Prezydent obrazil Polakow?

[201804200947]

PRZEGLĄD PRASY. -Wielka Brytania jest punktem docelowych dla tysięcy Polaków, którzy skończyli tu jako bezrobotni i bezdomni - miał powiedzieć Lech Kaczyński podczas swojej wczorajszej wizyty w Londynie, donosi dziennik "Daily Mail". Prezydent Kaczyński miał jeszcze dodać, że tysiące Polaków, którzy mieszkają i pracują w Wlk. Brytanii, nadal pobiera zasiłki dla bezrobotnych w Polsce.
Zdaniem brytyjskiego rządu 400 000 tysięcy polskich imigrantów, to ciężko pracujący i uczciwi ludzie. Prezydent Kaczyński uważa jednak odwrotnie -dziwi się "Daily Mail".

- Mam świadomość, że część Polaków, którzy przyjechali do Wlk. Brytanii, nadal pobiera zasiłki w Polsce. Jest to coś z czym chcemy walczyć - powiedział Kaczyński przed siedzibą premiera Tony'ego Blaira na Downing Street 10. - Zdaję też sobie sprawę, że dla wielu z natury bezczynnych osób Wielka Brytania jest punktem docelowym w poszukiwaniu lepszego życia. Polska zdaje sobie sprawę z tego problemu i nie unika odpowiedzialności. - miał oświadczyć prezydent Kaczyński.

Według zacytowanego przez "Daily Mail" raportu rady miejskiej, niemal połowa bezdomnych z centralnego Londynu pochodzi z Europu Wschodniej.

- Rzeczywiście są pewne problemy, ale ogromna większość polskich imigrantów jest niezwykle szanowana- odparł Blair na odważne stwierdzenia polskiego prezydenta.

- Prezydent Lech Kaczyński nie miał na myśli tego, że bezrobotni Polacy przyjeżdżają do Wlk. Brytanii, by nadal nie pracować. - tłumaczył rzecznik prasowy premiera Blaira. - Jego słowa zostały wyrwane z kontekstu. - dodał.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...0,3725978.html
Jak jest Waszym zdanie-obrazil-czy nie obrazil?
Ja zgadzam sie z Blairem-ogromna wiekszosc Polakow
ciezko pracuje i jest szanowana.
Tak sie zastanawiam-czy Prezydentowi chodzilo tylko o Wielka Brytanie?
Czy tez moze nie chcial wywolac skandalu oskarzajac wszystkich Polakow emigrujacych do innych krajow w poszukiwaniu lepszego zycia...?

[Fresa]

Widziałam to rano na Interii i się zastanawiałam nawet,czy takiego wątku nie założyć .Tym bardziej,że niejako mam prawo żądać satysfakcji za te słowa -chociaż w UK nie mieszkam.
Ale ,gdyby poniosło go gdzieś indziej -na pewno powiedziałby to samo.

[cheer]

Również się zastanawiałam nad założeniem wątku na ten temat. Zaślepiony, sama już nie wiem czym, tym, że coraz mnie rzeczy idzie po jego myśli, nienawiścią...nie wiem, opowiada bzdury, które wprowadzają w zakłopotanie nawet przedstawicieli innych rządów...
I niech się tymi zasiłkami pożal się boże nie popisuje, bo przeważnie to ludzie jak skończą zasiłek pobierać, to wyjeżdżają, a nawet jeśli wcześniej to...no comment...

[201804200947]

Fresa,wlasnie o to chodzi.
Artykul ten opisano"Kaczynski obraza Polakow za granicą".
Absolutnie nie zgadzam sie ze wyjezdzaja ludzie,ktorzy skonczyli jako bezrobotni lub bezdomni.
Ludzie szukaja poprostu lepszego zycia/uciekaja z tego kraju-widza co sie dzieje.
Bo lepiej nie bedzie..
I wielu ludziom zazdroszcze,gratuluje odwagi,samozaparcia.
Zdecydowali sie rzucic to co maja tu i zaczac od poczatku w obcym kraju.
Czesto harujac ciezko i w koncu do czegos doszli.

Cher chyba tak jest.

