Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II 2012

[czubasek20]

Napisane przez MartuNiunia87

Witam w niedzielny poranek Wczoraj już nie zaglądałam bo wpadła koleżanka i się zasiedziałyśmy

[

To samo wczoraj powiedziałam!! hehe dokładnie, że jak chciałam mieć spokój to mogłam wyjść za jakiegoś przymulonego studencika z polibudy, co by tylko kase zarabiał i w domu siedział w patrzony w komputer :P

Wgl. stwierdziłyśmy, że facetą to najlepiej jak harem mają - kazda żona do czego innego, tylko nie wiemy dlaczego kobiety jeszcze na to nie wpadły, po czym doszłyśmy do wniosku, że babie to by się tak z 4 mężów przydało:
1 - bogaty (może być jeleń) - do zarabiania kasy
2 - wyjściowy - do towarzystwa
3 - niania - do siedzenia z dziećmi
4 - dobry kochanek - wiadomo...

po czym z dalszych rozmyślań wyszło nam, że ogólnie kobiety haremów nie mają.... bo przecież wystarczył by tak naprawdę tylko ten bogaty jeleń :P- bo :

- wyjściowego - można obie znaleźć na wyjściu :P
- niania -bogaty mąż zapłaci za dobrą nianię :P
- kochanek - hmmm.... można mieć wielu, więc po co się ograniczać :P

Napisane przez stubbornme

dziewczyny

czy któraś z Was ma może pępowinkę dwunaczyniową?
w piątek ginekolog wykrył u dziecka taką wadę (ze zamiast 3 naczyń są tylko dwa : żyła i tętnica) kazał się nie martwić ale wiecie jak to jest

może któraś z Was coś o tym wie? lub ma tak samo?

mój Maluszek waży obecnie czyli w 27 tygodniu 970g... ile ważą wasze pociechy? :conf used:

U mnie malutka pod koniec 24 tyg ważyła 660g.

Napisane przez *Agatek*

Zaczynamy dziś z zajączkiem 32 tydzień!!!!!!!

8 miesiąc...

Napisane przez agawoo

Dobre



Późno poszłąm spać i do tego jeszcze spałam nie najlepiej




Na pewno zauważysz, że to już Ale trzymam kciuki, żeby synek wytrzymał do terminu, żebyś była spokojna




W sumie to racja, jeden wystarczy

Pisałyśmy wczoraj o imprezowaniu TZtów, i miałam wam pisać, że mój to spokojny człowiek i nie imprezuje i się nie upija ...
No i w złą godzinę to pomyślałam - bo poszliśmy do kolegi i tak sobie we dwóch pili i wszystko było ok, ale nagle zauważyłam, że mój TZcik ma już chyba za dużo i zabrałam go do domu ...
I oczywiście sie nie pomyliłam, bo się biedak zatruł
On się mordował, a ja razem z nim, w końcu zasnął, a ja jeszcze pół nocy nie spałam
Oj, zła byłam, on sam na siebie tez .... dzisiaj odsypia
A ja mam naprawdę niepijącego TZta, czasem jak jest jakaś okazja, to owszem coś się napije, ale żeby się upić to
A wczoraj go po prostu scięło w jedenj chwili, nawet nie wiem kiedy



Oj, mój jakby tak zrobił to by chyba musiał się do mamusi z powrotem przenieść ...
Już pal sześć tą imprezę, ale tego ze nie zadzwonił bym nie przepuściła
Aga, mam nadzieję, że TZ dotrzyma słowa

Ja wtedy co męzulek wrócił niby z tej prezentacji i tańcował na golasa to się umęczyłam,( on zreszta tez) bo mi go szkoda było. tak sie skubny struł że z godzinę leżał przytulony do kibelka, jeszcze go ubieralam bo leżał goły na zimnych płytkach...

[nawojka8583]

Napisane przez Małgosia:)

a oto mój synek

Słodziak

[uska000]

Napisane przez *Agatek*

Zaczynamy dziś z zajączkiem 32 tydzień!!!!!!!

