Mamusie blizniakow laczcie sie :) - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-09, 08:20   #421
munio
Raczkowanie
 
Avatar munio
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 490
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Glam jeszcze raz gratuluje!!! Jesteś dzielna strasznie fajnie że już jesteście w domu i że wszystko dobrze u chłopaków!!!! jak już pisałam zazdroszczę Ci już tego spokoju wewnętrznego bo podejrzewam że spokoju w domu to nie ma zwłaszcza jak dają o sobie znać bliźniaki ale tego też Ci zazdroszcze

Ja wczoraj byłam u gina, dzieciaki znów sie odwróciły teraz leżą w poprzek jedno głową po lewej stronie pod żebrem a drugie w dole z głową po prawej spryciarze tak cos czułam bo rewolucje były masakryczne w brzuchu
ale wszystko u nich ok ich wymiary odpowiadają wieku ciązy, łożyska podobno już się starzeją, szyjka troche skrócona ale zamknięta mój gin był zadowolony jak to wszystko wygląda mam zwolnienie na kolejne 3 tyg ale coś bąknął że nie zdziwi się jak zobaczymy się wcześniej w szpitalu ja wolałabym nie, jestem w 33tc + 4 dni, niech sobie siedzą jeszcze w brzuszku choć z drugiej strony nie mogę się już ich doczekać a jeżeli dotrwamy to za 3 tyg planujemy już szpital. Mój Filip ma 17 listopada urodzinki oby los nie spłatał figla bo będę mamą trojaczków????

Asiu dzieki za paczuszkę czekam na listonoszkę

Rumianek oczywiście że zostałaś pochwalona, bo instynkt matki najlepszy i dobrze że mleczko zmieniłaś na bardziej kaloryczne dzięki temu malutkie przybierają na wadze. Super że odstawiliście ferrum i że wyniki dobre to też świadczy o tym że dbasz o ich dietę bo samo żelazo nie koniecznie tak poprawiłoby sytuacje. Masz rację zmień lekarza choćby też po to żebyś czuła że ktoś profesjonalnie podchodzi do Waszej sytuacji zawsze pewniej się człowiek czuje jak ktoś mówi do rzeczy i konkretnie a nie daje pczucie niedosytu, ja też bym zmieniła nie lubie takich ludzi "ciepłe kluchy".

Dla dziewczyn jeszcze w trójpaku kupiłam sobie na allegro śpiworki dwa takie same ( po Fiilipie sprzedałam bo miałam ogromny z owczej wełny i niestety jak włożyłam do gondolki to nie za dużo zostawało miejsca :-( ) i jestem bardzo zadowolona kupiłam dwa numerki 10 są cieplutkie i naprawdę ładnie wykonane a i cena myślę przystępna więc gdyby któraś potrzebowała podaje link http://allegro.pl/spiworek-spiworki-...871705852.html
__________________
...Oby sie nigdy nie skończyło to co od Ciebie mam...

Edytowane przez munio
Czas edycji: 2011-11-09 o 08:33
munio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 08:41   #422
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Ja tylko na chwilę z doskoku, bo moi coś marudni są, od półtora tygodnia budzą sę po dwa razy każdy w nocy chodzimy z mężem po ścianach ze zmęczenia, nie wiem czy to zęby idą czy coś innego

Glam jeszcze raz gratuluje Wspaniałe wieści przynosisz, dobry przyrost, bez problemów z karmieniem, no i sn pełen podziw

rumianek ja płacę prywatnie po 100zł za synka czyli wizyta kosztuje nas 200zł

Co do 3D to ja robiłam dwa razy i jestem zadowolona-już wtedy widziałam że A ma nos po tacie Fajne uczucie zobaczyć już buźki dzieci z brzuszka Ja za usg genetyczne płaciłam podwójnie (400zł), ale połówkowe i drugie 3D robiłam już u innego gina i płaciłam 200zł jak przy pojedynczej ciąży.

Idę inhalować S. Jak będę miała siłę to wieczorem wpadnę.

Asiu dziękuję za życzenia
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-09, 17:23   #423
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

a ja chcialam pochwalic swoje slonka, w dobe przybrali 50 i 60 gr
Staraja sie jak moga ciagle by na cycku wisieli

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Powiemwam ze lezala ze mna w szpitalu dziewczyna ktora urodzila blizniaki w prawie 38 tyg, 3 kilo z ggroszami kazdy- tylko ze przez cc bo jeden maluch byl miednicowo

Munio u mnie gdzies od 26 tyg jeden byl glowkowo a drugi najpierw miednicowo, potem porzecznie- nie wiem jak oni to zrobili ze na tydz przed porodem sie odwrocil glowkowo- wiecie jak sie zdziwilam jak mi w szpitalu gin powiedzial ze nie ma podstaw do cc...

Sonia nadal grzeczna, juz zaczynam sie martwic ze za dobrze idzie...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 08:12   #424
rumianek79
Rozeznanie
 
Avatar rumianek79
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 635
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Glam, 50-60 g na dobę to super świetnie. Pamiętam jeszcze jak ja modliłam się choćby o 5 g do przodu. Ani się obejrzysz jak podnosząc któregoś poczujesz, że jeszcze troszkę a pęknie Ci kręgosłup A powiedz jak ich karmisz? Pojedynczo czy obu na raz? Wspomagasz się poduszkami?

