Zimą kilogramy spalamy bo o sylwetkę osy do wiosny dbamy!!

[pannanika]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

też służę poradom odnośnie diet
laikom polecam vitalię, ja tam wszystkiego nauczyłam się

candiess - pannanika wszystko napisała ja tylko dodam, że śniadanie powinno się jeść do godziny po przebudzeniu, a najlepiej zaraz po ja od razu jak wstanę lecę do kuchni przygotować śniadanie

Ja też dużo wiem z vitalii, ale tam jest mnóstwo kretynek, które nie wiedzą co mówią a wmawiają to innym jak oprawdę objawioną.

A co do śniadania, to najlepiej zaraz po wstaniu wypić szklankę wody z cytryną, żeby obudzić metabolizm i dopiero pół godizny później zjeść śniadanie. To taki trick modelek, naprawdę działa

[candiess]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

ja na czczo piję szklankę wody przegotowanej, czasem samą a czasem z cytryną

Też piję wodę przed kawą Żeby nie podrażniać żołądka kawą pitą na czczo

[pannanika]

Napisane przez candiess

Mam tak samo Tylko ja muszę najpierw wypić kawkę

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------



O kurcze... O tym nie pomyślałam Ja ogólnie nie pijam mleka. Dodaje je tylko do kawy. Kupiłam sobie ostatnio płatki ryżowe i jadłam je na śniadanie. Dobre, ale zemdliło mnie na dobre 30 minut

To spróbuj na przykłąd mleko kozie, sojowe, ryżowe... Teraz jest tego niesamowity wybór. Tylko nie wszystkim smak odpowiada.

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez pannanika

Ja też dużo wiem z vitalii, ale tam jest mnóstwo kretynek, które nie wiedzą co mówią a wmawiają to innym jak oprawdę objawioną.

A co do śniadania, to najlepiej zaraz po wstaniu wypić szklankę wody z cytryną, żeby obudzić metabolizm i dopiero pół godizny później zjeść śniadanie. To taki trick modelek, naprawdę działa

ja odeszłam z vitalli, bo teraz jest tam pełno dzieciaków, które uważają się za motylki, propagują dietę skinny bitch i inne prowadzące do anoreksji albo z wyimagowanym przeświadczeniem, że są grube, a wcale nie są. poza tym wszystkie zaczęły sobie wzajemnie skakać do gardeł.

a ja dziś mam zamiar zjeść kawałek murzynka, więc jutro z wagą będzie ciężko

[pannanika]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

ja odeszłam z vitalli, bo teraz jest tam pełno dzieciaków, które uważają się za motylki, propagują dietę skinny bitch i inne prowadzące do anoreksji albo z wyimagowanym przeświadczeniem, że są grube, a wcale nie są. poza tym wszystkie zaczęły sobie wzajemnie skakać do gardeł.

a ja dziś mam zamiar zjeść kawałek murzynka, więc jutro z wagą będzie ciężko

No dokładnie. I ja miałam już dosyć tłumaczenia ludziom, że 1000 kcal i godzina biegu dziennie to nie jest zdrowa dieta.

Właśnie! Od razu to powiem :P
Policzcie sobie BMR. To podstawowa przemiana materii, czyli tyle ile wasz organizm potrzebuje żeby oddychać, mrugać i żeby serce biło. Poniżej tego jeść nie wolno!!! Generalnie jeżeli się rusza to nie powinno się jeść poniżej 1500 kcal, bo spowalnia się metabolizm. Organizm czuje, że dostaje za mało i zaczyna magazynować. A nie o to nam chodzi. Metabolim musi być naokrągło rozkręcony, po to się je 5 regularnych posiłków i w ogóle. To też jest super ważne.

Żeby chudnąć trzeba jeść ^^

[candiess]

Napisane przez pannanika

No dokładnie. I ja miałam już dosyć tłumaczenia ludziom, że 1000 kcal i godzina biegu dziennie to nie jest zdrowa dieta.

Właśnie! Od razu to powiem :P
Policzcie sobie BMR. To podstawowa przemiana materii, czyli tyle ile wasz organizm potrzebuje żeby oddychać, mrugać i żeby serce biło. Poniżej tego jeść nie wolno!!! Generalnie jeżeli się rusza to nie powinno się jeść poniżej 1500 kcal, bo spowalnia się metabolizm. Organizm czuje, że dostaje za mało i zaczyna magazynować. A nie o to nam chodzi. Metabolim musi być naokrągło rozkręcony, po to się je 5 regularnych posiłków i w ogóle. To też jest super ważne.

