praca a płaca - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-17, 17:08   #61
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
Niech zgadnę, mają znajomości?
Bo tak, to owszem.
Inaczej, raczej ciężko ze średnim wykształceniem tyle wyciągać.
I wiesz no, hmm mała płaca to nie jest, jak ktoś umie oszczędzać, to spokojnie się utrzyma.
Moja siostra studiowała dziennie, zarabiała 800 zł i utrzymywała się, mieszkała z koleżankami. Wiadomo, że to nie to samo, co własne mieszkanie, ale dawała radę.
nie nie na prawdę absolutnie nie mają znajomości. Po prostu, wiedzą gdzie się zakręcić i za czym. W jakim mieście, gdzie jest zapotrzebowanie itp. Niektórzy idą na studia, kończą dziwne kierunki lub kierunki, po których z góry nie ma pracy a potem kończą w sklepie, na jakimś niskim urzędniczym stanowisku zarabiając 1500zł. A nie pomyślą, że może byc nie iść na studia ale np do technikum ? Nie rozumiem tego, dlaczego wiele osób idzie na byle co aby mieć "wyższe" wykształcenie, a nie pomyśli, żeby iść na hydraulika, mechanika, fryzjerkę itd. Wiem, że jest dużo osób, które w takich zawodach nie zarabiają ale myślę, że są to osoby, które po prostu nie chcą zarabiać - bo jeśli w jakimś miejscu oferują mało to trzeba szukać w innym i tyle. Tak więc na prawde mam w rodzinie osoby (w bardzo bliskiej rodzinie), które nie mając znajomości ani wyższego wykształcenia zarabiają średnio 5tys (bo wiadomo, niektórzy mniej niektórzy więcej)
Mam wrażenie, że ludzie, którzy mówią, że nie ma pracy i za mało płacą nie próbowali w wielu miejscach ale poczytali na forach i dowiedzieli się od znajomych a potem wysłali kilka CV w miejscu zamieszkania i gdzieś blisko. A to nie tedy droga, uwierzcie... nie wiem jak mam przekonać niektórych, którzy myślą, że w Polsce nie da się zarobić (fakt, jest gorzej z dostępnością pracy "od razu" ale bez przesady) bo trzeba poszukać i POMYŚLEĆ np po co kończyć studia żeby pracować jako przedstawiciel handlowy albo jakiś telemarketer? jest wiele lepszych zawodów bez papierka o studiach, a lepiej płatnych. Niestety w dzisiejszych czasach ludzie nie myslą
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 18:02   #62
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
Ja poproszę o namiar na miejsce, gdzie tyle dają studentom Bo głównie spotykam się z sumami co najmniej o połowę niższymi, za dwa razy więcej przepracowanych godzin.
ja tez sie chetnie tam zatrudnie no, chyba ze to agencja towarzyska, to nie chce:P

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Nebula Pokaż wiadomość
niezle...moja mama pracuje jako urzednik, ma mnostwo odpowiedzialnosci, jak cos pojdzie nie tak, pomyli sie to od razu dyscyplinarka, od 15 lat w tej samej firmie i ma 3400 netto...i jak tu sie nie wkurzyc, nie?
no cóż, to całkiem niezle. moja jako pielegniarka, 35 lat pracy, z czego 30 w tym samym szpitalu, ma 1600zl na ręke. dziekuje, dobranoc.

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że ludzie, którzy mówią, że nie ma pracy i za mało płacą nie próbowali w wielu miejscach ale poczytali na forach i dowiedzieli się od znajomych a potem wysłali kilka CV w miejscu zamieszkania i gdzieś blisko.
taaa, z pewnością
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 18:08   #63
Parvanti
Zadomowienie
 
Avatar Parvanti
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 644
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
No niestety umowa na zlecenie jest gorsza, np brak wspomnianego urlopu macierzyńskiego, gdzie jak masz umowę o pracę normalnie, to masz, więc nie musisz się martwić jak zajdziesz w ciąże, że stracisz pracę.Dlatego wiadomo, że na dłuższą metę, gdy chcesz mieć rodzinę, dzieci, to powinieneś mieć umowę o pracę. No, ale studenci rzadko kiedy mogą liczyć na umowę o pracę, w ogóle teraz rzadziej pracodawcy chyba podpisują umowy o pracę, dlatego lepiej oszczędzać, niestety.
Oj nie wiem. Macierzyński dostaniesz, ale wracać często nie masz już gdzie.


Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
no cóż, to całkiem niezle. moja jako pielegniarka, 35 lat pracy, z czego 30 w tym samym szpitalu, ma 1600zl na ręke. dziekuje, dobranoc.
Prawda Jak na polskie warunki to bardzo dobra płaca, tym bardziej dla urzędnika. Ale niektórzy ile by nie zarabiali to zawsze im będzie mało.
Parvanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 18:26   #64
Einode
Raczkowanie
 
Avatar Einode
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 379
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że ludzie, którzy mówią, że nie ma pracy i za mało płacą nie próbowali w wielu miejscach ale poczytali na forach i dowiedzieli się od znajomych a potem wysłali kilka CV w miejscu zamieszkania i gdzieś blisko. A to nie tedy droga, uwierzcie...
Co za bzdury klepiesz
Dobrze,że to tylko wrażenie.

Cytat:
Napisane przez Parvanti Pokaż wiadomość
Oj nie wiem. Macierzyński dostaniesz, ale wracać często nie masz już gdzie.
Amen
Einode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 18:33   #65
sugarcane
Zadomowienie
 
Avatar sugarcane
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
Dot.: praca a płaca

