Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[Vaniliova11]

Napisane przez zanka205

u nas Pepti bez recepty 22-23 zł, czasem niecałe 20 zł, zależy gdzie
a z receptą ok.11 zł

Napewno puszka 400g ceny podobne jak zwykły bebilon

[Scio]

Monia to nie tak, tylko co ja moge zrobić musiałabym chyba rozpocząć własną produkcje mleka w większości fabryk są przekręty, awarie itd. i nikt o tym nie wie w innych są przecieki,albo ktoś robi czarny PR.

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Da Karo wybierasz się?

[dziubek79]

Napisane przez zanka205

niestety chyba będzie musiała przerzucić się na normalnie jedzenie heh

swoją drogą zastanawiam się jak długo Lena będzie musiała pić Pepti, kiedy ta okropna alergia może zacząć znikać

też się zastanawiałam, ale zaczęłam się obawiać jak się dowiedziałam że z pepti jest też 2 (głupol ze mnie , nie wiedziałam , myślałam, że potem się już wraca do normalnego mleka)

Napisane przez 83monia

tak, pekło im cos w jedynej fabryce i produkcja na kilka tygodni stanęła... ups i nic poza tym...

moja mama ma zaćmę... bedzie miala operację... przy okazji korekty wady wzroku (10+)

moja kuzynka lezy w szpitalu - dostala krwotoku, okazalo sie ze ma 11 cm(!) mięśniaki macicy i jeden narósł na jej jedyna nerke i moczowód... nie wiadomo czy sie z tego wyliże... trzymajcie kciuki, bardzo mocno! ma w piatek operację...

co za tydzień...

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------



nie pociesze - czasem nie znika...

[Scio]

Pepti ma 450g, Nutramigen 425g. Nutra kosztuje 26 z groszami 100% na recepte 13. Ale znalazłam apteke gdzie kupuje po 9,90

[dziubek79]

Napisane przez CarmelaSoprano

oo dzieki!
a ile czasu po 2 tabletki brać?
i jak długo to wogole brałaś? trzeba jakoś konkretnie czy tyle aby mleko znikneło?

jakoś z tydzień chyba po 2 a tak ogólnie to zjadłam 2 opakowania bo po 1 miałam jeszcze duzo mleka i lekarka bała sie zastojów
ale u mnie to był sam początek po porodzie więc więcej mleka a u Ciebie jakby nie było laktacja miała okazję się unormować więc może 1 opakowanie starczy

Napisane przez Vaniliova11

Tak z ciekawości pytam ile kosztuje ten pepti bez recepty ?

11 zł a bez 23zł

Telik masz cuudo w domku

[Scio]

Ja jak się pytałam pediatry to mi mówiła o pół roku,ze potem można zatestować.
Ale ja wyrodna matka jestem do zwykłego mi się nie śpieszy, Agata ładnie je, ładnie przybiera na wadze, jest spokojna, nic jej nie dolega, a Nutra tańsza od sklepowego mleka

Odmóżdzyłam się przy tap madl i wcale mie sie nie chce spać Rano znów bede chodzic na rzesach

[nerola]

Monia mocno trzymam kciuki

[iustyna1]

zanka kuba mial od urodzenia skaze i pamietam,ze przed roczkiem juz normalnie jadl nabial

monia trzymam podwojne kciuki za operacje!

[zanka205]

Pepti jest niedobre, być może dlatego Lena je 90 ml, nie smakuje jej za bardzo, woli dopchać się herbatką

[Natka_]

Napisane przez DaKaro

Jutro idę do lekarza, ten kaszel mnie wykończy...

Oby coś pomógł

Monia

[agni82]

Dobry wieczór.
ja tak na szybciutko:

Żanetko, dziękuję za radę odnośnie aparatu i funkcji.jesteś nieoceniona. wyślę ci na prv mój adres mailowy i chętnie poprosze o ten program.

Monia, współczuję z powodu mamy i kuzynki. mam nadzieję, że wszystko się ułoży

dużo zdrowia wszystkim chorym

a ja zestresowana, bo jutro wylatujemy do Danii na chrzciny Emila. Samego chrztu się nie boje, tylko lotu. mam nadzieję, że jakoś minie.

no i oczywiście przepraszam że nie udzielam sie częściej, ale na prawdę nie mam kiedy. dziś podczas fizjoterapii emil dał popalic. darł się jak szalony. a mnie serce bolało bo nie mogłam wstac i go uspokoic. a on tylko potem patrzył na mnie i chciał siedziec na mnie.biedaczek

nie ma mnie do poniedziałku. mam nadzieję, że nadrobię nie szalejcie z postami

[brumek]

Napisane przez agni82

a ja zestresowana, bo jutro wylatujemy do Danii na chrzciny Emila. Samego chrztu się nie boje, tylko lotu. mam nadzieję, że jakoś minie.

