Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)

[zanka205]

Napisane przez iustyna1

Poprosiłam Tżeta, żeby Kubę nauczył myć siśka . Na drugi dzień mówię:"pokaż Kuba jak tata nauczył Cię myć siśka?". Jak zobaczyłam jak on się nad swoim siusiem znęca, mówi:"mamo jakoś mi nie wychodzi", no dziewczyny myślałam, że ze śmiechu padnę. Na razie trzeba jeszcze mu pomóc w myciu

no ja też pomagam, ale Filip już czai o co chodzi, sam próbuje myć i nie tylko tak z wierzchu a właśnie tak dokładniej

[dziubek79]

Napisane przez Vaniliova11

Co do jedzenia mamy takie samo zdanie

Historia Twojego taty

Mnie moje imie tez sie nie podoba nie cierpie jak sie do mnie mówi Dorotka albo Dorka jedynie lubie jak je Tż wymawia a jak byłam niemowlaczkiem to mama mówiła do mnie Dodo ale jej sasiadka powiedziała że mówi jak do psa

a mnie się strasznie nie podoba Dorota , takie oficjalne i bez emocji.
Mnie w domu (dużo wczesniej niż weszła na ekrany reklama proszku ) wołali Dosia i tak zostało do dziś a znajomi w pracy Doda (niestety nie ze względu na podobieństwo urody i figury ot tak po prostu

[agadus]

iustyna moja też nie na zlośc, poprostu tak sobie umyślała, i wyszedł snieg

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

a ja mam na imię Agnieszka, w domu wołali na mnie Agusia, Agnieszko, Aga, a mąż do mnie mówi Gusia

[brumek]

Dobry wieczór

Ja miałam być Julią (mama chciała), ale ojciec przeforsował swoją wersję i Julia została tylko na drugie

Napisane przez CrazyMachine

72 min masz za darmo, pózniej musisz zrobić sobie 30 min przerwy i możesz znowu oglądać. Klient identyfikowany jest po IP, wiec jeżeli masz neostradę, to wystarczy zresetować router i masz przydzielone nowe IP. Poza tym (zależy od serialu) często dany odcinek jest podawany z kilku źródeł, to z innego źródła możesz oglądać jak osiągnęłaś limit na jednym. Jeżeli jednak jesteś w jakiejś sieci osiedlowej i masz wspólne IP wychodzące z pozostałymi użytkownikami sieci to razem pracujecie nad limitem, dlatego czasem możesz wejść na stronkę, a tu od razu przywita Cię komunikat o przekroczeniu limitu i trzeba czekać te pół godziny

Dziekuję Ci bardzo za info Czyli na jeden odcinek jednorazowo powinno starczyć przy dobrych wiatrach. Zerknę tam jutro.

Napisane przez marzena_S

Meszsares, 8 dni? Aż mi ciężko sobie wyobrazić kupę po takiej przerwie. U nas ta poranna po całej nocy sieje spustoszenie. Dzisiaj to już w ogóle Hania przeszła samą siebie. Bilans był taki: brudny pajac,moja pidżama, podkład, przewijak, Hania myta pod kranem, mama pod prysznicem, zasikany ręcznik i łóżko- więc jednym słowem wesoło, a pomnożyć to przez 8, to już byłby chyba ARMAGEDON (jak to Żaneta mówi).

U nas wczoraj była śmieszna sytuacja kupowa Jak byliśmy w tym Centrum Zdrowia Dziecka to 3 godziny czekaliśmy na korytarzu. I wcale nie zanosiło się że nas poproszą w najbliższym czasie, bo ciągle ktoś wchodził a my nie. No i w końcu postanowiłam przewinąć Tymcia tak szybko. A kupy nie było juz od 1,5 dnia i nie soodziewałam się jej i teraz . WIęc rozłożyłam przewijak na fotelu na tym korytarzu, rozbieram go, a tam kupa-gigant' kupa nad kupami, właśnie taki armagedon Wylewa się na wszystkie strony, Tymek umorusany po pachy. I na to wychodzi pielęgniarka i woła, że teraz nasza kolej Nie wiedziałam w co ręce wkładać, bo TEJ kupy nie dało się tak na szybko wytrzeć. 8 chusteczek zużyłam, żeby go choć pobieżnie domyć WIęc miał chłopak wyczucie momentu

A szczepienia się nie bój - będziemy przeciez trzymać kciuki!!!

