Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr. - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-06, 23:21   #2731
n0emi
Zakorzenienie
 
Avatar n0emi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 304
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez Krasko1 Pokaż wiadomość
Tak akurat tutaj wszyscy są jednogłośni. Facet jest jakiś dziwny

Tyle ile rodziców tyle sposobów
ja tam jestem wdzieczna, troche poszalalam, ale nie tak jak kolezanki ktore kombinowaly jakby tu wkrecic walka ze ida na noc do kolezanki, a bawily sie na disco do rana i spuszczone ze smyczy calowaly sie na jednej imprezie z 3 chlopakami chociaz to skrajny przyklad to i tak bylo.
A ja to raczej odpowiedzialna bylam(oczywiscie zgodnie do wieku). No ale rodzice do 18 nigdy nie przylapali mnie pijanej
n0emi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 23:29   #2732
Krasko1
Zakorzenienie
 
Avatar Krasko1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 197
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez n0emi Pokaż wiadomość
ja tam jestem wdzieczna, troche poszalalam, ale nie tak jak kolezanki ktore kombinowaly jakby tu wkrecic walka ze ida na noc do kolezanki, a bawily sie na disco do rana i spuszczone ze smyczy calowaly sie na jednej imprezie z 3 chlopakami chociaz to skrajny przyklad to i tak bylo.
A ja to raczej odpowiedzialna bylam(oczywiscie zgodnie do wieku). No ale rodzice do 18 nigdy nie przylapali mnie pijanej
Tak, są takie dziewczyny
Nie , nie u mnie nie jest tak, że smycz mnie jakoś uwiera U mnie była zasada, że jeśli wiedzą to mogę np. nie miałam 18lat ale szłam do znajomych, mówiłam, że będzie alkohol- nie było problemu Nigdy nie piłam na umór więc byli mnie pewni pod tym względem Były oczywiście sytuacje w których mi czegoś zabraniali a ja krzyczałam i płakałam "jakie to niesprawiedliwe, a inni mogą" ale jakoś nauczyłam się z tym żyć Oczywiście awantury i tak czasami jeszcze są ale teraz patrzę już na to trochę inaczej niż jak miałam 15 lat
Krasko1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 23:39   #2733
n0emi
Zakorzenienie
 
Avatar n0emi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 304
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez Krasko1 Pokaż wiadomość
Tak, są takie dziewczyny
Nie , nie u mnie nie jest tak, że smycz mnie jakoś uwiera U mnie była zasada, że jeśli wiedzą to mogę np. nie miałam 18lat ale szłam do znajomych, mówiłam, że będzie alkohol- nie było problemu Nigdy nie piłam na umór więc byli mnie pewni pod tym względem Były oczywiście sytuacje w których mi czegoś zabraniali a ja krzyczałam i płakałam "jakie to niesprawiedliwe, a inni mogą" ale jakoś nauczyłam się z tym żyć Oczywiście awantury i tak czasami jeszcze są ale teraz patrzę już na to trochę inaczej niż jak miałam 15 lat
Nie no pewnie ze sa jeszcze normalne dziewczyny taki tylko przyklad podalam.
Moja wolnosc to byla w tym sensie ze oczywiscie mowilam gdzie wychodze i w wieku 15 lat nie moglam wracac o 4 nad ranem Jakies zasady byly i staralam sie je przestrzegac.
Nie bylo za to problemem jak np po szkole szlam do kolezanek i wracalam pare godzin pozniej. Ale jak mialam zamiar wrocic duzo pozniej to dzwonilam. Ciezko cala relacje opisac w paru zdaniach
Moze tak: moja mama byla lajtowa (bo tata to nawet sie tym nie interesowal)

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

chyba czas spac co
n0emi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 23:49   #2734
Krasko1
Zakorzenienie
 
Avatar Krasko1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 197
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez n0emi Pokaż wiadomość
Nie no pewnie ze sa jeszcze normalne dziewczyny taki tylko przyklad podalam.
Moja wolnosc to byla w tym sensie ze oczywiscie mowilam gdzie wychodze i w wieku 15 lat nie moglam wracac o 4 nad ranem Jakies zasady byly i staralam sie je przestrzegac.
Nie bylo za to problemem jak np po szkole szlam do kolezanek i wracalam pare godzin pozniej. Ale jak mialam zamiar wrocic duzo pozniej to dzwonilam. Ciezko cala relacje opisac w paru zdaniach
Moze tak: moja mama byla lajtowa (bo tata to nawet sie tym nie interesowal)

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

chyba czas spac co
Zgadzam się, bardzo ciężko U mnie to wrócić DUŻO później kończyło się na godzinie
Okej skoro już mnie wyganiasz to idę spać Branoc
Krasko1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 23:59   #2735
xxxMikixxx
Zakorzenienie
 