O kurczę, to wielkie przeżycie przed Wami Powodzenia! I w czasie lotu, i w czasie chrztu

[Lili 83]

Napisane przez brumek

Ostatnio czytaliśmy z mężem, że 99% niemowlaków przynajmniej raz spadło rodzicom z przewijaka I z reguły nic im się nie dzieje (poza guzem). Byłam w szoku, ale fakt, że wystarczy ułamek sekundy nieuwagi, a każdemu się zdarzy taka chwila... Mój mąż bardzo na to uważa, ale ja niestety mam skłonności żeby się odwrócić czy po coś sięgnąć, gdy T. leży na przewijaku. Bo wiem, że jeszcze się nie obraca i nie zleci. Niestety wiem, że jak się przyzwyczaję, a on się kiedyś nauczy obracać, to nieszczęście może się zdarzyć, bo nie znam dnia ani godziny. Muszę nad sobą popracować

Dokładnie, wcześniej się nie wiercił to można było Małego na chwilkę zostawić a teraz to już absolutnie nie!
Ja cały czas na tżta warczę jak Małego zostawiał a sama do czego doprowadziłam.... W nagrodę i dla uspokojenia mamusia synek spał z nami

Napisane przez jacieeeee

Brunetka, DaKaro, Vaniliova, Lilli buziaczki dla Was
Żebyście nie czuły się niezauważane. No i mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam

Napisane przez Lilkaa82

DaKaro, Brunetka, Lili83,Vaniliova11 mnie tez nikt nigdy nie szuka cóż czasem czuje sie jakbym pisała sama do siebie, ale czasem okazuje sie ze jednak ktos mnie czyta wiec to daje pozytywny wydźwięk i cieszy

oj cieszy, cieszy

Napisane przez telik

oj podkowa to jest coś cudownego
wstawie mojego przystojniaka (trzeba było kilkanaście zdjęć zrobić żeby uwiecznić uśmiech, bo Johny postanowił dziś że będzie marudą)

Jaś jest CUDNY
Ja też uwielbiam podkówki

Napisane przez Scio

Z Nutramigenem tez było to samo. Jakieś szkło w mleku czy coś Ja nie czytam, boinaczej to bym chyba musiała trawe zacząć jeść

Napisane przez 83monia

moja mama ma zaćmę... bedzie miala operację... przy okazji korekty wady wzroku (10+)

moja kuzynka lezy w szpitalu - dostala krwotoku, okazalo sie ze ma 11 cm(!) mięśniaki macicy i jeden narósł na jej jedyna nerke i moczowód... nie wiadomo czy sie z tego wyliże... trzymajcie kciuki, bardzo mocno! ma w piatek operację...

za mamę i za kuzynkę Bardzo mocne.

Napisane przez brumek

Boskie, boskie, boskie!!! Ale go rzadko pokazujesz, a ona taaaaaki cudny :love

Brumku, a Ty w ogóle Tymka nie pokazałaś, tylko stópki

Napisane przez agni82

Dobry wieczór.
ja tak na szybciutko:

a ja zestresowana, bo jutro wylatujemy do Danii na chrzciny Emila. Samego chrztu się nie boje, tylko lotu. mam nadzieję, że jakoś minie.

no i oczywiście przepraszam że nie udzielam sie częściej, ale na prawdę nie mam kiedy. dziś podczas fizjoterapii emil dał popalic. darł się jak szalony. a mnie serce bolało bo nie mogłam wstac i go uspokoic. a on tylko potem patrzył na mnie i chciał siedziec na mnie.biedaczek

nie ma mnie do poniedziałku. mam nadzieję, że nadrobię nie szalejcie z postami

Agni a miałam pytać co Cię tutaj tak mało ostatnio
Powodzenia n chrzcinach i szczęśliwego lotu


Hallooo
Radek dał dzisiaj trochę popalić, też się przestawił. Jak miał pierwszą pobudkę 3/4 to teraz wstaje 12/1 w nocy. I strasznie pcha łapki do buzi
Dziś słyszę jak pokasłuje, lecę, zaglądam, martwię się, że może się przeziębił i co widzę? Paluchy w gardle!
Jak ja kocham swojego Pysiatka, no coś mi się dzieje

A i wczoraj spotkałam znajomą, ma miesięczne dziecko i wiecie co? Nie podaje witaminy Ka


---------- Dopisano o 07:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------

A ja znowu pierwsza z rana

Dziewczyny, gdzie szukać na allegro szczoteczek do zębów?

