Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - część VI

[Czarna93]

Napisane przez AnulaPPP

czemu dwie to za dużo? ja jedną zużywam w 2 tyg, a moim zdaniem to za krótko na jakikolwiek produkt do oceniania no chyba że ktoś ma inne "systemy" hehe.

Napisane przez la figa

jak ja jeszcze nie zuzylam swojej buteleczki, ktora kupilam jakies 2 miesiace temu

Wszystko zależy ile kto nakłada i jaką metodą
Według mnie najlepiej strzykawką. Zawsze daje 1 ml i działa tak samo jakbym dała 5 czy 10, a starcza na dłuuuużej.

[czarnaaa33]

Chyba źle zrobiłam z tą naftą.... Nie pomyślałam i po jej nałożeniu nałożyłam czepek foliowy. Po 20 min zaczeło mnie piec i mrowić. Jak zmywałam to mój skalp az bolał. A teraz 2 godz. po umyciu nadal czuję takie mrowienie i jakby ktoś mi masował łeb. Mam nadzieję, że kłaki nie wylecą.

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Podobno jak się czuje mrowienie, to znaczy że działa, ale nie wiem czy aż tak się objawia dobre działanie, jak w twoim przypadku..

[Kicia131]

Napisane przez czarnaaa33

Chyba źle zrobiłam z tą naftą.... Nie pomyślałam i po jej nałożeniu nałożyłam czepek foliowy. Po 20 min zaczeło mnie piec i mrowić. Jak zmywałam to mój skalp az bolał. A teraz 2 godz. po umyciu nadal czuję takie mrowienie i jakby ktoś mi masował łeb. Mam nadzieję, że kłaki nie wylecą.

Przecie nafta to max 15 min! jeszcze pod czepkiem hehe ja bym się nie odważyła Ale jak jeszcze nie wypadły to jest dobrze nafta może podrażniać skalp, dlatego lepiej częściej a krócej

[vouge13]

prawie skończyłam już 2 buteleczki, jeszcze mam trzecią w zapasie. hmm, zamówię, ale pójdę do apteki po jedną, bo jak mader zobaczy moje zapasy to mnie chyba wypatroszy.

u mnie najbardziej sprawdza się nakładanie palcami - moczę paluchy w jantarze i wcieram w skórę. mniej produktu zostaje na włosach.
i nakładam też trochę na końcówki

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez czarnaaa33

Chyba źle zrobiłam z tą naftą.... Nie pomyślałam i po jej nałożeniu nałożyłam czepek foliowy. Po 20 min zaczeło mnie piec i mrowić. Jak zmywałam to mój skalp az bolał. A teraz 2 godz. po umyciu nadal czuję takie mrowienie i jakby ktoś mi masował łeb. Mam nadzieję, że kłaki nie wylecą.

może właśnie dobrze podziałała

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Napisane przez vouge13

prawie skończyłam już 2 buteleczki, jeszcze mam trzecią w zapasie. hmm, zamówię, ale pójdę do apteki po jedną, bo jak mader zobaczy moje zapasy to mnie chyba wypatroszy.

u mnie najbardziej sprawdza się nakładanie palcami - moczę paluchy w jantarze i wcieram w skórę. mniej produktu zostaje na włosach.
i nakładam też trochę na końcówki
---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------


może właśnie dobrze podziałała

Jantar na końcówki? Odważnie Przeciez to na alkoholu jest, to momentalnie może wysuszyć

Czarna93 a jak to jest z nakładaniem strzykawką? Ile czasu Ci to zajmuje? TAk cm po cm nakładasz?

[gimli666]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;30474712]Jantar na końcówki? Odważnie Przeciez to na alkoholu jest, to momentalnie może wysuszyć [/QUOTE]

Na alkoholu? Jantar to wcierka pozbawiona alkoholu. Sama psikam nią czasem włosy na długości.

