisko!!!!

Zmykam spać! Jeszcze się opiłam dziś dużo bo w sumie wypiłam 1 litr i 750 ml płynów jestem z siebie taka dumna... taa, a zaraz będzie łażenie w te i nazat do kibelka no nic...

Dobranoc!

[uska000]

czesc mamuski od 4 nie spie;(

masakra a tzt razem e mna biedny;/

Agatek dzieki za glos ja tez tak mam po jedzeniu, bo flaki posciskane;/;/

aa i wprowadzilam was w blad glosowac mozna jeszcze dzis i jutro wiec bardzo prosze

[renata:)]

Napisane przez *Agatek*

uska zagłosowanie ciekawe, czy coś wygrasz...

Dziewczyny czy macie też problem z niestrawnością?? Strasznie długo mi się po posiłku odbija i nie mogę od razu się położyć, bo się boję, że zaraz zwrócę i jeszcze non stop sapię jak coś robię, jak wstaję, ciężko mi.... a to jeszcze 11 tygodni

uuu tez tak mam...i jeszcze do tego dochodzą czasami takie śmierdzące gazymoże ktoś zna na to jakiś sposób bo to masakra jakaś jest

Napisane przez uska000

czesc mamuski od 4 nie spie;(

masakra a tzt razem e mna biedny;/

Agatek dzieki za glos ja tez tak mam po jedzeniu, bo flaki posciskane;/;/

aa i wprowadzilam was w blad glosowac mozna jeszcze dzis i jutro wiec bardzo prosze

hej ja zaraz zagłosuję

[AgaMili]

dzien dobry.

Agatek mam to samo z tym sapaniem, meczeniem sie i brakiem oddechu

[paulaLbn]

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny czy macie też problem z niestrawnością?? Strasznie długo mi się po posiłku odbija i nie mogę od razu się położyć, bo się boję, że zaraz zwrócę i jeszcze non stop sapię jak coś robię, jak wstaję, ciężko mi.... a to jeszcze 11 tygodni

witam w klubie meczacych sie i sapiacych jak lokomotywy
Dzien Dobry

[MartuNiunia87]

ojjj z tym brakiem oddechu ja też miewam problem!! ostatnio się zasapałam przy zwykłych czynnościach, a jak schylam się i ubieram buty to mam uczucie jak bym miała jakieś zaciasne ubranie na sobie i nie mogła oddechu złapać! no normalnie jak stara baba... a gdzie tam luty!!

Kurcze coś stało się z moim lewym nadgarstkiem! - od kilku dni bolał mnie, a od wczoraj powiększył swoje rozmiary, wielka buła... jakaś boli jak tego dotykam i zginam w nadgarstku.. nie wiem czy to jakieś zapalenie stawu czy nadwyrężenie czy co.... normalnie jutro chyba przejdę się do lekarza.. mam ALTACET w żelu ale nie wiem czy wolno go stosować? ach... zawsze coś się przyszwęda...

[agawoo]

Hej
Ależ mi się nic nie chce dzisiaj Oczywiscie zaraz pewnie będzie łało, no bo czemu nie pociapać się w błocie na cmentarzu jak co roku? Ehhh ...

Ja się dziwnie czuję - chyba mam zgagę od wczoraj (ale chyba, bo nie wiem czy to na pewno zgaga ) ...

[BebiBebi]

hej, u nas piękna pogoda, a ja się paskudnie czuję ;/Wczoraj zatrułam się prawdopodobnie śledziami i cały wieczór spędziłam przytulona z kibelkiem (ostatni raz miałam takie spotkanie 6 lat temu), więc wyobraźcie sobie jak bardzo źle się czułam, że podwójnie wylądowałam w wc.

