Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II 2012

[ewula83]

Hejka!!

Pearl wspolczuje sytuacji i tesciami,zamiast cieszyc sie z ciazy to masz takie przeboje...Dobrze,ze masz wsparcie w rodzicach,oni skrzywdzic Cie nie dadza...Dobrze,ze mam do tesciow 700 km.

Inutil sto lat!!!

Fajnie jest nie chodzic do pracy,mozna leniuchowac do woli,korzystam bo druga taka okazja sie nie trafi!!!Trzeba cos na obiad wymyslec i puscic pranie!!Chcialabym juz powoli sprzatac mieszaknie na tip top!!Poki mam jeszcze sily.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

33 tydzien czas zaczac!!

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Co do wozkow,to zamowilismy taki,kolor bezowy http://www.teutonia.de/de/produkte/beyou.html

[agawoo]

ż

Napisane przez neska22

no własnie znalazłam jej numer na samym końcu i napisałam
jak odpisze to dam znać

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Likas napisała, ze własnie czeka na wypis, idzie na 3 tygodnie do domku i jak da radę to zajrzy jeszcze dzis na wątek

No to dobrze, że ją wypuszczają
Oby resztę dziewczyn też szybko wypuścili, a Monia niech trzyma dzidzię w brzuszku jeszce trochę

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez ewula83

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

33 tydzien czas zaczac!!

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Co do wozkow,to zamowilismy taki,kolor bezowy http://www.teutonia.de/de/produkte/beyou.html

Gratuluję 33 tyg
Wózeczek ładniutki

[eliza1984]

Moja mama kupiła już dla Nikoli kilka rzeczy i nawet nic nie mówiła ,że kupi tylo dała jak przyjechałam,a teściowa to w ogóle nic i nie liczę na nic od nich .Mąż mówi że pewnie dadza nam kasę jak urodzę ,no zobaczymy.O wózku kiedyś gadali że pewnie będe chciała jakis drogi ,ale co ich to jak nie dokładają.

[czubasek20]

Właśnie! ma ktoś stały kontakt z Monią?

Do mnie właśnie dzwonili z meblowego. Dziś koło 18 przywiozą łózko juz nie mogę sie doczekać aż je wypróbujemy

[19mala83]

Witam mamusie

Gratulacje dla wszystkich rozpoczętych tygodni oraz trymestów. Widzę że niektóre z Was porobiły większe zakupy Trzymam kciuki za wszystkie wizyty oraz dziewczyny w szpitalach oby jak najszybciej wyszły i zeby z maluszkami było ok.
za nowojke8583 bo miała mieć badanie czy cysta się wchłoneła oby było dobrze.

Pearl ach ci teściowie, niby chcą dobrze ale to dobrze to przeważnie tylko jest w ich mniemaniu i nie biorą pod uwagę zdania młodych. Trzymam kciuki żeby się ułożyło. Zdrowiej i wypoczywaj, nie martw się tyle w końcu się ułoży

Inutil wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, zdrówka dla Ciebie i maluszka i jak najmniej bolesnego rozwiązania

Ja cały długi weekend spędziłam u siebie jak fajnie być na swoim z mężem, wstać o której się chce, nie slyszeć że naczynia nie pozmywane z dnia wczorajszego ahhh... rozmarzyłam się normalnie ale u nas męzowski net bardzo bardzo wolno chodzi chyba przekroczył limit i nie mialam dostępu do wizażu. Wchodzę dzisiaj a tu 10 stron do nadrobienia poszalały normalnie. Mniej więcej poczytałam ale i tak wszystkiego nie zapamiętałam. Ja jeszcze z tydzień i przeprowadzka do siebie, teraz zostaje jeszcze u rodziców bo mi bliżej do torunia a musze jeszcze mocz powtórzyć, kupiłam sobie zurawinke i ciekawe czy to cos pomogło, w czwartek zrobie badania to się okaże. I we wtorek za tydzien wizyta u gina a potem przeprowadzka.

