DIETA DUKANA od nowego roku - cz. VI, zrzucamy i utrwalamy:)

[nikamo36]

Witam Kochane za spadki,dawno mnie nie było,dzisiaj miałam p po pw ale zjadłam trochę kapusty czerwonej gotowanej więc troche grzeszek ale moje chłopaki mieli do obiadu i się skusiłam,baciki poproszę bo strasznie mi smakowała,no i nie wiem czy iść dalej z drugim dniem p czy z pierwszym

[LyraBea]

Napisane przez nikamo36

Witam Kochane za spadki,dawno mnie nie było,dzisiaj miałam p po pw ale zjadłam trochę kapusty czerwonej gotowanej więc troche grzeszek ale moje chłopaki mieli do obiadu i się skusiłam,baciki poproszę bo strasznie mi smakowała,no i nie wiem czy iść dalej z drugim dniem p czy z pierwszym

Żeby wszystkie dziewczyny tylko takie grzeszki w czasie Protal miały, to Dukan byłby dumny
No i przecież kapustę można, ale rozumiem, że doprawiona już zupełnie nie po dukanowemu
A tak w ogóle to witam Was Dziewczyny

[nikamo36]

Witam Kochane,za spadki ale widze,że dalej słabo z postami

Napisane przez LyraBea

Żeby wszystkie dziewczyny tylko takie grzeszki w czasie Protal miały, to Dukan byłby dumny
No i przecież kapustę można, ale rozumiem, że doprawiona już zupełnie nie po dukanowemu
A tak w ogóle to witam Was Dziewczyny

Kochana kapusta była zakwaszona po domowemu i dukanowo w słoiku i potem do gara próżona ze słodzikiem,czyli na słodko-kwaśno,tak co bym mogła wszamać bo Tż chciał abyśmy razem zjedli

[Agus140188]

Hej Dziewczynki!!!
Podejrzewam, że nasz wątek umarł śmiercią naturalną... Szkoda, ale dziękuję Wam za ten czas, w którym wspierałyście mnie wszystkie, z Wami łatwiej było trzymać się dietki i choć dziś już moje Dukanie nie jest czystym dukaniem, to jednak zdrowe nawyki zachowam chyba już na całe życie.
Nikamo gratuluję wytrwałości i dalszych sukcesów życzę

[anita9005]

Wiecie co tak sobie dziś myślałam i brakuje mi tego naszego watku szkoda ,że tak mało osób pisze i się udziela. Ja też dziekuje wszystkim za wsparcie i mam nadzieję ,że nasz wątek sie jednak rozkręci mimo wszystko ot co !

u mnie istny szok ten tydzien jakis grzeszkowy był ;d tzn 2 uczty a tak to po prostu zdrowe odrzywianie nie koniecznie dukanowskie i wiecie co ?
Moja waga która oscylowała w granicach 54.4 co poniedziałek od 3 tygodni zmalała do 52,9 NIE MOGŁAM UWIERZYĆ WŁASNYM OCZOM TYM BARDZIEJ ,ŻE WYDAWAŁO MI SIĘ ,ŻE PRZYTYŁAM. Basen 2 razy w tygodniu chyba zrobił swoje

[nikamo36]

Witam Kochane,za spadkiWczoraj sie ważyłam i wreszcie wróciłam do wagi z przed wakacji,schudłam 1,5kg a jeszcze byłam przed @ bo dzisiaj dostałam i pewnie byłby większy spadek

Napisane przez Agus140188

Hej Dziewczynki!!!
Podejrzewam, że nasz wątek umarł śmiercią naturalną... Szkoda, ale dziękuję Wam za ten czas, w którym wspierałyście mnie wszystkie, z Wami łatwiej było trzymać się dietki i choć dziś już moje Dukanie nie jest czystym dukaniem, to jednak zdrowe nawyki zachowam chyba już na całe życie.
Nikamo gratuluję wytrwałości i dalszych sukcesów życzę

