Scent Bar XXXV

[rachell111]

Napisane przez Spoora

A to nie gryx z P. ?



Idę myć, czytać, spać itp, brej nocki

fogle nie zczaiłam - ze m odleciała na wenie romantycznej

Napisane przez dzika truskawa

Wałeczki zawsze sa nienormalne... Większość laboratoriów podaje normy, aparaty mają na wydrukach też zazwyczaj od razu. Zresztą wartości referencyjne poszczególnych laboratoriów też się mogą rónić, różny sprzęt, różna czułość, powinni podawać IMO. Jedno lab. w Krk ma taką normę leukocytów, że na Klinikach w Lbn od razu by się łapali za głowę jakby im tamtejsza górna granica normy wyszła

kurde rozumiem już - wałeczków unikać - kolejna lekcja zycia - bo kcem kotę mieć

no jacha - wiem ja że "normy" się mogą od się różnić
ale tu ich niemal nie podali

[Florens]

Napisane przez rachell111

a ta para na ławce

a że kto to

Napisane przez rachell111

1. to te moje pafnące liście i cała pafnąca jesień - i sentyment do miejsca

2. co nie - chociaż jak nie mają objawów i brykają to tez nie ma co paniczyć

ad1. i się nie dziwię

ad2. no Miećka jest napompowana cysterna znaczy, ale z werwą. Nie paniczę ale ....

Napisane przez dzika truskawa

Tyle czasu nieskuteczne leczenie i nie było jeszcze? To że rok temu było dobrze o niczym nie świadczy...



Dokładnie, już pięć podstawowych oznaczeń potrafi bardzo rozjaśnić obraz. Wiadomo, ze wysłanie próbki i zbadanie trwa, i to są koszta, a niektórzy właściciele się szczypią, ale jak przez parę dni leczenia nie ma poprawy to namawiam na krew, mocz, wymazy, posiewy itd. itp. zależy gdzie problem, bez sensu szprycować lekami w ciemno.

mój wet robi na miejscu, duże ułatwienie, ale badanie krwi to bym robiła zawsze na początku

sobie też robię
właśnie, zaniedbałam troche dietę, od jutra poprawa obiecuję

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Napisane przez Spoora

A to nie gryx z P. ?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Spoora

Pogrubione szczególnie Może kup jej łokulary i powiedz, że kupiłaś je dla siebie, ale jednak bez nich lepiej widzisz, a jej może się przydadzą przy następnym kupowaniu Ci ciuchów

W ogóle to mi smutno... bo.. no bo dużo wszystkiego... ale staram się tu z Wami siedzieć i nie myśleć... Może się uda ... może..

1.
2. Biedna Spo Toolam...

Napisane przez dzika truskawa

Redziu, chudo to mi Nietopsz na mózgu przede wszystkim wygląda. Zazdrosny babiszon i tyle. Mój nietopsz jak jeszcze do mnie rozmawiał to lubil mawiać, ze zanim zaszedł w ciążę to też był taki szczupły. Tia. Widziałam zdjęcia. I jeszcze twierdzi, że też miała taką małą stopę. Tylko w ciąży jej sie rozczłapała Rozumisz, jest niższa ode mnie a stopa co najmniej dwa numery większa, chyba ją to bołało

Napisane przez kamena

obieraczka mnie dziś dobiła, już i tak od pewnego czasu dziwnie się czuję, nadwrażliwa jestem itp., ale dziś szczyt, kupiłam po czym w domu się okazało że ma nożyk odwrotnie, niby śmieszne, nie? a ja się poryczałam

Ale mnie też by to wkokufiło po tylu obieraczkowym dramatach.
Trzymam kciuki za kotę

Napisane przez rachell111

aczkowliek na tle mody to Ci się dziwię ześ nie odszczekła argumentem -w szak znasz się - choć może i szkoda było szczerbić język na zołzę?

Słów mi zabrakło i zaczęłam się zastanawiać czy faktycznie noszę XS/S bo może normalni ludzie do tych wymiarów dodają po 5 cm i kupują większy, luźny ciuch Albo takie spodnie, lubię barrrdzo obcisłe więc możliwe, że kupuję o rozmiar za małe więc nietopesz miałby rację

A, jeszcze mnie dziś wkurzyła bo wprasza się na moje imieniny, którrych nie urządzam i ma pretensje o brak ciasta i ogólnie "imprezy". No sory

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Rejcz, ach jesienny klimat, czuję to Zwłaszcza fota z parą, fajny byłby z tego obraz...

