Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 21

[nikamo36]

Napisane przez paulinika

Witam wieczorkowo. Wybaczcie moja nieobecnosc ale Alba strasznie goraczkuje i musze jej pilnowac na dodatek mamy gosci na weekend wiec w wolnej chwili pucuje chalupe.

Kochana ZDRÓWKA dla Alby,też tak ma,jak mają być goście to dom ma być na błysk ale nie chce mi się jak ch.....a,owocnego sprzątania

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez magda_lena40

Może chodzi o ebook
A może ono nie było niedopieczone tylko po prostu tak wyglądało ? Niekiedy kurczak przy kości jest taki zaróżowiony. Udka czy jakieś inne mięsko bez problemu na patelni też zrobisz, tylko tego już jednak trzeba pilnować przez tą godzinę, podlewać, żeby się nie sfajczyło

Może i o ebook ale laska nie pisze i nie widać czy jest z innego kraju
Co by były udka to ok ale był cały kurczak,wcześniej wychodził,może taki dzień,sporo osób pisze,że dzisiaj coś nie halo,może ciśnienie nie takie,a i jeszcze @ jest więc może to to,nie wiem ale nie bardzo się czuję a może to jakieś choróbsko mnie łapie,moja mama chora-przeziebina i może mnie zaraziła,okaże się za parę dni,a tak wogle co można zażywac na przeziębienie w tej diecie?

[beautystyleandme]

Dziewczynki przypomnijcie mi... (do piątku jestem na wyjeździe i korzystam z neta w kom.) bo nie mam możliwości sprawdzenia..
czy wujek dukan wspomina coś o drożdzach?? można/niemożna/ograniczona ilość?

[magda_lena40]

Napisane przez nikamo36

Kochana ZDRÓWKA dla Alby,też tak ma,jak mają być goście to dom ma być na błysk ale nie chce mi się jak ch.....a,owocnego sprzątania

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------


Może i o ebook ale laska nie pisze i nie widać czy jest z innego kraju
Co by były udka to ok ale był cały kurczak,wcześniej wychodził,może taki dzień,sporo osób pisze,że dzisiaj coś nie halo,może ciśnienie nie takie,a i jeszcze @ jest więc może to to,nie wiem ale nie bardzo się czuję a może to jakieś choróbsko mnie łapie,moja mama chora-przeziebina i może mnie zaraziła,okaże się za parę dni,a tak wogle co można zażywac na przeziębienie w tej diecie?

Zdrowie jest zawsze najważniejsze, więc jak Cię zbiera choróbsko to zażywaj to co musisz Chyba że masz wybór między jakimiś lekami to sprawdź czy gdzieś nie władowali cukru

[nikamo36]

Napisane przez Pandzia_2010

mnie tam wcale nie ma w tych vidach :P ale jestem moderatorem na tym forum :P

Witam Kochana,jak tam stan błogosławiony,przytyłaś dużo,jak Olafek-zdrowy? Dokładnie moderator z ciebie "pełną gebą"ale ostatnio mało cię tutaj,zagladaj częściej,brakuje nam ciebie

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Napisane przez beautystyleandme

Dziewczynki przypomnijcie mi... (do piątku jestem na wyjeździe i korzystam z neta w kom.) bo nie mam możliwości sprawdzenia..
czy wujek dukan wspomina coś o drożdzach?? można/niemożna/ograniczona ilość?

Z tego co wiem to można,najlepsze są takie w trebkach,instant dr.Oetkera,co do ograniczeń to chyba nie ma bo nie jesz ich dużo

Napisane przez magda_lena40

Zdrowie jest zawsze najważniejsze, więc jak Cię zbiera choróbsko to zażywaj to co musisz Chyba że masz wybór między jakimiś lekami to sprawdź czy gdzieś nie władowali cukru

Dzięki,wcześniej w poprzednich wątach wspominali o jakimś leku ale nie pamietam,może na googlach sprawdzę

[Fenris]

U mnie dziś spadek 400g Także się ciesze. Kurcze, gdybym zawsze miala takie jedzenie jak teraz to moglabym być na diecie cale zycie Pyszna zupa pelna warzyw, pieczone nozki, kakaowa owsianka i drobiowe kielbaski z Kauflandu z keczupem Rewelacja.