Avatar xxxMikixxx
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17 276
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Mój TŻ nie ma nic przeciwko temu żebym się spotykała z kolegami, tak jaki ja nie mam nic przeciwko temu żeby spotykał się z koleżankami.
Nasz związek jest bardzo burzliwy ale jednak zbudowany na zaufaniu pod tym względem.
Ufam Tż i myślę że On też ufa mi ale pod tym względem myślimy podobnie. Powiedziałam mu o sytuacji z tym znajomym. Gdyby to był mój jakiś bliski kolega to raczej nie miałby nic przeciwko żebyśmy spotkali się po to żeby pogadać ale w tej sytuacji nie widzę zupełnie sensu dla jakiego miałabym się umawiać z tym kolesiem. Pamiętam sytuację z innym kolegą. Poprosił mnie o spotkanie bo chciał żebym pomogła mu przy wybraniu biżuterii dla koleżanki, była to nasza wspólna znajoma więc oczywiście nie było problemu. Tż nie miał absolutnie nic przeciwko.

Cytat:
Napisane przez Elewyn Pokaż wiadomość
Mój TŻ by się w życiu nie zgodził tak samo ja nie czułabym się dobrze gdyby on szedł na kawę z jakąś inną niby to nic zobowiązującego, ale dla drugiej strony to nic miłego
Dokładnie, zwłaszcza że to zupełnie obcy mi kolega. W technikum byliśmy tylko na "cześć" nie pamiętam zupełnie żebym z nim kiedykolwiek rozmawiała, może ktoś nas zapoznał.

Cytat:
Napisane przez n0emi Pokaż wiadomość
Miki ja cie rozumiem, bo sama mialam pare takich sytuacji, paru chlopakow z lo czy ze studiow odzywali sie do mnie, a z niektorymi nie bylam nawet na czesc i proponowali spotkanie, niby tylko kolezenskie. Jak proponowalam ze oczywiscie mozna sie spotkac w pubie jak zalozmy ja bede ze znajomymi i z TZ a on ze swoimi i porozmawiamy sobie, to nie po co tak, oni chca sam na sam
Tez szly takie hasla ze TZ za mnie decyduje, pytania "to chlopak ci zabrania?" itd, ale wlasnie o to chodzi ze to nie jest zakaz od TZta tylko stawiajac sie w odwrotnej sytuacji nie chcialabym zeby spotykal sie z malo znajoma kolezanka
Co innego jak sie ma przyjaciela plci przeciwnej od wielu lat, czy nawet baaaaardzo dobrego kolege/kolezanke, ale ze ja ani przyjaciela ani takiego kolegi nie mam wiec... a TZ mial przyjaciolke, ale jak tylko zaczal ze mna byc to zaczely sie podchody z jej strony do niego TZ nieczuly na jej amory, wiec ona ostentacyjnie wyrzucila go ze znajomych z NK

troche nadrobilam i macie przesliczne zwierzaczaki
z tematem to moja sunia bedzie musiala miec operacje ;(
Faceci to podstępne bestie i tylko szukają okazji żeby ją wykorzystać. Ilu to ja miałam pseudo kolegów, którzy początkowo udawali jacy to oni koleżeńscy a później proponowali Bóg wie co Nigdy nie miałam dobrego kolegi/przyjaciela. Jak dla mnie takie coś rzadko się udaje. Nie wierzę w przyjaźń damsko-męską, kilka razy się na tym przejechałam. Głupia byłam i myślałam że może jednak a za każdym razem wychodziło to samo.

Twój Tż musiał to mocno przeżyć

Oj biedna psinka

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
A do Miki, to po przeczytaniu dalszej części historii, to zgadzam sie z dziewczynami. Ja tez bym z nim się nie umówiła. Coś tu śmierdzi i tylko znów mogą z tego być kłopoty.
Dokładnie ale ten kolega już jest stracony w moich oczach, nie mam chęci z nim więcej rozmawiać. Normalna osoba nie mówi że jej związek jest patologiczny i wysyła do psychiatry

Cytat:
Napisane przez pamfilia Pokaż wiadomość
W ogóle po co spotykać się z kolesiem który nawet nie był dobrym kolegą? Co to za "wspominanie starych czasów" jak się nie ma wspólnych wspomnień? Oczywisty jest powód tego zaproszenia i w ogóle nie wiem nad czym tu kminić.
No właśnie Koleś chyba szuka przyjaciół, no cóż we mnie przyjaciółki nie znajdzie. Zupełnie go nie rozumiem, czego on ode mnie oczekuje. On żyje w innym świecie, niech w końcu zejdzie na ziemie.
__________________
Miki bloguje


xxxMikixxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 00:29   #2736
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 303
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez n0emi Pokaż wiadomość
A z tym zabranianiem i ograniczaniem wolnosci to ja tez sobie nie wyobrazam zeby nagle TZ powiedzial, "nie pozwalam ci". Nie jest moim opiekunem, mam ponad 18 lat wiec moge sama decydowac. Ale tez trzeba umiec podejmowac decyzje tak zeby nie ranic swoich partnerow. Gdyby TZ mi powiedzial, sluchaj nie znasz tego chlopaka, nie podoba mi sie ze idziesz na takie spotkanie to spoko pewnie ze wybralabym uczucia Tzta
Oczywiście, jeśli chciałabym się spotkać z jakimś nie wiadomo kim, i TŻ przedstawiłby co czuje, to wybrałabym jego.
Ale nie zrezygnuję ze spotkań z wieloletnimi przyjaciółmi bo chłopu się nie podoba. Na szczęście TŻ nie postawiłby mnie w takiej sytuacji
Cytat:
Napisane przez Krasko1 Pokaż wiadomość
Widzisz to mamy podobną sytuację a jakoś inaczej to w nas się rozwinęło. Czytając to czytam jakby o sobie Nigdy nie okłamałam rodziców, nie "wywinęłam" nic złego a jednak zawsze jest ten brak zaufania. Ciągle mam telefony gdzie jestem i kiedy będę. Na ostatniej 18 u koleżanki zapomniałam oddzwonić, że dojechałam i miałam 12 nieodebranych połączeń a w domu panika Co nie znaczy, że nie dogaduje się z rodzicami- Oni już tacy są i przywykłam
Tak więc nie wiem czego to wina, może osobowości Ja wiem, że nadmierna troskliwość jest niepotrzebna ale wydaje mi się, że będę taka jak rodzice Pod tym względem.
Tu akurat rozumiem twoich rodziców. U mnie zasada "meldowania się" działa do dziś. TŻ jak ma się spóźnić do domu, ma zadzwonić. rodzicom nadal się melduję jak gdzieś jadę i dotrę na miejsce. ja takiego czegoś nie uważam za ograniczenie wolności. Martwienie się o bliskich to normalna rzecz. Dlatego jeśli sie umawiasz ze zadzwonisz jak dotrzez na miejsce to nie dziene, ze panikują jak nie dzwonisz i nie odbierasz telefonu.

Ja tak dobrze nie miałam.
Ja zwyczajnie nie mogłam nigdzie chodzić. Jak chodziłam to 2 tygodnie z matką się nie odzywałam. Albo jak już wybłagałam, żeby gdzieś iść to kazała mi wrócić o 10 czy 12. Tłumaczyłam, że o tej godzinie to nie będzie mnie komu odprowadzić do domu, bo to połowa imprezy. Ją to nie obchodziło. Choćbym miała 5 km sama iść w środku nocy to miałam być na daną godzinę. I dodam, ze takie jazdy to miałam grubo po osiemnastce.
Przed osiemnastką to mogłam o imprezie pomarzyć.

Teraz sie zastanawiam dlaczego ja w ogóle jej słuchałam
Byłam dorosła, ale tak stłamszona, ze nawet nie przyszło mi do głowy się sprzeciwić. To znaczy kłóciłam się, ale posłusznie wykonywałam polecenia.

A teraz matka mówi że to wszystko nieprawda, no ale nie ważne.
Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Dokładnie ale ten kolega już jest stracony w moich oczach, nie mam chęci z nim więcej rozmawiać. Normalna osoba nie mówi że jej związek jest patologiczny i wysyła do psychiatry
Dobra decyzja. Dobrze, że się pogrążył.
Olej gada
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013

kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 00:38   #2737
xxxMikixxx
Zakorzenienie
 
Avatar xxxMikixxx
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17 276
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez Krasko1 Pokaż wiadomość
Tak akurat tutaj wszyscy są jednogłośni. Facet jest jakiś dziwny
Początkowo myślałam że jest gejem bo który normalny facet interesuje się modą, ogląda filmy dziewczyn na yt, przegląda stylio i blogi modowe

Cytat:
Napisane przez Krasko1 Pokaż wiadomość
Tak, są takie dziewczyny
Nie , nie u mnie nie jest tak, że smycz mnie jakoś uwiera U mnie była zasada, że jeśli wiedzą to mogę np. nie miałam 18lat ale szłam do znajomych, mówiłam, że będzie alkohol- nie było problemu Nigdy nie piłam na umór więc byli mnie pewni pod tym względem Były oczywiście sytuacje w których mi czegoś zabraniali a ja krzyczałam i płakałam "jakie to niesprawiedliwe, a inni mogą" ale jakoś nauczyłam się z tym żyć Oczywiście awantury i tak czasami jeszcze są ale teraz patrzę już na to trochę inaczej niż jak miałam 15 lat
Ja nie miałam dużo wolności, na wiele rodzice mi nie pozwalali tzn. głównie mama i przez to kłamałam, często szłam na noc uczyć się do koleżanki a w rzeczywistości bawiłyśmy się do rana na dyskotece Moja mama była trochę przewrażliwiona, wszędzie węszyła podstęp i złe intencje facetów. Pamiętam jak zaczęłam spotykać się z Tż (16 lat miałam) to mogłam być na dworze do 21 Czasami wyłam z tego powodu bo zabraniała mi chodzić na imprezy. W wakacje ciężko było coś skłamać. Cała paczka szła się bawić a ja musiałam zostać w domu przez co strasznie się kłóciłyśmy. Potrafiła czytać archiwum gg i moje rozmowy z Tź Nastawiała siostrę przeciwko mnie a ta pokazała jej wszystko. Także nie było łatwo. Dopiero jak skończyłam 18 lat zmieniła swoje podejście.
__________________
Miki bloguje


xxxMikixxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 00:50   #2738
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 303
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Początkowo myślałam że jest gejem bo który normalny facet interesuje się modą, ogląda filmy dziewczyn na yt, przegląda stylio i blogi modowe
Może i wizaż czyta