A to, że obaj ułożyli się główkowo to chyba najlepszy znak, że byli już gotowi do wyjścia i do życia na zewnątrz. Tak to już natura mądrze urządziła Sonia jest zafascynowana i myślę, że teraz musicie z mężem tę fascynację podtrzymywać. Pewnie to będzie trudne ale znajdź trochę czasu tylko dla niej. Ja pamiętam z dzieciństwa (a miałam 2 lata jak urodziła się moje siostra, rok później przyszła na świat kolejna siostra), że moja mama zabierała mnie zawsze ze sobą na zakupy i do kościoła. "Maluchy" zostawały z ojcem w domu a myśmy szły razem polować na cukier lub co tam rzucili albo w niedzielę do kościoła. I pamiętam jeszcze jak czekałam na te chwile i jak cieszyłam się, że mam mamę tylko dla siebie.

Chciałam jeszcze napisać, że jesteście genialne i dziękuję za radę. Od jakiegoś czasu wprowadziłam moim małym samą wodę do picia. Mało tego, że dziewczyny piją chętnie i dużo, to jeszcze nie męczą się tak z kupkami.

Nadiazloto zatkało mnie trochę: 200 zł za wizytę u pediatry? No to jednak w mojej okolicy lekarze są "tani". My najwięcej płacimy u pani neurolog bo 180 zł za dwie panienki (a dodam, że jest to jedna z najlepszych, z całej Polski do niej jeżdżą). A wczoraj zostałam oświecona, że mogę dziecku w poradni psychologiczno-pedagogicznej załatwić orzeczenie o potrzebie wspomagania rozwoju i zgłosić się do nowo powstałego ośrodka wczesnego wspomagania rozwoju i będę tam miała rehabilitację oraz większość lekarzy, oczywiście na NFZ. Kurcze dlaczego ja o tym wcześniej nie pomyślałam? Sama współpracowałam zawodowo z tą poradnią... chyba jestem przemęczona
rumianek79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 08:33   #425
munio
Raczkowanie
 
Avatar munio
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 490
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Ja ciągle czuje jakby dzieciaki biły się w brzuszku mam bardzo spiczasty brzuch, przy Filipie byłam cała taka wielka i duża a teraz podobno jak ktoś patrzy na mnie z tylu to nie podejrzewa ciąży no a z przodu piłeczka
także nie wykluczam, że dzieciaki jeszcze zmienią położenie

Glam właśnie opisz nam karmienie jak dajesz radę? sama przystawiasz do piersi? jak? itp itd no i czekamy na chłopaków jestem bardzo ciekawa czy podobni??? napawasz mnie optymizmem pisząc o reakcji Soni, mam nadzieję na taki przebieg wydarzeń i u mnie chociaż dziewczynki mają chyba malutki instynkt macierzyński a chłopak chyba mniej no cóż zobaczymy

pozdrawiam Was wszystkie
__________________
...Oby sie nigdy nie skończyło to co od Ciebie mam...
munio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 09:16   #426
reniferrudolf
Zadomowienie
 
Avatar reniferrudolf
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Dołączam do bliźniaczych mam Moi chłopcy urodzili się w 35 tc, z wymiarami 2,2 kg; 52 cm i 2,5 kg; 48 cm. Po 9 dniach wypisano nas do domu, a od tamtej pory minęło już 9 miesięcy Teraz ważą po 8,5 kg i mierzą ok 70 cm Są całkowicie różni, zarówno pod względem charakteru jak i wyglądu - jeden podobny do mnie, drugi do męża.
Odnośnie karmienia: na oddziale dostali butlę i potem nie bardzo chcieli ssać, więc do tej pory odciągam dla nich mleko, a piersi królewicze jedzą tylko nocą Od początku byli też dokarmiani MM, mojego pokarmu po prostu dla nich obu nie wystarczało. Jeśli macie jakieś pytania chętnie pomogę w miarę możliwości

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Cytat:
Napisane przez munio Pokaż wiadomość
Ja ciągle czuje jakby dzieciaki biły się w brzuszku mam bardzo spiczasty brzuch, przy Filipie byłam cała taka wielka i duża a teraz podobno jak ktoś patrzy na mnie z tylu to nie podejrzewa ciąży no a z przodu piłeczka
także nie wykluczam, że dzieciaki jeszcze zmienią położenie
Miałam tak samo Jak patrzę na moje zdjęcia brzucha w ciąży to sama się dziwię jaki był duży - na szczęście tylko brzuch, ogólnie to niewiele przytyłam
reniferrudolf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 10:38   #427
munio
Raczkowanie
 
Avatar munio
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 490
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Witamy serdecznie!!! zaglądaj do Nas napewno Twoje doświadczenie będzie nam "nieropakowanym" pomocne chłopaki dwujajowe? daj może jakieś zdjęcie super wymiarki każda z nas wie że bliźniaki to nie wielkoludy ale twoje chłopaki nieczego sobie napisz jaki poród? i jak początki??? najbardziej boję się początków zwłaszcza że w domu 3 latek pozdrawiam serdecznie ściskam chłopaków
__________________
...Oby sie nigdy nie skończyło to co od Ciebie mam...
munio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 11:16   #428
rumianek79
Rozeznanie
 
Avatar rumianek79
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 635
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Reniferku piękne wymiary tych Twoich chłopaków. Porównuję moje córcie i wychodzi mi na to, że Natka ma szansę zostać olbrzymką. W tej chwili mają 7 miesięcy i 1 tydzień (korygowne niecałe 5 miesięcy). W chwili urodzenia Natka ważyła 1040 g i mierzyła 40 cm a w tej chwili waży 6800 g i mierzy 68 cm. Trochę boję się, że za szybko mi przybiera i rośnie a nie przejada się i ja nie karmię jej na siłę. To Ala jest prawdziwym małym żarłokiem a jest lżejsza o 1400 g i mniejsza o 5 cm. A poza tym, Reniferku, jak Ty dajesz radę obrobić towarzystwo i do tego ściągać pokarm? Jak często ściągasz?

