|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#151 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
A może wiecie co zrobić z lejącym królikiem miniaturką?
Niby załatwia sie w klatce, ale czasem zdarzy mu sie obsikac komuś spodnie hehe Czasami trzeba przed nim uciekac jak zacznie krązyć kółka wokół nóg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#152 | |
Raróg
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Pojęcia nie mam o królikach (czy to się zdarza, czy nie powinno)
![]() ![]() Pzdr! ![]()
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#153 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#154 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#155 | |
Raróg
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Chyba Ami już w tym wątku wystarczająco wyjaśniła, dlaczego.
Szkoda tylko, że ktoś tych kropli nie odkrył wcześniej, a tak to mam nadzieję, że kota jest szczęśliwa w jakimś domku (wychodzącym zapewne) ![]()
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#156 |
Zadomowienie
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
a probowalas ja zamknac??? piwnica, lazienka?? to jest dobry sposob
![]() ![]() po kazdym razie jak naszczala lub zrobila kupke byla w tym wytarzana na godzine zamykana oczywiscie po calkiem mocnym klapsie, ale to nie koniec- samo takie dzialanie nic nie da chyba ze kot jest towarzyski, po ok godzinie wchodizlam do lazienki i fundowalam kotce kapiel... oduczyla sie szybciej niz myslalam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#157 | ||
Raróg
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Cytat:
Z zamknięciem w jakimś pomieszczeniu z kuwetą, póki się nie nauczy, mogę się zgodzić, ale reszta to po prostu barbarzyństwo. Nie zachęcaj proszę innych do robienia takich rzeczy.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#158 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Szkoda
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#159 |
Zadomowienie
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
koty sa to z natury wredne stworzenia...prowadzone byly badania na temat "olewania" przez koty roznych miejsc...jest wiele kotow, ktore zdenerwowane obsikuja rzeczy osoby ktora spowodowala ich gniew... calkowcie normalne:P dla nich, dla nas nie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#160 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Cytat:
koty mam od zawsze obecnie 2, bylam przy ich porodzie, od najwczesniejszych ich dni sie nimi opiekowalam wiec nie mow mi ze jestem taka smaka i owaka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#161 | |
Raróg
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Nie zgodzę się, że są wredne. Wrażliwe - owszem, ale w końcu to nie pluszak, z którym można robić, co się chce. Nie ma się co dziwić, że zsika się potem z nerwów.
Poza tym zawsze jest jakiś powód takiego zachowania i jest to problem do rozwiązania, ale nie tarzaniem kota w jego odchodach.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#162 |
Zadomowienie
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
poza tym nie wyobrazam sobie zycia bez kotow, ale kot tak samo jak pies czy kazde inne zwierze musi znac swoje miejsce... jezeli u ciebie kot je z tego talerza co ty ( ewentualnie sika do zupy), spi z toba w lozku( na twoim reczniku w szufladzie z bielizna) itd to gratuluje wychowania
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#163 | ||
Raróg
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Cytat:
Jak piszesz, były małe, więc się nie dziwię, że mogły lać jeszcze, gdzie nie trzeba.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#164 | ||
Raróg
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Cytat:
Nie rób, proszę, ze mnie jakiegoś flejtucha. Kot nie je z mojego talerza i nie sika mi do jedzenia. Jest wychowany bardzo dobrze, przy czym bezstresowo, dziękuję za troskę. Wystarczy trochę cierpliwości i chęci.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#165 |
Zadomowienie
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
jakbys czytala to nie TE 2 koty mi obsikaly caly dom a wczesniejsza kotka... a to jest roznica
![]() pisalas o oddaniu kota na wies... szczerze?? mieskzam na wsi i o wiele bardzieje popularne sa PSY, ajezeli ktos bierze kota to malego maxymalnie 2-3 letniego niewiele jest ososb ktore przygarna 10letnia wredna niewychowana kotke... Lauro Ami sie Ciebei o to pytala moze ja przygarniesz?? jezeli uwazasz ze znasz lepsze humanitarne, a nie barbarzynskie sposoby... jak odzwyczaisz ja od sikania to ja spowrotem oddasz wlascicielce ![]() ps... tylko jak mieszkanie zacznie Ci sie smierdziec i wyciagajac z szafy bluzke poczujesz ze jest obszczana sprobuj zachowywac sie humanitarnie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#166 | |
Raróg
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Może meliski? I spokojnego przeczytania raz jeszcze wątku?
