Żony 2011 :) - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-19, 22:12   #661
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 279
Dot.: Żony 2011 :)

Hej wszystkim MOżna dołączyc ? U mnie juz 2 miesiace minęły od naszego ślubu..
Znalazłam wątek i sie dopisałam :P

Pozdrówka

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

morenica witaj

Widze że u Ciebie taka sama sytuacja jak i u mnie , brak czułości tłumaczone przez zmęczenie . Czuje że przed śkubem było lepiej ... i tez jestem osoba poszukujaca pracy i bardzo szybko monza mnie rozdraznic w dodatku mieszkam z tesciami ...ehh duzo by tu pisac

buziaki
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-20, 10:23   #662
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez superkas Pokaż wiadomość
Hej wszystkim MOżna dołączyc ? U mnie juz 2 miesiace minęły od naszego ślubu..
Znalazłam wątek i sie dopisałam :P

Pozdrówka

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

morenica witaj

Widze że u Ciebie taka sama sytuacja jak i u mnie , brak czułości tłumaczone przez zmęczenie . Czuje że przed śkubem było lepiej ... i tez jestem osoba poszukujaca pracy i bardzo szybko monza mnie rozdraznic w dodatku mieszkam z tesciami ...ehh duzo by tu pisac

buziaki

Witaj Pewnie, że można dołączyć Zapraszamy

U mnie za oknem brzydka pogoda. Mąż rano pojechał bo moja teściowa podrzuciła dla znajomych jadących do Naszego miasta jedzenie dla Nas, ale niestety samochód si e rozkraczył w drodze i nici z pysznych krokiecików

Wczoraj u babci popłudnie spędziliśmy, babcia wybierała dla siebie zdjęcia ślubne do wywołania a dzisiaj jak TZ wstanie do rodziców na obiadek

Dorka dziękuję Wieczorem poczytam
morenica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-20, 15:52   #663
wifey
Przyczajenie
 
Avatar wifey
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 4
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
A język umiałaś, gdy wyjeżdżaliście?
Ja przez 8 lat uczyłam się niemieckiego, gdybym chciała to wiem, że bym go opanowała, ale po prostu lenistwo wygrało Być może miałabym nagraną pracę w Niemczech, ale przeszkodą jest ten cholerny język


Wiesz co,troche znalam,ale powiem Ci,ze to czego sie uczysz w szkole i prawdziwy jezyk mowiony w tym kraju to sa dwie zupelnie rozne rzeczy. Teraz z perspektywy czasu powiem Ci,ze w szkole to mnie niczego nie nauczyli co sie faktycznie uzywa.

Przysiadz do niemieckiego,naprawde warto
__________________
NASZ SLUB 20.08.2011
wifey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-20, 17:04   #664
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 279
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość

Witaj Pewnie, że można dołączyć Zapraszamy

U mnie za oknem brzydka pogoda. Mąż rano pojechał bo moja teściowa podrzuciła dla znajomych jadących do Naszego miasta jedzenie dla Nas, ale niestety samochód si e rozkraczył w drodze i nici z pysznych krokiecików

Wczoraj u babci popłudnie spędziliśmy, babcia wybierała dla siebie zdjęcia ślubne do wywołania a dzisiaj jak TZ wstanie do rodziców na obiadek

Dorka dziękuję Wieczorem poczytam

ile juz jestecie po slubie , kiedy braliscie

a mu z tż ogladamy tv i nudzimy sie :P
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-20, 19:01   #665
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez superkas Pokaż wiadomość
ile juz jestecie po slubie , kiedy braliscie

a mu z tż ogladamy tv i nudzimy sie :P
Dwa miesiące, braliśmy 17.09

Wróciliśmy z obiadku u mamy i zapadła decyzja, ponieważ my nie jedziemy do teściowej na święta to Wigilia ma być u Nas Będę mogła się wykazać kulinarnie...
morenica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-20, 19:38   #666
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Żony 2011 :)

a my wróciliśmy od znajomych
troche popiliśmy i siedzieliśmy prawie do rana pewnie już długo nie pociągnę, ale na szczęście jutro będę mogła się wyspać
lubię takie wyjazdy do nich bo świetnie się czujemy w ich towarzystwie.

