Inna cena w kasie, inna na polce... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-11-04, 22:24   #31
agnieszka k
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka k
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wypłoszewo
Wiadomości: 3 576
Send a message via Skype™ to agnieszka k
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

oj i mi niestety pare razy sie to trafilo. Nieraz nawet cena byla wyzsza o 50 zl ale grzecznie kasjerce za taki towar dziekowałam
__________________



Essence mania trwa


agnieszka k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-04, 22:52   #32
...:::oblabobla:::...
Zakorzenienie
 
Avatar ...:::oblabobla:::...
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Nikt nie jest nieomylny, dlatego pomyłki się zdarzają. Wiem jakie to jest poniżające dla sprzedawcy jak stoi przy kasie, a klient klnie, obraża i rzuca w sprzedawcę zakupami (dosłownie taką sytuację miałam- klient rzucił we mnie kremem). Zwłaszcza, że kasjer z metkami nie ma nic wspólnego. To jest chamskie w stosunku do sprzedawców. A jeżeli ma się jakieś wątpliwości, zawsze można towar oddać. Ewentualnie często jest taka zasada, że osoba pod która zajmuje się działem, w którym sa pomyłki, wypłaca różnicę z własnej kieszeni. Najlepsza motywacja do pilnowania porządku.
Wiem jak to jest być po tej drugiej stronie więc zawsze w takich sytuacjach jestem wyrozumiała. Chyba, że jakiś sklep słynie z tego, że celowo daje złe ceny, żeby naciągać klientów.
Po za tym na metce jest zawsze kod kreskowy towaru i łatwo sprawdzić czy cena jest właściwa. (w większości sklepów tak jest)
__________________
...:::oblabobla:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-04, 23:21   #33
Czerwona_Sukienka
Zadomowienie
 
Avatar Czerwona_Sukienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 195
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Zgadzam sie z tym że to nie wina kasjera/kasjerki.
Co innego jak zwróci sie uwage i kasjer przyjmie to normlnie, zgłosi gdzieś to że cena sie nie zgadza żeby nie myliło to innych klientów, a co innego jak burknie "ja tu nie jestem od tego" czy coś równie miłego.
Nie na temat ale tez denerwujace:
Kiedyś byłam z mamą w supermarkecie i robiłysmy spore zakupy.
Okazało sie że jednen produkt nie ma kodu/ nie można go wczytać.
Moja mama musiała sama iść po inną sztuke, przynieść ją do wbicia kodu.
Okazało sie że na żadnej sztuce nie było kodu.
Została odesłana do jakiegoś punktu, nie wiem gdzie.
Tam jakaś kobieta wypisała jej na papierku kod.
Wróciła do kasy,a kasjerka powiedziała ze nie ma pewności czy tej karteczki nie wypisala mama sama i poszła do tej kobiety sie upewnić.
Całość trwała 15 min.
Ja czekałam w samochodzie.
Gdybym tam była to zabila bym wszystkich na miejscu.
Nie wiem czemu moja mama sie zgodziła na takie latanie .

Edit:
Przypomniało mi sie jak moja mama robiąc drobne zakupy w biedronce zdziwiła sie sumą do zapłacenia.
Przegladając paragon zobaczyła ze policzyli jej dodatkowo
sanki(środek lata).
Czerwona_Sukienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 05:43   #34
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Ja juz powiedzialam... Samą źle przedstawioną cene moglabym wybaczyc...
Ale ta baba z punktu obslugi klienta probowala z nas wtedy zrobic idiotow - poszla niby sprawdzic a podmienila ceny... I wmawiala nam ze cos nam sie przewidzialo. Czy to jest w porzadku??
Chyba nie...

