Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[zanetaa88]

Ania nie dziala mi

Czy to jest normalne,ze moje dziecko :
1.Podnosi duoppe jak jest na brzuchu i prostuje nogi i sie odpycha ?!
2.Kiedy lezy na boczku podnosi glowe ?!

Wrrrr,gdzie te polskie znaki!

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Na wizazu mi nei dziala, na gg tak ;|

[CrazyMachine]

Napisane przez zanetaa88

Na wizazu mi nei dziala, na gg tak ;|

Zrestartuj przeglądarkę, a jak nie pomoże to komputer.
Spróbuj jeszcze LEWY alt+shift

[BABONIK]

Stronczek i Iustynka ale dajecie czadu ale w sumie to fajnie,nie ma to jak mieć jedno dziecko po drugim... tzn mam nadzieję,że fajnie,bo na razie u mnie póki co to się nazywa SAJGON!!! a dwa lata różnicy...

Madzia1k1- no bo mnie już nastraszyłaś ale jak teraz mnie jeszcze w tym upewniłaś to znów mi się poprawiło samopoczucie

Hmmmmm Patik a właśnie zastanawiałam się czy pediatra da recepty na któreś melkodla alergików,bo mój NIkoś ma chyba skazę i zastanawiam się czy nie przejść na MM...

Iustynka- 100lat dla mężusia 30to nie byle co

Scio-dlaczego mnie maltretujesz i nie przysyłasz wiadomości??

Beatka- mi też żal z tą deską,moja taka niespecjalna ale jest...a szkoda na drugą kasy

Zanetka- też często mi się wciska coś i zmieniają klawisze na klawiaturze np z na y i nigdy nie wiem jak sie tego pozbyć,więc uruchamiam ponownie kompa i zazwyczaj wraca do normy


życze miłego wieczoru

[beata_1988]

Napisane przez aania_20

Cebion to przecież witamina C. Chyba nie ma w niej D?

Patik ma Cebion Multi - tam jest kompleks kilku witamin - w tym wit. D

[Scio]

Baboniku juz pisze Moja córa ma dzisiaj dzien pt. maaaaaaaaamooooooo choć szybko i co nadrobie wątek i chce odpisać to mnie woła Ale teraz juz śpi (chyba)

[dziubek79]

no to jadę z koksem...

Telik współczuję ,tragedia straszna ale ważne że oni cali i zdrowi !!!

co do mleka na receptę, pytałam dzis mojej pediatry i powiedziała, że owszem chcą wprowadzić coś takiego. A dokładnie ,żeby mieć refundowane mleko trzeba będzie zrobić na zlecenie alergologa badanie z krwi z tym, że z tych badań to tylko 10% dzieci wychodzi alergia. Niektórym alergikom jednak badanie krwi nie wykazuje alergii. Z tym,że Patik to jeszcze nie obowiązuje w tym roku i my mamy dalej receptę na refundowane mleko

a my po szczepieniu ufff baaaaardzo dziękujemy za kciuki wszystkim ciociom marudził chyba z 5 sekund przy wpuszczaniu a tak to był mega dzielny
waży 8 kg i przybrał w 2 miesiące 1,6kg mój grubasek

ale lekarka zabiła mi ćwieka odnośnie rozszerzania diety...
co lekarz to inaczej
kazała zacząć od śliwek(najmniej uczulaja) a potem po kolei morele, marchewka z ziemniakami, dynia z ziemniakami a na koniec najbardziej podobno uczulające jabłka .

w sprawie dziadka Lulka lub dziadka Lulka to u nas bez euforii , pousmiechał się i finito

[patik87]

Napisane przez beata_1988

Patik ma Cebion Multi - tam jest kompleks kilku witamin - w tym wit. D

O wyręczyłaś mnie z odpowiedzi.

Muszę tą końską dawkę D skonsultować z pediatrą gdzie chodzę prywatnie, bo ta od nas z przychodni...

Jestem zmęczona i mam dosyć czasami .
Dzisiaj jest taki dzień,
Nauczyłam się pić wieczorem kawę z zamiarem poczytania ksiązki, pooglądania w spokoju tv, przepisanie notatek... i co?
Kawa na mnie nie działa. Już mi się oczy zamykająi idę spać
Sara jęczy na macie i nie zamierza spać.

Dlaczego dzień nie trwa 48 h? Why?

