SĄ KOBIETY CO CZEKAJĄ, CO JUŻ WIEDZĄ I CO MAJĄ - dzidziuś 2012/2015

[Malensstfo]

Dzięki dziewczyny, teraz już wszystko wiem

Ja też nie bardzo lubię często się kochać, więc fajnie, że tak często nie trzeba

A co do sexu po owulacji to jest w tym coś...ja tak mojemu mężowi mówiłam. A dziś wyczytałam, że oprócz tego, że skurcze przy orgazmie mogą właśnie utrudnić zagnieżdżenie lub nawet wywołać poronienie! To samo nasienie może wywołać takie skurcze Co zresztą jest jakąś prawdą, bo przecież zaleca się kochanie, jak chcę się szybciej wywołać poród

[Madzialenka12344321]

Cześć

Bikuś u mnie też nie wymagają takich badań okresowych, ale ja od kilku lat sama dla siebie robię co roku morfologię i męża też zmuszam. Tak samo cytologię i usg wewnętrzne robię co roku.

Gucia cieszę się, ze sie podoba. Choć wiesz... do rozwiązania to pewnie będzie jeszcze kilka wersji. Na razie to mąz napalony a ja tak nie do końca.

aaa ruskie uwielbiam z cebulką albo... z sosem czoskonowym

Jeny ale miałam zaległości. Ale wczoraj był bardzo intenstywny dzieć. Do domu wróciłam ok 24

Ja jak zaszłam to kochałam się jeden raz w miesiącu

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Bika83

Jak tam po wczorajszym święcie i dłuższym troszkę weekendzie się czujecie??? Wypoczęte??? Też u Was było wczoraj tak cieplutko i przyjemnie???

Ja nie wypoczęłam, bo nie miałam długiego weekendu. Wolna tylko niedziela i wtorek. A pogoda piękna, i wczoraj, i dzisiaj

Napisane przez marao

Ja od 4 lat robię sobie co roku morfologię. Tak profilaktycznie.

Dostajesz skierowanie od lekarza czy robisz na własny koszt?

Napisane przez Malensstfo

marao a możesz powiedzieć jakiego termometru używałaś?
widzę, że dużo osób taki kupuje:
http://allegro.pl/termometr-owulacyj...890610559.html

i jest taki z pamięcią..
http://allegro.pl/cyfrowy-termometr-...855520110.html

Mam ten pierwszy

Napisane przez emigra

- kazdego poranka o tej samej porze ( +/- 30 minut jest ok, ale jak dluzej to zaznaczasz jako zklocona i nie bierzesz pod uwage)

W niektórych metodach można korygować temperaturę zmierzoną zbyt wcześnie lub zbyt późno, tak mnie uczono na naukach przed ślubem.

Napisane przez Malensstfo

Myślę, że będę mierzyć w pochwie...czy wy też robiłyście po 2 pomiary i ten 2 zapisywałyście? Czy tylko 1?

Robię jeden pomiar, w ustach. Mierzenie w pochwie wydaje mi się jakieś takie... niehigieniczne. Zwłaszcza przy skłonnościach do infekcji (a ja takie mam, niestety).

Napisane przez magdziaS

A propo mierzenia, dziś 14 dc i nadal owulki brak Pewnie znowu wypadnie mi w okolicy 17 dc co potwierdzi tylko moją teorię, że o utrzymanie ciąży u mnie będzie ciężko, ponieważ mam tylko 25 dniowe cykle.

U mnie to samo, 14. dzień i skoku temperatury nie ma, a ostatnio miałam w 12.-13. dniu. Cykle też mam krótkie (ok. 25 dni), ale ten chyba będzie dłuższy, skoro owulacja później

Napisane przez magdziaS

Też słyszałam, że orgazm może przeskzodzić w zagnieżdżeniu Za to podobno orgazm w czasie starania się sprzyja zapłodnieniu, ale ile w tym wszystkim prawdy ?

