Matki Polki i Diablice lecz czy wszystkie mają chcicę??? III-IV.2010r.

[blistex]

Napisane przez mloda1989

w tesco na zabawki bedzie 50% a reszta w bonach

a gdzie mogę sprawdzić czy nasz tesco tez to obejmuje ?

[sara 85]

Zosia też kilka razy mogła złapać ospę ale się nie zaraziła. Wolałabym żeby teraz przeszła.

ale mnie nakręciłyście na tą kawiarkę i chyba sobie zamówię. I jeszcze spieniacz do mleka

[mloda1989]

http://www.tesco.pl/produkty2/zabawk.../regulamin.pdf tu:P

[blistex]

Napisane przez mloda1989

http://www.tesco.pl/produkty2/zabawk.../regulamin.pdf tu:P

dziekuję
ale i tak nie ma naszego miasta są tylko Świebodzice, ale tam nigdy nic nie ma i Świdnica, ale to troszkę daleko, bym w nocy z Julą jechała na zakupy

[sara 85]

Napisane przez blistex

dziekuję
ale i tak nie ma naszego miasta są tylko Świebodzice, ale tam nigdy nic nie ma i Świdnica, ale to troszkę daleko, bym w nocy z Julą jechała na zakupy

ja mam najbliższe tesco 60 km,nie chce mi się tak daleko jechać;/

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Zosi kupiłam takie malowanki- maluj wodą. Super zabawę ma, dzisiaj od rana 2 godziny malowała.

http://www.edusklep.pl/produkt/29196..._woda_w55.html


kupiłam jej też takie puzzle
http://allegro.pl/pierwsze-puzzle-ma...938038694.html

u koleżanki też się nimi fajnie bawiła

[evitka21]

Napisane przez aneczkkaa

Witajcie
Mieliśmy cieżką nockę Maciej jest chory katar kaszel cos strasznego męczył się całą noc a my z nim dzis jest troszkę lepiej mniej kaszle ale katar mu leci strumieniami podaje mu od wieczora elofen. Wogóle to w szoku jestem ze jest chory wprawdzie byliśmy wczoraj na krótkim spacerze ( było 6 st i słoneczko ) ale żeby tak strasznie go złapało

u mnie kawa to podstawa dnia dzis zaparzylam sobie dzbanek kawki musze sie jakoś ratować po nieprzespanej nocy. Narazie korzystam z zaparzaczy mam taki http://allegro.pl/dzbanek-zaparzacz-...897091857.html i taki http://allegro.pl/1002-dzbanek-czajn...896840819.html tylko litrowy

Cos krąży w powietrzu dużo osób teraz choruje... Moja mama tez chora od czwartku sie męczy z gardłem i zatykającym kaszlem ma straszny obrzek w gardle aż mi jej szkoda bieda bardzo się męczy a ja nawet nie mogę jej odwiedzic zeby sie od niej nie zarazić

Ania Lipomal jest jak najbardziej na kaszel
czyt. Wskazania: Stany gorączkowe. Pomocniczo w przeziębieniach, stanach zapalnych gardła, w kaszlu.
-

aneczka, współczuję nocki , faktycznie coś chyba w powietrzu krąży, tyle dzieciaczków chorych...

ja mam identyczny zaparzacz jak wkleiłaś i dzięki madzi używam go teraz także do spieniania mleczka-całkiem szybko to idzie, a piana lepsza niż mi czasem (nie)wychodziła z ekspresu.

lipomal to w zasadzie wyciąg z lipy, więc napisali, że na kaszel, ale jednemu pomoże a drugiemu nie. Wiesz, jak dla mnie to tak dodatkowo, pomocniczo-jak dziecko jest "niewyraźne", to można mu podać nawet herbatkę z lipy, ale jak już poważniejsze objawy są to często trzeba konkretniej zadziałać.