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Dwa miesiące, braliśmy 17.09

Wróciliśmy z obiadku u mamy i zapadła decyzja, ponieważ my nie jedziemy do teściowej na święta to Wigilia ma być u Nas Będę mogła się wykazać kulinarnie...
no to fajnie a Twoi rodzice nie robią wigili? Mi się marzy taka wigilia u Nas ale pewnie nie będzie to prędko
ale za to zrodzila nam się myśl że kiedyś fajnie będzie pojechać na święta nad morze do spa z takim pakietem świątecznym, super sprawa we dwoje tylko My i klimat też pewnie jest niezły w takim hoteliku ahhh ale się rozmarzyłam
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-20, 21:14   #667
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 279
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Dwa miesiące, braliśmy 17.09

Wróciliśmy z obiadku u mamy i zapadła decyzja, ponieważ my nie jedziemy do teściowej na święta to Wigilia ma być u Nas Będę mogła się wykazać kulinarnie...

o widzisz a ja 10 wrzesnia )
Ja mam wigilie w 2 domkach ,moja rodzinka 60 km odemnie wiec trzeba bedzie sie rozerwac :P
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 08:36   #668
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Gdybym znała jakiś język w stopniu komunikatywnych to być może też bym myślała nad wyjazdem. Ale niestety byłam leniem i języków nie chciało mi się uczyć, a teraz nie mam pieniędzy na kursy językowe...

Dobrze, że masz pracę, chociaż czas szybciej mija, ale przyznam, że Twój mąż jeszcze ma gorszy system pracy. Dwa, trzy miesiące z dala od domu to strasznie długo...
Ja niby znam, ale mam tu jeszcze studia do skończenia, których nie rzucę rok przed magistrem. Poza tym tu mam chociaż pracę w biurze, za granicą pewnie by mi przyszło sprzątać kible. Mój mąż nie chce zostawać tak naprawdę za granicą na stałe, tylko trochę więcej zarobić, żebyśmy się odkuli. Mam nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej, bo te wyjazdy naprawdę dają w kość.

Droka24 a gdzie Ty te swoje wyroby sprzedajesz? Bo mi się bardzo podoba świnka i mały głód.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 08:57   #669
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość

Droka24 a gdzie Ty te swoje wyroby sprzedajesz? Bo mi się bardzo podoba świnka i mały głód.
na allegro jak cos to pisz na priv, albo przez bloga tam jest mail podany do mnie i link do aukcji
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 10:13   #670
Niesforna_88
Wtajemniczenie
 
Avatar Niesforna_88
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 345
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
co do humoru to też tak ostatnio mam, ale pewnie to z braku pracy. Wiecznie jestem wkurzona i bardzo łatwo wyprowadzić mnie z równowagi. Niestety faceci są bardzo mało domyślni i trzeba im czasami po prostu powiedzieć czego się chce bo tak możemy się nie doczekać. Ale wiadomo że fajnie by było jakby mąż od czasu do czasu sam wpadł na jakiś pomysł.
Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Mnie mój mąż też dziś wkurzył. Wczoraj się umówiliśmy, że dziś posprzątamy łazienki- on kibelek, ja łazienkę z wanną. I co? Oczywiście, jak to on wstał, zjadł śniadanie i usiadł na komputerze. Potem obiad zrobiłam, no to zjadł, chwilę poleżał, w końcu musiał wstawać i jechać do pracy. I tak jest ciągle. Wiem, że on pracuje, ale kurdę, sytuacja się zmieniła i też powinien coś zrobić. Ostatnio miał skręconą nogę, więc mu darowałam te sprzątanie, ale teraz to już w ogóle się odzwyczaił i myśli, że wszystko ja będę robić. Zapowiedziałam więc mu, że tego kibla na pewno nie sprzątnę- będzie czekał specjalnie na niego Tylko nie wiem czy wytrzymam, bo we wtorek koleżanka ma wpaść do mnie i trochę taki wstyd...
dziewczyny to rozmaiajcie z nimi, niech się wytłumaczą co jest nie tak...
Mój mąż po ślubie też się zmienił, ale jeszcze na lepsze (choć nigdy nie narzekałam). Ale teraz widzę, że stara się jeszcze bardziej, może boi się rutyny ... Bardzo mi się to podoba i mam nadzieję, że nie prędko się to skończy