Munio ja również w ciąży miałam brzuch-piłkę. Ponoć łatwiej go pozbierać po porodzie do kupy ale ile w tym prawdy sama nie wiem bo nie mam porównania.

Ok, dziewczyny śpią to chociaż jakiś obiad ugotuję bo ileż można lecieć na półproduktach. Nie mogę się ostatnio jakoś pozbierać. Doba mogłaby dla mnie mieć przynajmniej 12 godzin więcej. Pa
rumianek79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 12:04   #429
reniferrudolf
Zadomowienie
 
Avatar reniferrudolf
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Cytat:
Napisane przez munio Pokaż wiadomość
Witamy serdecznie!!! zaglądaj do Nas napewno Twoje doświadczenie będzie nam "nieropakowanym" pomocne chłopaki dwujajowe? daj może jakieś zdjęcie super wymiarki każda z nas wie że bliźniaki to nie wielkoludy ale twoje chłopaki nieczego sobie napisz jaki poród? i jak początki??? najbardziej boję się początków zwłaszcza że w domu 3 latek pozdrawiam serdecznie ściskam chłopaków
Chłopcy dwujajowi
Poród był CC, przedwcześnie odeszły mi wody. W 32 tyg wylądowałam na 2 tygodnie na patologii, bo miałam skurcze. Dostałam szereg leków, miałam podłączona tokolizę, dostałam zastrzyki na rozwój płucek dzieci. Ogólnie pobyt na patolgii wspominam bardzo dobrze, jestem bardzo zadowolona z opieki. Poród w tym samym szpitalu niecały tydzień później po wypisie. Cięcie robił mój lekarz prowadzący, bo akurat trafiłam na jego dyżur. Po porodzie prawie dobę byłam na POPie, dostawałam morfinkę i było mi bardzo przyjemnie Później byłam sama w sali dwuosobowej z łazienką (płatnej) przez 2 doby, potem na sali ogólnej (byłyśmy 3). Pierwsze dni dość kiepskie były, bolało mnie mocno, do tego strasznie się pociłam, albo było mi zimno, albo gorąco (hormony), w miarę wyprostowana i sprawnie zaczęłam chodzić dopiero w 7 dobie. Nawet nie pamiętam w której dokładnie dobie (chyba 2) poszłam do dzieci, a właściwie zawieźli mnie na wózku. Po porodzie jedynie pokazali mi jednego synka, drugiemu podłączyli CPAP na kilka godzin i obu zabrali na patologię noworodka. Najbardziej żałuję, że na początku nie czułam żadnej więzi z dziećmi, jak pokazali mi pierwszego synka to nie wiedziałam czy mam do niego coś mówić, czy pocałować. Byłam strasznie chyba zestresowana tą cesarką, no i bardzo się trzęsłam na skutek znieczulenia i leków (to podobno normalne), tak jakby było mi bardzo zimno. Po 9 dniach wypisali do domu - ani jednej nocy nie miałam przy sobie dzieci, ale co 3 godziny biegłam na karmienie na oddział - jedli z butli, a ja ściagałam co 3 h, byli dokarmiani MM. Przy wypisie czułam się już zupełnie dobrze, w szpitalu opieka moim zdaniem dobra, robili mi badania, odwiedziła mnie psycholog. Jedyne na co mogę narzekać to brak pomocy jeśli chodzi o ściaganie pokarmu, nikt mi nic nie powiedział co i jak, nie bardzo też pomagali dziewczynom jak przystawić dziecko. Z perspektywy czasu nie pamiętam już ani bólu, ani dyskomfortu, myślę sobie że nawet mogłabym rodzić kolejny raz

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Cytat:
Napisane przez rumianek79 Pokaż wiadomość
Reniferku piękne wymiary tych Twoich chłopaków. Porównuję moje córcie i wychodzi mi na to, że Natka ma szansę zostać olbrzymką. W tej chwili mają 7 miesięcy i 1 tydzień (korygowne niecałe 5 miesięcy). W chwili urodzenia Natka ważyła 1040 g i mierzyła 40 cm a w tej chwili waży 6800 g i mierzy 68 cm. Trochę boję się, że za szybko mi przybiera i rośnie a nie przejada się i ja nie karmię jej na siłę. To Ala jest prawdziwym małym żarłokiem a jest lżejsza o 1400 g i mniejsza o 5 cm. A poza tym, Reniferku, jak Ty dajesz radę obrobić towarzystwo i do tego ściągać pokarm? Jak często ściągasz?

Munio ja również w ciąży miałam brzuch-piłkę. Ponoć łatwiej go pozbierać po porodzie do kupy ale ile w tym prawdy sama nie wiem bo nie mam porównania.

