2011-11-13, 14:37 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
ratujcie
Hej doradzcie mi , co mam zrobić.
Poznałam fajnego faceta przez internet , po ok. miesiącu pisania do siebie umówiliśmy się. Bałam się trochę więc zabrałam ze sobą koleżanki, miały być niewidocznę. Okazało się, że facet naprawdę był niezły, jestem typem słuchacza niżeli rozmówcy, więc opowiadał mi o swoich studiach itd, natomiast ja nie mówiłam zbyt wiele o sobie. "koleżankom" spodobał się on, usiadły niedaleko nas, że widzieliśmy siebie... wysyłały mi co chwile smsy, żebyśmy -ja i on przeniesli się w inne miejsce, ja oczywiście nie odczytywałam tych wiadomości... zadzwonił jego telefon, wtedy pozwoliłam zobaczyć sobie na swoją komórkę... Okazało się, że to one do niego dzwoniły żebym mogła odczytać smsy od nich... porażka jakaś! Gdy mieliśmy sie rozstawać, powiedzialam, że umówiłam się ze znajomymi i on chciał poczekać żebym nie wracała sama.... napisałam im to z myślą, że zrobią coś... a one po prostu do nas przyszły jak gdyby nic... facet na odchodne przytulił mnie a one zadowolone w cały świat... po spotkaniu wieczorem napisałam mu, że dziękuję za spotkanie - nie odpisał, na drugi dzień postanowiłam powielić wiadomość tylko że na gg - podziękował również... zapytałam czy chce dalej utrzymywać znajomość, powiedział, że chce, przeprosiłam za dziewczyny i rozmawialiśmy trochę. ale od tego momentu się nie odzywa.... nie wiem co mam zrobić, a przyznam, ze zalezy mi na znajomosci... |
2011-11-13, 14:55 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 156
|
Dot.: ratujcie
Ile latek?
|
2011-11-13, 14:57 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: ratujcie
ja 19, on 21 a historia brzmi niczym dramat trzynastolatki....
|
2011-11-13, 15:02 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: ratujcie
Cytat:
|
|
2011-11-13, 15:04 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: ratujcie
Byc moze facet przestraszył sie troche,że przyprowadziłaś koleżanki. Moze jak bedziecie rozmawiac wytłumacz mu, ze to dlatego, ze jednak poznaliscie sie przez internet, troche się bałaś tego spotkania i wolałaś czuć sie bezpiecznie.
On mogk sobie pomyslec, ze wzielas kolezanki, zeby go ocenily, albo, ze sobie zarty robisz a pozniej go chciałaś z nimi obgadać, nie wiem co mu do głowy przyszlo, kolezanki tez beznadziejnie sie zachowały... Ale wiesz, moze byc tak, ze wcale nie dlatego sie nie odzywa. Moze po prostu nie poczuł żadnej chemii?
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. |
2011-11-13, 15:04 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
|
Dot.: ratujcie
współczuję koleżanek
__________________
Podpis w remoncie. |
2011-11-13, 15:06 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: ratujcie
Gdyby nie przykre doświadczenie z przeszłości nie zrobiłabym tego w życiu... jak widać nie ma się koleżanek i trzeba liczyć tylko na siebie...
Albo ja trafiam na złych ludzi |
2011-11-13, 15:13 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 7 401
|
Dot.: ratujcie
Może po prostu nie poczuł tego czegoś do ciebie, może nie zainteresowałaś go wystarczająco by kontynuować znajomość.
__________________
11.11.2008
12.08.2013 07.08.2015 |
2011-11-13, 15:17 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: ratujcie
Wiesz, może faktycznie miał nienajlepsze zamiary,skoro teraz sie nie odzywa..bo ja np. obrociłabym to żart..i zaproponowała nastepna randke, ale juz wnormalnych warunkach.
Ludzie biorą wszystko tak mega poważnie,ze az czasami ciezko ich zrozumiec..