[czarnaaa33]

Na opakowaniu nafty z anny jest napisane, że na 30 min przed myciem. Dziś jest oki. Włosy sie trzymają, nawet nie ma ani jednego przy czesaniu na grzebieniu

Jantar-wcierka-odzywka nie ma alko. Ja też daję ja na cała długość i nie wysusza. Ładnie regeneruje kłaczki. Na alkoholu jest mgiełka jantar-i ja czasem daje na skalp.

Za to nieźle wysusza olejek pielęgnacyjny gliss kur. Niby alko denat jest dalej w składzie, ale jednak podsusza.

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Napisane przez gimli666

Na alkoholu? Jantar to wcierka pozbawiona alkoholu. Sama psikam nią czasem włosy na długości.

Oj, przepraaszam, musiałam coś pomylić, z racji, że jestem amatorką Ale dziękuję za sprostowanie i uświadomienie

[Gofrzyca]

Napisane przez Kicia131

Przecie nafta to max 15 min! jeszcze pod czepkiem hehe ja bym się nie odważyła Ale jak jeszcze nie wypadły to jest dobrze nafta może podrażniać skalp, dlatego lepiej częściej a krócej

u mnie na nafcie pisze 30 minut

dziewczyny może wy bedziecie wiedziały, który szampon przeciwłupieżowy najmocniej wymywa kolor z włosów?

[Czarna93]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;30474712]
Czarna93 a jak to jest z nakładaniem strzykawką? Ile czasu Ci to zajmuje? TAk cm po cm nakładasz? [/QUOTE]

Nie przykładam strzykawki cm po cm, bo by mi ten 1ml nie starczył i godzina zleciała
Po prostu głowa w dół daje strzykawka w kilka przediałków i te kropki spływają po całej głowie Potem głowa do góry i to samo

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Napisane przez Czarna93

Nie przykładam strzykawki cm po cm, bo by mi ten 1ml nie starczył i godzina zleciała
Po prostu głowa w dół daje strzykawka w kilka przediałków i te kropki spływają po całej głowie Potem głowa do góry i to samo

To muszę spróbować I już nie wmasowujesz w skórę głowy?

[brzydkie]

hej dziwczyny jesli chodzi o porost wlosow moja sytuacja jest tragiczna,od 3 lat nie urosl mi naewet cm.Wiem ,ze to brzmi okropnie i niewiarygodnie ale taka prawda.

zapuszczam wlosy ciagle od 3 lat a one nie rosna,kiedys podcielam i tez nie odroslo
stosowalam pelno preparatow, staja sie ladnijesze powoli( byly zniszczone od prostownicy bardzo,wykruszyly sie troche)..
sa teraz do ramion ,a cale zycie mialam dlugie
stosuje teraz vitapil ,wax neril,loton...czassdem jedwab i serum an kocowki.
ale ciagle sa takie same!
nie mam sily:/
nie podobam sie sobie w tej fryzurze...ale nie moge nic poradzic...mial ktos podobnie> gdzie moze bcy przyczyna ? robilam badania krw ogolne ,mialm niedobory zelaza ale jzu lykam ( w vitapilu jest zawarty)miesiac ciekawe czy cos mi pomoze.
ja juz trace nadzieje.
a tak barzdo chce miec dlugie wlosy,ale nic mi nie chec pomoc! (

[Czarna93]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;30478081]To muszę spróbować I już nie wmasowujesz w skórę głowy?[/QUOTE]

Masuję minimum 3 minuty
Najpierw polewam łebek wcierką za pomocą strzykawki a potem masuję

[ffb13763ddeb19d95255f96b349e2f21757b5e15_67b67088155fe]

Napisane przez Czarna93

Masuję minimum 3 minuty
Najpierw polewam łebek wcierką za pomocą strzykawki a potem masuję

Dziękuję

Btw, masz cudne włoski

[vouge13]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;30474712]Jantar na końcówki? Odważnie Przeciez to na alkoholu jest, to momentalnie może wysuszyć
[/QUOTE]
to ja się powtórzę po dziewczynach :P - Jantar nie jest na alkoholu i ochrania moje końcówki Jakby był na denacie to w życiu bym go nie położyła na długość!

