Trądzik - cz. 3 - Strona 133 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-20, 15:10   #3961
Desdemona11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez dyciaa Pokaż wiadomość
też macie tak że jak Wam się kończą tabletki od dermatologa to bierze Was przerażenie jak za parę dni może wyglądać Wasza twarz bez tych tabletek?
Hej mam problem z facetem który jest ode mnie starszy o 8 lat ma syna nie ślubnego jego syn ma 14 lat . Ja jestem na rencie socjalnej i mam orzeczenie o niepełnosprawności on o tym wie. Gdy ktos z rodzinki jest w domu nie chce przyjezdzac do mnie ale jak jestem sama to z miła checia . Gdy spotykamy sie sam na sam nigdzie nie chodzimy tylko siedzimy w aucie .Prosze o szybka odpowiedz
Desdemona11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 12:23   #3962
april_20
Zadomowienie
 
Avatar april_20
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 018
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez Desdemona11 Pokaż wiadomość
Hej mam problem z facetem który jest ode mnie starszy o 8 lat ma syna nie ślubnego jego syn ma 14 lat . Ja jestem na rencie socjalnej i mam orzeczenie o niepełnosprawności on o tym wie. Gdy ktos z rodzinki jest w domu nie chce przyjezdzac do mnie ale jak jestem sama to z miła checia . Gdy spotykamy sie sam na sam nigdzie nie chodzimy tylko siedzimy w aucie .Prosze o szybka odpowiedz
To jest wątek o trądziku a nie o problemach miłosnych.
april_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 12:36   #3963
vanilia1985
Rozeznanie
 
Avatar vanilia1985
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 936
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez april_20 Pokaż wiadomość
To jest wątek o trądziku a nie o problemach miłosnych.

no chyba, że skutkiem jest wysyp nowych pryszczy

a mi nie pozostaje nic innego, jak tylko pokochać moje krosteczki
nie lubię dermatologów, mam niemiłe wspomnienia i źle mi się kojarzą, nie lubię też łykać dużych ilości leków
jak już coś wolę się maziać jakimiś cudami, choć i to szybko mi się nudzi, a brak szybkich efektów zniechęca do dalszej walki

a więc kocham swoje pryszcze a co jest najlepsze, w życiu nie wyszłam na ulicę w makijażu, nigdy nie nauczyłam się go robić i jakoś nie czuję potrzeby Współczuję tylko tym ludziom co muszą na mnie patrzeć
vanilia1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-22, 19:58   #3964
dyciaa
Raczkowanie
 
Avatar dyciaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 461
Dot.: Trądzik - cz. 3

ale beznadzieja. Skończyłam tabletki i płyn parę dni temu. Jak brałam tabletki i smarowałam płynem to wychodził mi max 1 pryszcz na tydzień.
W ciągu ostatnich trzech dni wydusiłam już z 10 ;(
__________________
Zapuszczam włosy!
24cm (14 VI 2012)->26cm (15 VII 2012)---->ścięłam ---->29 (19 V 2013)--->32cm (15 X 2013) ---> 60cm
dyciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-24, 14:52   #3965
basior
Rozeznanie
 
Avatar basior
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 915
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez dyciaa Pokaż wiadomość
ale beznadzieja. Skończyłam tabletki i płyn parę dni temu. Jak brałam tabletki i smarowałam płynem to wychodził mi max 1 pryszcz na tydzień.
W ciągu ostatnich trzech dni wydusiłam już z 10 ;(
czy 'wydusiłam' oznacza wyciskanie? jeśli tak, to żadna kuracja Ci nie pomoże, jeśli się tego nie oduczysz. sama roznosisz te pryszcze.
__________________
"Dlaczego wszystko jest tak proste póki nie przytrafi się Tobie?"
basior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-24, 20:59   #3966
dyciaa
Raczkowanie
 