8 miesiąc...

gratulacje ja dzis 36 czyli 9

[Lucy1111]

o kurcze, Wy w większości jesteście już na finishu Kiedy to zleciało??
za wszystkie rozpoczęte tygodnie


ja dzisiaj zaczynam 27tydzień...

[NataliaM1103]

co do wagi dzidziusiów to widac na forum ,że podobne tygodnie ,ale jednak waga troszeczkę inna,skoro lekarz mówi ,że poprwna to wszystko musi byc dobrze.Mój maluszek w 31 ważył 2300,jutro zaczynamy 33 .

[*Agatek*]

Napisane przez uska000

dokladnie mowi ze najlepsze wklada sie na 30s i symfonia leci

http://www.medipartners.pl/budowa-i-zastosowanie

niech se sama takie coś w dupala włoży dziecko katować takim czymś?? wiem, widziałam coś podobnego na allegro- DLA MNIE TRAGEDIA!!

Napisane przez MissZuzia

my od wczoraj w 33t

Boże, to już tak blisko...

Napisane przez czubasek20

<dumny:

Napisane przez uska000

gratulacje ja dzis 36 czyli 9

Ooooooooooooooooo aaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Napisane przez Lucy1111

ja dzisiaj zaczynam 27tydzień...

Napisane przez NataliaM1103

jutro zaczynamy 33 .

[dph]

Pytanie do dziewczyn które mają już wyprawkę z głowy Ile macie kocyków? I jakie? Nikotynka ty chyba zamawiałaś na allegro u kogo i jak z jakością?

[*Agatek*]

Napisane przez dph

Pytanie do dziewczyn które mają już wyprawkę z głowy Ile macie kocyków? I jakie? Nikotynka ty chyba zamawiałaś na allegro u kogo i jak z jakością?

Ja mam jeden kocyk akrylowy 80x110 a drugi polarowy duży 140x160 jeszcze A. mówił, że coś kupił w DE

[ciezaroweczka]

Napisane przez dph

Pytanie do dziewczyn które mają już wyprawkę z głowy Ile macie kocyków? I jakie? Nikotynka ty chyba zamawiałaś na allegro u kogo i jak z jakością?

Ja mam 4 kocyki:
1. Gruby do wózka
2. polarowy np. na przewijak
3. Kocyk (można z niego zrobić śpiworek) z mikrofibry
4. Kocyk z miśkiem np. aby położyć na tapczanie np.


Do tego mam jeszcze 2 kołderki. Jedna zwykła do łóżeczka i jedna ozdobna z takimi falbanami ...

[agawoo]

Napisane przez MissZuzia

no to nieźle ale jeśli dał się odholować to pół biedy ja tak w zeszłym roku ściągnęłam swojego z imprezy u jego kolegi, bo się już chwiał i pora do domu został w wc w objęciach muszli a ja jeszcze sobie wróciłam na tę imprezę, a co

Nawet że nie trzeba go bylo holować więc tym bardziej dziwne, że aż tak go zmięło ...

Napisane przez czubasek20

Ja wtedy co męzulek wrócił niby z tej prezentacji i tańcował na golasa to się umęczyłam,( on zreszta tez) bo mi go szkoda było. tak sie skubny struł że z godzinę leżał przytulony do kibelka, jeszcze go ubieralam bo leżał goły na zimnych płytkach...

No, to ja miałąm o tyle lepiej, że mój zanim go sponiewierało, to się wykąpał i ubrał

Napisane przez *Agatek*

Ja mam jeden kocyk akrylowy 80x110 a drugi polarowy duży 140x160 jeszcze A. mówił, że coś kupił w DE

Ja mam na razie tylko jeden akrylowy 80 x 110, ale chciałabym jeszcze jeden większy dokupić

[zoskasamoska]

Ale mnie ten moj wnerwia,ale widzę, że Wasi to też święci do końca nie są.

Wczoraj sie nie odezwał juz w ogole, ja stwierdziłam,ze nie zadzwonie, nie bede sie narzucac, bo i tak mi naściemnia coś.

