Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki 2009 i ich rozgadane Mamusie :D

[Miramej]

Napisane przez WrednaAfrodyta

Wczoraj byłam w ciucholandzie i nie kupiłam żadnych ubrań tylko cymbałki fisher price dla Tomka takie http://allegro.pl/cymbalki-fisher-pr...902326455.html. Tomuś zainteresowany

Kuba ma zwykłe cymbałki, stuknie w nie od wielkiego dzwonu

Napisane przez Karolinak82

ale mam focha więc nie będzie łatwo



zapraszam na kawałek...a nawet dwa

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

A w ogóle to taką akcje dzisiaj Zu urzadziła przy zasypianiu że jedyne na co mam ochotę to: nie mam już sił, a muszę posprzątać i sernik zrobić jestem totalnie wypompowana...a do tego właśnie jakiś idota dzwonił 3 x domofonem z pytaniem czy jest Patrycja? teraz pod oknem krzyczy co za wieczór

Serio? Niemożliwe



Co za akcja?

Andżela, Andżela

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Bo patrząc na innych ma się więcej dystansu, niż do siebie

A jaką Ty masz? Czy ja będę umiała ciasto zrobić?

Kuba wczoraj dostał klocki, niby na Mikołaja

Już pisałam, spałby jeszcze krócej, bo i tak wstanie rano, próbowałam



Łatwo powiedzieć


No i żeby mama czasem za dużo wolnego nie miała

Wtedy to ja będę chciała w drugą stronę

Zazdroszczę , ale i cieszę się, bo wiem, ile Bartoś kiedyś sypiał

To prawda

Ja mam taką:
www.ceneo.pl/2180407s
korzystam tylko z funkcji gofrownicy i czasem opiekacza
A ciasto zrobiłabyś na pewno to nic trudnego,robi się podobnie jak naleśniki,tylko dodaje się jeszcze: olej,proszek do pieczenia i cukier waniliowy

Coś za wczas przyszedł ten Mikołaj
I jak?Podobają się Kubusiowi,bawi się nimi?

To chyba rzeczywiście,pozostaje Ci tylko przeczekać

Trudniej wykonać

To też

No,wtedy to będzie:Kuba wstań wreszcie

i ja Cię rozumiem

Napisane przez Karolinak82

nooo już się tak przyzwyczaiłam

Podpowiedzcie proszę, który

1. Sernik krówkowy
2. Sernik nowojorski
3. Sernik z białą czekoladą i karmelem
4. Sernik z białej czekolady

Będę pamiętać

Ten 3 wygląda najładniej,ale mogłabym się pokusić też na ten krówkowy

Napisane przez czekoladka21

Zrobilam porzadek w swoich ciuchach i mam 3 worki spakowane dla corki szwagierki
mama dzisiaj jedzie znowu z tym biodrem bo nie chce wejsc na swoje miejsce-oby sie udalo
jutro tesciu ma urodziny -kupujemy na spolke z moimi rodzicami strzyzarke do wlosow

a wiecie ze Werka znowu grzeczniutka to tak po cichu ma tylko takie dni ze szatan w nia wstepuje

za Mamę.

czeko a może to cisza przed burzą

Napisane przez Karolinak82

o ja nie mogę ja naprawdę byłam przekonana że to teraz

Gdzieś Ci umknął jeden miesiąc

Idę do klubu

[Pandzia_2010]

u nas też problem z zasypianiem i do tego kiedy OLo zostaje z Tata to wstaje o 8 a kiedy z Mama to o 5.30 to jest złośliwiec ja tez myslalam ze poloze go pozniej to pospi nic z tego ani zabranie drzemki w poludnie ani kladzenie pozno ni epomoglo

[Karolinak82]

Ja piernicze!!!!!!!!!!!!!!!! aaaaaaaaaaaaa zwariuję.....poszłam siiii a tu spłuczka nie działa w kranach woda była....miałam ochotę zrobić tak: ale zadzwoniłam do Taty i całe szczęście pomógł bo inaczej bym chyba poszła wku.... spać do tego wiem o co kolesiowi chodzi

Napisane przez Miramej

Serio? Niemożliwe



Co za akcja?

Andżela, Andżela

dobrze że ten wieczór jest dzisiaj bo jakby był jutro to



nie śmiej się bo ja zaraz wyjdę z siebie to do nowej sąsiadki - obok....popołudniu jak wróciła do domu to na klatce wydzierała się przez tel na jakiegoś kolesia że ją zdradził z byłą...i takie tam....a teraz co chwilę trzaskają drzwiami...takiego wieczoru tutaj to ja jeszcze nie miałam....