Napisane przez Bartessa

My jutro iziemy na 3 szczepienia, ciekawa jestem ile wazy maly
ale z 8 -9 kg mu daje. kloc jak nie wiem się z niego zrobił. Nogi to ma takie masywne ze jest co złapac.

Trzymam kciuki

Napisane przez iustyna1

Natko, Brumku źle nie było z jedzeniem, ale szału też nie. Tż spróbował słoiczka i on pluł dalej niż widział:" myślałem, że to słodkie będzie".

Haha! To z mojej mamy mądra kobieta, bo ona powtarza że mężczyźni to do końca życia jak małe dzieci są I plują jedzonkiem

Napisane przez 83monia

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...m_przezyl.html

Boże i my narzekamy na nasze życie, portfele, sytuację A tam... Aż mnie ścisnęło w gardle.

Napisane przez 83monia

recepty od stycznia http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nowe-...wiadomosc.html W rozporządzeniu doprecyzowano, że lekarze - tak jak dotąd - mogą wystawiać trzy recepty na bezpośrednio następujące po sobie 30-dniowe okresy stosowania, określając na każdej z nich dzień, od którego może nastąpić realizacja recepty.

O, super

Napisane przez asynastra

co za baba wstrętna. tak mało jest miłych lekarzy.

A tu się nie zgodzę. Ja z reguły na przemiłych trafiam. Tylko czasem jakiś niechlubny wyjątek się trafi

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny a jak ja będę miała kiedyś córę to jej właśnie dam na imię JUSTYNA

Mi tez w przedszkolu imię Justyna podobało się najbardziej ze wszystkich dziewczęcych imion

Napisane przez JustPi

dzięki, a mogłabys w kilku słowach opisać co czyni ją mercedesem?

To, że doskonale czyści. Nie chodzi mi o żadne gadżety, które do niej dodają, tylko o to, że ma jakiś taki system obrotów, po którym naprawdę czuć różnicę w czystości zębów
Ma w ogóle 4 tryby czyszczenia + masowanie, ale z tego prawie nie korzystam. Natomiast te obroty i wirowanie są genialne - we wszystkie strony się kręci i w każdej osi. I lubię to, że ma czujnik nacisku. JA zawsze za mocno dociskam do zębów, co może im szkodzić, a ona ostrzega przed tym. I mierzy czas, ile się powinno myć

Napisane przez bella7

ja na przykład nie lubiłam swojego imienia jako małe dziecko, zreszta nadal nie lubiębo jak krzykniesz na ulicy Anka to ze dwadzieścia kobiet się odwróci

Fakt, imię szalenie popularne, ale za to piękne, ponadczasowe i pasujące do osoby w każdym wieku: i do słodkiej małej Ani i eleganckiej dorosłej Anny

[Vaniliova11]

Napisane przez iustyna1

mi też było Kubasia żal. Sama nie jem zup z proszku i tym bardziej dzieciakom nie daję . Ale to nie do końca tak jak piszecie. Kuba przez 3 lata był niejadek, dopiero ostatnio zaczyna jeść niektóre rzeczy i TYJE . Dla porównania monia pisała, że jej syn waży 20 kg - mój 12,5 . Były dni, kiedy 3 obiady mu gotowałam, żeby tylko coś zjadł. Nie ma co uogólniać. Każde dziecko jest inne, dużo od genów zależy. Ja i Tż też byliśmy niejadki .


Aaaa dziękuj bratu, że uparty był bo byśmy Zdzisia albo Krysia na Ciebie wołały .

Tak masz racje każde dziecko jest inne wiele niejadkow uczy sie jeść w przedszkolu ale to też zależy od nauczycielek
My z Tż też niejadki oczywiscie jako dzieci na szczęście wyrośliśmy

Dzień dobry Dzidka jestem ale by było

[brumek]

Napisane przez Scio

Moje dziecko właśne bawi się workiem od pampków. I po co jej zabawki. Zeby ne było. kawałek worka wystaje między szczebelkami i Agata próbuje go wyciągnąć i zjeść
i po co zabawki

No proszę, czyli jedna paczka pieluch, jedna podpasek (któraś niedawno o tym pisała) i dziecko ma komplet prezentów pod choinkę

Napisane przez patik87

Lekko podwyższne erytrocyty i leukocyty

To nic takiego
A Tż bzdury gada, bo klocki są fajne Nawet mój to przyznał, choć to też taki typ, co to tylko markowe musi mieć i drogie

Napisane przez Lili 83

Do mam, które mają synków
Robicie coś przy siusiakach maluszków?
Chodzi mi o to naciąganie napletka

NIE, NIE, NIE!!!