Dziś pojechał na giełdę z chłopakiem kuzynki, juz jest w domu, ale i tak ma mnie gdzieś. Napisał, że potem wyjdzie po mnie,te ''potem'' to ja już wiem kiedy będzie, pewnie jutro, bo dziś jego narkoprzyjaciel , jaracz zielska wyjeżdza do Austri i jemu więcej czasu poświęca niż mi, jeju ja z nerwów kiedyś mu złamię nos czy coś. Nie wiem czy to kwestia hormonów czy co, ale mnie takie coś strasznie wkurza, żeby nie powiedzieć, że WKUR***, aż tak, że czasem mam ochote czyms rzucić. Czasem z nerwów mam aż drgawki. Wtedy ode mnie najlepiej trzymać sie daleko.

Czy to normalne, że waga w ciagu dnia mi sie waha ok.5-6 kg ?

[*Agatek*]

Napisane przez zoskasamoska

Ale mnie ten moj wnerwia,ale widzę, że Wasi to też święci do końca nie są.

Wczoraj sie nie odezwał juz w ogole, ja stwierdziłam,ze nie zadzwonie, nie bede sie narzucac, bo i tak mi naściemnia coś.

Dziś pojechał na giełdę z chłopakiem kuzynki, juz jest w domu, ale i tak ma mnie gdzieś. Napisał, że potem wyjdzie po mnie,te ''potem'' to ja już wiem kiedy będzie, pewnie jutro, bo dziś jego narkoprzyjaciel , jaracz zielska wyjeżdza do Austri i jemu więcej czasu poświęca niż mi, jeju ja z nerwów kiedyś mu złamię nos czy coś. Nie wiem czy to kwestia hormonów czy co, ale mnie takie coś strasznie wkurza, żeby nie powiedzieć, że WKUR***, aż tak, że czasem mam ochote czyms rzucić. Czasem z nerwów mam aż drgawki. Wtedy ode mnie najlepiej trzymać sie daleko.

Czy to normalne, że waga w ciagu dnia mi sie waha ok.5-6 kg ?

daj se z tym chłopem spokój i wyluzuj... nie bierz tego co Ci mówi do siebie, bo to bezsens...

A waga 5-6 kg to coś nie halo Mi się jedynie 1-2 kg max waha , zależy ile zjem

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez agawoo

Ja mam na razie tylko jeden akrylowy 80 x 110, ale chciałabym jeszcze jeden większy dokupić

ja mam akrylowe takie wieeeeelkie- na ślub dostaliśmy i leżą nieużywane dwa, nowiutkie dzieciaka chyba z 10 razy bym owinęła złożę na pół chyba, bo żal mi kupować nowe, skoro mamy jeszcze 2 duże...

[zoskasamoska]

Ahh Agatek mam nadzieje , ze jak tylko dzidzia sie urodzi to nawet gdybym u niego mieszkała i z nim była to mnie gówno będzie obchodziło co on tam naobiecuje. I tak wiem, ze całe życie na pewno z nim nie będę , jemu tez to juz uświadomiłam.

Ta waga moja zaczyna mnie niepokoic, rano mam 61-62, a jak sie ważę tak około 14 to już waże 66-67. Mam nadzieje , ze to nic złego.

[NataliaM1103]

Napisane przez dph

Pytanie do dziewczyn które mają już wyprawkę z głowy Ile macie kocyków? I jakie? Nikotynka ty chyba zamawiałaś na allegro u kogo i jak z jakością?

ja mam 1 duży gruby i 1 mniejszy polarowy

[Lucy1111]

Napisane przez *Agatek*

niech se sama takie coś w dupala włoży dziecko katować takim czymś?? wiem, widziałam coś podobnego na allegro- DLA MNIE TRAGEDIA!!

Agatko, ja myślę, że krzywdy dziecku się czymś takim nie robi

Pamiętam, gdy moja młodsza siostra była malutka i bardzo męczyły ją kolki i inne rewolucje z brzuszkiem, to rodzice chwytali się każdego ratunku... Między innymi wspomnianego na tej stronie termometru. To były czasy, gdy takich wynalazków jak te rurki czy kropelki antykolkowe nie było, a małej przechodziło, bo takim wspomagaczu.