[jacieeeee]

Zanetaa no jasne, że się znamy.
W końcu już prawie rok piszemy na wizażu
A tak na serio to nie wiem skąd

Domiś śpi. Moje Dziecię bezczelnie mnie dziś obsikało podczas przytulania przed kąpielą

Scio o której jutro wstajemy?

[Marina1]

Napisane przez jacieeeee

Niech Ci Bóg w grzecznym Igorku wynagrodzi

U mnie Lulek króluje

Napisane przez jacieeeee

Mam pytanie natury egzystencjalnej:
czy Dziadek Lulka to facet o imieniu Lulka, czy dziadek chłopca o imieniu Lulek???
A może on się nazywa Lulek??? Hmmm...

Hahaha, to takie głębokie z Twojej strony jacieee

Napisane przez patik87

O wyręczyłaś mnie z odpowiedzi.

Muszę tą końską dawkę D skonsultować z pediatrą gdzie chodzę prywatnie, bo ta od nas z przychodni...

Jestem zmęczona i mam dosyć czasami .
Dzisiaj jest taki dzień,
Nauczyłam się pić wieczorem kawę z zamiarem poczytania ksiązki, pooglądania w spokoju tv, przepisanie notatek... i co?
Kawa na mnie nie działa. Już mi się oczy zamykająi idę spać
Sara jęczy na macie i nie zamierza spać.

Dlaczego dzień nie trwa 48 h? Why?

Też nad tym ubolewam.
Mój też ma dziś dzień ,, naiwna mamo noś mnie ile wlezie ! "
No i co, biedna matka nosi, podnosi, cuduje, tańczy, śpiewa, staje na głowie...
O i dalej zle.
Byłam dziś u mamy i zostawiłam go z nią na chwilę - 10 minut ciągłego darcia z kaszlem na końcu dla wzmożenia dramaturgii - ale co, przyszła mama i dziecko umilkło. To mnie zaszczyt kopnął

Teraz ledwo zipie. Śmieszne, że taki kurdupel tak wykończy dużego człowieka


Coś miałam pisać, ale mam zaćmę mózgu, co mi się ostatnio często zdarza.


Aaa - Mi kazała lekarka dawać cebionmulti codziennie po 5 kropel. I żadnych innych witamin nie dawałam, tylko to. No bo tak mi mówiła.
Właśnie kupiłam dziś. Tam jest kompleks witamin.

[beata_1988]

Napisane przez patik87

Muszę tą końską dawkę D skonsultować z pediatrą gdzie chodzę prywatnie, bo ta od nas z przychodni...

skonsultuj kochana bo stosowanie w nadmiarze wit D jest równie szkodliwe jak jej niedobór a może nawet bardziej - i czy rzeczywiście Sara wymaga aż takiej dawki. Daj znać co Ci powie bo jestem ciekawa.

kurde - myślę ciągle jak tam Cookie...

[Scio]

Napisane przez jacieeeee

Zanetaa no jasne, że się znamy.
W końcu już prawie rok piszemy na wizażu
A tak na serio to nie wiem skąd

Domiś śpi. Moje Dziecię bezczelnie mnie dziś obsikało podczas przytulania przed kąpielą

Scio o której jutro wstajemy?

To chyba przeznaczenie, bo ja dziś również zostałam obsikana przy przytulaskach przed kąpielą
Jacie jak najpóżniej

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

Aaa - Mi kazała lekarka dawać cebionmulti codziennie po 5 kropel. I żadnych innych witamin nie dawałam, tylko to. No bo tak mi mówiła.
Właśnie kupiłam dziś. Tam jest kompleks witamin.

a jak u Was tzn u Igorka ma się ciemiączko? duże ma jeszcze czy już mu zarosło?

[Marina1]

Hmm Beatko, nie wiem nawet...
Nic lekarka nie mówiła o tym...
Z tyłu miał takie wgłębienie, teraz jest minimalne, a na czubku to nie wiem...
A u Was?

[zanetaa88]

No!
Ani alt ani Shift ani Ctrl nie pomógł.
Rezest przeglądarki musiałam zrobić

Babonik jak zmienia Ci się z na y to wtedy właśnie działa lewy Shift + lewy Ctrl

Jaciee to był znak od Domka, że masz z Nim się kąpać! a swoją drogą faktycznie to już będzie rok ale to zleciało !!

Telik miałam pisać, okropnie mi przykro z powodu tego pożaru jak trzyma się Twoja rodzina ?