Avatar dyciaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 461
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez basior Pokaż wiadomość
czy 'wydusiłam' oznacza wyciskanie? jeśli tak, to żadna kuracja Ci nie pomoże, jeśli się tego nie oduczysz. sama roznosisz te pryszcze.
ale przecież nie mogę chodzić z białymi cętkami na twarzy
__________________
Zapuszczam włosy!
24cm (14 VI 2012)->26cm (15 VII 2012)---->ścięłam ---->29 (19 V 2013)--->32cm (15 X 2013) ---> 60cm
dyciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 19:51   #3967
dyciaa
Raczkowanie
 
Avatar dyciaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 461
Dot.: Trądzik - cz. 3

Moja twarz zawsze psuje mi humor. ;(
__________________
Zapuszczam włosy!
24cm (14 VI 2012)->26cm (15 VII 2012)---->ścięłam ---->29 (19 V 2013)--->32cm (15 X 2013) ---> 60cm
dyciaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-03, 22:18   #3968
Ewuska_90
Raczkowanie
 
Avatar Ewuska_90
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
Dot.: Trądzik - cz. 3

Widziałyscie? http://www.youtube.com/user/CallHerC.../2/0ylvVxYKhVc
Wiadomo ze ciezko z taki tradzikiem wyjsc na ulice, ale jak dla mnie tragedia az tyle tynku...
Ewuska_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-04, 16:34   #3969
vanilia1985
Rozeznanie
 
Avatar vanilia1985
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 936
Dot.: Trądzik - cz. 3

Moja twarz też zawsze psuje mi humor..i co z tego, że założę najlepszy ciuszki, zrobię sobie włosy..a gdy spojrzę w lustro to od razu płakać mi się chce. Ja to nawet przez trądzik szpilek nie nosze, ani żadnych obcasów, wiem smieszne, ale stwierdziłam, że jak mam obcasy przy moich 173 cm to jeszcze bardziej będę rzucać się w oczy przechodniów a razem ze mną moja twarz

a swoją drogą, dziewczyny, które tu piszecie, próbowałyście w jakiś sposób leczyć ten problem, chodzi mi o dermatologa..? czy raczej na własną rękę z tym walczycie?
ja raz się wybrałam do lekarza, lecz skutków zero i zrezygnowałam, a moja buzia wygląda lepiej teraz niż poczas kuracji. Raduje się aptecznymi specyfikami, kwasami i w miarę naturalną pielęgnacją
vanilia1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-04, 16:39   #3970
Kaktus17cm
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 29
Dot.: Trądzik - cz. 3

Myślę, że pozbyła by się trądziku kilkakrotnie wcześniej, gdyby nie ta tapeta...
__________________
21-10-2011 12:50 teoria + plac + miasto - / wynik: negatywny
23-11-2011 13:40 plac + miasto + / egzamin pozytywny!!
28-11-2011 11:09:40 Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
Kaktus17cm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-04, 16:50   #3971
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez Ewuska_90 Pokaż wiadomość
Widziałyscie? http://www.youtube.com/user/CallHerC.../2/0ylvVxYKhVc
Wiadomo ze ciezko z taki tradzikiem wyjsc na ulice, ale jak dla mnie tragedia az tyle tynku...
Nie, nie uważam że tragedia. Tzn. nie widzę tam dokładnie jakich ona kosmetyków używa, mam nadzieję że rozsądnie wybiera takie które jej jeszcze bardziej szkodzić nie będą. Jak zaczęłam się malować kosmetykami mineralnymi(bo nawet z dużym trądzikiem jakiś fluidów znieść nie mogłam na swojej twarzy wolałam wyjść zupełnie saute) to moja samoocena skoczyła do góry i za nic bym ich nie odstawiła-po prostu lepiej się czuję jak zdaję sobie sprawę że ukryłam przed ludźmi to co mi przeszkadza.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-04, 17:04   #3972
dyciaa
Raczkowanie
 