[La-ra]

On właściwie nie powiedział ani "bezczynni", ani "niezdarni" tylko "bezradni", tłumaczył się, że to wina tłumacza i jęz. angielskiego, w którym te 2 słowa - bezradny i niezdarny to to samo.
I tak uważam, że poważna głowa państwa powinna bardziej ważyć słowa, a Kaczyński od początku ma z tym problemy. Uważam też, że sam fakt, iż to on jest prezydentem naszego kraju jest już sam w sobie obraźliwy dla nas.

Dziś była bardzo ciekawa dyskusja nt. naszego wizerunku w mediach zagranicznych. Wszystkie liczace się media na Zachodzie przedstawiają Polskę jako kraj w głębokim kryzysie, największym od czasu upadku komunizmu.
Szlag mnie trafia jak słyszę potem takiego p****dołę Kuchcińskiego, który tłumaczy, że "stosowne kroki co do polityki wizerunkowej zostały podjęte", a zaraz potem oświadcza, że na obchody święta Niepodległości został zaproszony przez prezydenta tylko klub parlamentarny PiS, zaś domagania Platformy aby takie zaproszenie uzyskac są spowodowane zapewne względami politycznymi (znaczy się chca zrobic rozrubę )

[Aeterna]

No nie wiem, jak to jest z tym wyrywaniem z kontekstu, więc kto wie, co tam naprawdę powiedział (wiem jedynie to, co z Faktów, zresztą, nvm).

Ale tak, wyskoczył z tym tekstem jak guma z gaci.
Nie popieram go, zatem: w to mi graj - taka kompromitacyjka. Mam nadzieję, że niektórzy rodziciele ''młodych /bezradnych/ leniwców na obczyźnie'' pukną się w głowy, wierzę , wszak ludzie lubią takie smaczki a la brudna kampania.

[Fresa]

Napisane przez cheer

I niech się tymi zasiłkami pożal się boże nie popisuje, bo przeważnie to ludzie jak skoczą zasiłek pobierać, to wyjeżdżają, a nawet jeśli wcześniej to...no comment...

Otóż to-bo przecież ile ten zasiłek głodowy wynosi?
Chyba nie 2000 zł -bo wtedy chyba nikt by nie wyjechał .

Napisane przez warszawianka

Fresa,wlasnie o to chodzi.
Artykul ten opisano"Kaczynski obraza Polakow za granicą".
Absolutnie nie zgadzam sie ze wyjezdzaja ludzie,ktorzy skonczyli jako bezrobotni lub bezdomni.
Ludzie szukaja poprostu lepszego zycia/uciekaja z tego kraju-widza co sie dzieje.
Bo lepiej nie bedzie..
I wielu ludziom zazdroszcze,gratuluje odwagi,samozaparcia.
Zdecydowali sie rzucic to co maja tu i zaczac od poczatku w obcym kraju.
Czesto harujac ciezko i w koncu do czegos doszli.

Ze wszystkim,co napisałaś -zgadzam się.

_________________

A nawiązując do odwagi i samozapracia jeszcze.
Czasami ludzie nawet nie zdają sobie sprawy ,ile prawdy jest w tych kilku słowach,które napisałaś .
A już na pewno -nie prezydent.
Skoro powiedział to,co powiedział.

[cheer]

Napisane przez La-ra

On właściwie nie powiedział ani "bezczynni", ani "niezdarni" tylko "bezradni", tłumaczył się, że to wina tłumacza i jęz. angielskiego, w którym te 2 słowa - bezradny i niezdarny to to samo.

A on zna angielski? Nie wiedziałam. Niech powie jakie to było słowo, jeśli tylko potrafi je powtórzyć, my znamy angielski, także sobie przetłumaczymy.

[Fresa]

Jeśli chodzi o prawdopodobnie błędne przetłumaczenie.
Fakt -tłumaczenie tekstu wcale nie jest ani proste,ani łatwe.
Nawet,jeśli ktoś jest tłumaczem przysięgłym - nigdy nie będzie to dla niego bułką z masłem.
Jeden wyraz możę mieć nawet kilkanaście tłumaczeń i zastosowań.
Ale nie zwalnia to osoby tłumaczącej od najtrafniejszego doboru słów.
Bo przecież o to chodzi w tłumaczeniu-wierność oryginałowi.