Dziubek to dobrze, że szczepienie macie za sobą Wow! waga niczego sobie! Podaj co Ty uważasz za słuszne odnośnie rozszerzenia diety

Uwielbiam kabaret neo-nówka

[Kajool]

Napisane przez patik87

byłam z Sarą u pediatry.
Mam zwiększyć dawkę wit D 3krotnie bo duże ciemię i jakieś zmiękczenie z tyłu głowy
Nie wiem co o na gada. I cebion nadal dawać.
Zanetaa więc chyba nie przedawkujesz jak podajesz cebion i D.
Teraz okres zimowy, i słońca dużo tez nie ma.
Zresztą. skonsultuj ze swoim lekarzem.

I powiedziała że nie może wypisać recepty na nutrę, bo zmieniła się ustawa refundacyjna, trzeba mieć zaświadczenie od alergologa i dopiero przepisze. :conf used:

Dodam, że prywatnie inny lekarz nie robił problemów i wypisał 3 recepty po 5 puszek naraz...

I powiedziała, żeby dawać kisiel z pokruszonymi biszkoptami:mur :
Kuźwa co to za lekarz. Kisiel, takiemu dziecku
Tzn jej chodziło jak będzie w okolicach 5-6,ca, ale mimo wszystko...??

Sara jest taka marudna, nic znowu nie mogę zrobić. Nie wiem czy nie zęby, bo palce mocno głęboko do buzi pcha i się ślini.
Masakra.

pewnie jej chodzilo o gluten ale matko moja, kto niemowlaczkowi daje pokruszone biszkopty, przeciez zakrztusic sie moze okruszkami, a kisiel no coz niby neutralny ale taki z proszku ma rozne e itp. Zacznij po prostu lyzeczke kaszki mannej podawac,a dobre rady lekarki olej sikiem falistym

Telik wspolczuje bardzo
U nas Dziadek Lulka nie zrobil furory. Szymon bardziej woli Fasolki a szczegolnie "ropuche klamczuche" lub "a to jez jak pilka". A najbardziej lubi jak mu Lokomotywe recytuje.
A ja Dziadka Lulka znam jako " Kaczor Donald Ferme mial ia ia o, na tej fermie hodowal ia ia o, kotek miau, miau..." i tak poszczegolne zwierzatka sie wymienia.


Spróbujcie tez zaspiewać: "My jestesmy krasnoludki" Szymek uwielbia, zwlaszcza jak mu pokazuje poszczegolne gesty.

[zanetaa88]

Kajool moja mama mi podawała pokruszony biszkopt + jabłko = zrobiła z tego papkę i ponoć strasznie mi to smakowałooo. A zakrztusić się dziecko może nawet mlekiem, niestety na dniach tak straciła matka jedno dziecko. Karmiła piersią, dziecko się zakrztusiło,pojechali na pogotowie i nic niestety nie dało się zrobić... tragiczne !Zastanawiam się cały czas jak można mlekiem się zakrztusić i kiedy Emi mi nie raz za gwałtownie weźmie mleko to sram w gacie,bo od razu odkaszluje - tak jakby wiedziała co ma robić.Pamiętam jak napiła mi się wody w wannience, myślałam że zemdleję, bo aż czerwona się zrobiła! Mi wisiało to, ze mokra jestem jakbym z wanny wyszła w ubraniach, tylko ją trzymałam i oklepywałam, aż w końcu się uspokoiła...

Kisiel można zrobić tez samemu


Buuu!
Neo-nówka daje lipe,
znam każdy skecz na pamięć - nudne już!

[Scio]

Jak się biszkopt namoczy to sę ciapa staje i juz nie ma szans zeby sie zadławić. Zresztą jak sama blenderuje Agacie zupy, to one nie są tak gładkie jak ze słoika. I Agata nie ma problemu, zeby to zciapać.
A kisiel super sprawa Tylko nie kupny. Robiony na soczku albo musie do tego mąka ziemniaczana i pyszny deserek, ale to razczej nie na pierwszy rzut.
Z tym, ze ja dziecku kupnego biszkopta nie dałabym
Moja Agata juz opanowała jedzenie łyżeczką Mały słoiczek zjada juz cały Dziś miała nowość - pora. Od czwartku będziemy wprowadzać gluten.
Kupiłam Agacie tą Hetbatę&Sok o taki klik jest przepyszny

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

Hmm Beatko, nie wiem nawet...
Nic lekarka nie mówiła o tym...
Z tyłu miał takie wgłębienie, teraz jest minimalne, a na czubku to nie wiem...
A u Was?

tak z ciekawości pytam bo Igorek miesiąc starszy. Skoro nic nie mówiła to znaczy że ciemiączko ok.

u nas jeszcze jest duże - tak lekarka twierdzi - i kazała dawać wit. D ale po sensacjach po devikapie chce odczekać tydzień i spróbować w innej postaci - już mam D-Vitum kupione.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez zanetaa88

Uwielbiam kabaret neo-nówka

czyżby "N jak Neonówka"?