Dla odmiany - kiedys w Albercie TZ kupil mi jakieś chipsy. Po odejsciu od kasy zauwazyl na paragonie ze cena jest inna niz na polce. To byla roznica ok, 1 zł, chyba nawet mniej.
Zglosil to i zwrocili mu różnicę. I nikt nie probowal zrobic z niego kretyna - to było w porządku.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 10:14   #35
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Też miałam taki przypadek, tylko że nie w Polsce. Kupowałam magnetofon z cd. Była przecena z 70 na 50 funtów.Wzięłam ten magnetofon i poszłam do kasy, a tam na czytniku wyskoczyła stara cena- 70 funtów. Zwróciłam grzecznie uwagę, że teraz ten towar kosztuje 50 funtów. Kasjer poprosił mnie, abym wskazała mu półkę z towarem. Poszłam, wskazałam. Kasjer przeprosił za kłopot i wbił nową cenę. I tak powinno być wszędzie. Rozumiem, że cena może być na czytniku nie zmieniona, ale wystarczy odrobina dobrej woli, a wszystko można wyjaśnić, bez awantur i krzyku.
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 10:36   #36
kasia20a
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Cytat:
Napisane przez Czarina Pokaż wiadomość
Też miałam taki przypadek, tylko że nie w Polsce. Kupowałam magnetofon z cd. Była przecena z 70 na 50 funtów.Wzięłam ten magnetofon i poszłam do kasy, a tam na czytniku wyskoczyła stara cena- 70 funtów. Zwróciłam grzecznie uwagę, że teraz ten towar kosztuje 50 funtów. Kasjer poprosił mnie, abym wskazała mu półkę z towarem. Poszłam, wskazałam. Kasjer przeprosił za kłopot i wbił nową cenę. I tak powinno być wszędzie. Rozumiem, że cena może być na czytniku nie zmieniona, ale wystarczy odrobina dobrej woli, a wszystko można wyjaśnić, bez awantur i krzyku.
zgadzam sie, tylko dobra wola powinna byc po obu stronach, ja naszczescie nie miałam bezpośredniego kontaktu z klientem ale z tego co nasłchałam sie od dziewczyn z kasy to poprostu ręce opadają, ja rozmumie ze kazdy ma prawo upomniec sie o swoje ale w sposób kulturalny
przypomniała mi sie sytuacja jak wykładałam towar na chemii odrazu przytym jest drogeria kasjerka miała przerwe wiec nikogo tam nie było widziałam kolejke wiec podeszłam a na to jedna babka wyskoczyła na mnie od czego ja tu jestem, z głupkowatym usmiechem mowi do ,, jakby pani słyszała jakie epitety tutaj leciały", darła sie ze jestem nie kompetentna
nic nie powiedziałam bo głupiemu sie nie przetłumaczy a to ze leciały epitety swiadczy o niej a nie o mnie wiec niech ssie babsko cieszy ze sie mogło wydrzec
kasia20a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 10:58   #37
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Oczywiście, że kultura powinna obowiązywać dwie strony- i klienta i sprzedawcę. Zamiast bezsensownie się awanturować wystarczy grzecznie zwrócić uwagę, a zamiast zmieniać cichaczem ceny wystarczy przyznać się do błędu i powiedzieć przepraszam. I wszyscy byliby zadowoleni.
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-11-05, 11:56   #38
lafigue
Zadomowienie
 
Avatar lafigue
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

inne ceny na półce i w kasie są tak nagminne, że zawsze sprawdzam rachunek
raz tylko pani nie dała mi paragonu i zamiast 29zł zapłaciłam 39zł; dopiero w domu doliczyłam się pomyłki, poszłam do sklepu i powiedziałam o sytuacji - pani bez mrugnięcia zwróciła mi różnicę;
innym razem w hipermarkecie TŻ zapłacił znacznie wyższą cenę za herbatę, poszedł z tym do punktu obsługi klienta, pani powiedziała, że cena jest dobra, a jak TŻ wrócił do półki, zrobił zdjęcie widniejącej tam cenie i pokazał pani w punkcie obsługi, to usłyszał, że zdjęcie zostało zrobione tydzień temu, kiedy była promocja dopiero wspólna wycieczka TŻta i pani z punktu obsługi do półki z herbatami zaowocowała uznaniem reklamacji
__________________

lafigue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 12:11   #39
ka_ma
Zakorzenienie
 
Avatar ka_ma
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 115
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

raz mi sie zdarzylo, cena w kasie byla zawyzona o 19 zl, na co oczywiscie zwrocilam uwage i ta roznica w cenie zostala mi zwrocona, od tamtej pory bacznie obserwuje kasowanie wszystkich produktow
ka_ma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 12:12   #40
kasienka.b
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
 
Avatar kasienka.b
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Diamentowa wyspa
Wiadomości: 9 682
GG do kasienka.b
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Ja tez zawsze zwracam na to uwage. Nikt nie ma prawa oszukiwac biednych klientow!!! Ale oczywisnie nie klne, nie dre sie na caly sklep i nie rzucam niczym w kasjera. Staram sie to grzecznie wyjasnic (chociaz czasem obsluga jest tak beszczelna, ze sie nie da) Bo niby nawet takie 5gr to moze dla kogos byc duzo, nie
__________________
Blog
kasienka.b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 12:46   #41
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Cytat:
Napisane przez Flofferek Pokaż wiadomość
aaa i jestem sklonna zrobic nawet awanture o 1gr, bo chodzi o zasade...
.... o 1 gr?? awanture?? nie wiem czy chce poznac Twoje zasady....
Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Moja mama miala niedawno taka sytuacje w Sephorze - chciala kupic krem. Pod nim wystawiona byla cena. Kiedy poszla do kasy, wyskoczyla cena wyuzsza o 100 zl. Zaznaczam, ze wszystko dzialo sie pod okiem konsultantki sprzedajacej, ktora jakos nie zwrocila na to uwagi, a moja mama - niezbyt przebojowa, nic nie powiedziala.
nie przebojowa? raczej nieasertywna... az 100 zl i nic nie powiedziala?? ja fakt czasem sie nie upominam o np 30 gr bo mi szkoda czasu, i to jest moj dobrowolny wybor, ale juz roznice powyzej 1 zl zauwazam i prosze o wyjasnienie.
Cytat:
Napisane przez obca Pokaż wiadomość
szczególnie w supermarketach jest to nagminne - jeśli tylko to zauważę informuje kasjerkę i ona pyta czy chcę drożej czy w ogóle
no ona to taka komformistyczna postawe przyjmuje. ale nie ma racji i masz prawo dalej sie upominac o swoje Tylko jej nie pobij
Cytat:
Napisane przez Blair Pokaż wiadomość
Ja sobie wydrukowałam i nosze w portwelu taka karteczke :

