Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)

[iustyna1]

Napisane przez aania_20

Ostatnio mąż do mnie przy skręcaniu szafy - bierz śrubokręt, wreszcie na coś ci się ten inżynier przyda

ej na zgadnijcie kogo widzę na pasku : LadyInBlack2
edit: o właśnie napisałaś

Ellika co u Was?
Bella jak dziewczynki (i Ty )?
Nerola gdzieś Ty?
Youyou zaliczysz tego lekarza, czy nie?

[AgaGuernsey]

Lady super, ze sie odezwalas! Dobrze, ze u Was wszystko w porzadku! Pozdrawiam!



Brumku ehh to nie fajnie, ze Tymek tak nie lubi zelaza. U nas chyba ok. Doszlam juz do calej dawki, czyli 2,5 ml i malemu nic nie jest. Kupy robi do 2x dziennie, jedynie tyle, ze sa ciemne i smierdzace. Ale poki co nie zauwazylam, zadnej negatywnej reakcji.


U nas spacery tez co dzien, a czesto nawet 2x dziennie.


Dziewczyny ja tez klikam w banerki, otwieralam je sobie w nowych oknach i co 5 minut bylo klik, tylko za ktoryms razem dostalam jakis glupi komunikat, cos o oszukiwaniu

Ide spac, dobranoc...

[Brida]

hej mamuski,

przepraszam ze nie odpisalam tym ktore mi odpowiadaly - przepadlam na 19 str
zbiorowo dziekuje
znow mamy kilka gorszych dni, zabawki nie pomagaja i godzinami pcham wozek po domu

moze jutro uda sie nadrobic

[83monia]

Napisane przez agadus

monia-weź zmień ten avatar, wczoraj o mało nie rozwaliłam monitora

o kurcze, sorki, a ta mucha to tylko jeszcze troche pochodzi bo zima idzie i spac bedzie
serio, zmienie jak mi sie znudzi, bo pikaczu bardziej mi sie podoba jednak

klikniecie? jak tu sprawdzic ile sie ma punktow w tym konkursie?

kto sie orientuje czy skreslenie z listy studentow z powodu nieoddania pracy mgr to oznacza brak mozliwosci obrony jakby teraz sie ta prace zlozylo?

[telik]

Napisane przez patik87

Brumek robię Twoje parówkowe serca z jajkiem

A co to za cudo?

Napisane przez Lili 83

Przyszła dzisiaj paczka z tymi kombinezonami dla Radzia.
Jak otworzyłam pudełko to byłam załamana.
Dziewczyny jaki syf!
Tragedia!
Śmierdzące ciucholandem,
brudne,
niemiłe w dotyku.
Nie wiedziałam co robić.
Myślałam, że zadzwonie i zrypie sprzedawce
Ale wyprałam to,
dwa razy,
w persilu i lovelli,
O niebo lepiej!
Rzeczy wyglądają dobrze
Ulżyło mi.
Jak można taki syf komuś wysłać?
Ja się pytam!
W życiu bym komuś czegoś takiego nie zrobiła.
Aż tak ciężko wrzucić do pralki?



:

Dziady i tyle

Napisane przez LadyInBlack2

Dziewczyny kochane, odczytałam właśnie maila od Cookie Monsters, że nie wiecie co się z nami dzieje i że się martwicie jak mi się miło zrobiło, że mnie jeszcze pamiętacie.. aż mi głupio, że się nie odzywam ale mój syn jest tak absorbujący, że 90 % czasu zajmuje mi on, reszta to spanie i jedzenie. Komputer odpalam 1-2 razy w miesiącu, stąd już zupełny brak czasu na wizaż