Napisane przez sylka79

Będę pamiętać

Ten 3 wygląda najładniej,ale mogłabym się pokusić też na ten krówkowy

Gdzieś Ci umknął jeden miesiąc

nooooo
jak dojdę do siebie to zrobię trzeci...ale przepisy schowałam na następny niedaleki raz

tylko gdzie
najlepsze ze dzisiaj w panikę wpadałam że kiedy ja ten samochód kupię

[Wojtusia]

Dzięki Unholy, a ja myslałam ze to taki dłuższy sweterek ala tunika.
Narazie nie bedę cię fatygowała po niego. Wybieram się połazic po sklepach w weekend, moze cos upatrzę taniego.

Aaa dla zainteresowanych: w house jest promocja, znaczy kupon na facebooku, i w mohito też.

Spadam spać, do jutra

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Ja mam taką:
www.ceneo.pl/2180407s
korzystam tylko z funkcji gofrownicy i czasem opiekacza
A ciasto zrobiłabyś na pewno to nic trudnego,robi się podobnie jak naleśniki,tylko dodaje się jeszcze: olej,proszek do pieczenia i cukier waniliowy

Coś za wczas przyszedł ten Mikołaj
I jak?Podobają się Kubusiowi,bawi się nimi?

To chyba rzeczywiście,pozostaje Ci tylko przeczekać
(...)
czeko a może to cisza przed burzą

, jak się zdecyduję na kupno, to poproszę o przepis

, tak, miał już wcześniej, ale mało.

Nic innego nie robię

No wiesz, sylko

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez Karolinak82

Ja piernicze!!!!!!!!!!!!!!!! aaaaaaaaaaaaa zwariuję.....poszłam siiii a tu spłuczka nie działa w kranach woda była....miałam ochotę zrobić tak: ale zadzwoniłam do Taty i całe szczęście pomógł bo inaczej bym chyba poszła wku.... spać do tego wiem o co kolesiowi chodzi

dobrze że ten wieczór jest dzisiaj bo jakby był jutro to



nie śmiej się bo ja zaraz wyjdę z siebie to do nowej sąsiadki - obok....popołudniu jak wróciła do domu to na klatce wydzierała się przez tel na jakiegoś kolesia że ją zdradził z byłą...i takie tam....a teraz co chwilę trzaskają drzwiami...takiego wieczoru tutaj to ja jeszcze nie miałam....
(...)
tylko gdzie
najlepsze ze dzisiaj w panikę wpadałam że kiedy ja ten samochód kupię

, kolesiowi, co się wydziera, tak?



Ja się pytałam, co za akcję Zu urządziła, hallo



Hehe , jakaś zakochana jesteś, czy coś

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

, kolesiowi, co się wydziera, tak?



Ja się pytałam, co za akcję Zu urządziła, hallo



Hehe , jakaś zakochana jesteś, czy coś

akcja przeniosła się pod mój balkon na szczęście mam mocne drewniane okna...szczelne jak cholera więc Zu nie reaguje

jutro opiszę bo psychicznie nie jestem gotowa

a Ty znowu to samo

[gorgulek]

Wpadłam podziękować za kciuki Zuzia od razu pierwszego dnia chętnie została u nowej niani. Wychodząc z domu powiedziała do nas, że nie będzie płakać i nawet zapomniała buziaka dać Małżowi jak zostawiał Ją, musiał sam się upomnieć Za to dziś pokazała różki i odstawiła scenę u niani
I co 2 min by myła ręce, już ma skórę na dłoniach wysuszoną. Ciągle mówi: mamo buźki dotykałam, mam brudne ręce, muszę umyć

Dobrej nocki

[Karolinak82]

Na dokładkę zadzwoniła właśnie moja Mama powiedzieć mi co mój brat wymyślił....juz mnie dzisiaj nic nie zdziwi..podobno ma do mnie dzwonić....a ja mam taki nastrój...że wybiję mu chyba siłą przez telefon durne pomysły

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

akcja przeniosła się pod mój balkon na szczęście mam mocne drewniane okna...szczelne jak cholera więc Zu nie reaguje

jutro opiszę bo psychicznie nie jestem gotowa

a Ty znowu to samo

Tacy to mają ciekawe życie

Aż tak? Musisz napisać, bo nie zasnę

I co takiego śmiesznego?