[Polly_]

Napisane przez rachell111

no ja też - a niestety nie ma norm podanych jak u czowieka

wiem ze leokucyty za dużo to zapalny stan ale jak mówisz juz minęły - ale były czyli ?

szczawiany - wiedza ogólna mówi mi niedopra rzecz dla nerek - mama zawsze mówiła nie przesadzaj ze szpinakiem

ale interpretacji sie nie podejmę - niech to ocenią veci - i to wszyscy co ją leczyli bo wiesz może taka wiedza ich oświeci abo co? moze to na dobre wyjść



stare zdjecia jesieni - jeżu jak tęskniem

nie mowiłas ze cie kosmici porwali

[kamena]

Napisane przez rachell111

stare zdjecia jesieni - jeżu jak tęskniem

te promienie i plamy światła

Napisane przez dzika truskawa

Urinary do niektórych kamyków jest genialny, Renal to już tylko uzupełnienie własciwego leczenia.

no niby tak, ale RC i inne karmy wet ogólny skład mają kijowy..
poza tym przy pęcherzu powinno się chyba płukać, płukać i płukać, czyli podawać mokre, nie suche, i to mokre z dodatkowym dodatkiem wody... a tego już weci nie mówią tylko dają chrupki.

Napisane przez dzika truskawa

Tyle czasu nieskuteczne leczenie i nie było jeszcze? To że rok temu było dobrze o niczym nie świadczy...

toteż właśnie
i weź tu lecz kota

[rachell111]

Napisane przez Florens

a że kto to

no nikt znajomy właśnie - obce ludzie taki prajwet - takie kradziejstwo prywatnych chwil - jak dobrze że ich zamazało - chyba ze tylko ja tak widzę bez brylów

Napisane przez Redhaired Witch

Słów mi zabrakło i zaczęłam się zastanawiać czy faktycznie noszę XS/S bo może normalni ludzie do tych wymiarów dodają po 5 cm i kupują większy, luźny ciuch Albo takie spodnie, lubię barrrdzo obcisłe więc możliwe, że kupuję o rozmiar za małe więc nietopesz miałby rację

A, jeszcze mnie dziś wkurzyła bo wprasza się na moje imieniny, którrych nie urządzam i ma pretensje o brak ciasta i ogólnie "imprezy". No sory

1. ja nie czaję po czemu Ty w takie dylemata zachodzisz ?

2. nie czaję już fcele- tzn nie "ogarniam hausu/kuwety "czytaj nie toleruję i besztam z błotem - bosze jak ja bym chciała se ulżyc na niej jak ja bym pragła tego - tylko ja i ona - za Ciebie za wszszytko - och jaki bym miała trening

[kamena]

Napisane przez rachell111

no jacha - wiem ja że "normy" się mogą od się różnić
ale tu ich niemal nie podali

Rejcz, bo chyba większości rzeczy nie powinno być, ma być właściwa gęstość, i tu jest norma, ma być odczyn słabo kwaśny, a poza tym żadnych dodatków

[rachell111]

Napisane przez Polly_

nie mowiłas ze cie kosmici porwali

no fakt nie mówiłam
a powinnam była - sory za fopa

Napisane przez kamena

te promienie i plamy światła

zobaczyłaś plamy - siostro

wskakuj na mój spejsszip

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Napisane przez kamena

Rejcz, bo chyba większości rzeczy nie powinno być, ma być właściwa gęstość, i tu jest norma, ma być odczyn słabo kwaśny, a poza tym żadnych dodatków

no sżłam tym tropem ale przy kreatyninie mam zawsze jakomś tam normę

abo nie mam abo to we krwi? bosze zieloni mi coś wszczykli

czipa zapewne

[Florens]

Napisane przez Redhaired Witch

A, jeszcze mnie dziś wkurzyła bo wprasza się na moje imieniny, którrych nie urządzam i ma pretensje o brak ciasta i ogólnie "imprezy". No sory

po paru latach się przyzwyczai tylko musisz zaniechać organizacji wszelkich imprez, na które zaprasza się nietopsze

Napisane przez rachell111

no nikt znajomy właśnie - obce ludzie taki prajwet - takie kradziejstwo prywatnych chwil - jak dobrze że ich zamazało - chyba ze tylko ja tak widzę bez brylów

ja w brylach też widzę zamaz

ale pikny jak zamierzony

[justynaneyman]