A tej dziewczynie z poprzedniej strony chodzilo nie o ebook, ani nie że "jest bokiem", tylko że ksiazka, ktora sciagnela jest bokiem - ktos ja zeskanowal odwrotnie i nie mozna czytac bez obracania glowy

Milego dnia!

[yolanda9]

Napisane przez nikamo36

Witam Kochane,za spadki,od dzisiaj p zrobiłam kurczaka w piekarniku w naczyniu żroodpornym dla mnie i rodzinki ale coś nie halo bo chyba mięso sie dokońca nie upiekło,przy kosciach różowe było,wiecie może jak takiego kuraka trzeba piec?Wstawiłam na 200st.C na małym ogniu na ok.2 godz.dodam,że mam stary piekarnik na gaz-tylko

Ja kurczaka pieke w rękawie i również w piekarniku gazwoym - przez godzinę 200 st. C, potem rozcinam woreczek, zeby sie kurak przyrumienili jeszcze 0,5 h tak piekę i zawsze wychodzi oki

Napisane przez Fenris

U mnie dziś spadek 400g Także się ciesze. Kurcze, gdybym zawsze miala takie jedzenie jak teraz to moglabym być na diecie cale zycie Pyszna zupa pelna warzyw, pieczone nozki, kakaowa owsianka i drobiowe kielbaski z Kauflandu z keczupem Rewelacja.

za spadek, a u mnie bez zmian...
A co to za kiełbaski??

[paulinika]

Napisane przez nikamo36

Kochana ZDRÓWKA dla Alby,też tak ma,jak mają być goście to dom ma być na błysk ale nie chce mi się jak ch.....a,owocnego sprzątania

Staram sie zeby u mnie pozadek byl ale 3 tyg chorby jednak daje to ze jest syf. Ale wiesz jak sie zawieruszy jakas skarpetka mlodej nic sie nie stanie, goscie dobrzy znajomi wiec nie musze sie starac hehe.

Napisane przez muminek88

nie umiem przeczytac ksiazki bo jest bokiem a oryginalu nie posiadam...co do kg to jest w podpisie....schudlam juz troszke na 1200 ale dalej nie idzie wie ctrzeba cos zminic :P

Ksiazka Ci sie powinna otworzyc w adobe a adobe ma funkcje zeby przestawic strone, SHIFT-CONTROL-0(ZERO) lub SHIFT-CONTROL-1 (wybaczcie za capsa) trzeba poprostu zawsze popatrzec.

Witajcie z rana, dzisiaj ide z mloda kupic buty skorzystam ze goraczka o wiele spadla bo juz naprawde nie ma butow.
A jak tam ida postepy w diecie?? Ja znowu zaczelam cwiczec ale waga sie popsula wiec nie mam jak sie zwazyc ale wczoraj zalozylam spodnie z lata 46 i mi z dupki spadaly
Milego dnia chudzinki moje no i chudzinka tez

[Emilia 25]

Napisane przez muminek88

nie umiem przeczytac ksiazki bo jest bokiem a oryginalu nie posiadam...co do kg to jest w podpisie....schudlam juz troszke na 1200 ale dalej nie idzie wie ctrzeba cos zminic :P

To nie możesz obrócić obrazu?

Napisane przez nikamo36

Nie wiem czy to jakas literówka czy coś nie halo ale piszesz,że "nie umiesz przeczytać książki bo jesteś bokiem"-nie wiem co to znaczy,książkę można ściągnąć na 1 stronie tego wątku,sopro już schudłaś więc może twój organizm odmawia posłuszeństwa i chce zostać na takiej wadze,ale skoro dieta nie pomaga to może jakieś ćwiczenia ruszą organizm no i oczywiście dieta dukana

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------


No a ja mam starą gazówkę,masakraja też bym wolała przypieczone a nie niedopieczone

Napisane przez Fenris

A tej dziewczynie z poprzedniej strony chodzilo nie o ebook, ani nie że "jest bokiem", tylko że ksiazka, ktora sciagnela jest bokiem - ktos ja zeskanowal odwrotnie i nie mozna czytac bez obracania glowy

Milego dnia!

Hihi dziewczyny, ale miałyście zwiechę.
Bokiem książka, a nie dziewczyna.

