Żony 2011 :) - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-07, 07:45   #571
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Żony 2011 :)

jak mam czas to gotuję, bądź przygotowuję na po pracy. w tym miesiącu oboje kończymy o 15, także wtedy jemy koło 16.
jak wypadnie mi praca w sobotę, a Adam idzie na mieszkanie to z reguły nie gotuję.

jak mam ochotę na coś specjalnego i mam czas to robię lub robimy coś specjalnego.
oboje umiemy gotować.

z podziałem obowiązków to różnie jest. mieszkamy jeszcze z teściową. Maż sporo czasu spędza na mieszkaniu by skończyć remont. dopiero jak się teściowa wyprowadzi to się będziemy dzielić obowiązkami
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-07, 09:35   #572
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez ardillka Pokaż wiadomość
Dostaliśmy zdjęcia z pleneru - to posyłam kilka najfajniejszych
Piękne zdjęcia, śliczne jest to z wesołego miasteczka
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-07, 09:38   #573
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Żony 2011 :)

A my póki co nie mamy kuchni,natomiast zawsze było tak,że gotował TŻ. Ja pracuję do późna, a mąż ma nienormowane godziny pracy i tak jest nam wygodniej.Poza tym on lubi gotować,a ja nie

Jeśli chodzi o sprzątanie to wolę robić to sama bo będzie lepiej zrobione,ale i tak TŻ pomaga mi jak go poproszę.
Pranie i prasowanie oczywiście należą do mnie,ale za to mąż robi w domu wszystkie takie rzeczy,które mają być robione przez mężczyzn
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-07, 09:42   #574
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Trinette Pokaż wiadomość
Hej,

Co do świąt, to pewnie spędzimy jak zwykle. Wczesna wigilia u moich rodziców a później u Męża.

Dziewczyny, czy Wy wszystkie umiecie gotować? Robicie jakieś wymyślne dania czy coś prostego? U nas to ja gotuje, bo TŻ zwykle nie ma w domu. Nie robię na co dzień jakiś specjałów, zwykle coś szybkiego, a jak TŻ wraca ok 21 to robię jedynie kolację (obiadu wtedy nie ma).
Prócz tego chciałabym wiedzieć jak u Was wygląda podział obowiązków?
Na święta jeszcze nie mamy pomysłu. Ja najchętniej pojechałabym do mamy na wigilię, potem w Boże Narodzenie poodwiedzać rodzinkę, wieczorkiem wrocić do siebie, w drugi dzień albo słodkie lenistwo albo zaprosic znajomych. Ale nie wiem jak w tym wszystkim ująć teściową i córkę Tż, tesciowa jest starszą i skromna osobą i nie lubi jakichś wyjazdów itp, bo "nie chce robić kłopotu" swoją osobą no i wiek, natomiast córa Tż wydaje mi się że nudziłaby się w taki sposób spędzając święta; więc jak na razie konkretnie nic nie wiemy
Co do gotowania, to rzeczy które nie wymagaja robienia ciasta: pierogi itp to gotouję, nie jest jakaś wybitna ale z głodu bym nie umarła, natomiast Tż lubi gotować i robi to wspaniale. Gotujemy róznie, zależy kto ma akurat czas. Co do innych obowiązków to ja sprzątam i w miare czasu staram się mu pomagać w takich około domowych sprawach głównie na zewnątrz. Ponieważ mój mąż lubi robić sam i umie,więc robił i układał np kostkę brukową, sam robił ogrodzenie (spawał, malował), robi mebelki jakie ja sobie wymyślę, jak trzeba to włosy pomaluje, więc jest bardzo wszechstronny. Minusem tego jest to że ma mało wolnego czasu. O ile jeszcze robi coś w domu to przeważnie robimy to razem i jest fajnie, ale czasmi az do nocki siedzi i coś dłubie na polu albo u kogoś i wtedy jest już mniej fajnie
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-07, 12:46   #575
Tanitka
Rozeznanie
 
Avatar Tanitka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 834
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez ardillka Pokaż wiadomość
My w Egipcie / hmmmm Paryż - tam się zaręczyliśmy /

Postanowiliśmy jechać na tydzień dłużej Rodzice nie mają nic przeciwko - wręcz nas zachęcają. Mówili nam, że raz się żyje i że jeszcze wiele świąt spędzimy w Polsce. Jak mam pieniądze to powinniśmy jechać, bo kto wie co będzie potem i jakie wydatki będą nas czekać.
Więc jedziemy Ogromnie się cieszymy - na pewno będzie wspaniale
ale Wam zazdroszcze powiedz na ile jedziecie,ile placicie bo my tez z męzem zastanawiamy się nad jakaś wycieczką. Jakie biuro wybraliscie?