Avatar dyciaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 461
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez vanilia1985 Pokaż wiadomość
Moja twarz też zawsze psuje mi humor..i co z tego, że założę najlepszy ciuszki, zrobię sobie włosy..a gdy spojrzę w lustro to od razu płakać mi się chce. Ja to nawet przez trądzik szpilek nie nosze, ani żadnych obcasów, wiem smieszne, ale stwierdziłam, że jak mam obcasy przy moich 173 cm to jeszcze bardziej będę rzucać się w oczy przechodniów a razem ze mną moja twarz

a swoją drogą, dziewczyny, które tu piszecie, próbowałyście w jakiś sposób leczyć ten problem, chodzi mi o dermatologa..? czy raczej na własną rękę z tym walczycie?
ja raz się wybrałam do lekarza, lecz skutków zero i zrezygnowałam, a moja buzia wygląda lepiej teraz niż poczas kuracji. Raduje się aptecznymi specyfikami, kwasami i w miarę naturalną pielęgnacją
Ja byłam u dermatologa. Dopóki brałam tabletki i stosowałam płyn było w porządku, ale jak odstawiłam to i tak wszystko wróciło. Chciałabym żeby teraz derma zapisała mi izotec, bo podobno tylko to pomaga zwalczyć trądzik do końca i sprawić żeby on nie wrócił...
Mam tak samo jak Ty też nie noszę szpilek, bo nie chcę się rzucać w oczy. Z tym że ja jestem 2cm niższa.
__________________
Zapuszczam włosy!
24cm (14 VI 2012)->26cm (15 VII 2012)---->ścięłam ---->29 (19 V 2013)--->32cm (15 X 2013) ---> 60cm
dyciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-04, 17:05   #3973
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
a swoją drogą, dziewczyny, które tu piszecie, próbowałyście w jakiś sposób leczyć ten problem, chodzi mi o dermatologa..? czy raczej na własną rękę z tym walczycie?
ja raz się wybrałam do lekarza, lecz skutków zero i zrezygnowałam, a moja buzia wygląda lepiej teraz niż poczas kuracji. Raduje się aptecznymi specyfikami, kwasami i w miarę naturalną pielęgnacją
trądzik jest chorobą, którą się leczy u lekarza - czytaj dermatologa
Niestety to nie przechodzi po miesiącu tylko trzeba cierpliwości, odpowiednio dobranych leków itp. Ja bez kuracji u lekarza wyglądałabym jak potwór.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-04, 17:17   #3974
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
trądzik jest chorobą, którą się leczy u lekarza - czytaj dermatologa
Niestety to nie przechodzi po miesiącu tylko trzeba cierpliwości, odpowiednio dobranych leków itp. Ja bez kuracji u lekarza wyglądałabym jak potwór.
zgadzam się
a ja nadal w trakcie i w trakcie i w trakcie kuracji, dłuży się niemiłosiernie
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-04, 17:19   #3975
Ewuska_90
Raczkowanie
 
Avatar Ewuska_90
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
Dot.: Trądzik - cz. 3

Co do filmiku- ten moment jak nakłada własnie fluid czy co tam, to jasne- filmik nie wyraźny ale mam wrazenie ze straaaasznie duzo tego pakuje. Do tego jeszcze puder, pod spodem kremy, dla mnie troche trąci masakrą. Ja tez własnie jak przeszłam na minerały to odżyłam- a teraz stopniowo daje coraz mniej (ale bez nie wyjde) i jak sobie przypomne czasy nakładania dosłownie tynku ze sklepowych kosmetykow, tak jak na filmiku to az mnie wzdryga... Swego czasu bardzo mi to siadło na psychike ze mam 'dwie twarze', jak dla mnie to duzo lepszą opcją jest przykryc na tyle zeby móc wyjsc do ludzi, ale nie taki full make up.
Ewuska_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-04, 17:36   #3976
vanilia1985
Rozeznanie
 
Avatar vanilia1985
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 936
Dot.: Trądzik - cz. 3

