Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[Kajool]

Napisane przez zanetaa88

W sumie ja woła jem tylko w roladach, bo to drogi szpas.Nawet powiem, że wolę wieprzowinkę dobrze przyrządzoną niż woła. Mój D uwielbia ostrą kuchnie i jak tylko widzę jakiś nowy sos chili to od razu kupuje, papryczkę chili co roku kupujemy i sobie stoi pięknie ładnie w kuchni.

Co do jedzenia. U mnie też działa smok. Je widzę, że będzie się denerwować daję smok i cisza, za chwilę go wyciągam i wkładam ponownie pierś i ssie. Najgorsze są te początki,bo te mleko jej widzę nie leci tak jak ma lecieć i się denerwuje...

Podaj jakieś dobre przepisy

na patelni rozgrzewasz olej, wrzucasz pare nasion kminu rzymskiego i kolendry. Prazysz. Dodajesz cebule pokrojona w piorka, ziemniaki w plasterki plus jakies inne warzywo (u nas czesto cukinia, brokul lub fasolka szparagowa ostatnio nawet dynia). Wszystko razem mieszasz, dodajesz kurkumy, soli plus przyprawy curry/garam masala (TZ sam miesza przyprawy ale czasami posilkuje sie gotowymi), czosnek, kawalek zmiazdzonego swiezego imbiru. Smazymy az warzywa zmiekna ale nie beda totalna breja. Dodajemy pomidory w lecie swieze zima z puszki. Tak pol puszki. Probujemy czy dobre i podajemy z ryzem lub z chlebkiem ciapati. To danie jest super bo nigdy sie nie nudzi. Wystarczy dodac inne warzywo i ma sie cos innego w smaku

Napisane przez telik

Kajool a z jakiej częśi Indii jest Twój Tż
pytam z ciekawości , bo współpracuje z Hindusami i na wiosnę może sie wybiore na targi(choć nie widzę jakoś kilkudniowego rozstania z Jasiem)

moj Tz jest z Nepalu, w Indiach studiwał w rejonie Gujarat

Napisane przez zanetaa88

U mnie laktacja wróciła do normy,
karmi pomogło aż za bardzo.
Natomiast Emi nadal się denerwuje
przy jedzeniu - nie mam pojęcia dlaczego.

Mam ochotę na pyszny sernik

Dziewczyny które uwielbiaja nutelle,
mój maż mi zrobił taką -> http://www.youtube.com/watch?v=lFkwDqaNMx4
jest PYSZNA ! i u mnie schodzi jak świeże bułeczki.
Mimo że jest mleko w proszku,
Emi nie uczula.

nic mi nie mow o serniku, zjadlabym taki kreemowy z wisniami :::::::

[zanetaa88]

Napisane przez Lili 83

Jaką szczoteczkę? Też myślałam....

Właśnie nie wiem.
Mój D wiecznie ma jakieś wyjazdy,
te zwykłe szczoteczki kupujemy,
ale wiem że cieszył by się z tej elektrycznej.

Kupiłam już rakietę, piłki, opaski na rękę, parowar, książki odnośnie gotowania na parze i mam koncept jest na szczoteczkę,toster - bo ostatnio wspominał, że ma ochotę i nóż ostry.
Do tego oczywiście jakieś słodycze i bokserki standardowo.

Uwielbiam robić prezenty.
Słucham cały rok co kto mówi,
co by chciał i staram się to dać pod choinkę.

W tym roku zaczęłam i tak późno prezenty robić,
zawsze to było ok września małymi kroczkami,
a teraz mam lekkie spóźnienie.

Napisane przez agadus

Żaneta kusisz ta nutellą, a ja się muszę odchydzić, ale stronkę sobie zapisałam, i napewno zrobię

Agadus Ja sobie wmawiam, że odkąd karmię piersią do momentu kiedy skończę nie wchodzę w układ z żadną z diet,bo wiem że nie będę z nią współpracowała.Jem wszystko na co mam ochotę.Dieta będzie w ruch szła kiedy zakończę karmienie piersią.

[zanka205]

ja zaraz idę się powoli szykować, no i dzieci ubierać, bo jadę z tatą na cmentarz

[zanetaa88]

Kajool ziemniaki łączysz z ryżem ? U mojego D to nie przejdzie,bo nie je ziemniaków w ogóle. Ziemniaki tylko w postaci placków ziemniaczanych bądź klusek, kopytek. Podobają mi się przyprawy, genialne pasują do mojego D. On uwielbia kombinować to i owo.Gram masala oczywiście mamy,bo jak dobrze pamiętam mój D potrzebował jej do potrawy Chicken Tika Masala.
Wykombinuję to co podałaś i podam z ryżem.Pieczywo o którym piszesz pewnie robicie sami,co ?

