Dda - Strona 145 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-04, 13:05   #4321
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Dda

maymay mysle ze wiekszosc z nas wie jak w tej chwili sie czujesz. Kiedy rozpadlo sie moje malzenstwo (i choc bylo zle i toksyczne) to w dniu kiedy on wyszedl wylam na podlodze ze strachu przed tym co mnie czeka. i to nie bylo dlatego ze zlamal mi serce (bo juz duzo wczesniej przepuscil je przez maszynke do miesa) ale wlasnie ten strach i niepewnosc co dalej ze mna bedzie. Potem podnioslam sie i juz nie plakalam. I dalam sobi szanse na poznanie kogos komu zalezalo na mnie.

Mnie po rozstaniu spotkal happy end. Chin up girl.

Czarnooka kiedy ten wielki dzien?
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-04, 16:01   #4322
maymay6
Rozeznanie
 
Avatar maymay6
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Nigdziebądź
Wiadomości: 700
Dot.: Dda

kropka241 wiem, że przejdzie. W końcu minie. Chyba po prostu ciężko mi bo tak naprawdę ja to skończyłam a nie on. Ale w sumie on nawet nie starał się mnie zatrzymać. Nie zrobił nic...
Tylko samemu tak smutno i ciężko. Wracam do domu i nie mam do kogo ust otworzyć. Brak znajomych, koleżanek... Zostałam z kotami i nie zawsze sobie z tym radzę.
maymay6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-04, 17:28   #4323
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Dda

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
maymay mysle ze wiekszosc z nas wie jak w tej chwili sie czujesz. Kiedy rozpadlo sie moje malzenstwo (i choc bylo zle i toksyczne) to w dniu kiedy on wyszedl wylam na podlodze ze strachu przed tym co mnie czeka. i to nie bylo dlatego ze zlamal mi serce (bo juz duzo wczesniej przepuscil je przez maszynke do miesa) ale wlasnie ten strach i niepewnosc co dalej ze mna bedzie. Potem podnioslam sie i juz nie plakalam. I dalam sobi szanse na poznanie kogos komu zalezalo na mnie.

Mnie po rozstaniu spotkal happy end. Chin up girl.

Czarnooka kiedy ten wielki dzien?

11 sierpnia

jak w opisie nizej ;D
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-04, 18:11   #4324
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Dda

Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość
11 sierpnia

jak w opisie nizej ;D
facepalm
sorki Paula
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-04, 18:58   #4325
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Dda

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
facepalm
sorki Paula


nic sie nie stalo
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 15:08   #4326
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: Dda

hej

mam nadzieję, że jeszcze ktoś tutaj wchodzi. Kurcze trochę potrzebuję waszego wsparcia

Dziewczyny mam do czynienia z manipulującym- bufonem. No i chciałabym sobie właśnie jakoś z nim poradzić, postawić granicę ect.

To jest pan z cyklu "powszechnie znaną prawdą jest...", "kobiety nie powinny... i tutaj jakiś ogólnoludzki autorytet", on też pozwala sobie na manipulacje

Wymyśliłam kilka zdań typu:
  • to jest twój pogląd, ja myślę inaczej
  • nie przepadam za uogólnieniami, to myślę, że to jest kwestia indywidualna
  • myślę, że tobie po prostu podobają się inne rzeczy niż mnie, różne gusta
  • to po prostu kwestia postrzegania świata, ja widzę to inaczej
Może macie kilka innych pomysłów z terapii lub doświadczeń jak sobie asertywnie nie dać wejść na głowę??

