Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2

[201701300931]

Ja swego czasu miałam nieszczęście jeździć co dwa tygodnie pociągiem do miasta oddalengo trzy godziny jazdy. Przez pół roku za każdym razem trafiałam na przedział / wagon, w którym nie działało ogrzewanie, więc wsiadając zdrowa wysiadałam chora. Dzięki temu przez pół roku nie mogłam się wykurować

Odnośnie tematu, to dziwią mnie osoby, które w towarzystwie koniecznie muszą kupić piwo, mimo że nie lubią i nie piją normalnie. Ale przecież znajomi dziwnie się spojrzą

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez madziares25

to też złośliwe było

Dlaczego złośliwe? Wykupiła miejscówkę, sama nie skorzystała to chociaż mogła położyć swoją walizkę, by jej nie tachać wszędzie. Złośliwa to była dziewczyna z tą wielką walizką, a nie Chatul

Dziwi mnie, że tak mało konduktorów zwraca uwagę osobom, które nie wkładają walizek na to miejsce na górze

[Chatul]

Napisane przez madziares25

to też złośliwe było

Ale ja za to miejsce zapłaciłam. Gdybym naprawdę była złośliwa to poszłabym do konduktora i zażądałabym interwencji w kwestii miejsca na bagaż, które zajęli mi współpasażerowie

[ciri15]

Napisane przez drabineczka

AAA co mnie dziwi/denerwuje.
Wyrobiłam sobie nawyk jazdy na suwak. No i fajowo, jadę sobie dzisiaj lewym pasem, widzę że na prawym stoi uszkodzony samochód, za samochodem nauka jazdy miga ze chce zmienić pas, to zostawiłam miejsce - nawet trochę więcej bo widać że kierowca niepewny i bardzo mu się przydał ten komfort przestrzenny. W tym momencie jakaś stara kruella demon wchrzania się swoim samochodem między dwa pasy, ale jak wjechała... Próbowała mnie po prostu zepchnąć i wcisnąć się w odstęp który zachowałam między nauką jazdy (zawsze zachowuję większy niż przy innych autach, nauczona doświadczeniem że to bezpieczniejsze po prostu) no myślałam że mi kopara opadnie. Ja tutaj chciałam ułatwić nauce jazdy stresującą zmianę pasa w korku a ktoś się zachowuje jak ostatni cham. No szkoda słów

Ja dziś widziałam jak panu się znudziło stanie w korku to wjechał na chodnik i po chodniku jechał.

[201604181004]

Haha kolejna rzecz którą uwielbiam, najczęściej praktykowane przez kierowców tirów, taksówkarzy itp.
Znaki co najmniej od pół kilometra że za tyle i tyle pas zostanie wyłączony z ruchu z powodu przebudowy. Wszyscy zjeżdżają na prawy pas, a zawsze znajdzie się jakiś burak który minie wszystkie ostrzeżenia dojedzie na sam koniec i po prostu komuś zajedzie drogę...

[201604250941]

Uh, pociagi. Nienawidze jak wracam swoim, ktore jedzie po najdluzszej ponoc trasie w kraju, i oczywiscie nie ma miejsc, ludzie leza na korytarzu, probuja spac a ludziska wlasnie poloza bagaz na siedzeniu bo im sie wygodniej siedzi w 4 osoby w przedziale zamiast 8. Ja oczywiscie kaze im te bagaze zabierac na polki i siadam. Tak oczywiscie robia tylko starsi ludzie, mlodzi nie maja w sobie tyle bezczelnosci. Totez strzelaja zgorszona mine ale ja sie nie daje. Nie bede stac tyle godzin i to w nocnym.
Juz sie konczylo tym ze przed swietami wracam 1 klasa i mam miejsce wykupione ale tak bez okazji to to za duzo kosztuje. I tak w 1 klasie jest tlum tez czesto, ale jest miejsce wyznaczone i nie moga naskoczyc.