Żeby chudnąć trzeba jeść ^^

Twoje BMR to: 1480 kalorii / dzień Tak mi wyszło

Mała aktywnosć fizyczna
praca biurowa
- brak systematyczego ruchu

1776 kalorii / dzień

[kawa_tylko_z_mlekiem]

ja mam 1582
i jem coś koło tego nie liczę kcal, tylko tak na oko

[candiess]

Mój tata kupuje zwykły chleb ze słonecznikiem. Czasami robię sobie niego grzanki na patelni. Czy w takiej formie lepiej się trawią i są mniej tuczące?

[pannanika]

Napisane przez candiess

Twoje BMR to: 1480 kalorii / dzień Tak mi wyszło

Mała aktywnosć fizyczna
praca biurowa
- brak systematyczego ruchu

1776 kalorii / dzień

No, to jedząc ok 1500-600 i cośtam ćwicząc będziesz ładnie chudła

Ale generalnie liczenie kalorii jest bez sensu, lepiej jeść 5 małych posiłków co 2-3 godziny i po prostu myśleć nad tym, co się je.
Są jeszcze takie zasady, żeby nie łączyć węglowodanów z białkiem ale z tym się można zabić Trenerka na siłowni też mi kiedyś powiedziała żeby nie łączyć białka z białkiem, czyli np. Nie robić kanapki z żółtym serem i jeszcze twarożkiem. Pewnie z żółtym serem i jajkiem też się nie powinno. Tu z kolei chodzi o lekkostrawność ^^

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez candiess

Mój tata kupuje zwykły chleb ze słonecznikiem. Czasami robię sobie niego grzanki na patelni. Czy w takiej formie lepiej się trawią i są mniej tuczące?

???
Nie rozumiem chyba o co ci chodzi. Czy podgrzany chleb jest mniej tuczący? Jest tak samo tuczący ^^

[candiess]

Napisane przez pannanika

No, to jedząc ok 1500-600 i cośtam ćwicząc będziesz ładnie chudła

Ale generalnie liczenie kalorii jest bez sensu, lepiej jeść 5 małych posiłków co 2-3 godziny i po prostu myśleć nad tym, co się je.
Są jeszcze takie zasady, żeby nie łączyć węglowodanów z białkiem ale z tym się można zabić Trenerka na siłowni też mi kiedyś powiedziała żeby nie łączyć białka z białkiem, czyli np. Nie robić kanapki z żółtym serem i jeszcze twarożkiem. Pewnie z żółtym serem i jajkiem też się nie powinno. Tu z kolei chodzi o lekkostrawność ^^

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------



???
Nie rozumiem chyba o co ci chodzi. Czy podgrzany chleb jest mniej tuczący? Jest tak samo tuczący ^^

Źle napisałam. Czytałam gdzieś, że grzanki są bardziej lekkostrawne.

[pannanika]

Napisane przez candiess

Źle napisałam. Czytałam gdzieś, że grzanki są bardziej lekkostrawne.

Wydaje mi się, że ciepłe jest po prostu bardziej lekkostrawne, ale nie wiem na 100 %.

[candiess]

Napisane przez pannanika

Wydaje mi się, że ciepłe jest po prostu bardziej lekkostrawne, ale nie wiem na 100 %.

Tu raczej nie chodzi o ciepłe, a o to, że jest chrupkie. Bo nie roibie ich na oleju, a na sucho na patelni. Tak samo jak czerstwe pieczywo jest lepiej trawione

[psyhe666]

Heeej
U mnie drugi dzień diety (ograniczenia) i póki co jest ok
Cwiczyłam 20min. na orbitreku, ale mnie złapał skurcz w stopie i musiałam przestać Ale myślę, że jeszcze później na niego wskoczę

[pannanika]

Napisane przez psyhe666

Heeej
U mnie drugi dzień diety (ograniczenia) i póki co jest ok
Cwiczyłam 20min. na orbitreku, ale mnie złapał skurcz w stopie i musiałam przestać Ale myślę, że jeszcze później na niego wskoczę

Możesz podać wzrost i wagę docelową?

[kawa_tylko_z_mlekiem]

ja właśnie zjadłam kawałek murzynka
ale na następną słodycz pozwolę sobie dopiero w piątek/sobotę

[pannanika]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

ja właśnie zjadłam kawałek murzynka
ale na następną słodycz pozwolę sobie dopiero w piątek/sobotę

A wiecie, że zrobienie sobie "cheat day" od czasu do czasu jest super dobre?
Po pierwsze - nie odmawiamy sobie wszystkiego, więc nie rzucamy się na niezdrowe jedzenie później
Po drugie - lekki skok kalorii podkręca metabolizm

Tylko wszystko w granicach rozsądku oczywiście

[candiess]

Napisane przez pannanika

A wiecie, że zrobienie sobie "cheat day" od czasu do czasu jest super dobre?
Po pierwsze - nie odmawiamy sobie wszystkiego, więc nie rzucamy się na niezdrowe jedzenie później
Po drugie - lekki skok kalorii podkręca metabolizm

Tylko wszystko w granicach rozsądku oczywiście

Ja ogólnie wychodzę z założenia, że nie można niczego sobie odmawiać, bo wtedy człowiek obsesyjnie o tym myśli i to potrafi być strasznie dołujące.

