Choć Tżtówka nad uchem Tżta czasem smęci, to i tak od 2008r związek się kręci- cz.VII

[@na]

Napisane przez Visez

Jeszcze tej cholernej wysypki dostałam na dekolcie i szyi Tydzień temu mama miała, szukamy przyczyny czy to proszek do prania czy coś innego

ja miałam taką wysypkę po antybiotykach, ale skoro Twoja mama też ma to może kremy,balsamy,proszki do prania, żel pod prysznic? może nawet na gąbce do kąpieli cos jest

[Aniaa_89]

Zaraz ma być TŻ,więc spadam. Miłego dnia

będę wieczorem
a Wy tu spamujcie tak, żebym potem była w stanie to nadrobić

[Flavienn]

Napisane przez Aniaa_89

Zaraz ma być TŻ,więc spadam. Miłego dnia

będę wieczorem
a Wy tu spamujcie tak, żebym potem była w stanie to nadrobić

stosunkowo milego dnia zycze

[@na]

Napisane przez Aniaa_89

Zaraz ma być TŻ,więc spadam. Miłego dnia

będę wieczorem
a Wy tu spamujcie tak, żebym potem była w stanie to nadrobić

bawcie się dobrze

[Flavienn]

chyba poloze sie spac bo nie wytrzymam

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

skoczylam do sklepu po Tigera, wypilam i sie czuje juz lepiej nie zasypiam na siedzaco
wiec dopoki dziala ide sie pouczyc bo nic znow dzis nie zrobie

[Cytryna007]

Hej, ja wróciłam z kościoła i zaraz będę jadła obiad później mam zamiar iść na spacer TŻ dziś raczej nie przyjedzie więc będę miała czas na to żeby porobić trochę kartek bo na wtorek potrzebuje sporą ilość a zostało niewiele czasu

[nniee]

Visez, może mnie też coś uczuliło, ale pierwszy raz mam coś takiego..;/
Ja w życiu nie miałam żadnych chorób typu właśnie ospa, świnka, różyczka...nic. W domu brat chorował, do chorego kuzyna jechałam, a mnie nie brało. W domu się śmieją, że zaraza cholery nie weźmie

Fatalnie się czuję...

[Alyssum]

http://www.youtube.com/watch?v=_9HnN...eature=related
tarararararara tarararararara

[Flavienn]

Napisane przez nniee

Visez, może mnie też coś uczuliło, ale pierwszy raz mam coś takiego..;/
Ja w życiu nie miałam żadnych chorób typu właśnie ospa, świnka, różyczka...nic. W domu brat chorował, do chorego kuzyna jechałam, a mnie nie brało. W domu się śmieją, że zaraza cholery nie weźmie

Fatalnie się czuję...

to twoje zdjecie w avku ?

[nniee]

Napisane przez Flavienn

to twoje zdjecie w avku ?

Tak, z córeczką kuzna na kolanach

[@na]

Napisane przez Cytryna007

Hej, ja wróciłam z kościoła i zaraz będę jadła obiad później mam zamiar iść na spacer TŻ dziś raczej nie przyjedzie więc będę miała czas na to żeby porobić trochę kartek bo na wtorek potrzebuje sporą ilość a zostało niewiele czasu

a jak tam karteczki się sprzedają? wiesz coś już? ja wczoraj oglądałam ozdoby na allegro i tam ładne karteczki są , próbowałaś na allegro wystawiać ?

Napisane przez nniee

Visez, może mnie też coś uczuliło, ale pierwszy raz mam coś takiego..;/
Ja w życiu nie miałam żadnych chorób typu właśnie ospa, świnka, różyczka...nic. W domu brat chorował, do chorego kuzyna jechałam, a mnie nie brało. W domu się śmieją, że zaraza cholery nie weźmie

Fatalnie się czuję...