art 543 Kodeksu Cywilnego "wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa sie za oferte sprzedaży "

płecisz tyle ile "widać" ,a nie tyle ile pokazują czytniki !
i jak dziala??
Cytat:
Napisane przez kate1991 Pokaż wiadomość
sprzedawca musi sprzedac produkt po takiej cenie jaka jest podana. mojej mamie sie zdarzaly takie sytaucje w supermarketach i mimo ze byly to groszowe sprawy zawsze szla do punktu obslugi klienta i tam jej oddawali pieniedze.
no to fajny sklep
Cytat:
Napisane przez _totally_ Pokaż wiadomość
Wiecie co zrobiła sprzedawczyni? Powiedziała, że dziś cena uległa zmianie, oderwała karteczkę i ją zgniotła.
to mozna chyba gdzies zglosic... w pierwszej kolejnosci do kierownika sklepu, a jak nie pomoze to wyzej.
Cytat:
Napisane przez kasia20a Pokaż wiadomość
pracowałam w supermarkecie i wiem ze to nie zawsze jest celowe wprowadzenie w błąd! pracowałam przy wykładaniu towru i zajmowałam sie tz cenowkami ale człowiek nie jest nie omylny! a ludzie potrafia byc tak podli ze nawet tego nie rozmuieją,wyglada to tak ze na danym produkt robi sie promocje a czasami informatyk nie ustawi odpowiednio kasy i własnie tak sie dzieje, albo poprostu nieuwaga pracownika i nie usunie starej ceny a obawiazuje juz nowa,
nikt nie mowi ze ludzie pracujacy w sklepie sa nieomylni, nikt nawet o to nie mial pretensji (w zadnej wypowiedzi sie tego nie doczytalam), chodzi tylko o to, zeby w sklepie byly jasno okreslone procedury postepowania w takim przypadku i nie obciazac kosztami takich pomylek klientow, tym bardziej ze polskie prawo stanowi inaczej.
O widze ze cos ewoluwolo - dawniej to sie komputery mylily, a teraz myla sie informatycy... no no czasy sie zmieniaja...
Cytat:
Napisane przez kasia20a Pokaż wiadomość
a pozniej sa takie sytuacje ze straszą cie paragrafami rzucają ogórkami napewno jesli przy kasie wyskoczy inna cena mozna zrezygnowac z kupna nawt jesli sie juz za to zapłaci i pozniej zobaczy na pargonie ze zapłaciło sie wiecej w obsłudze klienta zwróca piezniądze a nie odrazu sie rzucać i robić zamieszanie.
no kultura zawsze jest mile widziania i fakt masz racje mozna powiedziec i "powiedziec", co nie zmienia faktu ze klient ma prawo (a nawet powinien ) powiedziec o takiej pomylce. No i byc jasno poinformowany o tym gdzie sie ma zwrocic w takiej sytuacji. Skad ma wiedziec ze w nie kasie??
Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
Zamienila na jakas obdartą, jakby robioną na predce. Wrocila i bezczelnie sklamala ze cena sie zgadza. TŻ poszedl z nia zeby to sprawdzic i wtedy zauwazyl ze glupia małpa podmienila te karteczki... Jak jej to powiedzial to jeszcze wyleciala do niego z tekstem że "pan mnie obraża, jak pan śmie, to tylko moja dobra wola ze ja tu przyszłam z panem w tej chwili"
rozumiem, ze poinformowalas jej przelozonych??
Cytat:
Napisane przez Flofferek Pokaż wiadomość
ale nie znosze gdy mowia ze tego nieszczesnego grosika oddadza w przyszlosci, no i tak sie wzbogacaja na nas... a przejsc jednego dnia po kilku sklepach, kupic cos to sie uzbiera kilka grosikow, szczegolnie gdy ktos liczy kazda 'zlotowke' (juz mi sie nie chce powtarzac slowa 'grosik'), wiec od tej pory mowie ze chce dokladna reszte
oj nie przesadzasz z tymi grosikami??
Cytat:
Napisane przez kasia20a Pokaż wiadomość
moja jedyna rada dla wszystkich którzy robia zakupy w marketach sprawdzac ceny na czytnikach, jesli widzicie jakas promocje wtedy nie bedzie niespodzianek
pod warunkiem, ze 1. znajdziesz te czytniki, 2. wogole znajduja sie z sklepie. Jak sa to nie mam uwag, chetnie korzystam
Cytat:
Napisane przez JOANNA16 Pokaż wiadomość
no właśnie mi się też to dosyć często zdarza,przeważnie tak robią w tych większych sklepach!
zachęcają niższą ceną ludzie sie rzucają bo taniej a tu figa w kasie dopiero wychodzi jaka jej tak naprawdę cena zwykły chwyt reklamowy
no nie taki zwykly chwyt tylko oszustwo, ale klamstwo ma krotkie nogi i zamiast zareklamowac sklep klienci sie zniechecaja
Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
to trzeba sie domagac reszty dokladnej ,szczegolnie jesli jestes w sklepie pierwszy i ostani raz .a jesli bywasz tam to trzeba o tym przypominac.
lub odpowiedziec przy okazji kolejnych zakupów ze zaplacisz polowe przy okazji
ja mam kilka "zaprzyjaznionych" sklepików i czasami oni mi daruje grosika a czasami ja im ale sa to sklepy w ktorych bywam czesto i sie znamy.
ja tez mam takie sklepy gdzie bywam czesto, regularnie . I czesto mi pozwalaja doniesc pozniej, wiec coz ja moge im powiedziec jak mnie prosza w druga strone?
Cytat:
Napisane przez kasia20a Pokaż wiadomość
czesto nawet klienci odkładaja towar nie na miejscu mieszaja a pozniej drugi nie popatrzy i przy kasie wielkie zdziwienie i afera ze inna cena
ale chyba sklep zatrudnia osoby, ktore ukladaja na polkach takze w ciagu dnia?? to gdzie osoby sa?? na kawie??
Cytat:
Napisane przez ...:::oblabobla:::... Pokaż wiadomość
Wiem jakie to jest poniżające dla sprzedawcy jak stoi przy kasie, a klient klnie, obraża i rzuca w sprzedawcę zakupami (dosłownie taką sytuację miałam- klient rzucił we mnie kremem).
no zasada kultury osobistej obowiazuje w dwia strony... rozumiem, ze tym panem zajela sie ochrona sklepu?
Cytat:
Napisane przez ...:::oblabobla:::... Pokaż wiadomość
Wiem jak to jest być po tej drugiej stronie więc zawsze w takich sytuacjach jestem wyrozumiała. Chyba, że jakiś sklep słynie z tego, że celowo daje złe ceny, żeby naciągać klientów.
a skad mozesz wiedziec z czego slynie dany sklep, jak jestes tam dajmy na to po raz pierwszy? ze tak sie wyraze intencji nie widac.
Cytat:
Napisane przez Czerwona_Sukienka Pokaż wiadomość
Co innego jak zwróci sie uwage i kasjer przyjmie to normlnie, zgłosi gdzieś to że cena sie nie zgadza żeby nie myliło to innych klientów, a co innego jak burknie "ja tu nie jestem od tego" czy coś równie miłego.
no dokladnie mozna zareagowac, lub "zareagowac" to nic nie kosztuje powiedziec "przepraszam" (w imieniu sklepu) i powiedziec "prosze udac sie z tym do tego a tego dzialu, tam sie tym zajmuja".