[201605041146]

jako, że regularnie jeżdżę pociągami ( trasa długa, bo spędzam w niej po 9-10 godzin)- wkurza i zadziwia mnie to, że wiele ludzi nie szanuje innych pasażerów, mianowicie tak glośno słuchają muzyki przez słuchawki że ja wszystko słyszę i nie jest to żadna przyjemna muzyczka tylko takie metale co się wydzierają i gardlo sobie zdzierają. Masakra.

widzę candycotton że też masz przygody z naszymi liniami kolejowymi

[anya_krk]

Napisane przez drabineczka

Haha kolejna rzecz którą uwielbiam, najczęściej praktykowane przez kierowców tirów, taksówkarzy itp.
Znaki co najmniej od pół kilometra że za tyle i tyle pas zostanie wyłączony z ruchu z powodu przebudowy. Wszyscy zjeżdżają na prawy pas, a zawsze znajdzie się jakiś burak który minie wszystkie ostrzeżenia dojedzie na sam koniec i po prostu komuś zajedzie drogę...

i wlasnie od tego że wszyscy zaczynają zjeżdżać robią się korki a jakby jechali tak jak to mówisz jak te buraki do końca to by korek się nie robił. To się nazywa jazda na zakładkę/suwak

[201604250941]

Taak, wracam czasem do domu na weekendy, kursuje tak Wro-Szcz, ale pociag jezdzi z Przemysla, wracam noca i jest pelny. Warsu nie ma czesto, ostatnio tez nie bylo 1 klasy.
Muzyka w sluchawkach to inna sprawa, czesto sluchajacy sobie sprawy nie zdaje, ja zawsze mam nadzieje ze mojej nie sluchac bo zawsze slucham zeby nie zasnac. Nie umiem spac w pociagu, boje sie.
Bardziej mnie wkurza jak ktos smierdzi albo jak sa puste przedzialy, idzie dziad, siedze ja i moze jeszcze jakas dziewczyna, i sie oczywiscie dosiada do nas zamiast do pustego. I nie moge juz lezec bo juz miejsca nie ma. I wez tu sciagaj walize z polki i sie przesiadaj.

A, i nienawidze trajkoczacych bab. Ostatnio byla jakas z mezem, no jadaczka sei jej nie zamykala a gadala tak glosno ze muzyki w sluchawkach nie slyszalam.

[201604181004]

Moja droga jak jest ogromny napis z migającą lampą uwaga lewy pas się zwęża a za 200 metrów jest całkowicie zamknięty należy zjechać na prawy pas, to ktoś kto robi to o czym mówię po prostu cwaniakuje konkretnie chodzi o most w przebudowie.

[asioollka]

Napisane przez drabineczka

Moja droga jak jest ogromny napis z migającą lampą uwaga lewy pas się zwęża a za 200 metrów jest całkowicie zamknięty należy zjechać na prawy pas, to ktoś kto robi to o czym mówię po prostu cwaniakuje konkretnie chodzi o most w przebudowie.

czyżby torunianka? : >

[Oh Peggy Brown]

Wkurza mnie gdy na moją trasę Wrocław- Białystok przyjeżdżają dwa wagony- pierwsza i druga klasa. I nic więcej. Co prawda to już się zdarza rzadko, ale zdarza się Raz stałam 11 godzin, potem jeszcze 2,5 godziny w autobusie, bo też nie było miejsca

I dziwi mnie, że pkp nie daje większej ilości wagonów na trasie, na której będą dosiadali się kibole

[Chatul]

Mnie dziwi, że PKP dało w tym roku na Woodstock pociąg, w którym była tylko jedna toaleta

[201605041146]

Napisane przez candycotton

Taak, wracam czasem do domu na weekendy, kursuje tak Wro-Szcz, ale pociag jezdzi z Przemysla, wracam noca i jest pelny. Warsu nie ma czesto, ostatnio tez nie bylo 1 klasy.
Muzyka w sluchawkach to inna sprawa, czesto sluchajacy sobie sprawy nie zdaje, ja zawsze mam nadzieje ze mojej nie sluchac bo zawsze slucham zeby nie zasnac. Nie umiem spac w pociagu, boje sie.
Bardziej mnie wkurza jak ktos smierdzi albo jak sa puste przedzialy, idzie dziad, siedze ja i moze jeszcze jakas dziewczyna, i sie oczywiscie dosiada do nas zamiast do pustego. I nie moge juz lezec bo juz miejsca nie ma. I wez tu sciagaj walize z polki i sie przesiadaj.