[Kajool]

Napisane przez zanetaa88

Kajool ziemniaki łączysz z ryżem ? U mojego D to nie przejdzie,bo nie je ziemniaków w ogóle. Ziemniaki tylko w postaci placków ziemniaczanych bądź klusek, kopytek. Podobają mi się przyprawy, genialne pasują do mojego D. On uwielbia kombinować to i owo.Gram masala oczywiście mamy,bo jak dobrze pamiętam mój D potrzebował jej do potrawy Chicken Tika Masala.
Wykombinuję to co podałaś i podam z ryżem.Pieczywo o którym piszesz pewnie robicie sami,co ?

dla mnie tez jeszcze do niedawna polaczenie ziemniakow z ryzem bylo nie do pomyslenia. Jezeli D. nie lubi ziemniakow to polacz cukinie z fasolka albo z brokulem tez bedzie ok. Co do pieczywa, tak robimy sami. Przepis moge sprzedac bo to najlatwiejsza rzecz na swiecie.
Garsc platkow owsianych zamoczona w cieplej wodzie, do tego maka i woda. Wyrobic ciasto jak na pierogi, walkowac male placki i smazyc na patelni. Tylko sposob przygotowania jest bardziej skomplikowany, bo placki powinny sie napompowac, wiec najpierw moj P. piecze z jednej strony, pozniej z drugiej i na koniec kladzie na ogien (zdejmuje patelnie i na ogien), one wtedy rosna i szybko P. je sciaga. Ale to trzeba miec ognioodporne rece

[Sloneczko555xxx]

Kajool a pod smażenie tych placków daje się jakiś tłuszcz? czy tak na patelnię prosto? i jak długo się je smaży? mam na to ochotę bo mi smaka zrobiłaś

[telik]

Napisane przez zanetaa88

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

[/COLOR]Telik podaj mi na PW adres do wysyłki.

POTRZEBUJE KUPIC DOBRY OSTRY NÓŻ !! Z JAKIEJ FIRMY POLECACIE ?!

Polecam noże firmy fiskars

[Oliweczka1985]

Hej.
Ja dzisiaj samotna, bo mąż w pracy do 18.
Moje dziecię śpi i nie mam serca jej budzic, żeby wyjśc z pieskiem-poczekamy ale dzięki temu że śpi zdążyłam bardzo dużo zrobic w domu
Pewnie dzisiaj wyruszacie na cmentarze-my wczoraj i przed wczoraj wszystkie (prawie) obeszliśmy i może dzisiaj wieczorem jeszcze zajedziemy do moich dziadków.
Idę Was nadrabiac.
Miłego dnia.

[madziaranew]

Witam dziewczyny . Sorki ze nie pisze ale ostatnio to nawet nie mam kiedy czytac, chrzciny mamy w niedziele.
Sophie wstaje co 2 godz , wiec I ja chodze jak zombi, ale nie o tym chcialam napisac .....
Od trzech dni w trakcie kapieli Sophie placze , drze sie , tak jak by cos ja bolalo , przewaznie kiedy namydlona jest woda ,wije sie . Okolica pochwy jest czerwona no I mysle ze to jakies zapalenie , a na dodatek ma biegunke juz dzis 3 kupa strasznie rzadka. Myslicie ze mam race ze to zapalenie? Prosze wyrazcie swoja opinie , mam dzis lekarza ale wiecie jakie maja tu podejscie

[Lilkaa82]

Zaneta moja Karolinka pierwszego dnia po zmianie czasu wstała po 7 a zwykle w granicach 9 wstawala. Dzis natomiast juz normalnie wstala poszła spac o 20:30 obudziła sie miedzy 2 a 3 ale poglaskalam i zasnela a wstała na jedzonko dopiero o 6:30 i ostatecznie wstała o 9

Lili83 ja juz pisałam ze jest ta promocja w tej cenie ja juz kupiłam te Pampki chyba w sobote i sa rozne rozmiary tzn ja widzialam 3 i 4

Ja juz bylam rano na cmentarzu, wczesniej jeszcze na innych dwoch w sobote. Teraz z małą i mężem siedzimy, zjemy obiadek i na spacer i do kosciołka a pozniej zatrudniamy babcie z prababcia do małej a my jeszcze na cmentarz pojedziemy z mezem

[dziubek79]

