Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-10, 18:09   #871
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Marcel w spacerowym klimacie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0475.jpg (102,2 KB, 34 załadowań)
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 18:18   #872
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

...a tu na wesoło dzieciaki od moich kuzynek, od lewej: Franek i Antoś jak mieli po pół roku, teraz mają 1,5 i nieźle rządzą
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zdjecia 034.jpg (154,4 KB, 32 załadowań)
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 20:55   #873
elizziak
Zakorzenienie
 
Avatar elizziak
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej dziewczyny Faktycznie sporo tu do poczytania i... pooglądania! Macie cudne dzieciaczki!

Co do żółtka jeszcze... Ja dodaję ugotowane do obiadku i wydaje mi się, że Mały nie czuje różnicy.

Poczytałam trochę o niekapkach i chyba kupię ten 360 Lovi. Zobaczymy, czy też będzie do zabawy czy już do picia... Przeczytałam gdzieś, że ok. ośmiomiesięczne niemowlę powinno już umieć pić z kubka. Mój ma prawie 10 i nie umie, a raczej nie chce, nawet pary razy pociągnie, ale potem już tylko zabawa.

Co do spania przez całą noc. Nie wiem, od czego to zależy, mój synek przesypia całe noce, od ok. 20 do 7 rano. Wieczorem daję mu obie piersi plus ok. 150 ml kaszki dość gęstej i starcza do rana. Czasem się przebudzi, ale wtedy daję mu smoczka i śpi dalej. Tak już jest od ok. 4 czy nawet 5 miesięcy.
elizziak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-10, 21:52   #874
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

hejka!
Elizziak- mój Leon też do tej pory przesypiał pięknie cale nocki, kładłam go ok.20-20:30 i do 7-8 spał jak zabity
teraz kładziemy go ok.19:30-20 i śpi do 6-7 rano...ale całą noc "łazi" po łóżeczku, kładę go z jedej strony na boczku, przy końcu łóżeczka, a za 3 godziny wchodzę do pokoju a on juz na brzuchu i w poprzek leży...albo jeszcze lepiej- położyłam go na boku, główką "od ściany", wchodzę za dosłownie parę minut a on leży na brzuszku w drugim końcu łóżeczka...najśmieszniejs ze jest jak w nocy sam usiądzie na śpiocha i zasypia oparty o szczebelki(śmieszne, ale kurcze trochę niebezpieczne) taki mały lunatyk z niego

StalowaMagnolia-Marcel jest bosski, ma cudne oczy a skoro na wesoło to i ja wrzucę fotkę z wakacji :
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1000609a.jpg (17,6 KB, 34 załadowań)
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2011-11-10 o 21:54
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-11, 08:17   #875
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Stalowa ale miś Bruno ma misiowy kombinezon i wszyscy się zachwycają
la'Mbria takie ma ciemne oczy jak moja Pola będziesz non stop słyszała, że są piękne węgielki
ja dopiero zacznę podawać żółtko, bo Bruno dotychczas źle reagował na jajko ale ostatni ja jem żółtko i jest ok ...
miłego Świątecznego wolnego Piątku
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-11, 12:41   #876
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Elizziak witaj bo już z tego ostatniego młynu u mnie nie wiem czy Cię przywitałam czy nie

U Nas z podawaniem żółtka też różnie z racji tego że też zapominam ale jak kupuję obiadki i zupki z bobovity to staram się kupowac te gdzie pisze że jest już tam pół żółtka-bo są takie

Ze zdrówkiem u Nas już dużoo lepiej ale dziś raczej jeszcze nie wyjdziemy,poza tym pogoda nawet do spacerów nie zachęca może jutro wyjdziemy ale to i tak i tak będziemy jechać na zimowe zakupy c.d więc samochodem to bezpieczniej jak na pierwsze wyjście po choróbce

Życzę miłego i udanego dłuuuuugiego weekendu,a przede wszystkim bezpiecznego jesli ktoś się gdzies wybiera u nas tu w UK to nie święto-normalne dni.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-11, 14:49   #877
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

czesc

u nas noc nawet niezle, teraz maly spi ale bardzo ladnie sie bawil, wogole jak jest taki grzeczniutki to ja mam wiekszy zapal to zabawy z nim