A co do obowiązków wykonywanych przez mężów to ja np. na tym punkcie jestem strasznie uczulona. Wokół mnie było wiele takich przypadków, że przed ślubem faceci robili wszystko (sprzątali, gotowali itp.) jeden nawet bajecznie gotował, miał rękę do gotowania a teraz... szkoda gadać... Większość z nich czeka, aż im żonki przyniosą obiad pod du** i wieczne pretensje, a do sprżatania to już nawet się nie ruszą... Bałam się, że u mnie stanie się dokładnie to samo, tym bardziej, że obecnie nie pracuje i bałam się typowego gadania "siedzisz w domu nic nie robisz..." Ale na szczęście nie myliłam się co do męża i każdym obowiązkiem dzielimy się nawet jak wróci z pracy to potrafi wziąć odkurzacz w ręce, jedynie obiady robie narazie ja, ale mąż później robi nam kolację. Ogólnie małżeństwo bardzo mile mnie zaskoczyło, chociaż na początku bardzo się bałam jak to wszystko będzie wyglądać...
Cytat:
Napisane przez superkas Pokaż wiadomość
o widzisz a ja 10 wrzesnia )
Ja mam wigilie w 2 domkach ,moja rodzinka 60 km odemnie wiec trzeba bedzie sie rozerwac :P
my też w wigilie będziemy w dwóch domach, jeden na miejscu, a drugi właśnie 60 km dalej
__________________
10.09.2011

Lecz kiedy wszystko już będzie spełnione, bądź dla mnie takim w jakiego dziś wierzę.


Jako jedność :
Niesforna_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 11:03   #671
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
a my wróciliśmy od znajomych
troche popiliśmy i siedzieliśmy prawie do rana pewnie już długo nie pociągnę, ale na szczęście jutro będę mogła się wyspać
lubię takie wyjazdy do nich bo świetnie się czujemy w ich towarzystwie.

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------



no to fajnie a Twoi rodzice nie robią wigili? Mi się marzy taka wigilia u Nas ale pewnie nie będzie to prędko
ale za to zrodzila nam się myśl że kiedyś fajnie będzie pojechać na święta nad morze do spa z takim pakietem świątecznym, super sprawa we dwoje tylko My i klimat też pewnie jest niezły w takim hoteliku ahhh ale się rozmarzyłam
No właśnie nie robią. Bo u Nas jest zawsze problem z rodziną. Wigilię zawsze spędzamy z siostrą taty czyli moją ciocią, wujkiem, moją kuzynką i jej chłopakiem (chociaż Go nie lubię) i z moimi dziadkami, no i teraz my. Ale zawsze jest z tym problem, bo nie chcą się zapraszać. Moja mama i ciocia wychodzi z założenia niech ta druga zaprosi i w gruncie rzeczy nikt nikogo nie zaprasza tylko wszyscy siedzą sami. W tym roku ciotka już zaprosiła dziadków do siebie, my nie zapraszaliśmy bo nic nie wiedzieliśmy gdzie spędzimy. myśleliśmy, że pojedziemy do teściowej, ale Ona jedzie do córek do Gdańska. Więc moja mama stwierdziła, że przygotowanie Wigilii nie będzie dla mnie aż takie trudne, więc jeśli będę chciała to u Nas. ale dla mnie w to graj już sobie wymyślałam dekorację etc...
Wolę tak spędzić niż żeby były jakieś kłótnie, które często są... a tak na spokojnie posiedzimy sobie, w drugi dzień do mamy, a potem pewnie sami odpoczniemy sobie.