Myślę, że dziecko bardziej cierpli z powodu bólu brzuszka i niemożności wypróżnienia się, niż z powodu rurki w tyłku

[19mala83]

Napisane przez *Agatek*

każda tak w ukryciu hihihi, ale dalej mam ochotę na pizzę tak jak bybella
Słuchaj, ja się mogę spotkać we wtorek, więc... a gdzie masz tego gina? Będziesz autem?

Agatek gina mam w mieście na rabiańskiej przyjmuje, przyjeżdzam busem ale od siebie jade jakies 0,5h więc tragedii nie ma, wysiadam na dworcu, chwila moment i u gina jestem a potem tylko dowiezc L4 do pracy i do domku takze od siebie nie narzekam jak musze busem jechac, gorzej bedzie spod tej Brodnicy bo to busem jakas godzine a i nawet 1h 15min zdazylo mi sie jechac.

Wiesz jak jestes chetna to ja mysle ze tak o 14 bede wolna bo mam niby na 12.40 ale wiem ze napewno nie wejde o tej godzinie tylko gdzies ok pol godziny pozniej, wiec badanie zwykle jakies 20 minut teraz planuje troche dluzej bo chce sobie z lekarzem pogadac co trzeba do szpitala wziac dla dziecka itp rzeczy.
Wiesz moze czy u nas mozna obejrzec sobie porodówke bo wiem ze strasznie duzo porodow maja i nie wiem czy wogole taka opcja jest. Ostanio mi mowil ze jakbym chciała w Chełmży rodzić to on zadzwoni i uprzedzi ze przyjedzie od niego pacjentka i nie bedzie problemu a w Toruniu nie wiem jak to wyglada

nowojka8583

Albo o chrapaniu Jejku aż wstyd się przyznać, ale wczoraj TZ mi powiedział, że od jekichś 3 tygodni jadę w nocy jak stary traktor, a ja nigdy nie chrapałam

Ja tez tak mam ostanio zdarza mi się chrapać, maż mi mówił i mama mi mowiła i łapie się sama na tym że budze się bo chrapie

[agawoo]

Napisane przez *Agatek*

ja mam akrylowe takie wieeeeelkie- na ślub dostaliśmy i leżą nieużywane dwa, nowiutkie dzieciaka chyba z 10 razy bym owinęła złożę na pół chyba, bo żal mi kupować nowe, skoro mamy jeszcze 2 duże...

Ja też mam jeden wielki, ale dla dzidzi będzie za duży

[neska22]

czesc

Napisane przez *Agatek*

niech se sama takie coś w dupala włoży dziecko katować takim czymś?? wiem, widziałam coś podobnego na allegro- DLA MNIE TRAGEDIA!!


:

Agatku myślę ze takie urządzenie nie zrobi dzidzi krzywdy... nie wiem czy widziałas dziecko w czasie ataku kolki? to jest tragedia... i podejrzewam ze robi się wtedy wszystko zeby dzidzi ulżyć... moja kuzynka jak jej dzidzia miala kolkę to z bezsilnosci płakała razem z małą.... a mała az sina się robiła i wyginała w pałąk.. wiec mysle, ze jakby miało to pomoc to nie sądze zeby to było katowanie... bo sam atak kolki jest katorgą dla takiego dzidziusia...

[*Agatek*]

Napisane przez 19mala83

Wiesz jak jestes chetna to ja mysle ze tak o 14 bede wolna bo mam niby na 12.40 ale wiem ze napewno nie wejde o tej godzinie tylko gdzies ok pol godziny pozniej, wiec badanie zwykle jakies 20 minut teraz planuje troche dluzej bo chce sobie z lekarzem pogadac co trzeba do szpitala wziac dla dziecka itp rzeczy.
Wiesz moze czy u nas mozna obejrzec sobie porodówke bo wiem ze strasznie duzo porodow maja i nie wiem czy wogole taka opcja jest. Ostanio mi mowil ze jakbym chciała w Chełmży rodzić to on zadzwoni i uprzedzi ze przyjedzie od niego pacjentka i nie bedzie problemu a w Toruniu nie wiem jak to wyglada