Ok, dziewczyny śpią to chociaż jakiś obiad ugotuję bo ileż można lecieć na półproduktach. Nie mogę się ostatnio jakoś pozbierać. Doba mogłaby dla mnie mieć przynajmniej 12 godzin więcej. Pa
Straszne kruszynki Twoje córcie, a jak ładnie przybierają to tylko się cieszyć, mają jednak trochę do nadrobienia Chłopcy na wcześniaków już nie wyglądają, ale lekarka mówi że jak na swój wiek są naprawdę drobni U mnie starszy jest mega żarłokiem, ale i jest bardzo ruchliwy, więc spala od razu. Mamy wciąż troszkę problemy z anemią, chłopcy mają też powiększone węzły chłonne w pachwinach i robiliśmy szereg badań, czekamy teraz na wizytę u hematologa. Jestem pełna obaw, ale badania nie wyszły jakoś bardzo źle, liczę że się wszystko wyrówna z czasem.
Teraz ściągam mleko 3-4 razy w ciągu dnia i karmię chłopaków z piersi w nocy (1-2 razy). Jednak chcę ograniczyć ściąganie do 3 razy dziennie. Na początku ściągałam 8 razy na dobę i to była katorga, codziennie się odgrażałam że kończę po 3 miesiącu, potem po 6, a teraz leci 10 a ja ciągle ściągam. Trochę się sytuacja sama unormowała, bo chłopcy jedzą coraz mniej mleka, ale były momenty że chcialam wyrzucić laktator przez okno Prawdę mówiąc nie mogę się doczekać kiedy juz skończę ściągać, ale póki okres jesienno-zimowy to mi trochę szkoda ich odstawiać, poza tym wygodniej mi dać im w nocy cycka niż robić butlę
A jak sobie radzę? Chwilami z trudem, szczególnie jak teraz ich zaczyna wszystko interesować. Od kiedy mamy drewniany kojec (1,6x1,6m) to wrzucam ich do niego i mogę spokojnie cokolwiek w domu zrobić, ale i kojec przestaje im wystarczać, a puszczanie ich na podlogę skutkuje siniakami i rykiem Cóż, nie doceniałam chwil kiedy dzieci nie były mobilne :P A przy dzieciach od października pomaga mi mama, która jest na emeryturze, właściwie jest u mnie codziennie. Nie wiem jak wcześniej radziłam sobie bez niej. No dobra, da się, ale druga osoba to naprawdę wielka pomoc. No i jakoś nam leci ten czas, sama nie wiem kiedy

Edytowane przez reniferrudolf
Czas edycji: 2011-11-11 o 15:08
reniferrudolf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 12:23   #430
munio
Raczkowanie
 
Avatar munio
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 490
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Chłopaki rewelacyjni!!!!!! najfajniejsze włoski jeden jeżyk a drugi gładko boskie ale fajnie już tyle za Tobą ale masz racje jak sobie przypomne Filipka malutkiego to wtedy chciałam żeby juz chodził mówił a jak już to robił to tęskniłam za jego 2-godzinnymi drzemkami w ciągu dnia i rewelacyjną zabawą leżąc na macie i tylko patrząc na zabawki
__________________
...Oby sie nigdy nie skończyło to co od Ciebie mam...
munio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 13:51   #431
asiago
Zadomowienie
 
Avatar asiago
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 103
GG do asiago
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

hej dziewczyny, jakie macie te nebulizatory? coś polecacie? bo muszę szybko jakiś kupić dla moich maluchów, zajrzę do was później i doczytam

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Witam nową mamusię

Widzę że jesteśmy po bardzo podobnych przejściach,hmm jakbym czytała o szpitalu w którym rodziłam prawie wszystko jak u nas, ech tylko nie lekarz prowadzący bo tam niestety nie zdążyłam

śliczni chłopcy reniferku i jacy już duzi
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho


Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynki
http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png
asiago jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-10, 14:21   #432
reniferrudolf
Zadomowienie
 
Avatar reniferrudolf
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Cytat:
Napisane przez asiago Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, jakie macie te nebulizatory? coś polecacie? bo muszę szybko jakiś kupić dla moich maluchów, zajrzę do was później i doczytam

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Witam nową mamusię

Widzę że jesteśmy po bardzo podobnych przejściach,hmm jakbym czytała o szpitalu w którym rodziłam prawie wszystko jak u nas, ech tylko nie lekarz prowadzący bo tam niestety nie zdążyłam

śliczni chłopcy reniferku i jacy już duzi
Ja rodziłam w Warszawie, a widzę że Ty z Mazur

a chłopcy na tym zdjęciu mają jakieś max 6 miesięcy, teraz są 3 miesiace starsi
reniferrudolf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 17:21   #433
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Witaam nowa mamusie

Dziewczyny czy to jest typowe dla wczesniakow ze ciagle spia? Nie wiem w sumie na dobe to chlopcy maja moze z godzinke cZuwania... Plus okresy kiedy niby spia ale stale sie wierca i szukaja cycka i poplakuja( zazwyczaj w nocy- w dzien jakbym dzieci nie miala, moge sie wiec skupic na soni

Mala jest przekochana, dzis do mnie wola- mamusiu chodz tu szybko dzidzius sie rusza musisz mu nalac mleka z cycka

Karmie najczesciej oddzielnie, choc w nocy jak placza stereo to daje na 2 fronty zeby calego domu nie pobudzili
Lece kapac paszczaka malego

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Aha poradzcie co moge robic z tym kreczem szyi( asymetrycznym ulozeniem glowki- bo wizyta w poradni za miesiac dopiero a nie chcialabym tyle czekac
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 17:33   #434
reniferrudolf
Zadomowienie
 
Avatar reniferrudolf
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
Witaam nowa mamusie

Dziewczyny czy to jest typowe dla wczesniakow ze ciagle spia? Nie wiem w sumie na dobe to chlopcy maja moze z godzinke cZuwania... Plus okresy kiedy niby spia ale stale sie wierca i szukaja cycka i poplakuja( zazwyczaj w nocy- w dzien jakbym dzieci nie miala, moge sie wiec skupic na soni

Mala jest przekochana, dzis do mnie wola- mamusiu chodz tu szybko dzidzius sie rusza musisz mu nalac mleka z cycka

Karmie najczesciej oddzielnie, choc w nocy jak placza stereo to daje na 2 fronty zeby calego domu nie pobudzili
Lece kapac paszczaka malego

