Czarna rzodkiew- sposób na piękne i zdrowe włosy? Jak stosować? Nasze rady, opinie

[la figa]

kochane, wiec znalazlam rzepke w pss spolem u siebie w miescie. byly roznej wielkosci, ale raczej albo bardzo duze albo bardzo male. wybralam jedna duza. nie chcialam kupowac bo takie troche miekkie sie wydawaly wszystkie. ale uznalam, ze moze tak rzepa wyglada.. w koncu raz w zyciu przedtem mialam jedna w reku. jutro rano przed myciem bede nakladac

[Aranel Inglorion]

Napisane przez gimli666

Oż kurczęjaciejaniemogę muszę przejść się do jakiegoś warzywniaka i może jeśli będę miała szczęście będzie tam chociaż jedna, mała, samotna, uśmiechająca się zachęcająco rzepka... . Ale żeby aż tyle w tak krótkim czasie... może to była rzepka na sterydach? xD.
Swoją drogą... ja już powoli tracę nadzieje, że coś konkretnie zadziała mi na porost.

ja kupuję 'sterydowe' rzepki w moim Tesco moja mama żartuje, że pewnie albo z Czarnobyla albo hodowane obok Fukushimy ale mnie to wszystko jedno, mogą mi nawet włosy w nocy świecić (na prądzie zaoszczędze ) byle by rosły

[la figa]

a zapomnialam sie zapytac..

jak pogodzic 'rzepkowanie' i olejowanie? olejuje zwykle dlugosc wlosow (bez skalpu bo mi drazni) kokosem. czy musze go odstawic na czas uzywania rzepy na skalp? czy da to sie jakos pogodzic? hmmmm

[angelinmyheart]

Napisane przez la figa

a zapomnialam sie zapytac..

jak pogodzic 'rzepkowanie' i olejowanie? olejuje zwykle dlugosc wlosow (bez skalpu bo mi drazni) kokosem. czy musze go odstawic na czas uzywania rzepy na skalp? czy da to sie jakos pogodzic? hmmmm

Podłączam się do pytania, bo też dzisiaj się nad tym zastanawiałam.

[jyyli]

Spokojnie można nakładać rzepkę na skalp i olej na długość

[vouge13]

Napisane przez Aranel Inglorion

ja kupuję 'sterydowe' rzepki w moim Tesco moja mama żartuje, że pewnie albo z Czarnobyla albo hodowane obok Fukushimy ale mnie to wszystko jedno, mogą mi nawet włosy w nocy świecić (na prądzie zaoszczędze ) byle by rosły

Takie wielkie te rzepy?

[la figa]

Napisane przez jyyli

Spokojnie można nakładać rzepkę na skalp i olej na długość

to na pewno tylko bardziej zalezalo mi na odpowiedzi jak to rozegrac taktycznie hmmmm

bo dzisiaj nalozylam rzepke i mam wlosy na dlugosci w koltunach (sa dlugie) wiec mimowolnie nakladajac ja na skalp troche jej idzie na wlosy

co jest ze mna nie tak? pieka mnie tylko strasznie palce, ktorymi nakladalam swiezy sok, a glowa nic mimo ze siedze w grubej czapce

[jyyli]

Napisane przez la figa

to na pewno tylko bardziej zalezalo mi na odpowiedzi jak to rozegrac taktycznie hmmmm

bo dzisiaj nalozylam rzepke i mam wlosy na dlugosci w koltunach (sa dlugie) wiec mimowolnie nakladajac ja na skalp troche jej idzie na wlosy

co jest ze mna nie tak? pieka mnie tylko strasznie palce, ktorymi nakladalam swiezy sok, a glowa nic mimo ze siedze w grubej czapce

Ja zawsze najpierw nakładałam olej, potem rzepkę, to pod worek i pod ręcznik. W zasadzie żadna filozofia. Nic nie szkodzi, że trochę oleju zmiesza się z sokiem. A sok nawet wygodniej wciera się w skalp, kiedy włosy są tłuste i nie plączą się jak suche.

[angelinmyheart]

Dziewczyny, a mi się ciągle myli.
Wiem, że mam kupić czarną rzodkiew, ale wy zawsze piszecie "rzepa" i teraz wcierałam Joannę Rzepa i wszystko co widzę jest z rzepą, ale rozumiem, że mam kupić rzodkiew? Czytałam kilka razy pierwszą stronę, ale już się pogubiłam.