Ekspres dusi fajny, w ogóle fajne są te z młynkami-jak się ma miejsce no i można sobie na taki wydatek pozwolić

a mój gnom zasnął po dłuuuugich bojach. Normalnie ostatnio przy południowym usypianiu są takie cyrki, że głowa mała....normalnie mam ją ochotę za okno wystawić...nawierci się, nakopie mnie, najęczy,jeszcze mnie parę razy dziś pacnęła z łapy, a potem "mamusi bić, nie, nie, nunu <pokazuje>, głaskać tak, ręką, nogą nie <nunu pokazuje>

Libra (albo ktokolwiek) jeszcze mam pytanko dot..miksera-dziś spadła mi z nieba kasa <rodzina się postanowiła dołożyć do pomnika mamy> i chyba kupię dziada.
I mam pytanko-twój z tego co piszą ma pojemność ok 4l, a ten clatronic http://allegro.pl/robot-kuchenny-mik...948953587.html , który mi się spodobał 5l-to w takim hangarze mogę sobie mielić normalne pojemności-jak np. na sernik (1kg sera), czy na te wszystkie ciastka, czy za duży?
bo tak mi się mało co podoba....a bym chciała koniecznie z misą, a niekoniecznie ze wszystkimi rzeczami typu blender do koktajli czy maszynka do mięsa

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

a i robiłam młodej inhalacje i nawet jej się podobało. Zrobiłam z soli i ambroksolu
i jeszcze głupie pytanie-ile czasu na raz się to robi? aż się płyn skończy? bo u nas trochę to trwało i na raty jej to rozłożyłam.
I jak bym chciała samą solą zrobić, to ile tej soli? tylko 2 ml?

[sara 85]

Na jaki kolor macie ubraną choinkę, tzn. jakie macie kolory ozdób na choince?
Przeglądam te ozdoby i nie mogę się zdecydować. Bardzo mi się fiolet podoba, albo taka kolorowa. Na dole choinkę mamy czerwono- złotą, więc już odpada. Tak się uparłam, że w tym roku pierwszy raz ubiorę sobie choinkę u nas w pokoju

[pl_madzia]

Evutka jak inhalacje dala sobie zrobic to juz szybko ja wyleczysz. To najlepsze na kaszel bo dziala tam gdzie powinien.a nie przez zoladek druga jej zrob o 17. Zapomnialam wczesnej napisac ze przed inhalacja dobrze nosek jej wyczysc.to i szybciej katar przejdzie.a po umyj dokladnie buzie i zeby

[evitka21]

nosek przeczyściwałam, ooo zęby też, nie wpadłabym. madzia jak jesteś to odpowiedz mi na te pytania co zadawałam:
-jak długo (ile minut) to się robi jednorazowo?
-przez ile dni?
-jak samą solą to ile tej soli? (w ml)

sara ładne te puzle, a ja mojej kupiłam plastikowe żarcie, coby miała co gotować w tych swoich kuchniach, i płytkę dużą do duplo, i ściany z drzwiami do domku

[Baobabek]

Napisane przez izazula

Witajcie o tak wczesnej porze

Zupełnie niespodziewanie mam dzisiaj ważny dzien a właściwie chwilę i musiałam wcześniej wstać. To już któryś z kolei, ciekawe czy skutecznie



Dziadek też swoją dupke by ruszył i pospacerował, spotkał sie z innymi dziadkami. Przez całą zimę będzie Kubusia trzymał (kisił) w domu. Niedobry dziadek.
Niestety teraz jest paskudny czas i tylko środek dnia wchodzi w grę na spacery, przynajmniej u nas. A Kubus moze jest niewybiegany, znużony domem i dlatego tak źle śpi. Tak sobie gdybam i dopasowuje problem do sytuacji

tak właśnie ja też myślę, bo on nie jest przyzwyczajony siedzieć w domu, codziennie na polu siedział, aż do minionych 4 dni dzisiaj ja z nim wyszłam, poszliśmy na pół godzinki na spacer i trzeba było wracać, bo już senny był no i obiad czekał.

