Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011

[izunia233]

Hej kobietki

Od razu przepraszam, że czytałam po łebkach ale dopadło mnie choróbsko i nie mam siły no i najgorsze jest w tym to, że Maja też zaczyna coś kichać

madalena83 witaj No to Twój Maksio jest odrobinkę starszy od mojej Majki bo ona urodziła się o 3.55 też 3.V no i tak jak u Ciebie w nocy pobudki co dwie godziny a nawet co godzinę. W dzień drzemki po 30-40 min.W ogóle widzę bardzo duże podobieństwo

Izabela ja mam taką szczoteczkę na palec i małej codziennie wieczorem przemywam ząbki ale bez pasty. Gratuluję pierwszego ząbka

Castia mam nadzieję, że tak kapucha Ci pomoże

maggol111 no widzę, że masz ekstra dietę. Na takiej to mogłabym być całe życie hehe. Też często korzystam z tej stronki jak coś chcę upiec no i z przepisów Siostry Anastazji bo zawsze się udają.

Dziś w nocy próbowałam małą położyć w łóżeczko. Efekt był taki, żę wylądowała u nas o 1 w nocy bo budziła się co 30 minut a nawet i częściej a ja już nie miałam siły do niej wstawać.

[madalena83]

Napisane przez Castia

hmm nie obudziła się po godzinie tylko 3 a myslałam ze pospi spokojnie do 7 na tym



ja też uwierz, do teraz nawet
myslę że była głodna.

jej tyle razy podchodziłam do karmienia z butelki. we wrześniu z wesela musiałam jechac i ją nakarmić a tu proszę dało się zjeść.

a iza jak zagęszczasz mleko na noc? kleikiem?
chodzi mi o proporcje ile czego bo ja w tym temacie laik straszny

i zazdroszczę spokojnego ząbkowania. u nas przy każdym zębie są przynajmniej 3 noce nie przespanie, darcie, maruderstwo i ogólnie jest źle



tą robię

http://mojewypieki.blox.pl/2007/04/S...ich-Tater.html

w sumie to się piecze już

dzięki, zapisałam sobie Wydaje się proste, więc może spróbuję. W końcu kiedyś musi mi wyjść

Ja to tych zębów się doczekać nie mogę i w każdym dziwnym zachowaniu małego dopatruję się objawów

Napisane przez iizabelaa

na policzku nic nie miała,
kupy tez były normalne



---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------



Castia ja aktualnie na 180ml mleka dosypuję 2 płaski łyżki kaszki bezmlecznej,
(ostatnio zrobiłam jej nawet 210ml mleka)

wcześniej dawałam 2 miarki od mleka kleiku, a teraz na kaszkę się przerzuciłam, bo jest różnica w długości snu akurat u nas

A jakie masz butelki?

To rzeczywiście cichaczem, zaskoczyła Cię totalnie

A kaszka bezmleczna czyli np. kaszka ryżowa

Napisane przez izunia233

Hej kobietki

Od razu przepraszam, że czytałam po łebkach ale dopadło mnie choróbsko i nie mam siły no i najgorsze jest w tym to, że Maja też zaczyna coś kichać

madalena83 witaj No to Twój Maksio jest odrobinkę starszy od mojej Majki bo ona urodziła się o 3.55 też 3.V no i tak jak u Ciebie w nocy pobudki co dwie godziny a nawet co godzinę. W dzień drzemki po 30-40 min.W ogóle widzę bardzo duże podobieństwo

Izabela ja mam taką szczoteczkę na palec i małej codziennie wieczorem przemywam ząbki ale bez pasty. Gratuluję pierwszego ząbka

Castia mam nadzieję, że tak kapucha Ci pomoże

maggol111 no widzę, że masz ekstra dietę. Na takiej to mogłabym być całe życie hehe. Też często korzystam z tej stronki jak coś chcę upiec no i z przepisów Siostry Anastazji bo zawsze się udają.

Dziś w nocy próbowałam małą położyć w łóżeczko. Efekt był taki, żę wylądowała u nas o 1 w nocy bo budziła się co 30 minut a nawet i częściej a ja już nie miałam siły do niej wstawać.

iza zdrówka życzę Bo chorować przy dziecku to przechlapane jest
I mam nadzieję, że Maja na kichaniu poprzestanie

I wiem, że się prawie tak samo urodzili Jak Was podczytywałam to często patrzyłam co Ty tam piszesz
I pamiętam, że ząbek szybko się u Was pojawił A teraz to nie wiem, ale chyba już u Was trzy są
A i jeszcze pamiętam, że opisywałaś jak małą turla się do Ciebie po łóżku A mój to leń mały jest i czeka, aż mama do niego przyjdzie

Ale nocki to rzeczywiście mamy takie same
I ja się właśnie zastanawiam czy nie dawać małemu butli na noc z jakimś zagęszczaczem. Bo od kilku dni i tak już nie chce z piersi pić i dostaje butlę na noc. A jakbym coś tam dorzuciła to może pośpi więcej

A co do przepisów to ja bardzo lubię blog
http://www.kwestiasmaku.com/

[iizabelaa]

magdalena
tak ryżowa
ale taką bez mleka mam
http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl...uctid/162.aspx

[madalena83]

Napisane przez iizabelaa

magdalena
tak ryżowa
ale taką bez mleka mam
http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl...uctid/162.aspx

madalena, nie magdalena

wielkie dzięki Ja mam taką samą (też malinową) tylko z bobovity To w takim razie dzisiaj spróbuję tak zrobić

Dzisiaj Maksymilian mnie zaskoczył - przewrócił się na brzuszek i woła meme meme Ja patrzę, a on dupkę do góry podnosi i nóżki pod siebie wkłada
Chyba się przygotowuje, tylko nie wiem do czego - pełzania, czworakowania I ciekawe ile czasu na takich próbach minie zanim rzeczywiście coś z tego będzie wychodzić

[izunia233]

madalenka fajnie, że do nas dołączyłaś bo będziemy mogły się wymieniać informacjami o naszych bobasach bo na forum to w podobnym wieku jest jeszcze Nino Anessy ale ona bidulka nie ma czasu na pisanie utaj. Chociaż wiadomo, że nie ma co porównywać dzieciaczków bo np Nadia Tajki jest miesiąc starsza ale do niej to nie mam porównania bo rozwija się w niezłym tempie My teraz mamy dwie dolne jedynki ale u góry są bardzo odczuwalne dwójki i może niedługo się przebiją. Z tą butlą to też próbowałam ale dawałam samo mm i różnicy nie było. Mała budziła się tak samo Pediatra mi powiedziała, że cycusiowe dzieci tak mają i bardziej jest to potrzeba przytulenia się niż głód. No ale możes spróbować z jakimś zagęszczaczem. Jak Ci się uda to ja też spróbuję.