Wiem dziewczyny, że trądzik to choroba. Może źle zapytałam, bo obecnie moja buzia to zazwyczaj dwie podskórne gule, więcej mi nie wyskakuje, oczywiście nie licząc wągrów i zaskórników, bo tym cała twarz usiana. Chodziło mi o to, czy dziewczyny z tym mniej nasilonym trądzikiem, czyli klika krost, leczą się?
Pytam, bo wiem, że nawet kilka krost w pewnym wieku nie jest czymś normalnym.
Ja niestety zrezygnowałam odpuściłam, źle dobrane leki miałam, które poza bólami brzucha nic mi nie pomogły.Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
vanilia1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-04, 17:51   #3977
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez vanilia1985 Pokaż wiadomość
Wiem dziewczyny, że trądzik to choroba. Może źle zapytałam, bo obecnie moja buzia to zazwyczaj dwie podskórne gule, więcej mi nie wyskakuje, oczywiście nie licząc wągrów i zaskórników, bo tym cała twarz usiana. Chodziło mi o to, czy dziewczyny z tym mniej nasilonym trądzikiem, czyli klika krost, leczą się?
Pytam, bo wiem, że nawet kilka krost w pewnym wieku nie jest czymś normalnym.
Ja niestety zrezygnowałam odpuściłam, źle dobrane leki miałam, które poza bólami brzucha nic mi nie pomogły.Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Trzeba się jeszcze raz wybrać do dermatologa, opowiedzieć mu co już na to brałaś. Myślę że jeśli problem nie jest bardzo duży zaleci Ci jakieś maści do stosowania zewnętrznie na bazie czego on sam zdecyduje ale jest dużo możliwości leczenia. Ja już wypróbowałam wszystko i zdecydowałam się na ostateczność dopiero teraz. Próbować trzeba i nie zniechęcać sie po m-cu tu walka wymaga cierpliwości.
Wiadomo że parę krostek też może być problemem
Ewuska_90 musiałabym wiedzieć jakie ona te kosmetyki użyła. Fakt że dużo tego nałożyła ale jak ja patrzyłam na te fluidy drogeryjne(fuj) to już chyba by mi było bez różnicy dużo mało, skóra i tak źle by zareagowała. Muszę przyznać że na tym filmiku dobrze jej to wyszło co by nie mówić ale trzeba by zobaczyć twarz na żywo z bliska żeby stwierdzić czy zrobiła sobie tapetę.
Minerały ten plus mają że z nimi tej tapety nie ma sama dobrze wiesz jak używasz ale też miałam kompleks dwóch twarzy oj miałam swego czasu...
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-04, 17:57   #3978
Paulinka675
Zakorzenienie
 
Avatar Paulinka675
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: XXX
Wiadomości: 4 234
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez vanilia1985 Pokaż wiadomość
Wiem dziewczyny, że trądzik to choroba. Może źle zapytałam, bo obecnie moja buzia to zazwyczaj dwie podskórne gule, więcej mi nie wyskakuje, oczywiście nie licząc wągrów i zaskórników, bo tym cała twarz usiana. Chodziło mi o to, czy dziewczyny z tym mniej nasilonym trądzikiem, czyli klika krost, leczą się?
Pytam, bo wiem, że nawet kilka krost w pewnym wieku nie jest czymś normalnym.
Ja niestety zrezygnowałam odpuściłam, źle dobrane leki miałam, które poza bólami brzucha nic mi nie pomogły.Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

ja mam niedużo zmian i leczyłam się kiedyś (gdy było tego więcej) u dermatologa a teraz kiedy tego syfu jest mniej stosuję kuracje w domu
-krem z kwasami bioderma sebium serum
-tonik do twarzy z detreomycyną, kwasem salicylowym, i rezorcyną (recepturowy)
-nawilżanie (ale takie prawdziwe a nie kremami z parafiną które dają tylko wrażenie nawilżenia, czyli kremy naturalne firm tj, lavera, sanoflore, absolute organic, dr.hauschka)
-zrezygnowałam z mydła i żeli do mycia twarzy na rzecz mydła naturalnego, tańsza wersja biały jeleń, droższa marsylskie lub z aleppo (dodatkowo nawilżają)
-zrezygnowałam z zapychającego podkładu (po ostatnim mega zapychaczu astor mattitude hd, zawinwestowałam w vichy aera teint pure i różnica jest ogromna a następnym razem przerzucę się na eko podkład lavery)
-złuszczanie (dobry peeling 2x w tygodniu)