Napisane przez Scio

Nie jadłam nic takiego. Wszyscy w domu jedli to samo, a tylko ja umieram. Napiłam się wczoraj wody z kranu
Nerolka mój brat miał taką fazę, przyjmował tylko chleb z keczupem, ale mu przeszło.
Ja znowu jestem niejadek i wybrzydzacz. Najbardziej na świecie nie lubie świezych pomidorów (przetworzone zjem - zupe pomidorową ubóstwiam).

Ale Ci współczuję Takie bóle brzucha potrafią doszczętnie całą radość życia zabrać. Niby nic, a boli i dokucza aż się żyć odechciewa
Ja tez byłam niejadek. Całe życie. Aż do porodu

Napisane przez marzena_S

Z kolei tż miał lepsze perypetie z imieniem, bo jego rodzice byli przekonani, że urodzi im się córka, której dadzą na imię Karolinka. Tż urodził się przez cesarskie cięcie,a jego mama nie chciała uwierzyć, że to chłopiec. Nie wiedzieli z teściem jak mu dać na imię, w końcu do szpitala przyszedł dziadek tż i stwierdził, że skoro urodził się przez cc to będzie Kuba rozpruwacz i tak tż został Jakubem.

Fajny dziadek I fajna historia

Napisane przez Kajool

Znacie jakis dobry specyfik na paznokcie?? Lamia mi sie w polowie i to jest takie bolesne. Nie wiem czy nie udac sie do lekarza aby zrobic jakies badanie.

Kajoolku, ja polecał gorąco to cudo: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,42393,express-nail-hardener-durcisseur-cure-express-ekspresowa-odzywka-do-slabych-i-zniszczonych-paznokci.html
Wczesniej używałam i polecałam Nail Teki (ale dobre efekty dają stosowane obie na raz: Foundation II oraz Intensive Therapy II) i dalej uważam że są ok, ale ta Peggy jest nawet lepsza Tamte trzeba stosować przez pół roku, a tu po 2 tygodniach już są WIELKIE efekty! Ja jestem nią zachwycona

Napisane przez Natka_

Mi moje imie też się straszni nie podoba, kojarzy mi się z taką typową grubą babą ze wsi

Taaa, czyli cała Ty

[Natka_]

Mój mąż miał mieć na imię Alfons Bo u niego w rodzinie taka tradycja, że się dostaje imię po dziadkach, a że dziadek był Alfons... Jednak moja teściowa nie pozwoliła go tak nazwać. Ale by było, ciekawe jakbym do niego mówiła Alf?

iustyna moja siotra nazywa się Kristina, nad czym też ubolewa Tzn. teraz już mniej, ale kiedyś strasznie

[brumek]

Napisane przez iustyna1

masz rodziców z fantazją pojechali po bandzie

Uwielbiam Twoje komentarze Zawsze prosto i w sedno

Napisane przez iustyna1

Poprosiłam Tżeta, żeby Kubę nauczył myć siśka . Na drugi dzień mówię:"pokaż Kuba jak tata nauczył Cię myć siśka?". Jak zobaczyłam jak on się nad swoim siusiem znęca, mówi:"mamo jakoś mi nie wychodzi", no dziewczyny myślałam, że ze śmiechu padnę. Na razie trzeba jeszcze mu pomóc w myciu

Chciałabym to zobaczyć Dzieci są na maxa rozbrajające

Napisane przez iustyna1

Brumek gdzieś jest?

Tu Na łóżeczku

[youyou]

Napisane przez Natka_

Mój mąż miał mieć na imię Alfons Bo u niego w rodzinie taka tradycja, że się dostaje imię po dziadkach, a że dziadek był Alfons... Jednak moja teściowa nie pozwoliła go tak nazwać. Ale by było, ciekawe jakbym do niego mówiła Alf?