Co do teściów i ich pomocy to już nie raz tu pisałam jaka to pomocną dłoń nam okazli i nic się w tej kwestii nie zmieniło wręcz jest jeszcze gorzej chociaz myslałam że już gorzej być nie może a jednak

[kasikzaki]

Napisane przez neska22

no własnie znalazłam jej numer na samym końcu i napisałam
jak odpisze to dam znać

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Likas napisała, ze własnie czeka na wypis, idzie na 3 tygodnie do domku i jak da radę to zajrzy jeszcze dzis na wątek

Dzięki neska
Dobrze ze likas dziś wychodzi, ale widać ze tak jak Agatek musi wrócić tam jeszcze

[raqla]

Witam!
Ech, trzy dni miałam spokój, a dzisiaj od rana znowu mordują mi uszy
Od kilku tygodni wiercą na klatkach, bo mają instalować nowe mierniki, a dzisiaj rozkosznie działają u nas, w dodatku tuż za ścianą Nawet sobie nie wyobrażacie, jaki mam hurgot. Nie pomagają poduszki na uszach, a nie mam zatyczek. Nawet brzuch owinęłam kocykiem, żeby mała nie dostała zawału, bo mi już niewiele brakuje

[agawoo]

Napisane przez czubasek20

Do mnie właśnie dzwonili z meblowego. Dziś koło 18 przywiozą łózko juz nie mogę sie doczekać aż je wypróbujemy

Tylko bez szaleństw proszę

[uska000]

trzymam kciuki za mamusie ktore za w szpitalach oby szybko wyszly!!

rozwiesilam jedno pranie i wstawi;lam drugie.. nalesniki sie smaza.

jak skoncze ide sie kapac i wyjsc z pizamy;p

[mala_stopka]

hej pisałam do Mmoni i odpisała:

"Eeeeh brak słów, leże tu od tygodnia i żadnego badania nie miałam, zero usg a jak sie pytam o jakies badaniani jak długo będę na obserwacji to jeszcze zje.bke dostaje że jakie badania chce mieć, o co mi chodzi i że na własne żądanie mogę w każdej chwili wyjść. Nic się tu nie można dowiedzieć. Mam już dość tego szpitala, nie wytrzymuje tu psychicznie. wytrzymuje tylko ze wzgledu na dzidzie, by jak najdłużej siedziała, bo groził mi poród przedwczesny. Pozdro laseczki "

nie ma co, ide jutro ją nawiedzić, już chyba nie zarażam, więc trzeba ją jakos pocieszyć....

[czubasek20]

Napisane przez mala_stopka

hej pisałam do Mmoni i odpisała:

"Eeeeh brak słów, leże tu od tygodnia i żadnego badania nie miałam, zero usg a jak sie pytam o jakies badaniani jak długo będę na obserwacji to jeszcze z✂✂✂ke dostaje że jakie badania chce mieć, o co mi chodzi i że na własne żądanie mogę w każdej chwili wyjść. Nic się tu nie można dowiedzieć. Mam już dość tego szpitala, nie wytrzymuje tu psychicznie. wytrzymuje tylko ze wzgledu na dzidzie, by jak najdłużej siedziała, bo groził mi poród przedwczesny. Pozdro laseczki "

nie ma co, ide jutro ją nawiedzić, już chyba nie zarażam, więc trzeba ją jakos pocieszyć....

nie ma to jak polska służba zdrowia. Niech Monia jeszcze wytrzyma buziaki dla niej i brzusia.

Jak tz był w lutym na pogotowiu to chcieli go odesłać z guzem na jelitach wielkości pieści do domu bo miejsc na oddziale nie mieli. Tylko musiałby właśnie podpisać karteczkę że wychodzi na własne żądanie i rezygnuje z pomocy medycznej teściowa jak zrobiła awanture to od razu sie miejsce znalazło.

Napisane przez agawoo

Tylko bez szaleństw proszę

Nie ma mowy Z dzidziolkiem wszystko ok, Nie ma zakazu więc korzystamy w granicach rozsądku bo może w czwartek znów dostaniemy zakaz.