niestety żaden z tych zabiegów nie ograniczył mi przetłuszczania cery, badałam tarczycę i wszystko było w porządku, teraz zbadam sobie hormony płciowe może tam leży problem, chociaż bałabym się brać tabletki anty, moja znajoma nei miała problemów z cerą a po tabsach ją obsypało, no i ze względu na skutki uboczne

zauważyłam również, że pewne rzeczy nasilają mój trądzik zaskórnikowy, jest to: słońce i mleko (dlatego nie opalam się, od marca do października podkład z filtrem obowiązkowo i mleko z płatkami jem raz na tydzień a nie codziennie)

nic również nie jest w stanie zmniejszyć moich nadmiernie rozszerzonych porów

co do wyciskania, wiadomo, że ciężko chodzić z "diodą" i jak mamy takie pojedyńcze niespodzianki to wiadomo, że trzeba je usunąć, ale jeśli ktoś ma zaskórniki i w trakcie kuracji jakiejkolwiek będzie je wyciskał to nigdy ich się nie pozbędzie - jak ja nie wyciskałam to miałam świetną cerę, a w momencie gdy coś naruszyłam znów wysyp i nie mogę się tego pozbyć

co do antybiotyków na trądzik, trzeba je zmieniać co jakiś czas - pamiętam jak kiedyś uzywałam aknemycinu plus i efekt był super, ale po jakimś czasie lek przestał działać
__________________
"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get."

2014 3
Anne Rice - Pandora

włosomaniaczka 11.2009

nic mnie bardziej nie drażni jak brak składów w KWC oraz na blogach kosmetycznych
Paulinka675 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-04, 19:01   #3979
basior
Rozeznanie
 
Avatar basior
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 915
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez dyciaa Pokaż wiadomość
ale przecież nie mogę chodzić z białymi cętkami na twarzy
zagoją się same, jak nie będziesz dłubać. sama pogarszasz sytuację, bo tylko roznosisz bakterie. ja chodziłam z 'cętkami', dużo nawilżałam i obecnie mam już tylko kilka drobnych zmian.
__________________
"Dlaczego wszystko jest tak proste póki nie przytrafi się Tobie?"
basior jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-04, 20:10   #3980
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
ale też miałam kompleks dwóch twarzy oj miałam swego czasu...
Cytat:
Napisane przez Ewuska_90 Pokaż wiadomość
wzdryga... Swego czasu bardzo mi to siadło na psychike ze mam 'dwie twarze'
A teraz już nie macie tego problemu? Całkowicie wyleczyłyście trądzik? Pytam, bo uświadomiłam sobie, że mam problem z dwiema twarzami... Obecnie stan cery jest o niebo lepszy niż parę lat temu (wtedy wyglądałam tragicznie), prawie bez stanów zapalnych, ale pozostały mi spore blizny, przebarwienia i na dodatek popękało mi wiele naczynek. Przed wyjściem z domu maluję się (mineralny: primer, podkład, korektor, puder), oczywiście staram się nie przesadzać. Wydaje mi się, że nie wyglądam jakoś tapeciarsko. Problem polega na tym, że jeśli ktoś powie, że ładnie wyglądam czy coś takiego, to zawsze w myślach dopowiadam sobie - "jasne, dzięki Bogu, że nie widzi mnie bez makijażu". Boję się, że jeśli ludzie zobaczyli moją twarz "saute", to dosłownie obrzydziliby się.
__________________
Dbam o siebie
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-04, 20:25   #3981
vanilia1985
Rozeznanie
 