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Aha poradzcie co moge robic z tym kreczem szyi( asymetrycznym ulozeniem glowki- bo wizyta w poradni za miesiac dopiero a nie chcialabym tyle czekac
Moi na początku bardzo długo spali, budzili się tylko na jedzenie i ewentualnie jak kupa nie dawała im już spać :P
Mnie się nigdy nie udało nakarmić jednocześnie więc podziwiam
Przy asymetrii to nic nie pomogę, bo u nas było WNM u jednego synka, drugi natomiast był zbyt rozluźniony. Może zgłoś się do jakiejś poleconej rehabilitantki? Ja mam świetną jeśli jesteś z Warszawy
reniferrudolf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 18:01   #435
Aniusia_O
Raczkowanie
 
Avatar Aniusia_O
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 295
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

glamourous jeszcze Ci nie gratulowałam! Super, że wszystko tak ładnie i sprawnie idzie, mi również dajesz nadzieję, że wszystko będzie dobrze. No i że ze starszakiem nie będzie tak źle Czekam na zdjęcie chłopców. Super że tak pięknie dajesz radę z karmieniem, zazdroszczę

renifer Witam również nową mamusię, nową choć jak widać z dużym doświadczeniem Gratuluję zaparcia przy ściąganiu pokarmu, ja ze starszym synkiem też musiałam ściągać, ale i tak pokarmu miałam za mało, więc karmiłam do 4 miesiąca. Chłopcy śliczni

munio cieszę się, że na wizycie wszystko dobrze i maluszki pięknie rosną. Mam nadzieję, że uda Wam się przetrwać jeszcze jak najdłużej. Oszczędzasz się? W końcu czas spędzony w brzuszku jest bezcenny!

U mnie ok, maluchy delikatnie dają znać o sobie. Już się nie mogę doczekać silniejszych kopniaków
__________________
Maksiu 05.07.2008- zdrowy synek
Aniołek +24.10.2009[*] 6tc poronienie samoistne
Aniołek +24.01.2011[*] 10tc puste jajo płodowe
Adaś i Szymek 17.04.2012- zdrowe chłopaki
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia- byłam gotowa za Ciebie umrzeć
Aniusia_O jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 19:17   #436
rumianek79
Rozeznanie
 
Avatar rumianek79
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 635
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Ja na sekundkę bo mąż kończy karmić Alcika i zaraz będę musiała ją odbić (mąż po wizycie u rehabilitanta i nie może przez tydzień nic ani nikogo dźwigać - nie wiem jak ja dam radę 7 dni sama ale wyjścia nie mam).

Glam, moje małe na początku spały non stop. Jadły przez sen, pieluchy zmieniałam kiedy ja wyczułam, że jest kupka bo one zazwyczaj nie raczyły się nawet obudzić. Więc to chyba normalne, że wcześniaki dużo śpią. A jeżeli chodzi o asymetrię to najlepiej byłoby pokazać chłopaków neurologowi. On zadecyduje o tym, czy i kiedy chłopcy powinni podjąć rehabilitację. W naszym przypadku było tak, że początkowo pani doktor nie kierowała Natki na ćwiczenia. Dała szansę jej samej. Ale Natka, zamiast się prostować, wyginała się coraz bardziej. Moje małe mają 7 miesięcy z haczykiem a Natka ćwiczy ok. półtora miesiąca. Myślę, że w tej chwili powinnaś przede wszystkim dbać o to, by chłopców układać po tyle samo czasu na każdym boczku i obserwować, oglądać ich często i patrzeć, czy np. nie mają żadnych przykurczów, czy są symetryczni, czy gdzieś przypadkiem główka nie zaczyna się spłaszczać, czy w jakiejś pozycji czują się wyjątkowo niekomfortowo. Ja dostałam takie zalecenia od rehabilitantki i dopiero na podstawie moich obserwacji zaczęłyśmy działać. Zatem jeżeli masz wizytę za miesiąc to ten czas możesz poświęcić na obserwacje. A jeżeli coś bardzo Cię niepokoi to najpierw idź do neurologa dziecięcego.

Asia nie wiem czy już kupiłaś nebulizator i czy nie za późno Ci odpisuję. Ja mam Philipsa Respironics Family. Zapłaciłam za niego 150 zł. W sumie jest ok choć trochę głośno pracuje ale za to ma maseczkę specjalną dla niemowląt. A jeżeli chcesz cichutki nebulizator to musisz wydać ponad 300 zł.
rumianek79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 20:11   #437
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Dzieki dziewczynki
Reniferku nie jestem z warszawy
Dominik nie ma zadnego problemu- ogladal go fizjoterapeuta ktory pokazywal w szpitalu jak prawidlowo nosic ipielegnowac dIeciaczki
Zaluje ze mu adasia nie pokazalam bo to u niegocos jest nie tak- lekarz wpisal w karte krecz szyi ze znakiem zapytania i kazal go pokazac w poradni rehabikit. Za 4-6 tyg
Ja juz sama glupieje bo ukladal glowke na prawo, zaczwelam go przwkladac na drugi boczek caly czas i teraz uklada na lewo. Zastanawialam sie czy nie isc do terapeuty szybciej prywatnie ale mama mi mowi ze nie ma sensu bo z takim maluszkiem i tak nic sie nie robi skoro oni jeszcze nawet nie brzuszkuja...moze faktycznie jak mowi rumianek prEz ten miesiac dbac o rownomierne ukladanie na obie strony a dalej sie zobaczy
A czy do neurologa trzeba miec skierowanie?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 20:57   #438
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

renifer witaj, chłopcy cudowni, takie przystojniaczki że w pannach będą przebierać Gotujesz sama obadki czy kupujesz w słoiczkach? Ja się przymierzam do samodzielnego gotowania i jestem otwarta na rady, co by błędów jakichś nie popełnić

rumianku zapomniałam ostatnio pochwalć Twoje panienki za śliczną wagę i cieszę się że znalazłaś ośrodek i lekarzy na NFZ-swoją drogą to skandal że musimy płacić za lekarzy skoro płacimy podatki mam na myśli oczywiście dobrych lekarzy i przyjmujących pacjentów w czasie teraźniejszym a nie na zapisy za pół roku
Co do pielęgnacyjnego to wiem że tak owy istnieje, ale nie jest on równowartością Twojej pensji, a o coś takiego mi chodziło-żeby "nie być stratnym". Choć i tak mam nadzieję że przyznają Ci pielęgnacyjny, bo to zawsze jakieś dodatkowe pieniążki na tych dobrych lekarzy