Nie znam się za bardzo na rynku pracy, nigdy nie miałam większych problemów z pieniędzmi (moi rodzice są zamożni, utrzymują mnie, bez luksusów, ale np. stać ich na wynajęcie mi pokoju w centrum stolicy i płacenie całkiem sporych pieniędzy jak na studentkę), ale kiedy szukałam pracy w stolicy oferowano mi 30-40zł za godzinę jako lektorce języka angielskiego w szkole języków obcych.
Studiuję filologię hiszpańską, a z angielskiego mam tylko CAE zdane na A i zero doswiadczenia, wiec moze faktycznie.. Da sie.
sugarcane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 18:49   #66
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
nie nie na prawdę absolutnie nie mają znajomości. Po prostu, wiedzą gdzie się zakręcić i za czym. W jakim mieście, gdzie jest zapotrzebowanie itp. Niektórzy idą na studia, kończą dziwne kierunki lub kierunki, po których z góry nie ma pracy a potem kończą w sklepie, na jakimś niskim urzędniczym stanowisku zarabiając 1500zł. A nie pomyślą, że może byc nie iść na studia ale np do technikum ? Nie rozumiem tego, dlaczego wiele osób idzie na byle co aby mieć "wyższe" wykształcenie, a nie pomyśli, żeby iść na hydraulika, mechanika, fryzjerkę itd. Wiem, że jest dużo osób, które w takich zawodach nie zarabiają ale myślę, że są to osoby, które po prostu nie chcą zarabiać - bo jeśli w jakimś miejscu oferują mało to trzeba szukać w innym i tyle. Tak więc na prawde mam w rodzinie osoby (w bardzo bliskiej rodzinie), które nie mając znajomości ani wyższego wykształcenia zarabiają średnio 5tys (bo wiadomo, niektórzy mniej niektórzy więcej)
Mam wrażenie, że ludzie, którzy mówią, że nie ma pracy i za mało płacą nie próbowali w wielu miejscach ale poczytali na forach i dowiedzieli się od znajomych a potem wysłali kilka CV w miejscu zamieszkania i gdzieś blisko. A to nie tedy droga, uwierzcie... nie wiem jak mam przekonać niektórych, którzy myślą, że w Polsce nie da się zarobić (fakt, jest gorzej z dostępnością pracy "od razu" ale bez przesady) bo trzeba poszukać i POMYŚLEĆ np po co kończyć studia żeby pracować jako przedstawiciel handlowy albo jakiś telemarketer? jest wiele lepszych zawodów bez papierka o studiach, a lepiej płatnych. Niestety w dzisiejszych czasach ludzie nie myslą
Co Ty pleciesz? Owsem, ktoś kto stawia kominy, tynkarz, mechanik zarabia dużo, ale jest masa innych zawodów. Co tego,że fryzjerki zarabiają fajnie skoro drygu do tego nie mam. POza tym nie samymi pieniędzmi człowiek żyje - niektórzy chcieliby się realizować zawodowo, albo robić to co lubią.

Ekspedientki zarabiają 1200 - ocywiście można powiedzieć,zeby się przekwalifikowały, ale KAŻDY CHCE ŻYĆ.
Pewnie,ze wszędzie można coś wymyśleć ale tym sie różni Polska od krajów achodnich,że tam KAŻDY (KAŻDY!!!) od ciecia po premiera normalnie egzystuje. Wiadomo wyższe wykształcenie etc to większe zarobki, ale każdy jest w stanie się utrzymać. Każdy może mieć dzieci - tu ludzi na nie nie stać. W Szwecji jak ktoś ma trójkę to niemal ich na lektykach noszą.
O czym my rozmawiamy?
Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
no cóż, to całkiem niezle. moja jako pielegniarka, 35 lat pracy, z czego 30 w tym samym szpitalu, ma 1600zl na ręke. dziekuje, dobranoc.

-
idąc tokiem rozumowania kwiatka czemu Twoja mama nie została fryzjerką?
Masakra,zeby za tak ciężką i potrzebną pracę 1600 dostawać. W głowie mi się nie mieści
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 18:51   #67
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
nie nie na prawdę absolutnie nie mają znajomości. Po prostu, wiedzą gdzie się zakręcić i za czym. W jakim mieście, gdzie jest zapotrzebowanie itp. Niektórzy idą na studia, kończą dziwne kierunki lub kierunki, po których z góry nie ma pracy a potem kończą w sklepie, na jakimś niskim urzędniczym stanowisku zarabiając 1500zł. A nie pomyślą, że może byc nie iść na studia ale np do technikum ? Nie rozumiem tego, dlaczego wiele osób idzie na byle co aby mieć "wyższe" wykształcenie, a nie pomyśli, żeby iść na hydraulika, mechanika, fryzjerkę itd. Wiem, że jest dużo osób, które w takich zawodach nie zarabiają ale myślę, że są to osoby, które po prostu nie chcą zarabiać - bo jeśli w jakimś miejscu oferują mało to trzeba szukać w innym i tyle. Tak więc na prawde mam w rodzinie osoby (w bardzo bliskiej rodzinie), które nie mając znajomości ani wyższego wykształcenia zarabiają średnio 5tys (bo wiadomo, niektórzy mniej niektórzy więcej)
Mam wrażenie, że ludzie, którzy mówią, że nie ma pracy i za mało płacą nie próbowali w wielu miejscach ale poczytali na forach i dowiedzieli się od znajomych a potem wysłali kilka CV w miejscu zamieszkania i gdzieś blisko. A to nie tedy droga, uwierzcie... nie wiem jak mam przekonać niektórych, którzy myślą, że w Polsce nie da się zarobić (fakt, jest gorzej z dostępnością pracy "od razu" ale bez przesady) bo trzeba poszukać i POMYŚLEĆ np po co kończyć studia żeby pracować jako przedstawiciel handlowy albo jakiś telemarketer? jest wiele lepszych zawodów bez papierka o studiach, a lepiej płatnych. Niestety w dzisiejszych czasach ludzie nie myslą
no tak, ale wiesz nie każdy ma talent na bycie fryzjerką itp
z ręką na sercu Ci mówię, że gdybym nadawała się na fryzjerkę, cukiernika czy coś takiego, to poszłabym do zawodówki
ale niestety akurat nic z tych dziedzin mnie nie kręci, więc wybrałam studia dostosowane do moich zainteresowań
a niektórzy też wstydzą się iść do zawodówki, ale dla mnie- zaden wstyd.

ale powiedz mi, gdzie się zakręcili Twoi znajomi, że tak zarabiają? bez żadnych znajomości itp. jestem ciekawa

Parvanti, jak jesteś w dobrej firmie, to pewnie, że masz gdzie wracać. Po coś są macierzyńskie i te ulgi, inaczej kobiety by nie rodziły .

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2011-11-17 o 18:54
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-17, 18:55   #68
dziuba85
Zakorzenienie
 
Avatar dziuba85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
Dot.: praca a płaca

Ech, ja nie wiem, kiedy ja zacznę zarabiać konkretne pieniądze. A nie 2tyśki za średnio 210h na miesiąc!
__________________
10.08.2008
28.04.2012

Córcia 21.04.2018 <3

dziuba85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 19:02   #69
Parvanti
Zadomowienie
 
Avatar Parvanti
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 644
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
Parvanti, jak jesteś w dobrej firmie, to pewnie, że masz gdzie wracać. Po coś są macierzyńskie i te ulgi, inaczej kobiety by nie rodziły .