__________________
Skoro ma być lepiej,
najpierw musi być inaczej



Edytowane przez Mallutka
Czas edycji: 2011-11-06 o 15:10
Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 18:27   #4327
bajeczka000
Wtajemniczenie
 
Avatar bajeczka000
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
Dot.: Dda

Och jak ja nie cierpię takich ludzi... widzą tylko czubek własnego nosa. Ja bym powiedziała, że się z nim nie zgadzam, każdy ma prawo do własnych opinii i wniosków oraz że nie należy do pewnych rzeczy podchodzić stereotypowo i ogólnie, tylko indywidualnie. To by była moja wersja grzecznościowa, a że jestem osobą dość porywczą to pewnie gdybym usłyszała takie 'górnolotne' stwierdzenie ( a szczególnie wrażliwa jestem na 'kobiety powinny/ nie powinny) to pewnie krótko ucięłabym rozmowę czymś w rodzaju, żeby sobie te 'mądrości' w buty wsadził i nie rozgłaszał ich w mojej obecności. Ale tak jak wspomniałam, ja miewam niewyparzony język
__________________


Cytat:
Napisane przez marrellic
Jeżeli Wizaż jest bezradny, to nic tylko skakać z mostu


bajeczka000 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-06, 23:36   #4328
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Dda

Zacznij wymieniać, co mężczyźni powinni i czego nie powinni. Czuję, że wyszłaby z tego bez porównania dłuższa lista.

Mogę zapytać, czy sprawa dotyczy zwykłej dyskusji, wymiany poglądów, czy facet chce Cię przekabacić w jakichś sobie znanych celach? Zapytaj najlepiej wprost, jaki ma cel w tym, żebyś zmieniła zdanie, dlaczego masz je zmieniać pod jego wpływem, skoro masz swoją rację, a prawda jest jak d..., każdy ma swoją.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 08:34   #4329
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 508
Dot.: Dda

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
hej

mam nadzieję, że jeszcze ktoś tutaj wchodzi. Kurcze trochę potrzebuję waszego wsparcia

Dziewczyny mam do czynienia z manipulującym- bufonem. No i chciałabym sobie właśnie jakoś z nim poradzić, postawić granicę ect.

To jest pan z cyklu "powszechnie znaną prawdą jest...", "kobiety nie powinny... i tutaj jakiś ogólnoludzki autorytet", on też pozwala sobie na manipulacje

Wymyśliłam kilka zdań typu:
  • to jest twój pogląd, ja myślę inaczej
  • nie przepadam za uogólnieniami, to myślę, że to jest kwestia indywidualna
  • myślę, że tobie po prostu podobają się inne rzeczy niż mnie, różne gusta
  • to po prostu kwestia postrzegania świata, ja widzę to inaczej
Może macie kilka innych pomysłów z terapii lub doświadczeń jak sobie asertywnie nie dać wejść na głowę??


"Cieszę się, że cię spotkałam. To dla mnie cenne doświadczenie, spotykać ludzi o odmiennym podejściu do tego tematu. Będę ci kibicowała i tobie również życzył sukcesu jaki odnoszę."


A najlepiej - olać dziada, zamiast wdawać się z nim w polemikę. Nie brać jego słów do siebie. Nie szkoda nerwów?
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 12:26   #4330
Shady lady
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 38
Dot.: Dda

A ja nie spodziewałam się, że tu wpadnę. Przecież w moim domu nie było problemów z alkoholem, czy przemocy fizycznej. Psychicznej też sobie nie przypominam, więc o co chodzi?

Jednak wiele cech DDA pasuje do mnie jak ulał. Ciągłe szukanie potwierdzenia, brak zaufania nawet do własnych przyjaciół (!), unikanie konfliktów i zbyt nerwowe na nie reagowanie, wyciąganie ręki do ludzi, którzy już dawno okazali się tego niewarci, strach przed byciem opuszczoną, strach przed ludźmi stojącymi niejako nade mną (szef, panie z dziekanatu, wykładowcy - mniej lub bardziej), ciągłe zastanawianie się jak powinno się zachować, bezlitosne spojrzenie na siebie, a zarazem bardzo wiele wyrozumiałości dla innych. Mogłabym pewnie jeszcze wymieniać, ale po co.
Mimo to nadal nie rozumiem, co poszło "nie tak" kiedyś.
Shady lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 16:07   #4331
reverse
Zadomowienie
 
Avatar reverse
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 079
Dot.: Dda

Cytat:
Napisane przez Shady lady Pokaż wiadomość
A ja nie spodziewałam się, że tu wpadnę. Przecież w moim domu nie było problemów z alkoholem, czy przemocy fizycznej. Psychicznej też sobie nie przypominam, więc o co chodzi?