A, i nienawidze trajkoczacych bab. Ostatnio byla jakas z mezem, no jadaczka sei jej nie zamykala a gadala tak glosno ze muzyki w sluchawkach nie slyszalam.

oooo to tą samą trasą jeździmy tylko że ja 6 godzin wczesniej wsiadam( do wrocławia mam 6 godzin) od wroclawia jeszcze ze 3 do poznania jechałam w ten piątek i wracałam w niedzielę - masakra, we wrocławiu własnie wsiadł taki metal i aż do katowic słuchal tej muzyki.
Denerwują mnie też ci co wsiadaja na jednym przystanku i biegiem kuź.wa przez pociag z okrzykiem piwo jasne, piwo. Świetny interes na biznes

ci co śmierdzą to też niezła kategoria- ubrani jak każdy inny a waaaali jakby z obory wyszli.

Dziwi mnie też, że niektórzy przewożą sobie pieski- małe a tak kuź.wa szczekaja na wszystkich i warczą. ale nikogo z właścicieli widocznie nie stać na kaganiec.

[chryja_bez_ryja]

Napisane przez drabineczka

Haha kolejna rzecz którą uwielbiam, najczęściej praktykowane przez kierowców tirów, taksówkarzy itp.
Znaki co najmniej od pół kilometra że za tyle i tyle pas zostanie wyłączony z ruchu z powodu przebudowy. Wszyscy zjeżdżają na prawy pas, a zawsze znajdzie się jakiś burak który minie wszystkie ostrzeżenia dojedzie na sam koniec i po prostu komuś zajedzie drogę...

Yyyy, masz prawo jazdy? Bo chyba nie wiesz, że tak właśnie się jeździ do samego końca...

Po raz enty wklejam to na wizaż... http://www.youtube.com/watch?v=hQWF1olNfCw

[201604250941]

Napisane przez Chatul

Mnie dziwi, że PKP dało w tym roku na Woodstock pociąg, w którym była tylko jedna toaleta

Taa? Skad niby? Moj mial normalnie w kazdym wagonie dwie. Moze zalozyli ze tam malo kto z toalety korzysta, raczej wyszstko przy wszystkich, popisowa. Mnie raczej zdziwilo jazdy konduktorzy weseli byli, biletow nie sprawdzali, palaczy nie karali, chyba sami costam pili.

Napisane przez anettka

oooo to tą samą trasą jeździmy tylko że ja 6 godzin wczesniej wsiadam( do wrocławia mam 6 godzin) od wroclawia jeszcze ze 3 do poznania jechałam w ten piątek i wracałam w niedzielę - masakra, we wrocławiu własnie wsiadł taki metal i aż do katowic słuchal tej muzyki.
Denerwują mnie też ci co wsiadaja na jednym przystanku i biegiem kuź.wa przez pociag z okrzykiem piwo jasne, piwo. Świetny interes na biznes

ci co śmierdzą to też niezła kategoria- ubrani jak każdy inny a waaaali jakby z obory wyszli.

Dziwi mnie też, że niektórzy przewożą sobie pieski- małe a tak kuź.wa szczekaja na wszystkich i warczą. ale nikogo z właścicieli widocznie nie stać na kaganiec.

O taak, do Poznania jest zawsze dziki tlum, a potem moge sobie polezec zwykle.

Peggy- o kurde ;/ nic tylko brac sprzet karimatowo-spiworowy i spac na korytarzu na walizce.

Chryja- raczej 'wolno tak jezdzic' a nie 'tak sie jezdzi', nikt nie ma obowiazku Cie potem przepuszczac, a jak ktos sie wbija to wymusza.

[201605041146]

chryja bez ryja a ty masz prawo jazdy? sprawdź, bo częściowo masz rację
http://www.forumsamochodowe.pl/blokowanie-lewego-pasa-vt20042.htm

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez candycotton

Peggy- o kurde ;/ nic tylko brac sprzet karimatowo-spiworowy i spac na korytarzu na walizce.

Niestety wtedy nie było miejsca nawet na posadzenie czterech liter. Do tego zawsze ktoś musiał lecieć do łazienki/na papierosa :/

[201604181004]

Yyyy, masz prawo jazdy? Bo chyba nie wiesz, że tak właśnie się jeździ do samego końca...

YYYY masz prawo jazdy? Bo chyba wiesz że jak jest znak zwężenie lewego pasa i nakaz zjazdu na prawy pas zamiast oznacza że zjeżdżamy na prawy pas i jedziemy nim zamiast robić slalom wokół pachołków przez cały most cały czas mówię o zwężeniu lewego pasa z jego następnym zamknięciem.