O La La pogoda beznadziejna, tez dzis nie wyszlam na spacer i juz raczej nie pojde,
zdrowka dla Was
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-11, 16:41   #878
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

gosiaczek śliczny ten twój bąbelek
Patrilla bardzo poważny wyraz twarzy- będzie z niego mądry człowiek
La'mbria oczka są oszałamiajace
magdaenka gwiazdka z twojej córeczki ładnie już stoi
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 012.jpg (86,0 KB, 15 załadowań)
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-11, 16:41   #879
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

hej dziewczyny!
u nas dzisiaj zimno, brrrrr... niby słońce świeci ale i tak zimno
Karoluś śpi dalej ma katarek ale chyba powoli przechodzi, chyba moje kuracje są skuteczne
a ja ostatnio kiepsko się czuję, nie to że łapie mnie choróbsko ale codziennie głowa mnie boli, mam wysoki puls i ciśnienie mi skacze chyba muszę nawiedzić lekarza :/

przyszedł mi nawilżacz, kupiłam właśnie taki jak pokazywałyście, fajnie działa i mam nadzieję że dobrze będzie się spisywał

żółtka nie podaje małemu bo ciągle zapominam, raz na jakiś czas coś mu przemycę ale bardzo rzadko się to zdarza

dziewczyny słodkie te Wasze dzieciaki to i ja dodam dzisiejsze zdjęcie z restauracji
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0726.jpg (103,8 KB, 27 załadowań)
__________________
KAROLU
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-11, 20:31   #880
Alishia19
Raczkowanie
 
Avatar Alishia19
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 167
GG do Alishia19
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez szizuho Pokaż wiadomość
witam si po ciężkim poniedziałku...

Jak tak czytam co wasze dzieci robią ta wydaje mi się że moje jakieś opóźnione jest. Oczywiście potrafi kosi-kosi, robi tany tany, papa, daje cześc i łapie sie za głowę i nia kręci jak pytam jakie ma kłopoty. Ale nadal tylko pełza raczkowac potrafi ale zdecydowanie bardziej podeszło jej pełzanie. Ale o staniu nie ma mowy wykrzywia je na boki, staje tyko na paluszkach no i ma tylko 2 ząbki. Jak piszecie o pchaczach tao ja jestem jeszcze w tym temacie w czarnej ......
Jak czytam o objawach kolejnych ząbków to może i u nas coś się ruszy Zu jest tak marudna od 2 dni że tylko w łeb sobie strzelic już nie daje radu słuchac jej krzyku, zasneła na chwilę i juz znowu krzyczy....o właśnie ide do niej

Miłego i cichego dnia wam Życzę
Hej u mnie to samo wiec jesteśmy dwie...tylko 2 ząbki,i nawet nie raczkuje chodź przemieszcza sie ale tylko do tyłu na leżąco,umie koci koci, nie nie.Chodzi za rączki,ale z jedzeniem jak tu czytam że wasze maluchy gryzą kanapki to zazdroszcze bo mój z kawałkami w obiadkach mam problem,jak ma dzień to zje a przewaznie nie ma i musze miksowac moze to nie normalne??Ale jak daje jakies grudki mały pomemła i zaraz odruch sama nie wiem myślę że może jak będzie miał więcej zębów to będzie mu łatwiejJAk myślicie?
Przy okazji dodam fotke
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_1869.jpg (117,0 KB, 30 załadowań)
__________________
***Filipuś***

Edytowane przez Alishia19
Czas edycji: 2011-11-11 o 20:32
Alishia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-11, 20:46   #881
Miszi
Raczkowanie
 
Avatar Miszi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 438
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Dzewczyny sliczne macie dzieciaki.

Magda-lenka ja makaron daje malemu ze smazonymi jablkami i bardzo mu smakuje.

Ja mam kubek niekapek TT oraz z Aventa i malemu ani mysli sie z nich pic, do gryzienia oczywiscie, ze tak.

Kanapki moj maly uwielbia - jak tylko widzi, ze ktos z domownikow cos je on tez chce (pomimo, ze 5- 10 min wczeniej jadl). Kroje Tomkowi takie male kanapeczki i od razu do buzki wkladam mu chlebek z maselkiem, szynka i kawalek pomidora.

Musze sie przyznac, ze o zoltku to ja tez zapominam i podaje raz na jakis czas.

Dawalam malemu juz kilka razy jajecznice (na parze) - mniam, mniam.