No więc jestem już, sedzę sobie w poplamionym od farb dresie

Nic specjalnego się nie wydarzyło- przemówienie wyszło bardzo dobrze i naturalnie, obraz wyglądał obłędnie- kolorystycznie jakby był dobrany do sali.
Przy stoliku po prostu miła, sympatyczne rozmowa, "elity" zajęte sobą, Ogólnie mila atmosfera i rodzina Missalów w komplecie robiąca wrażenie ludzi bardzo sobie bliskich i serdecznych, zupełnie nienadętych.
Pani Tyszkiewicz nie było, była Cielecka, strasznie wychudła, nie zjadła tortu, bo na diecie.

Wątpię, czy z tego bankietu cokolwiek dla mnie wyniknie, mogę mieć najwyżej satysfakcję, ze z mojej strony wszystko było, jak trzeba.
To, co mogłam zrobić, to powiedzieć, że są pocztówki do wzięcia, a nie zrobiłam tego i sobie leżały w skrzyneczce

I jeszcze rudej torby nie wygrałam- ale dobrze, bo poszła za straszną cenę.

Jestem zmęczona i trochę, przyznam, rozczarowana.

Tak więc w spokoju mogę nadgonić zlecenia barowe malując Salceson

[teza20]

Napisane przez justynaneyman

No więc jestem już, sedzę sobie w poplamionym od farb dresie

Nic specjalnego się nie wydarzyło- przemówienie wyszło bardzo dobrze i naturalnie, obraz wyglądał obłędnie- kolorystycznie jakby był dobrany do sali.
Przy stoliku po prostu miła, sympatyczne rozmowa, "elity" zajęte sobą, Ogólnie mila atmosfera i rodzina Missalów w komplecie robiąca wrażenie ludzi bardzo sobie bliskich i serdecznych, zupełnie nienadętych.
Pani Tyszkiewicz nie było, była Cielecka, strasznie wychudła, nie zjadła tortu, bo na diecie.

Wątpię, czy z tego bankietu cokolwiek dla mnie wyniknie, mogę mieć najwyżej satysfakcję, ze z mojej strony wszystko było, jak trzeba.
To, co mogłam zrobić, to powiedzieć, że są pocztówki do wzięcia, a nie zrobiłam tego i sobie leżały w skrzyneczce

I jeszcze rudej torby nie wygrałam- ale dobrze, bo poszła za straszną cenę.

Jestem zmęczona i trochę, przyznam, rozczarowana.

Tak więc w spokoju mogę nadgonić zlecenia barowe malując Salceson

Burak

[justynaneyman]

Tak wygląda Łąka
obr łąka w ramie 001.jpg

obrazek na sali 001.jpg

obrazek na sali 002.jpg

[justynaneyman]

Ale najdziwniejsze, że wcale, ani przez chwile, nie byłam zdenerwowana. caly czas myslałam, kiedy wreszcie zaczną mi się kolana trząśc albo coś i nic takiego nie nastąpiło.
Ja przed wyjściem- bez makijażu- zdjęcie pod spodem
umalowala mnie tam pani ale ja i tak poprawiłam po swojemu paluchem w zakątku połamanym cieniem i wtedy byłam zadowolona
ja przed bankietem 001.jpg
Na to nie patrzcie...

[justynaneyman]

Pomyłka- nie to zdjęcie
to zdjęcie:
ja przed bankietem 002.jpg

[teza20]

Ju piękne zdjęcia

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez justynaneyman

No więc jestem już, sedzę sobie w poplamionym od farb dresie

Jestem zmęczona i trochę, przyznam, rozczarowana.

Tak więc w spokoju mogę nadgonić zlecenia barowe malując Salceson

Elity generalnie zazwyczaj rozczarowują

Podoba mi się ta Twoja czarna kiecka

Dobrej nocki .

Łąka też

[Eenax]

Napisane przez justynaneyman

No więc jestem już, sedzę sobie w poplamionym od farb dresie (...).

Tak więc w spokoju mogę nadgonić zlecenia barowe malując Salceson

Łaka piekna, cudne sa te dmuchawce
Ale brakuje mi na niej takiego Twojego charkterystycznego piętna (nie zmienia to jednak faktu ze jest cudowny i nawet słyszę jak ta trawa lekko szeleści przy powiewie wiatru).