Napisane przez gorgulek

Wpadłam podziękować za kciuki Zuzia od razu pierwszego dnia chętnie została u nowej niani. Wychodząc z domu powiedziała do nas, że nie będzie płakać i nawet zapomniała buziaka dać Małżowi jak zostawiał Ją, musiał sam się upomnieć Za to dziś pokazała różki i odstawiła scenę u niani
I co 2 min by myła ręce, już ma skórę na dłoniach wysuszoną. Ciągle mówi: mamo buźki dotykałam, mam brudne ręce, muszę umyć

Dobrej nocki

Iwonka to super
Nie ma lekko

Żeby nerwicy natręctw się nie nabawiła

Napisane przez Karolinak82

Na dokładkę zadzwoniła właśnie moja Mama powiedzieć mi co mój brat wymyślił....juz mnie dzisiaj nic nie zdziwi..podobno ma do mnie dzwonić....a ja mam taki nastrój...że wybiję mu chyba siłą przez telefon durne pomysły

[Karolinak82]

Włączyłam sobie relaksacyjną muzyczkę, otworzyłam Desperadosa....i biorę się za sernik...może troszkę mi przejdzie

...ale będę dochodzić do Was

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

Delektuj się

Te, które wstawiałam: http://allegro.pl/lego-duplo-5511-wi...896451564.html

a tak pamietam te klockii co Kubus zadowolony ze moze budowac wieże do nieba?

Napisane przez Karolinak82

o ja nie mogę ja naprawdę byłam przekonana że to teraz




wiedziałam że tak powiesz

zakochana jestes czy co

ten 1 sernik tez bedzie pyszny-musze go zrobic

Napisane przez sylka79

za Mamę.

czeko a może to cisza przed burzą

wasze kciuki pomogly biodro jest na swoim starym miejscu,teraz mama musi lezec znaczy malo chodzic a we wtorek znowu na rehabilitacje

tos mnie pocieszyla

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

Iwonka to super
Nie ma lekko

Żeby nerwicy natręctw się nie nabawiła

No nie ma

Zaczęło się takie mycie jak poszła pierwszy raz we wrześniu do niani. Od tamtej pory mydło i woda idą jak woda ( ).



Paaaa

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

Tacy to mają ciekawe życie

Aż tak? Musisz napisać, bo nie zasnę

I co takiego śmiesznego?

różne rzeczy się robiło na studiach a to właśnie studentka...chyba że chodzi o jej siostrę i jej męża

hahaha nie mam sił...za dużo pisania...za dużo wymyślania...zaczęło się bez przyczyny a im dłużej trwało tym więcej wymyślania było

bo ja myślałam że w tym wieku to już się nie zdarza

Napisane przez czekoladka21

zakochana jestes czy co


wasze kciuki pomogly biodro jest na swoim starym miejscu,teraz mama musi lezec znaczy malo chodzic a we wtorek znowu na rehabilitacje

no coś TY

super


Gorgulku cieszę się że Zuzia się tak ładnie przystosowała

[czekoladka21]

Zapomnialam wam napisac ze jak bylismy na cmentarzu zapalic znicze to Werka pomacala paluszkiem znicza i oczywiscie w domu histeria byla -moczyla w misce z zimna woda i bol minal , a teraz mowi ze paluszek grzebuszek dotknal znicz i sie spalil

Gorgulku dla dzielnej Zuzi

[sylka79]

Napisane przez Karolinak82

A w ogóle to taką akcje dzisiaj Zu urzadziła przy zasypianiu że jedyne na co mam ochotę to: nie mam już sił, a muszę posprzątać i sernik zrobić jestem totalnie wypompowana...a do tego właśnie jakiś idota dzwonił 3 x domofonem z pytaniem czy jest Patrycja?teraz pod oknem krzyczy co za wieczór

Napisane przez UnholyOne

Dla Wojtusi

Załącznik 4317791
Załącznik 4317792

Cześć Ola

Napisane przez Karolinak82

Ja piernicze!!!!!!!!!!!!!!!! aaaaaaaaaaaaa zwariuję.....poszłam siiii a tu spłuczka nie działa w kranach woda była....miałam ochotę zrobić tak: ale zadzwoniłam do Taty i całe szczęście pomógł bo inaczej bym chyba poszła wku.... spać do tego wiem o co kolesiowi chodzi




nie śmiej się bo ja zaraz wyjdę z siebie do nowej sąsiadki - obok....popołudniu jak wróciła do domu to na klatce wydzierała się przez tel na jakiegoś kolesia że ją zdradził z byłą...i takie tam....a teraz co chwilę trzaskają drzwiami...takiego wieczoru tutaj to ja jeszcze nie miałam....