Ok, to wstępnie na 14stą

A co do porodówki to spytaj się lekarza co on doradzi nt.szpitala w Toruniu- ja mam swoją prywatną położną i ona pokazała mi 2 sale z 5ciu dostępnych było to koło 21 godziny, luz na porodówce, więc mnie oprowadziła i opowiedziała co gdzie kiedy marzy mi się trafić na salę nr. 5 tam jest prysznic duży, wc i fajny wyciąg dla matki i se pilotem ustawiasz a w 4 sali nie ma wc i przekichane trafić tam

Napisane przez agawoo

Ja też mam jeden wielki, ale dla dzidzi będzie za duży

dlatego czekam na kocyki co mąż przywiezie

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez Lucy1111

Agatko, ja myślę, że krzywdy dziecku się czymś takim nie robi

Pamiętam, gdy moja młodsza siostra była malutka i bardzo męczyły ją kolki i inne rewolucje z brzuszkiem, to rodzice chwytali się każdego ratunku... Między innymi wspomnianego na tej stronie termometru. To były czasy, gdy takich wynalazków jak te rurki czy kropelki antykolkowe nie było, a małej przechodziło, bo takim wspomagaczu.

Myślę, że dziecko bardziej cierpli z powodu bólu brzuszka i niemożności wypróżnienia się, niż z powodu rurki w tyłku

Ojj ja wole masować brzuszek, dać herbatkę itp, niż wkładać coś w tyłek i katować... nie chcę czegoś takiego praktykować, bo wiem, że sobie w tyłek też bym sobie takiego czegoś nie załadowała

Neska a sama sobie też byś ulżyła wkładając jakąś śmieszną rurkę?? ja mówię stanowcze nie.

[kropeczka1984]

Napisane przez Anabellita

"W oczekiwaniu na dziecko" Heidi Murkoff. Każdy miesiąc jest opisany oddzielnie.

Też ją mam

Napisane przez zoskasamoska

Czy to normalne, że waga w ciagu dnia mi sie waha ok.5-6 kg ?

Agatko nie wiem czy to normalne. U mnie waga waha się ok. 0,5-1kg. Zapytaj o to lekarza na następnej wizycie.
A nawiasem mówiąc jak co miesiąc przed wizytą zaczynam się stresować swoją wagą No i oczywiście mam nadzieję, że w piątek stanę na wadze właśnie wtedy, kiedy będę miała troszkę mniejszą wagę

[*Agatek*]

kropeczka1984 chyba pomyliłaś osoby

[bybella]

Napisane przez *Agatek*

Nie no widziałyście mam talenciora?!!!!!!! znowu śpiewak w finale!!!!!!! 6 śpiewaków na 10 jest... jestem pewna, że WYGRA ŚPIEWAK! Bo jakżeby inaczej? ten program schodzi na psy. Powinni zabronić w ogóle takim osobom wystąpienia na kastingu... niech idą do voice of poland, must be the music, tak to leciało, szansa na sukces itp itd.....

najlepszy był magik
w ogóle mam talent - ta edycja to żenada - talentów tam za dużo takich naprawdę wartych wygranej nie widzę, choć nie wiem, nie oglądam regularnie.

Napisane przez AgaMili

Dzien dobry kochane.
Tz wrocil o polnocy. Powiem wam ze juz mi przeszla zlosc, teraz to mi sie plakac chce. Jakbym dorwala tego kube to bym mu ryj rozkwasila zeby mi sie nie mieszal do zycia nigdy wiecej . Tz wrocil trzezwy, wyjasnil co robil i gdzie byl ale nie chcialam sluchac, od porannego smsa nie raczyl zadzwonic i mnie uspokoic a ja sie bardzo zle czulam przez nerwy. Na dodatek jak zadzwonilam o 20.00 to koledzy jego brata odebrali i zaczeli gadac jakies bzdury a Kuba niby o wszystkim wiedzial i se jaja robil. Jak to potem tz powiedzieli ze dzwonilam to wrocil od razu do domu. Oczywiscie teraz przerpasza i obiecuje gruszki na wierzbie , ze juz nie wypije ani 1 piwa do porodu, ze dzis idziemy do restauracji, ze bedzie mnie rozpieszczal itp ale nie. Rece mi opadly i dzis ani slowem sie do niego nie odzywam. Nie wierze ze mogl mnie miec tak w dupie zeby cala sobote nie zadzwonic. Jego jedyne usprawiedliwienie to ze to byl pierwszy raz, ale i tak mnie to boli bo ja bym nigdy tak nie zrobila. Zostawic ciezarna zone z dzieckiem na cala sobote i nie dac znaku zycia. Co prawda spal caly dzien bo padl ale jak wstal to powinien zadzwonic i tego nie rozumiem.