Cytat:
Ja nie miałam dużo wolności, na wiele rodzice mi nie pozwalali tzn. głównie mama i przez to kłamałam, często szłam na noc uczyć się do koleżanki a w rzeczywistości bawiłyśmy się do rana na dyskotece Moja mama była trochę przewrażliwiona, wszędzie węszyła podstęp i złe intencje facetów. Pamiętam jak zaczęłam spotykać się z Tż (16 lat miałam) to mogłam być na dworze do 21 Czasami wyłam z tego powodu bo zabraniała mi chodzić na imprezy. W wakacje ciężko było coś skłamać. Cała paczka szła się bawić a ja musiałam zostać w domu przez co strasznie się kłóciłyśmy. Potrafiła czytać archiwum gg i moje rozmowy z Tź Nastawiała siostrę przeciwko mnie a ta pokazała jej wszystko. Także nie było łatwo. Dopiero jak skończyłam 18 lat zmieniła swoje podejście.
U mnie też bardzo się pogorszyło jak zaczęłam się spotykać z chłopakiem. Tyle że ja wtedy miałam 18 lat. A po osiemnastce nic sie nie zmieniło.
Najpierw przez lata słyszałam "będziesz miała 18 lat to będziesz robiła co będziesz chciała". A jak wreszcie skończyłam te upragnione 18 lat to usłyszałam, że "jak będę miała swój dom to będę robiła co będę chciała".
Ona najchętniej do dziś by mnie tłamsiła i nie widzi w tym nic nienormalnego.

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Nie ufam TŻ!!! Znów ogląda laski na ebay (czyt. sukienki dla mnie).
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013

kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 01:02   #2739
xxxMikixxx
Zakorzenienie
 
Avatar xxxMikixxx
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17 276
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Może i wizaż czyta




U mnie też bardzo się pogorszyło jak zaczęłam się spotykać z chłopakiem. Tyle że ja wtedy miałam 18 lat. A po osiemnastce nic sie nie zmieniło.
Najpierw przez lata słyszałam "będziesz miała 18 lat to będziesz robiła co będziesz chciała". A jak wreszcie skończyłam te upragnione 18 lat to usłyszałam, że "jak będę miała swój dom to będę robiła co będę chciała".
Ona najchętniej do dziś by mnie tłamsiła i nie widzi w tym nic nienormalnego.
Nie czyta, pytałam

U mnie zmieniła podejście co do imprez, mogłam wychodzić z Tż ale np. na wspólne wyjazdy nie pozwalała. Pewnie i teraz kręciłaby nosem gdybyśmy chcieli wyjechać na dłuższy czas razem "jak zaręczycie się to co innego". Strasznie wkurzało mnie też to że bardziej wierzyła innym osobom niż mi. W technikum wychowawczyni nagadała jej że palę papierosy co oczywiście było nieprawdą, wpierała mi w oczy że mnie widziała oczywiście matka jej uwierzyła i co jakiś czas przeszukiwała mi rzeczy. Teraz twierdzi że nie miałam źle, inne dzieci miały jeszcze gorzej, też mi wytłumaczenie
__________________
Miki bloguje


xxxMikixxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 01:45   #2740
Nerchie
Zakorzenienie
 
Avatar Nerchie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 622
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Miki - mój tam uważa, że w tej sytuacji on był na nie. Ale jak wychodzę z kolegami z LO z klasy to mu nie przeszkadza więc... wszystko chyba właśnie zależy od stopnia znajomości twojego faceta z tymi właśnie 'obiektami'

Co do rodziców; dziwny paradoks, bo ja wywinęłam sporo swoim, a obdarowano mnie liberalnymi i nikt nigdy o nic nie słusznie mnie nie oskarżył. Ba, mama zaczęła wydzwaniać dopiero jak zaczęłam pracować i to tak po 1,5h od prawidłowego skończenia. Jakaś dziwna zależność?

Noemi: trzymam kciuki za pozytywny wynik operacji twojej suni.

