Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-15, 08:26   #931
szizuho
Raczkowanie
 
Avatar szizuho
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Witam się porannie
Jak u nas zimnooooooo, teraz -1C. Strasznie.

Cytat:
Napisane przez jaasia88 Pokaż wiadomość
Karol dalej ma katarek ale już troszkę jest lepiej zrobił się taki śmieszny, ciągle coś psoci gada po swojemu i okropnie piszczy czy Wasze dzieciaczki tez piszczą??
Moje słońce odkryło piszczenie jakieś 3 miesiące temu i ja zacznie to końca nie widac a ile przy tym radochy. "najgorzej-najśmieszniej" jest jak jesteśmy gdzieś w sklepie albo na cmentarzu mała zaczyna piszczec a później śmieje się chyba sama z siebie w głos. Ludzie w pierwszym momencie zdziwienie pt. co Ci rodzice robią temu dziecku, a później jak Z. się zaczyna głośnio śmiac to też się śmieją



Cytat:
Napisane przez jaasia88 Pokaż wiadomość
stalowamagnolia z TŻtem trudna sprawa... pogodziliśmy się, mam nadzieję że zostanie tak jak teraz jest bo jest naprawdę super, jednak jestem dupa wołowa i nie potrafię bez niego żyć, postarał się zabrał mnie na elegancką kolację, później poszliśmy do kina i odwiózł mnie do domu. Spędza więcej czasu z nami i oboje odstawiliśmy komputery na bok szukamy mieszkania do wynajęcia bo jak na razie mieszkamy z moimi rodzicami i to chyba właśnie niszczy nasze małżeństwo
Jeśli mogę się wtrącic to szukacie mieszkania we wrocławiu czy gdzieś w okolicy?? I zgadzam się z Tobą w 100% że najlepsze małżeństwo może się rozpaśc jak mieszka się z rodzicami-teściami. Oni zazwyczaj są bardzo pomocni, ale każdy z nas inaczej by się zachowywał będąc na swoim tylko ze swoim partnerem.

Przymiarka fotelika powinna byc zawsze z maluchem, ja też już byłam na przymiarkach ale cały czas mam dylemat czy roomer, maxi cosi czy może be safe.

Miłego dnia dziewczyny....

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Makaron można podawac w zupie pomidorowej, rosół, można też zrobic z mięskiem mielonym (np. indyk) i dodac pomidorka. Makaron można zrobic też ze szpinakiem.

o la la my też gratulujemy ząbka
szizuho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 08:46   #932
monis 1
Raczkowanie
 
Avatar monis 1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

gabiG4 witaj

[QUOTE=magda-lenka*;30508444]Hejka

A jak długo ten etap odstawiania trwa? Może nie jest jednak jeszcze gotowy...Ja odstawiłam we wrześniu. Jak budziła się w nocy i podstawiałam jej wodę/herbatkę też nie chciała, więc nie podawałam jej nic tylko tuliłam i kołysałam - zasypiała po paru minutkach. Po 2 nocach takiego postępowania przestała się budzić Mogę powiedzieć, że poszło gładko. Wcześniej mała budziła się w nocy 2 razy na karmienie.
Jak sytuacja z płaczem nadal się powtarza, to radzę jednak dać cycusia, ale koniecznie ponownie spróbować odstawić za jakiś czas.

Próbowałam przez kilka nocy, jeszcze jak był na rękach to ok ale po odłożeniu histeria.... może on faktycznie głodny?


[QUOTE=jaasia88;30510358]Witam dziewczyny! Witam nową mamusię
ostatnio troszkę zaniedbałam pisanie ale od dziś się poprawię
Karol dalej ma katarek ale już troszkę jest lepiej zrobił się taki śmieszny, ciągle coś psoci gada po swojemu i okropnie piszczy czy Wasze dzieciaczki tez piszczą??

Mój Kubuś też miał etap "piszczenia" i "wrzeszczenia"

O la la gratulacje ząbka
monis 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 09:24   #933
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cześć!

U Ewy wczoraj znowu była pani pediatra, bo w niedzielę zaczęła brzydko kaszleć. Nic jej nie jest, to wszystko prawdopodobnie z zębów - ma straszliwie spuchnięte dziąsła, cały czas lekki katarek i teraz ren kaszel. Dajemy jej Bactrim i inne wspomagacze. W środę idziemy na USG nerek.
Mnie też coś łapie, teściową również, więc jest bosko

Jaasia, Gosiaczku, widzę, że u Was też zaczęły się pojedyncze drzemki w ciągu dnia Wydaje mi się, że to trochę za mało, choć moja córka śpi w nocy teraz 10 godzin ciągiem (bez budzenia się, chyba że na parę sekund, żeby dostać smoczek).