nooooo
jak dojdę do siebie to zrobię trzeci...ale przepisy schowałam na następny niedaleki raz

tylko gdzie
najlepsze ze dzisiaj w panikę wpadałam że kiedy ja ten samochód kupię

Jak się sypie,to na całej linii
Nie denerwuj się

Moda na sukces za drzwiami

To myślałam,że ten trzeci masz w końcu robić

Napisane przez Miramej

, jak się zdecyduję na kupno, to poproszę o przepis

, tak, miał już wcześniej, ale mało.

Nic innego nie robię

No wiesz, sylko

Jestem do dyspozycji

Też mamy niezadużo,i chyba jednak na te klocki się zdecyduję,bo Bartosz lubi się nimi bawić



czeko wybacz jakiś wisielczy humor mam dzisiaj

Napisane przez gorgulek

Wpadłam podziękować za kciuki Zuzia od razu pierwszego dnia chętnie została u nowej niani. Wychodząc z domu powiedziała do nas, że nie będzie płakać i nawet zapomniała buziaka dać Małżowi jak zostawiał Ją, musiał sam się upomnieć Za to dziś pokazała różki i odstawiła scenę u niani
I co 2 min by myła ręce, już ma skórę na dłoniach wysuszoną. Ciągle mówi: mamo buźki dotykałam, mam brudne ręce, muszę umyć

Dobrej nocki

Super,że Zuzi spasowała nowa niania oby tak dalej
Bartoś też ostatnio,ciągle ma manię mycia rąk

Napisane przez Karolinak82

Na dokładkę zadzwoniła właśnie moja Mama powiedzieć mi co mój brat wymyślił....juz mnie dzisiaj nic nie zdziwi..podobno ma do mnie dzwonić....a ja mam taki nastrój...że wybiję mu chyba siłą przez telefon durne pomysły

Spokojnej nocy

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

Włączyłam sobie relaksacyjną muzyczkę, otworzyłam Desperadosa....i biorę się za sernik...może troszkę mi przejdzie

To o której się położysz?

Napisane przez czekoladka21

a tak pamietam te klockii co Kubus zadowolony ze moze budowac wieże do nieba?
(...)
wasze kciuki pomogly biodro jest na swoim starym miejscu,teraz mama musi lezec znaczy malo chodzic a we wtorek znowu na rehabilitacje

On nie buduje wież, tylko parkingi, garaże i samoloty

Super

Napisane przez gorgulek

Zaczęło się takie mycie jak poszła pierwszy raz we wrześniu do niani. Od tamtej pory mydło i woda idą jak woda ( ).

Może niech kremuje dłonie?

Napisane przez Karolinak82

hahaha nie mam sił...za dużo pisania...za dużo wymyślania...zaczęło się bez przyczyny a im dłużej trwało tym więcej wymyślania było

bo ja myślałam że w tym wieku to już się nie zdarza

No OK

Tia

Napisane przez czekoladka21

Zapomnialam wam napisac ze jak bylismy na cmentarzu zapalic znicze to Werka pomacala paluszkiem znicza i oczywiscie w domu histeria byla -moczyla w misce z zimna woda i bol minal , a teraz mowi ze paluszek grzebuszek dotknal znicz i sie spalil

Oj , mam nadzieję, że jutro nie będzie bolało

Napisane przez sylka79

Też mamy niezadużo,i chyba jednak na te klocki się zdecyduję,bo Bartosz lubi się nimi bawić

Kup teraz, bo potem ceny w górę pójdą

***
Dobranoc

[czekoladka21]

Napisane przez sylka79

czeko wybacz jakiś wisielczy humor mam dzisiaj

no dobra

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez Miramej

On nie buduje wież, tylko parkingi, garaże i samoloty

Super






Oj , mam nadzieję, że jutro nie będzie bolało

a no tak typowo meskie

juz ja nie boli bo to we wtorek bylo -teraz ma bialy pecherzyk, trzeba go usnunac ale nie chce dac mi paluszka
paluszek grzebuszek to wskazujacy-kiedys jej powiedzialam ze to taki grzebuszek jak w nosku dlubala i zapamietala