Dziewczyny sprzedajecie swoje suknie slubne?? ja chcialabym wystawic na all, ale chyba o tej porze roku to nie ma sensu
__________________
Więc teraz serca mam dwa...
Tanitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-07, 14:42   #576
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez ardillka Pokaż wiadomość
Dostaliśmy zdjęcia z pleneru - to posyłam kilka najfajniejszych
Bardzo fajne zdjecia

Cytat:
Napisane przez Trinette Pokaż wiadomość

Dziewczyny, czy Wy wszystkie umiecie gotować? Robicie jakieś wymyślne dania czy coś prostego? U nas to ja gotuje, bo TŻ zwykle nie ma w domu. Nie robię na co dzień jakiś specjałów, zwykle coś szybkiego, a jak TŻ wraca ok 21 to robię jedynie kolację (obiadu wtedy nie ma).
Prócz tego chciałabym wiedzieć jak u Was wygląda podział obowiązków?
Ja tak średnio potrafię gotować. Coś tam umiem: np. rosół, pomidorówkę, kotlety schabowe i mielone, naleśniki, spaghetti, canelloni itp. Najczęściej jednak jest tak, że mąż przejmuje inicjatywę w kuchni, a ja mu pomagam Ostatnio uwielbiamy jeść tortillę albo z kurczakiem albo z mięsem mielonym. Pyszota Wczoraj znowu zrobiliśmy przepyszną pizzę z przepisu z internetu. Wyszła jak z pizzerii Kocham, niestety, takie dania

A co do obowiązków domowych. To mamy pewien podział: ja ścieram kurze i myję łazienki, a mąż odkurza i myje podłogi. Oczywiście to nie są sztywne ramy, bo niekiedy wygląda to inaczej. Zmywamy różnie, ale chyba częściej ja to robię. Poza tym ja więcej widzę. Np. brudne parapety czy meble kuchenne itp. Mąż raczej nie zwraca na takie rzeczy uwagi.
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-07, 15:17   #577
ardillka
Zadomowienie
 
Avatar ardillka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: granica śląsk/małopolska
Wiadomości: 1 285
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Tanitka Pokaż wiadomość
ale Wam zazdroszcze powiedz na ile jedziecie,ile placicie bo my tez z męzem zastanawiamy się nad jakaś wycieczką. Jakie biuro wybraliscie?

Dziewczyny sprzedajecie swoje suknie slubne?? ja chcialabym wystawic na all, ale chyba o tej porze roku to nie ma sensu
Hej Jedziemy z Sun&Fun, na 2 tygodnie i placimy 3000/ osobe. Ale mamy 5 gwiazdkowy hotel, kolacje swiateczna w tej cenie i wczasy all

Ja sukienki nie sprzedaje- narazie przymierzam sie aby ja oddac do czyszczenia. Mysle ze nie odzyskam tych pieniedzy co za nia dalam- nikt nie kupi uzywanej sukni za prawie4 tys. Mam do niej sentyment- ubustwiam ja. Wiec mysle ze zostanie ze mna Pokaze dziecia, albo zrobie z niej suknie koktajlowa

Co do gotowania to my lubimy zapiekanki, makarony itp- duzo tego robimy ale tez lubimy sami wymyslac przepis. Normalne obiady tez gotuje- kurczak, gulasz, nalesniki. Jednak duzo jedzenia ciagle dostajemy od rodzicow- szczegolnie mojej mamy, wiec czasem nie gotujemy i przez caly tydzien. Zup nie robimy w cale- nie ma miejsca w zoladku na dwa dania.