Asia jak maluszki? Wracają do zdrowia? Teściowa przyszła w odwiedziny do chorych wnuków albo chocaż przekazała telefonicznie wyrazy współczucia?
Ja mam taki inhalator http://allegro.pl/inhalator-nebuliza...894724409.html
Kupowałam w ciemno i patrzyłam na końcówki w zestawie. Ten ma taki specjalny smoczek, który teraz bardzo nam pomaga, bo chłopcy chcieli gryźć końcówkę i nie mogłam im podłożyć jej pod nosek, a tak gryzą smoczka a znad niego leci para prosto do ich nosków. W zestawie nie ma małej maseczki, jakiś super cichy nie jest, ale nigdy nie słyszałam innych więc ciężko mi porównać, chłopców nie straszy to buczenie, Amadeo nawet śpi jak on chodzi

Glam cudnie słyszeć że tak sobie dobrze radzisz z pociechami. Co do snu to moi budzili się tylko na jedzenie, a czasmi nawet przesypali godzinę karmienia, więc nie przejmuj się, ciesz się względną wolnością-jeszcze

Munio, Aniusia widzicie dziewczyny, starszaki mogą całkiem dobrze przyjąć młodsze rodzeństwo, więc głowa do góry
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 21:05   #439
asiago
Zadomowienie
 
Avatar asiago
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 103
GG do asiago
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Glam moje maluchy też na początku ciągle spały,budziły się co 3godz na cyca,aż czasem tęsknię za tamtymi czasami,wtedy to mogłam coś zrobić i samej się wyspać. A co do karmienia to jak jeszcze karmiłam piersią to zwykle wstawali na zmianę ale czasem było tak ze karmiłam ich dwóch na raz,często w szpitalu,ale musiałam to robić na dużym rogalu.

Rumianku nie kupiłam ale obdzwoniłam znajomych i udało mi się na razie pożyczyć od kumpeli więc na razie nie będę kupować,zastanawiam się tylko nad zakupem smoczka zamiast maseczki,może byłoby wygodniej, jak na razie w maseczce bardziej podoba się Mikołajowi
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho


Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynki
http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png
asiago jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-10, 21:08   #440
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Glam zapomniałam o tej szyjce napisać. Tak jak pisała już rumianek na razie tylko możesz układać po równo na każdej stronie i to obu chłopców, bo asymetrii mogą się nabawić przez układanie na jedną stronę. A brzuszkować możesz ich od urodzenia. Co do skierowań to się nie orientuję, choć wydaje mi się że trzeba.
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 21:20   #441
reniferrudolf
Zadomowienie
 
Avatar reniferrudolf
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Cytat:
Napisane przez Aniusia_O Pokaż wiadomość
U mnie ok, maluchy delikatnie dają znać o sobie. Już się nie mogę doczekać silniejszych kopniaków
Oj, jeszcze będziesz narzekać na te kopniaki
reniferrudolf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 21:22   #442
asiago
Zadomowienie
 
Avatar asiago
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 103
GG do asiago
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Nadia ja właśnie ten oglądałam gdybym nie pożyczyła pewnie bym go kupiła,nic skoro piszesz ze smoczek ok to go zamówię

A jak maluchy? No więc już po zastrzykach,teraz mają kolejny antybiotyk na doleczenie bo jeszcze nie są zdrowi,trzyma ich coś te zapalenie i nie puszcza. Mam nadzieję że teraz to już wyzdrowieja,dostali leki do inhalacji, może w końcu Mikołajowi zacznie się odksztuszać bo ciągle mu tam sporo zalega w oskrzelach,z Lila już dużo lepiej. A tak w ogóle to dzisiaj skończyli 5mcy

A wiesz zaczęłam dawać małemu kaszkę mannę z nestle i wygląda że go uczuliło a tak mu smakuje Mam nadzieję że jeszcze w tym tyg będziemy mogli zacząć coś nowego wprowadzać
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho


Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynki
http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png
asiago jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 21:27   #443
reniferrudolf
Zadomowienie
 
Avatar reniferrudolf
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Cytat:
Napisane przez asiago Pokaż wiadomość
A wiesz zaczęłam dawać małemu kaszkę mannę z nestle i wygląda że go uczuliło a tak mu smakuje Mam nadzieję że jeszcze w tym tyg będziemy mogli zacząć coś nowego wprowadzać
Spróbuj najpierw kaszek ryżowych, one mniej alergizują. Manna nestle zawiera mleko modyfikowane i to pewnie ono uczuliło małego. Choć generalnie z kaszkami uważaj, bo one mają strasznie dużo cukru. Ja dość długo zagęszczałam mleko kleikami.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
A czy do neurologa trzeba miec skierowanie?
Jak z NFZtu to niestety trzeba
reniferrudolf jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-10, 21:29   #444
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Asiu dobrze, że już po zastrzykach-bidulki małe Inhalacje na pewno pomogą-nie ma nic lepszego.
A tą kaszkę to podawałaś po pół łyżeczki na dzień czy więcej? Kurcze, jak uczulenie wyszło to może trzeba z lekarzem pogadać, bo wychodziłoby że uczulenie ma na gluten