Napisane przez justynaneyman

Pomyłka- nie to zdjęcie

Bardzo szykowna i z klasą ta Twoja pomyłka .
Cytujac nowomodne powiedzonko wygladałaś jak "łan mylion dolar".


Kamena: O kurczaczek nieciekawie z tymi badaniami, tym bardziej trzymam kciuki by to był jakiś bład.
Pogłaskaj odemnie swoja Kotę (albo szepnij coś miłego bo nie wiem czy dobrze pamietam ale chyba nie lubi za bardzo głaskania).

Zgadzm sie z tym co powiedziały dziewczyny odnosnie badań krwi ze to podstawa. Jak mojej Kocie coś było to pierw miała badania krwi a potem sie zastanawiali nad innymi badaniami.

Spo: . Cokolwiek sie dzieje czego być nie chciala napewno sobie z tym poradzisz i szybko minie. Czasem trzeba by sie kilka problemów na siebie nałożyło i dało porzadnego kopa by mozna było się mocno wziać w garść i wszystko pokonać. Wierze w Ciebie ze się szybko i sprawnie z tym uporasz. Ja wiem ze ta moja pisanina to takie "pierdzielenie" bez sensu, generalnie chciałam napisac ze mocno przytulam i ze bedzie dobrze.


--------------------
Fitam!
Dziś niewyspania ciag dalszy ale juz nie jestem zmarznieta (wyciagłam wczoraj z pawlacza płaszczyk i ciepły szaliczek oraz nie zapomniałam rekawiczek).
Kawa wypita, babeczka serowa zjedzona a Ela zadowolona .

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Dobry
Żyje tu kto?

[Miciel]

Napisane przez dzika truskawa

Urinary do niektórych kamyków jest genialny

ano

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez kamena

no niby tak, ale RC i inne karmy wet ogólny skład mają kijowy..
poza tym przy pęcherzu powinno się chyba płukać, płukać i płukać, czyli podawać mokre, nie suche, i to mokre z dodatkowym dodatkiem wody... a tego już weci nie mówią tylko dają chrupki.

ale mało mięsa ściąga obciążenie z nerek, a suszaki skład maja taki, że rozpuszczają co się da i dodatkowo zmuszają zwierza do picia większej ilości wody

[kamena]

Ziuty

Zapomniałam wczoraj przytulić Spoorcię, niniejszym nadrabiam

Napisane przez justynaneyman

No więc jestem już, sedzę sobie w poplamionym od farb dresie
...
Tak więc w spokoju mogę nadgonić zlecenia barowe malując Salceson

PS: od pewnego czasu myślę o Tobie za każdym razem przy stoisku z wędlinami

Napisane przez justynaneyman

Ale najdziwniejsze, że wcale, ani przez chwile, nie byłam zdenerwowana. caly czas myslałam, kiedy wreszcie zaczną mi się kolana trząśc albo coś i nic takiego nie nastąpiło.
Ja przed wyjściem- bez makijażu- zdjęcie pod spodem
umalowala mnie tam pani ale ja i tak poprawiłam po swojemu paluchem w zakątku połamanym cieniem i wtedy byłam zadowolona

Łące bardzo ładnie w tej ramie

a Tobie w kiecce i bolerku

Napisane przez Eenax

Pogłaskaj odemnie swoja Kotę (albo szepnij coś miłego bo nie wiem czy dobrze pamietam ale chyba nie lubi za bardzo głaskania).

bardzo dobrze pamiętasz szepnę

Fitam!
Dziś niewyspania ciag dalszy ale juz nie jestem zmarznieta (wyciagłam wczoraj z pawlacza płaszczyk i ciepły szaliczek oraz nie zapomniałam rekawiczek).
Kawa wypita, babeczka serowa zjedzona a Ela zadowolona .