[malmac23]

Napisane przez warszawianka

Fresa,wlasnie o to chodzi.
Artykul ten opisano"Kaczynski obraza Polakow za granicą".
Absolutnie nie zgadzam sie ze wyjezdzaja ludzie,ktorzy skonczyli jako bezrobotni lub bezdomni.
Ludzie szukaja poprostu lepszego zycia/uciekaja z tego kraju-widza co sie dzieje.
Bo lepiej nie bedzie..
I wielu ludziom zazdroszcze,gratuluje odwagi,samozaparcia.
Zdecydowali sie rzucic to co maja tu i zaczac od poczatku w obcym kraju.
Czesto harujac ciezko i w koncu do czegos doszli.

Zgadzam się z Tobą całkowicie Wydaje mi się że z Polski uciekają ludzie młodzi wykształceni. Uciekaja bo tu nie mają żadnych perspektyw. Bo jak tu zacząć życie - od stażu za 400zł miesięcznie?
Natomiast jak to określił Kaczyński "bezrobotni i bezdomni" pozostają w kraju, popadają w nałogi, a swoje frustracje odreagowują nie rzadko na rodzinie. Stąd w Polsce tyle patologii (choćby ostatnie przypadki katowania malutkich dzieci przez rodziców - straszne)

[aaliyah]

Ja mieszkam z mezem w UK. Wyjechalismy jak tylko dalo sie to legalnie zrobic. Mamy legalne, dobrze platne prace. Jako absolwenci wyzszych studiow nie moglibysmy sie nawet ubiegac o zasilek dla bezrobotnych. Z laski na pocieche dostalismy "darmowa" sluzbe zdrowia, pisze w cudzyslowie bo wszyscy wiemy jak to ona darmowa jest w Polsce...
Tu w UK niczego nie dostalismy za darmo, ale przynajmniej otrzymalismy szanse znalezienia dobrej pracy i godnego zycia. I wykorzystalismy ja. Czy to grzech? Mysle ze nie. Tesknie za rodzina w Polsce, ale to jest cena, ktora zdecydowalismy sie zaplacic.
Jezeli nasza Ojczyzna nie jest w stanie zapewnic nam wszystkim swietlanej przyszlosci, karier ba nawet chleba, to nie rozumiem skad tyle goryczy w wypowiedzi Kaczynskiego. Czy wolalby aby ludzie nie wyjezdzali tylko zebrali o zapomogi w Polsce? Tylko skad?

[Aeterna]

A jak to jest z tymi zasiłkami?
Jak często trzeba się meldować, ze się jest bezrobotnym?

[muron]

ja wyjechalam (zeby zaoszczedzic, pozwiedzac, doszlifowac jezyk), Skonczylam elitarne studia, zawsze bylam w czolowce. Obrazil mnie. To idiota czystej wody. Zagotowalo sie w mnie. Ciezka harowe ma tlumacz. Kaczynski to nie moj prezydent. Wstydzre sie, ze tyle milionow Polakow go wybralo. Glupota jest przerazajaca.

[aaliyah]

Napisane przez Aeterna

A jak to jest z tymi zasiłkami?
Jak często trzeba się meldować, ze się jest bezrobotnym?

Juz nie pamietam jak czesto, wtedy kiedy ja bylam po studiach to chyba raz na miesiac. Wtedy po studiach juz zadne zasilki nie przyslugiwaly tylko staze, ktore trudno nazwac przysluga/ pomoca w znalezieniu pracy... Bez komentarza.
Natomiast oczywiscie nie jestestem w Polsce zarejestrowana jako bezrobotna, bo i po co. Juz jestem zatrudniona tyle ze nie w Polsce, ba nawet mi juz przysluguje brytyjska emerytura.

[201804200947]

Aeterna,to roznie bywa.
Jedni chodza co ok 2 miesiace-inni raz na pol roku...

