Koty część II - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-21, 22:23   #4771
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Acana jest drobna, ale podobno koty tego nie lubią . Moja Sonia je, ale już np. Cycek ze Skuterkiem się na to wypięli.
niestety, dzisiaj tez probowalam i nico, Skuter uwielbia jesc suche jak mu rzucam chrupki no i probowalam dzisiaj acane rzucac, jeden zjadl bo z rozpedu bo poprzednie rzucalam te co je ale juz drugi chrupek acany powachal i zostawilpopatrzyl na mnie z wyrzutem co mu rzucam za badziewie

dziewczyny, wlasnie mi cycki opadlynajpierw to musze napisac ze Skuter zjadl resztki mojej jajecznicy rano i maz mnie ochrzanil ze rozpieszczam go i pozwalam na wszystko, powinnam pilnowac aby nie jadl resztek z pozostawionego talerza a teraz moj kochany malzonek dal Cyckowi powachac ciastka i Cyc polazl za nim na kanape i sie poczestowal (a maz go jeszcze zachecal), zjadl pol ciasta (cos jak markiza, wiece 2 okragle ciastka polaczone kremem, te byly czekoladowe), kawalek spadl i Skuter sie tym bawil to Cycek zeskoczyl ze stolika, zabral Skuterowi i odszedl zeby zjesc, i jeszcze komentarz meza do Cycka 'to teraz jeszcze musze nauczyc cie pic kawe' Mam nadzieje ze Cyckowi nie zaszkodzi to ciastko
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2011-11-21 o 22:24
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 22:27   #4772
pixies20
Rozeznanie
 
Avatar pixies20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 949
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Acana jest drobna, ale podobno koty tego nie lubią . Moja Sonia je, ale już np. Cycek ze Skuterkiem się na to wypięli.

Możesz kupić Whiskas i dorzucać parę chrupek dopóki się całkowicie nie przestawi na porządną karmę.

Nie mieszaj surowego z suchym - u mnie skończyło się na wymiotach przez dwa dni , kot nie potrafi tego równocześnie strawić.
No kurczę, szkoda, że wcześniej nie wiedziałam, ale odpukać na razie jest ok, nie wymiotuje i zaczyna jeść Acanę. Dawno nie mialam malego kociaka i zapomnialam jak to jest. Powoli dojdziemy do wszystkiego chyba.
pixies20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-21, 23:02   #4773
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty część II

Coma Acany nie lubi, z Orijenem też było na początku ciężko.
Za to jak mi dziś przywieźli Applawsa i jej wsypałam do miseczki to wcinała jak oszalała Normalnie pomyślałby kto, że kota głodzę Czyli pomału przestawiamy się na Applawsa.


Monika, jak tam ząbki Milki?
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 07:12   #4774
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
dziewczyny, wlasnie mi cycki opadlynajpierw to musze napisac ze Skuter zjadl resztki mojej jajecznicy rano i maz mnie ochrzanil ze rozpieszczam go i pozwalam na wszystko, powinnam pilnowac aby nie jadl resztek z pozostawionego talerza a teraz moj kochany malzonek dal Cyckowi powachac ciastka i Cyc polazl za nim na kanape i sie poczestowal (a maz go jeszcze zachecal), zjadl pol ciasta (cos jak markiza, wiece 2 okragle ciastka polaczone kremem, te byly czekoladowe), kawalek spadl i Skuter sie tym bawil to Cycek zeskoczyl ze stolika, zabral Skuterowi i odszedl zeby zjesc, i jeszcze komentarz meza do Cycka 'to teraz jeszcze musze nauczyc cie pic kawe' Mam nadzieje ze Cyckowi nie zaszkodzi to ciastko
Kawałeczek od razu nie powinien zaszkodzić .

Sonia zawsze musi powąchać to co jem, żeby się upewnić, że to niedobre .

Jajecznice uwielbia, różne sosy, frytki (!), panierkę z kotleta, mizerie... Czasami się jej uda coś ukraść zanim zauważę . Wiem, że powinnam bardziej pilnować, ale jak tu się przyzwyczaić, że niejadek może zjeść mi resztki

I zawsze jak ja jem, to prosi o kawałek banana albo brzoskwini... Nie wiem, czy to kotka może jeść, ale nie potrafię jej odmówić - woli banany od swojej ulubionej karmy .

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Cytat:
Napisane przez deser czekoladowy Pokaż wiadomość
Monika, jak tam ząbki Milki?
Dzisiaj będę dzwoniła do weta to zapytam, czy to możliwe, żeby tak późno zęby wymieniała, ale pewnie tak skoro Skuterek w innym klimacie ale też zmienia teraz a i Milka ma prawo później się rozwijać, tyle już przeszła.. .

Wczoraj mnie nastraszyła, bo nagle zaczęła się oblizywać, ślinić, wkładać dwie łapki do pyszczka i wyciągać zakrwawione . Takiej akcji jeszcze nie widziałam, Sonia zniosła to jak prawdziwa arystokratka i nie dała po sobie poznać .
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-11-22 o 07:13
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 08:51   #4775
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Oglądnęłam dokładnie pyszczek: jak na moje oko to nie ma 4 ząbków, w tym dzisiaj jeden jej wypadł i jeden wyrwałam ja .
Wyrwałam? O rany Ja bym chyba nie dała rady- schizowałabym się, że ją to boli i w ogóle.. i te uczucie jak się samemu zęba wyrwie...(pamiętam z czasów moich mleczaków) Brrr