Przed chwilą był koło mojego domu wypadek. Babka wyjechała motocylkiście maluchem no i ten uderzył w nią i w płot. Przyjechała karetka ale chyba wszystko ok bo nie pojechali jeszcze do szpitala tylko trzymają go w tej karetce. A najlepsze jest to, że ta babka chciała sobie pojechać dalej

[n.ik.a]

łooooooooooooo wszystko mi się skasowało

najpierw się witam i przyjmuję baty ale niestety nasza Kala jest takim dzieckiem, że nie potrafi zasnąć w swoim łóżeczku...a próba przełożenia jej kończy się płaczem zawsze więc jak ją uzypiamy u nas to obstawiamy ja poduchami, robimy taki wałek zpościeli, żeby się nie przepchała przez poduszki i co....i dup.a

dziś jednak próbujemy uśpić Małą w łóżeczku...trudno będziemy walczyć

iizabelaa schemat jest do dupy, bo faktycznie każde dziecko je inaczej...moja powinna zjadać 180 ml mm a jeszcze nigdy się nie zdarzyło...max to 150 ml. Obiadku 200 ml a czasem zjada 150 - 300 ml [ scheamt jest chyba poglądowy

castia ja raz tak miałam przy nawale pokarmu i obkładałam cycka kapustą

kurka kochane znów dopadło mnie jakieś choróbsko...ja się chyba nigdy nei wykuruję

byłam z Małą na lekkim spacerze...niestety króciutko bo nie mamy kurtki zimowej....tzn. jest ale u krawcowej bo suwak popsuty...

a i byłam w tesco bo Małej brakło słoiczków. A i jest promocja słoiczki z gerbera 3 za 6 zł i soczki 2 za 4 zł
kupiłam też Małej pierwsze ciasteczka z hippa i kurcze wcina aż miło. Nawet jadła zgodnie z metotą BLW czyli sama ugryzła kawałek i zumlała go w buzi na przemian z gryzieniem.
ciasteczka pycha szkoda tylko, że takie twarde

[izunia233]

n.ik.a no faktycznie miałaś przeżycia i to niezłe. Oby więcej się nie powtórzyło. No i witam w klubie chorych mamusiek

Maja wcina jabłko w siateczce aż jej ślina wisi jak sznurówki

[Castia]

Napisane przez maggol111

podobno na takie pogryzienia najlepsze wietrzenie piersi
kolezanka mi kiedys mówiła, jak ją córeczka pogryzła, ale goiło jej sie straasznie długo z tego co pamietam

ad. jedzenia to wczoraj była moja tesciowa i ja juz tez nie mam do niej sił, stwerdziła np. ze powinnam Wiktorkowi kupowac chrupki np. truskawkowe albo czekoladowe a nie takie bez smaku zwykłe kukurydziane
oczywiscie podsuwanie ciasteczek tez sie odbywało, wg niej jak mu smakuje to powinnam mu dawac, ja kiedys zwiariuje z tą kobietą
ale jak mu dałam wczoraj soczek z bobofruta chyba, taki gęstszy to stwerdziła ze raczej nie powinien pijac takich gestych soków (soczek był dla niemowlat po 6 m-cu)
no tak soków nie, ale ciasteczka i chrupki orzechowe niech je, co za baba
to sie pozaliłam

moja teściowa jest identyczna, kiedyś wchodzę do nich po Malwinkę bo ją wzięła a ona wpierdziela cukierka tiki taki czy kasztanki nie wiem, no myslałam ze padnę.
dlatego nie lubię jej tam samej zostawiać bo pasą ją słodkościami bardzo

Napisane przez n.ik.a

kochane ale trauma...była u nas moja kuzynka z chrzesnicą i po wielkich trudach w końcu udało się Kalę uśpić u nas w łóżku. Po 10 min. słyszę płacz...lecę na łeb na szyję do pokoju a tam nie ma Małej zaglądam pod łóżko...nie ma...patrzę obok łóżka też jej nie ma...dopiero wskoczyłam na i patrzę a Kala leży przy komodzienie wiem jakim cud3em się tam znalazła ale nieźle się wystraszyłam...od dziś usypianiebędzie w łóżeczku...bo już 4 raz nam spadła

o dzizas niezły lot miała. kurczę musicie ją przyzwyczaić do łóżeczka koniecznie.
moja też spi teraz tylko w łóżeczku bo raz nam zleciała z łozka

jest jakieś dziecię które jeszcze nie uczyło się latać???

Napisane przez kwartalinka

Castia dziwne z tym brodawkami
a Malwinka nie ma pleśniawek albo czegoś w tym rodzaju?
czasem maluchy coś nam sprzedają

a tak z nowości to wymyśliłam sobie, że spróbuję odzwyczaić Lusię od nocnego jedzenia
zwłaszcza, że większość z tych "karmień" nie jest z głodu mam wrażenie
i tak jak zaczyna marudzić to daję jej smoczek albo chwilę noszę, ale to zanim zasnę
potem nie kontroluję już sytuacji i pewnie zawsze Mała dostaje pierś
czeka mnie pewnie kilka trudniejszych nocy bo będę się musiała obudzić ale może potem nie będę miała przerywników w nocy tak jak teraz, zobaczymy

no i czas na sen

a miałam kłaść się o przyzwoitej porze

dobranoc

Malwina ostatnio że tak powiem bardzo wulgarnie je
ciągnie tego sutka jakby miał jej ktoś zabrać no i zrobiła mi takie rany, pomijając to że w jeden mnie ugryzła

chodzę po domu z cyckami na wierzchu, mam nadzieję że szybko przejdzie

ja też sobie wymysliłam oduczanie małej od jedzenia w nocy.
życzę tobie i sobie powodzenia

Napisane przez iizabelaa

Castia ja aktualnie na 180ml mleka dosypuję 2 płaski łyżki kaszki bezmlecznej,
(ostatnio zrobiłam jej nawet 210ml mleka)

wcześniej dawałam 2 miarki od mleka kleiku, a teraz na kaszkę się przerzuciłam, bo jest różnica w długości snu akurat u nas

A jakie masz butelki?

niezły patent
butelki kochana to ja mam wszystkie chyba jakie istnieją na rynku
nakupowałam tego pełen arsenał jak uczyłam Malwinę picia z butelki.
a wczoraj wypiła mleko ze zwykłej butelki i smoczka z Nuka.
a do kaszek/kleików musze mieć chyba ten smoczek z krzyzykiem, tak?