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny w Tesco będzie promocja na pampersy Midi 186szt za 98,99 4-7kg, nie widzę żeby pisało różne rozmiary. A promocja od 3 do 8 listopada.

ta promocja przynajmniej w moim tesco jest na 3 i 5 , nie mam pojęcia czemu nie ma 4 (bo my na 4 juz przeszliśmy

Napisane przez agadus

a ja stoję w miejscu jak ten młotek

ja mam jeszcze gorzej u mnie waga się waha mniej więcej o 2kg (+,-) w zalezności od dnia

Brumek ja tez polecam lokal na chrzciny, pomijając jakie ma się mieszkanie i pomoc w organizacji to dla mnie chrzciny w lokalu mają jeden OGROMNY PLUS -masz czas cieszyć się tym dniem z dzieckiem, bo nie latasz , nie podajesz, nie sprzątasz, mozesz posiedzieć przy stole a swoją drogą impreza w domu wcale nie wychodzi taniej jak się podliczy zakupy no i nie tracisz czasu przy przygotowaniach i też możesz spędzac wszystkie chwile z dzieckiem

no to sie witam bry

u nas zaraz spacerek będzie a potem goście bo TŻ ma urodzinki dzisiaj


a co do nocki to najlepsza od porodu
zjadł o 17:30, zasnął o 19 a obudził sie o 6

[Stronczek27]

Witajcie kochane
Dawno mnie nie było i nie nadrobilam wiec wybaczcie ze nie odniose sie do waszych postów.
U mnie smutno bo wczoraj po ciężkiej chorobie zmarł Moj ukochany dziadzius. Długo walczył z rakiem i niestety ta walkę przegrał. Jest mi zle bo nie moge pojechać teraz do niego i sie z nim pożegnać. Lece do Polski dopiero 23 listopada bo dopiero Bede miała paszport dla Wiki. Mam wrażenie ze go zawiodlam bo wiem ze on by przy mnie był w potrzebie.

Poza tym u nas OK. Wiktoria rosnie jak na drożdżach. 26 października skończyła 2 miesiace i waży Juz 6100. Robi sie coraz fajniejsza. Duzo sie uśmiecha i ostatnio zauważyła Juz karuzele. Moze leżeć pod nią cały czas i obserwować.
Postaram sie troszkę nadrobić Chociaz ostatnie posty.

[blondynkapoznan]

Stroneczek współczuje z powodu dziadka

[Stronczek27]

Madziaranew pewnie to zapalenie tak jak piszesz i płacz przy kąpieli bo czuje pieczenie. Przemywaj Moze przy każdej zmianie pieluszki woda z mydelkiem albo Moze rumiankiem. Dobrze osuszaj. Dobrze dziala clotrimazolum ale nie wiem czy mozna u takiego malenstwa stosowac. Poszukaj info w necie. I Troche wiary w angielskich lekarzy.

Blondynkapoznan dziekuje

[dziubek79]

Napisane przez Stronczek27

Witajcie kochane
Dawno mnie nie było i nie nadrobilam wiec wybaczcie ze nie odniose sie do waszych postów.
U mnie smutno bo wczoraj po ciężkiej chorobie zmarł Moj ukochany dziadzius. Długo walczył z rakiem i niestety ta walkę przegrał. Jest mi zle bo nie moge pojechać teraz do niego i sie z nim pożegnać. Lece do Polski dopiero 23 listopada bo dopiero Bede miała paszport dla Wiki. Mam wrażenie ze go zawiodlam bo wiem ze on by przy mnie był w potrzebie.

Poza tym u nas OK. Wiktoria rosnie jak na drożdżach. 26 października skończyła 2 miesiace i waży Juz 6100. Robi sie coraz fajniejsza. Duzo sie uśmiecha i ostatnio zauważyła Juz karuzele. Moze leżeć pod nią cały czas i obserwować.
Postaram sie troszkę nadrobić Chociaz ostatnie posty.

oj współczuję ale plus taki mały że już człowiek nie cierpi

[aania_20]

Napisane przez zanetaa88

POTRZEBUJE KUPIC DOBRY OSTRY NÓŻ !! Z JAKIEJ FIRMY POLECACIE ?!

polecam FISKARS - genialne są!