Asiuk my fotelik zmienilismy m-c temu na Maxi Cosi Axiss.

Tomkowi juz kilka razy udalo sie samemu z pozycji siedzacej stanac na nozki
Miszi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-11, 20:57   #882
Miszi
Raczkowanie
 
Avatar Miszi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 438
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

To ja tez sie pochwale moim synkiem
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_4065a.jpg (89,4 KB, 26 załadowań)
Miszi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-11, 21:11   #883
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
no wlasnie nie bardzo rozumiem dlaczego dziecko powinno jezdzic tylem, tez czekam kiedy kupimy w koncu fotelik i szymcio bedzie mogl jezdzic przodem, mysle ze dla niego bedzie to wieksza frajda kiedy bedzie wiecej widzial, teraz nie lubi jezdzic
Mnie się wydaje, że pozycja dla dziecka tyłem fakt..jest i może bezpieczniejsza, ale Julia strasznie nie lubi tej pozycji półleżącej i przez to jazda autem często jest koszmarna...do tego chce jechać przodem bo ciągle się obraca w kierunku kierowcy przez co ciągle wierci i złości bo szelki ją hamują
Cytat:
Napisane przez magda-lenka* Pokaż wiadomość
Dziewczyny, chcę ugotować małej makaron, z czym go jej podać? Jaki makaron będzie najlepszy - nitki, falbanki?
Ja podaję baaardzo drobno posiekane nitki bo moja jest bezzębną istotką, dodaję je do dań z gerberka itd.
Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
Karola, współczuje tych nocek przy cycku. Też przez to przechodziłam, czasami całe noce przekładałam Marcela od jednego cycka do drugiego brrr...a próbowałaś małej podetknąć np. herbatkę, żeby wyeliminować już nocne karmienia?
Oj próbowałam wielu rzeczy, i wziąć ją na przetrzymanie ale drze się tak strasznie, że nawet tego płaczem nazwać nie można a parę w buzi ma od urodzenia Nie da się okłamać butelką z wodą, sokiem,mlekiem - tym moim też nie, cyc i koniec.... no ale przyzwyczaiłam się już jak tylko szybko usypia to jest ok. Gorzej jak czasem pół nocy marudzi i stęka i się wierci bo wtedy rano budzę się jakbym z jakiejś imprezy wróciła a pracująca matka już jestem
Cytat:
Napisane przez elizziak Pokaż wiadomość
Poczytałam trochę o niekapkach i chyba kupię ten 360 Lovi. Zobaczymy, czy też będzie do zabawy czy już do picia... Przeczytałam gdzieś, że ok. ośmiomiesięczne niemowlę powinno już umieć pić z kubka. Mój ma prawie 10 i nie umie, a raczej nie chce, nawet pary razy pociągnie, ale potem już tylko zabawa.

Co do spania przez całą noc. Nie wiem, od czego to zależy, mój synek przesypia całe noce, od ok. 20 do 7 rano. Wieczorem daję mu obie piersi plus ok. 150 ml kaszki dość gęstej i starcza do rana. Czasem się przebudzi, ale wtedy daję mu smoczka i śpi dalej. Tak już jest od ok. 4 czy nawet 5 miesięcy.
Moja mała pije z niekapka aventowego, umie ale one są jakieś dziwne bo jak nie masz go pełnego to dziecko biedne strasznie musi odchylać główkę do tyłu żeby się napić A swoją drogą do zabawy też służy

Co do przesypiania nocy przez dziecko to wydaje mi się, że każde jest inne i tyle, nie wydaje mi się żeby to była kwestia "nauczenia dziecka" jak to nieraz ktoś mówi, że moje dziecko od początku zasypia samo w łóżeczku itd. Jedno jest takie, że uśnie samo, inne nie, jedno się budzi w nocy, inne nie...