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
dziewczyny, wlasnie mi cycki opadlynajpierw to musze napisac ze Skuter zjadl resztki mojej jajecznicy rano i maz mnie ochrzanil ze rozpieszczam go i pozwalam na wszystko, powinnam pilnowac aby nie jadl resztek z pozostawionego talerza a teraz moj kochany malzonek dal Cyckowi powachac ciastka i Cyc polazl za nim na kanape i sie poczestowal (a maz go jeszcze zachecal), zjadl pol ciasta (cos jak markiza, wiece 2 okragle ciastka polaczone kremem, te byly czekoladowe), kawalek spadl i Skuter sie tym bawil to Cycek zeskoczyl ze stolika, zabral Skuterowi i odszedl zeby zjesc, i jeszcze komentarz meza do Cycka 'to teraz jeszcze musze nauczyc cie pic kawe' Mam nadzieje ze Cyckowi nie zaszkodzi to ciastko

Nie powinno nic być Cyckowi od tego ciastka. Ostatnio na stole w woreczku zostawiłam sobie jedno ciasteczko z marmoladą i czekoladą. Budzę się rano- woreczka nie ma. Woreczek na podłodze, a z ciastka zostały tylko okruchy Raz też Kitka zwędziła Delicje jedną- ostatnią. Jak TŻ wszedł do domu to leżała w przedpokoju z wylizaną na środku czekoladą Żadnych efektów ubocznych po tych przekąskach nie widziałam


Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Sonia zawsze musi powąchać to co jem, żeby się upewnić, że to niedobre .
To samo Kitty. Co by się nie robiło do jedzenia to jęczy i miauczy, że głodna... To daję jej powąchać- a to kawę, a to czosnek, cebule, ziemniaki surowe, sos chili z czosnkiem, ogórka... Czasami wącha coś przez chwile, a czasami się krzywi i odchodzi z miną "co to za śmierdzące coś mi tu podajesz"

Kod:
Jajecznice uwielbia, różne sosy, frytki (!), panierkę z kotleta, mizerie...
Kitty woli surowe jajko od jajecznicy, ale nią też nie pogardzi. Sosy, Masło, pasztet...

Kod:
I zawsze jak ja jem, to prosi o kawałek banana albo brzoskwini... Nie  wiem, czy to kotka może jeść, ale nie potrafię jej odmówić - woli banany  od swojej ulubionej karmy :brzydal:.

Banan? Brzoskwinia? Ma słabość do owoców po prostu Kitty lubiła się zawsze bawić w zrzucanie suszonych plasterków jabłek czy pomarańczy z kaloryfera, ale nigdy tego nie jadła, tylko jak już to namiętnie wąchała


Kod:
Dzisiaj będę dzwoniła do weta to zapytam, czy to możliwe, żeby tak późno zęby wymieniała, ale  pewnie tak skoro Skuterek w innym klimacie ale też zmienia teraz  a i  Milka ma prawo później się rozwijać, tyle już przeszła.. . 
  
  Wczoraj mnie nastraszyła, bo nagle zaczęła się oblizywać, ślinić, wkładać dwie łapki do pyszczka i wyciągać zakrwawione :cool:. Takiej akcji jeszcze nie widziałam, Sonia zniosła to jak prawdziwa arystokratka i nie dała po sobie poznać
Kitty zaczęła wymieniać ząbki prawie 1,5 miesiąca temu, a miała wtedy może z 1,5- 2 miesiące? Przednie górne i dolne ma już chyba wymienione, ale zauważyłam na dole, że ma takie malutkie podwójne kły - a ostre jak szpileczki!
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 09:16   #4776
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Milka już po spacerku, najedzona i ma czysto . Bardzo polubiła swoją nową myszkę, nosiła ją w ząbkach (kupiłam dziś u weta taką puchatą szarą).

Dodaje zdjęcia, jakość kiepska bo było ciemno, jutro może dodam lepsze... To biało-szare to Milka, to niebieskie to jej kocyk. Klatka jest bardzo zimna, dałam jej na bok w kącie, w którym śpi, tekturę - obcięte pudło (a jutro będą kocie budki ).
ona jest taka śliczna
oby sie zdrowo chowała u Ciebie
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 11:05   #4777
diablica071086
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 151
Dot.: Koty część II

tiga ostatnio wylizała jajecznicę z talerza po śniadaniu, papier od mufinki też wylizała a ogólnie to wszystko by zjadła z talerza , wczoraj podkradła mi prazynki paprykowe najpier wylizała a potem zjadła,

moja uwielbia czesanie na grzebieniu mało włosow za to czarny polar zrobiła się biały
diablica071086 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-22, 12:30   #4778
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Kawałeczek od razu nie powinien zaszkodzić .
Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość

Nie powinno nic być Cyckowi od tego ciastka. Ostatnio na stole w woreczku zostawiłam sobie jedno ciasteczko z marmoladą i czekoladą. Budzę się rano- woreczka nie ma. Woreczek na podłodze, a z ciastka zostały tylko okruchy Raz też Kitka zwędziła Delicje jedną- ostatnią. Jak TŻ wszedł do domu to leżała w przedpokoju z wylizaną na środku czekoladą Żadnych efektów ubocznych po tych przekąskach nie widziałam

dzieki dziewczyny

Cyckowi nic, rano domagal sie mokrego jak zawsze, zadnych sensacji

za to oba koty zrobily dzisiaj awanture ze usmazylam sobie jajecznice a im nie dalam, Skuter z wiadomych powodow a Cyc bo Skuter sie awanturowal, dalam kazdemu pol malej lyzeczki do miseczek, Skuter swoje zjadl szybko a Cyc tylko skubnal, wiec Skuter skonczyl za niego

