Mamusie Majowo-Czerwcowe 2012

[zaaaabcia]

Napisane przez niunia32

cześć!!!

mogę dołączyć
u mnie już 13t4d.
termin mam na 22.05.2012
proszę o wpisanie do listy niunia32 (Natalia, 25l)

witaj

Napisane przez Dasti80

Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Dziewczyny co dzisiaj na obiad robicie??
Ja carbonarę

ja sie dzis obijam


Czesc dziewczynki
Snil mi sie dzisiaj nasz bobasek z siusiakiem mezowi tez ostatnio chlopczyk sie snil .. ciekawe , ciekawe

[Dasti80]

Napisane przez zaaaabcia

witaj



ja sie dzis obijam


Czesc dziewczynki
Snil mi sie dzisiaj nasz bobasek z siusiakiem mezowi tez ostatnio chlopczyk sie snil .. ciekawe , ciekawe

Ooooo.... to może wyśnicie sobie tego siusiaka

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Właśnie wcinam carbonarę a potem jedziemy do znajomych

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Wczoraj miałam kryzys jak patrzyłam w lustro, poczułam że zbrzydłam w ciąży i stwierdziłam że w poniedziałek idę na pasma i podjaśnię trochę włosy dzisiaj wyszykowałam się na bóstwo (zrobiłam włosy, mocniejszy makijaż, ładnie się ubrałam) i okazało się że wcale nie zbrzydłam tylko się zaniedbałam siedząc w domu

[zaaaabcia]

Napisane przez Dasti80

O to może wyśnicie sobie tego siusiaka

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ---------

no .. tylko ze ja bym .. coreczke bardziej chciala

[Dasti80]

Napisane przez zaaaabcia

no .. tylko ze ja bym .. coreczke bardziej chciala

Acha... to tak jak ja to może sny spełnią się na odwrót

[zaaaabcia]

Napisane przez Dasti80

Acha... to tak jak ja to może sny spełnią się na odwrót

to mam nadzieje ze nasze marzenie o coreczce sie spelni
Ty juz 16tc masz to zaniedlugo sie powinnas dowiedziec

[agatka661]

Witam podczytuje WAs, ale jakos mam malo weny do udzielania sie)
Nasze grono sie powieksza, dolanczaja nowe mamuski
W przyszlym roku bedzie duzo mam z wozkami paradowalo ) Moj gin mowi, ze wyjatkowo duzo ma juz kobiet w ciazy z terminem na maj-czerwiec
Zycze udanego wieczoru)

[Dasti80]

Napisane przez zaaaabcia

to mam nadzieje ze nasze marzenie o coreczce sie spelni
Ty juz 16tc masz to zaniedlugo sie powinnas dowiedziec

Oby się spełniło to nasze marzenie w poniedziałek mam wizytę więc mam nadzieję że się dowiem w 14tc siusiaka jeszcze nie było więc liczę na to że dalej go nie ma a Ty kiedy masz wizytę??

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez agatka661

Witam podczytuje WAs, ale jakos mam malo weny do udzielania sie)
Nasze grono sie powieksza, dolanczaja nowe mamuski
W przyszlym roku bedzie duzo mam z wozkami paradowalo ) Moj gin mowi, ze wyjatkowo duzo ma juz kobiet w ciazy z terminem na maj-czerwiec
Zycze udanego wieczoru)

Czyżby baby boom pisz o byle czym

[zaaaabcia]

Napisane przez agatka661

Witam podczytuje WAs, ale jakos mam malo weny do udzielania sie)
Nasze grono sie powieksza, dolanczaja nowe mamuski
W przyszlym roku bedzie duzo mam z wozkami paradowalo ) Moj gin mowi, ze wyjatkowo duzo ma juz kobiet w ciazy z terminem na maj-czerwiec
Zycze udanego wieczoru)

No to fajnie ze duzo mam majowo-czerwcowych

Napisane przez Dasti80

Oby się spełniło to nasze marzenie w poniedziałek mam wizytę więc mam nadzieję że się dowiem w 14tc siusiaka jeszcze nie było więc liczę na to że dalej go nie ma a Ty kiedy masz wizytę??