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez Kajool

Zacznij po prostu lyzeczke kaszki mannej podawac,a dobre rady lekarki olej sikiem falistym

Kajool.. leże i kwiczę

[Scio]

Paticzku co do glutenu to ja będę wprowadzać tak: pół łyżeczki kaszy mannej na porcje zupki.
Zawekowałam Agacie jabłuszka Narobiłam 4 porcje zupki (Żanetko 2 ziemniaki, ok. 10 pietruszek wielkości kciuka, marchewek chyba 14 tez takich malutkich, pół pora - pół ługości małego palca i wyszły mi 4 porcje po 125 g. Przekładam do słoiczków, dodaje do każdego pół łyżeczki oliwy z oliwek)

[zanetaa88]

Napisane przez beata_1988

czyżby "N jak Neonówka"?

Yes.
Ale nie podoba mi się.
Skecze które pokazują znam na pamięć.
Te scenki między skeczami to kicha.

Chyba się wypalają

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez Scio

Paticzku co do glutenu to ja będę wprowadzać tak: pół łyżeczki kaszy mannej na porcje zupki.
Zawekowałam Agacie jabłuszka Narobiłam 4 porcje zupki (Żanetko 2 ziemniaki, ok. 10 pietruszek wielkości kciuka, marchewek chyba 14 tez takich malutkich, pół pora - pół ługości małego palca i wyszły mi 4 porcje po 125 g. Przekładam do słoiczków, dodaje do każdego pół łyżeczki oliwy z oliwek)

Ten gluten zasr**
wiecie, że Ja tego nie czaje
Rozumiem, że gluten to kasza manna min?!

Zupki mrozisz ?Dziękuje Ci bardzo za przepis
Jak mrozisz to odgrzewać będziesz np z ciut ilością wody,
żeby się nie przypaliło czy w mikrofali?

[dziubek79]

Napisane przez Scio

Jak się biszkopt namoczy to sę ciapa staje i juz nie ma szans zeby sie zadławić. Zresztą jak sama blenderuje Agacie zupy, to one nie są tak gładkie jak ze słoika. I Agata nie ma problemu, zeby to zciapać.
A kisiel super sprawa Tylko nie kupny. Robiony na soczku albo musie do tego mąka ziemniaczana i pyszny deserek, ale to razczej nie na pierwszy rzut.
Z tym, ze ja dziecku kupnego biszkopta nie dałabym
Moja Agata juz opanowała jedzenie łyżeczką Mały słoiczek zjada juz cały Dziś miała nowość - pora. Od czwartku będziemy wprowadzać gluten.
Kupiłam Agacie tą Hetbatę&Sok o taki klik jest przepyszny

potwierdzam że sokoherbatka z hippa jest pyyyyyyyyyyyyszna

[youyou]

Co do kisielu to chyba nikt nie daje niemowlakowi takiego z torebki tylko robi się z np kompotu+mąka ziemniaczana

brumek, madziulka- u mnie przyczyn dokarmiania jest kilka, które się skumulowały. nie chciałam dokarmiać ale w pewnym momencie małą wisiała mi bardzo długo na cycku, złościła się, "tańczyła" przy pustej piersi i płakała z głodu. przetrzymywałam to, często przystawiałam, chciałam rozkręcić laktację ale nic nie pomagało.

Stwierdziłam w końcu "po co mi to?" nic takiego się nei stanie jak dostanie butlę, teraz wypija rano i wieczorem po kąpieli i dziecko zadowolone, uśmiechnięte, bez wrzasków i krzyków.
Poza tym wolałam czas który musiałabym spędzić z Lilką wiszącą non stop na cycku, na zabawę z dwójką dzieci, bo Filip też domaga się uwagi i nie jest łatwo z dwójką

Zrobił sie trochę zazdrosny i jak ją karmię to przeważnie musi być obok mnie, łazi po mnie, przytula, całuje, a jak się bawi to cały czas podbiega i pokazuje że mam mu podać/pokazać/przeczytać/przykręcić itp itd, a to wcale nie ułatwia wyluzowania się i spokojnego cieszenia się karmieniem

Wcale nie mam wyrzutów sumienia że małą dokarmiam a jestem spokojniejsza, szczególnie gdy gdzieś jedziemy to przed wyjściem dostanie butlę to jestem spokojna bo wiem że co najmniej 3-4h nie będzie płakać z głodu.