To chyba juz zostanie Skuterowi, a jeszcze widac ze niechcacy wytrenowalismy koty w pokazywaniu ze cos chca

jak im dajemy mokre to zawsze trzymamy miseczki 30cm nad podloga, zeby dostac musza sie podniesc i stanac na tylnych lapkach a przednia polozyc na talerzu (obramowaniu talerza), w sumie to nie wiem czemu tak robimy, maz zaczal jak Cyc byl sam i tak jakos zostalo, rano jak daje obu kotom to wyglada to jak schynronizowane cwiczenie bo oba sie podnosza i lapke na talerze
no i jak jadlam sobie jajecznice to Skuter koniecznie chcial do talerza, podnioslam talerze mowiac nie a ten wyprost i lapka w talerz(polozyl na obramowaniu, nie wiem jak to nazwac), no po czyms takim to niestety nie mam serca odmowic mu

Monika
Cycek tez zmienial zabki jak skonczyl 6 miesiecy, nie wiedzielismy czemu mu strasznie z pycholka jechalo wiec zapytalam veta, obejrzano Cyckowi zabki i dziasla i nas uspokojono ze nic sie nie dzieje poza tym ze kociak pozno zmienia uzebienie, jak widac w Irlandii to norma bo Skuter w niedziele skonczyl 6 miesiecy a zabki zmienia tak od 2 tygodni (od 2 tygodni z pyszczka nieladnie pachnie)

edit: i zapomnialam, o Skutera to jakos mniej sie boje, miesiac temu zjadl sreberko od masla, taki kawalek wielkosci 5 polskich zlotych, najpierw wylizal z masla a potem zaczal zuc, zanim sie kapnelam i do niego podlecialam to juz nie bylo co wyciagac, obserwowalam go pare dni ale widac odporny jest i musial strawic bo w kupce nie bylo
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2011-11-22 o 12:32
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 13:19   #4779
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
To chyba juz zostanie Skuterowi, a jeszcze widac ze niechcacy wytrenowalismy koty w pokazywaniu ze cos chca

Skądś to znam Kitty nauczyła się, że jak zacznie głośno miauczeć i stawać na dwóch tylnych łapkach a przednimi tak wymachiwać w górze jakby czarowała to pańcia nie ma serca jej odmówić(zazwyczaj)


Kod:
jak im dajemy mokre to zawsze trzymamy miseczki 30cm nad podloga, zeby  dostac musza sie podniesc i stanac na tylnych lapkach a przednia polozyc  na talerzu (obramowaniu talerza), w sumie to nie wiem czemu tak robimy,  maz zaczal jak Cyc byl sam i tak jakos zostalo, rano jak daje obu kotom  to wyglada to jak schynronizowane cwiczenie bo oba sie podnosza i lapke  na talerze
no i jak jadlam sobie jajecznice to Skuter koniecznie chcial do talerza,  podnioslam talerze mowiac nie a ten wyprost i lapka w talerz:hahaha:(polozyl na obramowaniu, nie wiem jak to nazwac), no po czyms takim to niestety nie mam serca odmowic mu:rolleyes:

To musi bosko wyglądać Ja Kitty nie potrafię czegoś takiego nauczyć. Ostatnio TŻ śmiał się ze mnie, że kot to nie pies i nie nauczę Kitki siadać. A ja z uporem maniaka trzymałam nad jej głową chrupka, mówiłam " siad!" i ją układałam żeby siedziała- wszystko na nic Jak daję jej jedzonko do miseczki, ba-nawet wodę to tak łepek pcha! Taka spragniona, taka wygłodniała! Już nieraz przez to wylałam jej wodę, bo nie da się jej odgonić wtedy


Kod:
edit: i zapomnialam, o Skutera to jakos mniej sie boje, miesiac  temu zjadl sreberko od masla, taki kawalek wielkosci 5 polskich zlotych,  najpierw wylizal z masla a potem zaczal zuc, zanim sie kapnelam i do  niego podlecialam to juz nie bylo co wyciagac, obserwowalam go pare dni  ale widac odporny jest i musial strawic bo w kupce nie bylo :-)
Dobrze, że nie zrobił kupki zawiniętej w sreberko Jak taki cukiereczek, albo czekoladka
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 14:37   #4780
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część II

dziewczyny można kotu dać parówki drobiowe? mama moja kupiła i chciała kotu pokroić trochę... martwię się o jej dietę bo nie stać mnie na takie drogie kary dla Nensi mam kitekat ale wiem ze to jest śmieciowe dla kota :/ dlatego chciałabym wzbogacić jej diętę np dając jej gotowanego mięsa np drobiowego czy żółtko od jajka co jeszcze można dawać?
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 14:49   #4781
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
dziewczyny można kotu dać parówki drobiowe? mama moja kupiła i chciała kotu pokroić trochę... martwię się o jej dietę bo nie stać mnie na takie drogie kary dla Nensi mam kitekat ale wiem ze to jest śmieciowe dla kota :/ dlatego chciałabym wzbogacić jej diętę np dając jej gotowanego mięsa np drobiowego czy żółtko od jajka co jeszcze można dawać?
Pewnie inne dziewczyny mnie zbesztają, ale ja dla Kitty daje normalne jedzenie. Dałam jej kiedyś parówkę ugotowaną- bo została jedna, a żeby nie wyrzucać to daliśmy dla kota, a ona się tym zaczęła bawić. Nie wiedziała co z tym zrobić. Ale następnym razem jak dostała to zjadła. Kitty dostaje do poobgryzania kość od udka- bez tej kości długiej i ostrej (strzałkowa bodajże).Kość potrafi wyczyścić tak,że prawie lśni , dostaje zupę z makaronem jak nam coś zostaje, dostaje ziemniaki z sosem, wczoraj ode mnie dostała kawałek szyneczki...
W Tesco widziałam jedno mokre jedzonko w saszetce dla Juniorów, ale taka saszetka kosztuje prawie 3 zł, a dla takiego kotka trzeba dawać od 4-5 takich saszetek dziennie, więc Kitty dostaje domowe jedzenie... i żyje... i ma się dobrze..
Surowe jajko na zdrową sierść- Kitty takie jajko wciąga w ciągu 2 sekund
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc

Edytowane przez donka_bez_ogonka
Czas edycji: 2011-11-22 o 14:51
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 14:57   #4782
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
dziewczyny można kotu dać parówki drobiowe? mama moja kupiła i chciała kotu pokroić trochę... martwię się o jej dietę bo nie stać mnie na takie drogie kary dla Nensi mam kitekat ale wiem ze to jest śmieciowe dla kota :/ dlatego chciałabym wzbogacić jej diętę np dając jej gotowanego mięsa np drobiowego czy żółtko od jajka co jeszcze można dawać?
jak chcesz zadbac o zdrowie Nensi to poczytaj dokladnie co kot moze jesc a czego nie moze, od czasu do czasu parowka albo zoltko to nie problem ale nie moze stanowic samej diety, poza tym ludzkie jedzenie nie ma tego co kot potrzebuje, owszem sa koty ktore sa tak zywione ale nie znam kota tak zywionego ktory zyl 20 lat (ja chce aby oba moje kocury mialy dlugie, wolne od chorob zyjatka)

poza tym nie wszystkie dobre karmy sa drogie, przejdz sie do sklepu zoologicznego i zobacz co maja, poczytaj opinie na necie

sprawdz oferty internetowe - sa promocje, no i jak kupujesz duza torbe to sie bardzo oplaca i jak policzysz to co dajesz ludzkiego przez 2-3 miesiace to czesto wychodzi to samo co kupic karme w wielkiej torbie, oczywiscie nie mowie o dawaniu resztek z obiadu, to dla mnie barbarzynstwo, jak sie ma kota w domu, niewychodzacego to trzeba moim zdaniem przylozyc sie do zadbania o jego odpowiednia diete

samodzielne karmienie jest trudne, jak trafisz na kota ktory ma wrazliwy przewod pokarmowy to choc moze wprawdzie nie chorowac pare lat to w pozniejszym wieku moga byc problemy, niestety czesto sa z nerkami, watroba

dziewczyny, poleccie cos w miare taniego i dobrego, ja akurat mam to szczescie ze nie musze patrzec na cene, to znaczy inaczej, pracuje i swiadomie potrafie sobie odmowic ciucha czy kosmetyka a kupic chlopakom cos dobrego (ale juz nie acane, bede probowac wprowadzac Orijena)

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Pewnie inne dziewczyny mnie zbesztają, ale ja dla Kitty daje normalne jedzenie. Dałam jej kiedyś parówkę ugotowaną- bo została jedna, a żeby nie wyrzucać to daliśmy dla kota, a ona się tym zaczęła bawić. Nie wiedziała co z tym zrobić. Ale następnym razem jak dostała to zjadła. Kitty dostaje do poobgryzania kość od udka- bez tej kości długiej i ostrej (strzałkowa bodajże).Kość potrafi wyczyścić tak,że prawie lśni , dostaje zupę z makaronem jak nam coś zostaje, dostaje ziemniaki z sosem, wczoraj ode mnie dostała kawałek szyneczki...
W Tesco widziałam jedno mokre jedzonko w saszetce dla Juniorów, ale taka saszetka kosztuje prawie 3 zł, a dla takiego kotka trzeba dawać od 4-5 takich saszetek dziennie, więc Kitty dostaje domowe jedzenie... i żyje... i ma się dobrze..
Surowe jajko na zdrową sierść- Kitty takie jajko wciąga w ciągu 2 sekund
nikt Cie nie zbeszta, poprostu kazdy ma inna opinie na ten temat, Kitty jest jeszcze mala, mozesz ja nauczyc jesc rozne rzeczy ale ... ja uwazam ze ludzkie jedzenie nie jest dla kotow

i dodatkowo uwazam ze karmienie samymi saszetkami moze prowadzic do komplikacji - z zebami oraz wyproznianiem sie, odkad ograniczylismy saszetki (chlopaki razem jedza 1 dziennie wiec tylko po pol) koty sa zywsze, nie capi im z pyszczkow, kupki sa bardziej zbite i sa robione regularniej (i mniej smierdza)