Napisane przez Stronczek27

Witajcie kochane
Dawno mnie nie było i nie nadrobilam wiec wybaczcie ze nie odniose sie do waszych postów.
U mnie smutno bo wczoraj po ciężkiej chorobie zmarł Moj ukochany dziadzius. Długo walczył z rakiem i niestety ta walkę przegrał. Jest mi zle bo nie moge pojechać teraz do niego i sie z nim pożegnać. Lece do Polski dopiero 23 listopada bo dopiero Bede miała paszport dla Wiki. Mam wrażenie ze go zawiodlam bo wiem ze on by przy mnie był w potrzebie.

bardzo mi przykro

[Stronczek27]

Dziubku dziekuje. Masz racje. Juz nie cierpi. Nie ma nic gorszego niż patrzeć na cierpienie bliskiej osoby i nie moc jej pomoc. Moja mama była z nim i opiekowała sie do końca i teraz jest wrakiem człowieka. Psychcznie baaaardzo cieżko to przeżyła. Cała rodzina z reszta. On i babcia byli taka głowa i podpora rodziny. A teraz jego Juz nie ma została tylko (i az) babcia.

Aniu dziekuje rownież.

[AgaGuernsey]

Napisane przez brumek

Dziewczyny, które robiły obiad po chrzcinach w lokalu - ile mniej więcej płaciłyście od osoby i co w tym było?

Ja jak wiekszosc dziewczyn jestem za lokalem. U nas to wyszlo ok 1900 zl za 20 doroslych + 3 dzieci. Byla zupa, 2 danie (3 rodzaje mies, ziemniaczki pieczone, zestaw surowek, kawy, herbaty, napoje zimne, wedliny, sery, 2 rodzaje salatek, sledzie, galaretki..., piwo dla niektorych, wino, pizza dla dzieciakow). Tort i ciasto mielismy swoje. Jedzenie zostalo, ale nie bralismy tego do domu, bo nie mialby kto tego jesc. To nasze drugie chrzciny w lokalu i jestem jak najbardziej za!
Co do gosci, zapros te osoby, ktore chcesz, a nie te, ktore wypada. My mielismy moich rodzicow, tesciow, chrzestnych z rodzinami, nasze rodzenstwo i wlasnie jedna ciocie, ktora bardzo lubimy i z ktora mamy najwiekszy kontakt i jej dzieci z rodzinami. Taki sklad pojawia sie zawsze na urodzinach dziewczyn. Jesli ktos sie obraza spoza tego grona, to nawet nie wiem i nic mnie to nie interesuje.

Napisane przez zanetaa88

Mam pytanie:
Czy Wasze dzieci się przestawiły jak była ta zmiana godzin, że jeżeli np w starym czasie wstawały o 8 teraz wstają o 7 ? i cały cykl dnia jaki był to jest cofnięty o ta 1 h ? Bo mi Emi tak marudzi, nie umiem jej odczytać za cholerę. Wstaje mi o 6, a wcześniej wstawała o 7...

W sobote pozniej poszedl spac (pomoglo nam w tym fakt, ze bylismy na wyjezdzie i pozno wrocilismy), dzieki czemu w niedziele wstal jak zwykle o 7 i teraz nie ma problemu ze zmiana czasu. W ogole nie mysle, ze kilka dni temu byla inna godzina.

Napisane przez Stronczek27

Witajcie kochane
Dawno mnie nie było i nie nadrobilam wiec wybaczcie ze nie odniose sie do waszych postów.
U mnie smutno bo wczoraj po ciężkiej chorobie zmarł Moj ukochany dziadzius. Długo walczył z rakiem i niestety ta walkę przegrał. Jest mi zle bo nie moge pojechać teraz do niego i sie z nim pożegnać. Lece do Polski dopiero 23 listopada bo dopiero Bede miała paszport dla Wiki. Mam wrażenie ze go zawiodlam bo wiem ze on by przy mnie był w potrzebie.

Poza tym u nas OK. Wiktoria rosnie jak na drożdżach. 26 października skończyła 2 miesiace i waży Juz 6100. Robi sie coraz fajniejsza. Duzo sie uśmiecha i ostatnio zauważyła Juz karuzele. Moze leżeć pod nią cały czas i obserwować.
Postaram sie troszkę nadrobić Chociaz ostatnie posty.

Wyrazy wspolczucia....

[Oliweczka1985]

Napisane przez dziubek79

u nas zaraz spacerek będzie a potem goście bo TŻ ma urodzinki dzisiaj


a co do nocki to najlepsza od porodu
zjadł o 17:30, zasnął o 19 a obudził sie o 6

Wszystkiego dobrego dla TŻ-ta fajną ma datę urodzin

Długo spała dzidzia moja maksymalnie spała 8h, ale teraz z powrotem budzi się po 4-5 godzinach, ale z czasem napewno wszystko się unormuje.