Napisane przez brzydkie

hej dziwczyny jesli chodzi o porost wlosow moja sytuacja jest tragiczna,od 3 lat nie urosl mi naewet cm.Wiem ,ze to brzmi okropnie i niewiarygodnie ale taka prawda.

zapuszczam wlosy ciagle od 3 lat a one nie rosna,kiedys podcielam i tez nie odroslo
stosowalam pelno preparatow, staja sie ladnijesze powoli( byly zniszczone od prostownicy bardzo,wykruszyly sie troche)..
sa teraz do ramion ,a cale zycie mialam dlugie
stosuje teraz vitapil ,wax neril,loton...czassdem jedwab i serum an kocowki.
ale ciagle sa takie same!
nie mam sily:/
nie podobam sie sobie w tej fryzurze...ale nie moge nic poradzic...mial ktos podobnie> gdzie moze bcy przyczyna ? robilam badania krw ogolne ,mialm niedobory zelaza ale jzu lykam ( w vitapilu jest zawarty)miesiac ciekawe czy cos mi pomoze.
ja juz trace nadzieje.
a tak barzdo chce miec dlugie wlosy,ale nic mi nie chec pomoc! (

albo ci się kruszą końcówki i dlatego nie widzisz wzrostu albo musisz iść do lekarza, bo to nie jest normalne i zdrowe, żeby włosy nie rosły

[Czarna93]

[1=ffb13763ddeb19d95255f96 b349e2f21757b5e15_67b6708 8155fe;30480684]Dziękuję

Btw, masz cudne włoski [/QUOTE]

Dziękuję choć teraz są krótsze, bo schodzę z cieniowania

[OlilkaCQE]

Napisane przez Gofrzyca

Każdy
oprócz samochodowego
Kokosowy, orzchowy, krokoszowy, lniany, ryżowy, awokado i wiele wiele innych

dziękuję !

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Napisane przez xyolax

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=276331
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=494214
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=552145

juz zabieram się do czytania

[AnulaPPP]

Napisane przez la figa

jak ja jeszcze nie zuzylam swojej buteleczki, ktora kupilam jakies 2 miesiace temu

a codziennie używasz?

Napisane przez Czarna93

Wszystko zależy ile kto nakłada i jaką metodą
Według mnie najlepiej strzykawką. Zawsze daje 1 ml i działa tak samo jakbym dała 5 czy 10, a starcza na dłuuuużej.

no ja najpierw psikała butelką po seboradinie i szło dużo, potem nabierałam palcami i siup na skalp, wydawało mi się że idzie dużo mniej a tu psikus, druga butelka skończyła się nawet trochę szybciej po prostu to jest dosyć gęste i mi sporo szło, a jakoś specjalnie nie żałowałam, bo jest bez alko, więc jesli nawet na wlosy pójdzie to jest ok
racja, każdy daje ile uważa, byle efekt był

Napisane przez vouge13

prawie skończyłam już 2 buteleczki, jeszcze mam trzecią w zapasie. hmm, zamówię, ale pójdę do apteki po jedną, bo jak mader zobaczy moje zapasy to mnie chyba wypatroszy.

u mnie najbardziej sprawdza się nakładanie palcami - moczę paluchy w jantarze i wcieram w skórę. mniej produktu zostaje na włosach.
i nakładam też trochę na końcówki

no jak zapas masz, a nie zużywasz szybko to słusznie

Napisane przez brzydkie

hej dziwczyny jesli chodzi o porost wlosow moja sytuacja jest tragiczna,od 3 lat nie urosl mi naewet cm.Wiem ,ze to brzmi okropnie i niewiarygodnie ale taka prawda.