GabiG4, czy jesteś ze Śląska Ja rodziłam w prywatnej klinice, która ma kontrakt z NFZ, z ZZO nie było problemu - nawet miałam je za darmo Z tym że prawdopodobnie było podane za wcześnie, przez co zatrzymała mi się akcja porodowa, a z CC, moim zdaniem, zwlekali zdecydowanie za długo (18,5 h od przebicia pęcherza płodowego, przy zielonych wodach), co ponoć u nich się nie zdarza

Mafda-lenko, zatem pozostaje mi kurować moje dziecię i porwać je do sklepu
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 09:24   #934
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

czesc

ale dzis mielismy noc, koszmar, szymon obudzil sie po 23 i do 2 plakal, wydawalo mi sie ze ma nos zapchany, zakropilam mu ale nadal plakal, dostal czopka ale tez nie wiele pomoglo, ledwo zyje a zaraz do pracy trzeba wyjsc

gabiG4 ja witaj,
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 09:50   #935
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez elizziak Pokaż wiadomość
Hej
A tak z innej beczki - powiedzcie mi, proszę, od kiedy można podawać makaron?
Ja już też podaję od pewnego czasu ale trochę rozgniatam i wrzucam do zupek albo do mięska Zresztą moja babcia zawsze mówiła, że roczne dziecko powinno już wszystko jeść więc moja mama podaje mu wiele rzeczy w niewielkich ilościach. Ja tutaj się wykosztowuję na "pierwsze ciasteczka" a moja mama śmiało Julii wrzuca normalnego biszkopta, albo sucharka, ostatnio Julka dostała serek homo z biszkoptem i się zajadała
Cytat:
Napisane przez monis 1 Pokaż wiadomość
Jestem właśnie na etapie odstawiania Kubusia od karmienia nocnego i powoem Wam że jest koszmar, nie chce w zamian wody, herbatki wogóle butelki do ust nie włoży, płacze caly czas jak mu cycusia nie dam, a może on faktycznie głodny jest Co mi radzicie ?
Rany...podziwiam... ja się boję a też już muszę odstawić małą bo mnie budzi po 5 razy w nocy niezadowolona bo nie ma sutka w buzi a chce memlać przez noc... a smoczka nigdy nie lubiła Butelki też w nocy nie chce, a jakbym chciała ją wyjąć z łóżeczka to byłby wrzask że ją ruszam więc kończy się na wyjęciu jej i przyłożeniu do piersi Żal mi jej bo jak w nocy się budzi i płacze to słyszę "mama-mama-mama..." masakra i jak tu dziecka nie wziąć....

I jak Was tu czytam to aż zazdroszczę i wstyd bo jak dzieckiem opiekuje się ktoś inny to musi ją usypiać w wózku bo inaczej nie da rady, a ja to tylko przy piersi ją usypiam. Nie ma opcji z głaskaniem, muzyczką itd.... na rękach też nie lubi być lulana.
Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
ja tez probowalam oduczyc szymonka nocnego jedzenia i niestety nic z tego nie wyszlo, tez bardzo plakal, gdzies przeczytalam ze dziecko powyzej 6 miesiaca zycia je w nocy z przyzwyczajenia ale i tak mysle ze szymonek po prostu jest glodny i tyle,
A Szymonek na piersi jest?
Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
kuba dostanie od nas stoliczek edukacyjny, od tesciow bujaczek auto to z biedronki, a hania od nas telefon zrobiony pod nią (gry, sluchowiska) a od tesciow pieska princess z biedronki ( w gazetce sa)
No to jakieś nowości są w Biedronce?
Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
Też się już powoli zastanawiam co tu kupić na Mikołaja i na Gwiazdkę Na pewno chciałabym jakieś klocki, najlepiej drewniane i może jakiś duuuży pojazd
.....Dziewczyny, w jakiej formie macie wit.D3? My mamy Devikap, bo zawsze mi go zapisuje Pediatra na receptę, ale trudno się go dozuje, leci jak chce, a pod koniec wcale nie chce zlatywać Może lepsze by były kapsułki czy coś? Co polecacie?

A propos drugiego dziecka to ja też bym bardzo chciała - córę, ale jak już kiedyś wspominałam panicznie boję się porodu, więc chyba poprzestaniemy na jednym brzdącu.
Moi rodzice zakupili w Tesco za połowe ceny jeździk księżniczki i gra taką melodię że znając życie po 2 tygodniach wyjmiemy baterię
Sama z siebie nie wiem czy coś kupię bo my jej od czasu do czasu coś kupujemy, a bratu powiedziałam żeby mi kupił album na zdjęcia dla dziecka - bardzo ładne są w Empiku.Ale koń na biegunach to jest świetny pomysł !!!
Cytat:
Napisane przez gabiG4 Pokaż wiadomość
jestem tu nowa, urodziłam córcię 30.01 mogę do Was dołączyć?
Witaj Nie martw się, moja z 25 stycznia i też bezzębna i niechodząca, pełzająca tylko i rakiem do tyłu chodząca
Moja je tak:
Wstaje o 6,30 razem ze mną i już jest po nocy tak napita mlekiem że aż jej się odbija więc przerwę ma do 10.00, potem kaszka z mlekiem tak 90 ml bądź owoce ok 100 ml. , ok. 13,00 obiadek 125 g. + ew.trochę zupki, potem podwieczorek albo moje mleko albo owoce jak do południa nie było, na noc 150-180 ml. kaszki z mlekiem i jakiem do picia.
Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
Nie wiem ile czasu konkretnie trzeba podawać D3, ale na pewno jeszcze długo, długo...