[Mania_80]

Napisane przez Fenris

A tej dziewczynie z poprzedniej strony chodzilo nie o ebook, ani nie że "jest bokiem", tylko że ksiazka, ktora sciagnela jest bokiem - ktos ja zeskanowal odwrotnie i nie mozna czytac bez obracania glowy

Milego dnia!

Można odwrócić obraz w opcjach Trzeba tylko poszukać

[sreberko4]

Dzien dobry muminki
Witam z czwartej fazy
Waga +/- 56 kg czyli trochę za dużo ale patrząc na to co jem i jak jem to i tak nie ma źle popłynęłam calkiem, ale na razie dałam sobie dyspenzę bo raz, ze rzuciłam palenie i jedzenie białkowe powodowało mdłości, a dwa że szukam pracy i żyję w stresie co powoduje że jem to na co akurat mam ochote ale niedługo pewnie wezme sie za siebie, planuje wrócić na dwójkę na 2-3 tygodnie żeby zrzucić nadwyżke, a potem normalnie trójeczka której jak pamietacie nie doprowadziłam do końca

Gratulacje dla wszystkich zmotywowanych
Fenris
Karmelek gdzie się podziewasz?

[Adjuu]

Witajcie

U mnie bezgrzesznie, dlatego jestem ciekawa stanu wagi, ale już dziś wieczorem po ostatnich zajęciach jadę do siebie do domu i jutro z rana się zważę, bo tu wagi nie mam

Tż był tutaj u mnie we wtorek i byliśmy w nowym centrum handlowym i mnie kusił 7-daysami szampańskimi, ale dzielnie odmawiałam
Nawet jak pocałował rogalika, bo wie, że pocałowanego wcześniej nie potrafiłam mu odmówić (wiem, dziecinne - ale my to jeszcze takie trochę dzieci ), to mu tylko od-pocałowałam i on musiał zjeść, a ja obejść się smakiem A bardzo lubię te rogaliki, więc jestem z siebie dumna
Wypiłam za to tylko Tigera sugar-free

A w ogóle mama mnie zabrała w sobotę na zakupy i muszę się pochwalić, że kupiłam sobie spodnie rozmiar 28, a zawsze nosiłam 30 w Diverse i spódniczkę w rozmiarze S Jakie to super uczucie! Wiem, że taka szczupła nie jestem i rozmiary były zawyżone, ale i tak super
A czy na tej diecie kurczą się także stopy? bo kupiłam kozaki też o rozmiar mniejsze (oczwyiście żartuję z tym kurczeniem się kości i stopy na dziecie, żebyście nie pomyślały, że jakaś głupia jestem )

Co u Was?

Emilko, gdzie masz swojego i naszego Rodzynka, bo coś go tu nie widać i nie przesyła porannych buziaków?

[d666666]

Napisane przez sssaszka

a ja z natury jestem taką tabelkomaniaczką i u mnie na tablicy jest mnóstwo różnych tabelek, a od kiedy jestem na Dukanie doszły piękne wykresy wagi i tabelka do odznaczania ćwiczeń, i powiem wam, że to motywuje bo jak widzę jednodniową przerwę w takiej tabelce i sobie myślę, że jak jeszcze dziś nie poćwiczę to będzie już dziura! wtedy wskakuję w obcisłe spodenki, dołączam do pana w równie obcisłych spodenkach od 8 minute trening i dziury nima

i a propos pana w obcisłych spodenkach, to ostatnio odkryłam, że mam mięśnie nawet na klatce piersiowej (a myślałam, że u mnie nie "występują" takowe). też mi ubyło sporo cm w biuście, ale wydaje mi się, że te ćwiczonka sprawiły, że mam jednak na co założyć stanik

o dzieki za przypomnienie 8 min abs

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez paulinika

Witam wieczorkowo. Wybaczcie moja nieobecnosc ale Alba strasznie goraczkuje i musze jej pilnowac na dodatek mamy gosci na weekend wiec w wolnej chwili pucuje chalupe.

Trzymaj sie babko. A malenstwo zdrowiej))

No i sprzatanie chalupy po weekendzie tez , po gosciach')

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez muminek88

nie umiem przeczytac ksiazki bo jest bokiem a oryginalu nie posiadam...co do kg to jest w podpisie....schudlam juz troszke na 1200 ale dalej nie idzie wie ctrzeba cos zminic :P

Mozna przekrecic monitor albo rotacji dokonac w ustawieniach np
i ksiazka nie bedzie ebokiem ani rebokiem ani ebookiem ani bokiem ani innym zbokiem ;P

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez Emilia 25

A w ramach uczty to możesz i nawet lody bananowe.