[p4w]

Napisane przez czekoladka21

Zrobilam porzadek w swoich ciuchach i mam 3 worki spakowane dla corki szwagierki
mama dzisiaj jedzie znowu z tym biodrem bo nie chce wejsc na swoje miejsce-oby sie udalo
jutro tesciu ma urodziny -kupujemy na spolke z moimi rodzicami strzyzarke do wlosow

a wiecie ze Werka znowu grzeczniutka to tak po cichu ma tylko takie dni ze szatan w nia wstepuje

Karo z czekoladka i karmelem

Jola pokaz jakie klocki Kubus dostal

P4w czytalam o waszej porannej akcji- uwazam ze dobrze zrobilas bo z jednej strony dziecko musi wiedziec ze istnieje czas wg ktorego ulozony jest plan dnia i ze nie wszystko w danym momencie mozna zrobic/miec, z drugiej strony obiecalas mu ze poczytacie wieczorem a dziecko takie rzeczy pamieta

poczytaliśmy już
ja wszystko rozumiem tylko serce krwawi przy takich akcjach

Napisane przez Ania0104

wszystko nie, i w dodatku powiedziane na odwrót najpierw moge a potem nie

hehe, u nas stałe nie

Napisane przez Miramej

Nie przeglądaj , czuję się trochę pocieszona , bo jak czytam czasem, że mój Kuba śpi 10 godzin na dobę, a inne dzieci 15 , to mi nieswojo

Ale słodkie to jest

mój też śpi max 10-11 godzin na dobę
idzie spać ok 21.30 i wstaje ok 7 z tym, ze budzi się ok 6 na kaszkę i potem zwykle dosypia (ale też nie zawsze) śpi w przedszkolu ok 0,5 do 1 godziny, a w domu nie (o czym już pisałam)

Napisane przez Karolinak82

A w ogóle to taką akcje dzisiaj Zu urzadziła przy zasypianiu że jedyne na co mam ochotę to: nie mam już sił, a muszę posprzątać i sernik zrobić jestem totalnie wypompowana...a do tego właśnie jakiś idota dzwonił 3 x domofonem z pytaniem czy jest Patrycja? teraz pod oknem krzyczy co za wieczór

dziś chyba dzień "akcji" był

ja muszę się umyć i ciasto na gofry zrobię, bo jutro rano nie dam rady... zawsze robiłam na bierząco, myślicie, ze może postać do ok 7 rano?

[UnholyOne]

Przepraszam, ze ja tak wpadlam i wypadłam, ale juto mam egzamin na tym moim kursie, poza tym prace też kończylam zdobieniową, a dodatkowo wczoraj spałam te 3 godzinki wspomniane (1-4,30 z powodu nieprzestawionego budzika) - sylko, Antoś usnął na kanapie, przełożyłam go do wózka, na śpiocha dojechaliśmy autobusem do złobka i tam na dworze spał do 9, więc choć On się wyspał

Ja za to o 20 padałam na pysk...

Lece się uczyć o skórze itp, odezwę się jutro.

Papa, dobranoc

[UnholyOne]

Milego dnia

[sylka79]

Napisane przez czekoladka21

wasze kciuki pomogly biodro jest na swoim starym miejscu,teraz mama musi lezec znaczy malo chodzic a we wtorek znowu na rehabilitacje

tos mnie pocieszyla

Super,że się udało

Napisane przez czekoladka21

Zapomnialam wam napisac ze jak bylismy na cmentarzu zapalic znicze to Werka pomacala paluszkiem znicza i oczywiscie w domu histeria byla -moczyla w misce z zimna woda i bol minal , a teraz mowi ze paluszek grzebuszek dotknal znicz i sie spalil

Napisane przez Miramej

Kup teraz, bo potem ceny w górę pójdą

Mówiłam,to właśnie mężowi

Napisane przez czekoladka21

no dobra

juz ja nie boli bo to we wtorek bylo -teraz ma bialy pecherzyk, trzeba go usnunac ale nie chce dac mi paluszka
paluszek grzebuszek to wskazujacy-kiedys jej powiedzialam ze to taki grzebuszek jak w nosku dlubala i zapamietala

Dobrze,że paluszek już nie boli

Napisane przez p4w

ja muszę się umyć i ciasto na gofry zrobię, bo jutro rano nie dam rady... zawsze robiłam na bierząco, myślicie, ze może postać do ok 7 rano?