Wstałam i zabieram się za sprzątanie, pranie, gotowanie obiadku czyli dzień jak codzień

Miłego dnia
morenica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-21, 11:12   #672
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 279
Dot.: Żony 2011 :)

Niesforna_88

ale sie ojemy :PP
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 11:17   #673
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
No właśnie nie robią. Bo u Nas jest zawsze problem z rodziną. Wigilię zawsze spędzamy z siostrą taty czyli moją ciocią, wujkiem, moją kuzynką i jej chłopakiem (chociaż Go nie lubię) i z moimi dziadkami, no i teraz my. Ale zawsze jest z tym problem, bo nie chcą się zapraszać. Moja mama i ciocia wychodzi z założenia niech ta druga zaprosi i w gruncie rzeczy nikt nikogo nie zaprasza tylko wszyscy siedzą sami. W tym roku ciotka już zaprosiła dziadków do siebie, my nie zapraszaliśmy bo nic nie wiedzieliśmy gdzie spędzimy. myśleliśmy, że pojedziemy do teściowej, ale Ona jedzie do córek do Gdańska. Więc moja mama stwierdziła, że przygotowanie Wigilii nie będzie dla mnie aż takie trudne, więc jeśli będę chciała to u Nas. ale dla mnie w to graj już sobie wymyślałam dekorację etc...
Wolę tak spędzić niż żeby były jakieś kłótnie, które często są... a tak na spokojnie posiedzimy sobie, w drugi dzień do mamy, a potem pewnie sami odpoczniemy sobie.

Wstałam i zabieram się za sprzątanie, pranie, gotowanie obiadku czyli dzień jak codzień

Miłego dnia
u mnie zawsze obydwie strony robią wigilię, nigdy nie byliśmy poza domem na wigilię, więc wątpię żeby kiedykolwiek udało się zrobić ją u nas. Moi rodzice najlepiej czują się u siebie, zresztą teściowie raczej też. ale co tam to nasza pierwsza wspólna wigilia, długo na nią czekaliśmy. Dla mnie święta są wtedy gdy jestem z moim mężem, wtedy mają dla mnie jakąś wartość i mogę się nimi cieszyć, także nieważne gdzie byleby z nim
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham



Edytowane przez dorka24
Czas edycji: 2011-11-21 o 11:23
dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 11:19   #674
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
u mnie zawsze obydwie strony robią wigilię, nigdy nie byliśmy poza domem na wigilię, więc wątpię żeby kiedykolwiek udało się zrobić ją u nas. Moi rodzice najlepiej czują się u siebie, zresztą teściowie raczej też. ale co tam to nasza pierwsza wspólna wigilia, długo na nią czekaliśmy. Dla mnie święta są wtedy gdy jestem z moim mężem, wtedy mają dla mnie jakąś wartość i mogę się nimi cieszyć, także nieważne gdzie byleby z nim
Dokładnie nie ważne gdzie byle z moim Mężem tym bardziej, że rok temu w Boże Narodzenie odbyły się Nasze zaręczyny więc mamy co świętować
morenica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 11:23   #675
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Żony 2011 :)

mam nadzieje tylko że wigilia u teściowej będzie pierwsza, bo w zeszłym roku miałam okazję spróbować uszek na drugi dzień i ledwo zjadłam
będę miała wymówkę żeby mniej zjeść bo zaraz druga wigilia
nie ma to jak jedzonko u mnie
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 12:21   #676
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Żony 2011 :)