No to calkiem mozliwe ze jak nie bylo ostatnio susiaka widac to bedzie dziewczynka

Ja 2go grudnia mam USG na przeziernosc karkowa i badania krwi z polozna .. a z ginem widze sie 7go grudnia

[Dasti80]

Napisane przez zaaaabcia

No to fajnie ze duzo mam majowo-czerwcowych



No to calkiem mozliwe ze jak nie bylo ostatnio susiaka widac to bedzie dziewczynka

Ja 2go grudnia mam USG na przeziernosc karkowa i badania krwi z polozna .. a z ginem widze sie 7go grudnia

Na przezierności często już lekarze mówią co tam widać więc może się dowiesz

[zaaaabcia]

Napisane przez Dasti80

Na przezierności często już lekarze mówią co tam widać więc może się dowiesz

powaznie? ale byl by czad!
A Ty juz pewnie w poniedzialek bedziesz wiedziec

[śliweńka]

QUOTE=Dasti80;30575786]Justysd witaj uważam że dziewczyny dobrze Ci radzą, rzuć tym cholerstwem o ścianę

Śliweńka naprawdę czujesz już bobaska

Martita taka zaufana niania to wielki skarb [/QUOTE]

Napisane przez centipede

Dobry
Lula, Justysd witajcie i gratulacje
Kism, Śliweńka zielenieję z zazdrości ale się nie mogę doczekać, kiedy poczuję choćby malutki ruch

Dziewczyny gratuluję poznania płci! Mam nadzieję, że u nas Maluszek się ładnie ustawi za 2 tygodnie i się potwierdzi to co ostatnio, albo może wyjdzie, że jednak dziewczynka

Co do pracy itd. to u nas pewnie wszystko wyjdzie w praniu... ja jestem żłobkowym dzieckiem i bardzo przedszkolnym i chyba wszystko ze mną ok Poza tym bardzo się uodporniłam na choróbska i nabrałam odporności przez to

Czy mamy jakieś mamusie studentki na wątku?

eh teraz czasem czuję cosik zapewne jeszcze za wcześnie by czuć regularnie więc czekam na porządnego kopniaka

Napisane przez moniczka1302

no proszę..............

Expose TUSKA

"Ulgi, becikowe

- Chcemy podwyższyć o 50 proc. ulgę prorodzinną na każde trzecie i kolejne dziecko; na dwoje pierwszych - ulga bez zmian - zapowiedział premier.

Tusk zapowiedział, że zamożni Polacy tylko z jednym dzieckiem nie będą mogli korzystać z ulgi prorodzinnej; otrzymają ją w sytuacji powiększenia rodziny o kolejne dzieci. Zapowiedział też utrzymanie becikowego tylko dla rodzin o dochodach poniżej 85 tys. rocznie.

- W rodzinach, w których dochód przekracza 85 tys. zł rocznie - mówimy w związku z tym o tym drugim progu podatkowym - ta ulga prorodzinna będzie przysługiwać w sytuacji, kiedy będzie co najmniej dwójka dzieci - powiedział Tusk.

- Mówiąc ludzkim językiem zamożni Polacy, którzy mają tylko jedno dziecko, tej ulgi (prorodzinnej) nie będą otrzymywali, natomiast kiedy zdecydują się na drugie i kolejne dzieci otrzymają ulgę w pełnym wymiarze - mówił premier.

Tusk zapowiedział również, że taka sama zasada zostanie zaproponowana w odniesieniu do becikowego. - Utrzymujemy becikowe, ale będzie dotyczyło rodziny, której dochody nie przekraczają 85 tys. zł. rocznie - powiedział Tusk.

ja już nie komentuję tego, teraz sami sobie są winni co głosowali na POpoza tym jak doczekam się drugiego dziecka to zapewne te ulgi pięć razy zmienią tak jak 5 razy zlikwidują becikowe

Napisane przez Efijy

Nie czuję jeszcze ruchów i tak się wcześniej zastanawiałam czy w ogóle je kiedyś poczuję czy można w ogóle nie czuć ruchów ale dziewczyny piszą że jeszcze poczuję wiec piszę że pozostaje mi cierpliwie czekać, ale oczywiście dam znać jak się to zmieni

prędzej czy później się doczekasz

Napisane przez Dasti80

Ja tez jeszcze nie czuję i czekam niecierpliwie

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Dziewczyny co dzisiaj na obiad robicie??
Ja carbonarę

my mieliśmy dziś pomidorówkę i kurczaka z pieczarkami

Napisane przez Dasti80

Też mam lenia przeokropnego

mnie dziś energia rozpiera

Napisane przez moniczka1302

dzis zakupilam 2kg mandaryneeeeeeeeeeekkkkkk kkkkk i bede jadla

moze wieczorkiem machnę jakieś ciasto
mam ochote na sernik

mi się ciasto teraz upiekło i kupiliśmy z TŻ dziś pomarańcze i grejpfruty bo po mandarynkach w realu ślad zaginął