Cytat:
Napisane przez Czarina Pokaż wiadomość
Też miałam taki przypadek, tylko że nie w Polsce. Kupowałam magnetofon z cd. Była przecena z 70 na 50 funtów.Wzięłam ten magnetofon i poszłam do kasy, a tam na czytniku wyskoczyła stara cena- 70 funtów. Zwróciłam grzecznie uwagę, że teraz ten towar kosztuje 50 funtów. Kasjer poprosił mnie, abym wskazała mu półkę z towarem. Poszłam, wskazałam. Kasjer przeprosił za kłopot i wbił nową cenę. I tak powinno być wszędzie. Rozumiem, że cena może być na czytniku nie zmieniona, ale wystarczy odrobina dobrej woli, a wszystko można wyjaśnić, bez awantur i krzyku.
rozumiem, ze w ym sklepie bylo na tyle malo klientow, ze kasjer mogl po prostu udac sie do polki, zostawiajac kase...
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 12:46   #42
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

dubel

Edytowane przez Rena
Czas edycji: 2006-11-05 o 12:48 Powód: post wyslal sie dwukrotnie
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 15:19   #43
kasia20a
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

O widze ze cos ewoluwolo - dawniej to sie komputery mylily, a teraz myla sie informatycy... no no czasy sie zmieniaja...

a co nie moga sie mylic ??

i jeszcze z ta kawa hmm nikt nie chodzi za kazdym klientem i nie patrzy gdzie walnie towar bo mu sie nie chce odniesc go na miejsce nie mowie tu o tym ze sie polozy chipsy do pampersów ale jesli włozy pampersy np za 39 do tych za 49 to drugi nie popatrzy weznie wieksze i pozniej zdziwiony ze sa po 49.
kasia20a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 15:36   #44
...:::oblabobla:::...
Zakorzenienie
 