Dzisiaj po południu Marcel mnie zaskoczył, podjął wreszcie pierwsze próby stawania, udało Mu się przykucnąć, pozostało jeszcze nóżki wyprostować i stanie - wreszcie! Będziemy to jutro wałkować A i ostatnio zaczął chwytać o co chodzi w "kosi-kosi" - podejmuje pierwsze próby
A myślałam, że wit. D się do roczku podaje tylko? a jak ktoś sztucznie karmi to w ogóle może nie podawać dziecku bo jest w mleku
Ja podaję wit. D3 w kropelkach, śmiesznie to wygląda, bo mówię do Julci że kropelki, a ona siedząc odchyla główkę do tyłu i otwiera buzię i czeka aż jej wleci ta kropelka
Stalowamagnolia nie ciesz się tak, bo zatęsknisz jeszcze za czasami jak nie musiałaś biegać za dzieciątkiem tu i tam
P.S. Dodam tylko jeszcze, że ja rodziłam naturalnie, bez znieczulenia i była wprawdzie masakra, a pod koniec błagałam o znieczulenie ale było już za późno...ale gorzej chyba wspominam później, bo mnie rozcinali więc po zszyciu przez bałwana dostałam takiego obrzęku że mi się szwy wrzynały przez tydzień i chodzić nie mogłam. SZwy zdjął lekarz po 6 dniach bo już wytrzymać nie mogłam i i tak mi się rozeszło, ale ile się napłakalam z bólu! Kretyn!
Za to sam poród nie był traumą, bardziej pamiętam leczenie kanałowe zęba ....
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...

Edytowane przez Karola82
Czas edycji: 2011-11-15 o 09:57 Powód: Dopisek
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 10:43   #936
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Fajne to jest z porodami ze dzięki hormonom szybko sie je zapomina nawet jak były ciężkie
Bruno ma mega katar i niestety pokasłuje na 12 mamy wizytę jest w koszmarnym nastroju i najlepiej byłby cały czas na rączkach
Bruno także je w nocy i wiem, że jest głodny bo uśpię go smoczkiem i i tak się po 15 min obudzi i nie possie kilka razy tylko opróżnia całą pierś Mam nadzieję, ze pododnie jak sis przestanie jeść w nocy ok 10 m oby!
nie napiszę nic więcej, bo rzep się uczepił nogawki i jęczy
trzymajcie się i nie dajcie sie choróbskom !!
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 10:55   #937
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

witam dziewczyny,
wczoraj późną nocą klepałam posta i chyba w końcu się nie dodał
więc od początku- witam wszystkie nowe mamusie
u mnie dziś wyszła górna jedynka! nareszcie już ze 3 razy widziałam ząbka tylko przez błonkę, myślałam że sie wyrżnie a potem znów się "chował" chyba po prostu dziąsło puchło młodemu i dlatego nie było widać...no i dziś nareszcie mamy,już na pewno wyszedł


co do fotelików- proponuję zrobić jednak przymiarkę z dzieckiem, myśmy na allegro wybierali modele które nas interesują, potem przymiarka w sklepie, zapisanie jaki model i kolor i znow szukanie w necie gdzie najtaniej...w końcu (chyba z 5 razy byliśmy w przeróżnych sklepach za fotelikiem) zdecydowaliśmy się na Romera w najbardziej uniwersalnym z możliwych kolorów- szary z czarnym...i po co było tyle wymyslać i szukać?

młody własnie spi przed domem- ostatnio tak mu weszło w nawyk spanie 2,5 -3godziny (ale tylko jesli spi na dworze) sąsiadka mnie od wyrodnych matek (niby żartem) wyzwała...bo dziecko przeziębie, a młody nawet nie kichnie- teraz jak mu ząbek wychodził to byl ciut marudny ale nawet nie gorączkował...widać to "wietrzenie" mu służy tylko matka ma zgrabiałe palce z zimna, bo przecież nie wystawie dzieciaka przed dom i nie zamknę drzwi, wiec tak siedzę niby w domu, ale przy drzwiach otwartych na oścież...ale co tam...czego się dla dziecka nie robi

co do witaminy D3- bo o tym miałam pisać....my nie podajemy od...uhuhu...chyba odkąd skończył 3 miesiące.
Raz, ze dostaje młody w sztucznym mleku i w kaszkach (te wszystkie kaszki nestle i bobowity są przecież na modyfikowanym mleku, więc mają dodatek witamin), a dwa- u nas było zalecenie od ortopedy, żeby jak najdłużej młody miał "miekką" główkę to moze sie wyrówna-dlatego nie podawaliśmy wit.d3.
Za to duzo jest na dworze, a gdzieś czytałam (i to potwierdziła też neurolog), ze w naszej strefie klimatycznej wystarczy, że codziennie, nawet w pochmurne dni dziecko będzie 15 minut wystawione na światło dnia i już sobie wystarczającą ilość witaminy D3 wytworzy (w lato i na wiosnę), co do jesieni i zimy- wiadomo, że moze być ciężej, bo malo słońca, ale młody jest co najmniej po 2-4 godziny na dworze więc myślę, że mu wystarczy....w sumie- bardziej mam taką nadzieję
dobra, lecę "chałupę" ogarnąć i siebie, bo jak się dziecię obudzi to trzeba iść na spacer

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
Fajne to jest z porodami ze dzięki hormonom szybko sie je zapomina nawet jak były ciężkie
oj...to ja chyba jestem jakaś nie taka- niestety pamiętam wszystko...jednak rzeczywiście najmniej ból, a najbardziej głupoty jakie robiłam, tyle, że sam lekarz u mnie (jak już łaskawie sie zdecydowali na cesarkę) powiedział, ze ja prawdziwego bólu porodowego to nawet nie poczułam...fakt- mnie bolał tylko kręgosłup, dosłownie modliłam się, żeby zaczęło mnie cokolwiek innego boleć, skurczy porodowych nie czułam wcale (bo ból pleców był silniejszy)...eh...koszma r! dlatego niby chcę drugie dziecko,ale jednoczesnie panicznie się boję bólu, myśle, ze dopóki nie będę mieć wykupionej (tak! dokładnie) cesarki to się nie zdecyduję, bo niby w tej ciąży też miałam wskazania do cc a jednak kazali mi rodzić naturalnie...więc jakoś nie mam zaufania do tych "wskazań medycznych", wolę miec "pewność finansową" że tak powiem
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 13:56   #938
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

I chyba znów nie odpiszę na wszystko,bo nie mam ostatnio czasu Was za bardzo podczytywać I. bardzo jęczący od paru dni,męczą Go te zabki jeszcze na dodatek ma straszny katar chyba też od zabków,nie moge nic zrobić...cały czas siedziałby na rękach,jak nie śpi nie mogę dojść do komputera,jak jest na rękach to chce na podłoge,jak Go wezmę na podłogę to chce na ręce i tak w kółko.