Napisane przez iustyna1

Trzymajcie kcuki, bo mi się @ spóźnia
jacy starzy, tacy głupi

o hoho ho ho
a u gina panienka była ?

Napisane przez jacieeeee

Mam pytanie natury egzystencjalnej:
czy Dziadek Lulka to facet o imieniu Lulka, czy dziadek chłopca o imieniu Lulek???
A może on się nazywa Lulek??? Hmmm...

a ja śpiewam do Lilki że "Dziadek Lilki...."

Napisane przez patik87

Lilkaa Youyou buziaki od cioci w czarny łepek



byłam z Sarą u pediatry.
Mam zwiększyć dawkę wit D 3krotnie bo duże ciemię i jakieś zmiękczenie z tyłu głowy
Nie wiem co o na gada. I cebion nadal dawać.
Zanetaa więc chyba nie przedawkujesz jak podajesz cebion i D.
Teraz okres zimowy, i słońca dużo tez nie ma.
Zresztą. skonsultuj ze swoim lekarzem.

I powiedziała że nie może wypisać recepty na nutrę, bo zmieniła się ustawa refundacyjna, trzeba mieć zaświadczenie od alergologa i dopiero przepisze. :conf used:

Dodam, że prywatnie inny lekarz nie robił problemów i wypisał 3 recepty po 5 puszek naraz...

I powiedziała, żeby dawać kisiel z pokruszonymi biszkoptami:mur :
Kuźwa co to za lekarz. Kisiel, takiemu dziecku
Tzn jej chodziło jak będzie w okolicach 5-6,ca, ale mimo wszystko...??

Sara jest taka marudna, nic znowu nie mogę zrobić. Nie wiem czy nie zęby, bo palce mocno głęboko do buzi pcha i się ślini.
Masakra.

kurczę dziwna na lekarka, ja bym na pewno skonsultowała z innym pediatrą
a co do vit D, to można zrobić badania na jej poziom

[patik87]

Scio ale jak? gotujesz 2 łyżki k. mannej na wodzie? do tych swoich zupek dajesz? nie trybię.. a z nutrą nie możesz zmieszać tej kaszy?
Czuję się będą u mnie schizy z rozszerzaniem diety, bo ja nic nie wiem.
Pisałaś,że dawałaś już jakąś kaszką Agacie. I rozrabiasz ją z nutrą?
Ona była bezmleczna i bezglutenowa, tak?

Dzisiaj sąsiadka powiedziała że Sara jest gruba. Stwierdziła, że to wina mleka, bo jej koleznaki dziecko tez jadło apteczne mleko i było upasione.
tAAA Jasne. Wina mleka...
Wkurzyłam się.
Aha. Sara waży równo 7 kg. Nie wiem ile wzrostu, ale długa.
Ale wcale nie jest gruba

Dziubek tak mi się wydawało, że to jeszcze nie obowiązuje. Wypisała mi skierowanie do alergologa, ale i tak wolę iśc prywatnie do pediatry i bez problemu dostać receptę.
Lekarze na wiosce jacyś mało dokształceni są...

[Lili 83]

Napisane przez zanetaa88

Ania nie dziala mi

Czy to jest normalne,ze moje dziecko :
1.Podnosi duoppe jak jest na brzuchu i prostuje nogi i sie odpycha ?!

Radek tak robi od kilku dni.
I jak go trzymam do karmienia to zanim cyca wyjmę to Radek głowę do przodu wyciąga.

Bartessa straszna tragedia, współczuję Tobie i Twojej rodzinie

Telik Twojej rodzinie też współczuję, chociaż mają szczęście w nieszczęściu.

Coś miałam jeszcze rzec..........
A Agni fajną masz teściową, i chyba dobrze, że tak daleko


Byliśmy dzisiaj na spacerku, spotkaliśmy trzy mamy, które w tym roku dzieciaczki urodziły. Fajnie tak, jest z kim na spacerze pogadać, samemu czasem to żadna frajda spacerować..