Ja to nawet nie myślę na razie o wigilli, chciałabym u mojej mamy, ale nie wiem co na to Tż, co prawda coś wspomniał że może tak zrobimy, ale z drugiej strony co z jego mamą no i Młodą. Matka młodej przyjeżdża za dwa tygodnie więc przed świętami będzie wracać. Najprawdopodobniej sami zrobimy wigilię i będziemy świętowac w czwórkę. Moglibyśmy zaprosić wszystkich ale tak byłoo dwa lata temu a teraz żona brata na końcówce ciąży będzie więc nie bardzo ciągnąć ją do nas. Aż mi się myśleć nie chce
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 12:21   #677
magbes
Zadomowienie
 
Avatar magbes
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Niesforna_88 Pokaż wiadomość
my też w wigilie będziemy w dwóch domach, jeden na miejscu, a drugi właśnie 60 km dalej
my podobnie chyba, choc jeszcze o tym ne rozmawialismy.... ale raczej bedie tak jak rok temu, ze najpierw kolacja u moich tesciow z racji tego, ze oni zawsze zaczynaja szybciej a pozniej pojedziemy do 1) albo moich rodzicow i jednym słowem do nas (bo mieszkamy \z rodzicami) albo 2) do mojej babci, ktora mieszka obok nas). od moich tesciow do nas jest ok 7 km wiec nie bedziemy duzo kursowac.
a z Tzcikiem wigilie spedzamy razem juz od kilku lat. choc przewaznie bylo tak, ze on jadl u siebie kolacje i na wieczor przyjezdzal do mnie i juz zostawal no ale teraz to beda pierwsze takie prawdziwe swieta jako malzenstwo i w ogole,,, i bede sie czula u meza jako prawowita rodzina,,,a on u mnie - jesli wiecie o co mi chodzi :P
magbes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 12:53   #678
Tanitka
Rozeznanie
 
Avatar Tanitka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 834
Dot.: Żony 2011 :)

Zonki my jeszcze nie odebralismy zdjec normalnie jestem tak wklurzona, ze bez kija nie podchodz. Na szczescie kamerzysta spisal sie na medal i zrobil meeeeeeeeega plenery juz okupują youtuba
Czy ktoras ze mna czeka??

Co do Wigilii, to u nas tez sązawsze dwie, z tym, ze mamy do swoich rodzicow 10 min. piechotką,więc nie będziemy odczuwać tej bieganiny. Zreszta to pierwsze wspolne swieta
__________________
Więc teraz serca mam dwa...
Tanitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 14:19   #679
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 279
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Tanitka Pokaż wiadomość
Zonki my jeszcze nie odebralismy zdjec normalnie jestem tak wklurzona, ze bez kija nie podchodz. Na szczescie kamerzysta spisal sie na medal i zrobil meeeeeeeeega plenery juz okupują youtuba
Czy ktoras ze mna czeka??

Co do Wigilii, to u nas tez sązawsze dwie, z tym, ze mamy do swoich rodzicow 10 min. piechotką,więc nie będziemy odczuwać tej bieganiny. Zreszta to pierwsze wspolne swieta
masz na youtube filmik ?

pochwal sie
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 15:05   #680
Tanitka
Rozeznanie
 
Avatar Tanitka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 834
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez superkas Pokaż wiadomość
masz na youtube filmik ?

pochwal sie
mówisz i masz
http://www.youtube.com/watch?v=WI3cO...&feature=feedu
http://www.youtube.com/watch?v=JlANeGmp_1s&NR=1
__________________
Więc teraz serca mam dwa...
Tanitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 15:37   #681
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Żony 2011 :)

Śliczne
morenica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 15:53   #682
Niesforna_88
Wtajemniczenie
 