Dobranoc dziewczęta
__________________
Włosy: 75/100
Waga: 68/55

„Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem.”
Nerchie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 09:19   #2741
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Oczywiście, jeśli chciałabym się spotkać z jakimś nie wiadomo kim, i TŻ przedstawiłby co czuje, to wybrałabym jego.
Ale nie zrezygnuję ze spotkań z wieloletnimi przyjaciółmi bo chłopu się nie podoba. Na szczęście TŻ nie postawiłby mnie w takiej sytuacji

Tu akurat rozumiem twoich rodziców. U mnie zasada "meldowania się" działa do dziś. TŻ jak ma się spóźnić do domu, ma zadzwonić. rodzicom nadal się melduję jak gdzieś jadę i dotrę na miejsce. ja takiego czegoś nie uważam za ograniczenie wolności. Martwienie się o bliskich to normalna rzecz. Dlatego jeśli sie umawiasz ze zadzwonisz jak dotrzez na miejsce to nie dziene, ze panikują jak nie dzwonisz i nie odbierasz telefonu.

Ja tak dobrze nie miałam.
Ja zwyczajnie nie mogłam nigdzie chodzić. Jak chodziłam to 2 tygodnie z matką się nie odzywałam. Albo jak już wybłagałam, żeby gdzieś iść to kazała mi wrócić o 10 czy 12. Tłumaczyłam, że o tej godzinie to nie będzie mnie komu odprowadzić do domu, bo to połowa imprezy. Ją to nie obchodziło. Choćbym miała 5 km sama iść w środku nocy to miałam być na daną godzinę. I dodam, ze takie jazdy to miałam grubo po osiemnastce.
Przed osiemnastką to mogłam o imprezie pomarzyć.

Teraz sie zastanawiam dlaczego ja w ogóle jej słuchałam
Byłam dorosła, ale tak stłamszona, ze nawet nie przyszło mi do głowy się sprzeciwić. To znaczy kłóciłam się, ale posłusznie wykonywałam polecenia.

A teraz matka mówi że to wszystko nieprawda, no ale nie ważne.

Dobra decyzja. Dobrze, że się pogrążył.
Olej gada
hej
Tak dziś nadrabiam co tu się u Was działo i powiem Ci Kocurzyca, ze u mnie było baardzo podobnie.
Odpowiedź mojej mamy prawie na wszystko była "nie" a ja wyłam, ale jakoś, zeby po prostu wyjść z domu to nie mialam odwagi. no i kończyło się na tym, ze kłamałam, i np mówiąc, ze spędzam sylwestra z koleżankami, spędziłam go u Tż z nocowaniem w wieku 17 lat co było normalnie nie do pomyślenia.
Potem na 18 miałam troche luzu, ale jak 18 się skończyły, to znowy był zakaz i w ogóle beznadziejne to było :/
Ale teraz mam dobry kontakt z Mamą, już z nią nie mieszkam i jest o wiele lepiej niż kiedyś
Jak Wam poranek mija??
Ja dziś miałam zamiar zrobić cś dobrego i wybrałam się z rana (przed 7) oddac krew honorowo (robie to kilka razy w roku), no, ale niestety okazało się, ze nie mogę jej oddać, bo mam za niską hemoglobine i tak mi jakoś źle z tym...
no nic, następny raz pójde w przyszłym roku, mam nadzieje, ze już bedzie wszystko ok
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 09:40   #2742
Krasko1
Zakorzenienie
 
Avatar Krasko1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 197
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Ja tak dobrze nie miałam.
Ja zwyczajnie nie mogłam nigdzie chodzić. Jak chodziłam to 2 tygodnie z matką się nie odzywałam. Albo jak już wybłagałam, żeby gdzieś iść to kazała mi wrócić o 10 czy 12. Tłumaczyłam, że o tej godzinie to nie będzie mnie komu odprowadzić do domu, bo to połowa imprezy. Ją to nie obchodziło. Choćbym miała 5 km sama iść w środku nocy to miałam być na daną godzinę. I dodam, ze takie jazdy to miałam grubo po osiemnastce.
Przed osiemnastką to mogłam o imprezie pomarzyć.
No to wciąż mówimy o tym samym. Źle podałam przykłady Jeśli chodzi o powroty to do tej pory mam tak, że muszę wracać około 24, max 1 w nocy <nie licząc oczywiście jakiś 18stek>. Zawsze musi mnie ktoś odprowadzić bo nigdzie nie pójdę. (co dla mnie problemem nie jest bo sama się boje chodzić po nocach)Jak miałam 16 lat to czas miałam do 20-21 a gdy był czas zimowy to do 19 bo ciemno. I na jakieś "klubowe" imprezy też nie chodzę bo by mnie nie puścili. No a poza tym mnie nie ciągnie- więc praktycznie nie ma problemu
Więc praktycznie to samo

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Nie czyta, pytałam

U mnie zmieniła podejście co do imprez, mogłam wychodzić z Tż ale np. na wspólne wyjazdy nie pozwalała. Pewnie i teraz kręciłaby nosem gdybyśmy chcieli wyjechać na dłuższy czas razem "jak zaręczycie się to co innego". Strasznie wkurzało mnie też to że bardziej wierzyła innym osobom niż mi. W technikum wychowawczyni nagadała jej że palę papierosy co oczywiście było nieprawdą, wpierała mi w oczy że mnie widziała oczywiście matka jej uwierzyła i co jakiś czas przeszukiwała mi rzeczy. Teraz twierdzi że nie miałam źle, inne dzieci miały jeszcze gorzej, też mi wytłumaczenie
No ładnie ładnie

Skąd ja znam takie tłumaczenia, niech pomyślę...