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
2011-11-13, 15:21 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: ratujcie
Cytat:
echh... |
|
2011-11-13, 15:23 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: ratujcie
Powiem tak: mnie tak wkurzyłoby strasznie, gdyby facet, z którym się po raz pierwszy umówiłam, przyprowadził jako obserwatorów i oceniających swoich kumpli.
|
2011-11-13, 15:26 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: ratujcie
Wiem, dokładnie tak samo myślę i pewnie nieźle zebrałoby mu się ode mnie za takie coś i prawdopodobnie nie spotkałabym się więcej z nim...
cel był inny, a wyszło jak zawsze... i nie wiem, czy to chodzi o mnie, czy o nie, a nie chciałabym sie narzucać.. |
2011-11-13, 15:37 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
|
Dot.: ratujcie
Trzeba było zabrać "normalniejsze" koleżanki
Sam fakt, że kogoś zabrałaś- jest ok i odpowiedzialny ale zachowanie tych panienek poniżej poziomu. Gorzej jak w gimnazjum lub podstawówce. Facet mógł się najwyraźniej przestraszyć, że sama jesteś jeszcze taki dzieciuch.
__________________
Pani inżynier [*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"... |
2011-11-13, 15:40 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 7 401
|
Dot.: ratujcie
dokładnie
__________________
11.11.2008
12.08.2013 07.08.2015 |
2011-11-13, 15:42 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: ratujcie
No dobra, może koleżanki nie zachowały się jakoś super, ale to z Nią się umówił a nie z nimi..jakby chciał to tak jak pisałam wcześniej, zaproponowałby drugie spotkanie bez towarzystwa koleżanek.
Najwyraźniej nie chce, musisz się z tym pogodzić autorko. Jak facetowi zależy to takie błahe rzeczy go nie zniechęcą..
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
2011-11-13, 15:43 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: ratujcie
Może jeszcze poczekaj... może się sam odezwie. Może po prostu teraz jest zajety, od jakiego czasu sie nie odzywa? Jak się nie odezwie w ogóle to wtedy możesz zobaczyć co zrobić i zastanowic sie czy napiac czy nie, a teraz moze daj mu troche czasu
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. |
2011-11-13, 15:48 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: ratujcie
Nie wiedziałam, że zrobią taki wybryk, ale wydaje mi się, że to dlatego, bo im się podobał... jeśli w grę wchodzi chłopak, to nie ma się koleżanek...
Pewnie tak.... a na potwierdzenie tego wszystkiego doszły one ---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ---------- Nie odpisał po spotkaniu, w czwartek zapytałam się jeszcze, czy chce dalej utrzymywać znajomość, napisał , że chce, ale nie wiem, czy to nie było z grzeczności... Jak widać chyba tak. |
2011-11-13, 15:49 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: ratujcie
Cytat:
|
|
2011-11-13, 15:52 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: ratujcie
Bardzo współczuję koleżanek, na drugi raz będziesz miała nauczke, żeby ich nie brać, tylko żeby zabrać zaufaną osobę. Oczywiscie to od chłopaka zależy czy Ty mu się spodobałaś czy koleżanki i gdyby nawet na stole stanęły i sie rozebraly, a Ty bys mu sie podobała, to pewnie i tak zwracałby uwage na Ciebie. jednak w tej sytuacji mogła się sprawa skomplikować, bo chłopak mógł sobie pomyśleć, że zaliczasz się do grona crazy nastolat, świrusek, które przychodzą na spotkanie z chłopakiem i każą koleżankom oceniać faceta... nie zna Cie w koncu, a pierwsze wrażenie jest ważne, mógł to wszystko źle odebrać. Serio, daj mu troche czasu, moze sie odezwie, a jak nie to mozesz napisać i spytać wprost czy to go zniecheciło do dalszej znajomosci czy co innego i wyjasnic czemu zaprosiłas kolezanki. Jesli po wyjasnieniu dalej nie będzie wykazywal chęci, to chyba będzie znaczyc, ze po prostu nie zaiskrzyło. Pozdrawiam
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. Edytowane przez whitechocolateraspberry Czas edycji: 2011-11-13 o 15:53 |
2011-11-13, 15:57 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: ratujcie
Cytat:
To są sprawy zbyt intymne żeby o nich mu pisać, zwłaszcza że nie chce tym wyjaśnieniem wzbudzać litość u niego... Napisałam,że miałam kiedyś przykre doświadczenie stąd się wzięły one... On stwierdził, że nic się nie stało. jeśli jest problem to chyba we mnie... |
|
2011-11-13, 15:58 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
|
Dot.: ratujcie
Jeśli one miały do niego numer, to może teraz z nim romansują..?