Co do obowiazkow:
Ja: prasowanie, pranie, gruntowne sprzatanie lazienki, zmiana poscieli, sniadanie do pracy sobie i mezowi i cala reszta.
Maz: wynosi smieci, i robi o co go poprosze.
Raz w tygodniu sprzatamy gruntownie i dzielimy sie pokojami. Kto dopadnie brudne naczynia to myje. Gotujemy roznie- kto pierwszy wtoci z pracy to ten robi, albo odgrzewa

Czekamy ciagle na wszystkie zdjecia i albumu. Ale juz sie doczekac nie mozemy
__________________
NASZ WIELKI DZIEŃ 20 sierpnia 2011r

http://pannymlode2011.blogspot.com/2.../ardillka.html
ardillka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-07, 17:08   #578
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Żony 2011 :)

Jeśli chodzi o obowiązki to nie mamy podziału
Różnie wychodzi
Jedynie śmieci zazwyczaj wynosi mąż
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 08:49   #579
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez ardillka Pokaż wiadomość
Ja sukienki nie sprzedaje- narazie przymierzam sie aby ja oddac do czyszczenia. Mysle ze nie odzyskam tych pieniedzy co za nia dalam- nikt nie kupi uzywanej sukni za prawie4 tys. Mam do niej sentyment- ubustwiam ja. Wiec mysle ze zostanie ze mna Pokaze dziecia, albo zrobie z niej suknie koktajlowa
A skoro już poruszamy ten temat Pytanie do pozostałych dziewczyn: sprzedałyście swoje suknie? Bo ja bym bardzo chciała, a nikt nie chce kupić, chociaż wystawiam za 1/3 wartości na allegro :/ Zastanawiam się czy nie wstawić do komisu, ale tam mi jeszcze mniej zaproponowali. Myślałam, że będzie prościej.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 08:51   #580
diablica071086
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 151
Dot.: Żony 2011 :)

zazdoszczę podziału my nie mamy wiec wszystko na mojej glowie ale to wynika z faktu że męża nie ma na tyg bo w delagacje jeżdzi do swoich maszyn firmowych, a w sobotę jedzie do swoich rodziców pomagac i do warsztatu wiec w niedziele tylko mi gotuje i robi sniadanko ale i tak go kocham chociaz przez ciąże niem mam na nic siły po pracy wiec w domku jest armagedon
diablica071086 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 09:57   #581
Niesforna_88
Wtajemniczenie
 
Avatar Niesforna_88
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 345
Dot.: Żony 2011 :)

hej U nas też nie ma sztywnego podziału. Mąż robi wszystko i staramy się dzielić obowiązkami. Jak narazie ja gotuje obiady bo nie mam pracy, ale mam nadzieję, że to się zmieni niedługo
__________________
10.09.2011

Lecz kiedy wszystko już będzie spełnione, bądź dla mnie takim w jakiego dziś wierzę.


Jako jedność :
Niesforna_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-08, 09:57   #582
martusienka
Wtajemniczenie
 
Avatar martusienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 125
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
A skoro już poruszamy ten temat Pytanie do pozostałych dziewczyn: sprzedałyście swoje suknie? Bo ja bym bardzo chciała, a nikt nie chce kupić, chociaż wystawiam za 1/3 wartości na allegro :/ Zastanawiam się czy nie wstawić do komisu, ale tam mi jeszcze mniej zaproponowali. Myślałam, że będzie prościej.
Ja nie pomogę, bo swoją suknię wypożyczałam i myślę, że jest to jednak dobre rozwiązanie, jeśli nie mamy zamiaru jej zatrzymywać na "stare lata". Jak sama piszesz, masz problem z pozbyciem się sukni nawet za 1/3 jej wyjściowej ceny. Ja za wypożyczenie zapłaciłam połowę jej wartości i teraz nie mam problemu z tym, żeby się jej pozbyć. Ale kiedyś chciałam sobie kupić i zostawić kiedyś dla córki, o ile będę taką miała. Może Twoja suknia robi wszystko, żeby z Tobą zostać?