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Ja dziś miałam zamiar zrobić cś dobrego i wybrałam się z rana (przed 7) oddac krew honorowo (robie to kilka razy w roku), no, ale niestety okazało się, ze nie mogę jej oddać, bo mam za niską hemoglobine i tak mi jakoś źle z tym...
no nic, następny raz pójde w przyszłym roku, mam nadzieje, ze już bedzie wszystko ok
hej
No to tylko pogratulować szlachetności Fakt , że nie wyszło- ale chęci miałaś i to się liczy.
Ja chciałabym oddać ale wszyscy mi mówią, że jakby mi krew zabrali to bym już całkiem zniknęła A tak poważnie to chyba jest jakiś przedział wagi? Tj tak słyszałam

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Początkowo myślałam że jest gejem bo który normalny facet interesuje się modą, ogląda filmy dziewczyn na yt, przegląda stylio i blogi modowe
Jacyków? Nie, on nie jest normalny... To ja nie wiem.
Okej zmykam do biblioteki
Krasko1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 09:58   #2743
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez Krasko1 Pokaż wiadomość

[/COLOR]
hej
No to tylko pogratulować szlachetności Fakt , że nie wyszło- ale chęci miałaś i to się liczy.
Ja chciałabym oddać ale wszyscy mi mówią, że jakby mi krew zabrali to bym już całkiem zniknęła A tak poważnie to chyba jest jakiś przedział wagi? Tj tak słyszałam[COLOR="Silver"]

:
Jest ograniczenie jak dobrze pamiętam to trzeba mieć powyżej 50kg ;P
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 10:12   #2744
psyhe666
Zakorzenienie
 
Avatar psyhe666
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 12 669
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Hej


Ale pędzicie z pisaniem

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Jest ograniczenie jak dobrze pamiętam to trzeba mieć powyżej 50kg ;P
Dokładnie Chciałam w liceum oddać, ale mam za niską wagę
__________________
Hey, I just met you
and this is crazy!
But here's my indeks
so trójka maybe.

psyhe666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 11:36   #2745
Nerchie
Zakorzenienie
 
Avatar Nerchie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 622
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

hej dziewczyny

widziałam w dzienniku zapuszczania włosy kocurzycy. Jestem oczarowana !
__________________
Włosy: 75/100
Waga: 68/55

„Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem.”
Nerchie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 11:42   #2746
xxxMikixxx
Zakorzenienie
 
Avatar xxxMikixxx
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17 276
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Dzień dobry

Czas na śniadanie i kawę. Umyłam już włosy bo o 15.00 umówiłam się z koleżanką na spacer

Piękna pogoda Chyba wezmę aparat, porobimy trochę zdjęć.
__________________
Miki bloguje


xxxMikixxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 11:53   #2747
Nerchie
Zakorzenienie
 
Avatar Nerchie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 622
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Pogoda jest cudna, ja zaraz idę zmywać naftę, a potem z koleżanką z LO na kawę.

__________________
Włosy: 75/100
Waga: 68/55

„Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem.”
Nerchie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 12:10   #2748
astra85
Zakorzenienie
 
Avatar astra85
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 812
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

hejka
U mnie dopiero teraz słonko sie pokazuje,bo mgła odpuszcza.

Musze włosy umyc ,bo mam tłuste:-/ myłam w piatek,a dzis wygladaja jakbym je olejowała:/.
astra85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 12:26   #2749
xxxMikixxx
Zakorzenienie
 
Avatar xxxMikixxx
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17 276
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Znalazłam nawet ciekawą ofertę pracy w biurze obsługi klienta w firmie dostarczającej Internet o tyle fajnie że firma znajduje się 5 minut drogi od mojego domu. Praca w pełnym wymiarze na umowę o pracę, od 10-18. Zaraz wyślę CV i list motywacyjny
__________________
Miki bloguje


xxxMikixxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 12:37   #2750
Nerchie
Zakorzenienie
 
Avatar Nerchie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 622
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

O miki trzymam kciuki wygląda bardzo zachęcająco
__________________
Włosy: 75/100
Waga: 68/55

„Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem.”
Nerchie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 12:51   #2751
xxxMikixxx
Zakorzenienie
 
Avatar xxxMikixxx
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 17 276
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość
O miki trzymam kciuki wygląda bardzo zachęcająco
14 listopada mają się odbyć rozmowy kwalifikacyjne, cieszyłabym się gdyby się udało
__________________
Miki bloguje


xxxMikixxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 12:56   #2752
astra85
Zakorzenienie
 