Z resztą nie wiem jak dawno temu ty prawo jazdy robiłaś, gdyż wiadomo że prawidłowy pas ruchu to pas PRAWY. I nim należy się poruszać w miarę możliwości. Jazda do końca zwężonego pasa i zajeżdżanie drogi przed zamknięciem pasa - nie wiem jaki instruktor ci to podpowiedział. A korki tworzą się z powodu przebudowy mostu, nie z powodu niejeżdżenia na suwak - nie trzeba by było na niego jeździć gdyby wszyscy trzymali się jedynego zdatnego do użytku pasa ruchu.

[Chatul]

Napisane przez candycotton

Taa? Skad niby?

Sugerujesz, że mówię nieprawdę?

Pociąg jechał z Poznania.

[201604250941]

Napisane przez Chatul

Sugerujesz, że mówię nieprawdę?

Pociąg jechał z Poznania.

Nie, nie sugeruje, tylko sie dziwie. Nie widzialam wagonow bez toalet jeszcze ale moga byc, stad moje zdziwienie.
Ale z Poznania to chyba jest blisko? Ile jedzie?

[Chatul]

Napisane przez candycotton

Nie, nie sugeruje, tylko sie dziwie. Nie widzialam wagonow bez toalet jeszcze ale moga byc, stad moje zdziwienie.

Są wagony, w których nie ma toalet

Ale z Poznania to chyba jest blisko? Ile jedzie?

Ponad 3 godziny. Do tego przecież ludzie piją w czasie jazdy itd. Więc po 30 minutach od ruszenia do toalety była już ogromna kolejka. W szczytowym momencie miała długość 2 wagonów

[201605041146]

Napisane przez candycotton

Nie, nie sugeruje, tylko sie dziwie. Nie widzialam wagonow bez toalet jeszcze ale moga byc, stad moje zdziwienie.
Ale z Poznania to chyba jest blisko? Ile jedzie?

mnie już nic nie zdziwi w PKP

[201604250941]

Napisane przez Chatul

Są wagony, w których nie ma toalet



Ponad 3 godziny. Do tego przecież ludzie piją w czasie jazdy itd. Więc po 30 minutach od ruszenia do toalety była już ogromna kolejka. W szczytowym momencie miała długość 2 wagonów

Ludzie tam nie pija, ludzie tam pochlaniaja morza i oceany i jeszcze wode z powietrza. Tragedia jakas.
Myslalam ze blizej, ja mam 2h.

[Chatul]

Napisane przez candycotton

Ludzie tam nie pija, ludzie tam pochlaniaja morza i oceany i jeszcze wode z powietrza. Tragedia jakas.

Jeździłam już kilka razy na Woodstock. Ruszałam z różnych miast. I powiem Ci, że w każdym pociągu było inaczej. Nie wszędzie ludzie pili morza i oceany

[malvin]

Napisane przez drabineczka

YYYY masz prawo jazdy? Bo chyba wiesz że jak jest znak zwężenie lewego pasa i nakaz zjazdu na prawy pas zamiast oznacza że zjeżdżamy na prawy pas i jedziemy nim zamiast robić slalom wokół pachołków przez cały most cały czas mówię o zwężeniu lewego pasa z jego następnym zamknięciem.

że tak się wtrącę.. znak że jest zwężenie za 200m informuje cię o tym a nie nakazuje, powinno się jechać dalej i być przygotowanym do tego że zaraz nastąpi ww zwężenie i trzeba jechać na zamek (zwykle jest też znak który przypomina o zamku), korki tworzą się wtedy gdy ludzie nie stosują się do tego bo załóżmy 10% osób wie o tym i jedzie a reszta nie no to ci na prawym nie wpuszczą tych 10% oni potem stoją a za nimi następnipotem ktoś w końcu wpuści z zatrzyma ludzi którzy się rządkiem ustawili na prawym (jeśli na lewym jest zwężenie) i wszyscy muszą się zatrzymać. Jeśli jedzie się na zamek to ruch ruch jest ciągły, oczywiście jedzie się powoli ale cały czas jedzie i dosyć jednostajnie, nie trzeba się co chwilę zatrzymywać i znów ruszać. Mam nadzieję że wyjaśniłam twoje wątpliwości.