Jawohl!


Ano właśnie Kochana!
Oprócz tego (w ramach porcji owoca na III fazie) nie można:
banana (mówiono - ja )
czereśnie (mówiono - ja )
migdały (nie mówiono)
orzechy laskowe, nerkowce, włoskie, ziemne
pistacje
rodzynki (mówiono - Di. :cmo k

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------


Skąd mi się te daktyle wzięły??? :brzydal :

Ja wol ja wol ich libe alkohol;P pamietasz :brzyda l:

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez muminek88

przygarnicie mnie?? po 2 msc zastoju na 1200 kcal przychodze do was bo nie mam juz sił

Jasne ze tak
ale tu tez sa zastoje, wiec musisz sie tez na to nastawic- w kazdej diecie sa, ale to naturalna obrona organizmu, ktory nie chce puscic ani grama, bo sie boi, i wtedy nalezy przeczekac, bo inaczej dopadnie nas jojo. Na pierwszej str jest fajny link do artykulu o zastojach

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez nikamo36

Witam Kochana,jak tam stan błogosławiony,przytyłaś dużo,jak Olafek-zdrowy? Dokładnie moderator z ciebie "pełną gebą"ale ostatnio mało cię tutaj,zagladaj częściej,brakuje nam ciebie

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------


Z tego co wiem to można,najlepsze są takie w trebkach,instant dr.Oetkera,co do ograniczeń to chyba nie ma bo nie jesz ich dużo

Dzięki,wcześniej w poprzednich wątach wspominali o jakimś leku ale nie pamietam,może na googlach sprawdzę

Nie ryzykowalabym z iloscia drozdzy mimo wszystko, bo jak prosze do pieczenia to produkt zastojowy tolerowany, to drozdze pewnie tez, mozna ale malutko i nie codziennie, chyba, ze ktos wie napewno co i ile. Ja nie znalazlam takiej informacji dokladnej ile mozna, ale moze ktos wie

[icoteraz]

Cześć dziewczynki
Mam nadzieję, ze 28.10. do Was wrócę - czekam jeszcze na ostatnie wyniki badań
Strachu najadłam się co nie lada.
U mnie waga ok. nie mam efektu jo-jo a tego się bałam, bo całkowicie przerwałam dietę na czas diagnozy. Co prawda pilnowałam się z jedzeniem (żadnych smażonych rzeczy, gazowanych napoi itp.)

Magda-leno gratuluję wspaniałej wagi i baaardzo Ci zazdroszczę

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i trzymajcie kciuki za mój powrót na dietę

Ps.
dziewczyno - dzięki za super wiadomość - oliwa z oliwek - hurra! ja ją uwielbiam do sałatek. Dobrze, że można choć łyżeczkę

[d666666]

Napisane przez Fenris

U mnie dziś spadek 400g Także się ciesze. Kurcze, gdybym zawsze miala takie jedzenie jak teraz to moglabym być na diecie cale zycie Pyszna zupa pelna warzyw, pieczone nozki, kakaowa owsianka i drobiowe kielbaski z Kauflandu z keczupem Rewelacja.

A tej dziewczynie z poprzedniej strony chodzilo nie o ebook, ani nie że "jest bokiem", tylko że ksiazka, ktora sciagnela jest bokiem - ktos ja zeskanowal odwrotnie i nie mozna czytac bez obracania glowy

Milego dnia!

jak ja sie ciesze i zazdroszcze, ze Ci idzie)))

Super- widzisz musialas miec drugie podejscie.
A jakie to kielbaski, mozemy je jesc bo jak takie cos jak parowki to moze trzeba sklad sprawdzic, jak myslisz. Podziel sie
Ja mam keczup z mcdonalda niby ale jest tam syrop glukozowo fruktozowy, wiec oddalam husbandowi a ten Twoj keczup to co za jeden?
Zrobilas mi smaka na te kielbaski;P
P.S. W sobote bede na big szopingu i pamietam o Twoim pytaniu. Postaram sie znalezc to cudo

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez icoteraz

Cześć dziewczynki
Mam nadzieję, ze 28.10. do Was wrócę - czekam jeszcze na ostatnie wyniki badań
Strachu najadłam się co nie lada.
U mnie waga ok. nie mam efektu jo-jo a tego się bałam, bo całkowicie przerwałam dietę na czas diagnozy. Co prawda pilnowałam się z jedzeniem (żadnych smażonych rzeczy, gazowanych napoi itp.)