Dzięki Kochana,wiesz ja tu zaglądam co ok.2 dni ale żadna z nas nic nie pisze,szkoda,że nie piszemy częściej ale nie zawsze można,ten wątek na pewno będzie istniał do póki piszemy-nawet raz w tygodniu,powodzenia

Napisane przez anita9005

Wiecie co tak sobie dziś myślałam i brakuje mi tego naszego watku szkoda ,że tak mało osób pisze i się udziela. Ja też dziekuje wszystkim za wsparcie i mam nadzieję ,że nasz wątek sie jednak rozkręci mimo wszystko ot co !

u mnie istny szok ten tydzien jakis grzeszkowy był ;d tzn 2 uczty a tak to po prostu zdrowe odrzywianie nie koniecznie dukanowskie i wiecie co ?
Moja waga która oscylowała w granicach 54.4 co poniedziałek od 3 tygodni zmalała do 52,9 NIE MOGŁAM UWIERZYĆ WŁASNYM OCZOM TYM BARDZIEJ ,ŻE WYDAWAŁO MI SIĘ ,ŻE PRZYTYŁAM. Basen 2 razy w tygodniu chyba zrobił swoje

Ja tez tak mam,zwłaszcza ostatnio,myslałam że przytyłam bo przed @ a tu niespodzinka,basen dużo daje,trzymaj się
Kochane piszcie,nawet tylko raz w tygodniu ale zawsze jakaś motywacja i wygadanie się. Pozdrawiam,trzymajcie się ciepło

[dominic_sz]

Hej Misiaczki!!!
Ja od tygodnia na 4 fazie!!!

Jaka szkoda, gdybyśmy wątkowo się poddały.....

Wiem, że każda z nas ma mnóstwo spraw na głowie i stąd ciężko nam tu zaglądać. Myślę jednak, że zimne dni które nadeszły sprzyjać będą częstszemu przesiadywaniu przy komputerku, a z tym i na naszym wątku.
Nie poddawajmy się!

[basia_ww]

cześć chudzinki

szkoda że tu taka cisza

nie zaglądałam tu troszkę - bo w domu remont i musiałam się na troszkę wyprowadzić - ale już po - wreszcie mam śliczny pokój

te dwa tygodnie nie miały nic wspólnego z Dukanem na IV a tym bardziej że zdrowym odżywianiem - i z obawą stanęłam na wagę dziś a tu miła niespodzianka - waga jak z wejścia na III - czyli jest super
więc nie obawiajcie się IV.

idę spać - bo jutro trzeba iść do pracy

[wykrasana]

Cześć dziewczyny

Ja tak się czasem zastanawiam jak waga dukanek, które zaczynały odchudzać się ze mną 3 stycznia. Za 1,5 miesiąca będzie rok

Widzę, że mało kto się tu odzywa, a szkoda. Jednak dziękuje za wsparcie i motywacje jakich udzielałyśmy sobie nawzajem

A u mnie po staremu kilka nawyków dukanowych zostało - serek wiejski, brak sosów, cola tylko light I nie dukanowe - spoooort Waga w normie czyli jest dobrze

[dominic_sz]

Hej Dziewczynki!!!

Zaglądajcie, zaglądajcie, musimy przetrwać!!!

Basiu, cieszę się, że waga w normie

Napisane przez wykrasana

Cześć dziewczyny

Ja tak się czasem zastanawiam jak waga dukanek, które zaczynały odchudzać się ze mną 3 stycznia. Za 1,5 miesiąca będzie rok

Widzę, że mało kto się tu odzywa, a szkoda. Jednak dziękuje za wsparcie i motywacje jakich udzielałyśmy sobie nawzajem

A u mnie po staremu kilka nawyków dukanowych zostało - serek wiejski, brak sosów, cola tylko light I nie dukanowe - spoooort Waga w normie czyli jest dobrze

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=461332

Wykrasanka, podaję Ci link do forum, na który zaprosiła mnie na naszym wątku LyraBea - nie wiem, czy jest tam ktoś, kto zaczynał razem z Tobą, ale za to są dziewczyny, które dzielnie walczą na 4 fazie.
Ja już tam jestem Buzia!