Napisane przez Stronczek27

Witajcie kochane
Dawno mnie nie było i nie nadrobilam wiec wybaczcie ze nie odniose sie do waszych postów.
U mnie smutno bo wczoraj po ciężkiej chorobie zmarł Moj ukochany dziadzius. Długo walczył z rakiem i niestety ta walkę przegrał. Jest mi zle bo nie moge pojechać teraz do niego i sie z nim pożegnać. Lece do Polski dopiero 23 listopada bo dopiero Bede miała paszport dla Wiki. Mam wrażenie ze go zawiodlam bo wiem ze on by przy mnie był w potrzebie.

Wyrazy współczucia.



Moja misia śpi, udka kurczaka siedzą w piekarniku, więc znowu Was nawiedzam

[Stronczek27]

AgaG, Oliweczka dziekuje kochane.

[madzia1k1]

Napisane przez telik

Polecam noże firmy fiskars

też polecam

A ja sobie teraz z maluszkiem siedzę sama w domku, bo mąż na cmentarz pojechał. Jak wróci to zamierzamy jeszcze tutaj blisko na cmentarz się przejść ale już z Dominikiem Potem jakas kawka, filmik i tak dzionek zleci. Ale fajny weekend był bo mąż od piatku miał wolne do dziś, więć całe 4 dni razem

A Dominikowi oczko ropieje, tym razem lewe a w pierwszym miesiącu mieliśmy problem z prawym, ale sobie poradziliśmy. Mam nadzieje, że tak teraz też będzie. Przemywam sola fizjologiczna i masuje.

Co do chrzcin w domu czy w lokalu, to my mielismy w domu. Jest troche pracy, ale my mielismy tylko najblizszą rodzinę (13os) wiec jakoś podołałam. Ale mi tez bardzo pomogła mama i tesciowa, a i mąż też był pomocny. Ja tak bardzo nie jestem za takimi imprezami w lokalu, bo jednak domowe jedzonko jest przeważnie lepsze. A chrzciny niczym nie różniły sie od urodzin, które zawsze wyprawiamy dla takiego samego składu, bo obiadu nie robiłam, tylko kawa i kolacja. Wydaliśmy około 700zł (wszystko - jedzenie, ciasta, napoje, alkohol i ksiądz), wiec trochę różnicy jednak jest.

Miłego po południa Wam życzymy

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Oj jeszcze muszę się czymś pochwalić. mój mąż od czasu kiedy urodził się Dominik zaczął kucharzyć. Przez pierwsze 2tyg po porodzie praktycznie codziennie sam robił obiady. A teraz to co rusz wymyśla nowe potrawy. Bardzo dużo przy tym używa różnych przypraw. I tak dzisiaj mieliśmy na obiadek pyszne pieczone żeberka, sosik wyszedł super. Ja ogólnie za żeberkami nie przepadam, ale te to było mistrzostwo świata.
I widać, że jak gotuje to całym sercem, niedługo mnie przebije

[iustyna1]

Stronczku strasznie mi przykro, wyrazy współczucia

[brumek]

Cześć wszystkim
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi w sprawie chrzcin Nie cytuję każdej, bo tyle ich było, że by mi strasznie długi post wyszedł. Ale jedno wiem - Wy jesteście niezastąpione i niezawodne Nie wyobrażam sobie teraz, jak to by było bez Was Ale się cieszę, że trafiłam na to forum i że mamy tu dokładnie taki a nie inny skład :ehem
:

Napisane przez aania_20

dzień dobry
Noc dziś znów tylko z jedną pobudką o 4.30, i wstawanie o 7.00

Brumek, oczywiście że też pozdrawia

No to Kraków jest dobrze wychowany
A spania do 7 już na szczęście nie pamiętam U nas już ze 3-4 tygodnie jest do min. 10

Napisane przez Sloneczko555xxx

Brumku ja robiłam w lokalu i wyniosło nas ok 100 zł na osobę a w tym rosół drugie danie ( 3 rodzaje mięc po 2 na osobę) surówki ziemniaki następnie 3 sałaty, śledziki, schab w galarecie, wędlina, ciasto, lody, tort, owoce, soki i napoje, kawa i herbata .... plus we własnym zakresie wódka ( liczyliśmy 0,5l na os i poszło tylko 7 butelek na 21 osób) ...... bez bałaganu w domu i siedzenia w kuchni i sprzątania co najważniejsze .... całe jedzenie co nie poszło w restauracji dali nam do domu .... chrzciny wróciły się dwukrotnie i mały za to ma szczepionki te płatne z prezentów ( po opłaceniu lokalu )i myślę że na fotelik samochodowy jeszcze starczy jakiś dobry

A ja nie liczę na to że u nas się zwróci, bo od tych gości których chcę zaprosić raczej pieniędzy nie dostaniemy. Może co najwyżej od chrzestnego...