A wracając do bezzębności mojej córci, ona je dużo rzeczy z kawałkami małymi jedzonka, nie ma z tym problemów, przełyka, ale na początku też nie umiała sobie z tym radzić, kwestia wprawy

Dziewczyny super dzieciaczki Ja też wrzucę fotkę przy najbliższej okazji
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-11, 21:23   #884
magda-lenka*
Raczkowanie
 
Avatar magda-lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Miszi, jak sie czuje przyszła mamusia?
Śliczne zdjęcie i synuś
Alishia, twój mały jak zwykle poważny, hehe, słodziak
__________________
CÓRUNIA http://suwaczki.maluchy.pl/li-53002.png

Edytowane przez magda-lenka*
Czas edycji: 2011-11-11 o 21:29
magda-lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-12, 10:02   #885
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Post Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
la'Mbria takie ma ciemne oczy jak moja Pola będziesz non stop słyszała, że są piękne węgielki
Patrilla, w szpitalu specjalnie pediatrę zawołali do niego, bo on od urodzenia miał czarne (nie ciemno-brązowe, ale zupełnie czarne i od razu błyszczące, a nie mętne jak większość dzieci) oczy i położne zaczęły coś tam mędzić, że to chyba coś z oczkami nie tak jest, że on może nie widzieć, albo coś...wyglądał rzeczywiście trochę dziwnie, bo tak jakby nie miał tęczówek tylko same źrenice, zupełnie czarne oczy.
Osobiście takich nie widziałam jeszcze, ale bardzo mi się podobały...niestety zmieniają mu się i teraz już przy bliższym przyjrzeniu widać że ma ciemne, ale jednak brązowe oczy , wcześniej wyglądał zupełnie jak obcy co ciekawsze TŻ ma ciemne oczy (ale nie aż tak)., a ja mam zupełnie zielone synek się udał...nie wiem tylko do kogo...listonosza nie znam jakby co

Miszi- przystojniak tak mi się skojarzył(w tym ręczniczku) z ratownikiem z mojego basenu...eh...też blondynek

Alishia19-słodziak nic się nie przejmuj, mój młody też "opóźniony", tłumaczę sobie tym, że on z końcówki lutego wiec może nadrobi jeszcze za tydzień czy dwa (bo miesiąc różnicy to sporo u takich maluszków) , poza tym moje młode nauczyło sie "nie ma-nie ma" robić i teraz sam zaczepia i chowa sie za ręcznikiem, potem ściąga go z główki i sam sobie brawo bije i się śmieje...a ostatnio nauczył się też wołać jednego z moich kotów (woła tici-t-tićći) ale tylko na jednego, na pozostałe krzyczy a...z ciekawszych umięjętności (chyba TŻ go tego nauczył) na pytanie "jak robi lew?" moje młode robi "AAARRRR" i tak śmiesznie rozczapierza rączki, jakby atakował!
za to za nic w świecie nie chce raczkować normalnie, tylko cały czas z podwiniętą nóżką
lecę bo TŻ woła na śniadanko...
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-12, 10:40   #886
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

czesc

chyba zima idzie rano moj termometr pokazywal -3

wszystkie dzieci bardzo fajne,

moje dziecko tez nie raczkuje, duzo rzeczy jeszcze nie umie, ale jak wiemy kazde dziecko rozwija sie inaczej wiec nie ma co panikowac

mialam pokazac jaki mam nawilzacz i zapomnialam wiec wklejam dzis
http://allegro.pl/ultradzwiekowy-naw...917554179.html
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-12, 11:20   #887
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

la'Mbria, fajowa fotka z wakacji, pełen chillout W ogóle to zauważyłam, że małe dzieci bardzo ciągną do butelek i puszek z piwem, ciekawe dlaczego?! Marcel jak widzi, że Tata pije browara to aż się gotuje! Pewnie chce być jak Tata - mój mały mężczyzna
p.s. śmiać mi się chce w tego lwa Urocze!

Marcello nauczył się pokazywać jaki jest duży Gdy się do Niego powie, pokaż jaki jesteś duży wyciąga rączki wysoko nad główkę i słodko się przy tym uśmiecha

Alishia, widzę, że ktoś tu Mamie lakier podwędził

Słodkie Maluszki!!!

U nas też dziś było -3 z rana. Teraz świeci słoneczko, ale pewnie ziiimno jest Chyba koniec tego dobrego...i tak w tym roku wyjątkowo długo była ładna pogoda

Miłego dnia Babeczki!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.