Avatar ...:::oblabobla:::...
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

a jezeli sytuacja jest na odwrot? Na polce jest wyzsza cena a w kasie nizsza, czy ktos z Was chociaz raz (jezeli mial taka sytuacje) powiedzial kasjerowi ze jest blad w cenie? Uczciwosc powinna dzialac w dwie strony
__________________
...:::oblabobla:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 17:54   #45
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Rena- to był duży sklep z RTV i było dużo klientów. Szczerze mówiąc nie pamiętam czy za nami ktoś stał, czy nie. Kasjer po prostu poszedł ze mną do konkretnej półki.
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-11-05, 19:29   #46
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Cytat:
Napisane przez Czarina Pokaż wiadomość
Rena- to był duży sklep z RTV i było dużo klientów. Szczerze mówiąc nie pamiętam czy za nami ktoś stał, czy nie. Kasjer po prostu poszedł ze mną do konkretnej półki.
zazwyczaj prosza kasjerzy inne osoby z sali o sprawdzenie ceny - tak czesto robia w geancie, w ktorym bywam. Ale to juz wewnetrzna sprawa organizacyjna co za co jest odpowiedzialny.
Cytat:
Napisane przez ...:::oblabobla:::... Pokaż wiadomość
a jezeli sytuacja jest na odwrot? Na polce jest wyzsza cena a w kasie nizsza, czy ktos z Was chociaz raz (jezeli mial taka sytuacje) powiedzial kasjerowi ze jest blad w cenie? Uczciwosc powinna dzialac w dwie strony
no mi sie zdarzylo powiedziec, ale i tak zostano przy nizszej cenie.
Cytat:
Napisane przez kasia20a Pokaż wiadomość
O widze ze cos ewoluwolo - dawniej to sie komputery mylily, a teraz myla sie informatycy... no no czasy sie zmieniaja...

a co nie moga sie mylic ??
oczywiscie ze sie myla, jak kazdy ludzie to akurat byla aluzja do czegos innego. skoro drazysz temat to rozwine - w latach 90-tych kiedy zaczely sie pojawiac komputery, to slynnym powiedzeniem poczatkowych uzytkownikow bylo "komputer sie pomylil", albo jeszcze lepsze "w systemie tak jest napisane, a nie mozliwe aby sie system mylil".

Cytat:
Napisane przez kasia20a Pokaż wiadomość
i jeszcze z ta kawa hmm nikt nie chodzi za kazdym klientem i nie patrzy gdzie walnie towar bo mu sie nie chce odniesc go na miejsce nie mowie tu o tym ze sie polozy chipsy do pampersów ale jesli włozy pampersy np za 39 do tych za 49 to drugi nie popatrzy weznie wieksze i pozniej zdziwiony ze sa po 49.
ale nigdzie nie jest napisane, ze to obowiazek klienta odlozyc towar dokladnie na ta polke z ktorej wzial (chyba ze ja czegos nie wiem), zreszta nie widzialam, zeby ktos to ze zlosliwosci robil, a z tego co piszesz to prawie to tak wyglada: "przychodzi wataha zlych klientow i masowo przekladaja towar po to aby biednym kasjerom utrudnic zycie"... ludzie sa ludzmi, a obowiazkiem sklepu, nie klienta jest dbac o porzadek na polkach i w cenach. Jak to sklep zrobi, to juz jego sprawa.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 19:54   #47
lir391
Zakorzenienie
 
Avatar lir391
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Kiedys kupowalam w Tesco w jakiejs promocji bardzo tania bielizne i bylo tak, ze chyba trzy pary majtek za 7, czy 8 zl i, a piekna pani przy kasie policzyla mi 7 za sztuke, mimo, ze byly spiete razem, wiec wiadomo, ze cena jest za zestaw. Zajeta pakowaniem tez poczatkowo nie zwrocilam na to uwagi, dopiero po odejsciu od kasy cos mnie uderzylo - wrocilam sie i dostalam zwrot swoich 14 zl.
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ?


'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.'
/Terry Pratchett/



lir391 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 20:08   #48
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość

oj nie przesadzasz z tymi grosikami??
wiesz ile sklepy maja dziennie klientów?

pozatym sa sklepy gdzie pomylki cenowe zdarzaja sie nade czesto i nie sa to pomyłki tylko celowe bledy ,licza na to iz klient nie zauwazy lub bedzie za bardzo dupowaty aby sie upomniec o swoje i w ten spsob zarabiaja.

co do niemoznosci wczytania kodu to jest mega wkurzajace ale nigdy nie zdarzylo mi sie osobiscie leciec samej po druga rzecz sa od tego wrotkarki czy inne osoby a ze za man tłum udzi ?trudno tez jestem klientem a balagan ma sklep a nie ja .
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-05, 20:20   #49
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