Napisane przez evitka21

madzia, ale napisz jak dla matoła jak się to robi-2ml soli i ile wody?
muscosolvan to właśnie ambroksol (gł.substancja)-więc ty jakby z syropu robisz te inhalacje? jak jakie proporcje? czy jakiś inny jest specjalnie do inhalacji?
NAPISZ PROSZE ŁOPATOLOGICZNIE DLA MATOŁA

ania, moja niestety tego ,ambrokslou <czyli mucosolvanu>nie ruszy, ja sama jak to przełykam to mnie trzęsie

spróbuję moje tego flavamedu lub flegaminy-zapytam w aptece.
Wiem, że to tylko do wczesnego popołudnia się daje

Inhalator, jak pisałam mam, ale jeszcze nie używałam-to po mamie mam.

A na noc się coś daje co by się nie dusiła tak?

dzisiejszą noc całą się dusiła, kaszlała, jęczała,płakała, ale już się tak na 100% nie budziła i nie musiałam jej nosić ani uspokajać

ale coś teraz i mnie bierze....lekki katar się zaczyna i mnie gardło pobolewa....

ehhhh oby szybko przeszło dzięki tym inhalacjom
coś znowu choróbska się posypały aneczka - zdrówka dla Maciusia
A ja jeszcze dzisiaj mam zebranie z rodzicami o 18ej nie mam im nic ciekawego do powiedzenia Jutro andrzejki - łeb mi będzie rozsadzało przez tydzień

[Darusiaaaa]

u moich rodzicow zawsze byla choinka kolorowa, taka jak dawno sie ubieralo, srebrne lancuchy takie stare jeszcze po babci, ale to zawsze mialo swoj urok.
Nawet lancuchy ktore robilam w przedszkolu wisialy co roku na niej

u nas w tym roku nie wiem jaka bedzie, na pewno dla nas najpiekniejsza bo 1 kiedy mieszkamy sami, pierwsza kiedy bedzie nas czworo i pierwsza kiedy te swieta spedzaamy sami, wiec jaka by nie byla bedzie naszatylko i wylacznie

[sara 85]

Napisane przez Darusiaaaa

u moich rodzicow zawsze byla choinka kolorowa, taka jak dawno sie ubieralo, srebrne lancuchy takie stare jeszcze po babci, ale to zawsze mialo swoj urok.
Nawet lancuchy ktore robilam w przedszkolu wisialy co roku na niej

u nas w tym roku nie wiem jaka bedzie, na pewno dla nas najpiekniejsza bo 1 kiedy mieszkamy sami, pierwsza kiedy bedzie nas czworo i pierwsza kiedy te swieta spedzaamy sami, wiec jaka by nie byla bedzie naszatylko i wylacznie

u mojej babci była taka choinka, kolorowa i nasze łańcuchy robione w szkole też wisiały
fajnie macie, mieszkacie osobno niedługo będziecie mieli dzidziusia
ja jednak sobie nie wyobrażam wigilii tak samemu w domu,my zawsze jeździliśmy do jednych później do drugich dziadków. Teraz wigilie robi moja mama w domu, przyjeżdżają dziadkowie. A po kolacji jedziemy do tż dziadków, tam zawsze wszyscy się zjeżdżają.

[Darusiaaaa]

nie widzi mi sie z tygodniowym lekko ponad bablem tak jezdzic wiec zeby nie bylo ze do jednych idziemy do 2 nie to nie idziemy nigdzie

[anakazar]

Ja mam choinke kolorową.Za dużo pięknych bombek jest,żeby się zdecydować na dwa rodzaje kolorystyczne

[sara 85]

Napisane przez Darusiaaaa

nie widzi mi sie z tygodniowym lekko ponad bablem tak jezdzic wiec zeby nie bylo ze do jednych idziemy do 2 nie to nie idziemy nigdzie

no pewnie też bym tak zrobiła. My tak mieliśmy jak się Zosia urodziła,w środę wyszłam ze szpitala, a w niedziele była wielkanoc. Też nigdzie nie byliśmy.