Napisane przez zaaaabcia

to mam nadzieje ze nasze marzenie o coreczce sie spelni
Ty juz 16tc masz to zaniedlugo sie powinnas dowiedziec

eh ja dziś zaczęłam 18t i co du.. nie wiemy co się między nóżkami kryje

Napisane przez zaaaabcia

No to fajnie ze duzo mam majowo-czerwcowych



No to calkiem mozliwe ze jak nie bylo ostatnio susiaka widac to bedzie dziewczynka

Ja 2go grudnia mam USG na przeziernosc karkowa i badania krwi z polozna .. a z ginem widze sie 7go grudnia

zapewne się doczekać nie umiesz ja miałam usg w pon i już czekam na kolejne 12.12

[zaaaabcia]

Napisane przez śliweńka

eh ja dziś zaczęłam 18t i co du.. nie wiemy co się między nóżkami kryje



zapewne się doczekać nie umiesz ja miałam usg w pon i już czekam na kolejne 12.12

ale Ty kochana sie nie zalamuj .. bo podobno chlopczyka szybciej idzie zobaczyc na USG .. wiec duze prawdopodobienstwo ze bedzie corcia

No zebys wiedziala ze juz sie doczekac nie moge !!!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A ja dzisiaj debiutuję z pizzą... Wprawdzie do ciasta będę miała pomocnika, bo zagniecie mi je maszyna do chleba, ale ogólnie i tak się stresuję. Ale żeby się za nią zabrać, muszę wstać z łóżka, co jest dla mnie jak Mount Everest w tej chwili :/

[śliweńka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;30603737]A ja dzisiaj debiutuję z pizzą... Wprawdzie do ciasta będę miała pomocnika, bo zagniecie mi je maszyna do chleba, ale ogólnie i tak się stresuję. Ale żeby się za nią zabrać, muszę wstać z łóżka, co jest dla mnie jak Mount Everest w tej chwili :/[/QUOTE]


o jaką maszynę?ja mam moulinexa używam tylko co ciasta do pizzy bo jak TŻ robi chleb to mdłości gwarantowane cały dzień więc jak na razie zakaz bo tak zapach na mnie działa

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja też mam Moulinexa i to był prezent od mojej świadkowej na ślubie, oczywiście wymarzony, bo ja jestem zapalonym piekarzem Mogę spokojnie piec, ten zapach mnie nie drażni akurat :P

[aneczka240]

Napisane przez Dasti80

Na przezierności często już lekarze mówią co tam widać więc może się dowiesz

U mnie zarówno ginka, jak i pan doktor z kliniki nie powiedzieli nam jaką płeć ma dzidziuś. Ale teraz to mało ważne, byle się z tą przeziernością wyjaśniło
Jednak nie poszłam spać, bo oczywiście mężu do mnie zadzwonił
Zjadłam kolejną porcję klusek śląskich i chyba za jakieś 30 min znów będę głodna...

[śliweńka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;30604040]Ja też mam Moulinexa i to był prezent od mojej świadkowej na ślubie, oczywiście wymarzony, bo ja jestem zapalonym piekarzem Mogę spokojnie piec, ten zapach mnie nie drażni akurat :P[/QUOTE]

mój też kupiłam w pracy na wyprzedaży ale zapach teraz mnie zabija

Napisane przez aneczka240

U mnie zarówno ginka, jak i pan doktor z kliniki nie powiedzieli nam jaką płeć ma dzidziuś. Ale teraz to mało ważne, byle się z tą przeziernością wyjaśniło
Jednak nie poszłam spać, bo oczywiście mężu do mnie zadzwonił
Zjadłam kolejną porcję klusek śląskich i chyba za jakieś 30 min znów będę głodna...

mniam kluchymy się obżeramy teraz ciastem, a ja codziennie myślę o Tobie i twojej fasolce by było wszystko ok by na strachu się skończyło

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja się zdrzemnęłam i dalej jestem nie do życia, dodatkowo zrobiło mi się niedobrze.