Na gofry też robię zawszę chwilę przed,ale myślę,że jak postoi w lodówce,to nic się nie stanie przynajmniej ciasto na racuchy,tak nie raz wkładałam z dziś na jutro,jak jednego dnia nie zjedliśmy

Napisane przez UnholyOne

Przepraszam, ze ja tak wpadlam i wypadłam, ale juto mam egzamin na tym moim kursie, poza tym prace też kończylam zdobieniową, a dodatkowo wczoraj spałam te 3 godzinki wspomniane (1-4,30 z powodu nieprzestawionego budzika) - sylko, Antoś usnął na kanapie, przełożyłam go do wózka, na śpiocha dojechaliśmy autobusem do złobka i tam na dworze spał do 9, więc choć On się wyspał

Ja za to o 20 padałam na pysk...

Lece się uczyć o skórze itp, odezwę się jutro.

Papa, dobranoc

przydałby Ci się jakiś odpoczynek

Napisane przez UnholyOne

Milego dnia

I wzajemnie

Trzymam za egzamin.

----------------------


Ale mrozik u mnie, -6 pokazuje termometr .
Bartoś od 3 nad ranem,spał z nami w łóżku,przyszedł i mówi:mamusiu ja już wyspałem się wzięłam go do nas i po jakimś czasie zasnął,teraz jeszcze śpi
Idę budzić starszaka

Miłego dnia


Cześć Karo

[Miramej]

Napisane przez p4w

mój też śpi max 10-11 godzin na dobę
idzie spać ok 21.30 i wstaje ok 7 z tym, ze budzi się ok 6 na kaszkę i potem zwykle dosypia (ale też nie zawsze) śpi w przedszkolu ok 0,5 do 1 godziny, a w domu nie (o czym już pisałam)

, teraz to już jestem nie tylko pocieszona, ale nawet trochę uspokojona, że ten typ tak po prostu ma

Napisane przez UnholyOne

Przepraszam, ze ja tak wpadlam i wypadłam, ale juto mam egzamin na tym moim kursie, poza tym prace też kończylam zdobieniową, a dodatkowo wczoraj spałam te 3 godzinki wspomniane (1-4,30 z powodu nieprzestawionego budzika) - sylko, Antoś usnął na kanapie, przełożyłam go do wózka, na śpiocha dojechaliśmy autobusem do złobka i tam na dworze spał do 9, więc choć On się wyspał

Ja za to o 20 padałam na pysk...

Lece się uczyć o skórze itp, odezwę się jutro.

Papa, dobranoc

za egzamin

Napisane przez sylka79

Ale mrozik u mnie, -6 pokazuje termometr .
Bartoś od 3 nad ranem,spał z nami w łóżku,przyszedł i mówi:mamusiu ja już wyspałem się wzięłam go do nas i po jakimś czasie zasnął,teraz jeszcze śpi
Idę budzić starszaka

Miłego dnia

Zimno, brrr... U nas +5 i mgła.

sylko, a Bartoś w szczebelkowym łóżeczku jeszcze śpi?

***
U nas wczoraj wieczorem też cyrki były
Kuba lubi już dłuższe bajki, potrafi wysłuchać 2-3 na raz, ostatnio na tapecie "Czerwony Kapturek" , wcześniej była "O muzykantach z Bremy", "Brzydkie kaczątko", każdą bardzo lubi co najmniej tydzień

[p4w]

jednak zrobiłam rano ciasto na gofry, kuchnia wygląda jak po wojnie, ale nie mam czasu posprzątać

idę do pracy.... tak mi się nie chce

Miramej,

[Miramej]

Napisane przez p4w

jednak zrobiłam rano ciasto na gofry, kuchnia wygląda jak po wojnie, ale nie mam czasu posprzątać

idę do pracy.... tak mi się nie chce

Miramej,

, do której będziesz w pracy?

[czekoladka21]

Hej

Napisane przez sylka79

Super,że się udało





Dobrze,że paluszek już nie boli

pytalam dzis mame jak sie czuje ale mowi ze dalej boli no ale tu chyba juz tylko czasu trzeba zeby zastyglo

[Karolinak82]

Napisane przez sylka79

Jak się sypie,to na całej linii
Nie denerwuj się

Moda na sukces za drzwiami

To myślałam,że ten trzeci masz w końcu robić

wczorajszy wieczór to była tragedia....dawno, jak nie nigdy nie miałam takiego dziś troszkę lepiej, ale jakaś podminowana jestem i tak...już wszystkim powiedziałam że jak będę wstrętna to mają mnie olać jeszcze jestem przed @ i jakoś wyjątkowo mocno zmianę nastroju odczuwam

zdecydowanie...na końcu parka wracała objęta do domu

miałam...ale nie zrobiłam...kompletnie nie miałam siły... dzisiaj zrobię

Napisane przez Miramej

To o której się położysz?