Avatar Niesforna_88
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 345
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez superkas Pokaż wiadomość
Niesforna_88

ale sie ojemy :PP
no ja mam nadzieję
Cytat:
Napisane przez magbes Pokaż wiadomość
my podobnie chyba, choc jeszcze o tym ne rozmawialismy.... ale raczej bedie tak jak rok temu, ze najpierw kolacja u moich tesciow z racji tego, ze oni zawsze zaczynaja szybciej a pozniej pojedziemy do 1) albo moich rodzicow i jednym słowem do nas (bo mieszkamy \z rodzicami) albo 2) do mojej babci, ktora mieszka obok nas). od moich tesciow do nas jest ok 7 km wiec nie bedziemy duzo kursowac.
a z Tzcikiem wigilie spedzamy razem juz od kilku lat. choc przewaznie bylo tak, ze on jadl u siebie kolacje i na wieczor przyjezdzal do mnie i juz zostawal no ale teraz to beda pierwsze takie prawdziwe swieta jako malzenstwo i w ogole,,, i bede sie czula u meza jako prawowita rodzina,,,a on u mnie - jesli wiecie o co mi chodzi :P
u nas było podobnie ze spędzaniem świąt uwielbiam święta
__________________
10.09.2011

Lecz kiedy wszystko już będzie spełnione, bądź dla mnie takim w jakiego dziś wierzę.


Jako jedność :
Niesforna_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 16:17   #683
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Niesforna_88 Pokaż wiadomość
dziewczyny to rozmaiajcie z nimi, niech się wytłumaczą co jest nie tak...
Mój mąż po ślubie też się zmienił, ale jeszcze na lepsze (choć nigdy nie narzekałam). Ale teraz widzę, że stara się jeszcze bardziej, może boi się rutyny ... Bardzo mi się to podoba i mam nadzieję, że nie prędko się to skończy

A co do obowiązków wykonywanych przez mężów to ja np. na tym punkcie jestem strasznie uczulona. Wokół mnie było wiele takich przypadków, że przed ślubem faceci robili wszystko (sprzątali, gotowali itp.) jeden nawet bajecznie gotował, miał rękę do gotowania a teraz... szkoda gadać... Większość z nich czeka, aż im żonki przyniosą obiad pod du** i wieczne pretensje, a do sprżatania to już nawet się nie ruszą... Bałam się, że u mnie stanie się dokładnie to samo, tym bardziej, że obecnie nie pracuje i bałam się typowego gadania "siedzisz w domu nic nie robisz..." Ale na szczęście nie myliłam się co do męża i każdym obowiązkiem dzielimy się nawet jak wróci z pracy to potrafi wziąć odkurzacz w ręce, jedynie obiady robie narazie ja, ale mąż później robi nam kolację. Ogólnie małżeństwo bardzo mile mnie zaskoczyło, chociaż na początku bardzo się bałam jak to wszystko będzie wyglądać...

my też w wigilie będziemy w dwóch domach, jeden na miejscu, a drugi właśnie 60 km dalej

Ale masz dobrze ze swoim Mężem
Oczywiście, że z nim rozmawiałam, ale nic to nie dało. Łazienka nie umyta- stwierdził, że zrobi to jutro. Oby, bo jak nie

Też uwielbiam święta, ale jedno co mnie martwi to prezenty. Musimy coś kupić moim rodzicom, teściom, mojej siostrze, chrześniaczce męża, a kasy za dużo nie ma i trzeba dobrze rozplanować. Sobie prezentów nie robimy, tzn. robimy jeden wspólny- uzbieraliśmy trochę pieniędzy i kupujemy telewizor do salonu
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-21, 21:31   #684
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 279
Dot.: Żony 2011 :)

Normalnie rewelka , jeszcze ten moment w wodzie :P to było serio z ta wodą z tym zanurzeniem ?

jestem pod wrażeniem
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 08:27   #685
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Tanitka Pokaż wiadomość
Zonki my jeszcze nie odebralismy zdjec normalnie jestem tak wklurzona, ze bez kija nie podchodz. Na szczescie kamerzysta spisal sie na medal i zrobil meeeeeeeeega plenery juz okupują youtuba
Czy ktoras ze mna czeka??
Ja już 3 miesiące na zdjęcia. :/

Kurczę, ja nawet jeszcze nie pomyślałam co zrobimy z wigilią...
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 08:36   #686
Niesforna_88
Wtajemniczenie
 