i tylko tak dla informacji: wiesz ze nie nalezy za czesto podawac kotu jajka?
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 15:00   #4783
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Pewnie inne dziewczyny mnie zbesztają, ale ja dla Kitty daje normalne jedzenie. Dałam jej kiedyś parówkę ugotowaną- bo została jedna, a żeby nie wyrzucać to daliśmy dla kota, a ona się tym zaczęła bawić. Nie wiedziała co z tym zrobić. Ale następnym razem jak dostała to zjadła. Kitty dostaje do poobgryzania kość od udka- bez tej kości długiej i ostrej (strzałkowa bodajże).Kość potrafi wyczyścić tak,że prawie lśni , dostaje zupę z makaronem jak nam coś zostaje, dostaje ziemniaki z sosem, wczoraj ode mnie dostała kawałek szyneczki...
W Tesco widziałam jedno mokre jedzonko w saszetce dla Juniorów, ale taka saszetka kosztuje prawie 3 zł, a dla takiego kotka trzeba dawać od 4-5 takich saszetek dziennie, więc Kitty dostaje domowe jedzenie... i żyje... i ma się dobrze..
Surowe jajko na zdrową sierść- Kitty takie jajko wciąga w ciągu 2 sekund
ziemniaków ponoć nie można dawać ani przyprawionych domowych "obiadków" jak już to bez przypraw... dla juniorów są droższe karmy niż dla starszych kotów a od mojego TZ kot je wszystko (bo babcia daje jej co popadnie nawet sobie zrobi więcej na śniadanie żeby kotu potem dać "bo sie zmarnuje przecież a kot zje" taka jej gadka) kot wygląda dobrze i nigdy też nie miał problemów żołądkowych...

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
jak chcesz zadbac o zdrowie Nensi to poczytaj dokladnie co kot moze jesc a czego nie moze, od czasu do czasu parowka albo zoltko to nie problem ale nie moze stanowic samej diety, poza tym ludzkie jedzenie nie ma tego co kot potrzebuje, owszem sa koty ktore sa tak zywione ale nie znam kota tak zywionego ktory zyl 20 lat (ja chce aby oba moje kocury mialy dlugie, wolne od chorob zyjatka)

poza tym nie wszystkie dobre karmy sa drogie, przejdz sie do sklepu zoologicznego i zobacz co maja, poczytaj opinie na necie

sprawdz oferty internetowe - sa promocje, no i jak kupujesz duza torbe to sie bardzo oplaca i jak policzysz to co dajesz ludzkiego przez 2-3 miesiace to czesto wychodzi to samo co kupic karme w wielkiej torbie, oczywiscie nie mowie o dawaniu resztek z obiadu, to dla mnie barbarzynstwo, jak sie ma kota w domu, niewychodzacego to trzeba moim zdaniem przylozyc sie do zadbania o jego odpowiednia diete

samodzielne karmienie jest trudne, jak trafisz na kota ktory ma wrazliwy przewod pokarmowy to choc moze wprawdzie nie chorowac pare lat to w pozniejszym wieku moga byc problemy, niestety czesto sa z nerkami, watroba

dziewczyny, poleccie cos w miare taniego i dobrego, ja akurat mam to szczescie ze nie musze patrzec na cene, to znaczy inaczej, pracuje i swiadomie potrafie sobie odmowic ciucha czy kosmetyka a kupic chlopakom cos dobrego (ale juz nie acane, bede probowac wprowadzac Orijena)

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



nikt Cie nie zbeszta, poprostu kazdy ma inna opinie na ten temat, Kitty jest jeszcze mala, mozesz ja nauczyc jesc rozne rzeczy ale ... ja uwazam ze ludzkie jedzenie nie jest dla kotow

i dodatkowo uwazam ze karmienie samymi saszetkami moze prowadzic do komplikacji - z zebami oraz wyproznianiem sie, odkad ograniczylismy saszetki (chlopaki razem jedza 1 dziennie wiec tylko po pol) koty sa zywsze, nie capi im z pyszczkow, kupki sa bardziej zbite i sa robione regularniej (i mniej smierdza)

i tylko tak dla informacji: wiesz ze nie nalezy za czesto podawac kotu jajka?
słyszała że gotowane na twardo żółtko można dać raz na 2 tygodnie
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 15:00   #4784
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
ziemniaków ponoć nie można dawać ani przyprawionych domowych "obiadków" jak już to bez przypraw... dla juniorów są droższe karmy niż dla starszych kotów a od mojego TZ kot je wszystko (bo babcia daje jej co popadnie nawet sobie zrobi więcej na śniadanie żeby kotu potem dać "bo sie zmarnuje przecież a kot zje" taka jej gadka) kot wygląda dobrze i nigdy też nie miał problemów żołądkowych...
kazdy robi jak uwaza, jezeli nie widzisz problemu w dawaniu ludzkiego jedzenie to nie pytaj tylko dawaj, zdrowie kota to Twoja odpowiedzialnosc

wiekszosz tutejszych kociar jest jednak temu przeciwna (oczywiscie co innego jakies odstepstwo czasami jak banan albo ciastko)

i oczywiscie nie mowie o BARF
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 15:02   #4785
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Rybiorek, a powiedz Ty mi czy znasz jakieś mokre jedzonko dla Juniorów? Bo w puszkach nie widziałam- tylko kitekat czy coś w tym stylu, a jak trafię na jakieś w puszce z innej firmy- to z tyłu napisane jest, że to dla kotów dorosłych- powyżej 12 miesiąca życia
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 15:05   #4786
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
kazdy robi jak uwaza, jezeli nie widzisz problemu w dawaniu ludzkiego jedzenie to nie pytaj tylko dawaj, zdrowie kota to Twoja odpowiedzialnosc

wiekszosz tutejszych kociar jest jednak temu przeciwna (oczywiscie co innego jakies odstepstwo czasami jak banan albo ciastko)