[raqla]

Napisane przez inutil

Dzień dobry!

dzisiaj stawiam tort urodzinowy i muszę nadrobić zaległości

Częstujcie się

Sto lat! Zdrowia i spełnienia marzeń!
Właśnie sobie uświadomiłam, że jutro idę na glukozę, a przed chwilą zeżarłam całą kiść słodziutkich winogron
Ale na malusi kawałeczek torcika jednak się skuszę

[Mijus]

Napisane przez inutil

Dzień dobry!

dzisiaj stawiam tort urodzinowy i muszę nadrobić zaległości

Częstujcie się

Sto lat Najlepszego!!!

Napisane przez pearpearl

dziekuje, Kochana
codziennie lecze sie sposobami naszego dr.Agatka i na razie nie jest najgorzej, chociaz faktycznie pogoda zdradliwa
tylko znjaomi dziwnie wielkim lukiem mnie omijaja

Mijus, a mowilas lekarzowi o tych ciagnieciach? Ty tez taka zalatana z ta przeprowadzka. Wiecej odpoczynku

Mówiłam mu, kazał mi brać aspargin 3x1 i uważać na siebie i być czujną, jak coś mam dzwonić do niego. Narazie jest lepiej, co jakiś czas coś tam czuję, ale nie będę siać paniki Muszę przede wszystkim mocno się pilnować z tym co robię i odpuszczać sobie co nie co

Napisane przez kamciurka

hej kochane
Śpieszę z informacją, że Sandra leży od soboty w szpitalu, znowu miała wysokie ciśnienie i pojechała na IP, zatrzymali ja by je wyregulować,obniżyli je do 150/90, ale dali też leki na rozwinięcie płucek małej w razie cesarki, kazała Was pozdrowić jestem z nią w kontakcie, także będę Was informować co u niej
hej kochana

Bidulka! Dużo zdrówka dla Sandry

Napisane przez bambusiek

Hello
A jutro podejście nr 1 (oby pierwsze i ostatnie) do glukozy i to bez cytrynki

Powodzenia

Napisane przez mala_stopka

hej pisałam do Mmoni i odpisała:

"Eeeeh brak słów, leże tu od tygodnia i żadnego badania nie miałam, zero usg a jak sie pytam o jakies badaniani jak długo będę na obserwacji to jeszcze zje.bke dostaje że jakie badania chce mieć, o co mi chodzi i że na własne żądanie mogę w każdej chwili wyjść. Nic się tu nie można dowiedzieć. Mam już dość tego szpitala, nie wytrzymuje tu psychicznie. wytrzymuje tylko ze wzgledu na dzidzie, by jak najdłużej siedziała, bo groził mi poród przedwczesny. Pozdro laseczki "

nie ma co, ide jutro ją nawiedzić, już chyba nie zarażam, więc trzeba ją jakos pocieszyć....

Biedna....współczuje jej strasznie Fajnie, że ją odwiedzisz, na pewno bardzo się ucieszy! Pozdrów ją i wyściskaj

_________________________ ______________

Mam teraz czas relaksu, pranie zrobione, zakupy ogarniete, obiadek prawie zrobiony - naszło mnie na barszcz czerwony i leczo W domku pachnie pięknie
Piję herbatkę pomarańczową i zajadam się ciastem

[ewula83]

Napisane przez mala_stopka

hej pisałam do Mmoni i odpisała:

"Eeeeh brak słów, leże tu od tygodnia i żadnego badania nie miałam, zero usg a jak sie pytam o jakies badaniani jak długo będę na obserwacji to jeszcze zje.bke dostaje że jakie badania chce mieć, o co mi chodzi i że na własne żądanie mogę w każdej chwili wyjść. Nic się tu nie można dowiedzieć. Mam już dość tego szpitala, nie wytrzymuje tu psychicznie. wytrzymuje tylko ze wzgledu na dzidzie, by jak najdłużej siedziała, bo groził mi poród przedwczesny. Pozdro laseczki "

nie ma co, ide jutro ją nawiedzić, już chyba nie zarażam, więc trzeba ją jakos pocieszyć....