A czy ja napisałam, że wszystkich wyrzucają? Po prostu umowa o pracę nie gwarantuje, że nas zatrudnią po macierzyńskim, to już jak piszesz zależy od firmy.

Odnośnie tematu gdzieś wyczytałam, że na wyspach Polki rodzą 2 razy więcej dzieci niż te w kraju. Te z woj. sąsiadujących z Niemcami, których mężowie pracują za granicą tak samo. Prosty wniosek- wcale nie jesteśmy leniwe, wygodne etc tylko nie mamy warunków fiansowych. Co z tym robi nasz wspaniały rząd? Zwiększa vat na produkty dziecięce
Parvanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 20:27   #70
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez Parvanti Pokaż wiadomość
A czy ja napisałam, że wszystkich wyrzucają? Po prostu umowa o pracę nie gwarantuje, że nas zatrudnią po macierzyńskim, to już jak piszesz zależy od firmy.

Odnośnie tematu gdzieś wyczytałam, że na wyspach Polki rodzą 2 razy więcej dzieci niż te w kraju. Te z woj. sąsiadujących z Niemcami, których mężowie pracują za granicą tak samo. Prosty wniosek- wcale nie jesteśmy leniwe, wygodne etc tylko nie mamy warunków fiansowych. Co z tym robi nasz wspaniały rząd? Zwiększa vat na produkty dziecięce
jeden z cudów Tuska To oczywiste, tu trzeba mieć kupę kasy,zeby sobie na dziecko pozwolić. Na zachodzie da się zyć z samego posiadania dzieci
Moją koleżankę ostatnio zwolnili w 5 msc ciąży. Ktoś na nia doniósł (wyobrażacie sobie, ktoś donosi,e jesteście w ciążyniemal jakby się złodziejem było) i jeszcze babka jej na dchodne powiedziala,ze więcej kobiety nie zatrudni
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 21:07   #71
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
jeden z cudów Tuska To oczywiste, tu trzeba mieć kupę kasy,zeby sobie na dziecko pozwolić. Na zachodzie da się zyć z samego posiadania dzieci
Moją koleżankę ostatnio zwolnili w 5 msc ciąży. Ktoś na nia doniósł (wyobrażacie sobie, ktoś donosi,e jesteście w ciążyniemal jakby się złodziejem było) i jeszcze babka jej na dchodne powiedziala,ze więcej kobiety nie zatrudni
Matko, to straszne...
Mam nadzieję, że jak skończę studia to przekonam mojego TŻ do wyjazdu... Jeśli się uda, to oboje z technicznymi zawodami na zachodzie mamy szansę na GODNE życie... a tu mam słabe szanse na pracę, a nie chcę być na jego utrzymaniu...

I co z tego, że jestem na kierunku po którym ponoć jest dobra praca, jak ona już się kończy, a mi zostały 3 lata?...
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-17, 21:09   #72
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
no tak, ale wiesz nie każdy ma talent na bycie fryzjerką itp
z ręką na sercu Ci mówię, że gdybym nadawała się na fryzjerkę, cukiernika czy coś takiego, to poszłabym do zawodówki
ale niestety akurat nic z tych dziedzin mnie nie kręci, więc wybrałam studia dostosowane do moich zainteresowań
a niektórzy też wstydzą się iść do zawodówki, ale dla mnie- zaden wstyd.

ale powiedz mi, gdzie się zakręcili Twoi znajomi, że tak zarabiają? bez żadnych znajomości itp. jestem ciekawa
rodzina nie znajomi

jedni mają sklep spożywczy
ktoś inny jest mechanikiem (swoja działalność)
następna osoba to właśnie fryzjerka
i kierowca



wiem, że Polska to kraj gdzie nie każdy może egzystować szczęśliwie, że wiele osób żyje od pierwszego do pierwszego... ale skoro żyjemy w takim kraju i wiemy jak jest a nie zamierzamy wyjechać to trzeba iść na to, na co jest jakaś gwarancja, że praca płatna będzie. Czyli nie koniecznie trzeba iść na to co się chce... Co Wam po pracy w której będziecie się realizować i ciekawych dla Was studiach skoro nie utrzymacie za to rodziny, a jak utrzymacie to wiązanie końca z końcem, brak przyjemności, wakacji itd? Od razu Wam przejdzie samorealizacja i zadowolenie z pracy jak nie będzie pieniędzy. Skoro ktoś nie może zostać fryzjerką, mechanikiem itd to niech już wybiera studia ale jakieś konkretne, a nie "zarządzanie" na uczelniach bez prestiżu, czy jakieś "nauki o rodzinie" "socjologia" itd... Takie jest moje zdanie. A jak chce się pracować za granicą to po prostu albo tam wyjechać i studiować / pracować od razu (ale to pewnie też w jakimś sklepie, barze itp chociaż tam się da za to całkiem fajnie żyć) albo iść u nas na studia i uczyć się na maksa angielskiego, wyjeżdzać na praktyki, robić mnóstwo kursów, żeby tam przyjęli z otwartymi rękoma.
Po prostu jest jak jest i trzeba dostosować się do tego, umieć sobie poradzić a nie płakać, bo skończyło się byle co i czeka się na kokosy. Kiedyś była praca po studiach ale nie wszyscy kończyli te studia i nie wszyscy na nie szli, a dziś mamy sto tysięcy prywatnych uczelni, które "szkolą" na magistrów, którzy nic nie znaczą... bo ileż osób może przyjąć rynek pracy?
Ja chciałam iść na różne studia, podobała mi się biotechnologia, analityka medyczna, farmacja, fizjoterapia, medycyna- ale co... ? biotechnologia to nie w Polsce - dostanę 1300zł jeśli gdziekolwiek mnie przyjmą w ogóle, to się nie rozwija u nas, analityka medyczna - to samo, mało pieniążków i nie ma miejsc pracy, farmacja niby fajna, ale ostatnimi czasy apteki zapełniają się TECHNIKAMI farmacji a nie mgr, poza tym miały wejść przepisy regulujące ilość aptek na miasto więc odpada, fizjoterapia - w szpitalu mało miejsc i w większości obszarów Polski ciężko o pracę bo fizjoterapeutów szkolą nie tylko uczelnie medyczne ale też prywatne itd. Więc poszłam na medycynę, żeby właśnie potem nie płakać ... nikt mnie nie zastąpi technikiem, mój zawód będzie zawsze potrzebny, wiele możliwości zarobku ... jakby była praca w jakimś z zawodów które wymieniłam - poszłabym pewnie na inny kierunek, bo jest łatwiejszy i "szybszy". Ale niestety, żyję w Polsce a nie w innym państwie i nie mam gwarancji, że dostanę świetną pracę po czymś innym.
Dlatego moim zdaniem każdy powinien zastanawiać się co wybiera, a nie w TV co roku po maturach pokazują "dzieci", które mówią, że np poszły na socjologię, filologię romańską/rosyjską/łacińską i różne tego typu dziwne kierunki, a po zapytaniu "czy orientowałeś się czy jest po tym praca" mówią "Nie, ale koledzy szli, na nic innego się nie dostałem, a do technikum wstyd iść bo każdy idzie na studia" no przepraszam....
To chyba lepiej iść do takiego technikum, zrobić mechanika i otworzyć warsztat, zrobić fryzjerkę i otworzyć salon itd a jak nie to tak jak powiedziałam - myśleć o wyjeździe, przekwalifikowaniu się, bo narzekanie nie zmieni sytuacji. Im szybciej coś zrobimy tym szybciej będziemy w dobrej sytuacji finansowej.
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 21:13   #73
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: praca a płaca