i oczywiscie nie mowie o BARF
chwilunia... ja wcale nie powiedziałam ze jestem za dawanie ludzkiego jedzenia kotu! jestem temu przeciwna i nie mam zamiaru jej dawać resztek z obiadu czy czegoś podobnego. tylko zapytałam czy można dać czasami parówkę drobiową tak dla urozmaicenia
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 15:11   #4787
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Rybiorek, a powiedz Ty mi czy znasz jakieś mokre jedzonko dla Juniorów? Bo w puszkach nie widziałam- tylko kitekat czy coś w tym stylu, a jak trafię na jakieś w puszce z innej firmy- to z tyłu napisane jest, że to dla kotów dorosłych- powyżej 12 miesiąca życia
Oba moje chlopaki jadali 2 rodzaje dla maluchow - tutejsze, robione dla sklepu Maxi Zoo (to niemiecka siec sklepow obecna w Irlandii, a przynajmniej w Dublinie, od 2010 roku), bardzo dobre jakosciowo, maja tez wybor suchych (wszystko drozsze w porownaniu z innymi ale wspaniale sklady), drugie to z Hillsa dla maluchow - sa 2 smaki kurczak i ryby, probowalismy jeszcze kilka innych ale byly srednie, Cycek byl tym karmiony krotko bo mial 3 miesiace jak do nas trafil i jadl moze miesiac, Skuter jadl do 5tego miesiaca (czyli 3 miesiace), od miesiaca jada to samo co Cycek

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
chwilunia... ja wcale nie powiedziałam ze jestem za dawanie ludzkiego jedzenia kotu! jestem temu przeciwna i nie mam zamiaru jej dawać resztek z obiadu czy czegoś podobnego. tylko zapytałam czy można dać czasami parówkę drobiową tak dla urozmaicenia
ups.. to przepraszam ale odebralam to inaczej
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 15:15   #4788
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Kod:
ziemniaków ponoć nie można dawać ani przyprawionych domowych "obiadków"  jak już to bez przypraw... dla juniorów są droższe karmy niż dla  starszych kotów :mad:  a od mojego TZ kot je wszystko (bo babcia daje jej co popadnie nawet  sobie zrobi więcej na śniadanie żeby kotu potem dać "bo sie zmarnuje  przecież a kot zje" taka jej gadka) kot wygląda dobrze i nigdy też nie  miał problemów żołądkowych..
Kot mamy TŻ je wszystko co popadnie. Robione są tzw " zlewki" z obiadów. Kot żyje, ma się świetnie, jest żywy, radosny a jego sierść niesamowicie lśni.
Vet mi powiedział, że jajko- raz w tygodniu.
Powiedział też, że dla małego kotka można dawać ludzkie jedzenie takie jak makaron, ryż, kaszka itp itd, byle nie takie, że aż czarne od przypraw.
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 15:16   #4789
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Oba moje chlopaki jadali 2 rodzaje dla maluchow - tutejsze, robione dla sklepu Maxi Zoo (to niemiecka siec sklepow obecna w Irlandii, a przynajmniej w Dublinie, od 2010 roku), bardzo dobre jakosciowo, maja tez wybor suchych (wszystko drozsze w porownaniu z innymi ale wspaniale sklady), drugie to z Hillsa dla maluchow - sa 2 smaki kurczak i ryby, probowalismy jeszcze kilka innych ale byly srednie, Cycek byl tym karmiony krotko bo mial 3 miesiace jak do nas trafil i jadl moze miesiac, Skuter jadl do 5tego miesiaca (czyli 3 miesiace), od miesiaca jada to samo co Cycek

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------



ups.. to przepraszam ale odebralam to inaczej
widocznie pomyliłaś wypowiedzi bo koleżanka po mnie pisała ze karmi domowymi obiadkami moja dzisiaj jak zobaczyła że jem w miseczce rosół to myślała ze mi do miseczki tej wleci taka była ciekawa co ja jem chciała spróbować ale nie pozwoliłam to potem jak skończyłam podeszła do nie wskoczyła na kolana i wąchała mi usta pewnie czuła ten rosół
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 16:01   #4790
Ashkali
Raczkowanie
 
Avatar Ashkali
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: afer dhe larg
Wiadomości: 42
Dot.: Koty część II

Cześć dziewczyny, organizacja na rzecz koni CENTAURUS (http://www.centaurus.org.pl) zbiera pieniądze na wykup koni z rzeźni, każda najmniejsza złotówka się liczy, czasu jest bardzo mało, a aktualnie dwa koniki czekają na ratunek do końca listopada, jeden z nich to niewidoma klacz, która straciła oczy w potwornym wypadku. Bardzo Was proszę o pomoc dla tych cudownych zwierząt, które zostały skazane na pewną śmierć w męczarniach. Liczy się naprawdę każda najdrobniejsza kwota, jeśli możecie, to też przekażcie moją wiadomość dalej, na facebooku, gronie etc., razem odmieńmy ich los. Pozdrawiam Was serdecznie.
Linki do koników:
http://www.centaurus.org.pl/pozostale/marusia/
http://www.centaurus.org.pl/pozostale/bohun/
__________________
her love is like a Cheshire cat
at first so friendly, but at you it laughs

http://www.pustamiska.pl
http://www.karmimypsiaki.pl
http://www.centaurus.org.pl
Ashkali jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 16:49   #4791
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez diablica071086 Pokaż wiadomość
tiga ostatnio wylizała jajecznicę z talerza po śniadaniu, papier od mufinki też wylizała a ogólnie to wszystko by zjadła z talerza , wczoraj podkradła mi prazynki paprykowe najpier wylizała a potem zjadła,