Napisane przez madalena83

dzięki, zapisałam sobie Wydaje się proste, więc może spróbuję. W końcu kiedyś musi mi wyjść

A co do przepisów to ja bardzo lubię blog
http://www.kwestiasmaku.com/

polecam

a ten blog równiez bardzo lubię
i jeszcze przepisy Nigelli

Napisane przez n.ik.a

castia ja raz tak miałam przy nawale pokarmu i obkładałam cycka kapustą

kurka kochane znów dopadło mnie jakieś choróbsko...ja się chyba nigdy nei wykuruję

zdrówka życzę

izunia zdróweczka i tobie życzę

madalena uroczy chłopczyk z Maksymilianka

[madalena83]

Napisane przez izunia233

madalenka fajnie, że do nas dołączyłaś bo będziemy mogły się wymieniać informacjami o naszych bobasach bo na forum to w podobnym wieku jest jeszcze Nino Anessy ale ona bidulka nie ma czasu na pisanie utaj. Chociaż wiadomo, że nie ma co porównywać dzieciaczków bo np Nadia Tajki jest miesiąc starsza ale do niej to nie mam porównania bo rozwija się w niezłym tempie My teraz mamy dwie dolne jedynki ale u góry są bardzo odczuwalne dwójki i może niedługo się przebiją. Z tą butlą to też próbowałam ale dawałam samo mm i różnicy nie było. Mała budziła się tak samo Pediatra mi powiedziała, że cycusiowe dzieci tak mają i bardziej jest to potrzeba przytulenia się niż głód. No ale możes spróbować z jakimś zagęszczaczem. Jak Ci się uda to ja też spróbuję.

Lena Tajki, czy Nadia Traicionery ??
zresztą obydwie super się rozwijają :ehem
Jak tajka opowiada o Lence o od razu humor się poprawia

dokładnie - przytulaki z nich są Ale ja spróbuję z tą kaszką- bo chodzi o to, żeby zwiększyć kaloryczność posiłku ( a mm aż tak bardzo nie zwiększa)
Jak mały się obudzi to będę próbowała dać smoczka. Jak uśnie to super, a jak nie to dostanie cyca


Kurcze n.ik.a. tak ją obkładacie, a ona i tak spada to niezła z niej wiercipiętka
Dużo zdrówka życzę, wykuruj się raz a porządnie, żeby Cię ciągle nic nie chytało. Bo teraz pogoda to strasznie zdradliwa jest.

Gratki za biszkopta Chyba jej nie przeszkadzało, że twardy, bo sobie super poradziła

Napisane przez izunia233

n.ik.a no faktycznie miałaś przeżycia i to niezłe. Oby więcej się nie powtórzyło. No i witam w klubie chorych mamusiek

Maja wcina jabłko w siateczce aż jej ślina wisi jak sznurówki

Napisane przez Castia

moja teściowa jest identyczna, kiedyś wchodzę do nich po Malwinkę bo ją wzięła a ona wpierdziela cukierka tiki taki czy kasztanki nie wiem, no myslałam ze padnę.
dlatego nie lubię jej tam samej zostawiać bo pasą ją słodkościami bardzo



o dzizas niezły lot miała. kurczę musicie ją przyzwyczaić do łóżeczka koniecznie.
moja też spi teraz tylko w łóżeczku bo raz nam zleciała z łozka

jest jakieś dziecię które jeszcze nie uczyło się latać???



Malwina ostatnio że tak powiem bardzo wulgarnie je
ciągnie tego sutka jakby miał jej ktoś zabrać no i zrobiła mi takie rany, pomijając to że w jeden mnie ugryzła

chodzę po domu z cyckami na wierzchu, mam nadzieję że szybko przejdzie

ja też sobie wymysliłam oduczanie małej od jedzenia w nocy.
życzę tobie i sobie powodzenia



niezły patent
butelki kochana to ja mam wszystkie chyba jakie istnieją na rynku
nakupowałam tego pełen arsenał jak uczyłam Malwinę picia z butelki.
a wczoraj wypiła mleko ze zwykłej butelki i smoczka z Nuka.
a do kaszek/kleików musze mieć chyba ten smoczek z krzyzykiem, tak?



polecam

a ten blog równiez bardzo lubię
i jeszcze przepisy Nigelli



zdrówka życzę

izunia zdróweczka i tobie życzę

madalena uroczy chłopczyk z Maksymilianka

kurczy Wy to macie z tymi teściowymi Jak można tak małemu dziecku czekoladki dawać I pewnie nie da się do rozumu przemówić

Castia moje się jeszcze nie uczyło latać, ale pewnie wszytsko pzrede mną

smoczek najlepszy taki właśnie do kaszek ja dzisiaj zakupiłam i już był w użyciu - Maksymilian pił

dzięki w imieniu Maksymiliana

[izunia233]

madalena łoooooooooo ja pomyliłam się. Oczywiście, że Lenka. Tajka najmocniej przepraszam.
Wiesz co, ja też dawałam na noc kaszkę mleczno ryżową i po godzinie była pobudka i cycuś. Trzymam kciuki żeby Ci się udało