Avatar astra85
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 812
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
14 listopada mają się odbyć rozmowy kwalifikacyjne, cieszyłabym się gdyby się udało
Bedziemy trzymac kciuk,zeby sie udałoi
astra85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 13:10   #2753
Nerchie
Zakorzenienie
 
Avatar Nerchie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 622
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
14 listopada mają się odbyć rozmowy kwalifikacyjne, cieszyłabym się gdyby się udało


Czuje pozytywne prądy
__________________
Włosy: 75/100
Waga: 68/55

„Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem.”
Nerchie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 13:19   #2754
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 303
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Teraz twierdzi że nie miałam źle, inne dzieci miały jeszcze gorzej, też mi wytłumaczenie
Skąd ja to znam. Albo, że ona miała gorzej. A jaki to ma związek ze mną przepraszam? Bo czegoś nie czaję. Czy ja zawiniłam że jej 50 lat temu rodzice na coś tam nie pozwalali
Zadnej logicznej rozmowy z matkami nie ma. Ja mam wrażenie, że niektórym mózg z wiekiem wyparowuje i płyta się zacina.
Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
hej
Tak dziś nadrabiam co tu się u Was działo i powiem Ci Kocurzyca, ze u mnie było baardzo podobnie.
Odpowiedź mojej mamy prawie na wszystko była "nie" a ja wyłam, ale jakoś, zeby po prostu wyjść z domu to nie mialam odwagi. no i kończyło się na tym, ze kłamałam, i np mówiąc, ze spędzam sylwestra z koleżankami, spędziłam go u Tż z nocowaniem w wieku 17 lat co było normalnie nie do pomyślenia.
Potem na 18 miałam troche luzu, ale jak 18 się skończyły, to znowy był zakaz i w ogóle beznadziejne to było :/
Ale teraz mam dobry kontakt z Mamą, już z nią nie mieszkam i jest o wiele lepiej niż kiedyś
Ja pierwszy raz nocowałam u faceta jak miałam 22 lata. I to po kryjomu. Ja nie wiem, ze ona nie może zrozumieć, ze swoją głupotą zmuszała mnie i siostrę do kłamstwa.
Potem miałam faceta w innym mieście wiec już jawnie nocowałam, a po jakimś czasie odkryłam, że matka myśli, że ja śpię w oddzielnym pokoju. Ale mnie wtedy rozbawiła.
Jak nic nie robiłam i seks był mi nie w głowie to najchętniej zamknęłaby mnie w klatce. A jak już wszystko olałam i jawnie nocowałam u faceta to myślała, że może patrzymy sobie w oczy
To była bardzo zabawna sytuacja. Matka nigdy nie zapytała gdzie śpie. jedynie z tego co jej opowiadałam ile miał mój chłopak pokoi itd. wywnioskowała, ze ja śpię w oddzielnym. Po jakimś czasie wprowadziła sie do nich babcia i zajęła ten dodatkowy pokój. I po kilku miesiacach moja mama wypaliła z pytaniem:" To gdzie ty śpisz jak tam teraz babcia mieszka?". A ja odpowiedziałam ironicznie: "z babcią"
Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość
hej dziewczyny

widziałam w dzienniku zapuszczania włosy kocurzycy. Jestem oczarowana !
Dzieki

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość

Piękna pogoda Chyba wezmę aparat, porobimy trochę zdjęć.
A u mnie beznadziejna
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013

kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 13:25   #2755
Krasko1
Zakorzenienie
 
Avatar Krasko1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 197
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Jest ograniczenie jak dobrze pamiętam to trzeba mieć powyżej 50kg ;P
A no to tak jak myślałam, nie łapię się

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Ja pierwszy raz nocowałam u faceta jak miałam 22 lata. I to po kryjomu. Ja nie wiem, ze ona nie może zrozumieć, ze swoją głupotą zmuszała mnie i siostrę do kłamstwa.
Potem miałam faceta w innym mieście wiec już jawnie nocowałam, a po jakimś czasie odkryłam, że matka myśli, że ja śpię w oddzielnym pokoju. Ale mnie wtedy rozbawiła.
Jak nic nie robiłam i seks był mi nie w głowie to najchętniej zamknęłaby mnie w klatce. A jak już wszystko olałam i jawnie nocowałam u faceta to myślała, że może patrzymy sobie w oczy
To była bardzo zabawna sytuacja. Matka nigdy nie zapytała gdzie śpie. jedynie z tego co jej opowiadałam ile miał mój chłopak pokoi itd. wywnioskowała, ze ja śpię w oddzielnym. Po jakimś czasie wprowadziła sie do nich babcia i zajęła ten dodatkowy pokój. I po kilku miesiacach moja mama wypaliła z pytaniem:" To gdzie ty śpisz jak tam teraz babcia mieszka?". A ja odpowiedziałam ironicznie: "z babcią"
Padłam i chyba nie wstanę

