Skakanka VS tłuszcz :) 2

[etusiaaa]

Chyba znów u mnie powrót skakanki. Widzę że kondycja osłabła 1 kg przytyłam:/ czas znów wziąść się za siebie.
Dzis 700 podskoków.

[agnusek22]

1400 i mimo rozciągania i przed i po mam zakwasy

[etusiaaa]

Ja na szczęście zakwasów nie mam w ogóle.
Ale jak zaczynałam swoją przygode ze skakanką gdzieś w marcu to miałam i to spore zakwasy. A teraz pomimo przerwy w skakaniu jak powracam do skakania to zakwasy sie nie pojawiają.
A i ja się nie rozciągam przed i po skakaniu.

Dziś 900 podskoków zaliczone:P

[agnusek22]

No ja właściwie też wróciłam po przerwie do skakania (latem biegałam) i niestety zakwasy są. Zrobiłam dzień przerwy na siłowy i dziś skakanka wieczorem pójdzie w ruch

[Silenzio]

Również się przyłączam Zobaczymy, ile wytrwam.
Dzisiaj 550 interwałowo.

[findsomething]

również wracam, już nie z powodu rozbudowania łydek lecz z 1 błahego powodu: chce zwiększyć kondychę ) a kiedy skakałam była szczytowa ;p

[agnusek22]

Sobota i niedziela 1500 I w dodatku bez zakwasów
Dziś przerwa

[etusiaaa]

Miałam niestety 3 dni przerwy bo byłam w pracy.
Ale dziś 1000 podskoków zaliczone

[Dotka90]

700

[etusiaaa]

1000

[surka]

Ja zaczynam od dzisiaj, narazie skoczyłam 200

[agnusek22]

Wczoraj było 1500 i liczyłam czas, zajęło mi to jakieś 25min. Robię sobie kilkusekundowe przestoje

[Wera014]

Witam.
Chciałabym się dowiedzieć czy od skakanki powiększą mi się mięśnie łydek? Chcę schudnąć i zaczęłam ćwiczyć na skakance,ale ponieważ jeżdżę konno,mam i tak spore mięśnie w łydkach i bardzo bym nie chciała,żeby jeszcze się powiększyły. Gdzieś czytałam coś o rozciąganiu przed skakaniem,mogłybyście mi coś doradzić? ;>

[201706190936]

Napisane przez Wera014

Witam.
Chciałabym się dowiedzieć czy od skakanki powiększą mi się mięśnie łydek? Chcę schudnąć i zaczęłam ćwiczyć na skakance,ale ponieważ jeżdżę konno,mam i tak spore mięśnie w łydkach i bardzo bym nie chciała,żeby jeszcze się powiększyły. Gdzieś czytałam coś o rozciąganiu przed skakaniem,mogłybyście mi coś doradzić? ;>

Skakanka wysmukli łydki, przynajmniej tak zadziałało u mnie, pięknie wyrzeźbi ale nie idzie w masę.

[alkaaa00]

A jak tam dziewczyny efekty ?Mi zalezy na wyszczupleniu ud ; )

Dziś 700

[surka]

500 ufff

[agnusek22]

Napisane przez alkaaa00

A jak tam dziewczyny efekty ?Mi zalezy na wyszczupleniu ud ; )

Dziś 700

Nie wiem jak wagowo, bo dopiero będę wskakiwać, ale cm ubywają Skakanie połączone z siłowymi bardzo dobrze na mnie wpływa.

Wczoraj 1600, co dało jakieś 30 min

[charolina]

ja skaczę codziennie po 1000 efekty naprawdę są do tego dieta (jem wszystko oprócz słodyczy , tłuszczu, chipsów itp) do tego piję czerwona herbatkę super sprawa

[Dotka90]

charolina - ile Ci spadło i w jakim czasie?

[charolina]

w udzie średnio cm tygodniowo

[agateczka1987]

Witam.
Chciałabym zacząć skakać na skakance. Jednak niedawno urodziłam dziecko.
Może któraś z Was wie jak długo powinnam odczekać po cięciu cesarskim żeby móc zacząć skakać?
Będę wdzięczna za odpowiedzi.
Pozdrawiam.

[dudusiu]

Napisane przez agateczka1987

Witam.
Chciałabym zacząć skakać na skakance. Jednak niedawno urodziłam dziecko.
Może któraś z Was wie jak długo powinnam odczekać po cięciu cesarskim żeby móc zacząć skakać?
Będę wdzięczna za odpowiedzi.
Pozdrawiam.

moja siostra jest po cesarce i pani ginekolog powiedziała, że nie może się forsować przez pół roku, żeby się macica dobrze zrosła, z podnoszeniem dziecka też ma uważać więc skakanka to po co najmniej 6 miesiącach od cesarki, ale im więcej czasu, tym lepiej dla Ciebie i dla Twoich szwów