[ego_ego]

o rany jak duzo napisałyście

ja tylko na chwilkę, bo od wczoraj ledwo żyję, chyba mi przewiało ucho i strasznie boli mnie głowa
do tego wczoraj Olek nie chciał zasnąć do 23 i cały czas płakał, nie wiem co mu było, chyba kolejny ząb będzie szedł, bo dziś rano była zielona kupa

gratki dla dla Kalinki, Anastazji, Emilki i Filipka za skończone miesiące

może zajrzę później

[n.ik.a]

hej kobitki może trzeba by już założyć sondę zrobiłabym to ale nie umiem

[traicionera]

sonda już założona, zaprasza do glosowania

[maggol111]

Napisane przez Castia

moja teściowa jest identyczna, kiedyś wchodzę do nich po Malwinkę bo ją wzięła a ona wpierdziela cukierka tiki taki czy kasztanki nie wiem, no myslałam ze padnę.
dlatego nie lubię jej tam samej zostawiać bo pasą ją słodkościami bardzo

moja tesciowa pewnie robiłaby to samo jakbym zostawiła Wiktora u niej, ale on jej na szczęscie nie toleruje bo płacze jak tylko wezmie go na ręcewiec nie ma mowy o zostawianiu jej sam na sam z tesciową

Napisane przez n.ik.a

hej kobitki może trzeba by już założyć sondę zrobiłabym to ale nie umiem

nio, trza by załozyc, ja tez nie umiem

lece na seans filmowy z tż, Mały w koncu usnął, wieczór wolny

[n.ik.a]

traicionera no kochana chyba byśmy bez ciebie zginęły
a ponawiam pytanie odnośnie odchudzania bo widzę w podpisie co za metoda zdradź proszę. Ja mam 5 kg na plusie i muszę się ich pozbyć bo poszły mi w dup.e

[madalena83]

Napisane przez izunia233

madalena łoooooooooo ja pomyliłam się. Oczywiście, że Lenka. Tajka najmocniej przepraszam.
Wiesz co, ja też dawałam na noc kaszkę mleczno ryżową i po godzinie była pobudka i cycuś. Trzymam kciuki żeby Ci się udało

Mały już usnął i nie dałam mu kaszki, bo mąż się strasznie guzdrał, a mały akurat się z piersią przeprosił i mnie wydoił Ale jak się obudzi ok 22 to postaram mu się dać

Może Twoja Majeczka jeszcze nie jest gotowa do oddania cycusia Wiem, że jest to męczące takie wstawanie, ale kiedyś na pewno się skończy

Napisane przez ego_ego

o rany jak duzo napisałyście

ja tylko na chwilkę, bo od wczoraj ledwo żyję, chyba mi przewiało ucho i strasznie boli mnie głowa
do tego wczoraj Olek nie chciał zasnąć do 23 i cały czas płakał, nie wiem co mu było, chyba kolejny ząb będzie szedł, bo dziś rano była zielona kupa

gratki dla dla Kalinki, Anastazji, Emilki i Filipka za skończone miesiące

może zajrzę później

ego jeju ucho to okropna sprawa, kuruj się
A swoją drogą to nam się mamusie pochorowały

[kasienkakg]

Do mnie przyjechala mama i nie mam na nic czasu. Piekna pogoda, slonce, bardzo cieplo, nawet Lili w samym bodym hustala sie na pl.zabaw

Oj nie wiem kiedy Was dziewczyny nadrobię. Jutro dodam zdjecie Liluni do albumu, bo super zrobilam. Zaraz bedziemy ją kapac, wiec spiesze sie strasznie z pisaniem

Dodałyscie super zdjęcia! Zachwycam się do tej pory! Maksymilian rozkoszny! Ma piękny nosek

Szarlotkę dzisiaj ja upiekłam i wyszła pycha. Mam super prosty i szybki przepis na ciasto z owocami i wszystkie lecę tak samo Zrobilam z jablkami "podgotowanymi na patelni" z cynamonem i susz.żurawiną. Kocham żurawinę

Castia i kwartalinka - trzymam kciuki za oduczenie nocnego jedzenia. Na pewno Wam się uda. Mnie się udało , to i Wam. Jak Lila obudzi się w nocy , to w zależnosci od tego, któa to pobudka robię tak:
1.podkurczam jej nózki do brzuszka - może to bączki, jak czuję, że faktycznie się się napina, to czasem na brzuszek ją przewrócę, żeby jej pomóc
jeśli nie zaśnie lub obudzi się po raz kolejny:
2. głaszczę po główce i daję do twarzy tetruchę
3. smoczek
4. przytulam i znowu głaszczę
5. woda do picia
6. mleczko (ile dusza zapragnie czaasami 10ml zje czasami 180)
Przebudza sie codziennie w nocy, ale zazwyczaj kończymy na nr3 (i całe szczęscie, bo zanim zje, zanim beknie, jeszcze siku często zrobi, echhh)

madalenka - i ja Ciebie witam

Magoll - współczuję teściowej

iza - TŻ myje 2 razy dziennie początkową szczoteczką bez pasty. Spełnia się Dostaje tez szczoteczke do reki i traktuje jako gryzaka. Mamy pastę dla maluchów dentinoxa, ale zawsze jest za daelko jakby co to pastę z fluorem można stosować powyżej 1roku życia. Mamy w domu chyba z 6 szczoteczek, wiec ma co gryzc Gratuluję zębola! To macie teraz co myć !

Tajka - i jak się udał wyjazd? WYnajmujecie jednak w Maladze?

Coralady - dla Lilki od Ciociuni za siadanie


n.ik.a - współczuję i życzę zdrówka

Prunelle, Ada, Szymelka - trzymam kciuki za staranka

żurawinka - my badaliśmy IgE i potwierdziło to nietol.laktozy i uczulenie na białko mleka krowiego. Lekarze i dietetyk mówili przed bbbadaniem, że nawet jesli badanie z krwi nie potwierdzi, to i tak bedzie na to leczona, bo badania w 90% nie wykazują nic. I mówili, że na podstawie objawów i wywiadu stwierdzają. No,ale u nas potwierdziło. Po wprowadzeniu mm , oilatum baaaardzo sie poprawilo. Wczesniej miala takie czerwone suche placki na skorze, na brewkach (aż łuszczyły się). Po kremie było lepiej, ale po jakims czasie znowu musialam kremowac. Ale policzki miala inne-bo tez czerwone, na brzegach suche, lekko łuszczące, ale na środku błyszczące, bardzo błyszczące. Miała też dużo jakby pryszczy, w ogóle na tej skórze, to miała jakby wszystko. Łatwo jej sie podrażniała. Miałam wrażenie , że od wszystkiego -od dotyku, ubranek- skóra zaraz jest czerwona. No i kupy i bąki, ulewania i kolki ją męczyły