[agison]

Napisane przez angelinmyheart

Dziewczyny, a mi się ciągle myli.
Wiem, że mam kupić czarną rzodkiew, ale wy zawsze piszecie "rzepa" i teraz wcierałam Joannę Rzepa i wszystko co widzę jest z rzepą, ale rozumiem, że mam kupić rzodkiew? Czytałam kilka razy pierwszą stronę, ale już się pogubiłam.

rzepa i rzodkiew to to samo, tylko jest nazywana zamiennie ważne żeby była czarna

[la figa]

a skore ze tak powiem ta czarna usuwacie czy razem z nia soczek robicie?
bo moze haha to jest jak z jablkiem ze najwiecej witamin pod skora.. a ja ja usunelam i moze dlatego nie pieklo

[agison]

Napisane przez la figa

a skore ze tak powiem ta czarna usuwacie czy razem z nia soczek robicie?
bo moze haha to jest jak z jablkiem ze najwiecej witamin pod skora.. a ja ja usunelam i moze dlatego nie pieklo

ja bez skóry robiłam

[angelinmyheart]

Napisane przez agison

rzepa i rzodkiew to to samo, tylko jest nazywana zamiennie ważne żeby była czarna

To o co chodzi z cytatem po niżej i na pierwszej stronie jest jeszcze kilka postów na ten temat.

Napisane przez virka

Ja również przyłączam do Was i zdam relację po pierwszym wcieraniu rzodkwi.
Aha i ważne jest, że czarna rzodkiew, a czarna rzepa to dwa inne warzywa...I idąc do sklepu musimy pytać o czarną rzodkiew
Najgorsze jest to, że są do siebie bardzo podobne Musimy zaufać sprzedawcy, że wie co sprzedaje

Edit: Znalazłam zdjęcie czarnej rzodkwi, więc wkleję, może się przyda

[la figa]

Napisane przez agison

ja bez skóry robiłam

to nie wiem co jest ze mna nie tak
jakies pomysly co robie zle?

moze to ja jestem gruboskorna i nic mnie nie piecze

[agison]

Napisane przez angelinmyheart

To o co chodzi z cytatem po niżej i na pierwszej stronie jest jeszcze kilka postów na ten temat.

ale looknij choćby na tytuł tego forum - to to samo, naprawdę
nie wiem w sumie o co chodzi z tym postem może to dla zmylenia przeciwnika

Napisane przez la figa

to nie wiem co jest ze mna nie tak
jakies pomysly co robie zle?

moze to ja jestem gruboskorna i nic mnie nie piecze

nie mam pojęcia, a porzadnie wcierałaś?

[jyyli]

I tak zawsze mają w warzywniaku tylko jedno warzywo wyglądające jak czarny burak i niezależnie od nazwy i czegokolwiek innego, to jest to

[angelinmyheart]

Napisane przez agison

ale looknij choćby na tytuł tego forum - to to samo, naprawdę
nie wiem w sumie o co chodzi z tym postem może to dla zmylenia przeciwnika
nie mam pojęcia, a porzadnie wcierałaś?

Dziękuje. Może dla zmylenia.

[syla929]

W supermarketach to cudo widnieje pod nazwą: czarna rzepa.
Ja zauważyłam, że te TESCOWE mają bardzo dużo soku. Może rzeczywiście są magiczne .
Właśnie wtarłam w skalp rzepkę, później na długość nałożyłam kokosa i zawinęłam w koczek. Za godzinkę zmywam.

[angelinmyheart]

Napisane przez syla929

W supermarketach to cudo widnieje pod nazwą: czarna rzepa.
Ja zauważyłam, że te TESCOWE mają bardzo dużo soku. Może rzeczywiście są magiczne .
Właśnie wtarłam w skalp rzepkę, później na długość nałożyłam kokosa i zawinęłam w koczek. Za godzinkę zmywam.

Właśnie wczoraj w Carrefourze widziałam czarną rzepę, ale myślałam, że to nie to. To pójdę do Tesco, jak mają więcej soku.