Wogóle dziewczyny nie wiem czy już kiedyś pytałam,ale zapytam jeszcze raz,mamy nowe koleżanki na watku to może dodadzą coś od siebie w tym temacie.
O której Wasze pociechy chodza spac już na noc? Bo ma szczeże mówiąc mamy jakiś dziwny rozklad dnia :
Mały wstaje różnie,raz koło 9 raz aż aż po 10,ale oczywiście z pobudkami w nocy...
Jak wstanie kolo 9 to po 11 znów idzie spać,póżniej gdzieś po 15 i czasami po 18 co własnie nie jest dobre,ale jest niemożliwościa ominac to bo nawet jesli przetrzymam go np. do ok.20 to pośpi godzinę i się budzi i wtedy idzie spać gdzieś 23 nawet koło 12 w nocy...nie wiem czy powinnam się przemęczyć ze dwa dni i spróbować kłaść Go spac tak jak ja bym chciała czyli gdzieś 19,20 już na noc zeby sobie szedł spać,czy jak?Mogę jeszcze dodać że dla Niego teraz pójście spać o 19 czy 20 to nie jest traktowane jako pójście spac już na noc.
Wiecie jak dzień ogólnie nie jest męczący to takie późne chodzenie spać jest jeszcze jakoś do przyjęcia,ale jak dzień jest męczący to jest baaaardzo trudno...

No widzisz jaasia może jakos to będzie z Twoim tż,mój też się ostatnio stara i jest w miarę ok,ale zobaczymy jak długo... tylko że w moim przypadku nie mzienia to faktu że i tak i tak siedzimy po 9,10 godz. dziennie oprócz niedzieli i czasem soboty sami w domu... ja się i czasaem dziecku nie dziwie ze mu się nudzi już.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 14:59   #939
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Patrilla zdrówka dla Bruna

La'Mbria Ty to niezła jesteś, dziecko wystawiasz na 3 h na zewnątrz a potem jeszcze Ci się chce na spacer z nim iść
A jak już wybierzesz fotelik to mi ułatwij i wrzuć linka, na ktorego Romera się zdecydowałaś A co do CC to u nas dziewczyny to chodziły prywatnie do lekarza i sobie z nim ustalały co chcą i nie było z tym problemów.

O La La moja śpi dwa razy dziennie, raz między 9.00 a 11.00, ale nie że 2 godz. tylko 30 min. albo godzinę, potem drugą godzinę popołudniu, ale jak przegapi popołudniową drzemkę albo śpi ok 14.00 to potem jest marudna tak o 17.00-18.00 ale ja ją muszę wtedy przetrzymać do ok. 19,00 bo potem by mi spać późno poszła więc się przemęczę i chodzi spać ok. 19.30-20.00
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 15:26   #940
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
oj...to ja chyba jestem jakaś nie taka- niestety pamiętam wszystko...jednak rzeczywiście najmniej ból, a najbardziej głupoty jakie robiłam, tyle, że sam lekarz u mnie (jak już łaskawie sie zdecydowali na cesarkę) powiedział, ze ja prawdziwego bólu porodowego to nawet nie poczułam...fakt- mnie bolał tylko kręgosłup, dosłownie modliłam się, żeby zaczęło mnie cokolwiek innego boleć, skurczy porodowych nie czułam wcale (bo ból pleców był silniejszy)...eh...koszma r! dlatego niby chcę drugie dziecko,ale jednoczesnie panicznie się boję bólu, myśle, ze dopóki nie będę mieć wykupionej (tak! dokładnie) cesarki to się nie zdecyduję, bo niby w tej ciąży też miałam wskazania do cc a jednak kazali mi rodzić naturalnie...więc jakoś nie mam zaufania do tych "wskazań medycznych", wolę miec "pewność finansową" że tak powiem
ale to jeszcze ciut zanim zapomnisz ja do 2 lat Poli nawet nie chciałam słyszeć o 2 dziecku Poród pierwszy to był mega koszmar 12 h byłam na wpół żywa 3 razy pytali mnie czy chcę cesarkę ale i tak gdybym miała wybór wolałabym urodzić naturalnie 2 raz dla mnie cesarka to koszmar nadal czuję w plecach skutki + ja nie miałam żadnych objawów porodu ale i tak Bruna SN bym nie urodziła przy jego gabarytach ...
A wiesz Bruno śpi na balkonie leci 2 h
O Lala Bruno ma dwie drzemki ok 10:30 45 min i potem ok 15 45 min czasem się zdarzy że jak noc jest zła jedna z drzemek ma 1,5 h (właśnie dzięki temu teraz piszę) chodzi spać o 19 lub 19:30 ale ma kryzys mały ok 17:30 Też jest taki marudzący przez zęby i katar
On też chciał swego czasu 3 raz spać, ale go przetrzymywałam coraz dłużej a jak sie przebudzał to udawałam, że śpię powiercił sie powołał mnie i przytulał się i zasypiał po 30 min ok
Karola82 dzięki lekarka powiedziała, że osłuchowo czysty mamy leczyć jak dotąd oby mu minęło szybko, bo jest bidulek taki zapuchnięty i zasmarkany
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 15:31   #941
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Karola82- mu już mamy ten fotelik od jakiegoś miesiąca (moze 3 tygodni) i jestem zadowolona.
O taki-> http://http://allegro.pl/fotelik-samochodowy-romer-king-plus-roemer-gratisy-i1886899063.html kolor FELIX
mogę go śmiało polecić