[traicionera]

Napisane przez n.ik.a

traicionera no kochana chyba byśmy bez ciebie zginęły
a ponawiam pytanie odnośnie odchudzania bo widzę w podpisie co za metoda zdradź proszę. Ja mam 5 kg na plusie i muszę się ich pozbyć bo poszły mi w dup.e

a to musiałam przegapić- po prostu sobie stosuje dietę, która sama sobie układam plus codzienne ćwiczenia. Ograniczam znacząco spożycie węglowodanów, słodycze w ogóle out, dużo białka i warzyw. Do tego pije zielona herbatę. w kg to może imponująco nie wygląda, ale cm bardzo fajnie mi lecą, bardzo to widać po ciuchach, wreszcie mi brzuch wkurzająco nie sterczy.

[madalena83]

Napisane przez n.ik.a

traicionera no kochana chyba byśmy bez ciebie zginęły
a ponawiam pytanie odnośnie odchudzania bo widzę w podpisie co za metoda zdradź proszę. Ja mam 5 kg na plusie i muszę się ich pozbyć bo poszły mi w dup.e

Ja wagi nie włączam Kilka tygodni po porodzie wróciłam do swojej wagi i nawet tyłek i uda mi wyszczuplały. Ale karmiąc nie odmawiałam sobie niczeg - de facto to dostałam takiego sząłu naptasie mleczko, że jedno opakowanie zjadałam w dwa dni
I efekty tego są - niestety niezadowalające mnie

Mam zamiar ćwiczyć - w domu mam rowerek i bieżnię - ale jakoś mi do nich nie po drodze

W sondzie zagłosowane - choć 3 tytuły super dla mnie są

[Tity]

Napisane przez Castia

dziewczyny ratunkuuuuu

nie wiem co się dzieje. boli mnie lewa pierś bardzo. mam opuchniętą brodawkę a najbardziej mnie boli pod lewą pachą
czy to zapalenie?miała któraś z was?
poradzcie coś.

aa do tego mam dreszcze, telepie mnie strasznie nie mam sił na nic
a Malwina maruderr straszny, a wzięcie ja na ręce to dla mnie męka

Ja miałam, współczuję. Też się czułam jakby mnie coś przejechało. Rozmasowuj bolące i spuchnięte miejsce i wyciskaj/odciągaj melko cały czas. Kapucha może pomoże, ale możliwe, że antybiotyk się przyda.

Napisane przez izunia233

Dziś w nocy próbowałam małą położyć w łóżeczko. Efekt był taki, żę wylądowała u nas o 1 w nocy bo budziła się co 30 minut a nawet i częściej a ja już nie miałam siły do niej wstawać.

Witam w klubie. Mnie Leoś też dzisiaj co pół godziny budził i o 3 wylądował z nami w łóżku, ale mimo to był niespokojny, stękał i się wiercił, a od czasu do czasu budził się z płaczem. Dopiero jak spostrzegał, że jest u nas to zasypiał znowu.

Byliśmy u teściów dzisiaj. Mały spał w obie strony ładnie. Na szczęście zasnął zanim zrobiło się ciemno w drodze powrotnej, bo znowu byłaby panika.

[n.ik.a]

traicionera ja słodycze też odstawiam i efekt taki,że potrafię ich nei jeść a przyjdze wizyta u mamy albo u znajomych i wcinam brakuje mi silnej woli. Chciałam wprowadzić dietę 1000 kalorii ale było mi mało i dojadałam muszę ściągnąć od ciebie, bo własnie kij z kilogramami ale zostały mi boczki i schaby plus troszkę salcesonowate uda


madalena83 ja w ciąży przytyłam 17 kg i wszystko poszło mi właśnie w dup.kę i uda po porodzie spadło mi 5 kg a z czasem i pozostałe 7 kg. Mimo iż karmilam piersia to nie było tak, że kilogramy same laciały...teraz walczę z nadprogramowymi 5 ale strasznie opornie mi idzie. W domu steper, dużo spacerów...nawet kupiłam sobie pas wyszczuplająco - wibrujący i saunę ale rezultat...

[madalena83]

kasienkakg Maksymilian bardzo dziękuje

Podaj przepis na ciasto Ja dzisiaj wszystkie przepisy zbieram i będę się szkolić w pieczeniu

[traicionera]

Napisane przez n.ik.a

traicionera ja słodycze też odstawiam i efekt taki,że potrafię ich nei jeść a przyjdze wizyta u mamy albo u znajomych i wcinam brakuje mi silnej woli. Chciałam wprowadzić dietę 1000 kalorii ale było mi mało i dojadałam muszę ściągnąć od ciebie, bo własnie kij z kilogramami ale zostały mi boczki i schaby plus troszkę salcesonowate uda


madalena83 ja w ciąży przytyłam 17 kg i wszystko poszło mi właśnie w dup.kę i uda po porodzie spadło mi 5 kg a z czasem i pozostałe 7 kg. Mimo iż karmilam piersia to nie było tak, że kilogramy same laciały...teraz walczę z nadprogramowymi 5 ale strasznie opornie mi idzie. W domu steper, dużo spacerów...nawet kupiłam sobie pas wyszczuplająco - wibrujący i saunę ale rezultat...

ja ajkos sie na słodycze nie rzucam na szczęście, choć w domu maz non stop je, bo chudy jest i może, w pracy tez co i rusz ciasteczka czy ciasto jakieś. diet niskokalorycznych nie polecam, bo po nich łatwo o efekt jojo. Ja sobie codziennie zapisuje, co jem i w ten sposób unikam podjadania. A cwiczenia to 8 min abs, 8 min legs, hulahoop, brzuszki, przysiady, teraz chce kupic agrafke an uda, bo ponoc super efekty sa.