[Marina1]

Hej.
Nie chcę Wam psuć dnia już od początku moim marudzeniem, więc zmykam.
Moje dziecko doprowadza mnie do szału.
Kolki przy tym, co jest teraz to pikuś.
Teraz też cały czas się drze.
Zwariuje, nie wiem, oddam go komuś, no mam dość .
Boże, niech on się zamknie w końcu.

[jacieeeee]

Dzień doberek w ten kolejny, piękny słoneczny dzionek

Dominik zgodnie ze swoja nową tradycją budził się o 23.25 (w łóżeczku) i 3.20 (w mamusinym łóżku) . Wstaliśmy o 6.20

Lili, aż mam gęsią skórkę. Też czasami zdarza mi się po coś sięgnąć jak Domek jest na przewijaku Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe

Szef do mnie wczoraj dzwonił i prosił o pomoc. Uwielbiam być niezastąpiona Może wezmę parę zleceń do domu, to dodatkowa kaska wpadnie

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez Marina1

Hej.
Nie chcę Wam psuć dnia już od początku moim marudzeniem, więc zmykam.
Moje dziecko doprowadza mnie do szału.
Kolki przy tym, co jest teraz to pikuś.
Teraz też cały czas się drze.
Zwariuje, nie wiem, oddam go komuś, no mam dość .
Boże, niech on się zamknie w końcu.

O jejku, Marinko
Ale to musi być jakiś powód. Może idź z nim do lekarza. Mój młodszy brat jak był malutki to też się darł, nie wiadomo na co, po czym okazało się, że ma zapalenie pęcherza i to od tego.
Uściski dla Ciebie i Igusia.

[Marina1]

jacieee słoneczko, byłam w tamtym tyg. i niby wszystko ok.
Ale dziąsła tak rozpulchnione, białe i baba powiedziała, że zęby będą lada dzień. Więc przypuszczam, że to to...
A już sama zgłupiałam.
Może on poprostu taki ma charakter gnojek jeden.

[jacieeeee]

Napisane przez Marina1

jacieee słoneczko, byłam w tamtym tyg. i niby wszystko ok.
Ale dziąsła tak rozpulchnione, białe i baba powiedziała, że zęby będą lada dzień. Więc przypuszczam, że to to...
A już sama zgłupiałam.
Może on poprostu taki ma charakter gnojek jeden.

No to niech te zęby w końcu wyjdą, a mamusia odpocznie
A co do charakteru to mój kuzyn jak się urodził, to przez 8 miesięcy non sto się darł. Ciocia o mało nie ześwirowała.
Za to teraz on ma dziecko, które nieźle daje im popalić w nocy, więc równowaga w naturze została zachowana
Bądź dzielna Marinko i pamiętaj, że to się kiedyś skończy. Igor kiedyś Ci podziękuje, za to że jesteś taką wspaniałą mamą.

[zanetaa88]

Moja Emi jest przestawiona jak nic
Wstaje o 6 i o 7 już chce jeść mimo,
że jadła o 5tej.

Dzisiaj ją przetrzymuje do 21:30,
będzie marudna jak cholera
ale muszę sprawdzić czy to coś zmieni.

Teraz sobie drzemie,
a nigdy tego nie robiła o tej porze

I w ogóle koope zrobiła o 2giej w nocy,
jak NIGDY!

Ja padam na twarz.

Monia

[Lili 83]

Napisane przez brumek

dietę miała teeraz dziewczynki wcześnie zaczynają myśleć o figurze

Dobre

[nerola]

Marinko a może na własną rękę zrób Mu morfologie i mocz?
Kurczę może On ma jakaś infekcję,coś Go boli i cierpi?
Kolki w zasadzie juz powinny sobie pójść precz.
Masuj dziąsełka,posmaruj żelem.
Kurczę,nie wiem jak Ci pomóc

[Marina1]

Napisane przez nerola

Marinko a może na własną rękę zrób Mu morfologie i mocz?
Kurczę może On ma jakaś infekcję,coś Go boli i cierpi?
Kolki w zasadzie juz powinny sobie pójść precz.
Masuj dziąsełka,posmaruj żelem.
Kurczę,nie wiem jak Ci pomóc

Nerolciu ale jak się do tego zabrać?
Nie miał takich badań nigdy, bo nie było potrzeby. Żaden pediatra nie kazał.
jak mu zrobić mocz?


jacieee
A wiesz, ja się darłam dzień w dzień do 9 m-ca życia. Mama mówi, że nie wiedziała, że żyje wtedy, chodziła jak trup. Noc przespała dopiero jak miałam 2,5 roku.