Avatar vanilia1985
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 936
Dot.: Trądzik - cz. 3

oh to ja z tych co kompletnie się nie malują
ale rano jak wsiadam do autobusu, to z głową spuszczoną w dól i udaję się na początek, zeby zająć pierwsze miejsce, aby nikt nie mógł na mnie patrzeć

co do anty, brałam i jakby w 3 miesiącu lepiej było, musiałam odstawić, bo włosy zaczęły mi wypadać, a problem pryszczków znów wrócił
vanilia1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-04, 20:56   #3982
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez --Olka-- Pokaż wiadomość
A teraz już nie macie tego problemu? Całkowicie wyleczyłyście trądzik? Pytam, bo uświadomiłam sobie, że mam problem z dwiema twarzami... Obecnie stan cery jest o niebo lepszy niż parę lat temu (wtedy wyglądałam tragicznie), prawie bez stanów zapalnych, ale pozostały mi spore blizny, przebarwienia i na dodatek popękało mi wiele naczynek. Przed wyjściem z domu maluję się (mineralny: primer, podkład, korektor, puder), oczywiście staram się nie przesadzać. Wydaje mi się, że nie wyglądam jakoś tapeciarsko. Problem polega na tym, że jeśli ktoś powie, że ładnie wyglądam czy coś takiego, to zawsze w myślach dopowiadam sobie - "jasne, dzięki Bogu, że nie widzi mnie bez makijażu". Boję się, że jeśli ludzie zobaczyli moją twarz "saute", to dosłownie obrzydziliby się.
Ja dalej mam trądzik, teraz nawet gorszy bo biorę izotek i dopadł mnie już wysyp(szczęście że się kończy), miałam kompleks 2 twarzy ale wyleczyło mnie parę rzeczy: uświadomiłam sobie że to nie zbrodnia chcieć dobrze wyglądać wśród ludzi i czuć się normalnie bez opuszczania głowy w dół, to żadne oszustwo(bo takie też miałam myśli) tylko moje prawo do tego, żeby czuć się jak inni

Ale bardziej to, że spotykałam się z pewnym chłopakiem i parę razy u niego nocowałam, raz aż głupio wstyd i w ogóle nie wiem co jeszcze ale nie zmyłam na noc makijażu, rano nałożyłam nowy. Zrobiło mi się tak mega wstyd jak o tym myślałam że szkoda gadać. Bo to głupota do potęgi n-tej ale nie mogłam się przemóc i pokazać mu bez make-upu. Następna noc i już zmyłam makijaż. I podobałam mu się dalej choć on wiedział o moich problemach i że biorę leki i łażę po lekarzach ale i tak bałam się że spojrzy dziwnie, poczuje obrzydzenie no sama nie wiem. Żadnej takiej sytuacji nie było. Ludzie naprawdę nie tylko na wygląd patrzą, mąż mojej siostry kiedy się poznali miał najgorsze stadium trądziku, naprawdę wstydził się zdjąć koszulkę cały czas miał opuszczoną głowę w dół, ogromne problemy psychiczne, jego problem był b. duży i bywało że robił dziwne jazdy, chociaż wiedział że ona go kocha i akceptuje to bał się z nią pojechać nad głupie jezioro bo jak to będzie wyglądało że przy ładnej dziewczynie chłopak z takimi pryszczami na plecach. A ona go zaakceptowała do końca bez żadnego ale, razem wzięli ślub, on wziął izotek, teraz problemu nie ma. Czasem z nim o tym rozmawiam bo sama teraz przez to co on kiedys cierpię i mówi że problem w psychice mu niestety został, absurdalne myśli o tym, że boi sie spojrzeć w lustro w galerii handlowej są dalej choć już teraz twarz jest gładka
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-05, 15:27   #3983
Ewuska_90
Raczkowanie
 
Avatar Ewuska_90
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
Dot.: Trądzik - cz. 3