No OK

położyłam się o 2...Zu obudziła mnie o 5.20 stojąc mi nad uchem i krzycząc "mama ama" zjadła jogurt i dospała w moim łózku

Napisane przez p4w

dziś chyba dzień "akcji" był

ja muszę się umyć i ciasto na gofry zrobię, bo jutro rano nie dam rady... zawsze robiłam na bierząco, myślicie, ze może postać do ok 7 rano?

dziś mi kolega mówił że wczoraj w radio mówili ze jest biorytm nieciekawy

myślę że nic się nie stanie z takim ciastem jak będzie w lodówce stało

Napisane przez UnholyOne

Przepraszam, ze ja tak wpadlam i wypadłam, ale juto mam egzamin na tym moim kursie, poza tym prace też kończylam zdobieniową, a dodatkowo wczoraj spałam te 3 godzinki wspomniane (1-4,30 z powodu nieprzestawionego budzika) - sylko, Antoś usnął na kanapie, przełożyłam go do wózka, na śpiocha dojechaliśmy autobusem do złobka i tam na dworze spał do 9, więc choć On się wyspał

Ja za to o 20 padałam na pysk...

Lece się uczyć o skórze itp, odezwę się jutro.

Papa, dobranoc

za egzamin

Napisane przez sylka79

Cześć Karo

Cześć Sylka aż się uśmiechnęłam jak zobaczyłam


Dzień dobry

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

aha...w lidlu fajne ciuszki dla dzieci...dla dziewczynek z sówkami
dla chłopaków fajne dzinsy ocieplane, niedrogie

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Napisane przez Miramej

U nas wczoraj wieczorem też cyrki były
Kuba lubi już dłuższe bajki, potrafi wysłuchać 2-3 na raz, ostatnio na tapecie "Czerwony Kapturek" , wcześniej była "O muzykantach z Bremy", "Brzydkie kaczątko", każdą bardzo lubi co najmniej tydzień

Mama nie chciała więcej przeczytać?

Napisane przez p4w

idę do pracy.... tak mi się nie chce

mam to samo od samego rana



do tego mam gościa dzisiaj, wczoraj miałam z nim spięcie na sam koniec przecudownego wieczoru i mam zły humor od rana

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

W Endo też fajne wyprzedaże

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Zimno, brrr... U nas +5 i mgła.

sylko, a Bartoś w szczebelkowym łóżeczku jeszcze śpi?

***
U nas wczoraj wieczorem też cyrki były
Kuba lubi już dłuższe bajki, potrafi wysłuchać 2-3 na raz, ostatnio na tapecie "Czerwony Kapturek" , wcześniej była "O muzykantach z Bremy", "Brzydkie kaczątko", każdą bardzo lubi co najmniej tydzień

Później pewno będzie cieplej,bo słoneczko od rana świeci,tylko,że zimno teraz

myślę,że już Mu tam niewygodnie chyba pora rozglądnąć się za jakimś łóżkiem

My wczoraj czytaliśmy Roszpunkę jeszcze z Damianowej kolekcji baśni

Napisane przez p4w

jednak zrobiłam rano ciasto na gofry, kuchnia wygląda jak po wojnie, ale nie mam czasu posprzątać

idę do pracy.... tak mi się nie chce

Miramej,

Napisane przez czekoladka21

pytalam dzis mame jak sie czuje ale mowi ze dalej boli no ale tu chyba juz tylko czasu trzeba zeby zastyglo

Też mi się wydaje,że na to,potrzeba czasu jakby nie było,to przecież uraz .

Napisane przez Karolinak82

wczorajszy wieczór to była tragedia....dawno, jak nie nigdy nie miałam takiego dziś troszkę lepiej, ale jakaś podminowana jestem i tak...już wszystkim powiedziałam że jak będę wstrętna to mają mnie olać jeszcze jestem przed @ i jakoś wyjątkowo mocno zmianę nastroju odczuwam

zdecydowanie...na końcu parka wracała objęta do domu

miałam...ale nie zrobiłam...kompletnie nie miałam siły...dzisiaj zrobię




Cześć Sylka aż się uśmiechnęłam jak zobaczyłam






do tego mam gościa dzisiaj, wczoraj miałam z nim spięcie na sam koniec przecudownego wieczoru i mam zły humor od rana

i tak same z Zu,tym ciastem się raczycie?