[aneczka240]

Napisane przez śliweńka

mniam kluchymy się obżeramy teraz ciastem, a ja codziennie myślę o Tobie i twojej fasolce by było wszystko ok by na strachu się skończyło

Zapraszam na wyżerkę jeszcze się dla Was znajdzie kilka kluseczek
Dziękuję Kochana i maluch też Ja nie przyjmuję póki co innej wiadomości niż tej, że to tylko straszenie przez malucha, że wszystko jest dobrze, że to taka uroda

[rinco]

Dziewczynki mam pytanie, może będziecie wiedzieć, bo ja nie chcę szukać o tym nic w necie ani czytać, bo jeszcze za dużo wyczytam i się nakręcę i zestresuję, ale jakby któraś z Was wiedziała to niech napisze Chodzi mi o to, czy jak przezierność wyszła dobrze i lekarz stwierdził że wszystko jest ok i dziecko się dobrze rozwija to czy może się potem okazać, na jakimś późniejszym badaniu, że są jakieś wady, np. genetyczne? Czy ta przezierność już to raczej wyklucza? Bo dziś czytałam jakiś tam artykuł w gazecie i tam było napisane, że się kobieta dowiedziała w 7 miesiącu, że dziecko ma zespół Downa. A ja myślałam, że dobry wynik przezierności już to wyklucza, no i się troszkę zestresowałam... Nie wiecie jak to jest?

[śliweńka]

Napisane przez rinco

Dziewczynki mam pytanie, może będziecie wiedzieć, bo ja nie chcę szukać o tym nic w necie ani czytać, bo jeszcze za dużo wyczytam i się nakręcę i zestresuję, ale jakby któraś z Was wiedziała to niech napisze Chodzi mi o to, czy jak przezierność wyszła dobrze i lekarz stwierdził że wszystko jest ok i dziecko się dobrze rozwija to czy może się potem okazać, na jakimś późniejszym badaniu, że są jakieś wady, np. genetyczne? Czy ta przezierność już to raczej wyklucza? Bo dziś czytałam jakiś tam artykuł w gazecie i tam było napisane, że się kobieta dowiedziała w 7 miesiącu, że dziecko ma zespół Downa. A ja myślałam, że dobry wynik przezierności już to wyklucza, no i się troszkę zestresowałam... Nie wiecie jak to jest?

rinco szczerze mówiąc z jednej strony są schorzenia które mogą wyleczyć w brzuszku jeszcze jak rozszczep kręgosłupa ale jakbym się dowiedziała że moje dziecko będzie miało downa to bym sie pogodziła każda ma różne podejście do tego ale najważniejsze nie stresuj się myśl pozytywnie bo dzidzia to odczuwa i PROSZĘ MI TU NIE MYŚLEĆ ŻE SIĘ OKAŻE COŚ NIE TAK

[aneczka240]

Napisane przez śliweńka

rinco szczerze mówiąc z jednej strony są schorzenia które mogą wyleczyć w brzuszku jeszcze jak rozszczep kręgosłupa ale jakbym się dowiedziała że moje dziecko będzie miało downa to bym sie pogodziła każda ma różne podejście do tego ale najważniejsze nie stresuj się myśl pozytywnie bo dzidzia to odczuwa i PROSZĘ MI TU NIE MYŚLEĆ ŻE SIĘ OKAŻE COŚ NIE TAK

Dobrze gada - jabłkowego jej polać
Ja też dużo czytałam i TU wrzucam link do innego forum, konkretnie chodzi o post 88 użytkowniczki rumiankowaona i powiem, że jak to przeczytałam, to stwierdziłam, że po pierwsze będzie dobrze, musi, nie ma siły inaczej... A jeżeli wyjdzie większe ryzyko urodzenia dziecka z wadą niż poronienia przy amniopunkcji to wtedy zrobię te inwazyjne badania. Jeżeli będzie w drugą stronę to raczej nie będę brnęła w inwazyjne badania

[śliweńka]

Napisane przez aneczka240

Dobrze gada - jabłkowego jej polać
Ja też dużo czytałam i TU wrzucam link do innego forum, konkretnie chodzi o post 88 użytkowniczki rumiankowaona i powiem, że jak to przeczytałam, to stwierdziłam, że po pierwsze będzie dobrze, musi, nie ma siły inaczej... A jeżeli wyjdzie większe ryzyko urodzenia dziecka z wadą niż poronienia przy amniopunkcji to wtedy zrobię te inwazyjne badania. Jeżeli będzie w drugą stronę to raczej nie będę brnęła w inwazyjne badania

kolejna co mi tu info na necie szuka i się stresuje ja odkąd przestałam brać duphaston krwiak zniknął zostałam tylko przy wizażu

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Trzymam kciuki, ale założę się, że wszystko będzie OK, z tego co pamiętam, różnica Twoich wyników od normy jest wątpliwa, więc nie ma się czym przejmować Na pewno wszystko jest dobrze, nie stresuj się, bo wiesz, czym to grozi!!