Jesli o mnie chodzi to pozbyłam sie kompleksu 'drugiej twarzy' dzieki sytuacjom z ktorym musiałam/chciałam sie zmierzyc oraz uswiadomieniu sobie ze wole jak widac 'cos' na twarzy (pod delikatnym makijazem) niz jak widac desperacje w ukrywaniu tego czegos (gruba tapeta ktora wcale nie wyglada lepiej, szczegolnie w swietle dziennym).
Jesli chodzi o sytuacje- musialam chodzic na basen z uczelni, wiec przy calej grupie wersja no-make up i zyje. Do tego stopnia ze prawie całe lato przechodziłam zupelnie bez makijazu co od wielu wielu lat było dla mnie nie do pomyslenia.
Ogólnie to sie maluje- bo mam tez problemy z czerwonymi policzkami, a wole nie miec takich atrakcji gdy mam jakies stresujace sytuacje na uczelni, zawsze to tez dodatkowa ochrona zimą.
Ale juz nie mam po prostu takiego ciśnienia ze nie wyjde poza pokój niepomalowana...
maryanna tez tak robiłam oj tez. Pare razy sie zdarzyło. Pamietam zastanawiałam sie nawet wtedy czy jest na swiecie druga tak glupia osoba, zeby isc spac w makijzau z obawy co powie chłopak Generalnie mam wrazenie ze dla nich jest to mały problem, dopóki same nie próbujemy go powiekszac. Nie raz po lozkowych szaleństwach, ze tak to nazwe gdzie wiadomo, caly make-up sie ściera, patrząc póxniej w lustro - nie mogłam uwierzyc ze on jeszcze nie uciekł, wszystkie pryszcze, slady na wierzchu, poliki ogieeeń, potargana, rozczochrana :O
Chyba za bardzo po prostu przejmujemy sie wygladem
Ewuska_90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-12-05, 15:54   #3984
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez Ewuska_90 Pokaż wiadomość
Jesli o mnie chodzi to pozbyłam sie kompleksu 'drugiej twarzy' dzieki sytuacjom z ktorym musiałam/chciałam sie zmierzyc oraz uswiadomieniu sobie ze wole jak widac 'cos' na twarzy (pod delikatnym makijazem) niz jak widac desperacje w ukrywaniu tego czegos (gruba tapeta ktora wcale nie wyglada lepiej, szczegolnie w swietle dziennym).
Jesli chodzi o sytuacje- musialam chodzic na basen z uczelni, wiec przy calej grupie wersja no-make up i zyje. Do tego stopnia ze prawie całe lato przechodziłam zupelnie bez makijazu co od wielu wielu lat było dla mnie nie do pomyslenia.
Ogólnie to sie maluje- bo mam tez problemy z czerwonymi policzkami, a wole nie miec takich atrakcji gdy mam jakies stresujace sytuacje na uczelni, zawsze to tez dodatkowa ochrona zimą.
Ale juz nie mam po prostu takiego ciśnienia ze nie wyjde poza pokój niepomalowana...
maryanna tez tak robiłam oj tez. Pare razy sie zdarzyło. Pamietam zastanawiałam sie nawet wtedy czy jest na swiecie druga tak glupia osoba, zeby isc spac w makijzau z obawy co powie chłopak Generalnie mam wrazenie ze dla nich jest to mały problem, dopóki same nie próbujemy go powiekszac. Nie raz po lozkowych szaleństwach, ze tak to nazwe gdzie wiadomo, caly make-up sie ściera, patrząc póxniej w lustro - nie mogłam uwierzyc ze on jeszcze nie uciekł, wszystkie pryszcze, slady na wierzchu, poliki ogieeeń, potargana, rozczochrana :O
Chyba za bardzo po prostu przejmujemy sie wygladem
ja tak właśnie teraz mam, chodzę na uczelni na basen na wf więc nie maluję się w te dni po prostu, i to też pomaga jak czasem wyjdzie się z taką twarzą bez makijażu i widać że ludzie nie patrzą się jak na ufo chociaż nie jest różowo jeśli chodzi o trądzik

ja to miałam takie jazdy że nawet głupio było mi wyjść na obiad do rodziny z pokoju szkoda gadać, cieszę się że część sytuacji mam za sobą
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-05, 15:56   #3985
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
problem w psychice mu niestety został, absurdalne myśli o tym, że boi sie spojrzeć w lustro w galerii handlowej są dalej choć już teraz twarz jest gładka
Ja tak mam do tej pory. Niby jestem na finiszu Izoteku, ale ciągle boję się na siebie patrzeć właśnie w galeriach, bo tam to paskudne światło potęgowało moje obrzydzenie do swojej twarzy. Ciągle patrzę z takim lękiem, a jak mierzę coś w przebieralni to aż przecieram oczy. Halo, nie mam pryszczy. Tfu, tfu, oby na długo.