aha, ja jednak wolę studiować, to co lubię, choć perspektywiczne to nie jest i ewentualnie wyjechać kiedyś za granicę jakby się udało
bo zadatków na fryzjerkę i inne nigdy nie miałam, więc na pewno nie radziłabym sobie w takim zawodzie
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 21:13   #74
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
rodzina nie znajomi

jedni mają sklep spożywczy
ktoś inny jest mechanikiem (swoja działalność)
następna osoba to właśnie fryzjerka
i kierowca



wiem, że Polska to kraj gdzie nie każdy może egzystować szczęśliwie, że wiele osób żyje od pierwszego do pierwszego... ale skoro żyjemy w takim kraju i wiemy jak jest a nie zamierzamy wyjechać to trzeba iść na to, na co jest jakaś gwarancja, że praca płatna będzie. Czyli nie koniecznie trzeba iść na to co się chce... Co Wam po pracy w której będziecie się realizować i ciekawych dla Was studiach skoro nie utrzymacie za to rodziny, a jak utrzymacie to wiązanie końca z końcem, brak przyjemności, wakacji itd? Od razu Wam przejdzie samorealizacja i zadowolenie z pracy jak nie będzie pieniędzy. Skoro ktoś nie może zostać fryzjerką, mechanikiem itd to niech już wybiera studia ale jakieś konkretne, a nie "zarządzanie" na uczelniach bez prestiżu, czy jakieś "nauki o rodzinie" "socjologia" itd... Takie jest moje zdanie. A jak chce się pracować za granicą to po prostu albo tam wyjechać i studiować / pracować od razu (ale to pewnie też w jakimś sklepie, barze itp chociaż tam się da za to całkiem fajnie żyć) albo iść u nas na studia i uczyć się na maksa angielskiego, wyjeżdzać na praktyki, robić mnóstwo kursów, żeby tam przyjęli z otwartymi rękoma.
Po prostu jest jak jest i trzeba dostosować się do tego, umieć sobie poradzić a nie płakać, bo skończyło się byle co i czeka się na kokosy. Kiedyś była praca po studiach ale nie wszyscy kończyli te studia i nie wszyscy na nie szli, a dziś mamy sto tysięcy prywatnych uczelni, które "szkolą" na magistrów, którzy nic nie znaczą... bo ileż osób może przyjąć rynek pracy?
Ja chciałam iść na różne studia, podobała mi się biotechnologia, analityka medyczna, farmacja, fizjoterapia, medycyna- ale co... ? biotechnologia to nie w Polsce - dostanę 1300zł jeśli gdziekolwiek mnie przyjmą w ogóle, to się nie rozwija u nas, analityka medyczna - to samo, mało pieniążków i nie ma miejsc pracy, farmacja niby fajna, ale ostatnimi czasy apteki zapełniają się TECHNIKAMI farmacji a nie mgr, poza tym miały wejść przepisy regulujące ilość aptek na miasto więc odpada, fizjoterapia - w szpitalu mało miejsc i w większości obszarów Polski ciężko o pracę bo fizjoterapeutów szkolą nie tylko uczelnie medyczne ale też prywatne itd. Więc poszłam na medycynę, żeby właśnie potem nie płakać ... nikt mnie nie zastąpi technikiem, mój zawód będzie zawsze potrzebny, wiele możliwości zarobku ... jakby była praca w jakimś z zawodów które wymieniłam - poszłabym pewnie na inny kierunek, bo jest łatwiejszy i "szybszy". Ale niestety, żyję w Polsce a nie w innym państwie i nie mam gwarancji, że dostanę świetną pracę po czymś innym.
Dlatego moim zdaniem każdy powinien zastanawiać się co wybiera, a nie w TV co roku po maturach pokazują "dzieci", które mówią, że np poszły na socjologię, filologię romańską/rosyjską/łacińską i różne tego typu dziwne kierunki, a po zapytaniu "czy orientowałeś się czy jest po tym praca" mówią "Nie, ale koledzy szli, na nic innego się nie dostałem, a do technikum wstyd iść bo każdy idzie na studia" no przepraszam....
To chyba lepiej iść do takiego technikum, zrobić mechanika i otworzyć warsztat, zrobić fryzjerkę i otworzyć salon itd a jak nie to tak jak powiedziałam - myśleć o wyjeździe, przekwalifikowaniu się, bo narzekanie nie zmieni sytuacji. Im szybciej coś zrobimy tym szybciej będziemy w dobrej sytuacji finansowej.
a ja uważam inaczej. Rozumiem,e ty jeszcze studiujesz? Bo ja byłam pełna nadziei właśnie w tym czasie. Nie można się na to godzić. Jest, jak jest bo każdy sie zgadza na taką płacę a to nie jest normalne i trzeba to sobie jasno powiedzieć