Magda-leno gratuluję wspaniałej wagi i baaardzo Ci zazdroszczę

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i trzymajcie kciuki za mój powrót na dietę

Ps.
dziewczyno - dzięki za super wiadomość - oliwa z oliwek - hurra! ja ją uwielbiam do sałatek. Dobrze, że można choć łyżeczkę

Witaj
Ja bym oliwe traktowala i tak jako lekki grzech, zeby potem nie bylo ze mozna i kazdy moze codziennie. NIE MOZNA CODZIENNIE tylko BARDZO RZADKO i w WYJATKOWYCH okolicznosciach, zeby ktos mnie zle nie zrozumial, bo my obcinamy tluszcz z kazdej strony)))))

[kotkinaplotki]

Hej,
To moje pierwsze kroki na forum Wlasnie dzisiaj zaczelam diete. Moj cel to -9kg. Problem w tym, ze uwielbiam slodkosci, zwlaszcza potrzebuje ich po obiedzie, inaczej nie moge sie skupic. Macie dla mnie jakies rady? Z mojej strony moge wam polecic bardzo fajna stronke ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠, wreszcie w polskim wydaniu Trzymajcie kciuki. Bede sie dzielic wynikami

[icoteraz]

Ok

[Fenris]

Napisane przez yolanda9

A co to za kiełbaski??

A takie drobiowe kiełbaski (nie parówki) z Kauflandu. Na pewno mają więcej tłuszczu niż jest dozwolone (ale nie tyle co normalna kiełbasa), także jem na własną odpowiedzialność. Są cieniutkie i jaśniutkie (białe w środku), no i niestety drogie. Pyszne.

Napisane przez Emilia 25

Hihi dziewczyny, ale miałyście zwiechę.

Ja zwiechy nie miałam, ja wytłumaczyłam o co chodziło

Napisane przez d666666

jak ja sie ciesze i zazdroszcze, ze Ci idzie

A Tobie jak tam?

Napisane przez d666666

A jakie to kielbaski, mozemy je jesc bo jak takie cos jak parowki to moze trzeba sklad sprawdzic, jak myslisz. Podziel sie
Ja mam keczup z mcdonalda niby ale jest tam syrop glukozowo fruktozowy, wiec oddalam husbandowi a ten Twoj keczup to co za jeden?
Zrobilas mi smaka na te kielbaski;P
P.S. W sobote bede na big szopingu i pamietam o Twoim pytaniu. Postaram sie znalezc to cudo

O kiełbaskach napisałam powyżej, a keczup mam taki Kauflandowy ("Bonita"), kiedyś wklejałam zdjęcie (1 litr za 3,50zł). Też ma ten syrop, także jest podobny składem do McDonaldowego, ale tańszy i smaczniejszy. Pozwalam sobie na niego od czasu do czasu. Tak samo na kiełbaski - nie codziennie (za drogie).

"Cudo" już znalazłam, ktoś na All sprzedawał jedną sztukę - ufff... Mam nadzieję, że sprowadzą znowu do PL ten kolor.

Napisane przez kotkinaplotki

Hej,
To moje pierwsze kroki na forum Wlasnie dzisiaj zaczelam diete. Moj cel to -9kg. Problem w tym, ze uwielbiam slodkosci, zwlaszcza potrzebuje ich po obiedzie, inaczej nie moge sie skupic. Macie dla mnie jakies rady?

Masz masę przepisów na słodkości na Dukanie, także będzie ok Ciasta, desery, nawet nutella. Powodzenia.