Maryanna, wysypem się nie przejmuj. Z każdym tygodniem będzie coraz lepiej, jestem żywym dowodem. Diametralnie wzrosła mi samoocena, chociaż i tak mam trochę "przeoraną" psychikę, głównie przez siebie samą, bo jak pisałaś, ludzie nie zauważają aż tak naszych pryszczy, a ja się nakręcałam, że jak ktoś na mnie patrzy to nie widzi nic tylko krosty. Powodzenia w kuracji!
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-05, 16:01   #3986
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Ja tak mam do tej pory. Niby jestem na finiszu Izoteku, ale ciągle boję się na siebie patrzeć właśnie w galeriach, bo tam to paskudne światło potęgowało moje obrzydzenie do swojej twarzy. Ciągle patrzę z takim lękiem, a jak mierzę coś w przebieralni to aż przecieram oczy. Halo, nie mam pryszczy. Tfu, tfu, oby na długo.


Maryanna, wysypem się nie przejmuj. Z każdym tygodniem będzie coraz lepiej, jestem żywym dowodem. Diametralnie wzrosła mi samoocena, chociaż i tak mam trochę "przeoraną" psychikę, głównie przez siebie samą, bo jak pisałaś, ludzie nie zauważają aż tak naszych pryszczy, a ja się nakręcałam, że jak ktoś na mnie patrzy to nie widzi nic tylko krosty. Powodzenia w kuracji!
Dziękuję, mocno wierzę że się uda
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-05, 16:11   #3987
basior
Rozeznanie
 
Avatar basior
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 915
Dot.: Trądzik - cz. 3

ja jestem jakieś 2,5 roku po aknenorminie i muszę przyznać, że dużo czasu minęło, zanim zaczęłam na siebie patrzeć w miejscach publicznych. jeszcze więcej, zanim nauczyłam się wychodzić bez makijażu.
aktualnie mam kilka krostek na szyi, ale nic z nimi nie robię (oprócz porządnego nawilżania) i widzę, że już znikają chyba obędzie się na razie bez dermatologa.
__________________
"Dlaczego wszystko jest tak proste póki nie przytrafi się Tobie?"
basior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 18:08   #3988
dyciaa
Raczkowanie
 
Avatar dyciaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 461
Dot.: Trądzik - cz. 3

13 idę do dermatologa. Chciałabym dostać coś co da jakieś dłuższe efekty. Bo branie antybiotyków jest chyba bezcelowe... jak skończę to i tak wraca.
Chciałabym dostać izotek, lub coś podobnego ale pewnie najpierw p. dermatolog chce wypróbować antybiotyki...
__________________
Zapuszczam włosy!
24cm (14 VI 2012)->26cm (15 VII 2012)---->ścięłam ---->29 (19 V 2013)--->32cm (15 X 2013) ---> 60cm
dyciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 18:42   #3989
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez dyciaa Pokaż wiadomość
13 idę do dermatologa. Chciałabym dostać coś co da jakieś dłuższe efekty. Bo branie antybiotyków jest chyba bezcelowe... jak skończę to i tak wraca.
Chciałabym dostać izotek, lub coś podobnego ale pewnie najpierw p. dermatolog chce wypróbować antybiotyki...
czyli brałaś już antybiotyki? skoro tak koniecznie powiedz o tym lekarzowi bo jeśli nie przynosiły efektów nie ma żadnego sensu znów się nimi faszerować
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-08, 20:40   #3990
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Trądzik - cz. 3

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
czyli brałaś już antybiotyki? skoro tak koniecznie powiedz o tym lekarzowi bo jeśli nie przynosiły efektów nie ma żadnego sensu znów się nimi faszerować
Dokładnie.

Ja po antybiotyku miałam paskudne nawroty, bo organizm się uodpornił. Izotek to obciążenie, ale i gwarancja ładnej buzi. Przynajmniej na pewien okres. Być może i na stałe, więc może warto po prostu poprosić?
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.