Ja bym mu napisała (Nie lubię niedomówień, gierek, wszystko ma być prosto z mostu): Wydaje mi się, że speszyło Cię zachowanie moich koleżanek. Nie widziałam, że zachowają się aż tak dziecinnie, a ja wzięłam je ze sobą po to, żeby poczuć się bezpieczniej. Zdałam sobie sprawę, że to mogło wyglądać trochę tak, jakbyśmy robiły sobie z Ciebie żarty - nie było tak. Sytuacja wymknęła się spod kontroli. Koleżanki okazały się być zazdrosne i zawzięte. Jeśli nie chodzi o to, ale po prosto nie spodobałam Ci się, napisz mi o tym, żebym wiedziała na czym stoję.
__________________
Podpis w remoncie. Edytowane przez blackamor Czas edycji: 2011-11-13 o 16:00 Powód: literówka |
2011-11-13, 16:02 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: ratujcie
Cytat:
|
|
2011-11-13, 16:03 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: ratujcie
Cytat:
No tak też możesz zrobić, albo po prostu sama zaproponuj kolejne spotkanie a nie czekaj na jego ruch.
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
|
2011-11-13, 16:06 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
|
Dot.: ratujcie
Cytat:
Normalnie mam wrażenie, że to "koleżanki" do niego zadzwoniły jeszcze nie raz po tej sytuacji.. Sama twierdzisz, że im się spodobał xd
__________________
Podpis w remoncie. |
|
2011-11-13, 16:07 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: ratujcie
|
2011-11-13, 16:08 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: ratujcie
|
2011-11-13, 16:12 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: ratujcie
miałam na myśli swoje bezpieczeństwo... tak wiem głupie posunięcie.
|
2011-11-13, 16:17 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: ratujcie
Jeżeli nie chce, to najwyżej powie, że nie chce i tyle. Nic juz wiecej nie zrobisz. Przynajmniej będzie jasna sprawa.
Piszac, zebys mu wyjasniła nie miałam na mysli, żebys opisywała poprzednią sytuacje mu dokładnie, tylko ze mogłas mu powiedziec, ze wzielas kolezanki bo go nie znasz, to jednak obcy jeszcze dla ciebie człowiek z internetu, a ze mialas juz nieprzyjemne przezycia to wolalas wziac dla bezpieczenstwa koleżanki i tyle Nikt Ci nie kazał sie mu spowiadac ze szczegółami z poprzedniej sytuacji.
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. |
2011-11-13, 16:19 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: ratujcie
- to na ile sposobów chciałaś się zabezpieczyć??? Rozumiem jeszcze, że wzięłaś kogoś zaufanego (aczkolwiek koleżanki okazały się durne strasznie), ale DAĆ NUMER telefonu??? Chyba to bardziej by mnie nawet wkurzyło; nie znoszę, jak ktoś bez pytania, czy może, daje mój numer telefonu i zawsze takiej osobie nawrzucam. Jak dla mnie, skutecznie sama zadbałaś o zniechęcenie faceta.
|
2011-11-13, 16:21 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: ratujcie
Cytat:
Nie wiem o co chodzi... |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:10.