[chryja_bez_ryja]

Napisane przez malvin

że tak się wtrącę.. znak że jest zwężenie za 200m informuje cię o tym a nie nakazuje, powinno się jechać dalej i być przygotowanym do tego że zaraz nastąpi ww zwężenie i trzeba jechać na zamek (zwykle jest też znak który przypomina o zamku), korki tworzą się wtedy gdy ludzie nie stosują się do tego bo załóżmy 10% osób wie o tym i jedzie a reszta nie no to ci na prawym nie wpuszczą tych 10% oni potem stoją a za nimi następnipotem ktoś w końcu wpuści z zatrzyma ludzi którzy się rządkiem ustawili na prawym (jeśli na lewym jest zwężenie) i wszyscy muszą się zatrzymać. Jeśli jedzie się na zamek to ruch ruch jest ciągły, oczywiście jedzie się powoli ale cały czas jedzie i dosyć jednostajnie, nie trzeba się co chwilę zatrzymywać i znów ruszać. Mam nadzieję że wyjaśniłam twoje wątpliwości.

dokładnie tak... i trąbią o tym wszystkie stacje tv... ale nie, zawsze muszą znaleźć się ludzie "mądrzejsi". Nakazuje -

http://www.youtube.com/watch?v=cgFMJ...eature=related tu poglądowo JAK to zrobić.

prawo jazdy mam od pięciu czy sześciu lat

edit: i to nie sprawa CWANIACTWA tylko kultury

[bzyczka1]

Za przewóz psa płaci się w pkp, kiedyś to było 4 zł, nie ważna jest wielkość psa, ani to że pies będzie jechał na kolanach właściciela bo jest szczeniakiem foksteriera . Za kota się nie płaci w ogóle i tu też nie jest ważne że kot jedzie w transporterze który ludzie kładą na siedzenie.

[6roove]

Napisane przez drabineczka

Haha kolejna rzecz którą uwielbiam, najczęściej praktykowane przez kierowców tirów, taksówkarzy itp.
Znaki co najmniej od pół kilometra że za tyle i tyle pas zostanie wyłączony z ruchu z powodu przebudowy. Wszyscy zjeżdżają na prawy pas, a zawsze znajdzie się jakiś burak który minie wszystkie ostrzeżenia dojedzie na sam koniec i po prostu komuś zajedzie drogę...

koleżanki poniżej dobrze wyjaśniły sprawę
jazda na suwak jest może powolna, ale wszystko w miarę idzie, jedziesz sobie na jedynce/dwójce, a nie co chwila hamulec-gaz,
lewy pas też jest do jazdy, dzięki temu, że ci cwaniacy nim jadą, zmniejsza się korek, tylko żeby jeszcze ci z prawego wiedzieli o co chodzi

Napisane przez anya_krk

i wlasnie od tego że wszyscy zaczynają zjeżdżać robią się korki a jakby jechali tak jak to mówisz jak te buraki do końca to by korek się nie robił. To się nazywa jazda na zakładkę/suwak

Napisane przez malvin

że tak się wtrącę.. znak że jest zwężenie za 200m informuje cię o tym a nie nakazuje, powinno się jechać dalej i być przygotowanym do tego że zaraz nastąpi ww zwężenie i trzeba jechać na zamek (zwykle jest też znak który przypomina o zamku), korki tworzą się wtedy gdy ludzie nie stosują się do tego bo załóżmy 10% osób wie o tym i jedzie a reszta nie no to ci na prawym nie wpuszczą tych 10% oni potem stoją a za nimi następnipotem ktoś w końcu wpuści z zatrzyma ludzi którzy się rządkiem ustawili na prawym (jeśli na lewym jest zwężenie) i wszyscy muszą się zatrzymać. Jeśli jedzie się na zamek to ruch ruch jest ciągły, oczywiście jedzie się powoli ale cały czas jedzie i dosyć jednostajnie, nie trzeba się co chwilę zatrzymywać i znów ruszać. Mam nadzieję że wyjaśniłam twoje wątpliwości.

[WhiteCherry]

Napisane przez Candy_lips

Dobrze, że u nas nie ma opłat za bagaż żadnych .
w takim zwykłym pociągu miejskim u nas raczej nie trzeba płacić za psa.
Mieszkam w okolicach Wawy

w krakowskim mpk też nie ma ;-)

Napisane przez madziares25

.Z resztą w mieście są tak małe odległości, że wolę iść spacerkiem bezstresowo.

zależy w jakim mieście

Napisane przez Danaeee84

Odnośnie tematu, to dziwią mnie osoby, które w towarzystwie koniecznie muszą kupić piwo, mimo że nie lubią i nie piją normalnie. Ale przecież znajomi dziwnie się spojrzą

ja lubię tylko w towarzystwie ;-)