Biedna Monia!!Sluzba zdrowia do d..py!!

[agawoo]

Napisane przez mala_stopka

hej pisałam do Mmoni i odpisała:

"Eeeeh brak słów, leże tu od tygodnia i żadnego badania nie miałam, zero usg a jak sie pytam o jakies badaniani jak długo będę na obserwacji to jeszcze zje.bke dostaje że jakie badania chce mieć, o co mi chodzi i że na własne żądanie mogę w każdej chwili wyjść. Nic się tu nie można dowiedzieć. Mam już dość tego szpitala, nie wytrzymuje tu psychicznie. wytrzymuje tylko ze wzgledu na dzidzie, by jak najdłużej siedziała, bo groził mi poród przedwczesny. Pozdro laseczki "

nie ma co, ide jutro ją nawiedzić, już chyba nie zarażam, więc trzeba ją jakos pocieszyć....

Masakra z tym szpitalem
Tak sobie właśńie myślałam Stopka, że masz blisko i mogłabys ją odwiedzić, ale nie wiedziałam czy dasz radę Ale jak tak, to super Wściskaj ją od nas

Napisane przez czubasek20

Nie ma mowy Z dzidziolkiem wszystko ok, Nie ma zakazu więc korzystamy w granicach rozsądku bo może w czwartek znów dostaniemy zakaz.

Hehehehe


A ja właśnie pochłonęłam kanapkę z czosnkiem i popijam kawą, bo czuję się jakoś dziwnie .. Nos zatkany i zaczynał mi się dedliktany ból głowy , więc trochę zadziałałam i mam nadzieję, że pomoże ...

[uska000]

biedna ta nasza Monia jak mnie wkurzaja te polskie szpitale;/
Stopka ucaluj ja mocno od nas!! a moze ty sproboj podpytac pielegniarki udajac siostre?? u mnie jak mama przyszla i dala czekolade siostra to odrazu dodatkowe badania jak sie czuje itd.. sama nie wiem powinna miec to za darmo a nie czekoladkami;/

[mala_stopka]

Inutil Sto lat!!!!!

Agawoo no chciałam Moniczke odwiedzić juz w zeszłym tygodniu, ale mnie jakaś zaraza dopadla i do teraz mnie gardło boli, ale już mniej i katar się kończy, a nie chciałam jej przynieść jakiegos bakcyla, bo tylko tego by jej brakowało...
jutro pojadę do Poznania i do niej wpadnę, kupię rogala marcińskiego dla osłody

[*Agatek*]

Wróciłam wróciłam wróciłam!!!

Do szpitala nie wracam!!!!

Dzidek w tydzień przytył 400 gram i waży 1670 gram/31 tc

Laseczki

[zoskasamoska]

ści

Napisane przez *Agatek*

Wróciłam wróciłam wróciłam!!!

Do szpitala nie wracam!!!!

Dzidek w tydzień przytył 400 gram i waży 1670 gram/31 tc

Laseczki

Witaj

Super, że Cie już wypuścili

No i bardzo dobrze, że z dzieciątkiem wszystko ok

[ultraradiola]

Inutil wszystkiego naj naj najlepszego ...

Monia trzymamy kciuki żeby Cię szybciutko wypuścili

Czubasku koniecznie daj znać czy łóżko wygodne bo my z TZ jesteśmy na etapie poszukiwania fajnego łózka a te Twoje mi się spodobało. Tylko bez szaleństw

a mi dzisiaj mój TZ zrobił niespodziankę i się wygadał że wraca w środę o 15 tak się strasznie cieszę bo miał być dopiero na koniec listopada

Agatku na reszcie bo tak spokojnie było bez Ciebie :P musisz nadrobić zaległości

dziś zaczynamy 30 tydzień z Tuptusiem

[agawoo]

Napisane przez mala_stopka

Inutil Sto lat!!!!!