moja uwielbia czesanie na grzebieniu mało włosow za to czarny polar zrobiła się biały
Widzę że rozmawiacie, że co je kot. Moja mała je przede wszystkim jedzenie dla kotów, ma prawie zawsze w misce suche i mokre, ale jest fanką wszystkiego innego. A więc jak ja jem to jest już koło mnie i dostaje, a to kawałek wędliny, parówkę, ugotowanego kurczaka, serduszka i nerki, ostatnio je twaróg, lubi lody, czasem jakiś krem z ciasta zje...
Zup nie rusza. Więc staram się nie ograniczać tylko do karmy dla kota, ale też nie dawać jej samego jedzenia dla Nas czy to co zostaje z obiadu.
Myślę, że to jest rozsądne...
morenica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 16:55   #4792
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Widzę że rozmawiacie, że co je kot. Moja mała je przede wszystkim jedzenie dla kotów, ma prawie zawsze w misce suche i mokre, ale jest fanką wszystkiego innego. A więc jak ja jem to jest już koło mnie i dostaje, a to kawałek wędliny, parówkę, ugotowanego kurczaka, serduszka i nerki, ostatnio je twaróg, lubi lody, czasem jakiś krem z ciasta zje...
Zup nie rusza. Więc staram się nie ograniczać tylko do karmy dla kota, ale też nie dawać jej samego jedzenia dla Nas czy to co zostaje z obiadu.
Myślę, że to jest rozsądne...
hehe moja tez jak ja jem to od razu zagląda mi do talerza ale nie pozwalam jej zjadać z niego myślę żeto nie dobrze pokazać że jak kot chce to dostanie bo potem np masz gości w domu jedzą obiad a ona chodzi po ludziach i prosi o jedzenie... moją chce nauczyć że ona swoje ma tylko w miskach
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 17:05   #4793
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Widzę że rozmawiacie, że co je kot. Moja mała je przede wszystkim jedzenie dla kotów, ma prawie zawsze w misce suche i mokre, ale jest fanką wszystkiego innego. A więc jak ja jem to jest już koło mnie i dostaje, a to kawałek wędliny, parówkę, ugotowanego kurczaka, serduszka i nerki, ostatnio je twaróg, lubi lody, czasem jakiś krem z ciasta zje...
Zup nie rusza. Więc staram się nie ograniczać tylko do karmy dla kota, ale też nie dawać jej samego jedzenia dla Nas czy to co zostaje z obiadu.
Myślę, że to jest rozsądne...
Zgadzam się z Tobą To, że Kitty dostaje "ludzkie" jedzenie nie znaczy, że kociego nie dostaje. Cały czas ma dosypywaną suchą karmę dla małych urwisów, do tego dostaje kurczaczka w galarecie, ale przyznaje, że nie 4-5 razy dziennie, bo zwyczajnie mnie nie stać.

Kod:
hehe moja tez jak ja jem to od razu zagląda mi do talerza ale nie  pozwalam jej zjadać z niego myślę żeto nie dobrze pokazać że jak kot  chce to dostanie bo potem np masz gości w domu jedzą obiad a ona chodzi  po ludziach i prosi o jedzenie... moją chce nauczyć że ona swoje ma  tylko w miskach


TŻ nauczył Kitkę, że jak jemy- to ona nie przeszkadza, a w nagrodę dostaje do gryzienia np. kosteczkę od kurczaka.
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 17:30   #4794
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą To, że Kitty dostaje "ludzkie" jedzenie nie znaczy, że kociego nie dostaje. Cały czas ma dosypywaną suchą karmę dla małych urwisów, do tego dostaje kurczaczka w galarecie, ale przyznaje, że nie 4-5 razy dziennie, bo zwyczajnie mnie nie stać.

Kod:
hehe moja tez jak ja jem to od razu zagląda mi do talerza ale nie  pozwalam jej zjadać z niego myślę żeto nie dobrze pokazać że jak kot  chce to dostanie bo potem np masz gości w domu jedzą obiad a ona chodzi  po ludziach i prosi o jedzenie... moją chce nauczyć że ona swoje ma  tylko w miskach


TŻ nauczył Kitkę, że jak jemy- to ona nie przeszkadza, a w nagrodę dostaje do gryzienia np. kosteczkę od kurczaka.
kości bym się bała dać kotu zwłaszcza to tym jak znajomej pies trafił do weta bo mu kawałek kości zapchał jelito
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 17:47   #4795
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
kości bym się bała dać kotu zwłaszcza to tym jak znajomej pies trafił do weta bo mu kawałek kości zapchał jelito
Dajemy tylko te grube kości, tak żeby nie mogła sobie nic nią zrobić. Kitty jedyne co robi z kością to dojada mięsko i podgryza chrząstki.
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 17:56   #4796
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Dajemy tylko te grube kości, tak żeby nie mogła sobie nic nią zrobić. Kitty jedyne co robi z kością to dojada mięsko i podgryza chrząstki.
moja właśnie chce mi zjeść krążka ryżowego
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 18:01   #4797
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
moja właśnie chce mi zjeść krążka ryżowego
A Kitty właśnie... W sumie to nie wiem, bo jestem w pracy, a ona niestety zamknięta w łazience;(
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-22, 18:16   #4798
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
A Kitty właśnie... W sumie to nie wiem, bo jestem w pracy, a ona niestety zamknięta w łazience;(
moja ostatnio wszystko wącha chodzi po domu z głową do góry i wącha czasem nawet chodzi jak pies z nosem przy ziemi i jakby coś szukała
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 19:49   #4799
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
dziewczyny można kotu dać parówki drobiowe? mama moja kupiła i chciała kotu pokroić trochę... martwię się o jej dietę bo nie stać mnie na takie drogie kary dla Nensi mam kitekat ale wiem ze to jest śmieciowe dla kota :/ dlatego chciałabym wzbogacić jej diętę np dając jej gotowanego mięsa np drobiowego czy żółtko od jajka co jeszcze można dawać?
Musisz mieć dużo kasy, żeby karmić Kitekatem .