Buziaki dla Was i Waszych pociech,życzymy Wam z młodym dużo zdrówka i radości

Fajnie że przyszłasz do nas


Pozwole sobie teraz opisac chrzciny i zamieszanie wokół nich

w piatek tak jak pisałam Dżony był zmarudzony
płakał i tylko płakał
nie potrafiłam mu pomóc, nie wiedziałam co mu dolega
ale zgoniłam na skok rozwojowy 12 tygodnia(choć cięzko mi do konca wierzyć w teorię skoków)
moje przyjaciółki miały przyjechac w sobote rano aby spędzić przed chrzcinami troche czasu z Jasiem
jedna przyjechała w południe a druga póznym wieczorem bo sobie zabalowała dzień wcześniej

szkoda mi czasu opisywać ich zachowań ale tak w wielkim skrócie
Jasiem moje psiapsióly nie były specjalnie zainteresowane
dla nich to była poprostu okazja żeby poimprezować
nawet na ręce go nie wzieły
w sobote sie niezle upiły(to potrafie wybaczyć dawno sie nie widziałysmy)
w dzień chrztu miałam nadzieje na jakąś pomoc z ich strony żebym mogła sie pomalować ubrać itd
nic
one skacowane wylegiwały przed tv
ich Tzty służyły za pachołków
jedna narzekała na zimną kawę druga na smak kiełbasek
potem okupowały łazienke
zaczeły prasować i robić wszystko by mnie dobić
chodziłam cała wku.ona
Jaś to Chyba wyczuł i zaczął 3 godziny przed mszą rytułał wielkiego ryku
a one nie wiedziały gdzie sie schować
nie mogły znieść tego płaczu
w 10 minut spakowały torby żeby nie wracać po imprezie do nas po bagaże

czuję się oszukana, jak by mi ktoś podmienił przyjaciółki

aha chyba nie musze mówić że po powrocie do domku Jas był słodki i grzeczniutki

[brumek]

Napisane przez LadyInBlack2

Dziewczyny kochane, odczytałam właśnie maila od Cookie Monsters, że nie wiecie co się z nami dzieje i że się martwicie jak mi się miło zrobiło, że mnie jeszcze pamiętacie..

Jak fajnie, że się odezwałaś i że jesteście zdrowi i dobrze się macie Trzymajcie się cieplutko i wracaj do nas, jak będziesz miała więcej czasu

Napisane przez LadyInBlack2

Komputer odpalam 1-2 razy w miesiącu, stąd już zupełny brak czasu na wizaż

A tego to sobie nie wyobrażam. To byłby dla mnie koniec świata, dramat, brak powietrza i ... armagedon, jak mawia Żanetka

Napisane przez AgaGuernsey

Brumku ehh to nie fajnie, ze Tymek tak nie lubi zelaza. U nas chyba ok. Doszlam juz do calej dawki, czyli 2,5 ml i malemu nic nie jest. Kupy robi do 2x dziennie, jedynie tyle, ze sa ciemne i smierdzace. Ale poki co nie zauwazylam, zadnej negatywnej reakcji.

Aguś, a jakie Wy macie żelazo, przypomnij mi, bo wyleciało mi z głowy? Bo jak tak dalej pójdzie, to będę chyba chciała je zmienić... Za 1,5 tygodnia idziemy do lekarki i wtedy o tym z nią pogadam.
To (Actiferol) wydawało się fajne, bo nie powoduje zaparć i ponoćjest świetnie przyswajalne, no ale ten apetyt zleciał nam na łeb na szyję

[83monia]

brumek - dziekowac za pomysl z krochmaleniem, mojemu starszemu znika wysypka z plecow, a ostatnio dopiero po zyrtecu znikala... moze jeszcze bede miala dziecko z nieluszczaca sie skórą...

ide spac, padnieta jestem... dobranoc laski

cycek mnie boli, boje sie ze tam sie cos wykluwa...

[bella7]

Napisane przez iustyna1

ej na zgadnijcie kogo widzę na pasku : LadyInBlack2
edit: o właśnie napisałaś

Ellika co u Was?
Bella jak dziewczynki (i Ty )?
Nerola gdzieś Ty?
Youyou zaliczysz tego lekarza, czy nie?

Dzięki juz jest super jeszcze Lilkę męczy kaszel ale juz nie to co było!!!
a ja też w miarę dobrze!
Dziś miały pobudki:Lena o o.30,i 5.40 a Lila o 4.20 takze ja się wysypiam i nie narzekam. Bo zrobić butlę i dać im jesć to około 9 minut mi zajmuje. Nawet dzis dospały bo kaszel ich juz nie męczy rano

[youyou]

Lady fajnie że się odezwałaś

Napisane przez iustyna1

Napisane przez iustyna1

Youyou zaliczysz tego lekarza, czy nie?