Kristina ? ta się pisze? pierwszy raz słysze taie imię

[agadus]

Napisane przez Natka_

Mój mąż miał mieć na imię Alfons Bo u niego w rodzinie taka tradycja, że się dostaje imię po dziadkach, a że dziadek był Alfons... Jednak moja teściowa nie pozwoliła go tak nazwać. Ale by było, ciekawe jakbym do niego mówiła Alf?

iustyna moja siotra nazywa się Kristina, nad czym też ubolewa Tzn. teraz już mniej, ale kiedyś strasznie

heheh dobre, dobrze, że teściowa nie pozwliła, no bo jakby był mały to Alfonsik??, Alfik??a u mnie na osiedlu matka nazwała chłopca, Wawrzyniec, jest ryży, i włosy ma do ramion, i jak to zdrobnić, Wawrzyś??

[Natka_]

Napisane przez youyou

Kristina ? ta się pisze? pierwszy raz słysze taie imię

Dokładnie tak

[iustyna1]

Napisane przez brumek

Dobry wieczór

Ja miałam być Julią (mama chciała), ale ojciec przeforsował swoją wersję i Julia została tylko na drugie

Mi tez w przedszkolu imię Justyna podobało się najbardziej ze wszystkich dziewczęcych imion

to byśmy obie Julie były . Co do Justyn:" a fuj, skąd Wam się to bierze?"

Napisane przez Vaniliova11

Tak masz racje każde dziecko jest inne wiele niejadkow uczy sie jeść w przedszkolu ale to też zależy od nauczycielek
My z Tż też niejadki oczywiscie jako dzieci na szczęście wyrośliśmy

Dzień dobry Dzidka jestem ale by było

całuj brata po rękach

[Natka_]

Napisane przez agadus

heheh dobre, dobrze, że teściowa nie pozwliła, no bo jakby był mały to Alfonsik??, Alfik??a u mnie na osiedlu matka nazwała chłopca, Wawrzyniec, jest ryży, i włosy ma do ramion, i jak to zdrobnić, Wawrzyś??

Kurcze, jak to potrafią rodzice dziecko skrzywdzić. Ja wybierając imię dla Dominika, zwracałam uwagę na to czy mi się podoba i na to żeby później w szkole nie był wyśmiewany (wiadomo jakie są dzieci) i jak ptrafią dokuczyć).

[agadus]

a macie jakies skojarzenia z danym imieniem??

[83monia]

Napisane przez Marina1

Ja Kariną. Albo Zuzą.
Na drugie mam Zuzia.

a ja mialam byc Kingą, ale ojciec i babcia sie uparli, wiec mama miala mało do powiedzenia... może dlatego Kinga jest Kingą. a tak wogóle to miałam byc Łukaszkiem


a wiecei co mnie zawsze dziwi - jak niektorzy maja jedno imie a posługuja sie drugim lub zupełnie innym. ja bym sobie zmienila juz imie a nie że koleś przedstawia sie Kuba a w dowodzie ma Mateusz...

[DaKaro]

Dzizas, ale mam nadrabiania, jestem na 12 stronie...Jestescie plodne jak za starych dobrych czasow .
Przepraszam, ze o sobie, jak Was doczytam, to sie ustosunkuje do Waszych postow. Jutro idziemy na druga dawke szczepien. Okrutnie zabiegana jestem przed tymi chrzcinami, troche zaluje, ze dalam sie mamie namowic. I nie chodzi o mnie, tylko o mame wlasnie, bo na nia spadla cala praca zwiazana z organizacja, gotowaniem, sprzataniem...ech. Pomagam ile moge, ale Malwinka tak sie nauczyla, ze sama minuty nie zostanie, zaraz gada pod nosem cos do siebie a potem krzyk. O dziwo nie placze, tylko krzyczy w odstepach czasu, jakby kogos karcila . Biegne pod prysznic, moze jeszcze pozniej w lozku cos podczytam.

[83monia]

Napisane przez Lili 83

Pytam, bo ja nie wiem czy to dobrze robię...
Pokazywała mi i lekarka i położna ale mi cały czas się wydaję,
że robie to inaczej niż one...