Dzisiaj brak apetytu i mało sił

[dph]

Napisane przez n1kotynka

heeeej

melduje się, już na całe szczęście z domu

zostałam wypisana, szyjka się wydłużyła ijest generalnie lepiej, mąż pobiegł mi po leki i będę żyć

napisałabym Wam więcej ale jestem wykończona, odeśpię szpital i odezwę się jutro

buziaki

Agatku przyatakowałaś mnie telefonem a ja z tych stresów w szpitalu jak się położyłam w swoim łóżku to już myślałam, że nie wstanę

ale napiszę Wam więcej jutro, dzisiaj odpoczywam

buziaaaaaki

nikotynka super że jesteś już w domku, leż i odpoczywaj

Napisane przez *Agatek*

Puściłam wene Pearl, żeby coś napisała, no bo wiecie, mam 30 gr na koncie, więc trzeba się innymi wysługiwać... i napisała mi, że, iż, ponieważ:

"wszycho ok, net się narazie zwalił i nie mam jak wejsc. Juz wiecej nie mialam żadnej plamki, a Nietoperek szaleje, więc poczekam do środy i wtedy pójdę do lekarza, którego będę chciała jako prowadzącego. Jak tylko net zacznie działać, to się pojawię na wizazu"

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


cwaniaczek!! ja już nie mam kasiory na huggiesy czekam na kasę... tzn na męża z kasą, albo kasę z mężem (nie wiem co gratis dają)

dobrze ze z pear wszystko ok Agatek to masz dylemat odnośnie tego dwa w jednym

Napisane przez agawoo

Hej
Ależ mi się nic nie chce dzisiaj Oczywiscie zaraz pewnie będzie łało, no bo czemu nie pociapać się w błocie na cmentarzu jak co roku? Ehhh ...

Ja się dziwnie czuję - chyba mam zgagę od wczoraj (ale chyba, bo nie wiem czy to na pewno zgaga ) ...

A u nas dziś piękna pogoda i mam nadzieję że dam radę dojść na cmentarz pieszo bo mamy dosyć nie daleko ale nie za blisko :P a nie chce nam się autem jechać. Ja dziś troszkę nerwowa bo mój mąż wczoraj zamiast z nami wieczór spędzić to se z teściem i wujkiem imprezę zrobili i przyszedł do domu lekko podchmielony a dziś zdycha i wcale mi go nie żal Coś czuję że będą ciche dni.
A tak poza tym to zaczynamy z Dorotką dziś 25 tydzień

Któraś z Was (sorki ale nie pamiętam kto) pytała o monitor oddechu czy macie zamiar kupować? I to pytanie pozostało bez odpowiedzi no chyba że źle nadrobiłam za co z góry przepraszam

[agawoo]

Napisane przez BebiBebi

hej, u nas piękna pogoda, a ja się paskudnie czuję ;/Wczoraj zatrułam się prawdopodobnie śledziami i cały wieczór spędziłam przytulona z kibelkiem (ostatni raz miałam takie spotkanie 6 lat temu), więc wyobraźcie sobie jak bardzo źle się czułam, że podwójnie wylądowałam w wc.

Dzisiaj brak apetytu i mało sił

Bebi, to odpoczywaj i nabieraj sił Współczuję

Napisane przez dph

A u nas dziś piękna pogoda i mam nadzieję że dam radę dojść na cmentarz pieszo bo mamy dosyć nie daleko ale nie za blisko :P a nie chce nam się autem jechać. Ja dziś troszkę nerwowa bo mój mąż wczoraj zamiast z nami wieczór spędzić to se z teściem i wujkiem imprezę zrobili i przyszedł do domu lekko podchmielony a dziś zdycha i wcale mi go nie żal Coś czuję że będą ciche dni.
A tak poza tym to zaczynamy z Dorotką dziś 25 tydzień

Któraś z Was (sorki ale nie pamiętam kto) pytała o monitor oddechu czy macie zamiar kupować? I to pytanie pozostało bez odpowiedzi no chyba że źle nadrobiłam za co z góry przepraszam

O widzisz, u nas było ładnie przez ostatnie 3 dni, a teraz się coś pierdzieli .. Niby jeszcze nie pada i mam nadzieję, że nie zacznie My mamy kawałek na cmentarz, do innej miejscowości musimy pojechać
I jeszcze po drodze (albo po powrocie) odwiedzić cmentarz w naszym mieście ...
A TZ jak zdycha, to chyba musał być podchmielony bardziej niż lekko

[Anabellita]

Hej
U nas piękna pogoda, więc po obiadku zamiast pchać się na zatłoczony cmentarz to idziemy na dłuższy spacerek
Mieszkam w okolicach cmentarza i widzę jaka masakra jest w około. Pełno samochodów poparkowanych gdzie wlezie, igły nie wciśniesz, ruch jak w Rzymie

Ja i moja córcia dziś mamy studniówkę!