Edytowane przez stalowamagnolia
Czas edycji: 2011-11-12 o 11:21
stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-12, 14:53   #888
katz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 96
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cześć

Kochańskie te Wasze maluszki

N. nauczyła się robić kosi-kosi/ brawo....i teraz chcę ją nauczyć czegoś nowego, ale jak próbuję to ona robi brawo chyba na razie to mi musi wystarczyć

Mam tyle prasowania i robię wszystko, aby się za nie nie zabrać chyba muszę się zmusić....jak ja nie cierpię prasować
katz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-12, 15:49   #889
Miszi
Raczkowanie
 
Avatar Miszi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 438
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez magda-lenka* Pokaż wiadomość
Miszi, jak sie czuje przyszła mamusia?
Śliczne zdjęcie i synuś

A dziekuje, dziekuje.
Powiem Ci, ze tak jak i przy pierwszej ciazy nie odczuwam zadnych dolegliwosci. Smakow tez nie mam. Bylam na badaniach u lekarza, wszystko jest dobrze. I tak fajnie bylo zobaczyc malego, ruchliwego czlowieczka w moim brzuszku

La'Mbria dziekuje. Mhmhm przystojny ratownik na basenie - fajnie jak masz na kim oko zawiesic

U nas dzisiaj bylo -5 rano, natomiast w poludnie bylo dosc fajnie, wiec wybralismy sie na spacerek.

Katz ja tez mam troche prasowania, ale jakos ciezko mi sie zebrac...

Milego weekendu
Miszi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-12, 16:43   #890
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
.... co ciekawsze TŻ ma ciemne oczy (ale nie aż tak)., a ja mam zupełnie zielone synek się udał...nie wiem tylko do kogo...listonosza nie znam jakby co
Zawsze jeszcze zostaje sąsiad
Cytat:
Napisane przez Miszi Pokaż wiadomość
A dziekuje, dziekuje.
Powiem Ci, ze tak jak i przy pierwszej ciazy nie odczuwam zadnych dolegliwosci. Smakow tez nie mam. Bylam na badaniach u lekarza, wszystko jest dobrze. I tak fajnie bylo zobaczyc malego, ruchliwego czlowieczka w moim brzuszku
Miszi to Ty dwupak jesteś? gratulację !!!
P.S. ja też nie lubię prasowania ale jak widzę jak to robi tż to mi ręce opadają i sama wolę prasować

U mnie dzisiaj o 6 rano było -4 brrr.... miłego weekendu
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-12, 16:58   #891
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

My z TŻem prasujemy na zmianę, ale tylko ubranka małego. Swoje prasujemy tylko, gdy chcemy daną rzecz na siebie włożyć

W południe wydelegowałam TŻa na spacer z młodym, a sama zostałam w domu by móc w pełni rozkoszować się myciem kibla hahaha Uwielbiam!
...i tym pozytywnym akcentem muszę się z Wami pożegnać kochane, bo M. się wybudza z drzemki

Ciao!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.



Edytowane przez stalowamagnolia
Czas edycji: 2011-11-12 o 16:59
stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-12, 20:26   #892
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

U nas tez zimno ale slonecznie poszłam na ok 40 min spacer po 15, wcześniej byłam na zakupach kupiłam sobie meeeeega boski plaszczyk cieplusi na zimę, jest cudowny mąż został z dziećmi, a ja zniknelam na 4 godzinki

Wiecie co Hanka dziś Kubie zrobiła:/ Kuba był w krzeselku do karmienia, nie zapielam go bo wiedziałam przy nich cały czas, odwrocilam się na chwile by wyjąć zabawki z kojca a w tym czasie Hania pociagnela go dołem za nogi i on wypadł z krzesełka na podłogę!!!!! Nic mu się nie stało, płakał tylko chwile a ja prawie zawał miałam! Hanie strasznie skrzyczalam ale widać było ze nic sobie z tego nie robi a mogła się stać tragedia... Potem w kąpieli ciagala go za nogi i gryzla. Za karę skończyła kąpiel przed czasem nawet nie umyta... Coraz częściej robi mu taka poważna krzywdę, a on ja tak kocha... Nic do niej nie dociera.