[nerola]

Napisane przez Marina1

Nerolciu ale jak się do tego zabrać?
Nie miał takich badań nigdy, bo nie było potrzeby. Żaden pediatra nie kazał.
jak mu zrobić mocz?


jacieee
A wiesz, ja się darłam dzień w dzień do 9 m-ca życia. Mama mówi, że nie wiedziała, że żyje wtedy, chodziła jak trup. Noc przespała dopiero jak miałam 2,5 roku.

Dziewczyny woreczki odradzają,wiec moze w pojemnik sterylny złap mocz.
I od razu niech zrobią morfologię.
To tanie badania,w 20 zł. się zmieścisz a będziesz miała spokojna głowę.I zrób jeszcze CRP.
Nie wiem tylko jak laborantki będą patrzec na kłucie bez skierowania ale w zasadzie to Twoja sprawa.Mozesz powiedziec,ze chodzisz prywatnie i lekaż zalecił te badania.

T. bratanica tak sie podobno darła,ze wózek chodził na wszystkie strony a jak przestawał,to darcie nieziemskie.
A dziś zdrowa dorodna dziewuszka(przyszła chrzestna Izy).

[Marina1]

dzięki skarbie!
Dziś idę po pojemnik i do labka.
pisane 1 ręką

[nerola]

Napisane przez Marina1

dzięki skarbie!
Dziś idę po pojemnik i do labka.
pisane 1 ręką

Idz i daj koniecznie znać.Im szybciej pójdziecie,tym szybciej będą wyniki.Juz dziś.
Macie u siebie Diagnostykę?Tam przez internet można sprawdzić wyniki.

[Natka_]

Dzień dobry

Domek wstał o 8 zjadł i dalej śpi.
Ubolewam, że nie ma swojego pokoju, bo o 7 zaczyna się wiercić przez sen i mnie budzi i gdyby był w innym pokoju to by mnie nie wybudzał...

Napisane przez jacieeeee

Szef do mnie wczoraj dzwonił i prosił o pomoc. Uwielbiam być niezastąpiona Może wezmę parę zleceń do domu, to dodatkowa kaska wpadnie

Pięknie, ja też lubię

Marina ja już kiedyś pytałam, ale przeoczyłaś chyba-robiłaś Igiemu usg brzuszka? Jeśli nie to bym zrobiła + to co Nerola napisała mocz o morfologia. Może jest tego jakieś podłoże.
Co do łapania moczu- ja akurat byłam zadowolona z woreczków, przykleiłam na jajeczka, do środka penisek i zalożyłam pampersa, kiedy dojchałam do laboratorium woreczek był już pełny. Tak mi radziła położna.

[Marina1]

Nerolka chyba nie.
Natka - przeoczyłam Twoje pytanie, przepraszam. Nie, nie robiłam usg brzuszka...Kurcze wiadome, że bym zrobiła, no ale nikt mi nie zlecał żadnych badań. Wrr Ci lekarze...
To może i spróbuje z tym woreczkiem. Kupie go w aptece?

[zanetaa88]

Brunetka miałam ci pisać, że moja Emi od 3 dni taka sama jak Ala
domaga się na ręce i musi być w centrum uwagi.
W bujaku usiedzi 15min a wcześniej siedziała do godziny.

Pasuje mi to pod skok, bo pokazuje nowe umiejętności,
tylko że ona ma 14 tydzień a tam skoku brak

Marina tak w aptece

[brunetka2000]

Jak dla mnie woreczki są ok Złapałam mocz za pierwszym razem, mała nasikała bez problemu.
Marinko trzymaj się kochana i tak jak dziewczyny radziłabym ci zrobić badania.

[nerola]

Marinko kup i woreczek i pojemnik.
I sprawdz w necie czy macie Diagnostykę.
Zobaczymy jak wyjdą wyniki i potem faktycznie ewentualnie USG brzusia.
Nie zapomnij o CRP albo OB.To ważne.

[brunetka2000]

Napisane przez zanetaa88

Brunetka miałam ci pisać, że moja Emi od 3 dni taka sama jak Ala
domaga się na ręce i musi być w centrum uwagi.
W bujaku usiedzi 15min a wcześniej siedziała do godziny.

Pasuje mi to pod skok, bo pokazuje nowe umiejętności,
tylko że ona ma 14 tydzień a tam skoku brak

Marina tak w aptece

Żanetko skok własnie może zacząć się od 14 tygodnia i trwa do 19. Ja też podejrzewam skok, ale już się wykańczam psychicznie. Za to doktorka widząc jej zachowanie powiedziała, że jest lepszym psychologiem od rodziców, potrafi nami od małego manipulować Kurde, a co to będzie za 15 lat