Napisane przez Flavienn

to twoje zdjecie w avku ?

mnie się wydaję że to jej

Poćwiczyłam , pomogłam mamie przy obiedzie , teraz czekam aż sie wszystko zrobi i sie wkurzam, bo sprzedaję telefon , a ludzie mi głupie wiadomości piszą czy za 500 zł oddam , a na aukcji jest bodajże 505 i do konca 4-5 dni , a telefon warty 2x tyle nie mam siły do tego allegro

[Bayka]

Napisane przez Flavienn

on chyba chce do mnie wrócić...
nie wiem jaak mam to wszystko rozumiec...

musisz być pewna czego Ty sama chcesz to jest najważniejsze

Napisane przez nniee

Miłego dnia
Ja chyba podjęłam decyzję, nie wiem czy słuszną...
Jak to wszystko boli...

daj potem znać jak poszło

Napisane przez Alyssum

Dzień dobry


Flav, ludzie walczą o siebie latami !! jak tylko czujecie , że jest choćby odrobinka nadziei na lepsze jutro to nie dajcie tej nadziei zginąć

bardzo mądrze i ładnie powiedziane

Napisane przez nniee

Mam zamiar się ogarnąć, pouczyć trochę a po południu chyba M. przyjedzie, więc muszę dużo sił nazbierać.

A w ogóle dziewczyny, miałyście ospę?
Ja nie, ale dziś zauważyłam na ciele mnóstwo drobnych swędzących punkcików nie wiem czy to uczulenie czy co...

ja miałam ospę jako dziecko i moja sis razem ze mną, ale to raczej były duże krosty ie małe punkciki...może odra albo różyczka??nie wiem...oby tylko uczulenie

Napisane przez @na

mam nadzieję , że już u was lepiej dzisiaj

hehe już wczoraj się pogodziliśmy tzn on próbował się kleić itd a mnie wkurza takie przymilanie się jak ma nabrojone, więc kazałam mu spadać i wrócić jak będzie miał coś do powiedzenia, więc przeprosił szczerze, nie tak jak czasami na odczepnego, co mnie ucieszyło i był super miły siedzieliśmy do 5 nd ranem

Napisane przez Flavienn

ale mam ogromna ochote na ogorka kiszonego!.
chyba przejde sie do piwnicy po nie

aaaaa nic nie mów o ogórkach kiszonych!! co ja bym oddałą za ogórka! albo chociaż wodę z ogórków, którą uwielbiam pić

Napisane przez Aniaa_89

Zaraz ma być TŻ,więc spadam. Miłego dnia

będę wieczorem
a Wy tu spamujcie tak, żebym potem była w stanie to nadrobić

bawcie się dobrze

Napisane przez @na

Poćwiczyłam , pomogłam mamie przy obiedzie , teraz czekam aż sie wszystko zrobi i sie wkurzam, bo sprzedaję telefon , a ludzie mi głupie wiadomości piszą czy za 500 zł oddam , a na aukcji jest bodajże 505 i do konca 4-5 dni , a telefon warty 2x tyle nie mam siły do tego allegro

to może nie odpisuj na takie wiadomości, ignoruj, albo może można dopisać na aukcji, że ignorujesz negocjacje dotyczące ceny, tylko licytacja na aukcji wchodzi w grę, no nie wiem

[@na]

Napisane przez Bayka

hehe już wczoraj się pogodziliśmy tzn on próbował się kleić itd a mnie wkurza takie przymilanie się jak ma nabrojone, więc kazałam mu spadać i wrócić jak będzie miał coś do powiedzenia, więc przeprosił szczerze, nie tak jak czasami na odczepnego, co mnie ucieszyło i był super miły siedzieliśmy do 5 nd ranem

to może nie odpisuj na takie wiadomości, ignoruj, albo może można dopisać na aukcji, że ignorujesz negocjacje dotyczące ceny, tylko licytacja na aukcji wchodzi w grę, no nie wiem

na wiadomości nie odpisuję , bo jeszcze każda się zaczyna tak samo " za ile pan odda telefon" mam ochote odpisać "PANI odda za tyle i tyle "

I super ,że Tż tak szczerze przeprosił , mój to tylko zawsze mówi : przepraszam , albo zachowałem sie jak dupek/debil , nic wiecej

[Bayka]

Napisane przez @na

na wiadomości nie odpisuję , bo jeszcze każda się zaczyna tak samo " za ile pan odda telefon" mam ochote odpisać "PANI odda za tyle i tyle "