Kuba raczkuje na dywanie tak już porządnie ale tylko na dywanie na podłodze pelza i wspina się na wsyztskim na czym może

Wszystkie bobaski słodkie
U nas ja prasuje i bardzo rzadko mam generator pary wiec szybko idzie. Fajna sprawa takie cos
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-13, 09:54   #893
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

czesc

prasowanie, hmm ja tez mam sterte

Miszi ja tez nie wiedzialam ze bedziesz miala drugie dzidzi super

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
U nas tez zimno ale slonecznie poszłam na ok 40 min spacer po 15, wcześniej byłam na zakupach kupiłam sobie meeeeega boski plaszczyk cieplusi na zimę, jest cudowny mąż został z dziećmi, a ja zniknelam na 4 godzinki

Wiecie co Hanka dziś Kubie zrobiła:/ Kuba był w krzeselku do karmienia, nie zapielam go bo wiedziałam przy nich cały czas, odwrocilam się na chwile by wyjąć zabawki z kojca a w tym czasie Hania pociagnela go dołem za nogi i on wypadł z krzesełka na podłogę!!!!! Nic mu się nie stało, płakał tylko chwile a ja prawie zawał miałam! Hanie strasznie skrzyczalam ale widać było ze nic sobie z tego nie robi a mogła się stać tragedia... Potem w kąpieli ciagala go za nogi i gryzla. Za karę skończyła kąpiel przed czasem nawet nie umyta... Coraz częściej robi mu taka poważna krzywdę, a on ja tak kocha... Nic do niej nie dociera.

Kuba raczkuje na dywanie tak już porządnie ale tylko na dywanie na podłodze pelza i wspina się na wsyztskim na czym może

Wszystkie bobaski słodkie
U nas ja prasuje i bardzo rzadko mam generator pary wiec szybko idzie. Fajna sprawa takie cos

tez chcialam sobie plaszczyk kupic bo stary wyglada juz nie za fajnie ale poniewaz kupilam kurtke plaszczyk musi poczekac jeszcze rok,

kurcze Hania pewnie zazdrosna o brata
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-13, 11:15   #894
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
U nas tez zimno ale slonecznie poszłam na ok 40 min spacer po 15, wcześniej byłam na zakupach kupiłam sobie meeeeega boski plaszczyk cieplusi na zimę, jest cudowny mąż został z dziećmi, a ja zniknelam na 4 godzinki
Kurcze...ja jak bym chciała wymknąć się tak na 4 godzinki Wstyd się przyznać ale mój tż jeszcze na tak długo z dzieckiem sam nie został, może na 1-2 max jak już naprawdę musiał
Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Wiecie co Hanka dziś Kubie zrobiła:/ Kuba był w krzeselku do karmienia, nie zapielam go bo wiedziałam przy nich cały czas, odwrocilam się na chwile by wyjąć zabawki z kojca a w tym czasie Hania pociagnela go dołem za nogi i on wypadł z krzesełka na podłogę!!!!! Nic mu się nie stało, płakał tylko chwile a ja prawie zawał miałam! Hanie strasznie skrzyczalam ale widać było ze nic sobie z tego nie robi a mogła się stać tragedia... Potem w kąpieli ciagala go za nogi i gryzla. Za karę skończyła kąpiel przed czasem nawet nie umyta... Coraz częściej robi mu taka poważna krzywdę, a on ja tak kocha... Nic do niej nie dociera.

Wszystkie bobaski słodkie
U nas ja prasuje i bardzo rzadko mam generator pary wiec szybko idzie. Fajna sprawa takie cos
No niestety nam się wszystkim wydaje, że takie rzeczy to się dzieją tylko pod opieką babć i osób obcych ale nie nas bo my byśmy do takiej sytuacji nie dopuściły...a potem życie to weryfikuje....

Gosiaczek jak sobie radzisz z takimi dwoma szkrabami? ciężko pewnie? Ja bym chciała drugie...jakaś super młoda już nie jestem to nie chce czekać nie wiadomo ile, planowałam tak jak Julka skończy 3 latka urodzić drugie dziecko bo pójdzie wtedy do przedszkola. Ale nie wiem czy to dobry pomysł...

A żelazko z generatorem pary zażyczyła sobie na ślubie moja koleżanka więc jej kupiłam ale uważałam wtedy że to strata pieniędzy...a raczej może miejsca? bo mam małe mieszkanko, ale widzę że może coś w tym jest
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-13, 12:22   #895
katz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 96
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Witam niedzielnie

Jeśli chodzi o drugiego dzieciaczka to też chciałabym w niedługim czasie, ale życie jest jakie jest....myślę, że N bardzo cieszyłaby się z brata lub siostry...widzę jak lgnie do innych dzieci....ostatnio goniła za niejakim Maćkiem na placu zabaw - a ja oczywiście z nią

Jutro pierwszy dzień pracy po długiej nieobecności....trochę zaczynam się denerwować...ale jestem dobrej myśli