Jednak wiele cech DDA pasuje do mnie jak ulał. Ciągłe szukanie potwierdzenia, brak zaufania nawet do własnych przyjaciół (!), unikanie konfliktów i zbyt nerwowe na nie reagowanie, wyciąganie ręki do ludzi, którzy już dawno okazali się tego niewarci, strach przed byciem opuszczoną, strach przed ludźmi stojącymi niejako nade mną (szef, panie z dziekanatu, wykładowcy - mniej lub bardziej), ciągłe zastanawianie się jak powinno się zachować, bezlitosne spojrzenie na siebie, a zarazem bardzo wiele wyrozumiałości dla innych. Mogłabym pewnie jeszcze wymieniać, ale po co.
Mimo to nadal nie rozumiem, co poszło "nie tak" kiedyś.
Witaj
Może to ma źródło w czym innym? Nadopiekuńczość ze strony któregoś z rodziców lub inne zachowania.

Edytowane przez reverse
Czas edycji: 2011-11-09 o 16:08
reverse jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-10, 09:50   #4332
Shady lady
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 38
Dot.: Dda

Dziękuję za odpowiedź

Nadopiekuńczy moi rodzice nigdy nie byli. Dużo czasu spędzałam u dziadków i z dziadkami, ponieważ mieszkaliśmy z nimi przez kilka lat, a potem, kiedy skończyłam ok. 6-7 lat, wyprowadziliśmy się na swoje (na drugi koniec miasta), ale po lekcjach i tak przychodziłam do dziadków i dopiero po pracy mama zabierała mnie do domu.
Piszę o tym dlatego, że wydaje mi się, że to właśnie podejście mojej babci do mnie i do życia ogólnie mogło mieć znaczenie, bo pamiętam, jak bardzo bałam się jej gniewu. Nie to, żeby biła, czy krzyczała jakoś nadzwyczajnie, ale złościła się w taki "zimny" sposób nawet za największe głupoty, jak np. niezjedzona w szkole kanapka, którą ona wcześniej przygotowała (ja po prostu nie bywałam głodna w szkole ). Babcia była człowiekiem, z którym (w wielu aspektach) nie było dyskusji. Zaowocowało to tym, że zaczęłam kłamać z tego strachu. Oddawałam komuś te kanapki, albo w ostateczności wyrzucałam, żeby tylko nie przynosić ich do domu i mówiłam, że zjadłam sama. To oczywiście tylko przykład, ale wydaje mi się całkiem dobrze ukazujący, o co chodzi (a przecież były jeszcze oceny i milion innych pomniejszych spraw).
Moja mama (czyli owej babci córka) była w stosunku do niej bardzo uległa (to oczywiście zaczęłam zauważać dopiero znacznie później) i nie bardzo się wtrącała w to wszystko. Przez to, że nie bardzo potrafiła swojej mamie odmawiać, babcia przez kilkanaście lat miała znaczący udział w naszym życiu rodzinnym (żeby nie powiedzieć dosadniej ).

Kocham moją babcię, naprawdę, ale stres przed tym jej gniewnym spojrzeniem i poczucie bycia tą gorszą w jej oczach (widziałam/widzę znaczące różnice w jej podejściu do mnie i mojej siostry ciotecznej chociażby) pojawia się u mnie do tej pory, choć już w dużo, dużo mniejszym natężeniu, ponieważ z wiekiem powoli nauczyłam się wyznaczać jej granice.