ja bym mu dała ostro popalić za taką olewkę serio, nie można być za dobrym , bo potem to faceci wykorzystują

Napisane przez *Agatek*

Zaczynamy dziś z zajączkiem 32 tydzień!!!!!!!

8 miesiąc...

gratulacje mi jeszcze trochę do tego tygodnia brakuje

Napisane przez NataliaM1103

ja mam 1 duży gruby i 1 mniejszy polarowy

śliczny kubuś

ja dzisiaj cały dzień urzędowałam, rodzice, teściowie, dobre jedzonko u mamusi było także przy garach stać dziś nie musiałam

[inutil]

Ojj, to prawda że III trymestr jest podobny do I. Więc korzystajcie z tego II...
ja wczoraj zaliczyłam niezłego a dzisiaj rano prawie zemdlałam przy stole. Potem przespałam pół dnia.

Jak już wstałam, to zabrałam się w końcu za prasowanie mini-ciuszków. I kompletnie nie wiem jak je układać w szufladach... Macie jakiś patent?
Bo na razie robiłam rozmiarami, body z krótkim z długim, śpiochy, kaftaniki...

Poprasowałam może jedną pralkę i byłam zmęczona jak po maratonie.

Uska wirus, albo własnie uroki końcówki ciąży ja też kilka razy w ciągu dnia odwiedzam kibelek... ( w sprawach dolnych), a wczoraj wieczorem wszystko z całego dnia...znowu wróciły mi cofania jedzenia, cokolwiek bym nie zjadła, mdłości, zgagę cały czas mam...no i senność
bybella FlosLek to są dość dobre podobno polskie kosmetyki nie wiem jak dziecięce, ale mi kiedyś kosmetyczna je polecała dla mnie


U mnie waga w ciągu dnia waha się do +/- 2kg czasem nawet do dochodzi. ja zawsze ważę się rano

[MartuNiunia87]

Napisane przez MissZuzia

dobre
swoją drogą ciekawe czy oni nas tak obgadują


gdzie można taki olejek kminkowy kupić w aptece?

hehe

Taki olejek w aptece, tylko że to sposób prababci mojej jest więc nie każda pani w aptece wie o co kaman, w jednej u mnie pani mi popsostu go sprowadziłą
http://www.domzdrowia.pl/57980,oleje...owy-10-ml.html
teraz widzę, że na rożnych forach internetowych o tym już piszą no i trzeba pamiętać żeby taki olejek nie był na spirytusie bo się nam dzidziuś upije (nawet przez skórę)

[uska000]

Napisane przez Lucy1111

Agatko, ja myślę, że krzywdy dziecku się czymś takim nie robi

Pamiętam, gdy moja młodsza siostra była malutka i bardzo męczyły ją kolki i inne rewolucje z brzuszkiem, to rodzice chwytali się każdego ratunku... Między innymi wspomnianego na tej stronie termometru. To były czasy, gdy takich wynalazków jak te rurki czy kropelki antykolkowe nie było, a małej przechodziło, bo takim wspomagaczu.

Myślę, że dziecko bardziej cierpli z powodu bólu brzuszka i niemożności wypróżnienia się, niż z powodu rurki w tyłku

zgadzam sie wiadomo ze nie pierwsze co dziecko boli brzuszek i odrazu rurka.. tylko wiadomo masowanie herbatka espumisan.. ale niestety te sposoby nie zawsze dzialaja.. a taka rurka nie boli..
Agatku zapytaj mamy czy nigdy nie propbowala na tobie czy rodzenstwie z termometrem?? jeszcze do niedawna ludzie w ostatecznosci uzuywali termometra.. teraz sa po to te rurki..