Buziaczki i miłego dnia
katz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-13, 12:38   #896
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Karola wg mnie bardzo dobry pomysł. Taki 3 latek już wiele rzeczy rozumie, pomaga. Moja Hanka miała od urodzenia kontakt z duża ilością dzieci i młodszych i starszych od siebie i wie czego się po dzieciach spodziewać, wie jak wyglada i jak się zachowuje niemowlę wiec to nie był dla niej taki szok. Trzeba starsze dziecko przygotować na pojawienie się niemowlaka w domu, to dużo daje. Jak Kuba się urodził to Hania miała 3 lata (bez dwóch miesięcy) i uważam ze taka różnica wieku jest idealna. Nie wcześniej by nie chować dwóch bobasow i nie pózniej by miedzy nimi nie było przepaści wiekowej. No i przedszkole- za dużo co prawda Hania nie chodzi bo często choruje ale jak jest w przedsKolu to mozna spokojnie zając się maluchem.

Czy ona jest zazdrosna, hmm może trochę ale w tej sytuacji ni chodziło o zazdrość tylko o to ze ona chciała się z nim bawic. No a ze akurat w ten sposób... Ale już chyba zrozumiała bo dziś nawet na niego nie krzyczała jak jej domek z klocków zepsuł.

Generator pary jest super i wcale nie zajmuje aż tak dużo miejsca. Mozna go dać na szafę czy pod stół... Ja mam akurat pralnie wiec miejsca sporo, stoi zawsze na desce do prasowania.

Katz to Natalia już całkiem sprawnie chodzi? My na płac zabaw nie chodzimy jeszcze, Kuba nic by nie umiał robić.
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-13, 12:50   #897
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Gosiaczek jak sobie radzisz z takimi dwoma szkrabami? ciężko pewnie? Ja bym chciała drugie...jakaś super młoda już nie jestem to nie chce czekać nie wiadomo ile, planowałam tak jak Julka skończy 3 latka urodzić drugie dziecko bo pójdzie wtedy do przedszkola. Ale nie wiem czy to dobry pomysł...
pomysł OK tylko te cholerne choróbska ja przez pierwsze 2,5 m nie puszczałam Poli do przedszkola, a jak tylko poszła Bruno nabył w spadku katar i zapalenie oskrzeli masakra u takiego malca obecnie ma permanentny katar od Poli, a zarazy w przedszkolu są boskie Pola bywa zazdrosna, ale ona ma taki charakter zaborczy więc i tak jest super, bo brata bardzo kocha
Karola jeśli chcesz 2 dziecko to mąż naprawdę musi bardzo się angażować w pełni w opiekę nad dzieckiem może sama dasz radę z 2 ale padniesz, 3 latek nadal bardzo dużo uwagi potrzebuje jednak

Katz powodzenia będzie dobrze
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-13, 14:43   #898
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

witam się niedzielnie
u nas brzydko dziś i zimno...koniec złotej polskiej jesieni
ale i tak młodego wystawiam na "dzienne spanie' na dwór a co..niech się hartuje
ostatnio od jakiegoś tygodnia śpi po 3 godziny i zawsze na dworze (ale okutany jak na syberyjską zimę) wysypia się pięknie i nie ma (odpukać!) nawet kataru...za to zęby strasznie dokuczają

dziś wyciągnęłam TŻa i znajomych na spacer i okazuje się, ze my (młody i ja) to jednak jesteśmy hardziory, codziennie spacerujemy po 2-4 godzinki po dworze, do tego czasem na jakieś zakupy pójdę z młodym (to też dodatkowy spacerek) a znajomi w taką pogodę na 15 minut wychodzą z dzieckiem(w ciągu całego dnia)!
mi by się wózka nie chciało znosić na 15 minut spaceru

dziewczyny, naprawdę polecam usypianie dziecka na dworze i niech śpi, nawet jak jest mrozik (nieduży taki do -5) widzę po młodym- naprawde dobrze mu to robi, a jaki super dotleniony jest

Gosiaczku- zazdraszczam płaszczyka ja dodzieram przedciążową kurtkę (chodziłam tez w niej troche w ciąży jak jeszcze nie miałam mega-brzucha, więc trochę się porozciągała...no ale w tym roku nie mam kasy na nową
Gosiaczku ty to masz sajgon...jeżu ja naprawde podziwiam wszystkie mamy które mają więcej niż 1 brzdąca i dają radę (pewnie sama kiedyś będę miała więcej to może zmienię podejście, ale na razie to wydaje mi się nie do ogarnięcia dwójka a co dopiero np. 3 czy 4 dzieci! )