Co do tlumaczenia,ok,moze zle przetlumaczono-ale chyba i tak cos bylo nie*halo* skoro wstawil sie za Nami Blair:

[Aeterna]

Napisane przez aaliyah

Juz nie pamietam jak czesto, wtedy kiedy ja bylam po studiach to chyba raz na miesiac. Wtedy po studiach juz zadne zasilki nie przyslugiwaly tylko staze, ktore trudno nazwac przysluga/ pomoca w znalezieniu pracy... Bez komentarza.
Natomiast oczywiscie nie jestestem w Polsce zarejestrowana jako bezrobotna, bo i po co. Juz jestem zatrudniona tyle ze nie w Polsce, ba nawet mi juz przysluguje brytyjska emerytura.

No właśnie chodzi mi po głowie, że raz na miesiąc, ale nie wiem.
Zatem, gdy ''to usłyszałam'', to pomyślałam, że chyba ktoś się mija z prawdą lub bredzi jak zwykle .

Niby jak - odrywają się ''od zmywaków'' i szorują regularem co 4 tyg do Polanda po oszałamiające zasiłki.

Kłamczuch zatem..?

Czasem walą takie rozbrajające teksty, że szok.
Są to samoloty od naszych sojuszników, więc są w pełni przystosowane do bla bla...
Czekam na kolejny pałac kultury jako dowód przyjaźni polsko-radzieckiej, sorry, polsko-hiper-super-niosącej-szczęście-amerykańskiej.

[cheer]

Napisane przez muron

Kaczynski to nie moj prezydent. Wstydzre sie, ze tyle milionow Polakow go wybralo.

Ja się boję, że się jeszcze bardziej będę wstydzić po wyborach...

Napisane przez warszawianka

Co do tlumaczenia,ok,moze zle przetlumaczono-ale chyba i tak cos bylo nie*halo* skoro wstawil sie za Nami Blair:

Dla mnie to zwykły kit dla "ciemnych mas".

Napisane przez Aeterna

Niby jak - odrywają się ''od zmywaków'' i szorują regularem co 4 tyg do Pollanda po oszałamiające zasiłki.

Dokładnie.
Aż mi uzwojenia parują...

[Pomadka]

Kaczyński powinien się wstydzić, że w ogóle wspomniał o zasiłkach, które są wręcz głodowe, a ich uzyskanie graniczy z cudem. Zachowuje się tak jakby PL była państwem wysoce opiekuńczym z niesamowicie rozwiniętym socjalem. Prawie Szwecja.

Napisane przez warszawianka

Co do tlumaczenia,ok,moze zle przetlumaczono-ale chyba i tak cos bylo nie*halo* skoro wstawil sie za Nami Blair:

To samo powiedziała moja mama... Że Blair się za nami ujął/wstawił, a kaczyński napiernicza na swoich obywateli.
No i oczywiście najlepiej jest "zwalić" winę na tłumacza.

To jakaś schizofernia...

[Marilyn]

Nie było by problemów z tłumaczeniem, gdyby szanowny Prezydent znał języki obce. Chciaż angielski, chociaż na tyle, żeby umieć zamienic kilka zdań o bezrobociu.
No sorry, ale ktoś go wybrał...

[Aeterna]

Nie wiem, jak to jest u nich z tymi językami.
Wciąż nie wiem, jakie (jaki) znają premier, prezydent.

Jakieś muszą, w końcu 'nie da się' zrobić doktoratu bez znajomości języka.
Czyżby (obstawiam) ''niepoprawny politycznie'' rosyjski...?
Wstyd - profesor, a bez ambicji znajomości angola..?

[Marilyn]

Napisane przez Aeterna

Nie wiem, jak to jest u nich z tymi językami.
Wciąż nie wiem, jakie (jaki) znają premier, prezydent.

Jakieś muszą, w końcu 'nie da się' zrobić doktoratu bez znajomości języka.
Czyżby (obstawiam) ''niepoprawny politycznie'' rosyjski...?
Wstyd - profesor, a bez ambicji znajomości angola..?

A widziałaś, żeby Szanowny gdzies obył się bez tłumacza? Gdziekolwiek? Bo ja nie. Jak juz gdzieś ruszy łaskawie Szanowny tyłek to nigdy nie rozmawia sam! Ani z Amerykanami ani z Niemcami...Przykre

A ja nie jestem pewna, czy kiedys tez trzeba było znać język, żeby doktorat napisać? Zwłaszcza, że prawo to specyficzna dziedzina, mógł nie opierac się na obcjojęzycznych publikacjach...