[wykrasana]

Napisane przez dominic_sz

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=461332

Wykrasanka, podaję Ci link do forum, na który zaprosiła mnie na naszym wątku LyraBea - nie wiem, czy jest tam ktoś, kto zaczynał razem z Tobą, ale za to są dziewczyny, które dzielnie walczą na 4 fazie.
Ja już tam jestem Buzia!

Widziałam już tamten wątek. Nie ma nikogo z mojej 'starej' ekipy. Zżyłam się z tym wątkiem i dziewczynami stąd. Ale jak widać wszystko się z czasem kończy

[nikamo36]

Witam Kochane,za spadki

Napisane przez wykrasana

Cześć dziewczyny

Ja tak się czasem zastanawiam jak waga dukanek, które zaczynały odchudzać się ze mną 3 stycznia. Za 1,5 miesiąca będzie rok

Widzę, że mało kto się tu odzywa, a szkoda. Jednak dziękuje za wsparcie i motywacje jakich udzielałyśmy sobie nawzajem

A u mnie po staremu kilka nawyków dukanowych zostało - serek wiejski, brak sosów, cola tylko light I nie dukanowe - spoooort Waga w normie czyli jest dobrze

Kochana ja zaczynałam w połowie lutego i też nie długo będzie rok a najgorsze,że nic sie nie zgadza z wykresem dukana(moja wina bo przez wakacje trochę grzeszyłam),też ubolewam nad tym,że mało laseczek się odzywa

Napisane przez wykrasana

Widziałam już tamten wątek. Nie ma nikogo z mojej 'starej' ekipy. Zżyłam się z tym wątkiem i dziewczynami stąd. Ale jak widać wszystko się z czasem kończy

Chociaż nie zawsze ale się odzywam,natłok zajęć i dostęp do kompa-ubolewam na tym ale jestem

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez basia_ww

cześć chudzinki

szkoda że tu taka cisza

nie zaglądałam tu troszkę - bo w domu remont i musiałam się na troszkę wyprowadzić - ale już po - wreszcie mam śliczny pokój

te dwa tygodnie nie miały nic wspólnego z Dukanem na IV a tym bardziej że zdrowym odżywianiem - i z obawą stanęłam na wagę dziś a tu miła niespodzianka - waga jak z wejścia na III - czyli jest super
więc nie obawiajcie się IV.

idę spać - bo jutro trzeba iść do pracy

Cisza aż wiatr hula,super,że już na IV fazie i za spadek

[Belldandy1]

Dziewczyny pomóżcie mi bo chcę rozpocząć dietę ale posiadam za mało informacji. Więc tak:
- co z zupkami? są dozwolone w którejkolwiek fazie? bardziej chodzi mi o zupki bez makaronu? albo np. sosy z proszku?
- parówki?
- ketchup?
- kasza? jest napisane że ryż i ziemniaki są niedozwolone ale nie wiem jak kasza

Z góry dziękuję za odpowiedź

[nikamo36]

Napisane przez Belldandy1

Dziewczyny pomóżcie mi bo chcę rozpocząć dietę ale posiadam za mało informacji. Więc tak:
- co z zupkami? są dozwolone w którejkolwiek fazie? bardziej chodzi mi o zupki bez makaronu? albo np. sosy z proszku?
- parówki?
- ketchup?
- kasza? jest napisane że ryż i ziemniaki są niedozwolone ale nie wiem jak kasza

Z góry dziękuję za odpowiedź

Witam,zupy tylko robione domowo na wywarze z piersi albo ćwiartek kurczaka bez skóry-można zrobić więcej i zamrozić,sosy i zupy gotowe odpadają-sosy możesz robić sama z wywaru i dodać skrobię kukurydzianą albo ziemniaczaną ale łyżka dziennie dozwolona,parówki można robić domowo ale jak znajdziesz parówki z dużą zawrtością mięsa(ok 90%) to też mogą być,ketchup można z McDonalda-jest w Lidlu i Tesco,na syrpoie fruktozowym a nie na cukrze,kasza,ryż,ziemniak i zabronione
Poczytaj troche o dukanie na róznych stronach a może znajdziesz jeszcze coś co cię zainteresuje,powodzenia:c mok:

[Belldandy1]

Napisane przez nikamo36

Witam,zupy tylko robione domowo na wywarze z piersi albo ćwiartek kurczaka bez skóry-można zrobić więcej i zamrozić,sosy i zupy gotowe odpadają-sosy możesz robić sama z wywaru i dodać skrobię kukurydzianą albo ziemniaczaną ale łyżka dziennie dozwolona,parówki można robić domowo ale jak znajdziesz parówki z dużą zawrtością mięsa(ok 90%) to też mogą być,ketchup można z McDonalda-jest w Lidlu i Tesco,na syrpoie fruktozowym a nie na cukrze,kasza,ryż,ziemniak i zabronione
Poczytaj troche o dukanie na róznych stronach a może znajdziesz jeszcze coś co cię zainteresuje,powodzenia:c mok:

dziękuję bardzo, tak mało wiem, ale wciąż czytam i szukam aby wiedzieć więcej
chciałabym jeszcze zapytać czym słodzisz oprócz słodziku?

[nikamo36]

Napisane przez Belldandy1

dziękuję bardzo, tak mało wiem, ale wciąż czytam i szukam aby wiedzieć więcej
chciałabym jeszcze zapytać czym słodzisz oprócz słodziku?

Niczym,ale są rózne rodzaje słodziku(tabletki,w płynie i w proszku),najważniejsze co by słodzik nie miał aspartamu,zwłaszcza do pieczenia lub używania w wysokich temp., ale słyszałam,że są jeszcze inne rodzaje słodziku-na allegro można sprawdzić,ale nie wiem czy są dopuszczalne w tej diecie

[Nadiia24]

Hejka Dziewczyny )

Rzeczywiście zaczęło byc tu nieco ponuro ostatnio, a szkoda bo kiedyś pisałyśmy pisałyśmy i tak bez konca...
Fajnie, że chociaż jakaś garstka która została utrzymuje tu jakiś ruch
Ja dalej ciagnę II fazę...nie wiem czy jest tu ktoś na II ??

Moja waga pokazuje 71,6 kg jak dla mnie mega sukces, wyczekuję już niecierpliwie tej 6 z przodu heh

Pozdrawiam Was

[Nadiia24]

Hejka )

Widzę, że jednak pogoda na dworze nie sprzyja Waszym częstszym wizytom na forum hehe
Ja wskoczyłam pochwalić się małym spadkiem a mianowicie waga dzisiaj pokazała - 0,4 kg czyli jest już 71,2 kg ...

Gratuluje Wam wszystkich spadków, tych dużych i tych małych
Pozdrawiam serdecznie

[Pandzia_2010]

no Nadia jestem pod wrazeniem Twojej determinacji ja już nie mogę się doczekac kiedy przejdę na I fazę a później na II oj kiedy to będzie.

MUszę Wam powiedzieć, że badanie przezierności karku Maleństwa jest ok ma 2 rączki i 2 nóżki wierciło się skakało waga jak waga aż 91kg ale co tam dam radę i znów zobacze 7 z przodu

[basia_ww]

cześć chudzinki
czy w ogóle są tu jeszcze jakieś?