Agawoo no chciałam Moniczke odwiedzić juz w zeszłym tygodniu, ale mnie jakaś zaraza dopadla i do teraz mnie gardło boli, ale już mniej i katar się kończy, a nie chciałam jej przynieść jakiegos bakcyla, bo tylko tego by jej brakowało...
jutro pojadę do Poznania i do niej wpadnę, kupię rogala marcińskiego dla osłody

No to dobrze, że już się lepiej czujesz Teraz na mnie za to przeszło, bo cosik mi jest, tylko nie wiem co

[mala_stopka]

Agatek no to dzidziol się spisał na medal

super, ze nie wracasz do szpitala

Agawoo ja też w sumie nie wiem co było, pewnie jakieś przeziębienie, na gardło stosowałam "okłady" z miodku, normalnie czułam jak mi miodek wygryza gardziołko...
bo czosnek przyswajam tylko w postaci przetworzonej (w mięsie, sosiku)
zdróweczka

Ultradiola no to mężus zrobił niespodziankę

[*Agatek*]

W skrócie:

Zrobiłam się o 6 rano na bóstwo, bo od 4-5 już spałam baardzo płytko- denerwowałam się co na usg wyjdzie czy dużo dzidek przytył malnęłam rzęsiska, co by powiew wiatru był przy lekarzu znowu mnie badał dr. Paluszyński wysoki, starszy, siwy (z 5 dych miał) i mega super podejście i byłam w szoku gdy powiedział wagę! (to pewnie od tych frytek, jadłam 3x w tamtym tyg ) ale się ucieszyłam strasznie na wypisie brak info o powrocie, więc muszę leżeć i się pilnować w domu- trudno. Wolę tu, niż z tamtymi laskami
A z goleniem z rańca- masakra, ciemno w tej łazience, lusterko nic nie dało, także jechałam na oko ale i tak mnie nikt nie obejrzał.. :nudy: a ja tu się na cycek glancek robię, a tu nici! A taki doktorek Paluszyński mógłby mnie badać non stop

Byłam nawet u Sandry1992 chociaż z kimś normalnym pogadałam Fajna z niej dziewojka


kasikzaki piękne zakupki!!

Neska, MartuNiunia87bardzo mi się podobają Wasze wózeczki!

bybella mam nadzieję, że teraz jakoś na czasie spotkamy się z 19mala83 na pizzy Mam straszną ochotę

Napisane przez Anabellita

Agatek, chyba nie doczytałaś, ale wcześniej pisałam, ze nie miałam jednak robionej powtórki glukozy. Miałam pobraną krew przed i po zjedzeniu śniadania i nie musiałam pic tego świnstwa.
Nie wiem dlaczego Cię tak wymęczyli z tą glukozą skoro mogłaś zjeść śniadanie.

ee to ja już nic nie czaić!

Nie nie, nie mogłam zjeść śniadanie przez 2 h po wypiciu

[BebiBebi]

Hej, a ja coś mało się tu odzywałam ostatnio. Jakoś tak nie miałam ochoty. ahh te humory w ciąży, raz radość, raz depresja i ostatnio monotonia życia mnie dobija. Chciałabym już luty.

Idę sobie zrobić obiad : ryż + gotowane warzywa (brokuł, kalafior i marchewka) ahh ta dieta mnie wykończy.

pozdrowienia

[*Agatek*]

Mijus piękny avek!! jakie masz koty? samce? U mnie malutek to chyba ON i trochę gryzie ogon Filipka, a ten go ugryzł w obronie... i teraz coraz częściej w czasie zabawy tak bywa boję się, że się nie dogadają

Pearl ale po....na teściowa to jednak macie to mieszkanie... ? Ty weź się tak nie nerwuj bo Ci malec nie przybierze i sama sobie narobisz kłopotu! masz dzidka pod sobą i musisz o niego dbać!!!!
Więcej odpoczynku, bo jak nie......
I za długo mi zdrowiejesz! leż a nie... wrr

Inutil wszystkiego co najlepsze! Odejścia wód i szybkiego, bezbolesnego porodu!