A ja ostatnio kupowałam cyfrówkę i cena pod aparatem wynosiła ok 800 zł. Przy kasie za to zapłaciłam 550 zł No, akurat w tym wypadku nie ma się co kłócić

Ale tak na codzień, szczegolnie w hiprmarketach, to z zanizonymi cenami na półce to chyba normalka Moi rodzice nigdy nie sprawdzali paragonów, ale ja kiedys wzięłam i sobie je przejrzałam. Parę rzeczy mi się nie zgadzało i tak sobie myślę, że jeśli tak jest z tymi cenami u większosci klientów to nieeeeeźle sobie zarabiają


"Grosz do grosza i będzie kokosza" :P
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-11-06, 10:17   #50
kasia20a
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
wiesz ile sklepy maja dziennie klientów?

pozatym sa sklepy gdzie pomylki cenowe zdarzaja sie nade czesto i nie sa to pomyłki tylko celowe bledy ,licza na to iz klient nie zauwazy lub bedzie za bardzo dupowaty aby sie upomniec o swoje i w ten spsob zarabiaja.

co do niemoznosci wczytania kodu to jest mega wkurzajace ale nigdy nie zdarzylo mi sie osobiscie leciec samej po druga rzecz sa od tego wrotkarki czy inne osoby a ze za man tłum udzi ?trudno tez jestem klientem a balagan ma sklep a nie ja .
HA HA nie przesadzacie z tymi groszami?? teraz sobie wyobraziłam szkolenie kasjeróww pewnie im mowia wydawajcie o grosz mniej wiecej zarobimykasjerzy pilnuja sie zeby nie zrobic sobie róznicy kasowej a nie myslą jak zostawic sobie grosza bez przesady.
kasia20a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-06, 18:14   #51
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

generalnie ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec z watku
1. klienci sa odpowiedzialni za sprzatanie w sklepie
2. kasjerzy maja druga pensje z niewydanych grosikow


a juz powaznie co do niewydanych resszt to ktos to kiedys faktycznie policzyl i wyszlo, ze to sie miesci w granicach bledu obliczeniowego. A co powiecie na to jak fakt np kupowania sera czy wedliny na wage i towar wazy dajmy na to 132 gramy (ale waga moze tez byc zle przestawiona), cena za kilogram 17,99 (no promocyjna - nie ) czyli wychodzi 17,99*0,132=2,37468 zl a te ulamki grosza sa zaokraglane ... wiessz ile kasjer wyciaga na tym zaokragleniu??? a jeszcze jak zle (celowo na pewno celowo) ustawi wage i wyjdzie 133grama zamiast 132?? wowczas 17,99*0,133= 2,39267... skandal prawie dwa grosze wskakuja do jego kieszeni!!!!!!!!!!!

Podsumowujac trzeba sobie ustawic jaka rozsadna granice, wiadomo, ze jak by chodzilo o 100zl to bym nie popuscila, nawet te 4zl o ktore upomniala sie ines tez rozumiem.

Edytowane przez Rena
Czas edycji: 2006-11-06 o 18:19 Powód: dopisek
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-06, 18:32   #52
obca
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

ja czasem opuszczę kilka groszy gdy kasjerka nie ma wydać i poprosi - ale oszukiwana nie lubię być, zwłaszcza gdy w danym sklepie powtarza się to kilka razy

poza tym wystarczy policzyć: 50 gr na sztuce - to przy zakupie 100 drobiazgów (typu mydełko, balsamik, serek, jogurcik, gazetka) 50 zł - a za 50 zł mam nowy sweter albo kilka par nowych rajstop
ja tam cenię moje grosiki - poza tym często różnice są większe - rzędu kilku złotych na sztuce
obca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-06, 18:38   #53
Kalex
Zakorzenienie
 
Avatar Kalex
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 303
GG do Kalex
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Cytat:
Napisane przez Blair Pokaż wiadomość
Ja sobie wydrukowałam i nosze w portwelu taka karteczke :

art 543 Kodeksu Cywilnego "wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa sie za oferte sprzedaży "

płecisz tyle ile "widać" ,a nie tyle ile pokazują czytniki !
ooo bardzo dobrze, ze znasz ten artykuł, ja już 3 razy miałam taką jak Wy sytuacje przy kasie i grzecznie zatycowałam kasjerce ten artykuł, kiedy gadała coś do mnie, ze widać się koleżance pomyliły ceny na półce - po usłyszeniu artykułu zrobiła i nie odywając sie do mnie wbiła tą cenę, która widniała na produkcie/pod produktem