PS Poiedz jeszcze skąd wziąć pieniądze na otwarcie salonu fryzjerskiego. Będę wdzięczna
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 21:14   #75
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
aha, ja jednak wolę studiować, to co lubię, choć perspektywiczne to nie jest i ewentualnie wyjechać kiedyś za granicę jakby się udało
bo zadatków na fryzjerkę i inne nigdy nie miałam, więc na pewno nie radziłabym sobie w takim zawodzie
no właśnie ja takiego podejścia nie rozumiem. Na pewno jest wiele kierunków, które by Ci się spodobały, więc warto wybrać ten co się lubi mniej (ale jednak lubi) ale takie , który jest perspektywiczny...
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 21:14   #76
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
aha, ja jednak wolę studiować, to co lubię, choć perspektywiczne to nie jest i ewentualnie wyjechać kiedyś za granicę jakby się udało
bo zadatków na fryzjerkę i inne nigdy nie miałam, więc na pewno nie radziłabym sobie w takim zawodzie
dokładnie. Ja też wolę robić to co lubię a jeśli mam pracować w pracy, której nienawidze to chociaż za normalne pieniądze - czyli nie w Polsce
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 21:18   #77
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
a ja uważam inaczej. Rozumiem,e ty jeszcze studiujesz? Bo ja byłam pełna nadziei właśnie w tym czasie. Nie można się na to godzić. Jest, jak jest bo każdy sie zgadza na taką płacę a to nie jest normalne i trzeba to sobie jasno powiedzieć

PS Poiedz jeszcze skąd wziąć pieniądze na otwarcie salonu fryzjerskiego. Będę wdzięczna
Przecież napisałam, że studiuję ale wybrałam kierunek, który da mi pewna pracę.

A ileż pieniędzy potrzebujesz na otwarcie salonu... 20 tys? 30 ? na pewno nie więcej na sam początek. Toż to nie trzeba sprzętów, tylko suszarkę, zlew, kosmetyki itd wynajęcie miejsca za I miesiąc...
Albo napisać projekt, który nas dofinansuje (a z mojego małego miasta wygrało DUŻO osób, na prawdę)
Albo wziąć kredyt. 30 tys to nie jest duża kwota jak na kredyt, więc spokojnie będzie go można spłacać jak tylko w ciągu kilku miesięcy rozwinie się interes. Nie ma inwestycji = nie ma pieniędzy. Proste
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 21:28   #78
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
no właśnie ja takiego podejścia nie rozumiem. Na pewno jest wiele kierunków, które by Ci się spodobały, więc warto wybrać ten co się lubi mniej (ale jednak lubi) ale takie , który jest perspektywiczny...
dobra, spodobałyby się, ale na pewno nie byłóby to coś perspektywicznego
coś co mogłoby pomóc w znalezieniu pracy, to wszelkie kierunki ścisłe, a ja jestem kompletnym zaprzeczeniem umyślu ścisłego, więc coś co mogłoby mi się spodobać, to nie inżynieria [bo kompletnie na takich studiach nie dałabym sobie rady , tylko ewentualnie [poza tym co studiuję] : psychologia, polonistyka, socjologia itp. A więc sama widzisz.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 21:33   #79
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez Candy_lips Pokaż wiadomość
dobra, spodobałyby się, ale na pewno nie byłóby to coś perspektywicznego
coś co mogłoby pomóc w znalezieniu pracy, to wszelkie kierunki ścisłe, a ja jestem kompletnym zaprzeczeniem umyślu ścisłego, więc coś co mogłoby mi się spodobać, to nie inżynieria [bo kompletnie na takich studiach nie dałabym sobie rady , tylko ewentualnie [poza tym co studiuję] : psychologia, polonistyka, socjologia itp. A więc sama widzisz.
to w tej sytuacji poszłabym na psychologię, teraz mozna otworzyć gabinet i na pewno wiele osób przyjdzie szczególnie w dużych miastach, bo na prawdę wiele osób chodzi do psychologa... chociaż mimo wszystko wydaje mi się, że jakby pomyśleć to można by znaleźć więcej kierunków
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-17, 21:42   #80
Parvanti
Zadomowienie
 
Avatar Parvanti
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 644
Dot.: praca a płaca

Kierunki po których jest na 100% praca to można na palcach jednej ręki policzyć. Ostatnio jest boom na budownictwo, w ubiegłym roku drugi najczęściej wybierany kierunek po zarządzaniu a rynek już się powoli wyczerpuje.
Mój tż studiuje kierunek zamawiany a, starsze roczniki które go pokończyły pracy znaleźć nie mogą.
Poza tym moim zdaniem trzeba też rozróżnić studiowanie od STUDIOWANIA. Niektórzy przesiedzą 5 lat, żadnej pracy, żadnych dodatkowych zajęć tudzież ciągną drugi kierunek podobny do pierwszego i szczycą się jacy to z nich studenci bo 2 kierunki mają, szkoda tylko, że na tym drugim połowa ocen przepisana bo się materiał pokrywa. Na studiach trzeba działać aktywnie, są koła naukowe, konferencje, publikacje...Dla dobrych humanistów praca się znajdzie, ale to będzie bardzo mała liczba osób z ogólnej puli. Ja wychodzę z założenia, że jak ktoś się umie sprzedać, ma coś do zaoferowania poza "skończyłem studia" to sobie poradzi jakoś. Warto też mieć jakiś plan b, ja poza studiami z pasji (bo nie widzę sensu męczyć się 5 lat na czymś co mnie nie interesuje) robię też szkołę policealną żeby mieć tytuł technika z innej dziedziny.

A co do psychologii to też była w pierwszej 10 najczęściej wybieranych kierunków...