Skurcze w czasie orgazmu pomagają przemieszczać się plemnikom

[marao]

Napisane przez emigra

dokladnie, poza tym moja kolezanka ktora sie stara bardzo dlugo juz gdzies wyczytala czy lekarz jej powiedzial, nie pamietam ze po owulacji nalezy zaprzestac najlepiej sexu poniewaz skurcze podczas orgazmu moga utrudniac badz uniemozliwiac zagniezdzenie sie jajeczka w scianie macicy - nie wiem ile w tym prawy mysmy sie nie kochali od 3 dnia po skoku i zaszlam, ale nie mam pojecia czy mialo to jakis wplyw - mi sie nie chcialo po prostu sexu (i tak do teraz )

Myślałam, że ochota na sex w II-gim trymestrze wraca. Trochę mnie zmartwiłaś Ja też po owulacja już się z mężem nie kochałam,ale nie wynikało to z tego,że nie miałam ochoty (wtedy jeszcze milam), ale z tego, że też słyszałam o tych trudnościach z zagnieżdżeniem i też się udało.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;30277798]
Dostajesz skierowanie od lekarza czy robisz na własny koszt?
[/QUOTE]

Dwa razy dostałam, ale musiałam z siebie zrobić prawie debila - hipochondryka i następne dwa zrobiłam na własny koszt. To nie są jakieś wielkie pieniądze, a myślę, że warto.

[Malensstfo]

To dobrze, kupiłam ten pierwszy...

Więc w tym cyklu próbujemy ze wszystkimi wskazówkami waszymi

O ile przyjdzie @, bo jej nadal brak, heh

[marao]

Napisane przez Malensstfo

To dobrze, kupiłam ten pierwszy...

Więc w tym cyklu próbujemy ze wszystkimi wskazówkami waszymi

O ile przyjdzie @, bo jej nadal brak, heh

[Malensstfo]

No właśnie wiecie co mnie najbardziej denerwuje? Że tyle się trąbi o PROFILAKTYCE, ale jak pójść do lekarza prosząc go o skierowanie, bo chcesz profilaktycznie się zbadać ( i tu nie chodzi tylko o morfologię) to nikt ci nie da!! Musisz być chory albo mieć jakieś podstawy, żebyś mogła się zbadać...to jest chore według mnie,...

I wiem to po sobie...bezpodstawnie nigdy nie dostałam skierowania na badania...

[magdziaS]

Napisane przez Malensstfo

No właśnie wiecie co mnie najbardziej denerwuje? Że tyle się trąbi o PROFILAKTYCE, ale jak pójść do lekarza prosząc go o skierowanie, bo chcesz profilaktycznie się zbadać ( i tu nie chodzi tylko o morfologię) to nikt ci nie da!! Musisz być chory albo mieć jakieś podstawy, żebyś mogła się zbadać...to jest chore według mnie,...

I wiem to po sobie...bezpodstawnie nigdy nie dostałam skierowania na badania...

Zgadza się niestety. Czasem nawet lekarze uważają, że ktoś wyolbrzymia problem. Też zostałam tak kilkakrotnie potraktowana. Nie wspominając o ostatniej wizycie u gina, kiedy zgłosiłam się z problemem i spotkałam się z totalnym olaniem sprawy Wiele trzeba się nachodzić, żeby znaleźć dobrego lekarza, który dba o pacjenta i jego leczenie

[marao]

To jest Malenstffo tragedia. Ja ja chciałam zrobić pierwszy raz TSH i poszłam do lekarza nie przygotowana, bo liczyłam na to, że nie będzie problemu, to mnie wysmiał, powiedział, że jestem młoda i on nie widzi takiej potrzeby. Na drugą wizytę już poszłam obkuta ze wszystkich objawów nieodczynności, plus naopowiadałam jakie to wielkie problemy moja mama i jej siostra miały z tarczycą, to z wielką łaską dostałam skierowanie na morfologię i TSH i na coś tam jeszcze. Ale zrobiłam z siebie skończoną debilkę. I od tej pory stwierdziłam, że póki mnie stać na te kilka badań to sobie je zrobie sama a nie będę się przed nikim upokarzać. A jak się nie daj Bóg zachoruje to się pytają:"Dlaczego Pani się, co roku nie badała" Jak byłam w LO to moja przyjaciółka dowiedziała się, że mam cukrzycę. Była o krok od zapadnięcia w śpiączkę glikemiczną, bo lekarz w przychodni zbagatelizował objawy i nie dał skierowania na badanie. Dopiero jej mam zabrała ją prywatnie na badanie. Jak przychodnia dostała wynik to dzwonili do niej, że ma się natychmiast stawić w szpitalu taki miała poziom cukru wysoki. Ale lekarz nie widział podstaw do wydania skierowania na badania. Pomimo, że dziewczyna non stop spała i potrafiła naraz wypić butelkę wody czy dzbanek kompotu. Stwierdził, że to taki wiek i na pewno jest przemęczona.