[Miramej]

Napisane przez Karolinak82

wczorajszy wieczór to była tragedia....dawno, jak nie nigdy nie miałam takiego dziś troszkę lepiej, ale jakaś podminowana jestem i tak...już wszystkim powiedziałam że jak będę wstrętna to mają mnie olać jeszcze jestem przed @ i jakoś wyjątkowo mocno zmianę nastroju odczuwam
(...)
miałam...ale nie zrobiłam...kompletnie nie miałam siły... dzisiaj zrobię

położyłam się o 2...Zu obudziła mnie o 5.20 stojąc mi nad uchem i krzycząc "mama ama" zjadła jogurt i dospała w moim łózku
(...)
Dzień dobry

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

aha...w lidlu fajne ciuszki dla dzieci...dla dziewczynek z sówkami
dla chłopaków fajne dzinsy ocieplane, niedrogie
(...)
Mama nie chciała więcej przeczytać?
(...)
do tego mam gościa dzisiaj, wczoraj miałam z nim spięcie na sam koniec przecudownego wieczoru i mam zły humor od rana

Zawsze tak mało śpisz?

Dzięki za informację , naprawdę fajne rzeczy, chyba się wybierzemy

Nie, był chyba niedospany, rzucił 2 razy budowlą z klocków, a po 3. razie schowałam klocki

Napisane przez sylka79

myślę,że już Mu tam niewygodnie chyba pora rozglądnąć się za jakimś łóżkiem

My wczoraj czytaliśmy Roszpunkę jeszcze z Damianowej kolekcji baśni

Kuba też jeszcze w szczebelkowym, a dlaczego myślisz, że niewygodnie?

Nie znam

[adaikaka]

Tak przyznam się nadrobiłam po łebkach wczorajszy dzień

Karo mam nadzieje że dzisiejszy dzień/noc będzie spokojny
Swoją drogą gdyby mi tak drzwiami trzaskali to zrobiłabym im awanture chyba...

Napisane przez Miramej

Kuba też jeszcze w szczebelkowym, a dlaczego myślisz, że niewygodnie?

Nie znam

Przemko też śpi w szczebelkowym, ale babcia i dziadek się zapowiedzieli, że na mikołaja kupią małemu łóżko bo szczebelkowe i tak trzeba będzie odrestaurować, wyczyścić i może pomalować, kupić nowy materacyk i będzie czekać na nowego lokatora

Kupiłam wczoraj małemu te czu czu... jeszcze nie próbowaliśmy zabawy bo nie było kiedy ale dzisiaj wieczorem się pobawimy
chciałam tez napisać, że zazdroszczę Wam, że Wasze dzieci lubią jak czytacie im bajki...
Ja robię próby ale mój syn ciągle jest anty i jak zaczynam czytać to albo wychodzi z pokoju i zamyka drzwi, albo zamyka mi książkę ale próbuje cały czas...
Za to szybko łapie wierszyki które mu mówię z głowy jak coś robimy, np. jak się myjemy to mu śpiewam "mydło wszystko umyje..." no i on już to spiewać umie ostatnio uczy się "kotki dwa"
ale tak bym mu poczytała normalne bajki...

***

idę się ogarnąć i jak mały stanie to idziemy na spacer do sklepu bo się matce zachciało zrobić deser galaretkowy z czekoladą, bakaliami, owocami i bitą śmietaną i jestem w stanie iść 3 km w jedną stronę, żeby kupić te bakalie, czekoladę i bitą śmietanę
a że jest piękna pogoda to mały też skorzysta w ogóle to już robię tak, że jak wstanie to nie czekam az mu "żółtko wejdzie" i zje obiad tylko od razu wybywamy na podwórko i obiad je jak wrócimy do domu... Zazwyczaj wtedy jest już taki głodny, że wcina wszystko bez zająknięcia wczoraj zjadł cały talerz krupniku i doprawił sześcioma pierogami z serem w szoku byłam jak mi mąż powiedział (bo ja u lekarza siedziałam w tym czasie).

to do poczytania