Nadia - gratulacje zobaczysz jak szybko przy Twoim tępie zobaczysz 6 z przodu - ja to się obawiam że zaczniesz dążyć do 5
Ty jesteś wielkim przykładem dla Dukanek


Belldandy1 - przeczytaj książkę - tam są wszystkie wiadomości potrzebne by stosować tę dietę,

a ja muszę się wziąć za siebie - bo powracają złe nawyki - tzn. brak regularnego jedzenia - kopnijcie mnie w

miłej niedzieli - zaglądajcie czasami - bo się pogniewam

[Agus140188]

Hej Dziewczyneczki!!!!
Nadia ja to zawsze bylam pod wrażeniem tego, jak ładnie Twoja waga z Toba współpracuje
Pandzia na dukana przyjdzie czas, a póki co zdrowie maleństwa jest najwazniejsze.
Basia przecież nie chcesz stracic tego co osiągnęłaś tak duzym wysiłkiem. Bierzemy się za siebie, szybciutko
A ja? Tak jak juz kiedyś Wam pisałam. Dietka nie przypomina dukania, a raczej zdrowe odżywianie. Staram się omijac słodycze, które były moim głównym powodem tycia. Nie oznacza to jednak, że nie jem ich w ogóle. Po prostu wyznaczylam sobie limit i moge zjeść 1 słodycz tygodniowo. Jest nieźle a ja chyba wole taki tryb, bo dukan troszkę mnie męczył przyznam szczerze

[basia_ww]

Aguś a już myślałam że też zniknęłaś Cieszę się że jesteś.

wiem - nie chcę zaprzepaścić tego co osiągnęłam, ale człowiek jest głupi - dlatego muszę się wziąć za siebie, zanim obudzę się 15 kg większa
jedno co zostało moim dobrym nawykiem to jem zawsze śniadania - a nigdy ich nie jadłam, muszę jednak jeść częściej, bo wiem że może się to źle skończyć, ale tak jak sobie i wam obiecałam to była ostatnia dieta w moim życiu, nawet mój ojciec stwierdził że nieźle wygladam.

a kilka komplementów w ostatnim czasie i to od kobiet nadal mnie motywuje by nie zwiekszyć swojego rozmiaru

Aguś a jak sobie radzisz bez TŻ? z samotnością? z tęsknotą? z lękiem?

[201604301943]

Napisane przez dominic_sz

Wiem, że każda z nas ma mnóstwo spraw na głowie i stąd ciężko nam tu zaglądać. Myślę jednak, że zimne dni które nadeszły sprzyjać będą częstszemu przesiadywaniu przy komputerku, a z tym i na naszym wątku.
Nie poddawajmy się!

u mnie jest bardzo mnóstwo spraw, co może ktoś zauważył, jeśli zauważył że mnie na wątku nie widać...
ale i studia są, i szkoła językowa, i zaczynam dorabiać korepetycjami, do tego pisanie pracy w studenckim kole naukowym no i TŻ z którym choć rzadko się widzimy to 1h dziennie mi zabiera na pogaduchy
niestety nie mam czasu na nadrabianie ale mam nadzieję że wszystko u was w porządku, że wszystkie trzymacie się dzielnie, że słyszycie same komplementy i że waga was mile zaskakuje pozdrawiam!

Aguś mam nadzieję że dzielnie się trzymasz z tym wyjazdem TŻ. myślę o was często życzę ci jak najlepszego przetrwania tego trudnego okresu i jak najszybszego szczęśliwego powrotu TŻ!

[nikamo36]

Witam Kochaneza spadkiMoj Tż chory więc gorzej niż z dzieckiem,masakra

Napisane przez Nadiia24

Hejka )

Widzę, że jednak pogoda na dworze nie sprzyja Waszym częstszym wizytom na forum hehe
Ja wskoczyłam pochwalić się małym spadkiem a mianowicie waga dzisiaj pokazała - 0,4 kg czyli jest już 71,2 kg ...

Gratuluje Wam wszystkich spadków, tych dużych i tych małych
Pozdrawiam serdecznie

Napisane przez Pandzia_2010

no Nadia jestem pod wrazeniem Twojej determinacji ja już nie mogę się doczekac kiedy przejdę na I fazę a później na II oj kiedy to będzie.