Najlepsze życzonka na 5-miesięcznicę Moi w poniedziałek skończą i zacznę im robić zupki z królikiem

A co chcesz nowego wprowadzić?
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 21:32   #445
rumianek79
Rozeznanie
 
Avatar rumianek79
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 635
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Tym razem dosłownie na sekundę bo dziewczyny budzą się co chwilkę, chyba te ich zębiszcze mnie wykończą.
Dziękuję za wszystkie komplementy. Rzeczywiście dziewczyny prą do przodu jak czołgi, nawet Alcik nie daje się za bardzo zostawiać w tyle. Dziś wciągnęła mi cały 190 g słoiczek zupki a po 2 godzinach dosłownie ryczała z głodu

Glam, tak jak pisała Nadia, chłopaków na brzuszkować możesz już teraz. Zwracaj tylko uwagę, by przekładali główki lub sama przekładaj. Moja Natka przez tę asymetrię w ciągu 2 tygodni bardzo zniekształciła sobie główkę. Na szczęście u niej to asymetria a nie kręcz. A główka już powoli wraca do normy. A co do wizyty u neurologa na NFZ to obowiązkowo weź skierowanie od lekarza rodzinnego lub pediatry. Bez skierowania możesz udać się do okulisty (mam nadzieję, że taka potrzeba nie zajdzie) oraz chyba do dermatologa a poza tym zawsze bierz skierowania.

Nadia to świadczenie wystarczy nam na pieluchy i częściowo kosmetyki ale zawsze to coś. Ja zarabiałam o wiele więcej. Nawet ciężko mi sobie wyobrazić jak bardzo będzie ciężko. Mam tylko nadzieję, że od września będę mogła wrócić do pracy, że Alcik wygrzebie się z największych problemów.

Kończę. Alcik woła

Nadia też zastanawiałam się nad tym nebulizatorem ale moje małe odrzuciły mi już smoczki i u mnie nie zdawałoby to egzaminu. A z maseczką bywa różnie. Czasem muszę nieźle się nagimnastykować, żeby Natka pozwoliła się podłączyć. Alcik jest dużo bardziej cierpliwa

Edytowane przez rumianek79
Czas edycji: 2011-11-10 o 21:39
rumianek79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 21:41   #446
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

renifer ta kaszka ma na celu wprowadzanie glutenu. A Ty jak wprowadzałaś? Co dawałaś?

rumianek tak myślałam ostatnio o Twoim niejadku łyżeczkowym, może z butelki z dużym smoczkiem chętniej by jadła zupki I jeszcze ta niechęć do marchewki, może sama ugotuj mięsko, dodaj ziemniaczka i na osłodzenie dodaj trochę śliwki lub gruszki ze słoiczka bo bez marchwi to pewnie mdłe jest.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

rumianek u nas też chyba prą zęby. Mogę polecić Ci Camilię to płyn oparty na rumianku ale super działa ja dałam wczoraj chłopcom i od razu lepiej mi spali. Z 2-3 tygodnie temu też się często budzili i po 3 dniach podawania Camili był spokój aż do teraz. Mam nadzieję że tym razem też tak świetnie podziała.
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 21:49   #447
reniferrudolf
Zadomowienie
 
Avatar reniferrudolf
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Cytat:
Napisane przez nadiazloto1 Pokaż wiadomość
renifer ta kaszka ma na celu wprowadzanie glutenu. A Ty jak wprowadzałaś? Co dawałaś?
Ja dawałam właśnie tą kaszkę Nestle, ale do swojego ściągniętego mleka dorzucałam na początku pół miarki, potem całą, i tak ze 2-3 miesiące. Jakoś mi się nie spieszyło z tym glutenem Teraz robię już normalną manne, na wodzie i podaję z owocami, bo tamta strasznie słodka, dawałam ją tylko i wyłącznie z lenistwa bo mi się tradycyjnej gotować nie chciało Myślę, że spokojnie możesz gotować taką zwykłą i dawać małemu na łyżeczce rozwodnioną mlekiem, tylko zacznij od małych ilości. Możesz też dorzucać do obiadków jak już zaczniecie

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Cytat:
Napisane przez rumianek79 Pokaż wiadomość
Glam, tak jak pisała Nadia, chłopaków na brzuszkować możesz już teraz. Zwracaj tylko uwagę, by przekładali główki lub sama przekładaj.
Brzuszkuj koniecznie. Na oddział patologii noworodka gdzie leżeli chłopcy przychodziły do swoich wcześniaczków mamy, które godzinami je kangurowały - nawet takie maluszki poniżej 2 kg.
reniferrudolf jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-11, 06:32   #448
asiago
Zadomowienie
 
Avatar asiago
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 103
GG do asiago
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Hej, Nadia ja mu do mleka dosypywałam najpierw tak z pół miarki,po 2 dniach całą, w końcu 2 ale nie wiem czy pod moją nieobecnośc moja teściowa mu nie dała więcej bo wg niej takie wprowadzanie to głodzenie a od niej się prawdy nie dowiem,zresztą i tak nie rozmawiamy. Wątpię żeby to było uczulenie na mleko bo przecież od 3mcy je mleko modyfikowane,szybciej gluten. A kaszkami ryżowymi pluje zresztą kleikami również. Lila za to z chęcią je ryżowe a tamtej nie mogę jej dać ze względu na mleko.