Napisane przez blondynkapoznan

Brumku ja robiłam chrzciny w domku pomimo że mamy mało miejsca.Mama , Tż , babcia mi pomagali nie wiem ile mnie to kosztowało bo nie liczyłam ale pewnie dużo taniej niż w knajpie.Licząc min 100zł/osoba to z tych prezentów co mały dostał by się Nam nie zwróciło było chyba 14 osób.Ja mam ten plus że sąsiadka ma catering i krzesła od niej pożyczyliśmy

No tou nas też pewnie tak będzie z tym zwracaniem i też jednak myślę że własnymi siłami dużo taniej wyjdzie. Oczywiście nie licząć jako kosztu tego ogromnego wkładu własnej pracy i czasu...

Napisane przez karolinee1983

Od wczoraj mamy teściów u siebie i nie powiem, teściowa już mnie troszkę irytuje.

oj, współczuję

Napisane przez Lili 83

Jaką szczoteczkę? Też myślałam....

Ja szczerze polecam tę: http://www.ceneo.pl/10269541 Jest droga ale GENIALNA. Miałam już kilka szczoteczek elektrycznych ale ta wymiata Dla tak zadbanych ząbków warto

Napisane przez madziaranew

Sophie wstaje co 2 godz , wiec I ja chodze jak zombi, ale nie o tym chcialam napisac .....
Od trzech dni w trakcie kapieli Sophie placze , drze sie , tak jak by cos ja bolalo , przewaznie kiedy namydlona jest woda ,wije sie . Okolica pochwy jest czerwona no I mysle ze to jakies zapalenie , a na dodatek ma biegunke juz dzis 3 kupa strasznie rzadka. Myslicie ze mam race ze to zapalenie? Prosze wyrazcie swoja opinie , mam dzis lekarza ale wiecie jakie maja tu podejscie

No to ciężki okres macie

Napisane przez dziubek79

u nas zaraz spacerek będzie a potem goście bo TŻ ma urodzinki dzisiaj

Sto lat Dziubku-mężczyzno

Napisane przez Stronczek27

U mnie smutno bo wczoraj po ciężkiej chorobie zmarł Moj ukochany dziadzius.

Bardzo, bardzo Ci współczuję

Napisane przez AgaGuernsey

Co do gosci, zapros te osoby, ktore chcesz, a nie te, ktore wypada. My mielismy moich rodzicow, tesciow, chrzestnych z rodzinami, nasze rodzenstwo i wlasnie jedna ciocie, ktora bardzo lubimy i z ktora mamy najwiekszy kontakt i jej dzieci z rodzinami. Taki sklad pojawia sie zawsze na urodzinach dziewczyn. Jesli ktos sie obraza spoza tego grona, to nawet nie wiem i nic mnie to nie interesuje.

Tak zrobimy, wczoraj ustaliliśmy Ode mnie kilka ciotek będzie bo to naprawdę bliskie mi osoby a nie tylko taka rodzina na papierze (jak u męża) za to od niego przyrodnią siostrę zamiast rodzeństwa teściów, bo też ją lubimy. Ale wiem już że teść będzie obrażony

No i jeszcze kończąc temat chrzcin: pewnie się jednak na ten lokal zdecyduję, chyba że wymyślę inne fajne rozwiązanie Ale mimo tego jakoś nie wierzę, żeby koszty były podobne... Bo przecież robiąc samemu ni sposób wydać 100 zł na osobę, żeby nie wiem co się robiło (nawet sushi ). Jedyne co może być tyle warte, to ten ogrom pracy...

I tylko cały czas mnie przeraża jedno - że 2000 to bardzo dużo kasy Za którą można by dużo super rzeczy Tymkowi kupić, a tu się je po prostu ... przeje

[Madziulka_17]

Brumku mi nawet nie przyszłoby do głowy robić chrzciny w domu
Po pierwsze nie mam na tyle osób stołu i krzeseł - mam tylko mały kawowy stolik. Po drugie ciężko by było na 46 m2. Po trzecie dużo z tym zamieszania - robienie zakupów, gotowanie, zmywanie - nie mam zmywarki itp. Uważam, że może robienie chrzcin w domu to troszeczkę mniejszy koszt, ale masz przynajmniej spokojną głowę - siedzisz i tak jak inni jesteś gościem, możesz zająć się spokojnie dzieckiem w tym ważnym dla niego dniu.
Mnie chrzciny na 11 osób robione w lokalu wyniosły 1100 zł - z dwudaniowym obiadem, półmiskiem wędlin, sałatkami (3), owocami, napojami, ciastami, tortem, kawa i herbata do woli eee nie pamiętam co jeszcze

[Kajool]

Napisane przez karolinee1983

Kajool, a te mleko ryżowe to ile tak naprawdę kosztuje????