MUszę Wam powiedzieć, że badanie przezierności karku Maleństwa jest ok ma 2 rączki i 2 nóżki wierciło się skakało waga jak waga aż 91kg ale co tam dam radę i znów zobacze 7 z przodu

Super,że maleństwo zdrowe a waga po ciązy na pewno spadnie

Napisane przez Agus140188

Hej Dziewczyneczki!!!!
Nadia ja to zawsze bylam pod wrażeniem tego, jak ładnie Twoja waga z Toba współpracuje
Pandzia na dukana przyjdzie czas, a póki co zdrowie maleństwa jest najwazniejsze.
Basia przecież nie chcesz stracic tego co osiągnęłaś tak duzym wysiłkiem. Bierzemy się za siebie, szybciutko
A ja? Tak jak juz kiedyś Wam pisałam. Dietka nie przypomina dukania, a raczej zdrowe odżywianie. Staram się omijac słodycze, które były moim głównym powodem tycia. Nie oznacza to jednak, że nie jem ich w ogóle. Po prostu wyznaczylam sobie limit i moge zjeść 1 słodycz tygodniowo. Jest nieźle a ja chyba wole taki tryb, bo dukan troszkę mnie męczył przyznam szczerze

Skoro tak wolisz i tak ci dobrze,powodzenia

Napisane przez basia_ww

Aguś a już myślałam że też zniknęłaś Cieszę się że jesteś.

wiem - nie chcę zaprzepaścić tego co osiągnęłam, ale człowiek jest głupi - dlatego muszę się wziąć za siebie, zanim obudzę się 15 kg większa
jedno co zostało moim dobrym nawykiem to jem zawsze śniadania - a nigdy ich nie jadłam, muszę jednak jeść częściej, bo wiem że może się to źle skończyć, ale tak jak sobie i wam obiecałam to była ostatnia dieta w moim życiu, nawet mój ojciec stwierdził że nieźle wygladam.

a kilka komplementów w ostatnim czasie i to od kobiet nadal mnie motywuje by nie zwiekszyć swojego rozmiaru

Aguś a jak sobie radzisz bez TŻ? z samotnością? z tęsknotą? z lękiem?

Śniadania trzeba jeść czy to dieta dukana czy inna,ale +15kg to długa droga,powodzenia aby tyle nie przybyło a najlepiej aby spadło

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez metal_fish

u mnie jest bardzo mnóstwo spraw, co może ktoś zauważył, jeśli zauważył że mnie na wątku nie widać...
ale i studia są, i szkoła językowa, i zaczynam dorabiać korepetycjami, do tego pisanie pracy w studenckim kole naukowym no i TŻ z którym choć rzadko się widzimy to 1h dziennie mi zabiera na pogaduchy
niestety nie mam czasu na nadrabianie ale mam nadzieję że wszystko u was w porządku, że wszystkie trzymacie się dzielnie, że słyszycie same komplementy i że waga was mile zaskakuje pozdrawiam!

Aguś mam nadzieję że dzielnie się trzymasz z tym wyjazdem TŻ. myślę o was często życzę ci jak najlepszego przetrwania tego trudnego okresu i jak najszybszego szczęśliwego powrotu TŻ!

Witam po długiej przerwie,brakowało tu ciebie i odwiedzaj nas częściej,nic nie piszesz o spadku wagi ale jak taka zalatana i zakochana to pewnie spadek jest,pozdrawiam

[201604301943]

Napisane przez nikamo36

Witam po długiej przerwie,brakowało tu ciebie i odwiedzaj nas częściej,nic nie piszesz o spadku wagi ale jak taka zalatana i zakochana to pewnie spadek jest,pozdrawiam

postaram się wpadać w miarę możliwości
nie piszę bo spadku nie ma... stoi waga jak zaklęta czasem trochę w górę czasem trochę w dół, warzywa jem codziennie bo zaczęła mi się odporność sypać, czasem są grzeszki, ale też myślę że to trochę kwestia tarczycy bo znowu się sypnęła trochę. ale teraz leki ok, odstawiłam anty więc może coś ruszy w końcu
ale mam wrażenie że za to trochę się ujędrniło ciało - niby nie ćwiczę ale może to od tego zabiegania

[Agus140188]