Ale pewnie Was trochę osób odwiedzi

[P0P70]

Napisane przez sara 85

Na jaki kolor macie ubraną choinkę, tzn. jakie macie kolory ozdób na choince?
Przeglądam te ozdoby i nie mogę się zdecydować. Bardzo mi się fiolet podoba, albo taka kolorowa. Na dole choinkę mamy czerwono- złotą, więc już odpada. Tak się uparłam, że w tym roku pierwszy raz ubiorę sobie choinkę u nas w pokoju

Mi sie już przejadły te jednokolorowe. JA uwielbiak te rózno kolorowe inajlepiej jak są te stare bąbki i takie w kształcie różnych postaci czy zwierzątek. No i zdecydowanie żywa bedzie.

[sara 85]

Napisane przez anakazar

Ja mam choinke kolorową.Za dużo pięknych bombek jest,żeby się zdecydować na dwa rodzaje kolorystyczne

dokładnie, mi się fiolet podoba ale chyba zrobię kolorową, bo fiolet mi się pewnie szybko znudzi

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez P0P70

Mi sie już przejadły te jednokolorowe. JA uwielbiak te rózno kolorowe inajlepiej jak są te stare bąbki i takie w kształcie różnych postaci czy zwierzątek. No i zdecydowanie żywa bedzie.

u nas też żywa

[Darusiaaaa]

ja tez do takiej mam sentyment

ale jak ubierzemy jeszcze nie wiemy
i powiem wam ze wyjatkowo sie ciesze, ze te swieta spedzimy sami, na pewno beda wyjatkowe i chyba 1 raz sie tak ciesze od jakiegos czasu na swieta
generalnie swiat nie lubie, ale mam nadzieje ze beda wyjatkowe.
w 1 swieto rodzice moi robia 30 rocznice slubu, ale tez nie pojdziemy-trudno.

Ja w wielkanoc darłam jape na porodowce, dokladnie w lany poniedzialek

[P0P70]

Ja to od dwóch lat mam do dupy i wigilię i nowy rok. A ten nie zapowiada się lepiej.
Dwa lata temu spędziliśmy ten czas praktycznie przy inkubatorze a rok temu ja miałam gips na nodze.

[Darusiaaaa]

a ten czemu tez nie tak jak powinien?

kupilam sobie w lumpie nowiutkie łapcie nexta -zaraz wam pokaze tylko sie nie smiac prosze;p

[Darusiaaaa]

pantery:P

[pl_madzia]

Dzisiaj sobie uswiadomilam że te takie zestawienia ile na funduszu mam kasy, ciągle idą na adres mojego byłego
Wkońcu sie wziełam i powypełniałam zmiany adresu. Po parenastu latach

Napisane przez evitka21

nosek przeczyściwałam, ooo zęby też, nie wpadłabym. madzia jak jesteś to odpowiedz mi na te pytania co zadawałam:
-jak długo (ile minut) to się robi jednorazowo?
-przez ile dni?
-jak samą solą to ile tej soli? (w ml)

- jednorazowo to tyle ile jest leku do końca więc to zalezy od inhalatora w jednym ta sama dawka schodzi 30 min, w innym 5 min Najlepiej po każdym użyciu umyć żeby się leki nie mieszały.
-ja robię max 5 dni, przeważnie po 2 dniach już nie muszę
-samej soli to możesz dac np 2 ml, to szybko zejdzie

Napisane przez Darusiaaaa

nie widzi mi sie z tygodniowym lekko ponad bablem tak jezdzic wiec zeby nie bylo ze do jednych idziemy do 2 nie to nie idziemy nigdzie