[d666666]

Napisane przez kotkinaplotki

Hej,
To moje pierwsze kroki na forum Wlasnie dzisiaj zaczelam diete. Moj cel to -9kg. Problem w tym, ze uwielbiam slodkosci, zwlaszcza potrzebuje ich po obiedzie, inaczej nie moge sie skupic. Macie dla mnie jakies rady? Z mojej strony moge wam polecic bardzo fajna stronke ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠, wreszcie w polskim wydaniu Trzymajcie kciuki. Bede sie dzielic wynikami

Witaj
Slodkosci np dla tych co na uderzeniowce, to szklaneczka coli light i serniczek bez proszku do pieczenia, sam twarog, jaja i slodzik
najlepiej z mikrofali
Mozesz tez owsianke na slodko, mleko poslodzone slodzikiem z cynamonem, jogurt ze slodzikiem i aromatem....jaies galaretki bez owocow
A od drugiej fazy juz mozesz dodawac produkty z listy tolerowanych np kakao, proszek do pieczenia, mleko w proszku i kombinowac rozne deserki

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez icoteraz

Ok

no

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez Fenris

A takie drobiowe kiełbaski (nie parówki) z Kauflandu. Na pewno mają więcej tłuszczu niż jest dozwolone (ale nie tyle co normalna kiełbasa), także jem na własną odpowiedzialność. Są cieniutkie i jaśniutkie (białe w środku), no i niestety drogie. Pyszne.

Ja zwiechy nie miałam, ja wytłumaczyłam o co chodziło

A Tobie jak tam?

O kiełbaskach napisałam powyżej, a keczup mam taki Kauflandowy ("Bonita"), kiedyś wklejałam zdjęcie (1 litr za 3,50zł). Też ma ten syrop, także jest podobny składem do McDonaldowego, ale tańszy i smaczniejszy. Pozwalam sobie na niego od czasu do czasu. Tak samo na kiełbaski - nie codziennie (za drogie).

"Cudo" już znalazłam, ktoś na All sprzedawał jedną sztukę - ufff... Mam nadzieję, że sprowadzą znowu do PL ten kolor.

Masz masę przepisów na słodkości na Dukanie, także będzie ok Ciasta, desery, nawet nutella. Powodzenia.

Ciezko mi idzie- upadam i wstaje upadam i wstaje i tak w kolko, musze wytrzymac, nie chce obrosnac tluszczem do konca. Wczoraj tylko kwadrans wytrzymalam na biezni, cala mokra padlam na lozko;(

[Emilia 25]

Napisane przez Adjuu

Emilko, gdzie masz swojego i naszego Rodzynka, bo coś go tu nie widać i nie przesyła porannych buziaków?

Zmęczeni i zalatani jesteśmy ostatnio.

Napisane przez d666666

Ciezko mi idzie- upadam i wstaje upadam i wstaje i tak w kolko, musze wytrzymac, nie chce obrosnac tluszczem do konca. Wczoraj tylko kwadrans wytrzymalam na biezni, cala mokra padlam na lozko;(

Trzym się.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez Fenris

Ja zwiechy nie miałam, ja wytłumaczyłam o co chodziło

No bo Ty jesteś genialna.

[Moonique2]

Witam i dziś
Pomogło komuś moje wróżkowanie ? ;> Mam nadzieję że tak Ja jutro wskoczę na wagę dzisiaj nie zdąrzyłam przed pracą ;p Teraz trzeba się trochę pokręcić po mieszkaniu i szykować na aerobik dopóki mam chęci
Miłego popołudnia

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

Zmęczeni i zalatani jesteśmy ostatnio.


Trzym się.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------


No bo Ty jesteś genialna.

U too

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

U too

Senkju senkju.

[CAMA07]

Mam do was pytania, bo jakoś nie do końca ogarniam te zasady
Pomożecie?
- Czy jedzenie drobiu można zupełnie zastąpić rybą (wędzoną, pieczoną), czy lepiej jeść też często kuraka, żeby ładnie schudnąć?
- O co chodzi z tą wędliną - w dozwolonych nie ma mięsa wieprzowego, ale np szynka jest wymieniana w produktach. Tzn ze można jeść chude wędliny o niskiej zawartości tłuszczu bez wzgl na czy są wieprzowe czy drobiowe?
- co na II fazie można zjeść na szybko na mieście - może głupie ale ja nie mam pomysłu?we wszystkim szukam podstępu... (tłuszczu)

[d666666]