Basiu jestem, jestem Pochwały motywują i wiem, że Ciebie też zmotywują do grzecznego i przykladnego odżywiania
Metalka jak to dobrze, że się pojawilaś często zastanawiam się co u Ciebie i jak sobie radzisz Byś może skóra zaczela się ujędrniać, bo spadki się trocę ograniczyly i teraz ma ona czas na uelastycznienie, także nie jest źle i nawet chwilowe zastoje wychodza na dobre
Osobiście czekam na mojego Tż i staram się trzymac dzielnie, bo wiem, ze musze byc silna nie tylko za siebie ale tez i za niego.
Dziękuję Wam kochane za wsparcie.

[wykrasana]

O kurcze dziewczyny jaki ruch Jak nie nasz wątek

Ja jestem po weselu brata TŻ i może się nie wypowiem o wadze

Będe musiała się dziś wybrać na bieżnie i spalić troszkę

[beate5454]

[Hej Wam,
tez biore sie w garc i zaczynam dietke ...bo sie troszke popsulam ...to co schudlam to przytylam
mam dosyc byc pulchna takie pytanie do nadii...jakie wyniki krwi masz ...badasz sobie od czasu do czasu?
pozdrawiam

[basia_ww]

cześć chudzinki

ależ ruch się zrobił aż miło - byle tak dalej

Aguś cieszę się żę jesteś i że trzymasz sie dzielnie, czas zleci i szybciutko bedziecie znów razem , a my jesteśmy z Tobą i bedziemy Cię wspierać w tym czekaniu.

Kochane ja się nie poddaję - wracam na drogę zdrowego odżywiania bo IV to już samowolka, ale trzeba trzymać się wyznaczonych torów, bo odpłynąć łatwo. Jak na razie jest ok tylko pół kg więcej niż od wejścia na III - ale taka już moja waga, że tyle musi być, ważne że nie rośnie.

Więc dziewczyny nie poddajemy się i trzymamy się naszych norm

Metalku każdy teraz jest zabiegany - ale zaglądaj do nas czasem i odzywaj się, i chwal się swoim szczęściem

beate5454 - bierz się za siebie, a my będziemy Cię wspierać

wykrasana - wesele zapewne się udało - chyba po tańcach - nie bedziesz miała za wiele do spalania

a chciałam się jeszcze pochwalić, tydzień temu rozesłałam trochę CV i zaprosili mnie na rozmowę ale nie mogę iść bo termin nie odpowiadał mi - i jak ja mam znaleźć pracę
ale pociesza mnie chociaż to, że ktoś przeczytał je i się odezwał, więc może nie jestem jeszcze stracona na rynku pracy

miłego wieczorku

[Nadiia24]

Napisane przez basia_ww

Nadia - gratulacje zobaczysz jak szybko przy Twoim tępie zobaczysz 6 z przodu - ja to się obawiam że zaczniesz dążyć do 5
Ty jesteś wielkim przykładem dla Dukanek

Dziekuje bardzo też się obawiam, że ciagle będzie mi mało ale o 5 z przodu nawet nigdy nie marzyłam...hehe myśle że 65 kg będzie w sam raz

Napisane przez Agus140188

Hej Dziewczyneczki!!!!
Nadia ja to zawsze bylam pod wrażeniem tego, jak ładnie Twoja waga z Toba współpracuje

Dzięki, ja też się dziwie, że waga nie robi mi jakiś większych psikusów ) no ale to tylko na plus dla mnie i dla niej hehe

Napisane przez beate5454

takie pytanie do nadii...jakie wyniki krwi masz ...badasz sobie od czasu do czasu?
pozdrawiam

Powiem szczerze, że nie robiłam jak dotąd badań, ale czuję się dobrze nawet powiedziałabym bardzo dobrze. Owszem bywały słabsze dni aczkolwiek nie chce zwalać wszytskiego na diete...


Tak, Kochane dzisiaj rano waga znowu mnie nie zawiodła i pokazała 70,6 kg ...
Życzę Wam wytrwałości a jutro dużych spadków

Dobranoc