No wiesz zawsze możesz teściów i rodziców do siebie zaprosić

Napisane przez Darusiaaaa

Ja w wielkanoc darłam jape na porodowce, dokladnie w lany poniedzialek

Ja cały lany poniedziałek próbowałam rozchodzić skurcze biorąc nospe i apap, no i na koniec wody mi odeszłyale to już chwilę po północy więc mi zakończyły lany poniedziałek

A jak byłas na ostatnim usg to jaką wagę miała?Bo ja tak z ciekawości skoro nasze dzieci tyle samo ważyły, to tak ciekawa jestem, ile większe następne by było

mój już śpi od godzinki, więc do 17 mam luz. Eryk lekturę czyta, ja sernik na zimno zrobiłam z agrestem i porzeczkami i malinami czekam az stężeje

[Darusiaaaa]

madzia wiesz nawet o tym myslelismy, tylko nie wiem jak sie bede czula po cc wiec wole nikogo nie zapraszac niz odpierdzielic jakas chale.

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

ostatnio przez ulozenie jej nie zwazyla, bo byla w dziwnej pozycji i nie wazyla jej w ogole, jutro na 9 rano jade do szpitala zobaczyc jak tam ktg usg i do lekarza to zobaczymy, ale waga mniej wiecej bedzie podobno taka jak u mlodej czyli ok 4 kg.
Plus minus pewnie jakies 300g w ta badz w ta, takze okaze sie

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

ostatnio byla wazona w 30 tygodniu to wychodzilo 2200 wiec nie malo jak na 30 tydzien:P

[pl_madzia]

Napisane przez Darusiaaaa

ostatnio przez ulozenie jej nie zwazyla, bo byla w dziwnej pozycji i nie wazyla jej w ogole, jutro na 9 rano jade do szpitala zobaczyc jak tam ktg usg i do lekarza to zobaczymy, ale waga mniej wiecej bedzie podobno taka jak u mlodej czyli ok 4 kg.
Plus minus pewnie jakies 300g w ta badz w ta, takze okaze sie

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

ostatnio byla wazona w 30 tygodniu to wychodzilo 2200 wiec nie malo jak na 30 tydzien:P

hm to jak dziecko przybiera okolo 200-250 g w tygodniu...to tak nawet 2,5 kg mozesz dodac jak wytrzymasz do 40 tc

[Darusiaaaa]

no malutka nie jest, jutro bedziemy wszystko sprawdzac i najprawdopodobniej 11.12cc bo miejsca ma malo jak naswoje wymiary by sie obrocic wiec juz nastawiona na cc jestem...

[lindsley]

Napisane przez P0P70

Mi sie już przejadły te jednokolorowe. JA uwielbiak te rózno kolorowe inajlepiej jak są te stare bąbki i takie w kształcie różnych postaci czy zwierzątek. No i zdecydowanie żywa bedzie.

My mamy tylko takie stare bombki i łancuchy Rok temu dopiero kupiliśmy niestety sztuczną choinkę a ozdoby "w spadku po teściach"

Ja z pytaniem - czy kał na posiew jest płatnym badaniem? Michał dostał skierowanie ale dr mówiła ze to płatne i ok 40zł. To prawda?

[dusiaka]

Napisane przez P0P70

On przy tych dwulatkach to wygląda jak 5-cio latka. Ile Ola aktualnie ma wzrostu? Widać że z niej wesoła dziewczynka.