a co do wietrzenia- no ja taki typ jestem, mnie też rodzice z domu "wyganiali" ciągle na dwór, nawet w ciężkie mrozy na śnieg żeby się bawić, ciągle zabierali na rajdy, spacery, więcej w lesie niż w mieście i jakoś nie chorowałam w dzieciństwie wcale i do tej pory raczej nie łapię przeziębień, gryp i tym podobnych poza tym jak się dzieciak naoddycha świeżym powietrzem to potem jest mega dotleniony i jakiś taki spokojniejszy...a jak pięknie śpi tak mi sie wydaje, że moje pokolenie (rocznik 80- i trochę wychowywał się bardziej na dworze, jak byłam dzieckiem to ciągle się wyłaziło, ciągle w piłkę, gumę grało, ciągle na dworze- dostało się kanapkę ze smalcem i ogórkiem kiszonym i znów jazda na dwór- i te dzieciaki jakieś zdrowsze były, nie chorowały...ale może mi się tylko tak wydaje i idealizuję czasy własnej młodości...
co do cesarki- miałam zalecenie cc z powodu ciężkiej dyskopatii i co, nic. mądrzejszy pan doktor stwierdził, ze młoda jestem i silna to mogę rodzić naturalnie, a nie "niepotrzebnie ściągać anestezjologa dla mnie!' ...także jakoś nie wierzę w te "zalecenia medyczne" sama rozumiesz..wolałabym wykupić poród w prywatnej klinice i mieć z głowy martwienie się czy aby kolejnemu panu doktorowi się nie zamyśli, ze silna jestem i jednak niech się męczę...najzwyczajniej w świecie- boję się, gdyby mi przyszło to samo jeszcze raz przeżyć, to naprawdę- nie przesadzam, wylądowałabym w wariatkowie!
z resztą- jeśli chcesz, to gdzieś na wątku "jaki szpital polecacie"(albo jakimś takim) opisałam dokładnie gdzie i jak przebiegał mój poród, nawet jedna z dziewczyn się zaburzyła, ze wymyślam, bo ona też tam rodziła i to nie możliwe żeby mili panowie doktorowie byli tacy jak ich opisałam...smutne, bo panna rodziła chyba całe 6 godzin w dodatku ze znieczuleniem wiec za przeroszeniem to tak jakby dzieciaka wypluła, a mi zarzucała, że kłamię i pomawiam lekarzy
oj...sorki, bo znów mi się załączył "narzekacz" na poród- jeszcze jak widać nie do końca sobie psychicznie poradziłam z tamtym wydarzeniem, nadal mam traumę
lecę dziś do ortopedy z moim szkrabikiem bo mi się jego krzywe raczkowanie nie podoba
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 15:34   #942
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Bosh, Dziewczyny, ale noc mieliśmy... Masakra, młody kręcił się niemiłosiernie, stękał i popłakiwał przez co non stop mnie budził. Niech już wreszcie wyjdą te górne jedynki

Marcel na noc zasypia sam po wypiciu mleka ok. godz. 20.00 i śpi max do 6.30. To i tak świetny wynik, bo jeszcze niedawno budził się o 4.00 lub 5.00 i miałam Go wtedy ochotę wysłać na księżyc (jak to kiedyś la'Mbria napisała). Jeśli chodzi o spanie wciągu dnia to mamy dwie drzemki, do południa max 2,5 godziny i po południu ok. godziny.

Gratulujemy wszystkim dzieciaczkom nowo nabytych ząbków!

la'Mbria ja też bólu już tak nie pamiętam jak tego co wyprawiałam na porodówce. Tak się darłam, że dziwię się, że moje struny głosowe to wytrzymały Teraz już mogę się z tego swobodnie śmiać, ale wtedy wcale nie było mi do śmiechu Pamiętam jak skakałam na piłce niemalże pod sam sufit, jak wody płodowe wyprysnęły po przebiciu pęcherza prosto na położną, jak po wszystkim przyszedł Lekarz i powiedział: a to jest ta pani co nam tak ładnie śpiewała?!

jaasia, super, że wszystko podąża w dobrym kierunku, oby tak dalej!

Zdrówka dla dzieciaczków kochane!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 16:43   #943
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez Karola82 Pokaż wiadomość
J
A Szymonek na piersi jest?