J

od 9 do 12 zł

Napisane przez Sloneczko555xxx

Kajool a pod smażenie tych placków daje się jakiś tłuszcz? czy tak na patelnię prosto? i jak długo się je smaży? mam na to ochotę bo mi smaka zrobiłaś

nic nie dajemy, smazy sie na sucho ewentualnie pozniej troche masaelkiem sie smaruje ale ja nie smaruje. smazy sie krotko okolo 3 minut. Mozna tez te placki nadziac ziemniakami i zrobic takiego wielkiego pieroga na patelni, tez dobre

tutaj kobitka pokazuje jak robic tylko, ze ona ma specjalna make i smaruje patelnie tluszczem

[madziaranew]

Napisane przez Stronczek27

Madziaranew pewnie to zapalenie tak jak piszesz i płacz przy kąpieli bo czuje pieczenie. Przemywaj Moze przy każdej zmianie pieluszki woda z mydelkiem albo Moze rumiankiem. Dobrze osuszaj. Dobrze dziala clotrimazolum ale nie wiem czy mozna u takiego malenstwa stosowac. Poszukaj info w necie. I Troche wiary w angielskich lekarzy.

Blondynkapoznan dziekuje

Przykro mi z powodu Twojego dziadka

Bylam u lekarza I co znow panikuje. Powiedziala ze nie powinno sie rozchylac warg, to ciekawe jak mam ja myc jak Sophie sie osra po pachy
A jeszcze mowilam o biegunce no I oczywiscie to normalne a ja znow panikuje.

[Stronczek27]

Iustyna, Brumku

Madziaranew dziekuje. Jednak sama wiara na nic sie nie zda. Przykre. Co Ci w koncu zalecił ?

[madziaranew]

A jeszcze opisze Wam , Bo mala spia mi szkoda oczywiscie dnia na spanie , a powinnam.
Wczoraj byl mojego Tz brat ( bedzie chrzestnym) I wiecie co KUPIL MASKOTKE DLA PSA I przyniosl ja dziecku, normalnie jest mi tak cholernie przykro , On ma psa w domu , razem jed z jednego talerza , ja sie u nich nie goszcze ble,ble. Musze jeszcze jutro isc do tego sklepu Isis upewnie w jaki papier zawijaja , Bo normalnie mnie tak wkurzyl , Bo jeszcze przyszedl I gada ze swoja dziewczyna ze ta maskotka antyalergiczna I wogole cacy . Ona zadnej etykietki nic ...Tz kazal mi ja wyrzucic , ajar ja spakuje dla psa dop choinke w prezencie I niech I'm kopara opadnie....

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez Stronczek27

Iustyna, Brumku

Madziaranew dziekuje. Jednak sama wiara na nic sie nie zda. Przykre. Co Ci w koncu zalecił ?

Nic powiedziala ze przejdzie , ze jak by byla jakas infekcje to by wyszlo poza wargi. Mam sie nie przejmowac , tyle ze kazda kapiel jest tragiczna , drze sie a tak uwielbiala sie pluskac wogole jakis skok przechodzi , a tu jeszcze tesciowie na tydzien przylatuja , nie wiem czy w tym czasie nie odbiore sobie zycia.....

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Brumek dziekuje
A. Jeszcze madziulka 17 Twoj synus budzil sie co dwie godz I nadal tak jest? Moja zasypia przy cycku , na Marne moje budzienie Bo nie da rady, no I chyba malo zje I budzi sie co dwie godz , masakra , ja jeszcze dobrze nie przysne a ona juz chce znow jesc. Dzis rano juz Tz obudzilam o 6 Bo nie moglam zasnac jakos sie wybilam ze sun I sie smilax , jakas glupawka mnie dopadla