[macerata]

dopisuję się do wątku, odkopałam skakankę i pierwsze próby już za mną
w piątek było 500 w 5 seriach po 100 ale to na takiej kiepskiej dziecięcej przykrótkiej skakance
wczoraj zamiana skakanki na porządniejszą(taka z licznikiem) i było 2500 w seriach po 500
dziś było póki co 2200 za jednym zamachem, więc sporo
jednak wydaje mi się, że co za duzo to nie zdrowo i chyba nie warto przesadzać z tą ilością
miałam kiedyś kontuzję kolana więc muszę postarać się zachować zdrowy rozsądek

zakwasów nie odnotowałam, w sumie poprawa kondycji jest chyba dość szybka(postępy)
"kuszę" sporo, ale pewnie i technika za jakiś czas się polepszy



tak czy inaczej cieszę się, że zaczynam się z tą skakanką zaprzyjaźniać, bo to jednak wygodna forma ruchu, w podrózy czy gdziekolwiek, bez względu na porę roku i miejsce-zawsze można zabrać ze sobą i w wolnej chwili skorzystać

super jest

do tego ten zastrzyk energii, nawet jak się jest w kiepskiej formie to takie poskakanie sobie ożywia/pobudza na jakiś czas
dobre na dni, kiedy nie ma się czasu na odpowiednią ilość snu, na pewno zdrowsze od kolejnej kawy

pozdrawiam wszystkie skaczące

[Mila 23]

dziewczyny poskacze z wami. kupilam sobie skakanke w zeszla srode i do tego troche sie odchudzam.

powiedzcie mi czy skakanka zastapi mi inne cwiczenia przy diecie? np bieganie? czy zastapie np godzinnym skakaniem godzinne biegania?

ja sie troche odchudzam i chcialabym w 3 tygodnie zrzucic jakies 3-4 kilo. bede starac sie biegac codziennie.

[charolina]

mila skakanie wg mnie jest lepsze od biegania!!

cieszę się że ktoś dołączył!

ja wczoraj skoczyłam 2100 zajęło mi to ok 40min myślę że godz to jednak za dużo jak na początek

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

a... powiedzcie mi.... czy to nie jest źle jak skaczę i nie jestem zmęczona? tzn mokra jestem, nogi mi się plączą ale nie dyszę tak jak kiedyś... normalnie oddycham

[Mila 23]

to chyba dobrze skoro lepiej oddychasz nie?

dzieki za podpowiedz ze to lepsze od biegania

[macerata]

wczoraj dobiłam do 3000 (2200+800)
ale to było nieco zbyt duże obciążenie (2200 za jednym zamachem na mało wytrenowanym ciele) więc kolana troszkę czuć (dawne kontuzje)

dziś było 3000 w 3 osobnych seriach po 1000
to dużo, w sumie trochę przeginam, ale będę obserwowala ciało i w razie czego zrobię przerwę, albo zejdę z ilością..

[agnusek22]

Ja wczoraj zrobiłam 1700 i czuję, że kondycyjnie mogłabym więcej, ale nie chcę właśnie przesadzać i obciążać stawów i kolan. Ale skakanka przynosi naprawdę świetne rezultaty, już nie wspomnę o endorfinkach
Dziś przerwa na siłowe, a jutro kolejny seans

[macerata]

ja jednak ryzykuję dalej, z nadzieją że moja znajomość własnego ciała jakoś tam instynktownie mnie uchroni/"poprowadzi":rolleyes :
tym sposobem kombinowałam z podłożem(maty, dywaniki), obuwiem
po pierwszych razach poświęciłam bardzo dużo czasu na uważne rozciąganie(ponad godzinne sesje starannego stretchingu)
fakt, kolana doskwierały trochę podczas skakania, nasilało się to im dłużej przedłużał się czas ćwiczeń,
natomiast rano( po wstaniu z łóżka) ich nie czułam
czułam za to rozbite stopy, codziennie

metodą prób i błędów skaczę teraz na dwóch nałożonych na sobie matach do ćwiczeń, do tego oczywiście w wygodnych luźnych butach, no i na luźnych, tzw."miękkich"kolanach
nie jest to najwygodniejsze (skupienie na postawie + niestabilne podłoże) ale-efekty są
wczoraj wyskakałam 5000, po czym rozciagania było mniej niż zwykle(nie czułam aż tak rozbudowanej potrzeby jak dotąd) no i..
dziś czuję się lepiej niż dotychczas,
poranny dyskomfort już tylko w jednej(lewej) stopie, poza tym nic, uczucie w nogach że coś tam pracowały, ale takie ogólne

tak więc chyba idzie to skakanie w dobrym kierunku

jak mi się troszkę kondycja poprawi to zamienię skakanie ilościowe na takie na czas
może będę kombinowała z techniką czy coś
bo zwykle jak ciało tak szybko przyzwyczaja się do wysiłku to i dość szybko można się tym wysiłkiem znudzić, zobaczymy..

tak czy inaczej- wczoraj było ok.5000(licznik zaszwankował w pewnym momencie, było ciut więcej) w seriach 1000, 1000, 1000, 2000
łącznie ciut ponad godzinę wysiłku, ale w 4 podejściach o różnych porach dnia

wiem, że gdzieś było napisane by nie przekraczać 30 min. w ciągu dnia, ale chyba chodzi o 30 min.ciągiem(tak myślę)

[Mila 23]

a ja sobie skacze po 10 minut czasami po 5 minut potem robie obiad, po obiedzie tez sobie poskacze. Skacze kilka razy dziennie sobie. musze troche kondycji nabrac. Ile sie trzeba rozciagac kiedy sie skacze?

mam nadzieje ze takie moje nieregularne skakanie troche pomoze... na moje kilogramy.