Mamy szczepienie w tym tygodniu
Chyba będziemy przychodnię zmieniać..
Boże, jaka ja beznadziejna jestem.
Tak łatwo można mną zmanipulować ...
Zero wiary w siebie, nie potrafię być stanowcza

To się otworzyłam

Włosy umyłam, nie chce mi się prostować. Jutro będę wyglądać jak debil ehhhhhh.

Ja bym chciała zobaczyć jak wyglądacie......

Idę spać.
Dobranoc mamusie

[beata_1988]

Napisane przez patik87

Pisałaś,że dawałaś już jakąś kaszką Agacie. I rozrabiasz ją z nutrą?
Ona była bezmleczna i bezglutenowa, tak?

Dzisiaj sąsiadka powiedziała że Sara jest gruba. Stwierdziła, że to wina mleka, bo jej koleznaki dziecko tez jadło apteczne mleko i było upasione.
tAAA Jasne. Wina mleka...
Wkurzyłam się.
Aha. Sara waży równo 7 kg. Nie wiem ile wzrostu, ale długa.
Ale wcale nie jest gruba

podpinam się pod pytanie o kaszkę -
Scio - to była kaszka ryżowa czy jakaś inna, np. kukurydziana? bo rozumiem że żadnych mleczny przy skazie nie można tylko takie któe się rozrabia na mleku modyfikowanym.

taaa.... po aptecznym grube dzieci.... moja by była zaprzeczeniem tego bo długa jest że ho ho a wcale gruba nie, nie ma dużo fałdek - waży gdzieś ok. 6-6,3kg a ubranka na 68cm są w sam raz - tzn na długość bo po bokach trochę wiszą - bo modeleczka trzyma linię

[Lili 83]

Napisane przez patik87

Czuję się będą u mnie schizy z rozszerzaniem diety, bo ja nic nie wiem.


Dzisiaj sąsiadka powiedziała że Sara jest gruba. Stwierdziła, że to wina mleka, bo jej koleznaki dziecko tez jadło apteczne mleko i było upasione.
tAAA Jasne. Wina mleka...
Wkurzyłam się.
Aha. Sara waży równo 7 kg. Nie wiem ile wzrostu, ale długa.
Ale wcale nie jest gruba

Patik ja tak samo nic nie wiem. Czytam teraz i równie dobrze mogłoby to być po chińsku napisane. Jak przyjdzie czas na rozszerzenie diety to będę tu pytała.
Albo odmałpuję od Żanetki to Emilie starsza od radka niecały tydzień to tak akurat

A sąsiadka to pewnie złośliwa przekupa jakaś

[agni82]

Zgodnie z obietnicą załączam zdjęcia z tym co zrobiła moja teściowa

[Sloneczko555xxx]

Napisane przez madzia1k1

T

Poprawiam się, coś mi się pomieszało i koryguje to co napisałam, że na 4tyg dodatkowego macierzyńskiego łapią się dziewczyny urodzone po 17sierpnia. Policzyłam to dokładnie i w Twoim przypadku jak macierzyński zaczęłaś 1sierpnia to podstawowy kończy Ci się 19grudnia, a dodatkowy 2tyg przypada na 1 stycznia, więc należy Ci się 4tygodnie czyli do 15 stycznia.
Tzn, że jesteś szczęściarą, bo dzień 1 sierpnia jest właśnie tym przełomowym

.

czyli jak mi się podstawowy urlop kończy 21 grudnia to łapię się na 4 tyg ? czyli 21 grudzień + 2 tyg to już styczeń będzie i przysługuje mi jeszcze 2 tyg?

..... pogmatwane to trochę

poza tym to właśnie poryczałam się na "m jak miłość" jak zobaczyłam tego małego chłopca jak ściskał te buty od Hanki ..... ach ......

[Lili 83]

Iwonap a jakiego placka pieczesz?
Ja też za słodkim. co widać
Od początku objadam się biszkoptami.
Ale cena to zbrodnia, 5zł za 150g, naraz je jem

Kupiłam też sucharki, ale tam serwatka jest to ma coś wspólnego ze skazą? Nie można tego jeść przy skazie?
Ze mnie to taka jest.....

I miałam iść spać..

[zanetaa88]

Ja też ciemna z rozszerzenia diety
swoją rozszerzam cudownie
a u Emi będę miała koope !