Napisane przez izazula

Ależ urocza . Taka fajna przedszkolaczka a bliźniaki to maluchy przy niej

Napisane przez sara 85

ale Ola duża dziewczynka i zmieniła się bardzo

Napisane przez tylkooliwka

Dusiaczka jak Ola urosła śliczne ma loczki,ja chcę ją zobaczyć!a ta dziewczynka z bliźniaków wygląda jakby była o rok młodsza od brata

Napisane przez aneczkkaa

Olunia śliczna duża z niej pannica

Ola nie jest podstawiona, ma tyle ile prawie wszystkie nasze wizażowe dzieci (19 m-cy), po prostu jest duża -po mamusi i tatusiu
Dawno jej nie mierzyłam, ale jeśli chodzi o rozmiar, który nosi, to ubranka są dobre na 104, kombinezon ma Wójcika - bodaj na 110 - troszkę na wyrost, ale jak kupowałam to do zimy było daleko (i jeszcze trochę przyjdzie nam zaczekać). Buciki nosi rozmiar 24 w domu, 25 na dwór (trzewiki Bartka i kozaczki Kornecki).
Generalnie pasę ją nadal cyckiem

Oliwka- a może w następny weekend zajrzycie do nas na kawkę? Też jestem ciekawa jak Danielek wydoroślał. Może być tylko zdziwiony, że z moją pannicą dużo nie porozmawia (mała mówi po swojemu), ale mądra dziewczynka jest, to jakoś dardzą radę

Bliźniaki, gdy się urodziły miały po 2 kg. dziewczynka- teraz drobniejsza - cudem przeżyła. Miałam być jej chrzestną, pierwsza ją widziałam, przez cały tydzien od urodzenia -dostała po mnie imię (niestety zabobon - ciężarna nie powinna podawać dziecka do chrztu)
Ania ma ok. 13 kg, jej brat Pawełek 16 kg.

Napisane przez pl_madzia

Dziewczyny teraz w tesco jest noc zakupów zabawkowych i jak coś się kupi np za 50 zł to 25 zł sie dostaje w bonach do wykorzystania. Więc może i kupię te klocki http://www.tesco.pl/produkty2/zabawk...zabawki-hm.php

pl_madzia - jaka super wiadomość. Oby tylko wypłata przyszła w piątek bo portfel puściutki.

Kupiłam wczoraj kolejną ogromna paczkę duplo, oczywiście używki - dałam najwyższą cenę, ale nie osiągnęłam minimlanej. Na maila dogadałam się ze sprzedawcą - kupiłam dwa pudła po 71 klocków plus mały zestawik - za w sumie 120pln.
http://allegro.pl/duplo-i1936169756.html

W zeszłym tygodniu pisałam Wam, że kupiłam inny zestaw (Ola go dojrzała, jak się mył w zlewie i musiałam jej dać)- razem będziemy mieć ok. 300 klocków- to już chyba będzie jak budować.

A dzieci do obkupienia mam w tym roku już dzisięcioro - za dwa tygodnie kolejny raz zostanę chrzestną (nie odmówiłam, ponoc się nie odmawia, a w ciąży nie jestem). Mam zatem troje chrzesniaków -każdy ma rodzeństwo (czyli szóstka) plus chrześniak męża i chrześniaka brat. Do tego nasza dwójka- ZAŁAMKA!!!
Czy istanieją jakieś dofinansowania do Świąt i Mikołaja???
Chyba trzeba bedzie włączyć jakiś tryb kryzysowy.

aneczka- zdrówka dla Maciusia i dla innych jeszcze chorych maluszków

[lindsley]

I jeszcze w skierowaniu jest napisane kał - posiew a w cenniku laboratorium jest tylko :
kał - pasożyty 7,0 zł kał – krew utajona 13,0 zł kał - morfologia 21,0 zł Kał - helicobacter pylorii 26,0 zł Kał - test lamblie 18,0 zł To które to?

[Darusiaaaa]

dusia ola wyglada przy blizniakach jakby z rok ronicy bylo miedzy nimi.
my tu mamy ok 100 paru sztuk klockow, plus 100 zlego i 100 z hellokitty to tez mam nadzieje ze bedzie juz czym poszalec bo na razie jest maaaaaaaarnie!


ogladam rwt -tragedia;/

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

lind nie pomoge bo nigdy nie robilam ;/

[P0P70]

Lind- my robiliśmy parę razy i nigdy nie płaciliśmy .