Poza tym, jeśli nie zauważyłaś, Ami znalazła już dom dla kotki. Dla mnie oddanie jej do wychodzącego domu było lepsze, niż uśpienie. Nie wiem, po co odgrzebujesz to, co zostało już wyjaśnione. Proponuję napisać tu: www.forum.miau.pl o Twojej cudnej metodzie i zapozaj się później z opiniami prawdziwych kociarzy na ten temat. Poza tym w adopcji dorosłego kota nie widzę niczego złego.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#167 |
Zadomowienie
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
laura nie znasz mnie i nie wiesz o tym ze bez kotow nie potrafie zyc... ale jezeli ktoka byla badana i leczona okazalo sie ze nie pomaga trzeba niestety uzyc drastyczniejszych srodkow "barbarzynskich" zdecydowanie lepszych od uspienia...
ps... w moim domu maxymalnie bylo 11 kotow wiec nie pisz mi ze nie jestem ich milosniczka bo gdybym nei byla bym tego nie wytrzymala 4 moje +7 kotow wyciagnietych z worka... byl taki watek juz zamkniety "dyskusyjny avatar" napisalam tam kilka zdan o meczeniu kotow miedzy innnymi przez nakladanie im na glowe arbuza, czy robienei "smiesznych filmikow" a twoja wypowiedz mnei urazila bo nic o mnei nie wiesz i nie masz pojecia jakie przygody mialam lacznie z urodzinami na oddziale zakaznym z podejrzeniem wscieklizny, a TYLKo ratowalam kota z wypadku niestety wet nei zdazyl... Weterynarze... wspaniali milosnicy zwierzat... tez nim chcialam byc do momentu gdy nie zobaczylam jak wyzej wymienionemu kotu odcina glowe.... humanitarny zabieg?? milego dnia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#168 | |
Raróg
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Nie napisałam, że nie jesteś miłośniczką kotów, bo widzę, że jesteś. Też mnie nie śmieszą przebierania kotów i inne tego typu rzeczy.
Po prostu z tą jedną metodą się nie zgadzam i nigdy się nie zgodzę. Nie pierwszy raz o tym piszę. Zwróciłam nawet raz uwagę weterynarzowi na forum, ciekawe, dlaczego przyznał mi rację: http://www.weterynarz.com.pl/forum/f...topic.php?t=12 . Weterynarzy też nie uważam za wyrocznię, chociażby przez ich beztroskie rozdawanie zastrzyków antykoncepcyjnych na prawo i lewo, mimo świadomości, czym to grozi.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#169 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 751
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
mam pytanie: (przepraszam jak już było, nie doczytałam całego wątku)
czy kocie samce też tak mają? I czy wogule lepiej mieć kotkę czy kota?
__________________
nie zrażam się. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#170 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Kocie samce znacza , jsli zaczynaja to robic doradzana jest kastracja . Mysle ,ze jesli czlowiek , dobrze wychowa kota ( nie chodzi o przemoc tylko odpowienie podejscie ) to nie ma znaczenia czy ktos bedzie mial kotke czy kota .
Np : http://www.kot.net.pl/kot5.html , nizej , tytul "Kastracja i sterylizacja"
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#171 | ||
Raróg
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Cytat:
Natomiast samce znaczą terytorium, kiedy osiagną dojrzałość płciową, dlatego trzeba kocurka wykastrować, nim zacznie znaczyć. Kocur czy kotka - to chyba bez różnicy ![]()
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#172 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 751
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Tak o posikiwanie mi chodziło
![]() Na wakacjach planuję kota i zbieram potrzebne informacje ![]()
__________________
nie zrażam się. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#173 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
Raczej nie ma różnicy - kotka czy kocur
![]() Różnica jest może taka, że kastracja kocura to zabieg prostszy niż sterylizacja kotki i chyba tańszy? ![]() Miałam w swoeim życiu 2 kotki i 2 kocury, jedna kotka miała podły charakter, druga jest kochana. Kocury było kochane oba ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#174 | |
Raróg
|
Dot.: Lejąca kotka- już mam dość :(
A właśnie, kastracja jest tańsza, tylko musisz zrobić ją w porę. Poznasz, kiedy dojrzewa, po charakterystycznym zapachu z kuwety. Lepiej nie czekać, aż zacznie znaczyć, bo potem, mimo kastracji, nadal może to robić.