[madalena83]

Napisane przez n.ik.a

traicionera ja słodycze też odstawiam i efekt taki,że potrafię ich nei jeść a przyjdze wizyta u mamy albo u znajomych i wcinam brakuje mi silnej woli. Chciałam wprowadzić dietę 1000 kalorii ale było mi mało i dojadałam muszę ściągnąć od ciebie, bo własnie kij z kilogramami ale zostały mi boczki i schaby plus troszkę salcesonowate uda


madalena83 ja w ciąży przytyłam 17 kg i wszystko poszło mi właśnie w dup.kę i uda po porodzie spadło mi 5 kg a z czasem i pozostałe 7 kg. Mimo iż karmilam piersia to nie było tak, że kilogramy same laciały...teraz walczę z nadprogramowymi 5 ale strasznie opornie mi idzie. W domu steper, dużo spacerów...nawet kupiłam sobie pas wyszczuplająco - wibrujący i saunę ale rezultat...

O tak - boczki i brzuszek to moje przekleństwo
Wiesz co, ja to w te pasy winrująco-wyszczuplające i inne takie rzeczy to nie za bardzo wierzę
Ja bym postawiła właśnie na zdrowie odżywianie - jedzonko gotowane na parze, albo pieczone w piekarniku. Dużo owoców i warzyw. I pij wodę mineralną.
A co do słodyczy - to nie stawiaj sobie całkowitego zakazu, bo to nic nie da Powiedz sobie, że jakaś jedna słodkość dziennie. Ewentualnie ja proponuję czytać składy tych słodyczy, które jesz - za każdym razem jak sięgasz po coś słodkiego. Jak zobaczysz co tam pisze, to za którymś razem nie zjesz tego
Ja tak oduczyłam się jeść różnych batoników - typu twix, princessa itp.

I do tego oczywiście ćwiczonka

[Harrods]

Napisane przez aguchaw1

Rozumiem.
To prawda, że każde dziecko jest inne.
Też wydaje mi się, że oni te schematy tworzą na podstawie jakiejś średniej, ale włąsnie nie do każdego dziecka można wszystko zastosować.

Mam koleżankę której 10 miesięczna córka waży mniej niż mój Szymon czyli 8.5 Kg i nie chce jeść NIC. Karmienie ją to jest koszmar.
Nie przybrała na wadze od 1.5 miesiąca nic, ale też nie leci z wagi..
U nich jakiekolwiek schematy żywienia w ogóle nie wchodzą w grę..

Ciesz się, że w ogóle zjada jakieś obiadki Najwązniejsze, że są postępy.
My akurat nie mamy tego problemu, bo zjada wszystko co mu dam, jogutry, deserki, owoce, zupki itd itp.

Dokładnie, schematy nie są np dla mojego synka. Mateusz też nie je NIC. Zupełnie. Zero.

Napisane przez iizabelaa

MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA!!!!

Gratulacje!!!

Napisane przez Castia

tą robię

http://mojewypieki.blox.pl/2007/04/S...ich-Tater.html

w sumie to się piecze już

Ja też piekę z tego bloga. Polecam. Ale tego ciasta jeszcze nie robiłam. Koniecznie spróbuję przy najbliższej okazji.

[Eirene1987]

Napisane przez madalena83

3400g, 58 cm

mój tak samo tylko 56cm


Wielkie Buziaki dla Kalinki, Anastazji, Emilki i Filipka



nie mam siły nadrabiać ten weekend mam szkołę.. ale fajnie jest dziś bawiliśmy się w pomidora i głuchy telefon


zajrzę po weekendzie całuski dla was

[marta_27]

no i koniec przyjmowania gości, chociaż mąż coś na jutro planuje. ale ja już nic robić nie będę, o nie. fajnie sobie posiedzieć i pogadać przy winku
i wiecie co, tak się przymierzałam od jakiegoś czasu do krzesełka do karmienia i chciałam kupić te apollo sun co mają dziewczyny. a dziś nasi przyjaciele nas odwiedzili i Mateusz dostał krzesełko do karmienia. i nie zgadniecie jakie takie jak chciałam kupić. Apollo sun aż mi się wierzyć nie chce

no i Mati jak są goście jest aniołkiem takim, że się wszyscy dziwią że taki spokojny. siedział sobie w nowym krzesełku i bawił się. bardzo mu podpasowało

Napisane przez aguchaw1

Co do mycia zębów to ja również przecieram gazikiem nasączonym wodą przegotowaną.


MArta daj znać czy są jakieś efekty po herbatach Stosujesz też jakąs diete i cwiczenia ???

ja też tak Mateuszowi ząbki myję
na razie nie ma żadnych efektów. dietę i ćwiczenia chciałabym stosować ale mamy teraz za dużo imprez i dobrego jedzenia, a jedynymi ćwiczeniami są mycie podłogi, odkurzanie i wycieranie kurzy z szafek
chociaż za efekt można uznać to że nie tyję mimo takiego jedzenia.

Napisane przez kwartalinka

Marta baw się dobrze u fryzjera
też mi się fryzjera chce ale jeszcze chwilę poczekam
no i muszę się zastanowić co bym chciała na tej głowie teraz zrobić

bawiłam się nieźle chociaż nie zdążyłam się pomalować i poszłam taka blada i jak patrzyłam w lustro to widziałam trupa prawie
a tylko końce byłam podciąć bo zapuszczam włosy a końcówki miałam już tragiczne.