Napisane przez CAMA07

Mam do was pytania, bo jakoś nie do końca ogarniam te zasady
Pomożecie?
- Czy jedzenie drobiu można zupełnie zastąpić rybą (wędzoną, pieczoną), czy lepiej jeść też często kuraka, żeby ładnie schudnąć?
- O co chodzi z tą wędliną - w dozwolonych nie ma mięsa wieprzowego, ale np szynka jest wymieniana w produktach. Tzn ze można jeść chude wędliny o niskiej zawartości tłuszczu bez wzgl na czy są wieprzowe czy drobiowe?
- co na II fazie można zjeść na szybko na mieście - może głupie ale ja nie mam pomysłu?we wszystkim szukam podstępu... (tłuszczu)

Ryby jak najbardziej w kazdej postaci, tylko nie te smazone i panierowane, ale wedzone taaaaak
Gdyby nie mozna bylo ryb, pewnie bym nie dukala
Wieprzowinke light mozna, np 2-4 % tluszczu max, nie tylko drobiowe, poledwiczki chude wieprzowe tez, ja bym unikala gotowych wedlin, a przynajmniej nie jadla za duzo i czesto, ze wzgledu na sol i inne dodtaki
moze jakiegos miecha grilowanego z surowka, albo np w drodze kefir wypic, nie wiem sama....ja tam glodna z domu nie wychodze, a na miescie ciezko mi cos wcisnac w siebie, bo bialka tak syca

[CAMA07]

Napisane przez d666666

Ryby jak najbardziej w kazdej postaci, tylko nie te smazone i panierowane, ale wedzone taaaaak
Gdyby nie mozna bylo ryb, pewnie bym nie dukala
Wieprzowinke light mozna, np 2-4 % tluszczu max, nie tylko drobiowe, poledwiczki chude wieprzowe tez, ja bym unikala gotowych wedlin, a przynajmniej nie jadla za duzo i czesto, ze wzgledu na sol i inne dodtaki
moze jakiegos miecha grilowanego z surowka, albo np w drodze kefir wypic, nie wiem sama....ja tam glodna z domu nie wychodze, a na miescie ciezko mi cos wcisnac w siebie, bo bialka tak syca

Dzięki wielkie
To na pewno jest sposób - nie wychodzić głodna z domu. Mi chodzi po głowie właśnie kebab, ale tak na maxa, jak mi nie przejdzie to w pt lub sobotę pójdę i jedyne co będę mogła to szisz kebab (grilowana cielęcina) albo samo mięso z kury

[Fenris]

Mam dziś spadek o 1,1kg - ale się ciesze! Zlecialam już 3kg od 7.11 i brzuszek mi zmalal - niby widac Latwiej mi teraz ten brzuch wciagnac, bo nie jestem taka napuchnieta

Moze w weekend zobacze za serem Piorko.

Cama - mozna grillowanego lososia z North Fisha. I tam jakies warzywka.

Milego dnia!

[icoteraz]

Napisane przez Fenris

Mam dziś spadek o 1,1kg - ale się ciesze! Zlecialam już 3kg od 7.11 i brzuszek mi zmalal - niby widac Latwiej mi teraz ten brzuch wciagnac, bo nie jestem taka napuchnieta

Moze w weekend zobacze za serem Piorko.

Cama - mozna grillowanego lososia z North Fisha. I tam jakies warzywka.

Milego dnia!

SUPER!!! aby tak dalej

[beautystyleandme]

Napisane przez Fenris

Mam dziś spadek o 1,1kg - ale się ciesze! Zlecialam już 3kg od 7.11 i brzuszek mi zmalal - niby widac Latwiej mi teraz ten brzuch wciagnac, bo nie jestem taka napuchnieta

Moze w weekend zobacze za serem Piorko.

Cama - mozna grillowanego lososia z North Fisha. I tam jakies warzywka.

Milego dnia!

Pięknie!

[borczus88]

Napisane przez Fenris

Mam dziś spadek o 1,1kg - ale się ciesze! Zlecialam już 3kg od 7.11 i brzuszek mi zmalal - niby widac Latwiej mi teraz ten brzuch wciagnac, bo nie jestem taka napuchnieta

Moze w weekend zobacze za serem Piorko.


Milego dnia!

Super gratuluję spadku: oklaski: ja też tak chce, a tym czasem waga dziś pokazała 0,5 na plusie ale mam proto więc może mi też coś spadnie

[CAMA07]

Fenris Gratuluję spadku!
Nord Fish to bardzo dobry pomył - dzięki bo o nim zupełnie zapomniałam!