Edytowane przez Parvanti
Czas edycji: 2011-11-17 o 21:44
Parvanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 21:44   #81
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: praca a płaca

wiem, ale ostatecznie psychologii nie wybrałam i jak na razie jestem zadowolona .
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 21:52   #82
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
to w tej sytuacji poszłabym na psychologię, teraz mozna otworzyć gabinet i na pewno wiele osób przyjdzie szczególnie w dużych miastach, bo na prawdę wiele osób chodzi do psychologa... chociaż mimo wszystko wydaje mi się, że jakby pomyśleć to można by znaleźć więcej kierunków
A mało to masz bexrobotnych psychologów? Nie wiem czy to prawda, ale żeby otworzyć gabinet trzeba 2 lata przepracować w publicznej placówce.
Chciałam dodac jeszcze,że u nas 3 salony fryzjerskie w ostatnim czasie zbankrutowały. Nie wiem gdzie Ty żyjesz, ale jeśli nie masz wielkich pieniędzy to marne szanse,żeby otworzyć byle co i czekac aż klienci drzwiami i oknami będą wchodzić.
Pewnie,ze sa ludie, którzy mają firmy i dobrze im sie wiedzie, ale oczywistym jest,ze nie każdy moe mieć własną działalność i oto tu chodzi. W Polsce jest pod tym względem beznadzieja
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 21:59   #83
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez Parvanti Pokaż wiadomość
Kierunki po których jest na 100% praca to można na palcach jednej ręki policzyć. Ostatnio jest boom na budownictwo, w ubiegłym roku drugi najczęściej wybierany kierunek po zarządzaniu a rynek już się powoli wyczerpuje.
Mój tż studiuje kierunek zamawiany a, starsze roczniki które go pokończyły pracy znaleźć nie mogą.
Poza tym moim zdaniem trzeba też rozróżnić studiowanie od STUDIOWANIA. Niektórzy przesiedzą 5 lat, żadnej pracy, żadnych dodatkowych zajęć tudzież ciągną drugi kierunek podobny do pierwszego i szczycą się jacy to z nich studenci bo 2 kierunki mają, szkoda tylko, że na tym drugim połowa ocen przepisana bo się materiał pokrywa. Na studiach trzeba działać aktywnie, są koła naukowe, konferencje, publikacje...Dla dobrych humanistów praca się znajdzie, ale to będzie bardzo mała liczba osób z ogólnej puli. Ja wychodzę z założenia, że jak ktoś się umie sprzedać, ma coś do zaoferowania poza "skończyłem studia" to sobie poradzi jakoś. Warto też mieć jakiś plan b, ja poza studiami z pasji (bo nie widzę sensu męczyć się 5 lat na czymś co mnie nie interesuje) robię też szkołę policealną żeby mieć tytuł technika z innej dziedziny.

A co do psychologii to też była w pierwszej 10 najczęściej wybieranych kierunków...
nie mogą znaleźć pracy po kierunku zamawianym... z tego co wiem, kierunki zamawiane to zachęta żeby akurat ten kierunek studiować - żeby się utrzymały, bo nie było chętnych wcześniej na to... robili II i III rekrutacje na przykład, żeby tylko ktoś się zapisał, bo w I rekrutacji po maturze było np 40 osób a miejsc 70-100, więc II rekrutacje robili po poprawach matur gdy Ci co poprawili mieli do wyboru tylko takie, nieliczne kierunki. No i na kierunkach zamawianych właśnie jest to ubrane w piękne słowa, jakie te kierunki są niezbędne i jaka to po nich świetlana przyszłość i zapotrzebowanie w Polsce. Więc nic dziwnego, że pracy nie ma. Trzeba myśleć, na prawdę. Na kierunki , po których praca jest mamy dużo chętnych (po 15-20 osób na miejsce) i ciężko się dostać czyli matura z przedmiotów wymaganych na studia po 85% minimalnie z każdego no i takich kierunków nikt nie reklamuje, bo nie ma po co ...

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
A mało to masz bexrobotnych psychologów? Nie wiem czy to prawda, ale żeby otworzyć gabinet trzeba 2 lata przepracować w publicznej placówce.
Chciałam dodac jeszcze,że u nas 3 salony fryzjerskie w ostatnim czasie zbankrutowały. Nie wiem gdzie Ty żyjesz, ale jeśli nie masz wielkich pieniędzy to marne szanse,żeby otworzyć byle co i czekac aż klienci drzwiami i oknami będą wchodzić.
Pewnie,ze sa ludie, którzy mają firmy i dobrze im sie wiedzie, ale oczywistym jest,ze nie każdy moe mieć własną działalność i oto tu chodzi. W Polsce jest pod tym względem beznadzieja
psychologów nie wiem ilu jest bezrobotnych, ja tylko piszę, że lepiej iść na psychologię niż jakąś socjologię - większe prawdopodobieństwo znalezienia tej pracy i w dużym mieście utrzymania się. Ja żyje (tzn żyłam dopóki nie zaczęłam studiować) w 33tys mieście więc małym, jest chyba z 30 salonów fryzjerskich, każdy się utrzymuje, każdy nowo otwarty działa, tak samo salony kosmetyczne. Autentycznie do wyboru do koloru, a zapisywać się na balejaż/malowanie/upinanie fryzur na imprezy trzeba tydzień lub dłużej niż tydzień przed "zabiegiem". Apteka co krok - dokładnie 25 aptek i też się utrzymuje każda. Nie wiem gdzie Wy żyjecie :P na prawdę. Wiem, że nie ma pracy po socjologii itp ale fryzjerka, mechanik średnie wykształcenia - dużo pracy. A może i są rejony gdzie nie można jej znaleźć - wtedy trzeba się przeprowadzić i tyle.
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 22:07   #84
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
nie mogą znaleźć pracy po kierunku zamawianym... z tego co wiem, kierunki zamawiane to zachęta żeby akurat ten kierunek studiować - żeby się utrzymały, bo nie było chętnych wcześniej na to... robili II i III rekrutacje na przykład, żeby tylko ktoś się zapisał, bo w I rekrutacji po maturze było np 40 osób a miejsc 70-100, więc II rekrutacje robili po poprawach matur gdy Ci co poprawili mieli do wyboru tylko takie, nieliczne kierunki. No i na kierunkach zamawianych właśnie jest to ubrane w piękne słowa, jakie te kierunki są niezbędne i jaka to po nich świetlana przyszłość i zapotrzebowanie w Polsce. Więc nic dziwnego, że pracy nie ma. Trzeba myśleć, na prawdę. Na kierunki , po których praca jest mamy dużo chętnych (po 15-20 osób na miejsce) i ciężko się dostać czyli matura z przedmiotów wymaganych na studia po 85% minimalnie z każdego no i takich kierunków nikt nie reklamuje, bo nie ma po co ...