P.S. Dodam tylko jeszcze, że ja rodziłam naturalnie, bez znieczulenia i była wprawdzie masakra, a pod koniec błagałam o znieczulenie ale było już za późno...ale gorzej chyba wspominam później, bo mnie rozcinali więc po zszyciu przez bałwana dostałam takiego obrzęku że mi się szwy wrzynały przez tydzień i chodzić nie mogłam. SZwy zdjął lekarz po 6 dniach bo już wytrzymać nie mogłam i i tak mi się rozeszło, ale ile się napłakalam z bólu! Kretyn!
Za to sam poród nie był traumą, bardziej pamiętam leczenie kanałowe zęba ....
szymonek jest na sztucznym mleku,
ja chyba tez przesadzilam mowiac ze panicznie boje sie porodu, nie bylo az tak zle tzn napieprz... porzadnie ale urodzilam
tez nie bylam znieczulana i tez bylam nacinana chociaz podobno to lepiej bo ladniej sie goi rana,

la'Mbria szymon tez zajada mleko modyfikowane i kaszki ale nasza pediatra twierdzi ze to za malo i ma dostawac w innej postaci,

O La La moje dziecko wstaje zazwyczaj ok6 po 9 ma drzemke i potem ok14 druga a usypiamy go na noc 19,30-20


tez juz bym chciala zeby zeby powychodzily
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 16:50   #944
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Karola82- mu już mamy ten fotelik od jakiegoś miesiąca (moze 3 tygodni) i jestem zadowolona.
O taki-> http://http://allegro.pl/fotelik-samochodowy-romer-king-plus-roemer-gratisy-i1886899063.html kolor FELIX
mogę go śmiało polecić
link nie wchodzi. ale ja mam roemer king plus tez zwykly czarno szary i uwazam, ze jest super. taki masz?? http://www.google.pl/imgres?q=roemer...t:429,r:31,s:0

Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość


O której Wasze pociechy chodza spac już na noc?
kuba chodzi sie kapac ok 18.30- 18.45 potem mleko wiec zasypia podczas jedzenia ok 19.00- 19-15. spi ZAZWYCZAJ casla noc, czasem sie budzi na smoczka ok 1, na mleko ok 3,30-4 i potem na dobre ok 6.30-7 rano...

Cytat:
Napisane przez Karola82 Pokaż wiadomość

No to jakieś nowości są w Biedronce?

.
z gazertki jest ten piesek i auto na biegunach (sa tez koniki i biedronki) konika mam po hani. a reszta co wymienilam (stoliczek i telefon) to juz nie z biedronki, choc w gazetce jest stoliczek ale jakis maly mi sie wydaje i widzxialam tez takie panele do lozeczka. warto zajrzec. Telefon dla hanki to po nas, stary iphone 3, maz jej wgra gry i sluchowiska i przestanie nasze meczyc.


kuba dzis znow oszukiwal ze spaniem najpier ok pol godz i potem na dworze niecala godzine masakra... nie moge nic zrobic, tzn musze wybierac miedzy sprzataniem i gotowaniem a odpoczynkiem, wiadomo co wybieram odpovczywam od 21-23

hanka dala kubie kabanosa ale sie zażerał...

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

aha znalazlam dxzis podnie zimowe po Hance blekitne na szelkach i nie musze juz nic na zime Kubie kupowaC dostalam dwie kurtki mega cieple od siostry, kombinezon zimowy i buciki takie na mroz (do -20) czapke polarowa, szalik i 2 pary rekawiczek wiec tylko hanke musze na zime obkupic. chociaz polowa kosztow odpada a buty chyba kupie hani czarne i beda dla kuby na przyszlosc...
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 18:09   #945
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------


oj...to ja chyba jestem jakaś nie taka- niestety pamiętam wszystko...jednak rzeczywiście najmniej ból, a najbardziej głupoty jakie robiłam, tyle, że sam lekarz u mnie (jak już łaskawie sie zdecydowali na cesarkę) powiedział, ze ja prawdziwego bólu porodowego to nawet nie poczułam...fakt- mnie bolał tylko kręgosłup, dosłownie modliłam się, żeby zaczęło mnie cokolwiek innego boleć, skurczy porodowych nie czułam wcale (bo ból pleców był silniejszy)...eh...koszma r! dlatego niby chcę drugie dziecko,ale jednoczesnie panicznie się boję bólu, myśle, ze dopóki nie będę mieć wykupionej (tak! dokładnie) cesarki to się nie zdecyduję, bo niby w tej ciąży też miałam wskazania do cc a jednak kazali mi rodzić naturalnie...więc jakoś nie mam zaufania do tych "wskazań medycznych", wolę miec "pewność finansową" że tak powiem
popieram:ehem : Miałam "przyjemność " sn i drugi poród to był cc- wspominam cudownie
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-15, 20:29   #946
gabiG4
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 108
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Dziękuję bardzo za miłe przyjęcie

asiuk tak jestem ze śląska, rodziłam w Bielsku ale nie wiem czy to ta sama klinika bo tam nie pozwalają się długo meczyć kobiecie i szybko podejmują decyzje o cesarce ja swój poród wspominam naprawdę bardzo miło dodam jeszcze że za cesarkę, pobyt w klinice, konsultacje zapłaciłam 490zł

widzę że nie tylko nas dopadło choróbsko.. nas męczy katar już od piątku, w niedziele doszedł kaszel, podaje małej Flegamine junior, cinabaris i Fenspogal ale narazie nic nie pomaga
gabiG4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 21:17   #947
monis 1
Raczkowanie
 
Avatar monis 1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Kubuś wstaje ok. 6 , potem po 9 ma drzemkę i jak wychodzimy ok 13 na spacer to spi nawet 2-3 godziny, ale też ok 17.30 jest śpiący i smętny ale ostatnio staram się go już przetrzymywac i zazwyczaj idzie spać ok 20.30

My też ostatnio dostaliśmy sporo ubranek, w tym zimowy kombinezon, dokupiłam czapeczkę i komplet na zimę juz czeka