zapuszczam wlosy ciagle od 3 lat a one nie rosna,kiedys podcielam i tez nie odroslo
stosowalam pelno preparatow, staja sie ladnijesze powoli( byly zniszczone od prostownicy bardzo,wykruszyly sie troche)..
sa teraz do ramion ,a cale zycie mialam dlugie
stosuje teraz vitapil ,wax neril,loton...czassdem jedwab i serum an kocowki.
ale ciagle sa takie same!
nie mam sily:/
nie podobam sie sobie w tej fryzurze...ale nie moge nic poradzic...mial ktos podobnie> gdzie moze bcy przyczyna ? robilam badania krw ogolne ,mialm niedobory zelaza ale jzu lykam ( w vitapilu jest zawarty)miesiac ciekawe czy cos mi pomoze.
ja juz trace nadzieje.
a tak barzdo chce miec dlugie wlosy,ale nic mi nie chec pomoc! (

z tego co piszesz wnioskuję że włosy są zniszczone i po prostu odpadają na dole.
Jedwab na końce ich nie wyleczy! to tylko oblepia i wyglądają lepiej (jeszcze jak ma alko to już w ogóle klapa). Jeśli końce są zniszczone to trzeba je obciąć i to tam gdzie się zniszczenia zaczynają, bo będą szły jeszcze bardziej w górę. A potem porządnie je odzywiać całe, bogatymi składowo odzywkami, olejami itp.
No chyba że to sprawa zdrowia, ale choćby nawet to wg mnie nie tylko, bo prostownica na pewno zrobiła swoje.


No a ja donoszę, że po miesiącu, codziennego stosowania Jantaru (2 butelki) włosy urosły 1,5 cm przy 1 cm normalnego wzrostu.
Słabo szczerze mówiąc "optycznie" spodziewałam się więcej, może mierzenie nie jest dokładne, no nie wiem... końce są ogólnie dosyć ładne, więc to raczej nie ten powód.
Za to baby hair który wyrosły po ubiegłej miesięcznej kuracji wodą brzozową z rozmarynem ładnie rosną czy są nowe to trudno ocenić, ale chyba coś jest.
Jak zaczęłam wcierać wodę brzozową z rozmarynem miałam wrażenie że włosy leciały więcej, po jakimś czasie się unormowało do "normalnego" stanu, a teraz po Jantarze widzę że wypada ich mniej niż normalnie

[Friese]

Dziewczyny, co mam u fryzjerki powiedzieć, bo będę w sobotę (farbowanie nowy kolorek ) podcinać końcówki bo od czerwca nie ruszałam, i pamiętam niektóre z Was pisały o takich nożyczkach, co się drożej płaci za podcinanie nimi końcówek, ale one są ciepłe? i zamykają łuskę.. Coś w tym stylu

Że mogę zwykłymi nożyczkami podciąć końcówki a mogę i takimi na ciepło jakby..

Jeśli któraś z Was zrozumiała o co mi chodzi to będę wdzięczna za podpowiedź

[AnulaPPP]

Napisane przez Friese

Dziewczyny, co mam u fryzjerki powiedzieć, bo będę w sobotę (farbowanie nowy kolorek ) podcinać końcówki bo od czerwca nie ruszałam, i pamiętam niektóre z Was pisały o takich nożyczkach, co się drożej płaci za podcinanie nimi końcówek, ale one są ciepłe? i zamykają łuskę.. Coś w tym stylu

Że mogę zwykłymi nożyczkami podciąć końcówki a mogę i takimi na ciepło jakby..

Jeśli któraś z Was zrozumiała o co mi chodzi to będę wdzięczna za podpowiedź

podcinanie na gorąco? albo gorące nożyczki?
tak to kojarzę.

[brzydkie]

anula co masz na mysli mowiac' zniszczenie bedzie szlo w gore'?
przeciez wlosy rosna od cebulek..
a moje wlosy byly mega zniszczone .a.le juz kazdy mowi ze sa ladne ..chociaz sa troche jeszcze popalone ale zeby calkowicie piekne byly musialbym je sciac do ucha ,co nie wchodziw gre.
dla mnie dlugosc do ramion to juz najkrotsza dlugosc jaka mialam ...i zle sie w niej czuje i nie zetne juz..
ciagle stosuje nowe specyfiki ale nic na mnie nie dziala
co to ten jantar?