Dziewczyny, jak wy sobie dajecie radę z bezrobociem? Bo ja już sobie nie radzę. Wróciłam do domu rodzinnego, mąż w Warszawie póki co pracuje, ale też nie jest do końca zadowolony, bo zarobki jak na razie bardzo przeciętne (1800 zł), a opłaty za mieszkanie w stolicy są kosmiczne. A ja nawet tam nie mogę znaleźć pracy, z niczym mi się nie udaje. To nieprawda, że w Warszawie jest tak pięknie i łatwo, bo pracodawcy mają strasznie wysokie wymagania... Ja się załamałam i nie wiem co robić.
__________________
martusienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 10:01   #583
Niesforna_88
Wtajemniczenie
 
Avatar Niesforna_88
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 345
Dot.: Żony 2011 :)

a co do sukni ja swojej narazie nie sprzedaje mam do niej sentyment i chyba ją sobie zostawie

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Cytat:
Napisane przez martusienka Pokaż wiadomość

Dziewczyny, jak wy sobie dajecie radę z bezrobociem? Bo ja już sobie nie radzę. Wróciłam do domu rodzinnego, mąż w Warszawie póki co pracuje, ale też nie jest do końca zadowolony, bo zarobki jak na razie bardzo przeciętne (1800 zł), a opłaty za mieszkanie w stolicy są kosmiczne. A ja nawet tam nie mogę znaleźć pracy, z niczym mi się nie udaje. To nieprawda, że w Warszawie jest tak pięknie i łatwo, bo pracodawcy mają strasznie wysokie wymagania... Ja się załamałam i nie wiem co robić.
mam tak samo jak ty brak pracy i totalne załamanie ja coprawda mieszkam 60 km od warszawy, ale jeśli do czerwca nie znadje pracy w swoim mieście to będę szukać w Warszawie i dojeżdzać... choć niewidzi mi się to, ale jak nie będę mieć wyboru to tak zrobie. Wiem, że w Wawie w moim zawodzie jest dużo ofert.
__________________
10.09.2011

Lecz kiedy wszystko już będzie spełnione, bądź dla mnie takim w jakiego dziś wierzę.


Jako jedność :
Niesforna_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 11:17   #584
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Niesforna_88 Pokaż wiadomość
hej U nas też nie ma sztywnego podziału. Mąż robi wszystko i staramy się dzielić obowiązkami. Jak narazie ja gotuje obiady bo nie mam pracy, ale mam nadzieję, że to się zmieni niedługo
U Nas jest tak samo. Nie mamy sztywnego podziału. Jeśli chodzi o sprzątanie to jest tak samo. Raz ja odkurzę, raz Mąż odkurzy. Moim zadaniem jest dbanie o łazienkę i w większości razy to ja zmywam, chociaż nie powiem dla Męza też się zdarza zmywać.
Ci do gotowania to weekendy spędzemy u mojej mamy więc tam obiadki jemy, a w tyg albo coś gotowego, albo gotujemy. Mamy taki podział, że mięsa robi Mąż,a ja z racji tego, ze jestem bardziej zupowa i sałatkowa to ja się zajmuję tą dziedziną ale generalnie gotujemy na zmianę i razem.


Cytat:
Napisane przez martusienka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak wy sobie dajecie radę z bezrobociem? Bo ja już sobie nie radzę. Wróciłam do domu rodzinnego, mąż w Warszawie póki co pracuje, ale też nie jest do końca zadowolony, bo zarobki jak na razie bardzo przeciętne (1800 zł), a opłaty za mieszkanie w stolicy są kosmiczne. A ja nawet tam nie mogę znaleźć pracy, z niczym mi się nie udaje. To nieprawda, że w Warszawie jest tak pięknie i łatwo, bo pracodawcy mają strasznie wysokie wymagania... Ja się załamałam i nie wiem co robić.
Kochana, jak ja Cię rozumiem. Ja z kolei szukam w Olsztynie pracy od roku i nic bo albo są to umowy o pracę tymczasową, co mnie nie interesuje, albo tam gdzie bym chciała to głowną rolę nie gra wykształcenie, ale znajomości przede wszystkim, w większości się do mnie nie odzywają np. ze sklepów bo mam chyba za wysokie wymagania.
jak sobie z tym radzę?? Różnie...są dni, tygodnie, że nie mam ochoty wstawać z łóżka, jedyne na co mnie nie stać, to płakanie i załamywanie się i niestety często wtedy na Mężu się wyładowuje, a mam dni kiedy jakoś wszystko widzę pozytywnie. Teraz np. zakuwam ustawy do rozmowy ws. pracy. Nie wiem co z tego będzie, czas pokaże...
Wierzę, że i Nam się w końcu uda i będziemy szczęśliwe...
morenica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 13:16   #585
martusienka
Wtajemniczenie
 