Babcia to jedyna "anomalia", jaką sobie przypominam z tamtego okresu i nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Shady lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-12, 21:37   #4333
dsgmon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 10
Dot.: Dda

Hej jestem tu pierwszy raz, mam pytanie, czy ktoś z Was uczęszcza na jakas terapie DDA? bo chcialam sie wybrac a nie mam odwagi ;/
dsgmon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-12, 21:48   #4334
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Dda

Shady lady: rodzina dysfunkcyjna to nie tylko rodzice - niszczący wpływ na Ciebie mogą mieć także dalsze osoby. Jak dla mnie Twój przypadek jest właśnie taki. Dzieciaki z rodzin dysfunkcyjnych mają podobne cechy do dda, stąd może podobieństwo, które dostrzegasz między sobą a dda. Babcia która wzbudza w Tobie strach jest podobna do ojca albo matki, którzy po alkoholu mogą zachowywać się tak samo.

Dsgmon: a co byś chciała wiedzieć?
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-12, 22:05   #4335
dsgmon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 10
Dot.: Dda

Wszystko. nie wiem w ogole jak sie za to zabrac i nie wiem czy powinnam ;/ moj ojciec byl alkoholikiem, ale nie zyje od 1,5 roku a ja mam dopiero 19 lat ;/ nie wiem czy nie jestem za mloda i nie wiem czy jest sens.
dsgmon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-12, 22:30   #4336
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Dda

Moja sytuacja była bardzo podobna, jednak po pomoc zgłosiłam się dopiero niedawno, kiedy zauważyłam, że niechcący rozwalam swój związek. Nigdy nie jest za wcześnie czy za późno, żeby sobie pomóc. Jeśli tylko uważasz, że potrzebujesz pomocy, że masz jakiś problem związany z dda - zorientuj się, czy w Twoim mieście są jakieś poradnie, stowarzyszenia, grupy, które zajmują się pomocą takim osobom.

Pierwsze wizyty są typowo "poznawcze" - psycholog chce Cię poznać, zorientować się jaki jest główny problem z którym nie potrafisz sobie poradzić w związku z byciem dda. A następnie zaczynacie pracować nad problemami, które Cię męczą - co tydzień pyta, co nowego u Ciebie, opowiadasz, a on łapie Cię za "słówka" i zwraca uwagę na ważne rzeczy z jego perspektywy.
Musisz być tylko w 100% szczera - przede wszystkim ze sobą i z nim, nie nastawiać się na to, że będziesz oceniana - dobry psycholog nie ocenia Twojego postępowania, tylko naprowadza na to, jak mogłabyś się dobrze zachować w danej sytuacji, i dlaczego tak nie zrobiłaś. Gabinet to taki "pokój zwierzeń", gdzie nikt nie podsłuchuje i nie wyniesie dalej tego, co powiesz. Mówisz o tym, co Cię boli, o swoich wrażeniach, emocjach w sytuacjach, które sprawiają Ci problemy.
Koniecznie w ramach współpracy z psychologiem proś o "zadania domowe" różnego typu - to mobilizuje do zmian na lepsze, wiem to po sobie.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-13, 11:50   #4337
dsgmon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 10
Dot.: Dda

ok, dzieki ja jakiegos konkretnego powodu to nie mam, tyle tylko ze zawsze za wszystko obwiniam siebie i tlumacze sobie zawsze zachowanie innych jesli bylo zle, choc czasem sama nie wiem czy bylo zle czy nie. jestem strasznie implusywna i nerowowa. nie dawno moja "przyjaciolka" sie od mnie odwrocila co pewnie tez bylo moja wina a ja nie wiem dlaczego, jak i nie moge sobie poradzic z podejsciem pewnego chlopaka od paru miesiecy i sie w tym mecze. ja nie wiem czy to jest dda ;/ a psycholog przy pierwszej wizycie kaze Ci powiedziec z czym masz problem? tak bezposrednio pyta? a moge wiedziec ile mialas lat jak sie zglosilas na terapie?
dsgmon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-13, 15:27   #4338
dsgmon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 10
Dot.: Dda

o co chodzi z tym, że odpisałam cos a to sie nie dodalo?
dsgmon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-13, 20:01   #4339
dsgmon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 10
Dot.: Dda

ulicznica, a ile mialas lat jak poszlas na terapie i co Cie do tego sklonilo?
dsgmon jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-16, 18:44   #4340
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Dda