[agison]

Napisane przez jyyli

I tak zawsze mają w warzywniaku tylko jedno warzywo wyglądające jak czarny burak i niezależnie od nazwy i czegokolwiek innego, to jest to

dokładnie

[vouge13]

Napisane przez la figa

a skore ze tak powiem ta czarna usuwacie czy razem z nia soczek robicie?
bo moze haha to jest jak z jablkiem ze najwiecej witamin pod skora.. a ja ja usunelam i moze dlatego nie pieklo

ja ścieram bez skóry
ale lenia ostatnio złapałam i nie chce mi się trzeć, obierać, wyciskać soku... już wolę olej położyć i rano zmyć

[syla929]

Na początku też ścierałam bez skóry, ale teraz rozleniwiłam się i trę ze skórą Już miesiąc wcierania. Kurację przedłużam o kolejny miesiąc lub do zakończenia sezonu rzepowego.

[vouge13]

Napisane przez syla929

Na początku też ścierałam bez skóry, ale teraz rozleniwiłam się i trę ze skórą Już miesiąc wcierania. Kurację przedłużam o kolejny miesiąc lub do zakończenia sezonu rzepowego.

wcierasz codziennie? i jak efekty po miesiącu?

[syla929]

Napisane przez vouge13

wcierasz codziennie? i jak efekty po miesiącu?

Tak, codziennie. Hmm dużo baby hair, o poroście nie mogę się wypowiedzieć bo stosuję jeszcze jantar, kładę oleje, piję drożdże i skrzypokrzywę.

Byłam w tesco i zostało kilka podeschniętych rzepek Mam nadzieję, że to nie koniec sezonu na nie.

[tusiaczek6]

a ja zachęcona waszymi radami zrobiłam rzepke w blenderze i taką papke strzykawką bez igły zaaplikowałam na włosy
chyba nie musze wspominać ze na drugi dzień ta rzepka w postaci białych maluśkich plateczków leciała z glowy tonami nie pomoglo jedno umycie zaraz po rzepie musiałam rano dwa razy solidnie umyć włosy zeby to wszystko się wymyło
nigdy więcej rzepy na wlosy bez przepuszczenia jej przez sączek albo jakieś sitko

[ston3d]

Napisane przez tusiaczek6

a ja zachęcona waszymi radami zrobiłam rzepke w blenderze i taką papke strzykawką bez igły zaaplikowałam na włosy
chyba nie musze wspominać ze na drugi dzień ta rzepka w postaci białych maluśkich plateczków leciała z glowy tonami nie pomoglo jedno umycie zaraz po rzepie musiałam rano dwa razy solidnie umyć włosy zeby to wszystko się wymyło
nigdy więcej rzepy na wlosy bez przepuszczenia jej przez sączek albo jakieś sitko

Ja wióry wyciskam rękoma i nie ma żadnego problemu, choć trochę piecze

[syla929]

1,5 miesiąca rzepkowania za mną. Kończę z tym, bo w tesco kosztują 4,50zł zamiast 2. teraz czas na inne rzeczy

[ewulek_d]

A ja uwielbiam czarną rzepę. Mimo jej zapachu i tego, że trzeba się trochę namęczyć żeby ten sok wycisnąć.
używałam jej dawno temu i teraz znów do niej wróciłam jak pogorszyła się kondycja moich włosów.
trzymam całą noc na głowie owiniętej czepkiem i ręcznikiem a rano zmywam. włosy są zdrowe, lśniące i szybciej rosną.
muszę tylko nakładać intensywnie pachnącą odzywkę do włosów żeby jak najbardziej zniwelować zapach rzepki.
pozdrawiam wszystkie "rzepkowiczki"

[vouge13]

Napisane przez ewulek_d

A ja uwielbiam czarną rzepę. Mimo jej zapachu i tego, że trzeba się trochę namęczyć żeby ten sok wycisnąć.
używałam jej dawno temu i teraz znów do niej wróciłam jak pogorszyła się kondycja moich włosów.
trzymam całą noc na głowie owiniętej czepkiem i ręcznikiem a rano zmywam. włosy są zdrowe, lśniące i szybciej rosną.
muszę tylko nakładać intensywnie pachnącą odzywkę do włosów żeby jak najbardziej zniwelować zapach rzepki.
pozdrawiam wszystkie "rzepkowiczki"

a co ile nakładasz?

[ewulek_d]

Niestety z braku czasu 1 raz w tygodniu. Ale oceniając stan moich włosów chyba im to wystarcza. Zresztą jakbym chciała częściej to chyba mąż z domu by mnie wyrzucił - nie znosi tego zapachu.