Avatar Niesforna_88
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 345
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Ale masz dobrze ze swoim Mężem
Oczywiście, że z nim rozmawiałam, ale nic to nie dało. Łazienka nie umyta- stwierdził, że zrobi to jutro. Oby, bo jak nie

Też uwielbiam święta, ale jedno co mnie martwi to prezenty. Musimy coś kupić moim rodzicom, teściom, mojej siostrze, chrześniaczce męża, a kasy za dużo nie ma i trzeba dobrze rozplanować. Sobie prezentów nie robimy, tzn. robimy jeden wspólny- uzbieraliśmy trochę pieniędzy i kupujemy telewizor do salonu
napewno nie możesz mu tego puścić mimochodem... bo później będzie tylko gorzej. Musi otworzyć oczy, że żona to nie 24-godzinna pomoc domowa! Trzymam !!!
__________________
10.09.2011

Lecz kiedy wszystko już będzie spełnione, bądź dla mnie takim w jakiego dziś wierzę.


Jako jedność :
Niesforna_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 08:45   #687
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Niesforna_88 Pokaż wiadomość
dziewczyny to rozmaiajcie z nimi, niech się wytłumaczą co jest nie tak...
Mój mąż po ślubie też się zmienił, ale jeszcze na lepsze (choć nigdy nie narzekałam). Ale teraz widzę, że stara się jeszcze bardziej, może boi się rutyny ... Bardzo mi się to podoba i mam nadzieję, że nie prędko się to skończy

A co do obowiązków wykonywanych przez mężów to ja np. na tym punkcie jestem strasznie uczulona. Wokół mnie było wiele takich przypadków, że przed ślubem faceci robili wszystko (sprzątali, gotowali itp.) jeden nawet bajecznie gotował, miał rękę do gotowania a teraz... szkoda gadać... Większość z nich czeka, aż im żonki przyniosą obiad pod du** i wieczne pretensje, a do sprżatania to już nawet się nie ruszą... Bałam się, że u mnie stanie się dokładnie to samo, tym bardziej, że obecnie nie pracuje i bałam się typowego gadania "siedzisz w domu nic nie robisz..." Ale na szczęście nie myliłam się co do męża i każdym obowiązkiem dzielimy się nawet jak wróci z pracy to potrafi wziąć odkurzacz w ręce, jedynie obiady robie narazie ja, ale mąż później robi nam kolację. Ogólnie małżeństwo bardzo mile mnie zaskoczyło, chociaż na początku bardzo się bałam jak to wszystko będzie wyglądać.
a właśnie tak chciałam zapytać czy mówicie swoim mężom że mają coś zrobić czy poprostu sami się za to biorą? np. NIesforna_88 mówisz mu żeby poodkurzał czy sam stwierdza że trzeba by odkurzyć? mój nie przepada za sprzątaniem, ale jak mu powiem by np. odkurzył to to zrobi choć minę ma nietęgą na początku jak jeszcze pracowałam sprzątaliśmy zawsze razem czy to w sobotę czy w zwykły dzień popołudniu i doskonale wie że można się przy tym zmęczyć. Więc pomaga mi choćby właśnie dlatego żebym się nie męczyła. Ale oczywiście rożnie jest, czasami ja mam ochotę i sprzątnę mieszkanko sama.
Gotowanie też wzięłam na siebie, ale w weekend jak nigdzie nie wyjeżdżamy to mi pomaga
no kolację też od niedawna mąż sam zaczyna robić, ja tylko sygnalizuje że może coś zjemy
także nie jest źle, może po prostu nie zauważam takich małych rzeczy
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham



Edytowane przez dorka24
Czas edycji: 2011-11-22 o 08:46
dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 09:00   #688
Niesforna_88
Wtajemniczenie
 