[201607211724]

przyznaje się , że chętnie wyłapuję małe i większe kompromitacje niektórych osób
wcześniej mnie irytowały, teraz bawią..
ale w tej jednej sytuacji uważam, że to lekka przesada. Polsat nie powycinał całej wypowiedzi tak jak niektóre stacje - zdanie zaczynało się - "jest pewna grupa osób" (czy coś w tym stylu), a potem rzeczywiście o bezradności. I chyba cała ta wypowiedź (karkołomna jak to często u Pana Szanownego bywa) miała na celu stwierdzenie, że Polska zdaje sobie sprawę z sytuacji niektórych Polaków, którzy sobie w UK nie poradzili i bierze za nich odpowiedzialność (?)
Tylko tyle...

[agness86]

Napisane przez La-ra

Uważam też, że sam fakt, iż to on jest prezydentem naszego kraju jest już sam w sobie obraźliwy dla nas.

Ot co

[Daenerys]

Napisane przez La-ra

Uważam też, że sam fakt, iż to on jest prezydentem naszego kraju jest już sam w sobie obraźliwy dla nas.

Także i dla mnie ten fakt jest wysoce obraźliwy. Wstydzę się za takiego 'prezydenta'.

Napisane przez Aeterna

No nie wiem, jak to jest z tym wyrywaniem z kontekstu, więc kto wie, co tam naprawdę powiedział (wiem jedynie to, co z Faktów, zresztą, nvm).

Ale tak, wyskoczył z tym tekstem jak guma z gaci.

Strzelił jak łysy warkoczami. Tak mi się skojarzyło. (kiedyś koleżanka powiedziała tak na religii do księdza, który był łysy, a ozwał ją głupią blondynką)

Napisane przez Pomadka

Prawie Szwecja.

Jak wiadomo prawie robi wielką różnicę.

Ja jestem tym wszystkim przerażona, mi jest tak bardzo wystyd za nasz kraj jak nigdy w życiu.

[madziunia80]

Wyrwane z kontekstu, czy nie?, Chciał, czy nie chciał obrazić? Nieważne! Obraził i to nie tylko Polaków, którzy pojechali za chlebem do Anglii, obraził cały naród. Kto to słyszał, żeby prezydent kraju przy okazji wizyty zagranicznej wypowiadał się źle o swoich obywatelach?! To jest skandal i brak kompetencji, czy ten facet zna się w ogóle na polityce , na dyplomacji?
Szanowny kurdupel zachowuje się, jak dziecko w piaskownicy...
Co to za paranoja, żeby premier Wlk. Brytanii musiał bronić obywateli RP przed ich własnym prezydentem

[La-ra]

Nie narzekajmy mimo wszystko Uważam, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. A w obecnej sytuacji dużym sukcesem dla naszego kraju jest fakt, że za granicą dużo się o Polsce mówi. (Media - czwarta władza ) To prawda, że niezbyt pochlebnie, i wstydliwy nasz wizerunek, ale ponad 300 publikacji na nasz temat . To daje nadzieję, że jak będzie już u nas normalnie to będą nadal o nas mówić... chociażby z przyzwyczajenia

[agness86]

Napisane przez La-ra

Nie narzekajmy mimo wszystko Uważam, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. A w obecnej sytuacji dużym sukcesem dla naszego kraju jest fakt, że za granicą dużo się o Polsce mówi. (Media - czwarta władza ) To prawda, że niezbyt pochlebnie, i wstydliwy nasz wizerunek, ale ponad 300 publikacji na nasz temat . To daje nadzieję, że jak będzie już u nas normalnie to będą nadal o nas mówić... chociażby z przyzwyczajenia

No dobra, tylko na co nam to?