Wracając jeszcze do odstawiania od piersi to jeżeli Kuba je o 2 i 5 w nocy to odstawiac od razu od dwoch karmien na raz? czy najpierw od jednego a za jakis czas od kolejnego?
monis 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 21:21   #948
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez monis 1 Pokaż wiadomość
Kubuś wstaje ok. 6 , potem po 9 ma drzemkę i jak wychodzimy ok 13 na spacer to spi nawet 2-3 godziny, ale też ok 17.30 jest śpiący i smętny ale ostatnio staram się go już przetrzymywac i zazwyczaj idzie spać ok 20.30

My też ostatnio dostaliśmy sporo ubranek, w tym zimowy kombinezon, dokupiłam czapeczkę i komplet na zimę juz czeka

Wracając jeszcze do odstawiania od piersi to jeżeli Kuba je o 2 i 5 w nocy to odstawiac od razu od dwoch karmien na raz? czy najpierw od jednego a za jakis czas od kolejnego?
ja nie pomoge , kuba sams ie odstawil
cholender maly ma czerwone policzki, ciekawe od czego smaruje go na dwor kremem na kazda pogode z nivei, to moze mus truskawkowy? ostatnio tez probowal czekolady z kanapki hani... hmmm teraz kilka dni musze pilnowac by ona mu nic nie podtykala.
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-15, 22:54   #949
magda-lenka*
Raczkowanie
 
Avatar magda-lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez O La La Pokaż wiadomość
O której Wasze pociechy chodza spac już na noc?
Moja 19.30-20.00. Śpi do 7-8. Nad ranem tak koło 5-6 budzi się, dostaje mleczko i śpi dalej. W ciągu dnia ma dwie godzinne drzemki.
Cytat:
Napisane przez monis 1 Pokaż wiadomość
Wracając jeszcze do odstawiania od piersi to jeżeli Kuba je o 2 i 5 w nocy to odstawiac od razu od dwoch karmien na raz? czy najpierw od jednego a za jakis czas od kolejnego?
Najpierw zacznij od tego pierwszego, czyli o 2 w nocy

U nas też noc z pobudkami - zęby... Niech już wyjdą, bo żal mi dziecka

Dzięki za podpowiedzi co do makaronu
__________________
CÓRUNIA http://suwaczki.maluchy.pl/li-53002.png
magda-lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-16, 08:31   #950
monis 1
Raczkowanie
 
Avatar monis 1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

[QUOTE=magda-lenka*;30528115]
Najpierw zacznij od tego pierwszego, czyli o 2 w nocy

To może jak mi się uda go odzwyczaic od karmienia o 2 w nocy to o 5 powinnam już mu kaszkę chyba dawać?
monis 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-16, 08:34   #951
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

U mnie też kolejna fatalna noc, ledwo co zwlekłam się do pracy
U mojej widać czerwone dziąsełka u góry i chyba już przebijają się górne jedynki. Na dole cisza.

Monis 1 no ja już od dawna kaszkę podaję dwa razy dziennie, na drugie śniadanie i na noc.
A kaszka o 5.00 ? to zależy w jakiej formie i czy potem mały idzie Ci spać. U Julii picie kaszki wymaga wysiłku bo to jednak trzeba ostro possać żeby wypłynęła, więc uważam że dziecko musi być do kaszki rozbudzone (żeby się też nie zakrztusiło) więc może lepiej dać mleko o takiej porze? ...ale to moje zdanie tylko...skromne
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...

Edytowane przez Karola82
Czas edycji: 2011-11-16 o 08:39 Powód: Dopisek
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-16, 09:28   #952
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

ja też myślę, że najpierw próbować likwidować to o 2 a to o 5 przesuwać, ale trzeba mieć do tego siłę
ja staram się wieczorne przesuwać po trochu ale przy tych zębach zapomnij - smokiem pluje
Bruno ma mega katar i kaszel doszedł ale osłuchowo czysto Pola też zaczęła brzydko pokasływać
ale u nas ładnie za oknem
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-16, 09:31   #953
monis 1
Raczkowanie
 
Avatar monis 1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez Karola82 Pokaż wiadomość
U mnie też kolejna fatalna noc, ledwo co zwlekłam się do pracy
U mojej widać czerwone dziąsełka u góry i chyba już przebijają się górne jedynki. Na dole cisza.

Monis 1 no ja już od dawna kaszkę podaję dwa razy dziennie, na drugie śniadanie i na noc.
A kaszka o 5.00 ? to zależy w jakiej formie i czy potem mały idzie Ci spać. U Julii picie kaszki wymaga wysiłku bo to jednak trzeba ostro possać żeby wypłynęła, więc uważam że dziecko musi być do kaszki rozbudzone (żeby się też nie zakrztusiło) więc może lepiej dać mleko o takiej porze? ...ale to moje zdanie tylko...skromne
Tylko ze Kubus nie jest nauczony picia z butelki wiec mleka samego mu nie daje a poza tym jest alergikiem wiec je bebilon pepti i zawsze mu z kaszka robie i podaje lyzeczka
monis 1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-16, 09:50   #954
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cześć!

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
Bruno ma mega katar i kaszel doszedł ale osłuchowo czysto Pola też zaczęła brzydko pokasływać
ale u nas ładnie za oknem
U Ewy katar zelżał, ale mamy tak samo z kaszlem.

Chciałam Ci już wcześniej napisać - Bruno ma piękną datę urodzin Ja też jestem z 28.02.