[tygrysia]

Cześć Mamusie
U mnie nie pada, ale słońca nie ma i tak smutno jest......

Napisane przez Katerina_00

to wy te ruchy tak dokladnie czujecie?? ja czuje tak jakby sie przeciagal albo kotlowal a drugi rodzaj ruchow to kopniecie i tupanie

Ja czuję ruchy bardzo dobrze Czasami tam mały skacze i się wierci, że mam wrażenie iż mi brzuch rozerwie. Śmiesznie to wygląda jak cały brzuch mi skacze.

Napisane przez izulka4

Bardzo kiepski materiał, źle docięte elementy, których tym samym nie da się złożyć. Dzisiaj wybierałam łóżeczko i babka w sklepie od razu odradzała te meble-jest na nie mnóstwo reklamacji.
Oczywiście każda z nas i tak kupi, co jej się podoba

Ja oglądałam takie mebelki za 1600-1800 zł komplet i rzeczywiście jakość średnia. Wyglądają ok, ale widać, że jednak są gorszej jakości. Może bym i takie kupiła, ale boję się, że łóżeczko się rozpadnie jak mały będzie szalał Zdecydowałam się na firmę Bellamy - teraz mają promocje na niektóre zestawy i ok 2600 zł wychodzi za komplet a jakość jest o nieb lepsza.

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny czy macie też problem z niestrawnością?? Strasznie długo mi się po posiłku odbija i nie mogę od razu się położyć, bo się boję, że zaraz zwrócę i jeszcze non stop sapię jak coś robię, jak wstaję, ciężko mi.... a to jeszcze 11 tygodni

Oj, macie, macie. Odbija się a do tego mam mega zgagę. Jem małe porcje a często. Jak się kładziesz, to połóż głowę wyżej, na poduszkach wtedy powinno być lepiej.

Napisane przez AgaMili

dzien dobry.

Agatek mam to samo z tym sapaniem, meczeniem sie i brakiem oddechu

Zasnąć wieczorem zasnę, ale w nocy jak się budzę to mam problem, bo nos cały zatkany. Wodą morską psikam i pomaga zasnąć.
Sapię jak lokomotywa i nie mogę długo chodzić, bo kręgosłup lędźwiowy mnie boli

[eliza1984]

Napisane przez Haniula

dziewczyny te kropelki to sab simplex
http://www.sabsimplex.org/

Moja siostra używała te kropelki i pomagały małemu.Zamawiała je chyba jakos przez internet

Wczoraj pojechałam do lidla na zakupy i zaczął mnie strasznie boleć bok,później w domu to już chodzić nie mogłam ,położyłam się ale też dzieciaki latały poprzebierane ,a że maż siedział w samych bokserkach to ja wstawałam i dawałam te słodycze.Dziś całe szczęście juz mnie nie boli.Moze to mała jakoś sie tak ułożyła na jakis organ.Wczoraj to w ogóle tak od 18 miała jakis dzień szaleństw,aż sie zaczęłam denerwować czy nie za bardzo ruchliwa bo brzuch aż mi latał ,a czytałam ,ze nie naturalne ruchy jak za zwyczaj też nie zawsze dobre.Oszaleć idzie i tak źle i tak niedobrze.Teraz w ogóle czuje że te ruchy małej są bardziej bolesne .Nie wiem jak wytrzymam jeszcze 13 tygodni bo na pewno się jeszcze bardziej rozbestwi.
Nikotynko a jesteś w Krk czy w Wawie?