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------



psychologów nie wiem ilu jest bezrobotnych, ja tylko piszę, że lepiej iść na psychologię niż jakąś socjologię - większe prawdopodobieństwo znalezienia tej pracy i w dużym mieście utrzymania się. Ja żyje (tzn żyłam dopóki nie zaczęłam studiować) w 33tys mieście więc małym, jest chyba z 30 salonów fryzjerskich, każdy się utrzymuje, każdy nowo otwarty działa, tak samo salony kosmetyczne. Autentycznie do wyboru do koloru, a zapisywać się na balejaż/malowanie/upinanie fryzur na imprezy trzeba tydzień lub dłużej niż tydzień przed "zabiegiem". Apteka co krok - dokładnie 25 aptek i też się utrzymuje każda. Nie wiem gdzie Wy żyjecie :P na prawdę. Wiem, że nie ma pracy po socjologii itp ale fryzjerka, mechanik średnie wykształcenia - dużo pracy. A może i są rejony gdzie nie można jej znaleźć - wtedy trzeba się przeprowadzić i tyle.
dobrze, a ktos chce być ekspedientką i co ? Tez tak kolorowo? Kto będzie na kasie pracował jak wszyscy fryzjerami zostaną? I tak jak mówię na zachodzie każdy jest w stanie życ normalnie bez względu na zawód bo każdy (prawie) te 8 h w pracy siedzi
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 22:11   #85
Parvanti
Zadomowienie
 
Avatar Parvanti
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 644
Dot.: praca a płaca

kwiatek101 nie wiem skąd masz takie informacje odnośnie kierunków zamawianych. Żadnych dodatkowych rekrutacji nie było bo chętnych na ten kierunek jest sporo (wysoki poziom kształcenia, wykładowcy z doświadczeniem pracy na zagranicznych uczelniach). Poza tym sama idea kierunków zamawianych jest inna.

A odnośnie innych zawodów to takim fryzjerem np nie każdy może być. To jest stanie 8h na nogach, znajoma po dwóch latach już miała bóle kręgosłupa a przy skłonnościach do żylaków to już w ogóle, super robota

A dlaczego ludzie masowo idą na studia? Bo widzą ogłoszenia typu "panią do sklepu zatrudnię, wykształcenie wyższe". Do każdej pierwszej lepszej roboty chcą studiów to ja się ludziom nie dziwię, że idą na byle co aby mieć papierek. Sam rynek stworzył na to popyt.


Poza tym do studiów takich jak medycyna potrzebne jest powołanie i predyspozycje psychiczne. To nie jest zawód, że po 8h kończysz robotę, idziesz do domu i możesz odpocząć. Dla ludzi z pasją w tym kierunku super, ale podjęcie ich w ramach zimnej kalkulacji to moim zdaniem wielka pomyłka. A my się potem dziwimy, że tak ciężko o dobrego lekarza...

Edytowane przez Parvanti
Czas edycji: 2011-11-17 o 22:40
Parvanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 22:14   #86
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
dobrze, a ktos chce być ekspedientką i co ? Tez tak kolorowo? Kto będzie na kasie pracował jak wszyscy fryzjerami zostaną? I tak jak mówię na zachodzie każdy jest w stanie życ normalnie bez względu na zawód bo każdy (prawie) te 8 h w pracy siedzi
ja nie mówię tylko o fryzjerach. Chodzi mi o to, że skoro jest w naszym państwie sytuacja taka jaka jest to niech każdy myśli co robi (a jak nie to wyjeżdza bo nie ma innego sposobu, przez to, że my chcemy mieć pracę, przez samo "chcenie" nikt tego nie zagwarantuje i nie zmieni sytuacji w kraju) T
Także ja neguje podejście takie, żeby iść na studia byle jakie, nawet takie zmyślone kierunki, które mają gwarantować kasę i utrzymanie uczelni (bo ludzie i tak pójdą, aby mieć MGR) a nie pracę... wielu ludzi idzie na studia i mówią, że technikum jest złe, że wstyd a tymczasem wcale tak nie jest.

Ja nie twierdzę, że nie ma problemu bo jest - pani na kasie ma ciężko bo nie sądzę żeby żyła w jakichkolwiek luksusach niestety... A pań przy kasie potrzebujemy tak samo jak piekarzy, sprzątaczy itp. To jest na pewno ogromny problem, ale ja nie mówię o tym problemie w moich postach tylko o tym, żebyśmy jako jednostki zastanawiali się na co pójść żeby mieć pracę w dzisiejszych czasach.
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 22:34   #87
Nebula
Zakorzenienie
 
Avatar Nebula
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
GG do Nebula
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
no właśnie ja takiego podejścia nie rozumiem. Na pewno jest wiele kierunków, które by Ci się spodobały, więc warto wybrać ten co się lubi mniej (ale jednak lubi) ale takie , który jest perspektywiczny...
dlaczego nie poszlas na budowe maszyn? bardzo przyszlosciowe, kokosy sie po tym zbija. szkolisz sie na lekarza? hehe... faktycznie bardzo rozsadnie zastosowalas sie sama do swoich rad.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain!
Nebula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-17, 22:35   #88
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
ja nie mówię tylko o fryzjerach. Chodzi mi o to, że skoro jest w naszym państwie sytuacja taka jaka jest to niech każdy myśli co robi (a jak nie to wyjeżdza bo nie ma innego sposobu, przez to, że my chcemy mieć pracę, przez samo "chcenie" nikt tego nie zagwarantuje i nie zmieni sytuacji w kraju) T
Także ja neguje podejście takie, żeby iść na studia byle jakie, nawet takie zmyślone kierunki, które mają gwarantować kasę i utrzymanie uczelni (bo ludzie i tak pójdą, aby mieć MGR) a nie pracę... wielu ludzi idzie na studia i mówią, że technikum jest złe, że wstyd a tymczasem wcale tak nie jest.