Napisane przez bybella

a tak poza tym, to macie jakiś pomysł od czego mnie tak od 3 dni sutek boli? nie widać żadnego podrażnienia, popękania a ni nic, czasami dotknę ręka i nie boli, a od materiału, od ubrań czasami aż się zwijam z bólu, nawet stanika nie ubieram

sutek czy w brodawce? bo mnie brodawce tak przez 2-3 dni bolała, taka gula- ale ustąpiło... i nic teraz nie mam. Jak dłużej będzie boleć, to zadzwoń do szpitala/położnej

Napisane przez mala_stopka

hej pisałam do Mmoni i odpisała:

"Eeeeh brak słów, leże tu od tygodnia i żadnego badania nie miałam, zero usg a jak sie pytam o jakies badaniani jak długo będę na obserwacji to jeszcze zje.bke dostaje że jakie badania chce mieć, o co mi chodzi i że na własne żądanie mogę w każdej chwili wyjść. Nic się tu nie można dowiedzieć. Mam już dość tego szpitala, nie wytrzymuje tu psychicznie. wytrzymuje tylko ze wzgledu na dzidzie, by jak najdłużej siedziała, bo groził mi poród przedwczesny. Pozdro laseczki "

nie ma co, ide jutro ją nawiedzić, już chyba nie zarażam, więc trzeba ją jakos pocieszyć....

ojj dołka ma... Idź i ją wesprzyj- dobry pomysł!
Ale szpital ma masakryczny ja mogłam wszystko się spytać, odpowiedzieli, uspokoili... ehh, masakra z jej szpitalem


Nadrobiłam

[n1kotynka]

hej Mamusie
ja mam dzisiaj jakoś dzień do

weekend cały obijaliśmy się z mężem i oglądaliśmy dr House'a więc coś tam Was podczytywałam jak się dało

Inutil wszystkiego najlepszego

wszystkim gratuluję rozpoczętych tygodni i trymestrów !!

no i zakupy wózkowe idą pełną parą

pear jak przeczytałam o Twojej teściowej to aż mi się słabo zrobiło.. wytrzymaj dla dobra Nietoperka i się nie denerwuj

mala stopko dobrze, że się odezwałaś do Moni, sama miałam do niej pisać

Agatku welcome back !! teraz to dopiero będzie nadrabiania na forum

coś się źle czuję dzisiaj, nie wiem czy to przez pogodę czy co, ale brzuch mnie jakoś dziwnie ćmi, nie mam na nic siły i generalnie jest mi słabo ;/ a jeszcze mamy 3 komody do skręcenia

eh nie mam siły na nic.. ;/

[MissZuzia]

Napisane przez inutil

Dzień dobry!

dzisiaj stawiam tort urodzinowy i muszę nadrobić zaległości

Częstujcie się

o ja ale pyszności

sto latek kochana, pociechy z męża, szybkiego i bez komplikacji porodu i zdrowiuśkiego syneczka ci życzę

Napisane przez ewula83

Co do wozkow,to zamowilismy taki,kolor bezowy http://www.teutonia.de/de/produkte/beyou.html

my też taki
tylko szaro morski

Napisane przez mala_stopka

hej pisałam do Mmoni i odpisała:

"Eeeeh brak słów, leże tu od tygodnia i żadnego badania nie miałam, zero usg a jak sie pytam o jakies badaniani jak długo będę na obserwacji to jeszcze zje.bke dostaje że jakie badania chce mieć, o co mi chodzi i że na własne żądanie mogę w każdej chwili wyjść. Nic się tu nie można dowiedzieć. Mam już dość tego szpitala, nie wytrzymuje tu psychicznie. wytrzymuje tylko ze wzgledu na dzidzie, by jak najdłużej siedziała, bo groził mi poród przedwczesny. Pozdro laseczki "

nie ma co, ide jutro ją nawiedzić, już chyba nie zarażam, więc trzeba ją jakos pocieszyć....

o jaaa ale zje/by tam się skupiły takich to ubić, za co biorą kasę

Napisane przez *Agatek*

Wróciłam wróciłam wróciłam!!!

Do szpitala nie wracam!!!!