Ja jak naciągnę to robi się takie ala "koło zębate" na czubku,
ja pierniczę
chwytam w połowie wacka i na dół,

beznadziejna jestem.
Aż mi wstyd znowu lekarkę prosić żeby pokazała,
ale jak mus to mus

masło maślane

ja zaciągnęłam męża do takich spraw. ja nie mam takiej końcówki wiec i wprawy brak

[Vaniliova11]

Napisane przez dziubek79

a mnie się strasznie nie podoba Dorota , takie oficjalne i bez emocji.
Mnie w domu (dużo wczesniej niż weszła na ekrany reklama proszku ) wołali Dosia i tak zostało do dziś a znajomi w pracy Doda (niestety nie ze względu na podobieństwo urody i figury ot tak po prostu

Moj Tż jak krótko pracował to poszedł z kolegami na piwko po pracy i w tym lokalu był telewizor i prawie leciał teledysk Dody . Mój Tż zaczął sobie podśpiewywac a kolega mu mówi - tylko do swojej żony Dorota nie powiedz , a Tż - przecieżmoja żona ma na imie Dorota , kolega nie wiem czemu w szoku to co tylko jedna Dorota po ziemi chodzi

Napisane przez Natka_

Mój mąż miał mieć na imię Alfons Bo u niego w rodzinie taka tradycja, że się dostaje imię po dziadkach, a że dziadek był Alfons... Jednak moja teściowa nie pozwoliła go tak nazwać. Ale by było, ciekawe jakbym do niego mówiła Alf?

iustyna moja siotra nazywa się Kristina, nad czym też ubolewa Tzn. teraz już mniej, ale kiedyś strasznie

Alfons
Kristina fajnie


Brumku mam dwie koleżanki które mają na imie tak jak Ty i obie są księgowymi czy Ty tez ?

My z Krystusiem dzis odwiedziliśmy koleżanke i jej miesięczną córeczke synek całą wizyte przespał

[iustyna1]

Napisane przez Natka_

Mój mąż miał mieć na imię Alfons Bo u niego w rodzinie taka tradycja, że się dostaje imię po dziadkach, a że dziadek był Alfons... Jednak moja teściowa nie pozwoliła go tak nazwać. Ale by było, ciekawe jakbym do niego mówiła Alf?

iustyna moja siotra nazywa się Kristina, nad czym też ubolewa Tzn. teraz już mniej, ale kiedyś strasznie

No to Natko też masz rodziców z fantazją. Jest jakaś historia imienia siostry (bo Ty masz normalne )?

Napisane przez brumek

Uwielbiam Twoje komentarze Zawsze prosto i w sedno


Chciałabym to zobaczyć Dzieci są na maxa rozbrajające

Tu Na łóżeczku

Jaaaa, czuję się zaszczycona - cały post do mnie .
Jakoś tak dziwnie było, jak Ciebie wieczorem nie było .

[83monia]

Napisane przez Kajool

wiesz co oni maja taki system, ze przy toalecie, ktora nota bene jest stojaca maja prysznice i lewa reka sie podmywaja po prostu.

kiedys w UK jakas glosna sprawa byla,ze polacy na jakiejs budowie zbeszczescili muzułmanskie (akurat tam chyba pakistańczycy pracowali) zwyczaje, bo do pojemniczka z woda ktory stal w wc nakiepowali petów u nas to wlasnie do słoika z woda sie wrzuca pety, a nie przemywa nią ręce

[nerola]

To ja sie wyłamię.
Mnie sie moje imię podoba
Drugie tez.
I nawet chciałam,zeby Iza była Milena no ale ...wiadfomo.
Choc mam kolkezanke Elzbietę i córka tez Elżbieta.

Co do skojarzeń-tak,mam .
Kojarzę imiona z osobami-niestety.

Ale mam suche rece od palenia w piecu i ciagłego mycia.Masakrycznie

[brumek]

Napisane przez iustyna1

. Co do Justyn:" a fuj, skąd Wam się to bierze?"

Mi stąd, że w przedszkolu właśnie była dziewczynka - Justynka: złote włoski, sliczne loczki, buzia aniołka i wszytskie dzieci ją lubiły. No i chciałam być taka jak ona

[Natka_]

Napisane przez iustyna1

No to Natko też masz rodziców z fantazją. Jest jakaś historia imienia siostry (bo Ty masz normalne )?

Piszę w klubie

[brumek]

Napisane przez 83monia

a wiecei co mnie zawsze dziwi - jak niektorzy maja jedno imie a posługuja sie drugim lub zupełnie innym. ja bym sobie zmienila juz imie a nie że koleś przedstawia sie Kuba a w dowodzie ma Mateusz...

Fakt, to niezrozumiałe... Mam wujka (brat mamy), który jest od zawsze wujkiem Wieśkiem. A tu ze trzy lata temu dowiaduję się że ona ma Henryk w dowodzie Okazuje się że sami rodzice od początku prawie mówili na niego Wiesio, mimo że nazwali go Henio Nie kumam

Napisane przez DaKaro

Jutro idziemy na druga dawke szczepien.