Napisane przez iizabelaa

MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA!!!!

dla Idalki

Napisane przez Castia

jutro mam 40lecie ślubu moich rodziców. obiecałam mamie że zrobię jej szarlotkę. kurcze nie chce mi się... no ale może jakoś to zrobię.
Malwinę wygoniłam z tż na podwórko. powiedziałam im żeby przyszli jak się ściemni

aaa zapomniałam napisać, że moja córka antybutelkowa i cycoholik straszny wypiła wczoraj 180 mm z butli
kurde byliśmy z mężem w szoku. opróżniała mi piersi co godzinę w nocy no i stwierdziłam że nie ma juz co jeść że się tak budzi i jest po prostu głodna , zrobiłam jej butlę i wypiła jednym tchem i jakbym zrobiła 200 też by chyba wypiła.
zaskoczyła nas bardzo!

to długi um spacer zafundowałaś
nieźle poróżniła butli jak na dziewczynkę która z butli pić nie umie

Napisane przez maggol111

a ja dzisiaj pierwszy raz ugotowałam mojemu dziecku obiadek, ciekawe czy zje, zupkę brokułową, ale nagotowałam tyle ze bedzie miał na 3, 4 obiadki, nie mam jeszcze wyczucia
no i upiekłam ciasto, w ramach diety (dla nas , nie dla dziecka), mam dzisiaj jakies duze pokłady energii, ale juz nie zamierzam nic robic

szybko się zebrałaś. ja ciągle jakoś nie mogę

Napisane przez madalena83

A co do przepisów to ja bardzo lubię blog
http://www.kwestiasmaku.com/

ja też z niego korzystam. pięknie sfotografowane potrawy są

Napisane przez iizabelaa

magdalena
tak ryżowa
ale taką bez mleka mam
http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl...uctid/162.aspx

i sypiesz malinową do mleka?

Napisane przez n.ik.a

kurka kochane znów dopadło mnie jakieś choróbsko...ja się chyba nigdy nei wykuruję

zdrówka. ja też mam ciągle katar. ale albo mam mniejszy trochę albo się już przyzwyczaiłam i tak mi nie przeszkadza

Napisane przez traicionera

sonda już założona, zaprasza do glosowania

zagłosowane

Napisane przez kasienkakg

żurawinka - my badaliśmy IgE i potwierdziło to nietol.laktozy i uczulenie na białko mleka krowiego. Lekarze i dietetyk mówili przed bbbadaniem, że nawet jesli badanie z krwi nie potwierdzi, to i tak bedzie na to leczona, bo badania w 90% nie wykazują nic. I mówili, że na podstawie objawów i wywiadu stwierdzają. No,ale u nas potwierdziło. Po wprowadzeniu mm , oilatum baaaardzo sie poprawilo. Wczesniej miala takie czerwone suche placki na skorze, na brewkach (aż łuszczyły się). Po kremie było lepiej, ale po jakims czasie znowu musialam kremowac. Ale policzki miala inne-bo tez czerwone, na brzegach suche, lekko łuszczące, ale na środku błyszczące, bardzo błyszczące. Miała też dużo jakby pryszczy, w ogóle na tej skórze, to miała jakby wszystko. Łatwo jej sie podrażniała. Miałam wrażenie , że od wszystkiego -od dotyku, ubranek- skóra zaraz jest czerwona. No i kupy i bąki, ulewania i kolki ją męczyły

to wystarczy poprosić o skierowanie na iGe? czy jakoś inaczej to się nazywa? opis prawie cały pasuje do Mateusza. ma placki czerwone i suche na nóżce (2szt), na klatce piersiowej ma jedną plamkę i sporą część klatki taką w kaszce jakby, i na policzku jedna plamka mu się zrobiła. i brewki ma zaczerwienione, zwłaszcza po kąpieli. kurcze czy to faktycznie może być skaza muszę do lekarza po weekendzie się udać

[tajka88]

Napisane przez iizabelaa

[/COLOR]Tak sobie myślę, jak u was wygląda mycie zębów i ile razy dziennie myjecie?
my jeszcze nie mamy ząbka ale może juz wkrótce, i jestem ciekawa jak młoda zareaguję na pastę w buzi

Ja myje raz albo 2 razy dziennie, rano po butli i wieczorem po kapieli. Myjemy pasta i szczotekczka z TT.

Napisane przez marta_27

a są takie pasty dla niemowląt? ja na razie przecieram gazikiem mokrym ząbki wieczorem i tyle. ale chyba pora szczoteczkę kupić

ja mam aquafresh milk teeth

Napisane przez iizabelaa

MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA!!!!

super

Napisane przez izunia233

madalenka fajnie, że do nas dołączyłaś bo będziemy mogły się wymieniać informacjami o naszych bobasach bo na forum to w podobnym wieku jest jeszcze Nino Anessy ale ona bidulka nie ma czasu na pisanie utaj. Chociaż wiadomo, że nie ma co porównywać dzieciaczków bo np Nadia Tajki jest miesiąc starsza ale do niej to nie mam porównania bo rozwija się w niezłym tempie My teraz mamy dwie dolne jedynki ale u góry są bardzo odczuwalne dwójki i może niedługo się przebiją. Z tą butlą to też próbowałam ale dawałam samo mm i różnicy nie było. Mała budziła się tak samo Pediatra mi powiedziała, że cycusiowe dzieci tak mają i bardziej jest to potrzeba przytulenia się niż głód. No ale możes spróbować z jakimś zagęszczaczem. Jak Ci się uda to ja też spróbuję.

:

Chyba o czyms nie wiem i mam druga corke:P

Napisane przez madalena83

Lena Tajki, czy Nadia Traicionery ??
zresztą obydwie super się rozwijają :ehem
Jak tajka opowiada o Lence o od razu humor się poprawia

szczegolnie jak pisze o licznych upadkach:P:brzyd al:

Napisane przez kasienkakg

Tajka - i jak się udał wyjazd? WYnajmujecie jednak w Maladze?

Raczej tak, ale nie wiem, czy akurat to bo ponoc 2 jeszcze gdzies sa do zobaczenia.


U nas nocka ok. Lenka spala od 20.15 do 7.50, ale obudizla sie raz na jedzonko. Bylismy w Maladze, zrobilam male zakupy dla Leny . Zobaczylismy tez mieszkanie. Koles musi je odnowic i chyba sie przeprowadizmy, chociaz dzielnica srednia. Lenka bawila sie dzis z kuzynka w przytulanie,, tzn corka kuzyna, do czasu kiedy Lena walnela skronia w stolik i miala siniaka i guza
Mloda wczoraj wymiotowala i miala czerwony polik, dzis to samo, plus maruderstwo... albo choroba sie szykuje, albo zab

Bylismy u tesciowej, tam sis Tzta, bo miala dzis opercaje(piersi i brzuch) i jej 3 letnia diablica. Diabelek chcial spac, a nie mial smoczka, to sis Tzta wziela smoka od 12 miesiecznej kuzynki i dala mlodej pozniej mlodsza byla spiaca i chciala spac a Sis Tzta nei chciala jej dac... kazala isc do domu po 2gi(mieszkaja pietro wyzej)... normalnie szczeka mi opadla... p pierwsze jak mozna innemu dziecku smoka dac i jak mozna sie obrazac, jak chce sie smoka zabrac, bo dziekco placze spiace, a bez smoka niezasnie

Lena spi od 20.40, ale 40 minut sie z nia meczylam, za to ladnie zjadla.