I super ,że Tż tak szczerze przeprosił , mój to tylko zawsze mówi : przepraszam , albo zachowałem sie jak dupek/debil , nic wiecej

mój najczęściej też, ale wiedział chyba że tym razem mu nie przejdzie tak latwo to u mnie, więc się wysilił słodziak jeden

[@na]

Napisane przez Bayka

mój najczęściej też, ale wiedział chyba że tym razem mu nie przejdzie tak latwo to u mnie, więc się wysilił słodziak jeden

mój to spoczął na laurach ostatnio , wczoraj mu wygarnęłam ,że jak przychodzę do niego to on idzie do komputera, jak pomarudze to dopiero przychodzi do mnie , tak samo pierwsze co wchodzi do mojego pokoju to juz leci do laptopa , mówie mu że on uzależniony jest to nie wierzy
przydał by się jakiś taki fajny wieczór , ale nasze wieczory kończą się na tym , że leżymy i tv oglądamy

[Bayka]

Napisane przez @na

mój to spoczął na laurach ostatnio , wczoraj mu wygarnęłam ,że jak przychodzę do niego to on idzie do komputera, jak pomarudze to dopiero przychodzi do mnie , tak samo pierwsze co wchodzi do mojego pokoju to juz leci do laptopa , mówie mu że on uzależniony jest to nie wierzy
przydał by się jakiś taki fajny wieczór , ale nasze wieczory kończą się na tym , że leżymy i tv oglądamy

hm to może pogadajcie, żebyście coś zorganizowali na jeden wieczór, żeby spędzić czas inaczej niż zwykle?
raz na jakiś czas taka odmiana się przydaje

[fioleciasto]

Napisane przez Bayka

hm to może pogadajcie, żebyście coś zorganizowali na jeden wieczór, żeby spędzić czas inaczej niż zwykle?
raz na jakiś czas taka odmiana się przydaje

Też myślę, że to dobry pomysł.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez Flavienn

chyba poloze sie spac bo nie wytrzymam

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

skoczylam do sklepu po Tigera, wypilam i sie czuje juz lepiej nie zasypiam na siedzaco
wiec dopoki dziala ide sie pouczyc bo nic znow dzis nie zrobie

ja uwielbiam Tigera, ale staram się pić raz na sto lat.

[Cytryna007]

Napisane przez @na

a jak tam karteczki się sprzedają? wiesz coś już? ja wczoraj oglądałam ozdoby na allegro i tam ładne karteczki są , próbowałaś na allegro wystawiać ?



mnie się wydaję że to jej

Poćwiczyłam , pomogłam mamie przy obiedzie , teraz czekam aż sie wszystko zrobi i sie wkurzam, bo sprzedaję telefon , a ludzie mi głupie wiadomości piszą czy za 500 zł oddam , a na aukcji jest bodajże 505 i do konca 4-5 dni , a telefon warty 2x tyle nie mam siły do tego allegro

jakoś ida... bez rewelacji poszło dopiero 3 sztuki

na all nie chce sprzedawac bo zjedzą mnie opłaty wolę po znajomych posprzedawać i u Sławka w sklepie ...

wąłsnie zabrałam się za kartki typu step card
http://2.bp.blogspot.com/-X4ZUelPzlv...tka_gotowa.jpg
coś takiego jak ta powyzej.
ale jeszcze nie za bardzo mi idzie
cóż wszystkiego trzeba się nauczyc

[fioleciasto]

Cytrynko Twoje kartki są cudowne

[@na]

Napisane przez Bayka

hm to może pogadajcie, żebyście coś zorganizowali na jeden wieczór, żeby spędzić czas inaczej niż zwykle?
raz na jakiś czas taka odmiana się przydaje

bedzie trzeba coś zorganizować ogólnie to nie narzekam, przynajmniej się nie kłócimy

Napisane przez fioleciasto

Cytrynko Twoje kartki są cudowne

też tak uważam !

własnie oglądam męskie perfumy , jeden mam upatrzony , Tż go kiedyś miał , a nie wiem jak inne pachną wasi Tżci używają jakiś fajnych perfum ?