Avatar martusienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 125
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Kochana, jak ja Cię rozumiem. Ja z kolei szukam w Olsztynie pracy od roku i nic bo albo są to umowy o pracę tymczasową, co mnie nie interesuje, albo tam gdzie bym chciała to głowną rolę nie gra wykształcenie, ale znajomości przede wszystkim, w większości się do mnie nie odzywają np. ze sklepów bo mam chyba za wysokie wymagania.
jak sobie z tym radzę?? Różnie...są dni, tygodnie, że nie mam ochoty wstawać z łóżka, jedyne na co mnie nie stać, to płakanie i załamywanie się i niestety często wtedy na Mężu się wyładowuje, a mam dni kiedy jakoś wszystko widzę pozytywnie. Teraz np. zakuwam ustawy do rozmowy ws. pracy. Nie wiem co z tego będzie, czas pokaże...
Wierzę, że i Nam się w końcu uda i będziemy szczęśliwe...
Ja właśnie też zacznę teraz szukać w Olsztynie. Słyszę od znajomych, że jest ciężko, że nie ma pracy, ale chyba chcę się o tym sama przekonać. W Warszawie może i praca jest, ale tak samo jest więcej chętnych. Spędziłam tam 2 miesiące i stwierdzam, że nie cierpię tego miasta. Dało mi wystarczająco w kość, że na myśl o powrocie tam robi mi się słabo. Ale niestety możliwe, że będę znów musiała tam wrócić. Póki co odrzucam od siebie te myśli i marzę o tym, żeby mąż zechciał przyjechać do Olsztyna.
__________________

Edytowane przez martusienka
Czas edycji: 2011-11-08 o 13:17
martusienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 13:22   #586
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez martusienka Pokaż wiadomość
Ja właśnie też zacznę teraz szukać w Olsztynie. Słyszę od znajomych, że jest ciężko, że nie ma pracy, ale chyba chcę się o tym sama przekonać. W Warszawie może i praca jest, ale tak samo jest więcej chętnych. Spędziłam tam 2 miesiące i stwierdzam, że nie cierpię tego miasta. Dało mi wystarczająco w kość, że na myśl o powrocie tam robi mi się słabo. Ale niestety możliwe, że będę znów musiała tam wrócić. Póki co odrzucam od siebie te myśli i marzę o tym, żeby mąż zechciał przyjechać do Olsztyna.
Życzę powodzenia, żeby się udało
morenica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 14:11   #587
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
A skoro już poruszamy ten temat Pytanie do pozostałych dziewczyn: sprzedałyście swoje suknie? Bo ja bym bardzo chciała, a nikt nie chce kupić, chociaż wystawiam za 1/3 wartości na allegro :/ Zastanawiam się czy nie wstawić do komisu, ale tam mi jeszcze mniej zaproponowali. Myślałam, że będzie prościej.
Na razie nie sprzedałam sukni - ba, nawet nie oddałam jej jeszcze do czyszczenia. Jakoś ciągle są ważniejsze wydatki. Ale będę próbowała ją sprzedać, może się uda.
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 15:55   #588
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Niesforna_88 Pokaż wiadomość
mam tak samo jak ty brak pracy i totalne załamanie ja coprawda mieszkam 60 km od warszawy, ale jeśli do czerwca nie znadje pracy w swoim mieście to będę szukać w Warszawie i dojeżdzać... choć niewidzi mi się to, ale jak nie będę mieć wyboru to tak zrobie. Wiem, że w Wawie w moim zawodzie jest dużo ofert.
Ja mieszkam 100 km od wawy i też się zastanawiam czy tam nie szukać. Chyba tak zrobię, ale dopiero na wiosnę, gdy już remont torów zakończą, bo na razie to pociągiem do stolicy jedzie się 3 godziny.
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 20:09   #589
martusienka
Wtajemniczenie
 