Cytat:
Napisane przez monis 1 Pokaż wiadomość
Tylko ze Kubus nie jest nauczony picia z butelki wiec mleka samego mu nie daje a poza tym jest alergikiem wiec je bebilon pepti i zawsze mu z kaszka robie i podaje lyzeczka
Również podaję kaszkę łyżeczką i nie wyobrażam sobie karmienia w ten sposób o 5 rano

Mąż wczoraj skrupulatnie przeglądał foteliki samochodowe w necie, chyba stanie jednak na Maxi Cosi Tobi
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-16, 10:42   #955
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej dziewczyny!
U nas dzisiaj pochmurno ale zimno nie jest, chociaż ciężko ostatnio mówić o ciepłych dniach już tęsknię za wiosną
Karol wczoraj spał ciągiem 3 godzinyoczywiście to była jego jedyna drzemka w ciągu dnia, ale te 3 godziny chyba wystarczą, nie?
szizuho mieszkania szukamy w Oleśnicy, bo TŻ dojeżdża tam do pracy a z Wrocka byłoby za daleko dzisiaj wychodzi nowa gazeta także pewnie będziemy dzwonić

dziewczyny jeżeli zastanawiacie się nad fotelikami między romerem a maxi cosi tobi to ja zdecydowanie polecam romera, jest szerszy, dziecko swobodnie sobie siedzi (seria z krową jest boooooska) i ma fantastyczne mocowanie do auta (oczywiście nie mówię o isofixie)
__________________
KAROLU
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-16, 11:15   #956
monis 1
Raczkowanie
 
Avatar monis 1
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 121
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Czyli radzicie odstawić najpierw wcześniejsze karmienie a za parę dni późniejsze?

Ja właśnie przymierzam się do Maxi osi Priori XP,jest nawet w przystępnej cenie jak na tą klasę fotelików i pan w Smyku nam go zachwalał.

Dzisiaj w nocy urodził się synek naszych przyjaciół i mój przyszły chrześniak bo już zostalam poproszona
Miłego dnia dziewczynki
Ładna pogoda dzis, niedługo ruszamy na spacer
monis 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-16, 11:18   #957
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

No jak wczoraj Igorek usnął gdzies po 12 w południe to wstał gdzies po 14 dopiero i udało mi się go uśpić o 20.30 ale co z tego jak po 22 się obudził,no oczywiście po 23 usnąl juz z nów ale co z tego jak to cała godzina! no nic może z czasem się nauczy w każdym bądż razie dziś spróbuję tak samo.

U nas dalej katarek i tak nawet ze 2x dziennie sobie kaszlnie porządnie nie wiem chyba też musze wyskoczyć i kupić jakiś syropek na kaszel.

Tak apiękna u Nas pogoda dziś,wyszłabym na dwór ale troszkę się boję...wyszłybyście? myslę że jak wszsystko jest w porządku nie ma goraczki,tylko katar to chyba wyjde na dworze będzie mu lżej z tym noskiem zapchanym...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-16, 11:37   #958
elizziak
Zakorzenienie
 
Avatar elizziak
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez jaasia88 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!
U nas dzisiaj pochmurno ale zimno nie jest, chociaż ciężko ostatnio mówić o ciepłych dniach już tęsknię za wiosną
Karol wczoraj spał ciągiem 3 godzinyoczywiście to była jego jedyna drzemka w ciągu dnia, ale te 3 godziny chyba wystarczą, nie?
szizuho mieszkania szukamy w Oleśnicy, bo TŻ dojeżdża tam do pracy a z Wrocka byłoby za daleko dzisiaj wychodzi nowa gazeta także pewnie będziemy dzwonić

dziewczyny jeżeli zastanawiacie się nad fotelikami między romerem a maxi cosi tobi to ja zdecydowanie polecam romera, jest szerszy, dziecko swobodnie sobie siedzi (seria z krową jest boooooska) i ma fantastyczne mocowanie do auta (oczywiście nie mówię o isofixie)
A jaki konkretnie model? Ja się powoli też zastanawiam nad zakupem większego fotelika, ale jestem zielona w temacie, więc mocno będę polegać na tym, co polecacie

U nas spokojna noc, zaraz spacerek. Mały chodzi spać ok. 20-20:30 i wstaje ok. 7-7:30. Oby był mniej marudny niż wczoraj, bo wczoraj to była masakra, nic mu się nie podobało, na ręce chciał, za chwilę już nie i tak w kółko. Jak nawet na spacerze marudził to już naprawdę szok. Może ząbek...?
elizziak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-16, 11:43   #959
gabiG4
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 108
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

co do fotelików my też rozważamy Maxi Cosi Tobi albo Priori, Romer fajny ale 2x droższy

puszczacie jakąś muzykę swoim bobasom? ja znalazłam taką (mała zawsze bije przy tym brawo)
http://www.youtube.com/watch?v=S6BT6EvdD-g

i jeszcze to uśmiałam się do łez ;d
http://www.youtube.com/watch?v=2Ns7z...eature=related
gabiG4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-16, 12:30   #960
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez gabiG4 Pokaż wiadomość
i jeszcze to uśmiałam się do łez ;d
http://www.youtube.com/watch?v=2Ns7z...eature=related
Oo tak Mój dzieciaczek uwielbia piosenki gummibeara jak widzi teledysk odrazu patzry w monitor jak zahipnotyzowany a w szcególności piosenka pod tytułem "smoczek". Hihi.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.