Dzidek w tydzień przytył 400 gram i waży 1670 gram/31 tc

Laseczki

super że już z nami jesteś
a dzidka masz sporawego, mój w tym tyg tez ważył nieco ponad półtora

Napisane przez *Agatek*

Byłam nawet u Sandry1992 chociaż z kimś normalnym pogadałam Fajna z niej dziewojka

oo na pewno fajnie tak spotkać kogoś stąd na żywo

[kamciurka]

Napisane przez *Agatek*

Wróciłam wróciłam wróciłam!!!

Do szpitala nie wracam!!!!

Dzidek w tydzień przytył 400 gram i waży 1670 gram/31 tc

Laseczki

no to super

Napisane przez ultraradiola

Inutil wszystkiego naj naj najlepszego ...

Monia trzymamy kciuki żeby Cię szybciutko wypuścili

Czubasku koniecznie daj znać czy łóżko wygodne bo my z TZ jesteśmy na etapie poszukiwania fajnego łózka a te Twoje mi się spodobało. Tylko bez szaleństw

a mi dzisiaj mój TZ zrobił niespodziankę i się wygadał że wraca w środę o 15 tak się strasznie cieszę bo miał być dopiero na koniec listopada

Agatku na reszcie bo tak spokojnie było bez Ciebie :P musisz nadrobić zaległości

dziś zaczynamy 30 tydzień z Tuptusiem

gratulacje 30 tyg

Napisane przez *Agatek*

W skrócie:

Zrobiłam się o 6 rano na bóstwo, bo od 4-5 już spałam baardzo płytko- denerwowałam się co na usg wyjdzie czy dużo dzidek przytył malnęłam rzęsiska, co by powiew wiatru był przy lekarzu znowu mnie badał dr. Paluszyński wysoki, starszy, siwy (z 5 dych miał) i mega super podejście i byłam w szoku gdy powiedział wagę! (to pewnie od tych frytek, jadłam 3x w tamtym tyg ) ale się ucieszyłam strasznie na wypisie brak info o powrocie, więc muszę leżeć i się pilnować w domu- trudno. Wolę tu, niż z tamtymi laskami
A z goleniem z rańca- masakra, ciemno w tej łazience, lusterko nic nie dało, także jechałam na oko ale i tak mnie nikt nie obejrzał.. :nudy: a ja tu się na cycek glancek robię, a tu nici! A taki doktorek Paluszyński mógłby mnie badać non stop

Byłam nawet u Sandry1992 chociaż z kimś normalnym pogadałam Fajna z niej dziewojka

dobrze ze podeszłaś do Sandry

[agawoo]

Napisane przez mala_stopka

Agawoo ja też w sumie nie wiem co było, pewnie jakieś przeziębienie, na gardło stosowałam "okłady" z miodku, normalnie czułam jak mi miodek wygryza gardziołko...
bo czosnek przyswajam tylko w postaci przetworzonej (w mięsie, sosiku)
zdróweczka

No ja ewentualnie jeszcze na kanapce, przykrytej masełkiem, szynką, serkiem, pomidorkiem i majonezem Czosnku prawie nie czuć wtedy

Napisane przez *Agatek*

Wróciłam wróciłam wróciłam!!!

Do szpitala nie wracam!!!!

Dzidek w tydzień przytył 400 gram i waży 1670 gram/31 tc

Laseczki

Super i brawo dla dzidziolka

Napisane przez ultraradiola

a mi dzisiaj mój TZ zrobił niespodziankę i się wygadał że wraca w środę o 15 tak się strasznie cieszę bo miał być dopiero na koniec listopada

Ultra, ale super niespodzianka

Padam na mordkę, chociaż nic nie robię I do tego jest ciemno ....

[ewula83]

Agatek super,ze jestes i nie musisz juz wracac do szpitala!!
MissZuzia fajnie,ze bedziemy miec ten sam wozek,kolor morski,bardzo ladny tez mnie kusil,w sumie zaluje trosze tego bezu,boje,ze za jasny bedzie.

Ide konczyc zapiekanke makaronowo-brokulowa.