no dobra zaliczę
stwierdziliśmy właśnie że jutro pojadę z tżtem do doktorka, wykorzystam to że jest w domu to mnie zawiezie.
pójdę w japonkach (jeśli dam radę je włożyć..)


telik OMG
widać że Twoje psiapsuły dzieci nie mają i żyją w innym świecie, niestety

[agadus]

Napisane przez Lili 83

Przyszła dzisiaj paczka z tymi kombinezonami dla Radzia.
Jak otworzyłam pudełko to byłam załamana.
Dziewczyny jaki syf!
Tragedia!
Śmierdzące ciucholandem,
brudne,
niemiłe w dotyku.
Nie wiedziałam co robić.
Myślałam, że zadzwonie i zrypie sprzedawce
Ale wyprałam to,
dwa razy,
w persilu i lovelli,
O niebo lepiej!
Rzeczy wyglądają dobrze
Ulżyło mi.
Jak można taki syf komuś wysłać?
Ja się pytam!
W życiu bym komuś czegoś takiego nie zrobiła.
Aż tak ciężko wrzucić do pralki?



Radziu mi dał dzisiaj w kość.
Na cycu śpi,
wstanę to po 5-10minutach płacz.
Prawie cały dzień taki mieliśmy.
Zmęczona jestem

Dobranoc

ja bym wstawiła negatyw, bo to jakis brudas, tylko źle świadczy o tym allegrowiczu

Napisane przez patik87

Laski ja w szpitalu na odchodne nic nie dostałam, i o przesyłkach też mogę pomarzyć. Rejestrowałam się na stronie bobovity

naprawdę?? ja dostałam dwie paczki, jakies kremy pierdoły spóbki gazety, maści itp

Napisane przez audrey88

Witam

Chciałabym do was dołączyć... jeśli można
4 lipca urodziłam córeczkę - Maję

witaj, napisz cos więcej o sobie, napewno się zaklikatyzujesz

[bella7]

Telik miałam to samo napisać co You you. Nie maja obowiązku i tyle.
Moja koleżanka była mnie odwiedzić to sama ręce wyciągała by je wziąć.

[marzena_S]

Babonik, nie mogę się napatrzeć na Twoje włosy.
Układasz je jakoś, czy one tak świetnie wyglądają po tym nałożeniu keratyny i tylko je suszysz?
Grzywę obcięłaś zawodowo.

Natka.

Zobaczcie jaki śmieszny niekapek znalazłam- podobnie jak TT jest już od 4m.
Wszystkie butelki z tej firmy mają okrągłe dno i dzięki temu się nie przewracają tylko kołyszą (łyżki i widelce też)- sprytnie to sobie wymyślili.

http://allegro.pl/momma-kubki-o-kube...929444982.html

[beata_1988]

Napisane przez patik87

Wiem że był temat, nie bijcie:
Jakie łyżeczki macie do karmienia?

TT z elastyczną końcówką ale te bez termoczujnika - wg mnie zbędny bajer

[Scio]

Telik co za baby.Brak obowiązków brakiem, ale odrobina empatii, zeby troche pomóc
ech życie.

[iustyna1]

Napisane przez telik

szkoda mi czasu opisywać ich zachowań ale tak w wielkim skrócie
Jasiem moje psiapsióly nie były specjalnie zainteresowane Jasiem
dla nich to była poprostu okazja żeby poimprezować
nawet na ręce go nie wzieły
w sobote sie niezle upiły(to potrafie wybaczyć dawno sie nie widziałysmy)
w dzień chrztu miałam nadzieje na jakąś pomoc z ich strony żebym mogła sie pomalować ubrać itd
nic
one skacowane wylegiwały przed tv
ich Tzty służyły za pachołków
jedna narzekała na zimną kawę druga na smak kiełbasek
potem okupowały łazienke
zaczeły prasować i robić wszystko by mnie dobić
chodziłam cała wku.ona
Jaś to Chyba wyczuł i zaczął godziny przed mszą rytułał wielkiego ryku
a one nie wiedziały gdzie sie schować
nie mogły znieść tego płaczu
w 10 minut spakowały torby żeby nie wracać po imprezie do nas po bagaże

czuję się oszukana, jak by mi ktoś podmienił przyjaciółki

aha chyba nie musze mówić że po powrocie do domku Jas był słodki i grzeczniutki

Może Jasiowi też Twoje przyjaciółki działały na nerwy, dlatego dopiero jak pojechały to się uspokoił ?
Dla mnie to dziwne zachowanie, to że nie mają dzieci raczej nie może być wytłumaczeniem braku chęci do pomocy (chyba).
Poka sukienkę !