Napisane przez Miciel

ale mało mięsa ściąga obciążenie z nerek, a suszaki skład maja taki, że rozpuszczają co się da i dodatkowo zmuszają zwierza do picia większej ilości wody

o ile ten zwierz chce pić a mało mięsa i węgle + roślinne białko powoduje imo dodatkowe kilogramy, po niecałym roku na sojowej koty zrobiło się 1,5 kilo więcej, które to 1,5 kilo nie chce zniknąć
poza tym chyba antystruwitowej karmy nie powinno się podawać jak struwitów brak a odczyn jest kwaśny - do tej pory tak było więc zdziwiła mnie propozycja urinary i (pomijając mini próbkę) nie podałam.. kryształy pokazały się teraz pierwszy raz od lat, w tym szczawiany które są ponoć nierozpustne i teoretycznie powstają w środowisku zbyt kwaśnym..
w każdym bądź razie bierę dziś po robocie kotę w garść i idę gadać z wetką, może coś wymyślimy

[Miciel]

Napisane przez kamena

poza tym chyba antystruwitowej karmy nie powinno się podawać jak struwitów brak a odczyn jest kwaśny

ano, nie powinno się

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Spoora

Tak długo? Mi chyba dłuższe szybciej schły? Sprawdzę następnym razem te moje krótkie, ile będą schły

to chyba nie zależy od długości tylko od rodzaju włosa moje są poyebane no i nie schną i już, taki mają kaprys szczególnie w zimie to się da zauważyć (bo w lecie to wiadomo ze nie sprawdzam przed wyjściem czy są całkiem suche, bo nie ma takiej potrzeby) jak np myję włosy o 9, o 13 chcę wyjść z domu i jeszcze muszę je podsuszyć bo są wciąż wilgotne

Napisane przez kamena

niby nic takiego, da się zrobić, ale jestem ostatnio w takim stanie że wszystko mnie przerasta i dobija, nawet ☠☠☠☠☠☠☠onej obieraczki nie potrafię kupić

za kotę nie znam sie na temacie w ogóle, ale musi być dobrze

Napisane przez Spoora

Napisane przez winter76

Nas w robocie wykończą psychicznie, połowa zespołu ma dosyć i mysli o odejściu

pa

eh

Napisane przez rachell111

stare zdjecia jesieni - jeżu jak tęskniem

Napisane przez Redhaired Witch

A, jeszcze mnie dziś wkurzyła bo wprasza się na moje imieniny, którrych nie urządzam i ma pretensje o brak ciasta i ogólnie "imprezy". No sory

no chyba na łeb upadła

Napisane przez justynaneyman

No więc jestem już, sedzę sobie w poplamionym od farb dresie

Nic specjalnego się nie wydarzyło- przemówienie wyszło bardzo dobrze i naturalnie, obraz wyglądał obłędnie- kolorystycznie jakby był dobrany do sali.
Przy stoliku po prostu miła, sympatyczne rozmowa, "elity" zajęte sobą, Ogólnie mila atmosfera i rodzina Missalów w komplecie robiąca wrażenie ludzi bardzo sobie bliskich i serdecznych, zupełnie nienadętych.
Pani Tyszkiewicz nie było, była Cielecka, strasznie wychudła, nie zjadła tortu, bo na diecie.

Wątpię, czy z tego bankietu cokolwiek dla mnie wyniknie, mogę mieć najwyżej satysfakcję, ze z mojej strony wszystko było, jak trzeba.
To, co mogłam zrobić, to powiedzieć, że są pocztówki do wzięcia, a nie zrobiłam tego i sobie leżały w skrzyneczce

I jeszcze rudej torby nie wygrałam- ale dobrze, bo poszła za straszną cenę.

Jestem zmęczona i trochę, przyznam, rozczarowana.

Tak więc w spokoju mogę nadgonić zlecenia barowe malując Salceson

Ju wiedziałam ze się wszystko pięknie uda obraz cudowny a Ty wyglądałaś olśniewająco


Heloł

[Redhaired Witch]

Ju, trochę szkoda, że nie napomknęłaś o pocztówkach Obraz cudny, jak zdjęcie, ale rzeczywiście brakuje mu czegoś justysiowego - to nie wada tylko przyzwyczaiłam się. Na tym zdjęciu od boku pomyślałam przez chwilę, że to ekran z Windowsem
Fason kiecy idealnie dla Ciebie A makijażu dokładnie nie widzę ale z daleka wygląda szykownie

Napisane przez Eenax

Dziś niewyspania ciag dalszy ale juz nie jestem zmarznieta

U mnie też, wczoraj 5 godz, dziś. 4 i pół, zasnęłam dopiero o 5 rano

Napisane przez kamena

PS: od pewnego czasu myślę o Tobie za każdym razem przy stoisku z wędlinami

[kamena]

wiem czego justysiowego brakuje na obrazie promienistego jasnego salcesonu majaczącego we mgle na horyzoncie, po lewej