Nadia myślałam o żółtku albo właśnie o króliku może dynię,ewentualnie coś z owoców tylko na razie się boję bo biorą leki i jakby coś uczuliło to nie będę wiedziała czy to nie od leków
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho


Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynki
http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png
asiago jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-11, 09:08   #449
rumianek79
Rozeznanie
 
Avatar rumianek79
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 635
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

A ja już miałam podawałam moim dziewczynom kaszkę manną, np. w zupce, ale pediatra w środę powstrzymał mnie. Stwierdził, że jest przeciwnikiem podawania glutenu przed ukończeniem 9 lub 10 miesiąca. Trochę zgłupiałam ale dziewczyny mają już tę próbę za sobą. Na razie nie podaje im żadnych kasz. Mam je karmić mlekiem i zupkami z mięsem oraz deserkami owocowymi. Dawałam im również kaszki ryżowe nestle ale widzę, że jeden posiłek jedzony łyżeczką na dobę jest dla nich ciągle pewnym progiem. Zatem jak zjedzą kaszkę to mogę zapomnieć o zupce, jak zjedzą zupkę to mogę zapomnieć o podawaniu kaszki. Z dwojga wolę już, kiedy wciągną sobie zupkę. A na II śniadanie deserek owocowy.

Ja próbowałam gotować dziewczynom posiłki ale nie wyrabiam się. Ta rehabilitacja zajmuje mi tyle czasu, do tego jeszcze codziennie spacerek no i takie zwykłe ogarniecie dzieciaków... na gotowanie nie mam czasu. Sami jadamy zazwyczaj jakieś półprodukty. Dlatego na razie stawiam na słoiczki. Najchętniej jedzą mi dania z Hippa. W sumie sporo warzyw i owoców już wprowadziłyśmy ale my wprowadzamy od sierpnia. Na razie, odpukać, nie zauważyłam, żeby cokolwiek je uczulało, a bardzo się tego bałam.

Co do brzuszkowania to moje małe od samego porodu (a były na prawdę małe) leżały w inkubatorach najczęściej na brzuszkach. Siostry na neonatologii mówiły, że dziecku w tej pozycji łatwiej się kontroluje swój oddech, nie zapomina o oddychaniu. Ala do tej pory śpi na brzuszku, inaczej mi nie uśnie. Wiem, że amerykańskie badania pokazują statystyki dot. nagłej śmierci łóżeczkowej i wiążą ją ze spaniem na brzuszku. Ale stwierdziłam, że nie dam się zwariować. Obie mają monitory oddechów, oddzielne łóżeczka, Ali dużo łatwiej oddycha się ze względu na wiotkość krtani na brzuszku, więc dlaczego mam jej zabierać ten komfort. W imię statystyk?

Nadia próbowałam podawać Natce zupki butelką ale niestety to nie wychodzi. poza tym, gdy nie ćwiczyłyśmy tak intensywnie, to próbowałam gotować. Też jej nie pasowało. Kto wie, może teraz spodobałoby się jej. Póki co odkryłam, że dynia i indyk to idealne dla niej połączenie a z deserków Gruszka Williamsa z Hippa. Zatem na okrągło je od kilku dni to samo. Próbuję jej podawać z miseczki Ali jakieś nowości na spróbowanie. Może akurat coś kiedyś zaskoczy. A co do płynu na ząbkowanie to dzięki wielkie. Zaraz sprawdzę jaka aptek ma dziś dyżur i pogonię męża. Bo dziś przeżywam załamanie po nie przespanej nocy. Drugiej takiej nie przeżyję. No i dziewczyny są wykończone, nie chcą ćwiczyć. Mąż nie może ich podnosić więc wszystko muszę sama. Teraz leżą obok mnie na kanapie i już zaczynają się rozkręcać.
rumianek79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-11, 16:45   #450
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)

Asiu ja tą kaszkę zacznę podawać od poniedziałku, ale koleżanki mówiły mi żeby to pół łyżeczki podawać przez tydzień-dwa i dopiero zwiększać, więc może nadmiar zaszkodził Mikiemu
Póki co, na Twoim miejscu odstawiłabym tą kaszkę i nie wprowadzała nic nowego, zaczekała aż skończy brać antybiotyk i zejdzie mu uczulenie i jeszcze z tydzień poczekała na wyciszenie organizmu i dopiero spróbowała z manną-nawet po 1/4 łyżeczki przez tydzień, a później po 1/2 łyżeczki przez kolejny i jak wszystko będzie dobrze to mięsko bym włączyła.

rumianek moi też nie ssają smoczków, ale ten od inhalatora chętnie biorą do buzi i zazwyczaj gryzą go Wcześniej podkładałam im pod nos ustnik albo w ogóle końcówki nie zakładałam i inhalacja też przynosiła skutek.
Fajnie że dziewczynki jedzą zupki, moi nie codziennie się skuszą na takie jedzonko-ładnie jedli do momentu podania im ziemniaka z dynią-tak im nie smakowało że teraz wybrzydzają-chyba złe wspomnienie im pozostało

Jak dziś dziewczynki się mają?

renifer ponoć standardy żywienia się zmieniły i teraz trzeba najpóźniej do 6 m-ca wprowadzać gluten i mięsko. Ja w ogóle lubię im wprowadzać nowe rzeczy-mi się jakoś z tym spieszy, nie wiem czemu
A co do zwykłej manny to coś słyszałam o wątpliwoścach co do jej czystości, w sensie oczyszczenia prawdłowego nie wiem o co tam dokładnie chodziło, musiałabym poczytać. Ja póki co daję kleik ryżowy z 2-3 razy dałam kukurydziany.
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.