Napisane przez bella7

Dzięki juz jest super jeszcze Lilkę męczy kaszel ale juz nie to co było!!!
a ja też w miarę dobrze!
Dziś miały pobudki:Lena o o.30,i 5.40 a Lila o 4.20 takze ja się wysypiam i nie narzekam. Bo zrobić butlę i dać im jesć to około 9 minut mi zajmuje. Nawet dzis dospały bo kaszel ich juz nie męczy rano

No to świetnie ! Dawno nie dawałaś zdjęć dziewczynek

Napisane przez youyou

no dobra zaliczę
stwierdziliśmy właśnie że jutro pojadę z tżtem do doktorka, wykorzystam to że jest w domu to mnie zawiezie.
pójdę w japonkach (jeśli dam radę je włożyć..)

Jeżuuuu japonki?! brrrrrr zimno, potem będziesz zapalenie płuc leczyć

[bella7]

zaraz nadrobię braki

[Natka_]

Napisane przez youyou

(...) prosze tez o kciuki dla nas bo my też mamy jutro...

Napisane przez LadyInBlack2

Dziewczyny kochane, odczytałam właśnie maila od Cookie Monsters, że nie wiecie co się z nami dzieje i że się martwicie jak mi się miło zrobiło, że mnie jeszcze pamiętacie.. aż mi głupio, że się nie odzywam ale mój syn jest tak absorbujący, że 90 % czasu zajmuje mi on, reszta to spanie i jedzenie. Komputer odpalam 1-2 razy w miesiącu, stąd już zupełny brak czasu na wizaż

Fajnie, że się odezwałaś Jak tylko znajdziesz czas to wpadaj do nas

Napisane przez brumek

Dobrze że już wieczór
Tymek miał dziś kiepski dzień - prawie w całości go przepłakał i przemarudził. Nawet "gadać" ze mną nie chciał, choć zwykle to uwielbia. I bardzo słabo jadł, ale za to winię żelazo, które znowu zaczęłam podawać
Ale teraz już śpi mój biedaczek i dobrze, bo na pewno go ten dzień porządnie zmęczył

Bidelek maleńki Ucałuj go od Cioci Natki

Lilko to czyste chamstwo, ja bym to odpowiednio skomntowała w ocenie

Napisane przez AgaGuernsey

Dziewczyny ja tez klikam w banerki, otwieralam je sobie w nowych oknach i co 5 minut bylo klik, tylko za ktoryms razem dostalam jakis glupi komunikat, cos o oszukiwaniu

Mi też

Napisane przez telik

Pozwole sobie teraz opisac chrzciny i zamieszanie wokół nich

w piatek tak jak pisałam Dżony był zmarudzony
płakał i tylko płakał
nie potrafiłam mu pomóc, nie wiedziałam co mu dolega
ale zgoniłam na skok rozwojowy 12 tygodnia(choć cięzko mi do konca wierzyć w teorię skoków)
moje przyjaciółki miały przyjechac w sobote rano aby spędzić przed chrzcinami troche czasu z Jasiem
jedna przyjechała w południe a druga póznym wieczorem bo sobie zabalowała dzień wcześniej

szkoda mi czasu opisywać ich zachowań ale tak w wielkim skrócie
Jasiem moje psiapsióly nie były specjalnie zainteresowane Jasiem
dla nich to była poprostu okazja żeby poimprezować
nawet na ręce go nie wzieły
w sobote sie niezle upiły(to potrafie wybaczyć dawno sie nie widziałysmy)
w dzień chrztu miałam nadzieje na jakąś pomoc z ich strony żebym mogła sie pomalować ubrać itd
nic
one skacowane wylegiwały przed tv
ich Tzty służyły za pachołków
jedna narzekała na zimną kawę druga na smak kiełbasek
potem okupowały łazienke
zaczeły prasować i robić wszystko by mnie dobić
chodziłam cała wku.ona
Jaś to Chyba wyczuł i zaczął godziny przed mszą rytułał wielkiego ryku
a one nie wiedziały gdzie sie schować
nie mogły znieść tego płaczu
w 10 minut spakowały torby żeby nie wracać po imprezie do nas po bagaże

czuję się oszukana, jak by mi ktoś podmienił przyjaciółki

aha chyba nie musze mówić że po powrocie do domku Jas był słodki i grzeczniutki

Niemiłe zachowanie przyjaciółek Jeszcze chyba nie dorosły do bycia nawey ciociami!
Jaś pewnie wyczuł Twoje zdenerowanie stąd jego marudzenie.
Pokaż zdjęcia