[Cytryna007]

właśnie się dowiedziałam że zmarł brat mojej Babci czyli wujek mojego Taty

o Jego chorobie dowiedzieliśmy się w piątek i mieliśmy do Niego jechać ...
niestety nie zdazyliśmy i dopiero na pogrzeb pojedziemy tylko nie wiem j ak to zorganizujemy bo odległosć jaka Nas dzieli to prawie 600 km ( Wujostwo mieszka w Braniewie )

smutno mi się jakoś zrobiło co prawda widziałam Go tylko 2 razy w życiu - raz jak u Mojej Babci zdiagnozowano ostatnie stadium raka przyjechał ja pocieszać ( ale Babcia jak Go zobaczyła to powiedziała : "Myślałam że będę żyć, ale jak już przyjechaliście to pewnie nic z tego" ) a później na pogrzebie Babci i na stypie ... ale polubiłam go ...

[fioleciasto]

Napisane przez Cytryna007

właśnie się dowiedziałam że zmarł brat mojej Babci czyli wujek mojego Taty

o Jego chorobie dowiedzieliśmy się w piątek i mieliśmy do Niego jechać ...
niestety nie zdazyliśmy i dopiero na pogrzeb pojedziemy tylko nie wiem j ak to zorganizujemy bo odległosć jaka Nas dzieli to prawie 600 km ( Wujostwo mieszka w Braniewie )

smutno mi się jakoś zrobiło co prawda widziałam Go tylko 2 razy w życiu - raz jak u Mojej Babci zdiagnozowano ostatnie stadium raka przyjechał ja pocieszać ( ale Babcia jak Go zobaczyła to powiedziała : "Myślałam że będę żyć, ale jak już przyjechaliście to pewnie nic z tego" ) a później na pogrzebie Babci i na stypie ... ale polubiłam go ...

Chyba zawsze jest smutno jak się dowiadujemy o czyjeś śmierci, nawet jeśli nie znaliśmy dobrze tej osoby.

[@na]

Napisane przez Cytryna007

właśnie się dowiedziałam że zmarł brat mojej Babci czyli wujek mojego Taty

o Jego chorobie dowiedzieliśmy się w piątek i mieliśmy do Niego jechać ...
niestety nie zdazyliśmy i dopiero na pogrzeb pojedziemy tylko nie wiem j ak to zorganizujemy bo odległosć jaka Nas dzieli to prawie 600 km ( Wujostwo mieszka w Braniewie )

smutno mi się jakoś zrobiło co prawda widziałam Go tylko 2 razy w życiu - raz jak u Mojej Babci zdiagnozowano ostatnie stadium raka przyjechał ja pocieszać ( ale Babcia jak Go zobaczyła to powiedziała : "Myślałam że będę żyć, ale jak już przyjechaliście to pewnie nic z tego" ) a później na pogrzebie Babci i na stypie ... ale polubiłam go ...

przykro mi

[fioleciasto]

Trzymaj się cytrynko

[Flavienn]

Napisane przez Cytryna007

właśnie się dowiedziałam że zmarł brat mojej Babci czyli wujek mojego Taty

o Jego chorobie dowiedzieliśmy się w piątek i mieliśmy do Niego jechać ...
niestety nie zdazyliśmy i dopiero na pogrzeb pojedziemy tylko nie wiem j ak to zorganizujemy bo odległosć jaka Nas dzieli to prawie 600 km ( Wujostwo mieszka w Braniewie )

smutno mi się jakoś zrobiło co prawda widziałam Go tylko 2 razy w życiu - raz jak u Mojej Babci zdiagnozowano ostatnie stadium raka przyjechał ja pocieszać ( ale Babcia jak Go zobaczyła to powiedziała : "Myślałam że będę żyć, ale jak już przyjechaliście to pewnie nic z tego" ) a później na pogrzebie Babci i na stypie ... ale polubiłam go ...

ehh smutne

[Cytryna007]

nie lubię się tak czuć

Zadzwoniłam do TŻ i wąłsnie do mnie jedzie ... szkoda tylko ze zaraz po 18 musi jechać do pracy gdyby nie było tak zimno to pewnie bym sie do Niego wybrała ... a tak to muszę czekać do wtorku ... Ważne że on już czuje się lepiej i że być może wyjazd Nam wypali.
ja już wiem że na pogrzeb nie pojadę. nie z racji odległosci a z racji tego jak ja źle znoszę pogrzeby...