Cytat:
Napisane przez dsgmon Pokaż wiadomość
ok, dzieki ja jakiegos konkretnego powodu to nie mam, tyle tylko ze zawsze za wszystko obwiniam siebie i tlumacze sobie zawsze zachowanie innych jesli bylo zle, choc czasem sama nie wiem czy bylo zle czy nie. jestem strasznie implusywna i nerowowa. nie dawno moja "przyjaciolka" sie od mnie odwrocila co pewnie tez bylo moja wina a ja nie wiem dlaczego, jak i nie moge sobie poradzic z podejsciem pewnego chlopaka od paru miesiecy i sie w tym mecze. ja nie wiem czy to jest dda ;/ a psycholog przy pierwszej wizycie kaze Ci powiedziec z czym masz problem? tak bezposrednio pyta? a moge wiedziec ile mialas lat jak sie zglosilas na terapie?
To co wymieniasz, jest przecież powodem, dla którego jest Ci źle ze samą sobą. Co do sytuacji z przyjaciółką, zapytaj jej dlaczego tak się stało, bo przecież nie znasz powodu, wszystko opierasz na swoich domysłach - czasami one wydają Ci się bardziej realne, niż to, co jest na zewnątrz. Odpowiedź "tak jakoś wyszło" nie jest odpowiedzią. I nie obwiniaj się za nim na zimno nie ocenisz sytuacji.

Ja chodzę od września tego roku na wizyty. Psycholog zapytał najpierw, czy w domu były problemy z alkoholem, czy ja mam w związku z tym jakieś problemy. Nie ma się czego bać, jeśli tylko będziesz pamiętać o tym, o czym napisałam wyżej.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-16, 19:18   #4341
ojp
Wtajemniczenie
 
Avatar ojp
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 241
Dot.: Dda

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
To co wymieniasz, jest przecież powodem, dla którego jest Ci źle ze samą sobą. Co do sytuacji z przyjaciółką, zapytaj jej dlaczego tak się stało, bo przecież nie znasz powodu, wszystko opierasz na swoich domysłach - czasami one wydają Ci się bardziej realne, niż to, co jest na zewnątrz. Odpowiedź "tak jakoś wyszło" nie jest odpowiedzią. I nie obwiniaj się za nim na zimno nie ocenisz sytuacji.

Ja chodzę od września tego roku na wizyty. Psycholog zapytał najpierw, czy w domu były problemy z alkoholem, czy ja mam w związku z tym jakieś problemy. Nie ma się czego bać, jeśli tylko będziesz pamiętać o tym, o czym napisałam wyżej.
Hehe, nie, ot tak przyszlas sobie do psychologa, bo nie masz co z zyciem robic.

Ja tez jestem DDA, nawet udzielalam sie tutaj kiedys. Dzieki pomocy pewnych wizazanek udalo mi napisac i obronic prace magisterska na 5.0. Oczywiscie temat zwiazany z DDA (bo tak wlasnie chcialam) BARDZO mi sie podobal, pisalam praktycznie o sobie, moim zyciu, popierajac to wszystko literatura przedmiotu.
__________________
"Eat clean, train hard and surround yourself with those on the same mission as you".

Aparatka: 16.08.2007-10.09.2009
11.03.2015-?

Walczę:
82,6 kg --> 80,2 kg --> 75,9 ?

cel I: 79 kg
cel II: 75 kg
cel III: 71 kg

"Per aspera ad astra".
ojp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-16, 19:23   #4342
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Dda

Od czegoś trzeba zacząć. Chociaż i tak na pierwszych spotkaniach wydawało mi się, że to nieważne, co mówię, i z czym ja w ogóle przychodzę, przecież jest tak jak jest od lat, więc czemu nagle miałoby się zmienić...?
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-17, 06:47   #4343
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Dda

Cytat:
Napisane przez ojp Pokaż wiadomość
Hehe, nie, ot tak przyszlas sobie do psychologa, bo nie masz co z zyciem robic.