[*Agatek*]

Hej!
Ale miałam głupie sny ból głowy i zatkane zatoki są nadal... Pożyczyłam od dzidka nosefridę w sprayu i se psikam odetka na chwilę... mąż w sobotę będzie, a ja chora!
Wszystko przez teściową bo ona chora jest od ponad 2 tyg i smarka i zaraża ale po co zjeść czosnek itp? "nie bo ja pracuję wśród ludzi" od pt ma wolne i dopiero jutro idzie do roboty, to myślicie, że przez ten czas zjadła?? Pff.. leń i tyle. A ja się męczę- jeszcze taki gratis dodam, że ja nie choruję raz w roku ostro zachoruję, a tak to mnie zarażają niemądrzy ludzie

Napisane przez renata:)

uuu tez tak mam...i jeszcze do tego dochodzą czasami takie śmierdzące gazymoże ktoś zna na to jakiś sposób bo to masakra jakaś jest

z gazami to zauważyłąm, że mam po jabłkach dlatego jem b.rzadko no i od czosnku jeśli nie jem długi czas ale teraz jest ok, codziennie coś Ale dziś będzie masakra- mam ostatni malutki ząbek

Napisane przez dph

Któraś z Was (sorki ale nie pamiętam kto) pytała o monitor oddechu czy macie zamiar kupować? I to pytanie pozostało bez odpowiedzi no chyba że źle nadrobiłam za co z góry przepraszam

ja bym bardzo chciała monitor oddechu- bez niani ale zobaczymy jak to z finansami wyjdzie..

Napisane przez tygrysia

Oj, macie, macie. Odbija się a do tego mam mega zgagę. Jem małe porcje a często. Jak się kładziesz, to połóż głowę wyżej, na poduszkach wtedy powinno być lepiej.

zgagi współczuję męczarnia- ale na szczęście na mnie działa Renia jak ost miałam to myślałam, że ogniem beknę zaraz tak paliło w żołądku... a ja po jedzeniu staram się jak małe dziecko w pionie posiedzieć dłużą chwilę czyt. godzinę

Napisane przez eliza1984

Nie wiem jak wytrzymam jeszcze 13 tygodni bo na pewno się jeszcze bardziej rozbestwi.

[zoskasamoska]

Napisane przez Anabellita

To mnie nie pocieszyłaś
Poczytałam trochę o ruchach. Aktywność jest uzależniona od wielu rzeczy, ale ruchy powinny być coraz mocniejsze, a nie czuję zeby były mocniejsze. Nie chcę panikować ale jak tak dalej będzie to pojadę do gina.

ojjjej...
Trzymam kciuki , oby było dobrze

Spokojnie Kochana, każda ciąża jest inna,każde dziecko jest inne, więc nie panikuj za wczasu, o na pewno wszystko jest ok

TŻ przy okazji kupowania zniczy kupił mi róże, takie rózowe , sliczne , ahh kiedy ja ostatnio kwiatki od niego dostałam, hehe

[inutil]

hej

Pisałam do Moniki, odpisała, że jest u rodziców i net jej tam słabo chodzi, ale stara się podczytywać. Jak wróci to się odezwie. Pozdrawia oczywiście

Co do glukozy to mi pan w laboratorium mówił, żeby dzień wcześniej jeść normalnie, ale zjeść około 18 lekką kolację i nic. A ja i tak nie wytrzymałam i pochłonęłam coś później. Ale wynik ok

Dzięki za odpowiedzi w sprawie prześcieradła do wózka. Nie będę kupować, tak jak pisałyście, pewnie starczy ręcznik, albo koc

N1kotynka dobrze, że w domu jesteś i jest lepiej
Pear jak tam się dzisiaj czujesz?

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny czy macie też problem z niestrawnością?? Strasznie długo mi się po posiłku odbija i nie mogę od razu się położyć, bo się boję, że zaraz zwrócę i jeszcze non stop sapię jak coś robię, jak wstaję, ciężko mi.... a to jeszcze 11 tygodni

hmm, witam w klubie do tego dołożę problem z ubieraniem skarpetek, butów, spodni; goleniem wszystkiego hihi

Nesko pomęczę Cię trochę bo masz te kosmetyki z Niemiec, a moi teściowie niedługo się wybierają i chciałabym ich prosić o zakupy. Co polecasz?? Z tej serii Penaten jest pełno różnych rzeczy i nie wiem o co ich prosić