Ja nie twierdzę, że nie ma problemu bo jest - pani na kasie ma ciężko bo nie sądzę żeby żyła w jakichkolwiek luksusach niestety... A pań przy kasie potrzebujemy tak samo jak piekarzy, sprzątaczy itp. To jest na pewno ogromny problem, ale ja nie mówię o tym problemie w moich postach tylko o tym, żebyśmy jako jednostki zastanawiali się na co pójść żeby mieć pracę w dzisiejszych czasach.
a ja mówię o ogóle społeczeństwa. Nawet jak mi się nagle zacznie powodić to dalej będę o tym mówić bo mnie to boli. Więc konkluzją moją jest,eby stąd uciekać jesli ktoś nie ma mozliwośći normalnych zarobków.
Swoją droga jak tu iść na kierunki zamawiane (niektóre) jak nawet sprzętów odpowiednich nie mamy. Mam dwie koleżanki na doktoracie z chemii - dostają 1000zł (oczywiście mieszkają z rodzicami skoro w Gdańsku wynajem kawalerki to 900 zł + opłaty (ale to po znajomości) - i zero perspektyw na ambitne badania bo podstawowego (sic!!!) sprzętu brakuje.
Nie wiem czy miałaś już staż czy praktyki w szpitalu - rozejrzyj się jak to wygląda (tak, wiem na Białorusi mają jeszcze gorzej)
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 22:50   #89
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
a ja mówię o ogóle społeczeństwa. Nawet jak mi się nagle zacznie powodić to dalej będę o tym mówić bo mnie to boli. Więc konkluzją moją jest,eby stąd uciekać jesli ktoś nie ma mozliwośći normalnych zarobków.
Swoją droga jak tu iść na kierunki zamawiane (niektóre) jak nawet sprzętów odpowiednich nie mamy. Mam dwie koleżanki na doktoracie z chemii - dostają 1000zł (oczywiście mieszkają z rodzicami skoro w Gdańsku wynajem kawalerki to 900 zł + opłaty (ale to po znajomości) - i zero perspektyw na ambitne badania bo podstawowego (sic!!!) sprzętu brakuje.
Nie wiem czy miałaś już staż czy praktyki w szpitalu - rozejrzyj się jak to wygląda (tak, wiem na Białorusi mają jeszcze gorzej)
po chemii wiele moich znajomych pracuje np w sklepie chemia nie jest dobrym kierunkiem... przynajmniej teraz. Może kiedyś tak.
Miałam praktyki w szpitalu , oczywiście bardzo mi się podobało no ale nie o lekarzach rozmawiamy...

Fakt, jeśli chodzi o ogół społeczeństwa to problem jest ogromny. Jeśli chodzi o to, żeby w Polsce móc żyć na normalnym poziomie przy każdej pracy to jest to nie możliwe i nie będzie w najbliższym czasie. To jest smutne, bo wiem, że nie każdy może skończyć dobre studia, wpaść na świetny pomysł jak zorganizować życie albo chociaż zarabiać średnio. Mam koleżankę, która nie mogła iść na żadne studia, musiała od razu po szkole średniej iść do pracy bo po prostu musiała pomagać rodzicom się utrzymać (nie ma ojca, matka zarabia ledwo na opłacenie mieszkań, dostawali jakiś zasiłek) więc dziewczyna nie miała wyboru i musiała iść do sklepu bo tam ją przyjeli, nawet studium żadnego nie mogła zrobić, bo musiała po prostu szybko zacząć zarabiać. To jest bardzo smutne, że ludzie muszą tak żyć. Ale co zrobić żeby było lepiej? U n as nie ma dodatków tak jak w innych krajach, nie ma po prostu możliwości, żeby rodzina, która nie ma szczęścia w życiu (bez pracy lub o bardzo nie ciekawej pracy i z dziećmi) żyła w miarę na takim poziomie, który pozwala na życie a nie egzystowanie.
Szkoda, że pani ze sklepu czy sprzątaczka muszą liczyć każdy grosz, bo tak być nie powinno a wiem, że nie każdy może sobie wybrać co będzie w życiu robił.

Ale jeśli mamy wybór to uważam, że trzeba pomyśleć co zrobić, żeby w tym kraju mieć normalne życie. Wielu ludzi mimo wszystko nie robi nic, myśli, że pracę dostaną za kierunek "nauka o rodzinie" bo przecież mają wyższe wykształcenie... Znając realia naszego państwa i mając wybór po prostu zastanówmy się co robić

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Nebula Pokaż wiadomość
dlaczego nie poszlas na budowe maszyn? bardzo przyszlosciowe, kokosy sie po tym zbija. szkolisz sie na lekarza? hehe... faktycznie bardzo rozsadnie zastosowalas sie sama do swoich rad.
budowa maszyn jest przyszłościowa? O nie wiedziałam... a tak na serio, nie patrzmy na to, co piszą o kierunku i w Internecie bo zachęt na różne kierunki jest mnóstwo aby się tylko utrzymały, tak samo jak z budową maszyn. Mój kolega po tym kierunku nie może znaleźć pracy ... nigdzie.

a co do lekarza, to nie rozumiem wtrącenia... uważam, że bardzo dobrze dostosowałam się właśnie do swoich rad, za każdym razem na praktykach sięw tym utwierdzam (w rozmowie z lekarzami o wynagrodzeniu takich "obiektywnych lekarzy" bo rodzina zawsze może nakręcać, żeby iść na lekarski, żeby "podtrzymać tradycję" )
ale jestem ciekawa o co chodzi Ci, że "dostosowałam się sama do swoich rad" ? więc fajnie byłoby gdybyś wyjaśniła.
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 22:57   #90
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: praca a płaca

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość

budowa maszyn jest przyszłościowa? O nie wiedziałam... a tak na serio, nie patrzmy na to, co piszą o kierunku i w Internecie bo zachęt na różne kierunki jest mnóstwo aby się tylko utrzymały, tak samo jak z budową maszyn. Mój kolega po tym kierunku nie może znaleźć pracy ... nigdzie.

a co do lekarza, to nie rozumiem wtrącenia... uważam, że bardzo dobrze dostosowałam się właśnie do swoich rad, za każdym razem na praktykach sięw tym utwierdzam (w rozmowie z lekarzami o wynagrodzeniu takich "obiektywnych lekarzy" bo rodzina zawsze może nakręcać, żeby iść na lekarski, żeby "podtrzymać tradycję" )
ale jestem ciekawa o co chodzi Ci, że "dostosowałam się sama do swoich rad" ? więc fajnie byłoby gdybyś wyjaśniła.
Wiem,że to zabrzmi głupio, ale mam wrażenie,że wiele osób idzie na medycynę ,żeby dobrze zarabiać. Mają w d.... powołanie, pomoc pacjentom, myslą tylko o pieniądzach. Nie mówie o wszystkich, ale o większości.
Kiedyś gdy były mniejsze zarobki ludzie szli z powołania...Nie znałam lekarzy starej daty, którzy wahali się tak jak Ty między farmacją, biotechnologią. Dla nich było jasne,że ten i tylko ten zawód chcą wykonywać.

PS to wymień może te przyszłościowe kierunki, o których tak często wspominasz?
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.