Tz jest przeziebiony... wiec moze Lenke znowu lapie ehhh

Walbumie zdjecia Lenki i kuzynki jak sie tula:P

Nasze zakupy dla mlodej

[traicionera]

my do mycia zebow uzywamy Nenedentu, ktory Nadia oczywiscie chetnie zjada.

[madalena83]

Napisane przez Eirene1987

mój tak samo tylko 56cm


Wielkie Buziaki dla Kalinki, Anastazji, Emilki i Filipka



nie mam siły nadrabiać ten weekend mam szkołę.. ale fajnie jest dziś bawiliśmy się w pomidora i głuchy telefon


zajrzę po weekendzie całuski dla was

pomidor i głuchy telefon ?? a to fajne takie zajęcia - jutro też życzę równie udanego dnia

Eirene a teraz ile Oliwierek waży??

Napisane przez marta_27

no i koniec przyjmowania gości, chociaż mąż coś na jutro planuje. ale ja już nic robić nie będę, o nie. fajnie sobie posiedzieć i pogadać przy winku
i wiecie co, tak się przymierzałam od jakiegoś czasu do krzesełka do karmienia i chciałam kupić te apollo sun co mają dziewczyny. a dziś nasi przyjaciele nas odwiedzili i Mateusz dostał krzesełko do karmienia. i nie zgadniecie jakie takie jak chciałam kupić. Apollo sun aż mi się wierzyć nie chce

no i Mati jak są goście jest aniołkiem takim, że się wszyscy dziwią że taki spokojny. siedział sobie w nowym krzesełku i bawił się. bardzo mu podpasowało



ja też tak Mateuszowi ząbki myję
na razie nie ma żadnych efektów. dietę i ćwiczenia chciałabym stosować ale mamy teraz za dużo imprez i dobrego jedzenia, a jedynymi ćwiczeniami są mycie podłogi, odkurzanie i wycieranie kurzy z szafek
chociaż za efekt można uznać to że nie tyję mimo takiego jedzenia.



bawiłam się nieźle chociaż nie zdążyłam się pomalować i poszłam taka blada i jak patrzyłam w lustro to widziałam trupa prawie
a tylko końce byłam podciąć bo zapuszczam włosy a końcówki miałam już tragiczne.



dla Idalki



to długi um spacer zafundowałaś
nieźle poróżniła butli jak na dziewczynkę która z butli pić nie umie



szybko się zebrałaś. ja ciągle jakoś nie mogę



ja też z niego korzystam. pięknie sfotografowane potrawy są



i sypiesz malinową do mleka?



zdrówka. ja też mam ciągle katar. ale albo mam mniejszy trochę albo się już przyzwyczaiłam i tak mi nie przeszkadza



zagłosowane



to wystarczy poprosić o skierowanie na iGe? czy jakoś inaczej to się nazywa? opis prawie cały pasuje do Mateusza. ma placki czerwone i suche na nóżce (2szt), na klatce piersiowej ma jedną plamkę i sporą część klatki taką w kaszce jakby, i na policzku jedna plamka mu się zrobiła. i brewki ma zaczerwienione, zwłaszcza po kąpieli. kurcze czy to faktycznie może być skaza muszę do lekarza po weekendzie się udać

Ja też przymierzałam się do tego Apollo Sun, ale jednak kupiliśmy to z Ikei.
To teraz Mateuszek będzie miał swoje miejsce przy stole
A przed gośćmi umiał się pokazać kawaler jeden

Napisane przez tajka88

Ja myje raz albo 2 razy dziennie, rano po butli i wieczorem po kapieli. Myjemy pasta i szczotekczka z TT.

ja mam aquafresh milk teeth

super

Chyba o czyms nie wiem i mam druga corke:P

szczegolnie jak pisze o licznych upadkach:P:brzyd al:

Raczej tak, ale nie wiem, czy akurat to bo ponoc 2 jeszcze gdzies sa do zobaczenia.


U nas nocka ok. Lenka spala od 20.15 do 7.50, ale obudizla sie raz na jedzonko. Bylismy w Maladze, zrobilam male zakupy dla Leny . Zobaczylismy tez mieszkanie. Koles musi je odnowic i chyba sie przeprowadizmy, chociaz dzielnica srednia. Lenka bawila sie dzis z kuzynka w przytulanie,, tzn corka kuzyna, do czasu kiedy Lena walnela skronia w stolik i miala siniaka i guza
Mloda wczoraj wymiotowala i miala czerwony polik, dzis to samo, plus maruderstwo... albo choroba sie szykuje, albo zab

Bylismy u tesciowej, tam sis Tzta, bo miala dzis opercaje(piersi i brzuch) i jej 3 letnia diablica. Diabelek chcial spac, a nie mial smoczka, to sis Tzta wziela smoka od 12 miesiecznej kuzynki i dala mlodej pozniej mlodsza byla spiaca i chciala spac a Sis Tzta nei chciala jej dac... kazala isc do domu po 2gi(mieszkaja pietro wyzej)... normalnie szczeka mi opadla... p pierwsze jak mozna innemu dziecku smoka dac i jak mozna sie obrazac, jak chce sie smoka zabrac, bo dziekco placze spiace, a bez smoka niezasnie

Lena spi od 20.40, ale 40 minut sie z nia meczylam, za to ladnie zjadla.

Tz jest przeziebiony... wiec moze Lenke znowu lapie ehhh

Walbumie zdjecia Lenki i kuzynki jak sie tula:P

Nasze zakupy dla mlodej

tajka nie tylko o upadkach, ale ogólnie o Lence. Ja mam wrażenie, że ona z każdym dniem coraz fajniejsze rzeczy wymyśla

Mieszkanie prawie wynajęte, zakupki porobione - czyli dzień się Wam udał
A co do zakupów - to super rzeczy - a te rajstopki - przepiękne