[agadus]

wiecie co dziewczynki, idę chyba spać juz późno a muszę rano wstać, zaprowadzić Oli do przedszkola, a chciałabym sobie tak pospać ja brumek

[marzena_S]

Youyou, dobrze, że zdecydowałaś się jednak na wizytę u lekarza. Mam nadzieję, że dostaniesz leki, które szybko pomogą i przyniosą Ci ulgę.

Vaniliova, gratuluję Krystiankowego ząbka.

Lady, jak miło, że się odezwałaś zgubo.
Widzę, że Tymki to dobre chłopaki i dają mamom długo pospać w nocy- zazdroszczę!

Telik, oj faktycznie się przyjaciółki niezbyt taktownie zachowywały, ale Dżony je przepędził i przynajmniej po imprezie mogliście odsapnąć.

Coś chyba dzisiaj wisiało w powietrzu, bo i mojego Haniołka ktoś podmienił.
Mieliśmy dzień marudy, a mi dodatkowo głowa pękała z bólu.
Na szczęście po tabletce i długim spacerze ból głowy minął i Hani humor wrócił.
Jutro wybieram się do kina! Ciekawe, czy będę się potrafiła skupić na filmie.

[dziubek79]

Napisane przez telik

A co to za cudo?
Dziady i tyle


Fajnie że przyszłasz do nas


Pozwole sobie teraz opisac chrzciny i zamieszanie wokół nich

w piatek tak jak pisałam Dżony był zmarudzony
płakał i tylko płakał
nie potrafiłam mu pomóc, nie wiedziałam co mu dolega
ale zgoniłam na skok rozwojowy 12 tygodnia(choć cięzko mi do konca wierzyć w teorię skoków)
moje przyjaciółki miały przyjechac w sobote rano aby spędzić przed chrzcinami troche czasu z Jasiem
jedna przyjechała w południe a druga póznym wieczorem bo sobie zabalowała dzień wcześniej

szkoda mi czasu opisywać ich zachowań ale tak w wielkim skrócie
Jasiem moje psiapsióly nie były specjalnie zainteresowane Jasiem
dla nich to była poprostu okazja żeby poimprezować
nawet na ręce go nie wzieły
w sobote sie niezle upiły(to potrafie wybaczyć dawno sie nie widziałysmy)
w dzień chrztu miałam nadzieje na jakąś pomoc z ich strony żebym mogła sie pomalować ubrać itd
nic
one skacowane wylegiwały przed tv
ich Tzty służyły za pachołków
jedna narzekała na zimną kawę druga na smak kiełbasek
potem okupowały łazienke
zaczeły prasować i robić wszystko by mnie dobić
chodziłam cała wku.ona
Jaś to Chyba wyczuł i zaczął godziny przed mszą rytułał wielkiego ryku
a one nie wiedziały gdzie sie schować
nie mogły znieść tego płaczu
w 10 minut spakowały torby żeby nie wracać po imprezie do nas po bagaże

czuję się oszukana, jak by mi ktoś podmienił przyjaciółki

aha chyba nie musze mówić że po powrocie do domku Jas był słodki i grzeczniutki

kurcze strasznie przykre, rozumiem, że mogą się nie wczuwać w dziecko ale ze względu na Ciebie powinny inaczej się zachować... Przykre jak człowiek się zawiedzie na zaufanych osobach. Oby przemyślały sprawę i się poprawiły

[Natka_]

Napisane przez marzena_S

Coś chyba dzisiaj wisiało w powietrzu, bo i mojego Haniołka ktoś podmienił.
Mieliśmy dzień marudy, a mi dodatkowo głowa pękała z bólu.
Na szczęście po tabletce i długim spacerze ból głowy minął i Hani humor wrócił.
Jutro wybieram się do kina! Ciekawe, czy będę się potrafiła skupić na filmie.