Avatar martusienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 125
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Życzę powodzenia, żeby się udało
Dziękuję i wzajemnie
__________________
martusienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-09, 09:21   #590
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez martusienka Pokaż wiadomość
Może Twoja suknia robi wszystko, żeby z Tobą zostać?
Haha o tym nie pomyślałam. I pewnie dopnie swego, bo jak jej nie sprzedam to przerobię ją na koktajlową :p

Dziewczyny nie chcę Was martwić, ale jak będziecie szukać pracy etatowej to możecie nigdy jej nie znaleźć. Niestety sytuacja jest teraz taka, że etat to rzadkość. Jeśli ktoś z moich znajomych go ma to tylko dlatego, że ktoś z rodziny załatwił mu pracę w urzędzie. Reszta, łącznie ze mną, pracuje na umowy (zwykle zlecenia albo i dzieło). Zlecenie nie jest złe, bo teraz jest w nim składka na ubezpieczenie zdrowotne. A przynajmniej jest lepsze od braku pracy, bo daje nam comiesięczną pensję.

Zaskoczyło mnie, że w Warszawie niczego nie znalazłaś, znam sporo osób, które mieszkają w Warszawie, które mówią, że tam jest łatwo o jakąkolwiek pracę, tylko ciężko o dobrą pracę w zawodzie. I tak pracują w jakiś kawiarniach, call centrach i w międzyczasie szukają czegoś w zawodzie.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 09:33   #591
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Żony 2011 :)

Trzymam kciuki za wszystkie Żonki szukające pracy. Ja dojeżdżam codziennie 40 km a na dodatek nie lubię swojej pracy ale jednak cieszę się że ją mam, bo inaczej to nie wiem jakby to było. Chociaż mamy dwie pensję i troszeczkę z renty teściowej pod koniec miesiąca jesteśmy spłukani, bo kredyty, bo remonty w domu (studnia bez dna). Ale mówię bez pracy byłoba masakra.
Moja suknia wystawiona juz dwa miesiące za naprawdę niewielkie pieniążki i niestety nic się nie dzieje w temacie. A przydałaby się kasa na prezenty na przykład.
A tak z innej beczki: zamiast sobie kupić książkę dlugo wyczekiwana to kupiłam mężowi piżamki, bo wreszcie w wieku 35 dojrzał do dezyzji o ich posiadaniu
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 14:39   #592
Sol_niczka
Raczkowanie
 
Avatar Sol_niczka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 80
Dot.: Żony 2011 :)

Witam żonki

jestem swieżynką - 2 miesięczną żoną

tak jak niesforna88 nie mam pracy, więc wszytko robię JA. Trochę mnie to już męczy, ale i tak z miłością piorę mężowi majty ;-)
Tak jest dlatego, że meiszkamy z rodzicami w moim starym pokoju, ale remotujemy mieszkanie babci i tam bedziemy mieli wielki pokój i ogromną kuchnię, więc mężowi obowiązków przybędzie

za chwilkę uciekam wybierac kafelki do kuchni, ale z pewnością jeszcze do Was zajrzę
__________________
NaCl
odchudzanie:
start: 05.01.16 88kg
cel 1-85kg
cel 2-80kg
ce l3-75kg
cel 4-70kg
Sol_niczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 17:27   #593
Tanitka
Rozeznanie
 
Avatar Tanitka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 834
Dot.: Żony 2011 :)

U nas na szczescie jest podzial obowiązków: a wlasciwie gotuje ta osoba, ktora jest pierwsza w domu po pracy, choc musze sie przyznac, ze mąż gotuje o wiele wiele więcej Ze sprzątaniem to też różnie, raczej na zmianę lub kto ma czas. My mieszkamy narazie z moimi rodzicami, choc juz marzy nam sie wlasne mieszkanko narazie niestety nas na nie stac..
__________________
Więc teraz serca mam dwa...
Tanitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 19:42   #594
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Tanitka Pokaż wiadomość
U nas na szczescie jest podzial obowiązków: a wlasciwie gotuje ta osoba, ktora jest pierwsza w domu po pracy, choc musze sie przyznac, ze mąż gotuje o wiele wiele więcej Ze sprzątaniem to też różnie, raczej na zmianę lub kto ma czas.
Chciałabym tak Jednak od początku tego tygodnia widziałam męża w domu dosłownie 10-15minut. Jutro znów wyjeżdza i może wróci w poniedziałek. Stwierdziłam, że mam dość siedzenia sama w domu i jutro jade do jego rodziców. On będzie pracował a ja się będę uczyć
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney


Edytowane przez Trinette
Czas edycji: 2011-11-09 o 19:47
Trinette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 07:09   #595
Sol_niczka
Raczkowanie
 
Avatar Sol_niczka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 80
Dot.: Żony 2011 :)

Tanitka, a przepraszam, że zapytam.. a rodzice nie gotują?

Bo ja się muszę wepchać do kuchni, albo zaznaczyć z wyprzedzeniem, że ja gotuję, haha, bo zawsze coś tam mama zrobi..


a my dziś mamy 2-miesięcznicę ))
przez 6 lat chodzenia nie obchodziliśmy nigdy żadnej rocznicy, a miesiąc po ślubie dostałam wielką różę

trochę się boję, że TŻ zapomni o rocznicy tej "prawdziwej" albo nie będziemy wiedzieli jak to uczcić..

chociaż obiecał mi, że się postara, a ja marzę o jakimś szaleństwie, porywie romantyzmu, czego u nas nigdy nie było. czekam z niecierpliwością

a teraz muszę uciekać wpuścić fachowców i trochę przypilnować
__________________
NaCl
odchudzanie:
start: 05.01.16 88kg
cel 1-85kg
cel 2-80kg
ce l3-75kg
cel 4-70kg
Sol_niczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-10, 17:42   #596
Tanitka
Rozeznanie
 
Avatar Tanitka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 834
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Sol_niczka Pokaż wiadomość
Tanitka, a przepraszam, że zapytam.. a rodzice nie gotują?

Bo ja się muszę wepchać do kuchni, albo zaznaczyć z wyprzedzeniem, że ja gotuję, haha, bo zawsze coś tam mama zrobi..


a my dziś mamy 2-miesięcznicę ))
przez 6 lat chodzenia nie obchodziliśmy nigdy żadnej rocznicy, a miesiąc po ślubie dostałam wielką różę

trochę się boję, że TŻ zapomni o rocznicy tej "prawdziwej" albo nie będziemy wiedzieli jak to uczcić..

chociaż obiecał mi, że się postara, a ja marzę o jakimś szaleństwie, porywie romantyzmu, czego u nas nigdy nie było. czekam z niecierpliwością

a teraz muszę uciekać wpuścić fachowców i trochę przypilnować
Jasne, że gotują Ale prawda jest taka, że moi rodzice pracują, więc na tygodniu my lkonczymy wczesniej pracę, więc my zamujemy się obiadem
__________________
Więc teraz serca mam dwa...
Tanitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 10:21   #597
goosia207
Zakorzenienie
 
Avatar goosia207
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
Dot.: Żony 2011 :)

Cześć
znalazłam was mogę dołączyć?
__________________
razem
goosia207 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 10:22   #598
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez goosia207 Pokaż wiadomość
Cześć
znalazłam was mogę dołączyć?
pewnie!
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 10:41   #599
goosia207
Zakorzenienie
 
Avatar goosia207
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
pewnie!
widzę w podpisie Malinkę Gratuluję

Nadrobiłam trochę.

Sukni póki co nie sprzedaję, bo trochę ją zniszczyłam.Nawet nie oddałam do pralni.I tak jak piszecie bardzo ciężko jest sprzedać, a mi nie chce się z tym bawić Może jeszcze zmienię zdanie w przyszłości

Co do podziału.Mój mąż nie potrafi gotować. Zrobi np.kanapki na kolację, czy jajka itp., ale jakieś zupy, pieczenie,gulasze odpadają.Piorę i prasuję też ja resztą się dzielimy odkurzaniem, ścieraniem kurzu, itp.na zakupy jeździmy zawsze razem
__________________
razem
goosia207 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 11:22   #600
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Żony 2011 :)

Goosia dziękuję
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-18 15:34:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.