[agusnik]

A dzieki komu mamy takiego prezydenta?????
Wiadome!!! Mafia "mocherowych beretow"!!!!!! I jestem swiecie przekonana,ze po takim "wystepie" prezydenta jeszce jemu przytaknela, bo przeciez przez to ,ze mlodzi wyjezdzaja nie bedzie mial kto pracowac na ich rente czy emeryture!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!
Mnie tez szlak trafia jak widzie takiego zagubionego dzieciaczka w piaskownicy( jak to jedna z Was okreslila)!!! Wydaje sie na dodatek,ze nie zna absolutnie polskich reali!!!! Ciezko widze kogos kto wyjechal za chlebem, za lepszym zyciem , wracajacego co miesiac do Pl,by odchaczyc sie w Urzedzie Pracy i odebrac marne 400zl. Nawet za bilet mu sie nie zwroci!!! Paranoja!!!!!!! Jemu sie wydaje,ze to tak latwo wyjechac z kraju , zostawic rodzine i widziec ja raz na jakis czas!!!!! Jakby kraj zapewnil inne warunki zyciowe, to ludzie nie opuszczaliby kraju!!! Ludzie widza co sie tu dzieje i nie widza perspektyw!!!!
Wstydze sie rowniez,ze mamy obecnie taki rzad i takiego prezydenta. Mieszkam za granica i nie raz juz slyszalam slowa od obcokrajowca: "....w waszym kraju zle sie dzieje...." I co ja mam odpowiedziec?? Ze sami tego chcielismy, bo taki rzad wybralismy????
Ahhhhhhh Szkoda gadac!!!!
A tak jeszcze na marginesie nikt slowa zlego nie moze powiedziec o ksieciu ,ale on na obcej ziemi oblewa blotem swoj narod!!!! To tak jakby matka poszla do znajomych i oczerniala swoje dzieci!!!!!!!

[Luba]

Jednak odezwać się muszę. Słowami p. Kaczyńskiego nie czuje się obrazona. Nie wyjechałam do UK, nigdy, nigdzie nie pobierałam zasiłku, nie jestem bezdomna.

Ale za to czuje sie obrażona tym, że musiałam wyjechac z Polski. Że nie było mi dane w Polsce życ tak jak żyję w Niemczech. Że nie tylko panowie Kaczyńscy ale i wszyscy przed nimi zmuszali wręcz młodych, zdolnych ludzi (do których nieskromnie zaliczam siebie i swojego męża) do wyjazdu z kraju, bo w Polsce nie mieli szans na zwyczajne, dobre życie. Czuję sie obrażona tym, że w Polsce tacy zwyczajni młodzi ludzie, jakimi i my kiedyś byliśmy nie mają szans na własne mieszkanie, na wychowywanie dzieci bez wyliczania każdej złotówki, na wyjazdy na wczasy bez wczesniejszego oszczedzania i ścibolenia.
Czuje sie głęboko obrażona tym jak panowie Kaczyńscy i ich poprzednicy potraktowali mnie, moja rodzine i wielu innych ludzi. Ze nie pozwolili nam życ we własnym kraju. I tego długo im wszystkim nie wybaczę.

[La-ra]

Napisane przez agness86

No dobra, tylko na co nam to?

Hmmm... Biorąc pod uwagę, że na nasz rozwój gospodarczy ma wpływ głównie kapitał zagraniczny, a więc obcokrajowcy inwestujący w Polsce, wizerunek naszego kraju jest jedną z ważniejszych spraw. Na decyzje potencjalnych inwestorów o tym czy wybiorą Czechy, Słowację czy Polskę mają wpływ warunki inwestowania i możliwości w danym kraju, ale także wizerunek kraju na świecie. To pierwszy komunikat jaki do ludzi dociera. Jeszcze niedawno kojarzono nas głównie z wozami drabiniastymi na ulicach i babciami w strojach krakowianek. Dziś to się zmieniło, chociaż ten nasz wizerunek jest inny niż byśmy chcieli, a za to odpowiedzialny jest PiS.
To, że media często i chętnie o nas mówią daje szansę, że zainteresowanie Polską będzie stałym elementem zachodnich przekazów medialnych. Zatem również za jakiś odległy czas kiedy wreszcie zbudujemy naszą normalność, zainteresowanie to może przynieść nam spore korzyści: więcej turystów, więcej inwestorów=więcej miejsc pracy, większy rozwój gospodarczy i poprawa naszego życia.