Na co się wybierasz?

[dziubek79]

DZIEWCZYNY MAM DOŁA!!!!!
właśnie dziś, na 1 noc przeprowadziłam Szymka do jego pokoju czuję się okropnie,jakbym go gdzieś oddała... możecie się smiać ale strasznie mi smutno i jakoś nie spieszy mi się do sypialni .

Ale musiałam, kurcze mamy bardzo szczelne okna i do tej pory suszyłam u małego w pokoju pranie i ogólnie taki mały magazynek tam był. Ale zaczął mi się "pocić" sufit i woda skraplać a pokój malowany niedawno i nie chciałam, żeby się zniczył. No i w końcu chce , żeby tam było jak powinno a wiadomo,że sypialnie zamknę i mogę tam trzymać wszystkie potrzebne a nie wyjściowe rzeczy typu deska do prasowania, rowerek stacjonarny, pranie itd.

smutno mi

[marzena_S]

Napisane przez Natka_

Na co się wybierasz?

Przed świtem. Bardzo podobała mi się książka, jestem ciekawa jak to wszystko w filmie ujęli.

Dziubku, wiem z autopsji, że jest to ciężkie przeżycie dla mamy.
Najgorsza pierwsza noc, później już z górki.

[iustyna1]

Napisane przez dziubek79

DZIEWCZYNY MAM DOŁA!!!!!
właśnie dziś, na 1 noc przeprowadziłam Szymka do jego pokoju czuję się okropnie,jakbym go gdzieś oddała... możecie się smiać ale strasznie mi smutno i jakoś nie spieszy mi się do sypialni .

Ale musiałam, kurcze mamy bardzo szczelne okna i do tej pory suszyłam u małego w pokoju pranie i ogólnie taki mały magazynek tam był. Ale zaczął mi się "pocić" sufit i woda skraplać a pokój malowany niedawno i nie chciałam, żeby się zniczył. No i w końcu chce , żeby tam było jak powinno a wiadomo,że sypialnie zamknę i mogę tam trzymać wszystkie potrzebne a nie wyjściowe rzeczy typu deska do prasowania, rowerek stacjonarny, pranie itd.

smutno mi

też by mi było smutno . Ja to nawet do Kuby chodzę w nocy jak śpi, bo mi jakoś przykro, że on śpi sam a my we troje w sypialni. Ale Kuba mocno pracuje nad tym, żeby mi przestało przykro być, bo jak się tylko paskuda obudzi w nocy, to biegnie do nas do wyrka.

Dziubku przyzwyczaisz się .

[brumek]

Napisane przez 83monia

brumek - dziekowac za pomysl z krochmaleniem, mojemu starszemu znika wysypka z plecow, a ostatnio dopiero po zyrtecu znikala... moze jeszcze bede miala dziecko z nieluszczaca sie skórą...

Super

Napisane przez marzena_S

Zobaczcie jaki śmieszny niekapek znalazłam- podobnie jak TT jest już od 4m.
Wszystkie butelki z tej firmy mają okrągłe dno i dzięki temu się nie przewracają tylko kołyszą (łyżki i widelce też)- sprytnie to sobie wymyślili.

http://allegro.pl/momma-kubki-o-kube...929444982.html

Jaki fajny Lubię takie gadżety

Napisane przez dziubek79

DZIEWCZYNY MAM DOŁA!!!!!
właśnie dziś, na 1 noc przeprowadziłam Szymka do jego pokoju czuję się okropnie,jakbym go gdzieś oddała... możecie się smiać ale strasznie mi smutno i jakoś nie spieszy mi się do sypialni .