Ja tez jestem DDA, nawet udzielalam sie tutaj kiedys. Dzieki pomocy pewnych wizazanek udalo mi napisac i obronic prace magisterska na 5.0. Oczywiscie temat zwiazany z DDA (bo tak wlasnie chcialam) BARDZO mi sie podobal, pisalam praktycznie o sobie, moim zyciu, popierajac to wszystko literatura przedmiotu.

hej

ja tak samo pisalam o DDA na podstawie siebie i 2 wizazanek
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-17, 10:18   #4344
madzia9018
Raczkowanie
 
Avatar madzia9018
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241
Dot.: Dda

Witajcie, od dłuzszego czasu zaglądam na forum i wkońcu się odważyłam napisać, tez jestem DDA
Długo nie dopuszczałam do siebie tego że mogę mieć problem, wychowałam sie w domu w którym pil ojciec, na pozór kochajacy dobry takie sprawiał wrażenie, ludzie wiedzieli że pije ale wszyscy wokoło myśleli że jest dobrym ojcem i mężem a tak nie było. Po pijaku albo zamieniał się w kata albo szedł spać, albo był do rany przyłóż. Myślałam ze tak musi być, jako dziecko patrzyłam na ojca jak pije, pilnowałam czy juz spi, niejednokrotnie szukalismy go z rodzeństwem. Dziś widzę że to bardzo odbilo sie na mojej psychice, nie potrafie zaufać żademu meżczyźnie pomimo że mam 22 lata nigdy z nikim nie byłam zwiazana, chociaż czuje że bardzo potrzebuje milości i wsparcia z drugiej strony. Czytając symptomy towarzyszące DDA wiele przejawia się w mojej osobowości, czuje sie nadmiernie odpowiedzialna za mame i rodzenstwo, na szczescie rodzice sa 2 lata po rozwodzie ktory przebiegl szybko choc bardzo bloesnie. Teraz wiem ze mama ma spokoj, choc nie jest szczesliwa bo chciala innego zycia dla siebie i dla nas. Obiecałam sobie że jeżeli kiedykolwiek stworze własna rodzine, a mam nadzieje ze bedzie mi to dane, to nie pozwole by schemat moejgo rodzinnego domu sie powtorzył. Trochę chaotyczna ta moja wypowiedź, ale piszę ją przez łzy bo wspominając to co wydarzyło się w moim życiu zawsze płaczę, tak bardzo zazdroszczę koleżankom że maja wspaniałych ojców do których moga powiedzieć "tato" bo ja tez chciałabym mieć pełną i normalna rodzine
__________________
"Nie zmarnuj życia..."
madzia9018 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-17, 13:17   #4345
KiniaaxD
Rozeznanie
 
Avatar KiniaaxD
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 659
Dot.: Dda

=
Cytat:
Napisane przez madzia9018 Pokaż wiadomość
Witajcie, od dłuzszego czasu zaglądam na forum i wkońcu się odważyłam napisać, tez jestem DDA
Długo nie dopuszczałam do siebie tego że mogę mieć problem, wychowałam sie w domu w którym pil ojciec, na pozór kochajacy dobry takie sprawiał wrażenie, ludzie wiedzieli że pije ale wszyscy wokoło myśleli że jest dobrym ojcem i mężem a tak nie było. Po pijaku albo zamieniał się w kata albo szedł spać, albo był do rany przyłóż. Myślałam ze tak musi być, jako dziecko patrzyłam na ojca jak pije, pilnowałam czy juz spi, niejednokrotnie szukalismy go z rodzeństwem. Dziś widzę że to bardzo odbilo sie na mojej psychice, nie potrafie zaufać żademu meżczyźnie pomimo że mam 22 lata nigdy z nikim nie byłam zwiazana, chociaż czuje że bardzo potrzebuje milości i wsparcia z drugiej strony. Czytając symptomy towarzyszące DDA wiele przejawia się w mojej osobowości, czuje sie nadmiernie odpowiedzialna za mame i rodzenstwo, na szczescie rodzice sa 2 lata po rozwodzie ktory przebiegl szybko choc bardzo bloesnie. Teraz wiem ze mama ma spokoj, choc nie jest szczesliwa bo chciala innego zycia dla siebie i dla nas. Obiecałam sobie że jeżeli kiedykolwiek stworze własna rodzine, a mam nadzieje ze bedzie mi to dane, to nie pozwole by schemat moejgo rodzinnego domu sie powtorzył. Trochę chaotyczna ta moja wypowiedź, ale piszę ją przez łzy bo wspominając to co wydarzyło się w moim życiu zawsze płaczę, tak bardzo zazdroszczę koleżankom że maja wspaniałych ojców do których moga powiedzieć "tato" bo ja tez chciałabym mieć pełną i normalna rodzine