[Today_Tommorow]

Dziendobry, wrocilismy ze szkoly nadrobilam wszystk i nic nie pamietam

Ja rowniez podejrzeawalam u siebie cukrzyce, wciaz tylko spi i pije tonami ale tu nie bylo problemu poszlam do GP (to taki lekarz rodzinny) i od reki mi pobral krew. Na szczescie wyszlo ze ze mna wszystko ok

[emigra]

Napisane przez marao

Myślałam, że ochota na sex w II-gim trymestrze wraca. Trochę mnie zmartwiłaś Ja też po owulacja już się z mężem nie kochałam,ale nie wynikało to z tego,że nie miałam ochoty (wtedy jeszcze milam), ale z tego, że też słyszałam o tych trudnościach z zagnieżdżeniem i też się udało..

U mnie nie wrocilo ... w tamtym tygodniu byly jakies przeswity, ze mialam ochote na sex, ale i tak sie nie kochalismy, nie wiem czemu tak choc musze przyznac ze sny erotyczne miewam baaardzo czesto i wydaje mi sie ze nawet 2-3 razy mialam orgazm przez sen ale w tych snach to hardcore doslownie z mezem uprawialismy

[Madzialenka12344321]

To ja nie mam w ogóle ochoty na sex. Nic.. zero. ostatnio się kochałam 25 sierpnia wtedy co sobie dziecko zrobiliśmy

[Malensstfo]

Właśnie o tym mówię marao

Tak jak ja u gina..jak usłyszał, że przez 4 lata nie miałam ani razu robionego usg, to mu ręce opadły...nie mówiąc już o badaniu wątroby przy pigułkach...ja badałam 2 razy wątrobę na własne życzenie...ale już za 3 razem lekarka mi nie dała skierowania, bo mnie nic nie bolało, więc z wątrobą jest wszystko ok...

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Ja sny czasami też mam...

[marao]

Napisane przez Madzialenka12344321

To ja nie mam w ogóle ochoty na sex. Nic.. zero. ostatnio się kochałam 25 sierpnia wtedy co sobie dziecko zrobiliśmy

Ja 16 września

[emigra]

Napisane przez marao

Ja 16 września

ja 30 lipca

[gochaa_p]

Napisane przez Madzialenka12344321

aaa ruskie uwielbiam z cebulką albo... z sosem czoskonowym



Ja jak zaszłam to kochałam się jeden raz w miesiącu

z sosem czosnkowym?? a fuj!

raz w miesiącu!!! jak mąż w domu, mnie by to w życiu nie przeszło zbytnimi "napaleńcami" jesteśmy

Napisane przez marao

Myślałam, że ochota na sex w II-gim trymestrze wraca. Trochę mnie zmartwiłaś Ja też po owulacja już się z mężem nie kochałam,ale nie wynikało to z tego,że nie miałam ochoty (wtedy jeszcze milam), ale z tego, że też słyszałam o tych trudnościach z zagnieżdżeniem i też się udało.

u mnie wróciła

Napisane przez emigra

i wydaje mi sie ze nawet 2-3 razy mialam orgazm przez sen ale w tych snach to hardcore doslownie z mezem uprawialismy

fajne masz sny

[Madzialenka12344321]

Napisane przez emigra

ja 30 lipca

Przebiłaś nas

[Today_Tommorow]

A ja chyba z 2 dni temu, u nas to maz z checia bym codzinenie a nawet z 2 razy dziennie, tylko ja taka ogolnie nie chetna na tak czeste przytulanka, mi raz na m-c by starczylo

[Madzialenka12344321]

Gosiu dlatego napisałam, ze jak zaszłam. Wcześniej to częściej.

[marao]

Napisane przez emigra

ja 30 lipca

Qrcze nieźle. Kiedyś czytałam, że w ciąży ma się się super ochotę na sex, ale w naszym przypadku to się nijak nie sprawdza niestety.

[emigra]

Napisane przez Madzialenka12344321

Przebiłaś nas

choc nie wiem czy jest sie czym chwalic hehe no ale maz sie mnie boi taka ciasna jestem, a moje libido rozpindolilo sie o podloge wiec sex moze nie istniec

[gochaa_p]

Napisane przez emigra

ja 30 lipca

o Matko!!!!!!!!!
jak Wy możecie tyle wytrzymać??!!
ja męża w domunie mam non stop i czasami to już musimy poświntuszyć przez net bo wytrzymać nie mogę!
a mając mężą w domu to dłużej ni z 2 dni nie wytrzymam!