Mogę Cię tylko wycmokać na pocieszenie

Napisane przez telik

moje przyjaciółki miały przyjechac w sobote rano aby spędzić przed chrzcinami troche czasu z Jasiem
jedna przyjechała w południe a druga póznym wieczorem bo sobie zabalowała dzień wcześniej

szkoda mi czasu opisywać ich zachowań ale tak w wielkim skrócie
Jasiem moje psiapsióly nie były specjalnie zainteresowane Jasiem
dla nich to była poprostu okazja żeby poimprezować
nawet na ręce go nie wzieły
w sobote sie niezle upiły(to potrafie wybaczyć dawno sie nie widziałysmy)
w dzień chrztu miałam nadzieje na jakąś pomoc z ich strony żebym mogła sie pomalować ubrać itd
nic
one skacowane wylegiwały przed tv
ich Tzty służyły za pachołków
jedna narzekała na zimną kawę druga na smak kiełbasek
potem okupowały łazienke
zaczeły prasować i robić wszystko by mnie dobić
chodziłam cała wku.ona
Jaś to Chyba wyczuł i zaczął godziny przed mszą rytułał wielkiego ryku
a one nie wiedziały gdzie sie schować
nie mogły znieść tego płaczu
w 10 minut spakowały torby żeby nie wracać po imprezie do nas po bagaże

czuję się oszukana, jak by mi ktoś podmienił przyjaciółki

aha chyba nie musze mówić że po powrocie do domku Jas był słodki i grzeczniutki

Teliczku, przykro mi Okropnie się zachowały, masz rację. ROzumiem, że nie mają dzieci, więc nie przyzwyczajone, może nawet nie przepadają za maluchami, ale WYPADAŁOBY zainteresować się dzieckiem, do którego przecież na chrzciny przyjechały. Nie mówiąc już o tym, że ze zwykłej ludzkiej empatii powinny pomyśleć o Tobie i o tym, jak dużo masz w tym dniu zajęć i zamieszania i trochę pomóc!

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez marzena_S

Przed świtem. Bardzo podobała mi się książka, jestem ciekawa jak to wszystko w filmie ujęli.

Ale zazdroszczę

[meszsares]

dziubek - nie martw sie...
telik - mnie zachowanie twoich psiapsiol w ogole nie dziwi przerabialam to kilkukrotnie i widze, ze to raczej normalne - one nie maja dzieci i tego nie czuja, dopiero kazda z nich jak bedzie mama to zmieni troszke (albo bardzo) punkt widzenia

[Natka_]

Napisane przez dziubek79

DZIEWCZYNY MAM DOŁA!!!!!
właśnie dziś, na 1 noc przeprowadziłam Szymka do jego pokoju czuję się okropnie,jakbym go gdzieś oddała... możecie się smiać ale strasznie mi smutno i jakoś nie spieszy mi się do sypialni .

Ale musiałam, kurcze mamy bardzo szczelne okna i do tej pory suszyłam u małego w pokoju pranie i ogólnie taki mały magazynek tam był. Ale zaczął mi się "pocić" sufit i woda skraplać a pokój malowany niedawno i nie chciałam, żeby się zniczył. No i w końcu chce , żeby tam było jak powinno a wiadomo,że sypialnie zamknę i mogę tam trzymać wszystkie potrzebne a nie wyjściowe rzeczy typu deska do prasowania, rowerek stacjonarny, pranie itd.

smutno mi

Tulę

[DaKaro]

Witam. My po chrzcinach, ale jestem wykonczona, napisze jutro jak bylo. Buziole .

[jacieeeee]

Dżem dobry.

Noc do bani. Dominik ma katar i trochę go kaszle. Na 10 idziemy do lekarza

Vaniliowa gratuluję 1 zęba ! (oczywiście Krystiankowego)
Telik Da Karo dobrze, że już po chrzcinach. Telik co za babsztyle No ale skoro to Twoje przyjaciółki to pewnie fajne dziołchy, tylko nie wyczuły sytuacji. Liczę, że się poprawią.
Lady witaj Fajnie, że napisałaś.
Dziubek i jak noc?

Więcej nie pamiętam... dalej mam niemoc twórczą

[83monia]

Napisane przez marzena_S

Zobaczcie jaki śmieszny niekapek znalazłam- podobnie jak TT jest już od 4m.
Wszystkie butelki z tej firmy mają okrągłe dno i dzięki temu się nie przewracają tylko kołyszą (łyżki i widelce też)- sprytnie to sobie wymyślili.

http://allegro.pl/momma-kubki-o-kube...929444982.html

fajny niekapek ale bym nie kupiła z jednego względu - jest to takie kółko w dziurą w środku, a to już ciężko umyć, bo niczym tam naokoło nie dojdziesz. lepszy by był typu zwykły kubek z takim dnem