O właśnie, ja jutro kończę z Dupkiem i jestem szczęśliwa. Mam nadzieję, że fasol już sobie poradzi, a ja mam tylko stresy z tymi tabletkami, po 1 mi niedobrze po nich, a po 2 ciągle o nich zapominam :/

[zaaaabcia]

Napisane przez śliweńka

kolejna co mi tu info na necie szuka i się stresuje ja odkąd przestałam brać duphaston krwiak zniknął zostałam tylko przy wizażu

i bardzo dobrze
ja tez nie czytam nic na necie ..bo bym sie tylko nie potrzebnie stresowala i nakrecala

[aneczka240]

Napisane przez śliweńka

kolejna co mi tu info na necie szuka i się stresuje ja odkąd przestałam brać duphaston krwiak zniknął zostałam tylko przy wizażu

Auć, jak boli ! Nie lej po pupie
Nie siedziałam godzinami i nie czytałam wszystkiego Ta historia jest wg mnie "trzymajką na duchu" właśnie takich babek jak ja, co wyniki przezierności były złe. W tamtej historii wszystko się skończyło dobrze, dziecko zdrowe i u mnie też tak będzie Nie myślę inaczej

[śliweńka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;30604966]Trzymam kciuki, ale założę się, że wszystko będzie OK, z tego co pamiętam, różnica Twoich wyników od normy jest wątpliwa, więc nie ma się czym przejmować Na pewno wszystko jest dobrze, nie stresuj się, bo wiesz, czym to grozi!!

O właśnie, ja jutro kończę z Dupkiem i jestem szczęśliwa. Mam nadzieję, że fasol już sobie poradzi, a ja mam tylko stresy z tymi tabletkami, po 1 mi niedobrze po nich, a po 2 ciągle o nich zapominam :/[/QUOTE]

bez tabletek o wiele lepiej ale przez kilka dni jeszcze się odczuwa je ja tam miałam

Napisane przez zaaaabcia

i bardzo dobrze
ja tez nie czytam nic na necie ..bo bym sie tylko nie potrzebnie stresowala i nakrecala

no właśnie

Napisane przez aneczka240

Auć, jak boli ! Nie lej po pupie
Nie siedziałam godzinami i nie czytałam wszystkiego Ta historia jest wg mnie "trzymajką na duchu" właśnie takich babek jak ja, co wyniki przezierności były złe. W tamtej historii wszystko się skończyło dobrze, dziecko zdrowe i u mnie też tak będzie Nie myślę inaczej

proszę mi tu nie czytać do wyników żadnych forów

[liveinhope]

Napisane przez Dasti80

[/COLOR]Wczoraj miałam kryzys jak patrzyłam w lustro, poczułam że zbrzydłam w ciąży i stwierdziłam że w poniedziałek idę na pasma i podjaśnię trochę włosy dzisiaj wyszykowałam się na bóstwo (zrobiłam włosy, mocniejszy makijaż, ładnie się ubrałam) i okazało się że wcale nie zbrzydłam tylko się zaniedbałam siedząc w domu

A ja właśnie boję się iść na farbowanie w ciąży i chyba na razie zdecyduję się tylko na podcięcie. Przypomnę sobie naturalny kolor

Napisane przez rinco

Dziewczynki mam pytanie, może będziecie wiedzieć, bo ja nie chcę szukać o tym nic w necie ani czytać, bo jeszcze za dużo wyczytam i się nakręcę i zestresuję, .....

W ogóle tak nie myśl. Jak to mój gin mówi - natura rządzi się swoimi prawami więc to co możemy, to myśleć pozytywnie i pomagać jej dbając o siebie.

[aneczka240]

Napisane przez śliweńka

proszę mi tu nie czytać do wyników żadnych forów

Nie czytam Od przeczytania tamtej historii nie czytam, nie szukam. Mam Was i wizaż i to mi starczy

[rinco]

Ja miałam robioną przezierność prawie 2 tyg temu, wyszła 0,8mm przy CRL 5,5cm, więc wszystko dobrze. Kość nosowa też była widoczna. Lekarz powiedział, że dziecko się dobrze rozwija, więc odetchnęłam z ulgą i stwierdziłam, że teraz to już wszystko będzie dobrze i byle do porodu. A dziś jak przeczytałam ten artykuł i że ta kobieta się dowiedziała dopiero w 7 miesiącu, że dziecko ma ZD, to się zestresowałam od nowa, bo myślałam, że to się stwierdza na przezierności