[Flavienn]

do mnie zaraz moj przyjaciel wpada, a ja w ogole jestem nie ogarnieta... trudno widzial mnie w gorszym stanie chociazby w szpitalu albo jak mnie trzymal na rekach jak nie wylam z bolu i po pogotowie dzwonil
nie chce mi sie w ogole myslec, a ma mi pomoc ogarnac material, z ktorego nic kompletnie nie kumam .

[fioleciasto]

Napisane przez Cytryna007

nie lubię się tak czuć

Zadzwoniłam do TŻ i wąłsnie do mnie jedzie ... szkoda tylko ze zaraz po 18 musi jechać do pracy gdyby nie było tak zimno to pewnie bym sie do Niego wybrała ... a tak to muszę czekać do wtorku ... Ważne że on już czuje się lepiej i że być może wyjazd Nam wypali.
ja już wiem że na pogrzeb nie pojadę. nie z racji odległosci a z racji tego jak ja źle znoszę pogrzeby...

Dobrze, że tż do Ciebie jedzie

Mój też za jakąś godzinę przyjedzie.

[Bayka]

Napisane przez Cytryna007

jakoś ida... bez rewelacji poszło dopiero 3 sztuki

na all nie chce sprzedawac bo zjedzą mnie opłaty wolę po znajomych posprzedawać i u Sławka w sklepie ...

wąłsnie zabrałam się za kartki typu step card
http://2.bp.blogspot.com/-X4ZUelPzlv...tka_gotowa.jpg
coś takiego jak ta powyzej.
ale jeszcze nie za bardzo mi idzie
cóż wszystkiego trzeba się nauczyc

Twoje kartki sa piękne

Napisane przez Cytryna007

właśnie się dowiedziałam że zmarł brat mojej Babci czyli wujek mojego Taty

o Jego chorobie dowiedzieliśmy się w piątek i mieliśmy do Niego jechać ...
niestety nie zdazyliśmy i dopiero na pogrzeb pojedziemy tylko nie wiem j ak to zorganizujemy bo odległosć jaka Nas dzieli to prawie 600 km ( Wujostwo mieszka w Braniewie )

smutno mi się jakoś zrobiło co prawda widziałam Go tylko 2 razy w życiu - raz jak u Mojej Babci zdiagnozowano ostatnie stadium raka przyjechał ja pocieszać ( ale Babcia jak Go zobaczyła to powiedziała : "Myślałam że będę żyć, ale jak już przyjechaliście to pewnie nic z tego" ) a później na pogrzebie Babci i na stypie ... ale polubiłam go ...

oj, smutne, przykro mi trzymaj się Cytrynko

Napisane przez Flavienn

do mnie zaraz moj przyjaciel wpada, a ja w ogole jestem nie ogarnieta... trudno widzial mnie w gorszym stanie chociazby w szpitalu albo jak mnie trzymal na rekach jak nie wylam z bolu i po pogotowie dzwonil
nie chce mi sie w ogole myslec, a ma mi pomoc ogarnac material, z ktorego nic kompletnie nie kumam .

dziewczyny ja niegdy nie miałam przyjaciela, przyjaciółki tak, ale przyjaciela nie, skąd go wziąć??

[fioleciasto]

Napisane przez Bayka

Twoje kartki sa piękne


oj, smutne, przykro mi trzymaj się Cytrynko

dziewczyny ja niegdy nie miałam przyjaciela, przyjaciółki tak, ale przyjaciela nie, skąd go wziąć??

Ja miałam przyjaciela.. Choć były momenty, że i ja i on coś do siebie czuliśmy więcej i w sumie chyba przez cały czas było to coś więcej niż przyjaźń. Teraz nadal mamy kontakt, ale raczej już tylko smsowy itd.