[vouge13]

Napisane przez Friese

Dziewczyny, co mam u fryzjerki powiedzieć, bo będę w sobotę (farbowanie nowy kolorek ) podcinać końcówki bo od czerwca nie ruszałam, i pamiętam niektóre z Was pisały o takich nożyczkach, co się drożej płaci za podcinanie nimi końcówek, ale one są ciepłe? i zamykają łuskę.. Coś w tym stylu

Że mogę zwykłymi nożyczkami podciąć końcówki a mogę i takimi na ciepło jakby..

Jeśli któraś z Was zrozumiała o co mi chodzi to będę wdzięczna za podpowiedź

"gorące nożyczki" ale nie mam pojęcia co to jest

Napisane przez brzydkie

anula co masz na mysli mowiac' zniszczenie bedzie szlo w gore'?
przeciez wlosy rosna od cebulek..
a moje wlosy byly mega zniszczone .a.le juz kazdy mowi ze sa ladne ..chociaz sa troche jeszcze popalone ale zeby calkowicie piekne byly musialbym je sciac do ucha ,co nie wchodziw gre.
dla mnie dlugosc do ramion to juz najkrotsza dlugosc jaka mialam ...i zle sie w niej czuje i nie zetne juz..
ciagle stosuje nowe specyfiki ale nic na mnie nie dziala
co to ten jantar?

włosy rosną od cebulek a niszczą się od dołu. przecież to logiczne, że się nie będą niszczyły od cebulek a jak włos jest rozdwojony to rozdwaja się jeszcze dalej, czyyyli zniszczenie idzie w górę. włala.
wyszukiwarka chyba nie ma awarii?

[AnulaPPP]

Napisane przez brzydkie

anula co masz na mysli mowiac' zniszczenie bedzie szlo w gore'?
przeciez wlosy rosna od cebulek..
a moje wlosy byly mega zniszczone .a.le juz kazdy mowi ze sa ladne ..chociaz sa troche jeszcze popalone ale zeby calkowicie piekne byly musialbym je sciac do ucha ,co nie wchodziw gre.
dla mnie dlugosc do ramion to juz najkrotsza dlugosc jaka mialam ...i zle sie w niej czuje i nie zetne juz..
ciagle stosuje nowe specyfiki ale nic na mnie nie dziala
co to ten jantar?

koleżanka już wyjaśniła jak to jest, że idą w górę
skoro więcej nie zetniesz to musisz naprawdę zadbać o swoje włosy i zabezpieczać konce. ale nikt Ci nie da recepty na wszystko bo nie wiemy jakie masz włosy, czego uzywasz itd. Wątków o zniszczonych włosach jest milion, poczytaj. No i wspomagaj porost poprzez wcierki na skalp, a jakie - o tym wątek w którym piszemy

[sylkas]

hej dziewczyny, czy któraś z Was używała biostyminy na skalp? albo może robiłyście sobie jakieś mikstury wcierkowe z biostyminą? mam 10 fiolek na zbyciu i tak się zastanawiam w jaki sposób je zużyć
póki co używam Capitavitu co drugi dzień (przelałam sobie trochę do buteleczki po olejku eterycznym i muszę przyznać że takie zakraplanie sprawdza mi się lepiej niż psikanie z buteleczki po seboradinie)

[Friese]

Napisane przez Friese

Dziewczyny, co mam u fryzjerki powiedzieć, bo będę w sobotę (farbowanie nowy kolorek ) podcinać końcówki bo od czerwca nie ruszałam, i pamiętam niektóre z Was pisały o takich nożyczkach, co się drożej płaci za podcinanie nimi końcówek, ale one są ciepłe? i zamykają łuskę.. Coś w tym stylu

Że mogę zwykłymi nożyczkami podciąć końcówki a mogę i takimi na ciepło jakby..