[Malensstfo]

Napisane przez Today_Tommorow

A ja chyba z 2 dni temu, u nas to maz z checia bym codzinenie a nawet z 2 razy dziennie, tylko ja taka ogolnie nie chetna na tak czeste przytulanka, mi raz na m-c by starczylo

to tak jak ja

[emigra]

Napisane przez gochaa_p

o Matko!!!!!!!!!
jak Wy możecie tyle wytrzymać??!!
ja męża w domunie mam non stop i czasami to już musimy poświntuszyć przez net bo wytrzymać nie mogę!
a mając mężą w domu to dłużej ni z 2 dni nie wytrzymam!

wczesniej tez czesciej sie kochalismy, ale mowie libido mi tak spadlo ze nie ma bata


uciekam laski na autobus jade po ta wyprwke dla malej do wieczora

[Today_Tommorow]

Napisane przez Malensstfo

to tak jak ja

Malenstffo ja nie wim jak tak mozna z 3-4 razy w tyg, chociaz niekiedy nm sie zdarzylo ale na dluzsza mete niee

[marao]

Napisane przez emigra

wczesniej tez czesciej sie kochalismy, ale mowie libido mi tak spadlo ze nie ma bata


uciekam laski na autobus jade po ta wyprwke dla malej do wieczora

Udanych zakupów!!!

[Today_Tommorow]

Napisane przez emigra

wczesniej tez czesciej sie kochalismy, ale mowie libido mi tak spadlo ze nie ma bata


uciekam laski na autobus jade po ta wyprwke dla malej do wieczora

Emigrus poczwal sie jak wrocisz

[Madzialenka12344321]

Wiecie jak mnie wczoraj teściowa przywitała?? "ooo częśc grubasie, widze , że lewdo kurtkę zapinasz"

[ariana77]

Napisane przez Malensstfo

To dobrze, kupiłam ten pierwszy...

Więc w tym cyklu próbujemy ze wszystkimi wskazówkami waszymi

O ile przyjdzie @, bo jej nadal brak, heh

życze aby nie przyszła, to ze zrobiłaś test i wyszedł negatywny jeszcze nie świadczy o tym ze nie jesteś w ciąży, jak ci @ nie przyjdzie to zrób jeszcze test za kilka dni może tym razem pojawią się dwie kreseczki, czego Ci życzę. Niektórym kobietom test wychodzi przed planowaną@ innym nawet tydzień po dopiero

Napisane przez emigra

U mnie nie wrocilo ... w tamtym tygodniu byly jakies przeswity, ze mialam ochote na sex, ale i tak sie nie kochalismy, nie wiem czemu tak choc musze przyznac ze sny erotyczne miewam baaardzo czesto i wydaje mi sie ze nawet 2-3 razy mialam orgazm przez sen ale w tych snach to hardcore doslownie z mezem uprawialismy

to może mąż Cię powinien w nocy budzić, żeby wykorzystać te sny

[Bika83]

Witam się po pracy eh, znów się rozpiałyście, ale grzecznie wsyzstko nadrobiłam, tylko już nie wiem co komu odpisać, a później i tak to co chciałam napisać to i tak już inne z was napisały, więc napiszę tylko co u mnie...... jestem załąmana....... znów muszę jakąś część w aucie wymienić a w zeszłym miesiącu 700zł zostawiłam u blacharz i lakiernika na prawde zaczyna nam nie starczać do pierwszego...... masakra jakaś, na prawde skrupulatnie i bardzo przemyślanie planujemy nasze wydatki (nawet mamy w exelu takie tabelki gdzie wpisujemy każdą wydaną złotówke i na co, potem to podliczamy na koniec miesiąca z nadzieją, że można na czymś przyoczszędzić a i tak się nie da..... ) załapałam doła, po studiach jesteśmy, pracujemy w zawodzie, a kasa taka, że się wyżyć nie da i na prawdę nie szalejemy..... w tym miesiącu rezygnujemy nawet z andrzejek, żeby przyoszczędzić, ale to i tak nic nie da..... jeszcze te moje nieszczęsne badania i lekarze dlaczego k..... nikt nie daje skierowań na badania!!!!!

Eh, no to się wygadałam, trochę mi lepiej.