[Eenax]

Napisane przez Redhaired Witch

U mnie też, wczoraj 5 godz, dziś. 4 i pół, zasnęłam dopiero o 5 rano

Mam nadzieję ze to od fazy ksieżyca czy inszych plam na słoncu a nie z powodu problemów zdrowotnych itp. (ja jestem niewyspana bo Ewcia od wtorku ma temperature w porywach do 39,7, zbijam jej lekami do 37,5 a ona znów się pojawia, tak wiec w nocy co godzinę wstaję i mierze jej temperaturę by nie udało się jej wzrosnąć powyzej 39, a jak sie juz wybudze to z trudem zasypiam).

Napisane przez kamena

wiem czego justysiowego brakuje na obrazie promienistego jasnego salcesonu majaczącego we mgle na horyzoncie, po lewej

[Redhaired Witch]

Napisane przez kamena

wiem czego justysiowego brakuje na obrazie promienistego jasnego salcesonu majaczącego we mgle na horyzoncie, po lewej

O! Albo ptaka-krzyża

Napisane przez Eenax

Mam nadzieję ze to od fazy ksieżyca czy inszych plam na słoncu a nie z powodu problemów zdrowotnych itp.

Wczoraj to mnie did wybudził o 8 a zasnęłam koło 3, dziś nie wiem czemu, chyba z nerwów bo muszę jechać do US jakąś papierkologię załatwić w kadrach.
Współczuję, jakiś wirus?

[teza20]

Hej
Wstałem dopiero







Macham z nad coli

[Spoora]

Napisane przez Florens

po paru latach się przyzwyczai tylko musisz zaniechać organizacji wszelkich imprez, na które zaprasza się nietopsze

Hmm tak se myślę, że chyba trzeba robić kasting na nietopsze, jak nie pasi, to olewać kandydata na męża No chyba, że się ma nietopsze tak daleko jak ja

Napisane przez justynaneyman

Tak więc w spokoju mogę nadgonić zlecenia barowe malując Salceson

i dobrze, że nie było stresu, no a rozczarowanie cóż.. zobaczysz jeszcze Obraz jest bardzoo ładny , ale też czegoś mi brakuje, tylko jeszcze nie wiem czego Może rzeczywiście salcesonu?

Napisane przez teza20

Burak

Napisane przez justynaneyman

Ja przed wyjściem- bez makijażu- zdjęcie pod spodem
umalowala mnie tam pani ale ja i tak poprawiłam po swojemu paluchem w zakątku połamanym cieniem i wtedy byłam zadowolona
Załącznik 4356317
Na to nie patrzcie...

Miałam pytać o strój, bo ja nie wiem czy miałabym się w co ubrać na taki bankiet Ale jak zobaczyłam Twoja suknię to stwierdziłam, że miałabym się w co ubrać, mam jedną czarną sukienkę

Napisane przez justynaneyman

Pomyłka- nie to zdjęcie
to zdjęcie:
Załącznik 4356318

Ju jakaś Ty ładna, ślicznie I jaka młoda Super

[melkmeisje]

Skuteczne sposoby na opryszczkę wanted!

[Spoora]

Napisane przez Eenax

Spo:

i za "pierdzielenie bez sensu" też Dziękuję

Napisane przez kamena

Zapomniałam wczoraj przytulić Spoorcię, niniejszym nadrabiam

Napisane przez Ewusia_marchew

Napisane przez Eenax

Mam nadzieję ze to od fazy ksieżyca czy inszych plam na słoncu a nie z powodu problemów zdrowotnych itp. (ja jestem niewyspana bo Ewcia od wtorku ma temperature w porywach do 39,7, zbijam jej lekami do 37,5 a ona znów się pojawia, tak wiec w nocy co godzinę wstaję i mierze jej temperaturę by nie udało się jej wzrosnąć powyzej 39, a jak sie juz wybudze to z trudem zasypiam).

O ja tyż dziś nie spałam za bardzo, bo did kasłał w nocy Podaję jej syrop (w zeszłym tyg byłam u lekarza do przebadania, niby wszystko ok, a kaszel jest i katar wrr ), może po nim kaszle? Bo jak nie podawałam to mniej kasłała No ale w nocy, żeby tak męczyło
Muszę zasięgnąć opinii Parabelki o tym specyfiku