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx Pokaż wiadomość
Znalazłam nawet ciekawą ofertę pracy w biurze obsługi klienta w firmie dostarczającej Internet o tyle fajnie że firma znajduje się 5 minut drogi od mojego domu. Praca w pełnym wymiarze na umowę o pracę, od 10-18. Zaraz wyślę CV i list motywacyjny
O to będę trzymać kciuki!
P.S Rozmawiałam dzisiaj z tą kobietą z pośrednictwa i po prostu jej powiedziałam, że rezygnuję. Na co ona- Dobrze, Do widzenia A ja się tyle martwiłam!
Krasko1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 13:32   #2756
n0emi
Zakorzenienie
 
Avatar n0emi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 304
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Ja pierwszy raz nocowałam u faceta jak miałam 22 lata. I to po kryjomu. Ja nie wiem, ze ona nie może zrozumieć, ze swoją głupotą zmuszała mnie i siostrę do kłamstwa.
Potem miałam faceta w innym mieście wiec już jawnie nocowałam, a po jakimś czasie odkryłam, że matka myśli, że ja śpię w oddzielnym pokoju. Ale mnie wtedy rozbawiła.
Jak nic nie robiłam i seks był mi nie w głowie to najchętniej zamknęłaby mnie w klatce. A jak już wszystko olałam i jawnie nocowałam u faceta to myślała, że może patrzymy sobie w oczy
To była bardzo zabawna sytuacja. Matka nigdy nie zapytała gdzie śpie. jedynie z tego co jej opowiadałam ile miał mój chłopak pokoi itd. wywnioskowała, ze ja śpię w oddzielnym. Po jakimś czasie wprowadziła sie do nich babcia i zajęła ten dodatkowy pokój. I po kilku miesiacach moja mama wypaliła z pytaniem:" To gdzie ty śpisz jak tam teraz babcia mieszka?". A ja odpowiedziałam ironicznie: "z babcią"


Rodzice chyba po latach zapominaja jak to jest byc nastolatkiem mysla ze zakazami uchronia przed calym zlem.

Miki ja rowniez trzymam kciuki
n0emi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 13:35   #2757
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Ja pierwszy raz nocowałam u faceta jak miałam 22 lata. I to po kryjomu. Ja nie wiem, ze ona nie może zrozumieć, ze swoją głupotą zmuszała mnie i siostrę do kłamstwa.
Potem miałam faceta w innym mieście wiec już jawnie nocowałam, a po jakimś czasie odkryłam, że matka myśli, że ja śpię w oddzielnym pokoju. Ale mnie wtedy rozbawiła.
Jak nic nie robiłam i seks był mi nie w głowie to najchętniej zamknęłaby mnie w klatce. A jak już wszystko olałam i jawnie nocowałam u faceta to myślała, że może patrzymy sobie w oczy
To była bardzo zabawna sytuacja. Matka nigdy nie zapytała gdzie śpie. jedynie z tego co jej opowiadałam ile miał mój chłopak pokoi itd. wywnioskowała, ze ja śpię w oddzielnym. Po jakimś czasie wprowadziła sie do nich babcia i zajęła ten dodatkowy pokój. I po kilku miesiacach moja mama wypaliła z pytaniem:" To gdzie ty śpisz jak tam teraz babcia mieszka?". A ja odpowiedziałam ironicznie: "z babcią"
nieżle ;D ale tak to jest, jak rodzice wzystkiego zabraniają, to potem jest tego odwrotny skutek

Powiedzcie mi dziewczyny gdzie można kupić maske bingo?? kiedyś czaytałam, ze w tesco, ale byłm już w 2ch dużych i w żadnym nie znalazłam. A Wy ją stosujecie? i z jakim skutkiem?
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 13:40   #2758
astra85
Zakorzenienie
 
Avatar astra85
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 812
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Ja Bingo kupiłam w Auchanie. Miałam z drozdzami ,moim włosam nie pasowała, ciezko mi było rozczesac po niej włosy, nie nawilzała,nie wygładzała, miałam szorstkie włosy po niej
astra85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 13:43   #2759
n0emi
Zakorzenienie
 
Avatar n0emi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 304
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

ja chyba na maksa wysuszylam wlosy, obojetnie jakiego szamponu uzyje i odzywki/maski moje wlosy sa tepe;/ ciezko rozczesac, jakies posklejane i nie wiem takie glupie wrazenie lepkosci. Od dzisiaj olejuje i daje spokoj od prostownicy
n0emi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 13:47   #2760
astra85
Zakorzenienie
 
Avatar astra85
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 812
Dot.: Offtopowe zapuszczanie XXXVI - Liście we włosach potargał wiatr.

Cytat:
Napisane przez n0emi Pokaż wiadomość
ja chyba na maksa wysuszylam wlosy, obojetnie jakiego szamponu uzyje i odzywki/maski moje wlosy sa tepe;/ ciezko rozczesac, jakies posklejane i nie wiem takie glupie wrazenie lepkosci. Od dzisiaj olejuje i daje spokoj od prostownicy
posklejane i lepkie od czego? gdyby byly wysuszone to by wlasnie byly tepe,ciezkie do rozczesania, szorskie
astra85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.