Cytat:
Napisane przez _totally_ Pokaż wiadomość
Miałam kiedyś taka sutuację w moim osiedlowym supermarkecie. Chodziło o jakieś dwa złote. Byłam już dostatecznie zdenerwowana, bo kilkam inut czekałam (parę innych osób też) na "łaskawą" panią, która zechce podejść do wagi (wagę obslługuje personel). Pani w ko0ńcu podeszła. Chciałam kupić ogórki, kobieta przede mną też. Ekspedientka położyła na wadze i wbiła inną cenę niż tak, na karteczce. Kobieta coś powiedziała. Ja, ponieważ wzięłam te same warzywa, zwróciłam uwagę na to, że produkt należy sprzedać za tyle, ile "sugeruje" karteczka. Wiecie co zrobiła sprzedawczyni? Powiedziała, że dziś cena uległa zmianie, oderwała karteczkę i ją zgniotła. Rzuciłam tymi ogórkami w stertę warzyw, coś powiedziałam i wyszłam. Przez jakiś czas robiłam zakupy w innych sklepach
buhahahahaa tez chyba bym tymi ogórkami rzuciła i powiedziała, że od dziś ja zmieniam sklep

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio mialam taka sytuacje... Bylam z TŻ w tesco i zachecila mnie cena podpasek naturella ultra . Wzielam je do koszyka. Ale pozniej poprosilam TŻ żeby podliczyl wszystkie moje zakupy. Po jakims czasie podchodzi do mnie i mowi ze te podpaski sa o 4 zł drozsze.
Ale stwierdzilismy ze wezmiemy je i pozniej pojdziemy do informacji zeby zwrocili nam roznice (maja taki obowiazek).
A tam jakas glupia baba poszla niby sprawdzic cene na półce.
Nie bylo jej z 10 minut, aż żalowalam ze nie poszlismy z nią (ogromny błąd). I co?? Zmieniła karteczke z ceną!!! Zamienila na jakas obdartą, jakby robioną na predce. Wrocila i bezczelnie sklamala ze cena sie zgadza. TŻ poszedl z nia zeby to sprawdzic i wtedy zauwazyl ze glupia małpa podmienila te karteczki... Jak jej to powiedzial to jeszcze wyleciala do niego z tekstem że "pan mnie obraża, jak pan śmie, to tylko moja dobra wola ze ja tu przyszłam z panem w tej chwili"

I moj blad byl taki ze nie zwrocilam tych cholernych podpasek... :[ a powinnam była to zrobić.
Wkurzyłam się na Tesco i narazie nie zamierzam tam robić zakupów . Jeszcze zla cena to nic w porownaniu z tym perfidnym klamstwem. I robieniem z nas idiotow.

eeeech
o raju nie napisze nic na ten temat, bo mi ciśnienia podskoczyło, jak to przeczytałam - coś nerowa jestem

Cytat:
Napisane przez Flofferek Pokaż wiadomość
jeszcze denerwuje mnie (chociaz zdarza sie ze przymykaja ekspedientki oczy), gdy kasjerki/kasjerzy mowia ze grosika oddadza 'przy okazji' czyli nigdy a mnie taki kaze placic z grosikiem, mimo ze np musze wtedy rozmieniac grubsze pieniazki... no i jest ok - ja lubie zaplacic wszytstko co do grosika, ale nie znosze gdy mowia ze tego nieszczesnego grosika oddadza w przyszlosci, no i tak sie wzbogacaja na nas... a przejsc jednego dnia po kilku sklepach, kupic cos to sie uzbiera kilka grosikow, szczegolnie gdy ktos liczy kazda 'zlotowke' (juz mi sie nie chce powtarzac slowa 'grosik'), wiec od tej pory mowie ze chce dokladna reszte
a z tymi grosikami to nie jest zadna przesadajak nam-klientom-zabraknie grosika to kasjerki prychaja, fuchają (jeden raz nie zrobiłam zakupów przez durny grosz), pytają sie czy na pewno oddamy grosika itp., ale jak one nie mają wydać grosza to zawsze słyszę: będzie bez grosza i zaczyna obsługiwac druga osobe
w grudniu ubiegłego roku stałam z mamą w kolejce do Empiku, przed nami było około 10 osób, każdej osobie z kolejki sprzedawczyni mówiła: ale bedzie bez grosika (wiadomo, ceny z końcówką 99) i kazdy mowił: ok, dobrze i sobie szedł - doszło do nas: kobietka do mamy ze słodkim uśmiechem: bedzie bez grosika, dobrze? a mama na to: nie dobrze hahahahaaha myślalam, ze padne ze smiechu z miny tej sprzedawczyni i co? wyciagnela z kasy grosz i wydała reszte <---jaki wniosek?
1. zarobiła sobie 9 groszy
2. miala co wydawac ludziom, ale tego nie zrobiła...
Kalex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-06, 19:24   #54
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Mnie też wkurza jak cena się nie zgadza Ale często jest tak, że cena na półce jest ceną na inny towar dlatego prawie zawsze porównuję kody kreskowe lub korzystam z czytników cen Swoją drogą nie lubię sklepów gdzie nie ma takowych czytników albo jest jeden na cały sklep i w dodatku zepsuty Raz zdarzyło mi się, że kasjerka nabiła mi cenę wyższą ale zupełnie innego produktu - kupowałam jakiś jogurt danone za niecałą złotówkę a na rachunku zamiast niego były danonki w "tubkach" (oj, dawno to było ) za prawie 2 zł. Zwróciłam uwagę kasjerce, że ja tego nie kupowałam, ona skierowała mnie do punktu obsługi klienta i dostałam moje pieniądze z powrotem To były małe zakupy, kupowałam towar za jakieś 2-3 zł, więc dlatego zauważyłam, że coś się nie zgadza. Teraz jak moje zakupy okażą się droższe w kasie o np. 50 gr to nie robię z tego powodu problemu bo po prostu szkoda mi czasu na użeranie się z obsługą. Jeżeli byłoby to kilka złotych to pewnie zwróciłabym na to uwagę