[*Agatek*]

Napisane przez inutil

Jak już wstałam, to zabrałam się w końcu za prasowanie mini-ciuszków. I kompletnie nie wiem jak je układać w szufladach... Macie jakiś patent?
Bo na razie robiłam rozmiarami, body z krótkim z długim, śpiochy, kaftaniki...

najpier rozmiarami segregowałam, potem na body z długim/krótkim rękawkiem, spodenki, pajace, koszulki z długim/krótkim rękawiem i w szafie układałam np. body z długim i krótkim rękawkiem przy sobie, pajace z tyłu, itp itd

Napisane przez bybella

najlepszy był magik
w ogóle mam talent - ta edycja to żenada - talentów tam za dużo takich naprawdę wartych wygranej nie widzę, choć nie wiem, nie oglądam regularnie.

oooooo taaaaaaaak!! MAGIK był MEGAAAAA!!!!! Liczę na niego chociaż marne szanse... on kontra 6 śpiewaków ...

[uska000]

W Ikei porazka ludzi od ch** promocje tylko na to co normalny czlowiek nie potrzebuje... ciastko piernikowe obmacane i odmuchane przez wszystkich ludzi wielkosci 1X1 ja dziekuje za takie urodziny... szafka dalkej 450 zl wole sobie na allegro zzamowic podobna za 250

[b6226e0a547db786f57f5d12fdee7d3dd3b4b01d_63d071027e6e4]

Witajcie dziewczyny, w tej części wątku jeszcze się nie udzielałam, więc możecie mnie nie kojarzyć Ale na bieżąco Was czytam Podłączam się dziś do Was, widzę że niektóre mamusie już niedługo dobrną do mety U mnie 26 tydzień leci, dzidzia waży 1160g duża jest, ale się cieszę. Z usg wyszedł termin na 6 lutego, a więc 3 tygodnie wcześniej niż z OM. Dzidziunię mam obniżoną i jestem na lekach, ale mam nadzieję, że posiedzi sobie w brzuszku tak długo jak powinna. Widzę, że wszystkie jesteście już prawie zaopatrzone w całą wyprawkę, ja jeszcze nie mam niiiic:/Ok śledzę Was dalej i pozdrawiam

[19mala83]

Napisane przez *Agatek*

Ok, to wstępnie na 14stą

A co do porodówki to spytaj się lekarza co on doradzi nt.szpitala w Toruniu- ja mam swoją prywatną położną i ona pokazała mi 2 sale z 5ciu dostępnych było to koło 21 godziny, luz na porodówce, więc mnie oprowadziła i opowiedziała co gdzie kiedy marzy mi się trafić na salę nr. 5 tam jest prysznic duży, wc i fajny wyciąg dla matki i se pilotem ustawiasz a w 4 sali nie ma wc i przekichane trafić tam

A skąd wzięłaś tę położną?kiedyś myślałam o takowej ale nie mam nikogo kto mógły mi kogos polecić a jakiejs niesprawdzonej nie chciałam no i ile ta przyjemnosć kosztuje u nas? no to sale zrobili bez wc lipa jak nic, pozostaje liczyć na to ze się na nią nie trafi, chociaż znajac moje szczeście to kto wie moze być różnie muszę zapytać lekarza jak to wygląda jakbym chciała przyjśc zobaczyć, bo ja sama będę rodzić, mąz nie chce ze mna iśc a nie mam nikogo kogo ja bym chciała poza nim

[neska22]

Napisane przez *Agatek*

Neska a sama sobie też byś ulżyła wkładając jakąś śmieszną rurkę?? ja mówię stanowcze nie.

kochana mam nadzieję, ze nie bedziesz miala okazji przekonac sie jak cierpi dziecko z kolką...
masowanie brzuszka, kropelki, ciepła kąpiel wcale nie musi zadziałać...

ja nie mowię, ze będę tego uzywac... ale nie mowię nie jesli zostanę bez wyjścia a dziecko nadal będzie cierpiało...
skoro taki kateter miałby byc szkodliwy nie zostałby dopuszczony do uzytku...
a własnie jak dziewczyny pisały- kiedys czesto stosowano termometr wiec taka rurka wydaje mi sie bardziej humanitarna...

kuniec tematu bo bedzie wojna