Mam doklanie tak samo...;/ z tym ze rodzice duzej po rozwodze, tak ja rowniez pochodze z DDA ;/ czytajac wasze wypowiedzi mam lezki w oku mam doslownie tak samo jak wizazanka ktora cytuje, tylko ja jestem w zwiazku ale nie umialam okazywac uczyc, nauczylam sie od mojego tż... Pozdrawiam. Ciezki watek powstal.
KiniaaxD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-17, 15:12   #4346
ewuszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ewuszkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 493
Dot.: Dda

Macie tak, że ciągle, ale to ciągleeeeee potrzebujecie dowodów (zapewnień o) miłości? Tak, że jak partner nie może (bo np. chory), albo nie chce (o tak, ale bez podtekstów) się przytulać, trzymać za rączkę itp. to czujcie się odrzucone?

Nie umiem sobie z tym poradzić...
__________________
Żona!

"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5,
jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę"


- George Elliot
ewuszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-17, 15:45   #4347
KiniaaxD
Rozeznanie
 
Avatar KiniaaxD
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 659
Dot.: Dda

Cytat:
Napisane przez ewuszkaaa Pokaż wiadomość
Macie tak, że ciągle, ale to ciągleeeeee potrzebujecie dowodów (zapewnień o) miłości? Tak, że jak partner nie może (bo np. chory), albo nie chce (o tak, ale bez podtekstów) się przytulać, trzymać za rączkę itp. to czujcie się odrzucone?

Nie umiem sobie z tym poradzić...

Tak mam tak, zawsze probuje obrocic to w zart, ale mam tak , Mam ze ja porzebuje czulosci bo w domu tego nie mialam, tzn mialam jak tata byl pijany, mama nie umiala pokazywac swoich uczuc, dlatego aj takza nie umialam... Dopoki nie poznalam mojego chlopaka obecnego Przy nis sie nauczylam, ale jest mi dziwnie nie wiem jak to opisac, ale jest jakos inaczej, jakos zle sie czuje, jak nie przytuli czasem czy cos, czy np po stosunku przytuli i zaraz idziemy spac ale walcze z tym i jest coraz lepiej ;p
KiniaaxD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-17, 15:54   #4348
ojp
Wtajemniczenie
 
Avatar ojp
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 241
Dot.: Dda

Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość
hej

ja tak samo pisalam o DDA na podstawie siebie i 2 wizazanek
Nie wiem czy przypadkiem mi nie pomagalas ?

Cytat:
Napisane przez KiniaaxD Pokaż wiadomość
=


tylko ja jestem w zwiazku ale nie umialam okazywac uczyc, nauczylam sie od mojego tż... Pozdrawiam. Ciezki watek powstal.
Ja mialam podobna sytuacje, tez strasznie ciezko mi bylo okazywac uczucia. Pisac o nich moglam, w sensie wiadomosc czy sms, ale jak TZ prosil mnie, zebym powiedziala mu cos milego, to po prostu mnie zatykalo i potrzebowalam czasu, zeby sie otworzyc. Ciagle mam problemy z okazywaniem uczuc i panowaniem nad emocjami, ale wydaje mi sie, ze zrobilam juz duzy postep (dzieki TZowi), z czego jestem bardzo dumna.