Z tym wydawaniem o grosz za mało też bardzo często się spotykam. Nie robię z tego powodu problemów ale jakby tak policzyć to w pobliskim supermarkecie już mi całkiem sporo wiszą Ale raz mi policzyli za Glamour 7,50 zł zamiast 9,90 zł (nie wiem jak mogli tej ceny nie zmienić, przecież w przypadku gazet to oczywiste, cena jest nawet na okładce!) więc jesteśmy kwita
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-06, 19:30   #55
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

A mnie kilka razy spotkało miłe zaskoczenie. Na towarze była cena, a pani przy kasie mówiła :"niespodzianka, płaci pani mniej" Kiedyś w C&A zastanawiałam się, czy kupić sweterek Kubusiowi za 69 zł. Trochę dużo dla dziecka, które bardzo szybko rośnie i ponosi takowy ze 3 miesiące. W końcu stwierdziłam, ze sweterek jest śliczny i synuś wart Chyba ktoś tam na górze mnie wynagrodził za hojność Pani przy kasie mówi: to żadna promocja ani obniżka, specjalnie dla pani, jako, że jest pani którymś tam klientem sweterek kosztuje 14,90 Mały nosił go chyba z rok, bo wzięłam większy i wywijałam rękawy
Tak samo w trollu ostatnio bluzę kupowałam i przy kasie pani obniżyła mi cenę o 10 zł
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-06, 19:36   #56
Kalex
Zakorzenienie
 
Avatar Kalex
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 303
GG do Kalex
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
A mnie kilka razy spotkało miłe zaskoczenie. Na towarze była cena, a pani przy kasie mówiła :"niespodzianka, płaci pani mniej" Kiedyś w C&A zastanawiałam się, czy kupić sweterek Kubusiowi za 69 zł. Trochę dużo dla dziecka, które bardzo szybko rośnie i ponosi takowy ze 3 miesiące. W końcu stwierdziłam, ze sweterek jest śliczny i synuś wart Chyba ktoś tam na górze mnie wynagrodził za hojność Pani przy kasie mówi: to żadna promocja ani obniżka, specjalnie dla pani, jako, że jest pani którymś tam klientem sweterek kosztuje 14,90 Mały nosił go chyba z rok, bo wzięłam większy i wywijałam rękawy
Tak samo w trollu ostatnio bluzę kupowałam i przy kasie pani obniżyła mi cenę o 10 zł
Impresona to jestes chyba w czepku urodzona
Też chcę do takich sklepów
Kalex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-06, 19:36   #57
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Impersona ale masz szczęście!
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-06, 19:37   #58
rusalka
Zadomowienie
 
Avatar rusalka
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: gliwice-sośnica
Wiadomości: 1 750
GG do rusalka
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
generalnie ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec z watku
1. klienci sa odpowiedzialni za sprzatanie w sklepie
A myslisz ze jest inaczej?
rusalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-06, 19:40   #59
obca
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

Impersona: też miałam 2 razy taką niespodziankę - ostatnio w Orsay`u długo zastanawiałam się czy kupić bluzeczkę, bo była dość droga, a jak już się zdecydowałam i poszłam do kasy wyszło o 10 zł mniej niż na metce

ale nie wiem skąd ta promocja
obca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-11-06, 19:44   #60
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Inna cena w kasie, inna na polce...

A mnie sie bardzo czesto zdarza, ze przy kasie cena okazuje sie byc nizsza . To mila niespodzianka. Natomiast kiedy na kasie wyskakuje wyzsza to zawsze zwracam uwage kasjerce na ta roznice i place taka cene, jaka jest wystawiona przy produkcie.

Kiedys mialam taka sytuacje w Carrefourze - kupowalam jakies kosmetyki w promocji, a tu przy kasie wyzsza cena. Pani sprawdzila cene na polce i cene obnizono, ale nastepnym razem jak bylam w tym sklepie to juz byla ta wyzsza. Czyli ktos zle cene na polce umiescil, ale zachowali sie w porzadku i sprzedali mi produkt taniej. No i zalapalam sie wtedy na nie planowana promocje!
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.