Stalowamagnolia- muszę i jak młodego poduczyć żeby pokazywał coś nowego
mój za to świetnie sam zabawia się w "nie ma nie ma" , sam się chowa za szmatkę a potem sam sobie brawo bije
U nas mycie kibla to obowiązek TŻa (niezmienny i niezbywalny) tak jak moim obowiązkiem jest sprzątanie kocich kuwet (nie wiem co gorsze...)
a co do prasowania- prasujemy tylko młodego ciuszki, naszych ubrań w ogóle nie prasujemy (no czasem jakieś wizytowe koszule, ale to raz na ruski rok), najczęsciej ja prasuję, ale czasem też zdarzy się, że wychodzę z domu na zakupy, wracam a tam pozmywane, uprasowane, dziecko zabawione...normalnie żyć nie umierać a jaki TŻ wtedy szczęśliwy, że się "zabawil w panią domu"

Karola82- mi się wydaje, że najlepszy moment na drugie dziecko (ale specjalnie piszę, że WYDAJE mi się, bo jak jest naprade to muszą się mamy które mają więcej dzieci wypowiedzieć) gdy pierwsze pójdzie do przedszkola i się zaaklimatyzuje czyli nie po 3 ale np. 3,5 tak żeby choć z pół roku pierwsze dziecko pochodziło do przedszkola, miało w tym czasie pełną uwagę rodziców i dopiero drugie,
bo gdy pojawi się małe dzieciątko od razu po tym jak starszego oddasz do przedszkola, to tak mi się wydaje, ze to starsze może (ale nie musi) poczuć się odrzucone i zostawione samo sobie, bo wiadomo, że maleństwo będzie zabierało większość twojego czasu...
ja osobiście bym też chciała po ok.3 latach kolejne dziecko...niby TŻ coś tam bąkał że drugiego synka planujemy na 2014 r...ale jak będzie to życie zweryfikuje
Karola82- do sąsiada tez nie podobne bo mam samych starszych panów (tak mocno po 70-tce)więc no...sama rozumiesz

moje młode śpi od 11:30 do teraz...byliśmy na spacerze, TŻ wniósł wózek na górę (myślałam że się młody obudzi na obiad, a on nic- dalej twardo śpi)...caly czas na dworze, teraz od godziny mamy otwarte drzwi wejściowe...ciągnie po nogach niesamowicie tak nas Piękny Młodzieniec hartuje
lecę obiad gotować póki śpi
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-13, 15:39   #899
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

La'mbria własnie tak, nie dobrze jest np urodzić we wrześniu i oddawać to pierwsze dziecko do przedszkola bo może się zniechęcić, pomyśleć ze mama się jegompozbywa bo ma nowe dziecko itp. Kuba urodził się w styczniu a Hania poszła do przedszkola w maju. Bardzo jej się podobało, teraz od września chodzi już do drugiego i nie ma problemu. Ona dużo rozumie już tylko trzeba stale tłumaczyć bo dziecko zapomina.

Zgadzam się spacery na dworze to jest to! I wcale nie jest aż tak zimno. Ja wychodzilam do -15. Jak dziecko ubrane to się nie przezibi. Spacer poniżej 30 min nie ma sensu tak mi lekarz mówił.
Ale na spacery 2-4 godz to ja nie mam czasu z Hanka chodziłam ale teraz nie mogę sobie na to pozwolic
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-13, 15:50   #900
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Między moimi dziećmi jest 3 lata różnicy i dla nas to jest idealne. Oboje mieli rónocześnie przemierę we wrześniu: mała do przedszkola, mały do złobka. Bawią się razem, córa bardzo angażowała się w opiekę nad braciszkiem ( zawsze pampersy przynosiła, chciała go być, wycierać pupę )
Z opieką pierwsze pół roku to było źle ale potem się wyrobiłam
Przy drugi dziecku jakoś mama się lepiej wyrabia Pamiętam,że z córką w domu nie potrafiłam zrobić nic a teraz bedąc z dwójką przygotowałam imprezę na 15 osób
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.