![]()
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#175 |
Oby do wiosny
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17 102
|
Koci problem
Witam,
Dostałam "w spadku" kota. Jest to kastrowany półtoraroczny kocurek. Poprzednia właścicielka najpierw dała go mi pod opiekę na miesiąc w lipcu, a pod koniec sierpnia okazało się, że musi go oddać. Przygarnęliśmy go niecały miesiąc temu. Od paru dni mamy z nim problem- zaczął sikać nam na łóżko. Standardowa metoda- łepek w plamę i bura nie odniosły skutku. Nie chcemy go oddawać, jedynie oduczyć paskudnego zwyczaju. Czy ktoś miał może podobny problem? Proszę o rady i sugestie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#176 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Koci problem
Cytat:
![]() "Łepek w plamę" - tą przestarzałą metodą tylko pokazaliście mu, że następnym razem też ma tam nasikać. Po prostu posłuchał ![]() Są preparaty do psikania na kanapy i łóżka, które odstraszają koty. Nie polecam hipermarketowych produktów ( wcale taniej nie wychodzą, ludziom śmierdzą a efekt minimalny) - lepiej zapytać weterynarza. Jeśli kot ma niezmieniony (nieświeży) piasek w kuwecie, przyzwyczaił się do innego rodzaju piasku lub utrudniony dostęp do korzystania z kuwety- też może tak reagować. Może też potrzebować od Was więcej czułości, może tęskni za Panią. Kot nie robi tego bez powodu, to nie jego zwyczaj, zwłaszcza, że dzieje się tak od niedawna (może też być chory, problemy z pęcherzem na przykład). Dobrze byłoby, gdyby zobaczył go weterynarz. Pozdrawiam!
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2006-11-07 o 09:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#177 |
Oby do wiosny
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17 102
|
Dot.: Koci problem
UPS, no to lipa- nie mam doświadczenia z kotami. Żwirek jest świeży, Czułości myślę, że ma sporo. Tęsknić może, aczkolwiek jak był u nas w lipcu dłużej się oswajał ale takich "numerów" nie robił. Jak przywiozła go do nas drugi raz- wyraźnie nas poznał. Podejrzewam, że to u niego przejaw stresu związanego z kolejną przeprowadzką.
Usłyszałam jeszcze, aby spryskać wodą toaletową to miejsce ale rzeczywiście z takim odstraszaczem to dobry pomysł. Dzięki. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Koci problem
![]() Ważne jest, żeby nie czuł ani śladu swojego moczu na łóżku (czasem po zwykłym przepraniu kot czuje, było tak u mnie na nieużywanej sofie). Podobno cytryna też odstrasza koty. Jeśli te metody nie poskutkują (nie od razu, będzie potrzebował kilku dni zanim się oduczy) trzeba by zrobić badanie moczu, ale mam nadzieje, że to stres a nie choroba i szybko minie z Waszą pomocą ![]() Pozdrawiam serdecznie, 'wysmyraj' ode mnie kocurka ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#179 |
Oby do wiosny
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17 102
|
Dot.: Koci problem
No tak ja po prostu piorę... Z tym, że (dzięki kastracji) jego mocz jest niemal bezwonny- u nas w domu jestem jedyną osobą która to czuje a i to dopiero z bliska.
Wysmyram go na pewno dzieki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Koci problem
Dla Ciebie jest bezwonny. Pamietaj ze koty maja kilkakrotnie czulszy wech niz ludzie. Moj tak robil na klatce na wycieraczke sasiadki, jesli go ktos za dluzej na niej zamlnal i go przymusilo. Sprej pomogl.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:14.