Avatar Niesforna_88
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 345
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
a właśnie tak chciałam zapytać czy mówicie swoim mężom że mają coś zrobić czy poprostu sami się za to biorą? np. NIesforna_88 mówisz mu żeby poodkurzał czy sam stwierdza że trzeba by odkurzyć? mój nie przepada za sprzątaniem, ale jak mu powiem by np. odkurzył to to zrobi choć minę ma nietęgą na początku jak jeszcze pracowałam sprzątaliśmy zawsze razem czy to w sobotę czy w zwykły dzień popołudniu i doskonale wie że można się przy tym zmęczyć. Więc pomaga mi choćby właśnie dlatego żebym się nie męczyła. Ale oczywiście rożnie jest, czasami ja mam ochotę i sprzątnę mieszkanko sama.
Gotowanie też wzięłam na siebie, ale w weekend jak nigdzie nie wyjeżdżamy to mi pomaga
no kolację też od niedawna mąż sam zaczyna robić, ja tylko sygnalizuje że może coś zjemy
także nie jest źle, może po prostu nie zauważam takich małych rzeczy
jeśli chodzi o sprzątanie to nic nie muszę mu mówić, sam stwierdza, że czas posprzątać, a w kuchni to też wystarczy, że napomknę, że bym coś zjadła i wtedy razem próbujemy coś robić. Owszem zdarza się, że go o coś proszę tak jak np. wyrzucenie śmieci no i jedyne od czego się miga to mycie talerzy, ale tego ewidentnie nie lubi. Czasami mu już daruje te mycie, ale niekiedy czekam, aż wkońcu pozmywa
__________________
10.09.2011

Lecz kiedy wszystko już będzie spełnione, bądź dla mnie takim w jakiego dziś wierzę.


Jako jedność :
Niesforna_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 09:12   #689
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Niesforna_88 Pokaż wiadomość
jeśli chodzi o sprzątanie to nic nie muszę mu mówić, sam stwierdza, że czas posprzątać, a w kuchni to też wystarczy, że napomknę, że bym coś zjadła i wtedy razem próbujemy coś robić. Owszem zdarza się, że go o coś proszę tak jak np. wyrzucenie śmieci no i jedyne od czego się miga to mycie talerzy, ale tego ewidentnie nie lubi. Czasami mu już daruje te mycie, ale niekiedy czekam, aż wkońcu pozmywa
a juz myslałam że tylko mojemu trzeba zwracać uwagę no właśnie mój nie lubi sprzątania więc musze go o to prosić a gary myje coraz częściej, szczególnie w weekend albo czasami popołudniu jak się nazbiera sporo a ja nie zdąrzę pozmywać
Faktem jest że siedząc w domu chciałabym większość robić, ale jak wiadomo te wszystkie obowiązki są bardzo czasochłonne i gdybym chciała wszystko robić sama musiałabym się chyba tylko tym zająć.
No i jak widać faceci nie maja problemów z pracą, wszyscy nasi mężowie pracują a kobiety niestety nie mają sporego wyboru
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 09:33   #690
magbes
Zadomowienie
 
Avatar magbes
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
Dot.: Żony 2011 :)

oo swietne Twoj mezus jest pilkarzem?

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Ale masz dobrze ze swoim Mężem
Oczywiście, że z nim rozmawiałam, ale nic to nie dało. Łazienka nie umyta- stwierdził, że zrobi to jutro. Oby, bo jak nie

Też uwielbiam święta, ale jedno co mnie martwi to prezenty. Musimy coś kupić moim rodzicom, teściom, mojej siostrze, chrześniaczce męża, a kasy za dużo nie ma i trzeba dobrze rozplanować. Sobie prezentów nie robimy, tzn. robimy jeden wspólny- uzbieraliśmy trochę pieniędzy i kupujemy telewizor do salonu
my podobnie mamy sporo wydatkow na prezenty. Mąż ma dwoje chrzesniakow, ja jedna chrzesniaczke. wiec juz jest trojka dzieci. oczywiscie rodzice jeszcze. Dwojce dzieci juz kupilismy przenty bo akurat trafilismy na promocje fajne i to juz mamy z glowy. jeszcze moja chrzesniaczka i rodzice.
magbes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-18 15:34:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.