Jeśli któraś z Was zrozumiała o co mi chodzi to będę wdzięczna za podpowiedź

Napisane przez AnulaPPP

podcinanie na gorąco? albo gorące nożyczki?
tak to kojarzę.

Napisane przez vouge13

"gorące nożyczki" ale nie mam pojęcia co to jest

Dziękuję pięknie Kochane

[dilula]

Napisane przez ston3d

Haha przed i po, zabijcie mnie, ciekawe kiedy odrosną

po podcieciu stały się moim idałem, do jakiego dążę, chociaż niestety nigdy nie będę mieć tak idealnie prostych. Boskie wyglądają na o wieeele gęstsze.
A jak z wypadaniem, ustało?
I na moje oko fryzjerka ciachnęła ze 20 cm...

Napisane przez czarnaaa33

Na opakowaniu nafty z anny jest napisane, że na 30 min przed myciem. Dziś jest oki. Włosy sie trzymają, nawet nie ma ani jednego przy czesaniu na grzebieniu

To ciekawe... Posiadam naftę firmy Anna z biopierwiastkami, zakupioną w lipcu tego roku i maksymalny czas trzymania to 10 min. Czyżby firma zmieniała zapis na etykietach tych samych produktów wedle jakiegoś widzimisię? Bo inaczej nie mogę tego nazwać...
Zmiany składu raczej odpadają - nafta to nafta i nie bez powodu nie wolno jej przetrzymywać na skalpie. Więc co za czort w tym siedzi?
Aż mnie kusi, aby do nich napisać i o to spytać.

Napisane przez sylkas

hej dziewczyny, czy któraś z Was używała biostyminy na skalp? albo może robiłyście sobie jakieś mikstury wcierkowe z biostyminą? mam 10 fiolek na zbyciu i tak się zastanawiam w jaki sposób je zużyć
póki co używam Capitavitu co drugi dzień (przelałam sobie trochę do buteleczki po olejku eterycznym i muszę przyznać że takie zakraplanie sprawdza mi się lepiej niż psikanie z buteleczki po seboradinie)

Genialny patent z tą buteleczką po olejku! Że też wcześniej na to nie wpadłam! Butelki z atomizerem lubię, ale jak na złość psikadło szybko się psuje
Biostyminę dolałabym do wody brzozowej/pokrzywowej na denacie. W podobnych proporcjach jak olejek eteryczny, ale czy nie zrobi jakiegoś kuku to nie wiem


Zmierzyłam dziś włosy z ciekawości. Dokładnie w 8 dni przybył mi 1cm
Nie wiem co podziałało, może Vitapil, który łykam już 1,5 miesiąca a może moja maska z naftą? Ale się cieszę!

[ston3d]

Napisane przez sylkas

hej dziewczyny, czy któraś z Was używała biostyminy na skalp? albo może robiłyście sobie jakieś mikstury wcierkowe z biostyminą? mam 10 fiolek na zbyciu i tak się zastanawiam w jaki sposób je zużyć
póki co używam Capitavitu co drugi dzień (przelałam sobie trochę do buteleczki po olejku eterycznym i muszę przyznać że takie zakraplanie sprawdza mi się lepiej niż psikanie z buteleczki po seboradinie)

Wymieszaj w proporcji czy tam 1:2 z Capitavitem czy czymś mocno alkoholowym (przelej do innej butelki). Nakładać solo Biostyminy nie ma sensu.

Wypadanie bez zmian :/

[greige]

A ja, 3 tygodnie o obcięciu włosów i po 3 tygodniach zadowolenia z fryzury... pożałowałam tego kroku Teraz będę więc popędzać te moje biedne kłaczki czym się da!

Dziewczyny, Wy dodajecie do szamponów i odżywek glicerynę czy rycynę? Bo już mi się wszystko zamieszało Zakupiłam wczoraj szampon i odżywkę Z Apteczki Babuni Joanny, no i nie wiem, czy trochę nie ochrzcić kosmetyków...

[201802141209]

Treść usunięta