Cytat:
Napisane przez ewuszkaaa Pokaż wiadomość
Macie tak, że ciągle, ale to ciągleeeeee potrzebujecie dowodów (zapewnień o) miłości? Tak, że jak partner nie może (bo np. chory), albo nie chce (o tak, ale bez podtekstów) się przytulać, trzymać za rączkę itp. to czujcie się odrzucone?

Nie umiem sobie z tym poradzić...
Tez tak mam. Na sile szukam problemow tam, gdzie ich nie ma.
__________________
"Eat clean, train hard and surround yourself with those on the same mission as you".

Aparatka: 16.08.2007-10.09.2009
11.03.2015-?

Walczę:
82,6 kg --> 80,2 kg --> 75,9 ?

cel I: 79 kg
cel II: 75 kg
cel III: 71 kg

"Per aspera ad astra".
ojp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-17, 17:02   #4349
ewuszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ewuszkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 493
Dot.: Dda

Cytat:
Napisane przez KiniaaxD Pokaż wiadomość
Tak mam tak, zawsze probuje obrocic to w zart, ale mam tak , Mam ze ja porzebuje czulosci bo w domu tego nie mialam, tzn mialam jak tata byl pijany, mama nie umiala pokazywac swoich uczuc, dlatego aj takza nie umialam... Dopoki nie poznalam mojego chlopaka obecnego Przy nis sie nauczylam, ale jest mi dziwnie nie wiem jak to opisac, ale jest jakos inaczej, jakos zle sie czuje, jak nie przytuli czasem czy cos, czy np po stosunku przytuli i zaraz idziemy spac ale walcze z tym i jest coraz lepiej ;p
Cytat:
Napisane przez ojp Pokaż wiadomość
Ja mialam podobna sytuacje, tez strasznie ciezko mi bylo okazywac uczucia. Pisac o nich moglam, w sensie wiadomosc czy sms, ale jak TZ prosil mnie, zebym powiedziala mu cos milego, to po prostu mnie zatykalo i potrzebowalam czasu, zeby sie otworzyc. Ciagle mam problemy z okazywaniem uczuc i panowaniem nad emocjami, ale wydaje mi sie, ze zrobilam juz duzy postep (dzieki TZowi), z czego jestem bardzo dumna.

Tez tak mam. Na sile szukam problemow tam, gdzie ich nie ma.
Macie jakieś sposoby albo ćwiczenia, żeby z tym walczyć? Coś sobie myślicie, zapisujecie?

Mi do tej pory słowo "kocham" ciężko wychodzi z ust... W głębi serca kocham, ale czasem mam takie wrażenie, że może za mało, że może to jakoś inaczej powinnam czuć? Nie potrafię też okazywać uczuć, bo nikt mnie tego nie nauczył w dzieciństwie, a teraz nauka idzie bardzo opornie...
__________________
Żona!

"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5,
jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę"


- George Elliot
ewuszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-17, 17:22   #4350
KiniaaxD
Rozeznanie
 
Avatar KiniaaxD
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 659
Dot.: Dda

Ogolnie slowo kocham Cie jest ciezkim slowem, jak dla mnie... ja wolalam czasem przytulic a najczesciej sie usmiechnac, ciezko jest mi to powiedziec, tzn moze nie tak bardzo i nie chlopakowi jemu mowie stale, i czesto mowie teraz mnie ze dziekuje jemu ze mnie nauczyl jak kochac i byc kochana...
I gdyby nie on byloby ciezko, A co do denerwowania to fakt szybko sie denerwuje, ale na chlopaka nie potrafie sie denerwowac

Ja nie chodze na terapie ani nic, kiedys pisalam pamietnik, ale jak pozniej spojrzalam na niego to ryczalam przy kazdej stronie jak pisalam, i jak czytalam, wiec przestalam, mnie jest lepiej jak sie wyzale, moj chlopak duuuzo razy juz mnie wysluchiwal, ale czasem tak mam ze musze sie wygadac, no i mam znajoma ktora miala podobnie rowniez zle, wiec jak zaczniemy razem gadac to ciezko powsrzymac lzy... Ale to mi pomaga
KiniaaxD jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:40.