Napisane przez Vaniliova11

Brumku mam dwie koleżanki które mają na imie tak jak Ty i obie są księgowymi czy Ty tez ?

Rany, nie!!!! Zwariowałabym Ja księgowością zajmuję się dorywczo - prowadzę tylko męża firmę od tej strony. Ale na to mi starcza parę dni w miesiącu na szczęście.

Napisane przez iustyna1

Jaaaa, czuję się zaszczycona - cały post do mnie .
Jakoś tak dziwnie było, jak Ciebie wieczorem nie było .

A widzisz jaką Ty dla mnie ważną personą jesteś!!!
WIękoszość dnia mnie dziś nie było, podróżowalismy sobie z Tymusiem i sprawy załatwialiśmy Wróciłam o 20 z minutami, więc zanim go wykąpałam i nakarmiłam, to dopiero teraz w łóżku z lapkiem wylądowałam No to Ci się wyspowiadałam ze swojego dnia

[Natka_]

Mam koleżankę Olę, na którą rodzice od małego mówią Sandra i kolegę który dla mnie był zawsze Radkiem a niedawno dowiedziałam się, że tak naprawdę Konrad (podobno sam bardzo długo nie wiedział, że ma na imie Konrad naprawdę).

[meszsares]

Napisane przez BABONIK

...a mama moja mówi,że zwariowałyśmy bo to takie piękne imię...
pyta czy wolalybyśmy mieć na imię Małgośka? bo ponoć wtedy było modne

a co, macie cos do Malgosiek???

no i dolaczam sie do klubu NIERADZACYCH SOBIE Z DWULATKAMI
mi prawie codziennie chce sie ryczec z bezradnosci, mam wrazenie ze nad Klara kompletnie nie panuje, a ona ma mnie w glebokim powazaniu
najgorsze co sobie mozna zafundowac to dwulatek+niemowlak, ech...

[zanka205]

Filip ma prawie 3 lata, czasem mnie strasznie wkurza, bo ma etap ja sam i co nie weźmie w ręce to zepsuje, no i faza na płacz jak coś nie po jego myśli jest
czasem doprowadza mnie do szału, jak np. zajęta jestem Leną a ona stanie nade mną i jak katarynka: chce samolot, chce samolot, chce samolot... i mimo, że mówię mu poczekaj, to on dalej gada i gada
ale ogólnie jest grzeczny, jakoś specjalnie nie mogę na niego narzekać

[Vaniliova11]

Napisane przez nerola

To ja sie wyłamię.
Mnie sie moje imię podoba
Drugie tez.
I nawet chciałam,zeby Iza była Milena no ale ...wiadfomo.
Choc mam kolkezanke Elzbietę i córka tez Elżbieta.

Co do skojarzeń-tak,mam .
Kojarzę imiona z osobami-niestety.

Ale mam suche rece od palenia w piecu i ciagłego mycia.Masakrycznie

Bo Milena to ładne imie

[editka2022]

a ja mialam byc Kornelia ale mama mojego taty powiedziala ze nigdy w zyciu,wiec potem wymyslili ewa,a moj tatus pojechal wyrabiac metryke i zapmnial pamietal ze na "e"i wymyslil Edyta a strasznie nie ladne bo takie twarde ale lepiej niz ewa.moja mama caly czas zalowala ze ulegla i nie dala Kornelia,a mi sie strasznie podoba i nazwalam tak swoaja malutka

[brumek]

Napisane przez meszsares

mam wrazenie ze nad Klara kompletnie nie panuje, a ona ma mnie w glebokim powazaniu
najgorsze co sobie mozna zafundowac to dwulatek+niemowlak, ech...

Żartujesz! A na zdjęciu Klarunia wygląda jak wcielony aniołek, co to tylko się cudnie uśmiecha i nic nie psoci

Napisane przez youyou

Apropos odciągania i stulejki dziewczyny obejrzyjcie ten wykład, warto poświęcić 30min bo doktor jest świetny a wykłąd ciekawy
Filmik z Kliniki Urologii Dziecięcej
www.mp.pl/wideo01/?id=453&l=1019&u=23217553

Dzięki youyou Obejrzałam. Bardzo fajnie facet opowiada
Facet opowiada przystępnie, obrazowo i na wesoło
Najbardziej podobało mi się zdanie"Ręce precz od napletka!"