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Jeszcze cos Wam napisze
My z Tz nie lubimy uzywanych rzeczy , po prostu taka fobia , nie chce nikogo obrazic ,ja nigdy nie mialam nic uzywanego , jedynie po siostrze , tak rodzice wychowali.... Oczywiscie dla naszej ksiezniczki tez wszystko chcielismy co najlepsze I wogole... pewnego dnia jakies dwa tyg temu tesciowa dzwoni ze znajoma dala jej sliczne zeczy dla Sophie.ale jednoglosnie podziekowalismy i powiedzielismy ze nie chcemy niech odd a komus , no I tak zrobila , a teraz sie dowiaduje ze ta star a k.... Poszla do lumpeksu I sama nakupowala.... Sama sie stroi , Sophie jest jej jedyna wnuczka , wszystkim sie chwali , a zaluje dla dziecka I jeszcze nam klamie , och jak ja jej nienawidze.....
No to sie wygadalam , Boze odrazu mi lzej

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Sorki ze nie odnosze sie do waszych postow....
Gratuluje wszystkim rozpoczetym tygodniom , za kazdy zrzucony kg jeszcze tu wpadne w tym tyg , jutro sprzatam a pojutrze pike karpatke
Buziaki

[Madziulka_17]

Napisane przez madziaranew

A. Jeszcze madziulka 17 Twoj synus budzil sie co dwie godz I nadal tak jest? Moja zasypia przy cycku , na Marne moje budzienie Bo nie da rady, no I chyba malo zje I budzi sie co dwie godz , masakra , ja jeszcze dobrze nie przysne a ona juz chce znow jesc. Dzis rano juz Tz obudzilam o 6 Bo nie moglam zasnac jakos sie wybilam ze sun I sie smilax , jakas glupawka mnie dopadla

Madzia już jest lepiej Np. 3 ostatnie noce:
1. 22, 1.10, 4.20, 7
2. 21, 23, 4, 6.30
3. 22.30, 3.20, 5.40, 7.30

Gdyby dalej budził mi się co 2 h to nie dałabym już chyba rady... I tak ledwo funkcjonuje... Marzę, żeby chodź przez parę dni ktoś pomógł mi zająć się małym.
Wcale nie chce spać w dzień. Dzisiaj np. wstał o 9.30 i do tej pory miał tylko jedną drzemkę od 14.45 do 15.15 - te pół godziny wykorzystałam na umycie włosów i ugotowanie sobie makaronu

[DaKaro]

witam po kilku dniach nieobecnosci. Na pewno za mna nie tesknilyscie, przyzwyczailam sie . Nadrabiam Was drugi dzien.

Niestety i mnie dopadlo przeziebienie. Gardlo boli, kaszle sucho, ogolnie slabo sie czuje. Obym tylko Malwinki nie zarazila. Jaki syrop dla karmiacej UU polecacie? Musze sie jakos ratowac i tak juz sporo lekow biore.

Stronczek najglebsze wyrazy wspolczucia. Wiem, co czuje. Ja tez kilka lat temu stracilam mojego ukochanego dziadziusia.

Napisane przez zanetaa88

Witam i Ja.
Emi wstała jak ostatnio o 3,
ale potem o 6 się wybudziła i koniec spania.

Brumek tak sobie myślałam, jak zorientowałaś się że Tymek jest przejedzony to co zrobiłaś ? przetrzymałaś do kolejnego karmienia czy jak? Co do chrztu to restauracja to jesy super wygoda niczym się nie interesujesz.Ja miałam zamówiony catering i też się sprawdził, ale następne jakiekolwiek urodziny itd to robię w Restauracji albo małe kameralne i nic więcej.

Telik Ja nie pomogę z Sab, podałam Emi go tylko 1 dzień i mi leży otwarty - a doczytałam, że może leżeć tylko 2 tyg, to mogę Ci go przesłać bo jak ma się zepsuć to wolę aby został spożytkowany.

Mam pytanie:
Czy Wasze dzieci się przestawiły jak była ta zmiana godzin, że jeżeli np w starym czasie wstawały o 8 teraz wstają o 7 ? i cały cykl dnia jaki był to jest cofnięty o ta 1 h ? Bo mi Emi tak marudzi, nie umiem jej odczytać za cholerę. Wstaje mi o 6, a wcześniej wstawała o 7...

U Malwinki nie zauwazylam jakiegos zachwianego rytmu dnia.

Napisane przez blondynkapoznan

dziewczyny a polecicie mi jakąś fajną nokię z dobrym aparatem?

ja jestem na etapie szukania
fotelika
wózka
tel dla siebie

Polecam Nokie E5. Uwielbiam ten telefon, w ogole jestem wielka fanka Nokii.

U nas piekna noc. Malwinka spala od 20 do 5.30, potem jeszcze do 8.45.