[asiula1306]

mi BMR wyszło 1516 Muszę sobie chyba jednak wydrukować tabelę kalorii i mniej więcej sprawdzać co ile ma. Dziś ostatni dzień, pozbywam się rzeczy niedobrych dla diety i od jutra zaczynam

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez pannanika

A wiecie, że zrobienie sobie "cheat day" od czasu do czasu jest super dobre?
Po pierwsze - nie odmawiamy sobie wszystkiego, więc nie rzucamy się na niezdrowe jedzenie później
Po drugie - lekki skok kalorii podkręca metabolizm

Tylko wszystko w granicach rozsądku oczywiście

wiem, wiem dlatego wcinam wszystko

Napisane przez asiula1306

mi BMR wyszło 1516 Muszę sobie chyba jednak wydrukować tabelę kalorii i mniej więcej sprawdzać co ile ma. Dziś ostatni dzień, pozbywam się rzeczy niedobrych dla diety i od jutra zaczynam

nie ma od jutra, zacznij od dziś
jutro powiesz to samo, pojutrze znowu to samo

Napisane przez candiess

Ja ogólnie wychodzę z założenia, że nie można niczego sobie odmawiać, bo wtedy człowiek obsesyjnie o tym myśli i to potrafi być strasznie dołujące.

ja na początku diety założyłam coś w rodzaju pamiętnika żywieniowego i mogłam kontrolować co i ile jem, kiedy mogę sobie pozwolić na coś nadprogramowego itp.

[asiula1306]

nie, nie- ja jestem od wczoraj nastawiona że od jutra Nowy tydzień- nowe wyzwania Nie lubię tak zaczynać czegoś od środka, wszystkie moje przedsięwzięcia zaczynają się w poniedziałek Więc jest to zupełnie zamierzone

[pannanika]

Napisane przez asiula1306

nie, nie- ja jestem od wczoraj nastawiona że od jutra Nowy tydzień- nowe wyzwania Nie lubię tak zaczynać czegoś od środka, wszystkie moje przedsięwzięcia zaczynają się w poniedziałek Więc jest to zupełnie zamierzone

Tak, ja też od jutra, musi być równo ^^ A dzisiaj muszę wyczyścić lodówkę :P

[caaalajaa]

witam Tżtówki i inne dziewczyny! ;*

z chęcią dołączę.. moja waga to coś około 61 kg! muuusi być 50! ;* jutro zważę się i podam dokładną wagę ;D

[psyhe666]

Napisane przez pannanika

Możesz podać wzrost i wagę docelową?

158 obecna waga 49 a chcę ważyć hmmm... 46 albo 45

[pannanika]

Napisane przez caaalajaa

witam Tżtówki i inne dziewczyny! ;*

z chęcią dołączę.. moja waga to coś około 61 kg! muuusi być 50! ;* jutro zważę się i podam dokładną wagę ;D

A wzrost?

[caaalajaa]

Napisane przez pannanika

A wzrost?

162 cm

[candiess]

Napisane przez caaalajaa

162 cm

Ale 50 kg na Twój wzrost to trochę mało... Policzyłam na kalkulatorze BMI i wyszła niedowaga...

[pannanika]

Napisane przez caaalajaa

162 cm

To prawda. Może spróbuj 55 na początek? Bo ci cycki znikną całkiem i będziesz koścista :P TŻ nie będzie miał za co złapać :P Albo mu odfruniesz na spacerze ^^

[Laruku]

Witam dziewczyny

Dołączam do Was bo w grupie zawsze raźniej
Moje wymiary:
wzrost-162cm obecna waga-65.3kg (na początku roku było około 70kg )
Chciałabym schudnąć do 58/60 kg. Mój cel do końca roku to około 62 kg. Nie stosuję żadnej specjalnej diety, głównie po prostu uważam na to co jem.
Codziennie jeżdżę 30min na rowerku stacjonarnym + robię ćwiczenia na płaski brzuch. Do tego 3 razy w tygodniu na karate. Tygodniowo próbuję zrzucić pół kilo. Mam nadzieję, że to zdrowy plan.
Życzę powodzenia wszystkim Razem na pewno damy radę

[asiula1306]

o właśnie ja tylko z cycków nie chcę spaść bo są fajne Naj, najbardziej mi zależy na nogach

[candiess]

Napisane przez psyhe666

158 obecna waga 49 a chcę ważyć hmmm... 46 albo 45

Jak schudniesz do 45 to będziesz miała niedowagę. Teraz masz idealną wagę. Nie odchudzaj się, tylko ćwicz