Najtańsza saszetka Kitekat (4% mięsa) - 1 zł (w niektórych sklepach nawet 1,8zł). Kot potrzebuje zjeść takich saszetek dziennie 3, czyli najtaniej 3 zł dziennie - miesięcznie 93 zł, w porywach do nawet 170, zależy gdzie kupujesz. Do tego chrupki.

Milka prawdopodobnie będzie jadła Animonda Carny Kitten (100% mięsa) - gdybym kupowała zestaw 24x200g za 67,80zł (w zoo+) i karmiła dziennie 100g to wychodzi na dzień ok. 1,40 - miesięcznie 43zł. Do tego ok. 50g dobrych chrupek.
EDIT: Nie 100% bo jeszcze rosół w tym jest, ale i tak duuużo mięska.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość

Monika
Cycek tez zmienial zabki jak skonczyl 6 miesiecy, nie wiedzielismy czemu mu strasznie z pycholka jechalo wiec zapytalam veta, obejrzano Cyckowi zabki i dziasla i nas uspokojono ze nic sie nie dzieje poza tym ze kociak pozno zmienia uzebienie, jak widac w Irlandii to norma bo Skuter w niedziele skonczyl 6 miesiecy a zabki zmienia tak od 2 tygodni (od 2 tygodni z pyszczka nieladnie pachnie)

edit: i zapomnialam, o Skutera to jakos mniej sie boje, miesiac temu zjadl sreberko od masla, taki kawalek wielkosci 5 polskich zlotych, najpierw wylizal z masla a potem zaczal zuc, zanim sie kapnelam i do niego podlecialam to juz nie bylo co wyciagac, obserwowalam go pare dni ale widac odporny jest i musial strawic bo w kupce nie bylo
Zmienia ząbki bo brzydko pachnie.
Do weta zapomniałam dziś zadzwonić .

Oj coś Skuterka po macoszemu traktujesz . Gdyby Cycuś zjadł sreberko to ciekawe co by było .

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
i tylko tak dla informacji: wiesz ze nie nalezy za czesto podawac kotu jajka?

Samo żółtko to ja bym poleciła z dwa-trzy razy w tygodniu, najlepiej po pół żółtka, może być z czymś wymieszane (np. wątróbka, serce), ale za często bym nie podawała .

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
dziewczyny, poleccie cos w miare taniego i dobrego, ja akurat mam to szczescie ze nie musze patrzec na cene, to znaczy inaczej, pracuje i swiadomie potrafie sobie odmowic ciucha czy kosmetyka a kupic chlopakom cos dobrego (ale juz nie acane, bede probowac wprowadzac Orijena)
Ja mam sama teraz okazję "zaszaleć" w tym sensie, że mogę wybrać jaką tylko karmę sobie nie wymyślę, bo Milka JESZCZE nie jest wybredna , dlatego patrze na niską cenę a jak najlepszą jakość (bo Sonia już mnie załatwiła z karmą mokrą za 120 na miesiąc).

Przy kupowaniu megapaków najtaniej wychodzi Animonda Carny, Grau już trochę drożej (o jakieś 60gr na dzień), najtaniej chyba Bozita w sosie (ale do składu nie jestem przekonana, lepsza ta niż w galaretce), jak sobie jeszcze coś przypomne dobrego i taniego to dam znać .




---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
ziemniaków ponoć nie można dawać ani przyprawionych domowych "obiadków" jak już to bez przypraw... dla juniorów są droższe karmy niż dla starszych kotów a od mojego TZ kot je wszystko (bo babcia daje jej co popadnie nawet sobie zrobi więcej na śniadanie żeby kotu potem dać "bo sie zmarnuje przecież a kot zje" taka jej gadka) kot wygląda dobrze i nigdy też nie miał problemów żołądkowych...
Przypraw nie wolno .
Ja nie uznaję podziału na karmę dla juniorów i karmę dla starszaków, tak samo jak karma dla kanapowych leni/karma dla kotów brytyjskich/karma dla kotów wychodzących to mit - składy się prawie nie różnią .
To, że po kocie nie widać dolegliwości nie oznacza, że jest świetna dieta.

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
słyszała że gotowane na twardo żółtko można dać raz na 2 tygodnie
Surowe lepsze i można nawet te 3 razy w tygodniu.
W diecie barf dwa żółtka wypadają na ponad kilogram mięsa.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
i oczywiscie nie mowie o BARF

Bo dieta barf to nie domowe jedzenie.

Ja się miałam z tym bawić, poczytałam porządnie, zamówiłam nawet składniki na które czekam już ho ho długo , ale chyba nic z tego - nie będę miała na to czasu na razie przy Milce, chociaż fajnie by było Milkę na barfa przestawić (z Sonią chyba nie muszę mówić, że nie wyjdzie na 99% ) ... Oby tylko te suplementy miały długą datę ważności .

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
chwilunia... ja wcale nie powiedziałam ze jestem za dawanie ludzkiego jedzenia kotu! jestem temu przeciwna i nie mam zamiaru jej dawać resztek z obiadu czy czegoś podobnego. tylko zapytałam czy można dać czasami parówkę drobiową tak dla urozmaicenia
tak szczerze to ja bym parówki nie podawała
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-11-24 o 11:07
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 19:50   #4800
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część II

monika_sonia ja tej karmy nie kupiłam tylko ją dostałam tak więc na jej podstawie nie szacuj ile mam kasy...
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.